GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kiedy na ulicy napadają...

26.07.2002
13:52
smile
[1]

YackOO [ Konsul ]

Kiedy na ulicy napadają...

Właśnie miałem ciekawą przygode na ulicy:

Wracam sobie z miasta, już do domu jakieś 200m. Ni z tego ni z owego, jeden koles zakłada mi blokade na szyje, drugi probuje rozerwac kieszen. po upadku na beton wywaliłem jednemu kopa w twarz krzyczac "pali się" (bo kiedy krzyczysz pomocy, nikt nawet nie spojrzy). Kiedy koles po drugim kopniaku padl z impetem na ziemie (bylem w sandałach, więc nie ma siły w kopie) drugi rozrywa kieszen i zaczyna uciekac. Kiedy wstaje z podłogi dochodze do wniosku, że nie bardzo moge biegać. Kolesie uciekli.Mieli piękny napis ADIDAS na dresach.. Dosłownie 5 metrów dalej szedł jakiś dobrze wysportowany facet. Olewka na maxa. W plecaku mialem jeszcze bardziej wartosciowe rzeczy, ale na sczescie tego mi nie ukradli... No nic, taka "nasza" Polska

Miałem niedawno zlamany obojczyk... upadłem na bark i "troszke" to boli. Poza tym stluczona kość ogonowa, która dość znacznie utrudnia mi chodzenie...

Jestem na forum prawie rok i znam zasady... Przepraszam MOderatorów za słownictwo, ale takich skurwysynów powinno sie do komór gazowych wsadzac i wpuszczac Cyklon B...


Howgh

26.07.2002
13:56
[2]

motherphucker [ Konsul ]

W zupelnosci sie zgadzam... do komor albo na szubienice... i na publiczny widok. Moze w koncu by sie troche opamietali.

26.07.2002
13:58
[3]

griz636 [ Jimmi ]

Masz, k*** jego mać racje! Ale przecie kara śmierci jest niehumanitarna, kurde, kary jako takie są niehumanitarne. A zresztą to nie ich wina, że są jacy są, to społeczeństwo, albo trudne dzieciństwo.

26.07.2002
13:58
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

kicz .... dwa razy mnie w życiu napadli, raz zjawili się koledzy a raz napastnicy zmienili się w ofiary krzyczące "pomocy" ja bym postarał się poszukać kolesi i sprawić im kilka klapsów na pamiątkę

26.07.2002
13:58
smile
[5]

Garak [ Szpieg ]

YackOO --> Nie zgadzam sie z tymi komorami!!! Moja Babcia twierdzi ze nalezy takich wieszac na latarniach zeby swiecili przykladem i uwazam ze to lepszy pomysl ! Nalezy tepic robactwo jak najszybciej bo jak sie zalęgnie na dobre to juz nie mozna wybic. Niestety w naszym kochanym kraju prawo i sady chronia wlasnie tych z napisem Adidas na pleckach.....

26.07.2002
13:59
[6]

Mephistho [ Centurion ]

Pewnie chlopakom na denaturat zabraklo... Ale w pelni sie zgodze - krzeselko pod napieciem byloby odpowiednie.

26.07.2002
14:00
[7]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

lapy poucinac...kikutami nic nie zbroja...

26.07.2002
15:03
smile
[8]

Alhene [ Pretorianin ]

Hm, kara śmierci to raczej przy nieco innych przewinach... Tutaj proponowałabym starą i sprawdzoną metodę- obcięcie dłoni/ręki praktykowaną niegdyś z całkiem niezłym skutnkiem... Po drugiej wpadce musieliby kraść zębami... Cóż, jak widzać na tym przypadku i wielu innych <powiedzmy sobie szczere-bardzo wielu> pewna część społeczeństwa spada coraz niżej <nie, nie schodzi na psy- to by było obrazą dla psów> i jakoś nie wydaje się, by ten spadek miało coś powstrzymać. Wręcz przeciwnie- przybywa podejrzanych elementów, nie kręcą się już po nocy, tylko bezczelnie pozwalają sobie na wyskoki w dzień. Co z tym zrobić? Siedzieć w domu albo szkolić się w przydatnym kierunku i w razie spotkania nie dać sobie czegoś zrobić, tylko napastnikowy przy******* żeby na przyszłość wiedział, że "ofiara" czasem się odgryza. YackOO=> i gdyby nie ten wypadek z obojczykiem, to zapewne skończyliby dziś źle...bardzo źle...

26.07.2002
15:07
[9]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Mojego mlodszego brata (16) wczoraj jakis 3 gnoi chcialo skroic z telefonu w bialy dzien w srodku Szczecina. Jakos sie wywinal i uciekl. Ale gdzie jest do ciezkiej cholery policja? Im sie nie chce biegac za takimi typami. A to przeciez jest rozboj a nie kradziez.

26.07.2002
15:10
smile
[10]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

_Luke_----> tzw. dziesiona...paragraf za rozboj.

26.07.2002
15:10
[11]

Logan [ Bad Medicine ]

A może by im tak łamać ręce? To takie "pozbawienie narzędzia przestępstwa".

26.07.2002
15:11
[12]

massca [ ]

dowiedz sie kto to jest, a potem sie zastanowimy jak ich upokorzyc

26.07.2002
15:15
smile
[13]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Dp gazu!! Do gazu!!

26.07.2002
15:18
[14]

Alhene [ Pretorianin ]

Polowanie zacząć czas... Biedni złodzieje.

26.07.2002
15:23
[15]

Regis [ ]

Zabic... Ja bym takim najpierw rece ucial, a potem do gazu...

26.07.2002
15:23
[16]

YackOO [ Konsul ]

To, że dostaną za swoje jest nieuniknione... ćwicze sporty walki od 6 lat i mam paru znajomych... Mam tym prościej, że te drechole chodzą po głównej ulicy Gliwic i wypatrują swoje ofiary (mijałem grupkę 6 ludzi dziś, ale wygladali, jakby juz kogos "wybrali") Po wakacjach i zrehabilitowanym barku na obozie z ju-jitsu zbiore odpowiedniąekipę i pojdziemy sobie na spacer. Ci, co mnie znają wiedzą, że tak łatwo nie odpuszcze i jestem konsekwentny w swoich ostanowieniach. A na policje nie licze z wiadomych względów. Osobiście dopiluje, żeby ręki owych panów kraść nie mogly przez kilka miesięcy... w gispie nie ma tej samej koordynacji ruchów... Howgh

26.07.2002
15:24
[17]

Dessloch [ Senator ]

albo reagowac wystarczy.. ja mimo niskiego wzrostu i malej wagi oraz wieku 19 lat stanalem przy boku z okolo 23 letniego wysportowanego goscia :) [podkoszulka bez ramion i bicepsy] tak dla zasady... efekt, piwo mi postawil kolo :) a tamci spierdzielali ze hej. co z tego ze duzo mu nie pomoglem jak sobie sam dal rade prawie...najwazniejsze jest to zeby wszyscy co widza taka sytuacje stawali w obronie jak bylem w lodzi to widzialem jak gosciowi z dzieckiem komorke ukradli.. gosc srodkiem ulicy praktycznie biegl.. 2 osoby go gonily a reszta sie patzyla.... co ja zrobilem? tylko gosciowi noge podstawilem.. reszta sie zajeli tamci co gonili nawet jak nie jests silny albo nawet kobieta [kobiety taki drech nie uderzy.. a jak uderzy to na pewno mu sie becki sprawi,... bo tego zaden mezczyzna nei wytrzyma] wystarczy zareagowac.. nei trzeba sie rzucac w obronie ale wystarczy krzyczec

26.07.2002
15:26
smile
[18]

massca [ ]

YackOO - no i o to chodzi :)

26.07.2002
15:31
smile
[19]

Alhene [ Pretorianin ]

Tak więc los ich został przesądzony. Zapewne ze 2 miesiące w gipsie <przy złamaniu z przemieszczeniem lub otwartym...> rączki doznają zaniku mięśni i długa rechabilitacja będzie konieczna. O ile przyniesie skutki... więc na długo zostaną wykluczeni. Ale pewnie znajdą się inni warci takiej uwagi... Sporo się takich śmieci po ulicach pęta.

26.07.2002
16:13
[20]

dev15 [ Konsul ]

mowisz ze jestes z gliwic hmm mojego kumpla tez kiedys napadli jakies dresy na placu piastow,ciekawe czy to ci sami nic tylko takim przy******* mam nadzieje ze im dokopiesz trzymam za ciebie kciuki ! ja osobiscie nie znam zadnych chwytow karate i tym podobne (niestety).

26.07.2002
16:24
smile
[21]

NosferX [ Pretorianin ]

W Lodzi tez sytuacja trudna....mialem pare zdarzen,jak na razie sie wywinalem,czasmi jakies 2 zl musialem dac ale chyba najwazniejsze to pokazac ze sie nie boisz i w razie czego nawalac sie.Trudno dostaniesz byc moze ale honor uratujesz. Co z nimi robic? Na pewno nie mozna byc obojetnym. Mnie juz to tak wkurza ze przy njalbizszej okazji chociaz mam nikle szanse to sie starsznie wkur.... i zaczne sie bic. Trudno trzeba walczyc.

26.07.2002
16:30
[22]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Podziwiam, ja bym tak nie umial ;-(

26.07.2002
16:57
smile
[23]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

" w łeb i do piachu " jakis madry czlowiek to powiedzial ;)

26.07.2002
17:24
smile
[24]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

YackOO===> nawet nie wiesz jak Cię doskonale rozumiem, ja miałem podobną przygodę w styczniu, tyle tylko, że wtedy zakosili mi tel i 120zł. Skurwysyńskie pasożyty. Ci co ustalają prawo powinni choć raz dostać porządnie w pysk, wtedy poszliby po rozum do głowy. YackOO nie przejmuj się chłopie, ważne, że wyłożyłeś z kapcia w ryj jednej bezmózgiej małpie.

26.07.2002
17:25
[25]

tygrysek [ behemot ]

Yack00 --> mogę wpaść do Gliwic jak już się zrehabilitujesz ??? Mogę iść na zaczepkę ... :-)

26.07.2002
17:35
smile
[26]

YogiYogi [ Pretorianin ]

Kiedy zapytaliśmy z kumplami pewnego policjanta przybyłego z interwencją (po podobnym incydencie: wieczór, dwóch kolesi wyrywa trzeciemu komórę) co zrobić jak się takiego złodzieja przychwyci, to powiedział : "Jeśli możesz to bij sk***na ile wlezie, ale pamiętaj: bij tylko nie zabij. Bo my to bedziemy musieli go wypuścić" Coś w tym jest... Dwa lata temu jak wracaliśmy z Mazur nocnym pociągiem do Wrocławia w 5 osób, to przez pociąg przewinęły się dwie grupki złodziei. Kimaliśmy w przedziale, plecaki wywalone na górę. W pewnym momecie (mam w miarę czujny sen) podnosze głowe i widze lapkę kolesia wsunieta do przedzialu i rozpinajaca plecak. Tylko ze jak tylko zobaczyli ze sie budze to delikatnie zamkneli drzwi i poszli dalej. Zrobilismy raban straszny, kolesie pociagneli za hamulec i dali noge do lasu. A teraz najlepsze: Konduktor wiedzial ze w pociagu sa zlodzieje ale milczal. Wku..ni na niego pytamy czy nie mogl podczas sprawdzania biletow poinformowac pasazerow zeby uwazali na bagaze, to odpowiedzial ze on ma zone i dzieci. Tak jakby pacan nie mogl powiadomic chociazby sokistów zeby czekali na nastepnej stacji. Znieczulica totalna, znieczulica...

26.07.2002
17:44
[27]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Co do wymierzania sprawiedliwosci... Jakis czas temu na moim osiedlu jakims gnojom nudzilo sie strasznie i chyba z 2 wieczory rzucali smietnikami w samochody pod blokiem. Oczywiscie policja nie mogla nic zrobic, nikt nic nie wiedzial, itd. Ale, musieli rzucic smietnikiem w nie ten samochod, bo pieknego dnia przyjechala brygada 4 panow, ktorzy wytoczyli sie z samochodu, podeszli do gnoi stojacych w klatce i najpierw ich przeszukali a pozniej wpierd***i rowno. Wydaje mi sie, ze to byla policja ale "mniej oficjalnie" - ktos mial po prostu znajomosci. YogiYogi ---> Rozboje w pociagach, to temat na inny watek... Przeciez to istne elDorado dla takich pasozytow. Nikt im nic nie robi, kazdy sie boi, rozklada rece... Gdzie sa odpowiednie sluzby? Przeciez to napewno ciagle ci sami grabia. I pewnie nic sie nie zmieni, dalej tak bedzie.

26.07.2002
18:04
[28]

Requiem [ has aides ]

co za sukinsyny... ja chyba bym tak nie umial jakiemus wpier#olic, bo potem balbym sie po ulicy chodzic w tym samym miejscu... mnie "oficjalnie" okradli raz... zatrzymalem sie w miejscie na roverze, jakis gosc podszedl, dal mi w morde... przewrocilem sie a on zaje#ał rover... a państwo nic...

26.07.2002
18:47
[29]

LooZ^ [ be free like a bird ]

_Luke_ : Heh, u mnie byla podobna sytuacja jakas grupka ok. 15 kolesi rzucala w auta koszami, skakali po autach to po kilkunastu minutach wpadla antyterorka i pozamiatala panami rowno. Moze masz racje, moze i w tym przypadku skakali po zlym aucie...

26.07.2002
19:00
smile
[30]

sebekg [ Generaďż˝ ]

Mnie już 2 razu obskubali a trzeci się nie dałem, a tak pozatym to napadają przeważnie p********* dreski którzy zbierają na nowy żel do włosów.A tak pozatym ich zuchwalstwo jest zabójcze trzeba coś z tym zrobić....HAHA?!

26.07.2002
19:26
smile
[31]

PIL [ Konsul ]

"Złe to państwo. które nie moze zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, ale jeszcze gorsze to, które zabrania im się bronić" ŁATWIEJSZY DOSTĘP DO BRONI PALNEJ !!!

26.07.2002
19:27
[32]

Michmax [ ------ ]

A ja jestem za tym żeby zrobić tak: idzie jeden z nas po ulicy i gada przez komórke, a 10 czeka za rogiem. Gdy widzimy że tego jednego chce okraść jakieś 3 dresów zachodzimy ich i dostają taki wpierdol że więcej nie będą kradli. Osobiście mogę łamać recę takim kutafonom. Jak jest ktoś chętny to zapraszam, Kraków.

26.07.2002
19:33
[33]

Michmax [ ------ ]

Słyszałem kiedyś wypowiedź policji która złapała takich debili że zamiast spisywania i innych pierdół woleli by ich pożądnie sprać i wypuścić do domu. Zgadzam się z tym w pełni, bo uważam że i tak im zupełnie nic nie zrobią jak ich spiszą i wezwą 2 razy na komende.

26.07.2002
22:07
[34]

Bili [ Generaďż˝ ]

Ale mam pytanie? Po co zabijac? Bic prawie do smierci, potem smierc to tylko ulga,ale oni tej ulgi nie powinni dostac. Powinni cierpiec. Pozatym odrozniajcie dresow od heleniarzy.Tych drugich jest coraz wiecej. Zwykle , zdesperowane cpunki kradnace zeby zarobic na heroine

26.07.2002
22:13
[35]

Talitha [ Centurion ]

A' propos dressów. Może warto byłoby polecić pewien komiks... :https://www.hip-hop.pl/dresslife/komiks.html

26.07.2002
22:17
[36]

Bili [ Generaďż˝ ]

Michmax- Genialny pomysl. Musze to kiedys zrobic ;) Oj ja juz to sobie wyobrazam , wychodze sobie na ulice, za rogiem czeka cala ekipa i podchodzi do mnie dwoch lamuskow i chce mnie okrasc... udaje ze sie cykam i nagle takie becki sie im dostaja .... uuuhhhuuuhu. Trzeba to kiedys zrobic

26.07.2002
22:23
smile
[37]

Aen [ MatiZ ]

Mam 15 lat, ale chyba nie wygladam- dosc wysoki, dlugie wlosy, mala brodka:) Pewnego wieczoru wracalem ze szkoly na obiadek do babci, kiedy podeszlo do mnie kilku stereotypowych drechow- żel, łysol, żel i łysol:) Rozmowa wygladala tak: -Te, pedzio, daj 5 zl -Nie mam Tamci sie zastanawiaja- jeden szepcze- ma, na pewno ma! Wiec od nowa -Dawaj 5 zl bo wpierdol! -Wypierdalaj glabie, jak mowie ze nie mam to nie mam! I odszedlem. Bede szczery- za cholere nie wiem, jak mi sie udalo spokojnie wywinac i zapyskowac. Jak odchodzilem, mialem takiego stracha ze za mna pojda, ale nie..uffff

26.07.2002
22:33
smile
[38]

Roko [ Generaďż˝ ]

"Złe to państwo. które nie moze zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, ale jeszcze gorsze to, które zabrania im się bronić" ŁATWIEJSZY DOSTĘP DO BRONI PALNEJ !!! Pil --->> zgadzam się całkowicie. Każdy obywatel, którego stan psychiczny jest OK powinien mieć prawo do posiadania broni palnej.

26.07.2002
23:02
[39]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

To i ja się podzielę swoją historią: my zgotowaliśmy takim frajerom niespodziankę:)Mój kolega,dobry zamiast dojść na imprezę,to wpadł do "Magnata"z obitą mordą nieźlei krzyk z wyżaleniem-chłopaki ,pomóżcie trzba wpier#olić paru drechom. O dziwo ,solidarność godna podziwu,wszyscy jednym tchem po prostu wyszli.Ja za młody i za mało krzepki wtedy byłem aby komuś dać pożądnie w pysk,więc się napatrzyłem.Odnaleźli gnidy w klatce podniszczonej kamienicy ,i żadnych pytań,po prostu gość zobaczył wieśmaka podbiegł i w twarz .Wtedy była niezła zabawa,oj niezła;)I od tego czasu na naszym osiedlu nie ma żadnych,ale to żadnych napadów,kradzieży itd.

26.07.2002
23:07
[40]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Co do broni palnej to mówię :veto,bo zrób idealny ,ba!Dobry test na ludzką psychikę.Jestem pewien,że taki gostek jest wstanie przejść go pomyślnie,a zabiłby ludzi,którym nie jest być śmierć pisana.A jakiś faszysta,rasista, by to dostal w swoje łapska i co wtedy? A nie możecie powiedzieć:o ty dostaniesz bo jestes taki i taki,a ty nie.Wyjścia niema.Anarchia,panowie,anarchia

26.07.2002
23:11
[41]

The Dragon [ Eternal ]

ja mam mniej radykalne sposoby. kazda kradziez oprocz artykulow spozywczych to strata palca u prawej reki + oddanie ofierze skradzionej rzeczy + 50% jej wartosci dla skarbu panstwa.(za cos trzeba ta policje utrzymywac)

26.07.2002
23:14
[42]

Requiem [ has aides ]

Michmax: zgadzam sie, najlepiej robic jak w filmie "Kasyno" - z młotka w ręce takim...

26.07.2002
23:24
[43]

Eldoth [ Konsul ]

wiadomo ze cierpi na tym meska duma , autorowi gratuluje zaradnosci i....szczescia , bo i wsrod dresow trafiaja sie ci ktorzy potrafia walczyc . bronic sie trzeba ale tak by nie wpakowac sie w g*** , jak okaleczysz czlowieka i ten cie pozwie jeszcze. Chory kraj chore zasady , w stanach mozesz wywalic sku**** z shotguna jak ci wejdzie w parade albo nie opusci twojej posesji.

27.07.2002
00:40
[44]

Michmax [ ------ ]

Ja mogę iść do więzienia jak pokalecze takiego gnoja ale on więcej nie będzie kradł a ja będę jeszcze miał satysfakcję z tego że debil już nie kradnie. Eldoth--> Ale pomyśl że w stanch to również takie drechy latają z shotganami, stąd też mają tyle morderstw.

27.07.2002
00:47
[45]

wysiu [ ]

Michmax --> A pomysl o tym, ze i dzisiaj drechy moga miec shotguna - przeciez nie beda sie o niego staraly legalnie..?:) A fakty sa takie, ze gdy w jednym miasteczku w Stanach (nazwy nie pamietam...) CAŁKOWICIE zalegalizowali broń (czyli kazdy mogl nosic przy sobie), to w ciagu 2 lat mieli 2 zabójstwa - oba przy uzyciu noza....:)

27.07.2002
01:14
[46]

Michmax [ ------ ]

wysiu--> teraz mogą mieć nielegalnie i jak ich złapią z gnatem to idą siedzieć a w stanch im nic nie zrobią. A jak chcesz statystyk to w NY zabijanych jest rocznie 4 razy więcej ludzi niż w tym samym okresie w całej Polsce!!! A to tylko jedno miasto.

27.07.2002
05:57
[47]

sheld0n [ Wujek Dobra Rada ]

ej no... ale nie zapomnijcie, ze jak by tak wszystkich zabic, to bysmy dwie trzecie populacji polski stracili... :P nie potrzebujemy mocniejszych kar, tylko lepszej policji. bo co z tego ze goscia zabija kiedy go zlapia, jak go nie zlapia? :D

27.07.2002
05:57
[48]

sheld0n [ Wujek Dobra Rada ]

ej no... ale nie zapomnijcie, ze jak by tak wszystkich zabic, to bysmy dwie trzecie populacji polski stracili... :P nie potrzebujemy mocniejszych kar, tylko lepszej policji. bo co z tego ze goscia zabija kiedy go zlapia, jak go nie zlapia? :D

27.07.2002
05:57
[49]

sheld0n [ Wujek Dobra Rada ]

sorki za dubla...

27.07.2002
06:13
[50]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

Najwazniejsze jest to, zeby nie dac soba pomiatac. Heh... przypomina mi sie taka jedna sprawa, ktora dla "sprawcy" bedzie ciezkim koncem. A ja sobie czekam, i czekam... jeszcze sie z nim mine... przyzekam ! :›

27.07.2002
10:26
[51]

Michmax [ ------ ]

PrEd4ToR ---> lej gnoja, a jak trzeba będzie to szukaj pomocy na forum. Ja się stawie.

27.07.2002
10:40
[52]

Wazon [ Centurion ]

Mnie tylko raz napadli.Bylo to tak: Ide se z kumplem ulica i nagle z autobusu ktory podjechal wybiega czterech 3 paskowcow.Podbiegaja do nas i jeden mowi "Sluchajcie jak mi nie dacie czego chce to zaraz zadzwonie po kolegow i oni przyjada wpakuja was w samochod i juz po was!" ja sobie na to pomyslalem ze koles chrzani i chce nas nastraszyc wiec ide dalej i nie zwracam na kolesiow uwagi.I wszystko bylo by dobrze gdyby nie moj "genialny" przyjaciel ktory po wypowiedzi dresa wypalil z textem "ale..nie... prosze nie zabierajcie nam telefonow" no to teraz juz zalamany i wnerwiony na kumpla kontynuowalismy konwersacje z naszymi nowymi przyjaciulmi co zakonczylo sie strata przez kumpla telefonu a ja dalem im 20 gr. I koniec!

27.07.2002
10:56
[53]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

Mnie też napadli ale 1 raz. Jechałem na rowerze(ok. 10-11wieczorem). Myślałem że bramka w jest otwarta. Jade jade patrze jakiś 2 dresiarzy..Okazuje się że brama zamknięta.Jeden mówi "Dawaj kase *******". I tak nic nie miałem ale mój rower trochę kosztował. Ja z 1 strony ten zagradza droge z drugiej ten dalkej po kilku sekundach wyjechałem. Co się dzieje z naszą ojczyzną?

27.07.2002
11:04
[54]

Wazon [ Centurion ]

nasza ojczyzna dziczeje! To straszne ale ludzie nie maja kasy i na siebie napadaja. Ratunku !

27.07.2002
11:07
[55]

Poke [ Konsul ]

Polecam:

27.07.2002
11:15
[56]

wysiu [ ]

Michmax --> Cos Ci sie pop... z tym NY:) Kiedys rzeczywiscie bylo tam nieciekawie, ale od kilku lat jest to statystycznie najbezpieczniejsza metropolia na swiecie:) I wez pod uwage ze w tym jednym miescie mieszka tyle ludzi, co polowa ludnosci Polski - a w duzych miastach zawsze jest bardziej niebezpiecznie niz na wsi:) Natomiast pewne jest, ze taki prosty dresik, szukajacy kasy na wino, zastanowilby sie 2 razy przed zaczepieniem czlowieka, ktory moze akurat miec bardzo zly humor, a potencjalnie moze miec ze sobą gnata...;))

27.07.2002
11:17
[57]

abu [ Senator ]

oczywiscie, najwazniejsze jest nie dac sie bez walki! sam chcialbym przezyc cos takiego: koniec roku lub inna impreza, cala ekpia siedzi gdzies w knajpie czy cos, ja wychodze po jakis duperelek (papierosy itp.), a wracajac spotykam tych wlasnie typkow o jakich mowicie, chcacych wyludzic kase... wtedy mocniejszy (silniejszy) gwizd, a tu wychodzi pietnastu kumpli..... sytuacja moze nierealna, ale fajnie by bylo polamac takich bandziorów..... i to na stale (nigdy juz by nawet nie pomysleli o zadnycm rozboju :))) tak serio, to innego wyjscia nie ma... trzeba ich lac, lac i jeszcze raz lac!!!!

27.07.2002
11:26
smile
[58]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Miałem kiedyś taką sytuację: Wracałem sobie z Wolumenu (taki bazar w Wawie) z 2 kumplami do domu. Na moim przystanku wysiadło za nami 5 typów mniej więcej w moim wieku. Przeszli za nami z 50 m i chcieli nas skroić. Jak wyskoczyliśmy do nich z mordą " Ej ty Kuwa! Co ty chcesz mnie na oim osiedlu opier.. ?" itp. typki staneły jak wryte, a my sobie poszliśmy dalej. Stali w miejscu chyba z 5 min :)) Najgorsze jest to, że do komendy policji było ze 100 m, a i tak nikt by nie pomógł, gdyby zdecydowali się jednak nam doje..

27.07.2002
11:26
smile
[59]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Miałem kiedyś taką sytuację: Wracałem sobie z Wolumenu (taki bazar w Wawie) z 2 kumplami do domu. Na moim przystanku wysiadło za nami 5 typów mniej więcej w moim wieku. Przeszli za nami z 50 m i chcieli nas skroić. Jak wyskoczyliśmy do nich z mordą " Ej ty Kuwa! Co ty chcesz mnie na oim osiedlu opier.. ?" itp. typki staneły jak wryte, a my sobie poszliśmy dalej. Stali w miejscu chyba z 5 min :)) Najgorsze jest to, że do komendy policji było ze 100 m, a i tak nikt by nie pomógł, gdyby zdecydowali się jednak nam doje..

27.07.2002
11:29
[60]

abu [ Senator ]

zapomnialem jednak dodac, ze w moim miescie (miasteczku ?!?!?!) to niemalze niemozliwe.... 20 000 mieszkancow, to przeciez prawie wszyscy sie znaja :P

27.07.2002
13:30
smile
[61]

KarpxS [ Pretorianin ]

Mnie chcięli "obrobić" wiele razy, bo często chodzę po kładce nad jezdnią i tam po prostu musisz być przygotowany na wszystko - po prostu miejska dżungla!!! Na szczęście jeszcze nic nie nie zwinęli.

27.07.2002
13:32
smile
[62]

KarpxS [ Pretorianin ]

DRESIARZE KU**Y DO PIACHU !!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.