Magini [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 550
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
2
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
1?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Znowu mi palec nie trafił w odpowiedni klawisz ;-(((
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
hahahaha gratulation!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
nieee pomyliło wam się ;P
Magini [ Legend ]
No całkiem fajna kolejność cyferek ;-))) I nie będziemy się zastanawiać psychologicznie nad tym, kto wierzy w swoje możliwości, a kto nie ;-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
tak, tak, myslę, że kolejność powinna być inna:-))))) shadow, gdzie Twoje maniery;-)))
tygrysek [ behemot ]
szczebernasty ?? hehehe, kampuję od tyłu :-)
Magini [ Legend ]
To ja coś śmiesznego zapodaję poniżej (wiem, że to niezupełnie świeże, ale mam lekkie opóźnienie w prasówce ;-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Aniolku, przecież chciałem Cie przepuścić i nawet dałem 2. Ale sama sie nie wyrobiłaś ;-PPP
Riddick [ Pretorianin ]
Pozdrawiam wsyztskich i prosze o piwo, w duzym kuflu :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Pchaja sie, jak ... no nie wiem ... Opowiem wam okropny, ale smieszny kawal, chcecie?
Magini [ Legend ]
Cześć Riddick :-))) A wiesz? Myślałam wczoraj o Tobie. rothon - dawaj kawał
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
shadow--> to wszystko przez ten znak zapytania, chwila wahania...i stalo się:-))) rothon--> wal;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi - Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS - Co?!! Co ty dopiero teraz mi to mówisz?!! - Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy! Hahahahahahaha *ryczy ze smiechu*
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Rothon-->nie daj sie prosić! Aniołku-->trzeba być zdecydowanym!!! Mag--->a co znaczą te sformulowania, bo nic nie rozumiem ;-PP
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
*ryczy ze smiechu* well...hmmm...juz jestem powazna
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Buaahahahahahaahha!!!!!!
Magini [ Legend ]
hmmmmm... tylko ja się nie śmieję?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Bo Ty Mag nie masz poczucia humoru. Nic a nic hahahahahaha
tygrysek [ behemot ]
______________________________________ AnankE & Szaman & PELL --> jeżeli jesteście w Poznaniu (okolicy) i nie macie co w sobotę wieczorem zrobić to proszę o telefon do mnie na 501 13 24 36 :-) ______________________________________
Magini [ Legend ]
Wiem. Nie mam poczucia humoru [powiedziane grobowym głosem]
Magini [ Legend ]
To ja kawał może opowiem Wchodzą dwie blondynki do autobusu. Jedna pyta kierowcę: - Czy dojadę tym autobusem na plac Zamkowy? Kierowca odpowiada: - Nie. Na to pyta druga: - A ja dojadę?
tygrysek [ behemot ]
to może ja taki kawał dla pań :-) Kiedy facet jest wart 2 PLN ??? Wtedy kiedy pcha wózek w hipermarkecie
tygrysek [ behemot ]
to może jeszcze jeden :-) religijny Idzie misjonarz przez pustynię, nagle z boku wyskakuje lew, misjonarz wznosi oczy do nieba: Panie spraw, żeby to bydle nabrało chrześcijańskich uczuć! Lew siada na tyłku, podnosi do góry prawą łapę: Pobłogosław Panie ten posiłek...
tygrysek [ behemot ]
to jeszcze taki strasznie męski kawał :-) tylko mnie nie bijcie i proszę drogie panie o traktowanie z przymrużeniem oka go :-) Dlaczego Kobieta ma nogi ??? - Aby nie zostawiała śladów jak ślimak.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
tygrysku, mogłeś poprzestac na tym pierwszym kawale:-)))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
chwila zabawy na forum i stalo się..natchnienie potrzebne do roboty gdzies ucieklo:-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale dlaczego? Czy wszystkie kobiety musza tak reagowac, na kawaly z serii: Czym jest kobieta? Zlosliwą naroslą wokół ten, no ... :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
TO I JA COŚ DODAM : )) 3 paradoksy świata: 1 penis nie ma nóg a stoi 2 pochwa jest wilgotna a nie rdzewjeje 3 ziemia jest okrągła a ludzie pierd... się po kontach Pisownia orginalna, sory jeśli uraziłem czyjeś poczucie estetyki ; PPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
rothon-->bo pewnie poczucia chumoru nie mają ;-PPP
tygrysek [ behemot ]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No dobra, sprobuje sie jakos zrehabilitowac za brzydkie kawaly i porownania, opowiadajac takie oto zdarzenie: Do starszego pacjenta podchodzi pielęgniarka. - Ile pan ma lat? - pyta. - Osiemdziesiąt dwa - odpowiada pacjent. - Nie dałabym panu - mówi pielęgniarka. - Nie śmiałbym prosić...
tygrysek [ behemot ]
dla rozweselenia pań :-)
Magini [ Legend ]
Chyba inaczej nieco rozumiem słówko "zrehabilitować" ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Skoro tak, to prob wiecej podejmowal nie bede.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
HEHEHE CHYBA PANOWIE NIE ZA BARDZO SIĘ PRZEJĘLI:-))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dobra, ja spadam. Dostałem zaproszenie na obiad połączony z kolacją od znajomych, więc nie wypada odmówić w mojej sytuacji ;-)) W związku z tym wpadne pewnie wieczorem.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Shadow, a ja mam zaproszenie na obiad polaczony ze ... sniadaniem, ale nie wiem co Agacie powiedziec hahahahaha
Magini [ Legend ]
Skoro tak, to ja opowiem jeszcze jeden kawał ;-)) Szef mówi do blondynki: - Proszę posprzątać windę. - Na każdym piętrze? ...
tygrysek [ behemot ]
Aniołku --> a mieliśmy się przejąć ??? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wlasnie, czym sie nie przejeli panowie?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hu hu hu hu hu
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
niby nie wiedza o czym mówie:-)))) a dlaczego chcieliscie się "rehablitować"??????;-)
tygrysek [ behemot ]
to może jeszcze jeden wesoły obrazek
tygrysek [ behemot ]
my chcieliśmy się rehabilitować ??? ;-) nic nie wiem :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniele--> No skoro sie ktos chce rehabilitowac, to przeczy temu co powiedzialas, ze sie nie przejeli. To jak to w koncu jest :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
rothon, znam te twoje metody na pomieszanie komus w glowie i nie dam sie sprokować żeby wyjasnic coć co jest jasne jak slońce;-)
Magini [ Legend ]
Tak, Aniele, nie daj się sprowokować ;-)))
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :) - poproszę piwo :) Miło jest wrócic do domu :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja prowokatorem? Nieeeeee, nigdy :-)))) Mag, opowiadalem Ci o wlascicielach chinskiej knajpy, albo dyrektorze? hahahahahahaha Ale ja powaznie nie rozumiem Aniołku, no bo skoro sie ktos chce rehabilitowac, to znaczy, ze sie przejal, a jezeli piszesz, ze sie nie przejal, to znaczy, ze nei dostrzegasz, ze sie chce rehabilitowac, co nie jest prawda, bo sama piszesz, ze jednak owa chec rehabilitacji widzisz, wiec ... nie rozumiem, albo jedno, albo drugie *smieje sie*
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piwo bedzie, a co na deser??? *smieje sie* Witaj Deser, mozesz mnie nie kojarzyc, ale przywitam Cie i tak :-)))
Magini [ Legend ]
Na deser będzie jogurt ... jak przyjdzie ;-))) rothon - opowiadałeś, a co, nie pamiętasz? ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> przestań prosze !! w firmie u mnie grobowa atmosfera bo 1/4 ludzi zwolnili a ja zacieszam cały czas do monitora ; ))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Magiczka--> Ja pamietam, ale pomyslalem, ze moze Ty zapomnialas niechcacy buhehehehehe
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahaha, fakt mi5aser, mam dzis dzionek błaznowania hehehehe, czasem na kacu tak mam :-)))) Ale zaraz ide na imieniny, to sobie okowitą troche wyrownam nastroj hehehehehe
Magini [ Legend ]
Aaaaa, nie, nie zapomniałam. I juz sobie chyba przypomniałam, co oznacza słówko "zrehabilitować" ;-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja mam tak zawsze na kacu ; ))) pamiętam jak kiedyś po całej nocy picia obudziłem sie o 8 rano i całą twarz mialem w czerwone kropki ; )))) ale były jaja ; ))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
W czerwone kropki? A co to bylo? hehehehe
Magini [ Legend ]
Ja spadam. Miło było, ale się skończyło. Udanego weekendu :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
do tej pory się zastanawiam co to było ; ))) wyglądało jak by mi wyskoczyły piegi czerwone w nocy ; ))))) po dwu dniach zeszło i nie bylo śladu ; )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
na razie Mag !! ładnej pogody życzę !! : ))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Apropos baletow i spania, moj braciszek byl na baletach, gdzie popilo sie towarzystwo i jeden kolega zasnal gdzies w pokoju zmozony toastami. Te durnie pomalowali mu cala twarz w swastyki, jak sie pacjent obudzil rao, to krzyczy: - o cholera, lece do domu, mialem byc w chalupie juz w nocy, a tu juz rano, lece. I polecial. I jechal tak autobusem, zastanawiajac sie co mu sie ludzie tak przygladaja. Matka podobno jak go zobaczyla, to malo sie nei udusila ze smiechu :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, moze dostales uczulenia na gorzale, bozeeee, to by dopiero bylo straszne :-)))) Trzym sie Mag, odezwij sie w poniedzialek. Zainstaluj sobie OnetKomunikator, dziala u mnie i mozna ze mna pokonwersowac przez to to :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> nawet jeśli było to uczulenie to chyba mój organizm zwalczył bo nigdy więcej się nie pokazało ; ))))) numer ze swastykami pierwsza klasa !! pogratuluj braciszkowi ; )))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Miłego weekendu ludkowie:-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ufff, to tyle szczescia mi5aser :-)) Idziesz juz Aniele, to i na mnie pora cos czuje.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
noooo i jak zwykle zostanę sam : )) miłego weekednu !! i dużo słonka !! i nie róbcie niczego czego ja bym nie zrobił hahahhahaha ; ))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, jak Cie znam, to zrobilbys kazde dranstwo hahahahahaha
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no cóż nie musiałeś mówić tego głośno ; PPPPP
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Cześć! Jutro wyjeżdzam na urlop, wieć mnie nie będzie przez 2 tygodnie. Zmieniłem też komórkę, nowy numer to: 606 76-15-17 Wszystkim których mam w książce telefonicznej wyślę nowy numer SMS-em. PA!
Riddick [ Pretorianin ]
Magini> Wybacz ze na chwile wyszedlem z knajpy, zdarza sie (praca itp. ;-) Ale wrocilem i teraz chwilke posiedze - znajac moje szczescie to wszyscy juz wyszli (ostatni post godzine temu....) zdarza sie
Riddick [ Pretorianin ]
tfuu mala korekta (za duzo piwa bylo? albo za malo): ostatni post byl troche ponad pol godziny temu - to nie jest zle ;-)
AnankE [ PZ ]
Witam Was ludkowie mili. Pell---> w takim ukladzie oczekuje opracowanych osobiscie przez Ciebie wybitnych. jak mniemam, strategii. :-) Shadow---> a Ty narzekasz, ze Cie na sesjach w Toruniu nie ma kiedy Ty pod nosem u siebie regularnie pogrywasz?! ; E To sie nazywa nieporzyzwoita wprost zachlannoscia. ; P Tygrysku---> melduje, ze w sobote jestem w Toruniu i mam co robic. Sesja bedzie!!! :-)))))))))))))))) A do sesji jedziem do Kruszwicy. Moze sie skusisz?! ;-)
tygrysek [ behemot ]
AnankE --> chętnie, ale kilka osób zjechało sie do Poznania i nie mogę ich opuścić
AnankE [ PZ ]
tygrysku---> w takim ukladzie baw sie dobrze. :-) Ja zmykam na spacer, pa.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć! Ale mam zabawę grając w Red Dragona.
AnankE [ PZ ]
Druga strona?! Co sie dzieje??? Witaj Iarwainie. Widze, ze Ty tez sie zaraziles, tak jak np. Joanna. Swpja droga rowniez Krakowianka. :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
AnankE-->ale w Toruniu można pograć w tak ekzkluzywnym towarzystwie. u nas jest to nieosiągalne ;-))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Co tu tak pusto? Tygrysku -> Sorki, akurat mam już plany na jutro :'-(((((((( AnankE -> Eee, aż takie plany nie będą potrzebne, bo w koncu to nie operacja ofensywna. Chociaż i przez wypalanie płyt można dowalić rebelom, wypalając np. Imperialne materiały propagandowe, albo wirusy którymi zainfekujemy systemy rebelianckie na Chandrilli, Mon Calamari, a moze nawet samym Kothlis :-) W każdym razie strona Imperialna poczyniła juz pewne przygotowania, zakupując wreszcie tubę porządnych "nieobklejonych" (Generał wie o co chodzi :-)) plytek :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->pusto jest rzeczywiście. Gotowy dzisiaj do akcji? ;-))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Wydarzyło się coś ostatnio w karczmie ? Miał ktoś do mnie jakąś sprawę ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->chyba nie. Chociaż w zasadzie ja mam ;-)) Miałbyś juz czas na przegranie mi filmów? < błagalne spojrzenie>
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Oczywiscie! Zwarty i gotowy! :-))) Viti -> Witaj. Cały dzień, poza porankiem, to raczej głucho było.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Shadow - Jak załatwię swoje sprawy to pewno bedę miał. Może w przyszłym tygodniu wyrobię się ze wszystkim.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Witam późnym wieczorkiem. Ostatnio rzadko tu zaglądam i będę musiał w końcu zacząć nadrabiać te zaległości w kampowaniu ;-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->mamy dzisiaj konkurencje ;-)) Viti-->to daj znać jak sie ze wszystkim uporasz. Mac-->witaj. Chcesz mi konkurencję robić? A fireballa widziałeś? ;-PPP
Mac [ Sentinel of VARN ]
Shadowmage --> A to zależy o widzeniu z jakiej odległości mówisz;-)) A konkurencja ze mnie dzisiaj żadna, bo ledwo ekran widze na oczy. Za to jutro będę solidnie kampował:P
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jaka konkurencja ? Dla nas nie istnieje coś takiego jak konkurencja. To słowo oznaczało by zbyt duże pochlebstwo dla kogoś.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Mac -> Witaj. Long time no seen :-))) Shadow -> Musimy wytrwać! Nie martw się, czy gorzej czy lepiej, to jakoś sobie poradzimy :-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Czyżbś czynił aluzję do pewnej instytucji? :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - Być może ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti vhyba ma ajakieś uczulenie odnośnie pewnego lokalu. Mac-->trzymam za słowo. Jutro raczej sobie za to ja nie pokampuję.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Alergik jestem ;) A alergeny uparcie nie chcą być obojętne ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Jeżeli alergeny same się nie pchają, to sugeruję manewr wymijający ;-)) Zgłaszam sie do zakładania! :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->To moze do lekarza trzeba sie udac? jakieś zastrzyki odczulajace albo coś ;-))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jakie zakładanie na 5 postów przed ? Chyba przesadzacie. Alergeny rzucają się w oczy, to wystarczy.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Jeszcze nie zakładam, ale już blisko, więc zgłosiłem się :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Już mozresz zakładać
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Załóż póki mi się nic nie piep*** z forum.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Uwaga, zakładam! :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Nowe: