GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wiosna 2007 - pora zakupu nowego roweru...

06.04.2007
18:49
smile
[1]

Logadin [ People Can Fly ]

Wiosna 2007 - pora zakupu nowego roweru...

Witam

Prosiłbym o pomoc (już praktycznie cyklicznie bo kolejny rok z rzędu :D) przy wyborze zakupu nowego roweru.
Obecnie mam na oku dwa:


oraz


Nie wiem jaką ofertę mają inne firmy w dobrych i solidnych rowerach trekkingowych - by jednak cena nie przekraczała 3,000zł (odpada zatem Kettler - który raczej i tak jest bardziej rowerem miejskim).
Za wszelkie uwagi byłym niezmiernie wdzięczny.

06.04.2007
19:03
[2]

Lysack [ Latino Lover ]

ja mam krossa i ogólnie sprzedawcy bardzo sobie chwalą tę firmę:) również w konkurencyjnych sklepach innych firm, więc raczej nie jest to bez znaczenia:)

stosunek ceny do jakości jest chyba najlepszy, a jak chcesz fajną stronkę to polecam


mają największy chyba w Polsce wybór rowerów:) możesz zorientować się w cenach:) szkoda, że nie zdecydowałeś się wcześniej, bo od 29.03 rowery podrożały o 10-20%...

06.04.2007
19:18
[3]

Lysack [ Latino Lover ]





popatrz też w kelly'sach



szczególnie radziłbym porównać pierwszy i trzeci do tych krossów co podałeś:) porównaj osprzęt i wagę, weź też pod uwagę takie bajery jak siodełko, bo w niektórych widzę około 100zł różnicy w cenie siodełek zamontowanych oryginalnie, co ma też przełożenie na komfort jazdy:) weź pod uwagę rączki (w krossach są bardzo wygodne i nie trzeba do nich rękawiczek), oświetlenie typu standlight się przydaje... no i to chyba wszystko z tych podstawowych rzeczy do zapoznania się:) polecałbym Ci jednak obejrzenie tych rowerów na żywo, bo nie ma takich informacji na internecie jak wygoda siodełka czy wykończenie kierownicy:) a propos kierownicy... dobrze jest jak jest regulowana - możesz sobie ustawić odpowiednią dla siebie sylwetkę;]

tzn to co opisałem wyżej krossy mają na pewno, czyli właśnie siodełko żelowe, oświetlenie standlight, regulację kierownicy... nie wiem natomiast co lepszego od krossów mają pozostałe rowery i nie wiem też jak jest z ich dostępnością i serwisami, których kross ma najwięcej w Polsce:) przydaje się jak chcesz robić dalsze wycieczki po kraju:)

06.04.2007
20:59
[4]

Logadin [ People Can Fly ]

Lysack - wielkie dzięki! :)
Ogólnie to właśnie zależy na komforcie oraz odpowiednim osprzęcie na dalsze wyprawy w kraju (jak i też czasem coś poza - chociazby wyprawa na Elbrus).

06.04.2007
23:29
[5]

Lysack [ Latino Lover ]

Logadin -> sam szukałem trekkinga dla siebie na początku tego roku i przy okazji dla mojej dziewczyny... w salonach rowerowych, których w Radomiu jest naprawdę dużo, bo coś około 20, spędziłem wieeeeele godzin i zdążyłem się dość dobrze zaznajomić w rowerach, szczególnie trekkingowych:)

w poprzednim poście w pierwszym linku miał być ten rower



nie wiem jak jest z jego dostępnością, ale sprawia wrażenie wygodnego, lekkiego, oświetlenie ma dobre, bagażnik może trochę niepozorny więc i jego udźwig będzie mniejszy, ale sądzę, że zalecany powinien być do około 20kg, więc to też nie tak mało... chyba najpoważniejszy konkurent krossa
on chyba jest najlżejszy, bo waży zaledwie 14,5kg:)
ma regulowaną kierownicę, amortyzowany wspornik siodła i dobry osprzęt:)

drugi link jaki podałem


sporo cięższy, ale w maksymalnej granicy normy, bo waży 17kg, ma dynamo w piaście, co jest raczej utrudnieniem niż pomocą, bo stwarza dodatkowy opór nawet gdy nie jest włączone oświetlenie, które również wydaje się być kijowe i to bardzo tak patrząc na zdjęcie:) bagażnik stabilny, siodełko wygodne, na poziomie poprzedniego opisywanego przeze mnie roweru, osprzęt całkiem przyzwoity:)

ostatni to Vertec...

rower najprawdopodobniej słowackiej firmy, bo wpisując w google konkretny model wyszukuje mi tylko słowackie strony... ani na polskiej ani słowackiej stronie nie znalazłem, żadnych konkretnych informacji na temat tego roweru, jednak sprawia wrażenie solidnego, ale ma nieco słabsze oświetlenie niż w pozostałych opisywanych rowerach, waży pewnie około 15,5-16kg, ma raczej mało wygodne siodełko, kierownicę sztywną, osprzęt dość dobry - podobny jak u Navigo:)

a co do Krossów...
Navigo
oświetlenie halogenowe z przodu, a z tyłu standlight, dodatkowe bagażniki, uchwyt na bidon, baaaaardzo wygodna kierownica, dobry amor z przodu, siodełko ma wspornik wspomagający jazdę, tzn może poruszać siodełkiem w rytm ruchów nóg podczas pedałowania, chociaż samo siodełko nie wiem czy jest wygodne:) sądzę, że w swoim pacificu mam wygodniejsze, bo większe i żelowe:) waży 17kg, ale to przed przedni stelaż, kierownicę i naprawdę mocne obręcze:) osprzęt jeden z lepszych:)

Syberian
nieco lżejszy od Navigo, bo waży 16,2kg, siodełko wlaśnie takie o którym mówiłem komentując poprzedni rower:) szczerze mówiąc nie wiem skąd aż taka różnica w cenie, bo pomijając siodełko, wagę i przedni osprzęt to prawie niczym się nie różnią te dwa modele:) a no i jeszcze gumy:) hehem niestety te gumy nie zabezpieczają przed niczym, no może oprócz wypadania bagażu podczas jazdy;) dlatego też chyba lepiej wziąć Navigo, dołożyć do niego lepsze siodełko i cieszyć się jazdą;)

na Twoim miejscu najbardziej rozważyłbym szczególnie tego Hasa i Navigo:) jeszcze tylko dowiedz się jak jest z serwisowaniem Hasy w Polsce, bo to przecież amerykańska firma:)



ach, ceny:)

Hasa - 1837zł
Navigo - 1899zł
Sumava - 1799zł
Vertec - 1899zł
Syberian - 2299zł

aha, w Radomiu na wierzbickiej jest montownia rowerów:) mają tańsze o kilkadziesiąt zł niż cena rynkowa:) jesteś z Wawy, więc może będziesz jakoś przejazdem w Radomiu, więc taka informacja może Ci się przydać:)

06.04.2007
23:54
[6]

Coy2K [ Veteran ]

ciekawy wątek, dzisiaj nawet rozmawiałem z bratem o zakupie nowego roweru ( on chce kupic, nie ja) i tak sie zlozylo ze koniecznie musi to być typowy rower górski... z tym, ze brat po górach by nie jezdzil a chcialby taki bo dobrze sie prezentuje w przeciwienstwie do turystyka... owszem prezentuje sie niezle, bo turystyki wyglądają jak rowery dla 50latkow :)
probowalem mu wytlumaczyc ze jednak turystyki zapewniają komfort jazdy przy niewielkim wysiłku czego na drodze asfaltowej nie uswiadczymy na rasowym "góralu" :)

mowilismy tez o kaskach i powiem, ze wlasnie w necie sie rozglądałem i MET Parachute wygląda kozacko :) taki częściowo krossowy, z niewielką osłoną na podbródek :) ale cena też kosmiczna :)

07.04.2007
00:01
[7]

Lysack [ Latino Lover ]

tak przy okazji to tu jest wątek seryjny:)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5240090&N=1

Coy -> no właśnie, jak ludzie widzą mój rower to mówią, że wygląda jak z lat 80' i że takimi rowerami jeżdżą ludzie po 40-tce:) ja tam się nie przejmuje opiniami innych, bo wolę mieć wygodny rowerek niż taki notorycznie ugniatający mi jajka, tym bardziej, że rowery takie nie nadają się za bardzo na deszczową pogodę, bo nie mają błotników, mają kiepskie oświetlenie, a więc też i gorsze bezpieczeństwo, no i pozycja raczej mniej wygodna:) ale sam myślę w przyszłym roku kupić sobie coś w tym stylu, ale raczej crossa niż górala - żeby dobrze się sprawował na asfalcie i bitych drogach, ale był lżejszy od trekkinga:)

07.04.2007
01:14
smile
[8]

Coy2K [ Veteran ]

Lysack ale już pomijając wygodę najzabawniejsze jest to, ze mam turystyka a kumpel naprawde "wypasiony" (przynajmniej z wyglądu bo na rowerach sie nie znam :) góral, z amortyzatorami spręzynowymi, podciętą ramą itp. i na drodze asfaltowej bez mniejszego wysiłku wyprzedzam kumpla podczas gdy on resztkami sil bezskutecznie próbuje dotrzymać mi tempa na tym góralu ... myslalem ze z kondycją kumpla cos nie tak, ale gdy zamienilismy sie na jakis czas rowerami z kolei ja ledwo nadrabiałem do znajomego, a po zakonczeniu przejazdzki czulem sie jakbym przejechal z krakowa do gdanska :)))

07.04.2007
01:19
[9]

Lysack [ Latino Lover ]

bo to pewnie makrokeszowy kloc ważący ze 25kg:) a do tego te amortyzatory, w które przy każdym naciśnięciu pedała trzeba siły dokładać, bo rowerem kołyszą:) dobry góral, taki powyżej 1000zł to całkiem dobrze sprawuje się również na asfalcie, bo jest sporo lżejszy, ale lepiej jak nie ma tylnego amora:)

07.04.2007
01:22
[10]

Aniek [ Generaďż˝ ]

A jaki rower polecacie dla masywnego mężczyzny? Mój wujek waży z 150 kg i chce kupić rower :]

07.04.2007
01:28
[11]

Lysack [ Latino Lover ]

Aniek -> w tym już za bardzo nie doradzę, ale podaj chociaż cenę w jakiej chciałby ten rower zakupić:)

a tak z informacji ogólnych to przy takim obciążeniu ważne są dobre piasty, żeby nie było zbyt dużego tarcia, mocne obręcze, bo przy wjechaniu w jakiś większy dołek czy zahaczeniu o krawężnik łatwo scentrować koło, szerokie siodełko, żeby się nie wbijało w tyłek i było wygodne, może regulowany amor przedni, żeby nie dobijało do końca jak Twój wujek usiądzie na tym rowerze:) no i rama - raczej większość będzie dobra, ale obawiałbym się o ramy hi-ten:) są zrobione z bardzo cienkiej stali:)

a najlepiej jakbyś zapytał w wątku seryjnym, tam zagląda więcej ludzi którzy się znają na rowerach:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.