--> Archiwum Forum
Avarang [ Konsul ]
Lot samolotem i przewóz fajek itp. rzeczy
Witam. Lece dziś wieczorem do Irlandii i chciałbym się zapytać ile kartonów fajek mogę zabrać? I włożyć to do podręcznego czy do głównego bagażu? To samo tyczy się wódki. Tylko butelki do raczej do podręcznego bo w tym głównym to się stłuką? Aha i jak bym wziął powiedzmy po 10 opakowań leków typu aspiryna, poltram + zwykłe przeciwbólowe to wziąć to do głownego czy podręcznego? Mogę się coś przyczepić?
stanson [ Szeryf ]
Podłączam się pod pytanie, w wakacje lecę do Grecji a tam szlugi są po kosmicznych cenach, chciałbym wziąć ze sobą z karton. Można tak?
Volk [ Generaďż˝ ]
Nie wiem jak to jest z prawnego punktu widzenia ale moj kumpel co byl na urlopie w Hiszpanii w tamtym roku wzial 4 kartony. Zadnego przeszukiwania nie przechodzil. Ciekaw jestem czy przekroczyl jakies normy.
Zielona Żabka [ Let's rock! ]
Jak leciałam do UK w zeszłym roku to można było podobno wziąć coś ponad karton. Nas sprawdzali, mieliśmy po kartonie fajek i po litrze wódki i było ok.
ribald [ Konsul ]
Fajki i wóde najlepiej kupić na Okęciu na bezcłowym. Wtedy możecie wziąść tyle ile dusza zapragnie.
Jeżeli bierzecie ze sobą to za karton czy dwa w bagażu nikt się nie powinien czepić.
Do leków też nie powinni sapać, tylko żeby to nie była cała walizka :)
Najlepiej nie pakować do bagażu nic metalowego bo moze się nie spodobać, oworzą a tam sama wóda i fajki i bedzie zonk :] Zrobić za nadmiar nic nie zrobią ale płacić cło będzie trzeba.
W podręcznym to wiadomo, nawet pilnik do poznokci zabiorą, także jak macie ulubiony scyzoryk zawsze przy sobie lepiej w bagaż albo zostawić ;)
Avarang [ Konsul ]
Właśnie coś czytałem, że do końca 2008r. z Polski można wywieźć 200 szt. papierosów czyli właśnie karton.
No nic, dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję, że uda mi się przewieźć z 5 kartonów.
ciemek [ Senator ]
ja z PL ostatnio po weekendie wrocilem z 10 sztangami w glownym bagarzu. Do tego dwie flaszki finlandii cranbery , tez w glownym. Mialem mega kaca, dostanie sie z lotniska do domu zajelo mi dwie godziny....w plecaku dziesiec kartnow fajek ...to jest 2000 szlugow ... i nie mielem ognia..........
Zasada jest jedna - wieziesz ile masz ochote z zachowaniem umieru. Ja ksie uda to sie uda.
Po pierwszym razie stres jest mniejsz a potem w ogole znika :-D