ozzman15 [ Centurion ]
Różowe koszulki u facetów?
Różowe koszulki u facetów? Co o tym sądzicie?
Grzesiek [ Cezar ]
A fe!
*_*Cypriani [ White Trash ]
R U GAY ?
Michalek3922 [ Kibic Lecha Poznan ]
Różowy to jest najgorszy kolor koszulki dla faceta
Kubcys [ Virtual Tuner ]
jak chcesz wyglądać jak pedałek to wkładaj :D
stanowczo nie!!
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
To straszne!
I brzydkie!
wysia [ Senator ]
marwijk [ Konsul ]
Nie polecam.
crac@ [ WBA ]
to przerażające
Avi_vampire [ psychoza ]
nie, nie, nie, nie, nie! zdecydowanie nie!
Michalek3922 [ Kibic Lecha Poznan ]
PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM #### PRECZ RÓŻOWYM KOSZULKOM ####
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
ja tak sobie po szkole chodziłem xD
Loczek [ El Loco Boracho ]
Hmmm... w sumie nie lubie, ale na przekór takim stereotypom bym założył chetnie jakbym miał :P
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
no ja myśle podobnie jak Loczek
ProteZ [ (= Suofnik Miszcz =) ]
nie podoba mi się to :P
kaies [ Ignacjusz ]
Różowe koszulki są dla odważnych facetów.
https://www.gry-online.pl/S055_forum.asp?ID=6213446&WID=6196403&N=
Behemoth [ Ayrton Senna ]
Gejostwo na maksa.
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
kaies dobrze prawi! piwa mu polać!
Sznurówka [ Pretorianin ]
Hmm.. Jak dla mnie pedał:)
Conroy [ Dwie Szopy ]
Facet w różowej koszulce = pedał
i tyle
Api15 [ dziwny człowiek... ]
- Różowy kolor wyraża męskość i dumę. Tylko prawdziwi faceci nie boją się tego koloru, prawda Kochanie?
- Tak, Tadziu
MaXoyel^ [ Pretorianin ]
Wysia
Chciałeś się tylko pochwalić swoim blogiem?
Loon [ Panicz ]
Oj to zależy. Generalnie pedał, ale są rozmaite odcienie różowego :).
Ja mam np. taką różowo-czerwono-bordową (tylko koleżanki są w stanie fachowo zidetyfikowac ten kolor) i sie mnie czepiaja, ze pedalska, ale ze to zwykly t-shirt, to czesto i tak konczy pod bluza ;).
Keldowes [ Legionista ]
Różowy to mój ulubiony kolor!
MR.MANIAK [ Senator ]
Kolor jak kolor...
Nie wiem co mnie bardziej przeraża: to, że gościu założył takiego bloga, czy to, że wysiu zna takie rzeczy.
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Wyglada to fatalnie :|
BBC BB [ Leg End ]
Sam bym nie ubrał, ale parę razy jakiś kumpel założył i niekoniecznie od razu wyglądał jak pedał...
promyczek303 [ sunshine ]
<--Facet w różowej koszulce = pedał
Nie zgadzam sie z tym.
Kolor jak kolor. Osobiście nie mam nic przeciwko ;)
Virus_Man [ Crysis ]
ze mna do klasy chodzi taki koles i go przezywaja wiadoo jak
Lookash [ Senator ]
Zgadzam się :) Kolor jak kolor. Tyle, że pedalski :)
czekers [ make love not war ]
Fuj, taka moda teraz jest... Różowa koszuleczka, włoski blondzik na łyso, niebieskie dżinsiki, białe buciki (koniecznie wzór klasyk adidas) no i DIsco Polowiec jak się patrzy...
adamis [ Free Hugs! ]
Tak, wszyscy dziwki, pedały, metale, diskopolowcy, szatanisci... ludzie, obudźcie sie!
Każdy może nosic co chce, podoba ci sie rozowy sweter - to noś!
Co my (ja) o tym myśle, to Cie powinno najmniej obchodzić.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
O co wy się tu jeszcze kłócicie?
Jeśli jakiś facet twierdzi, że różowa koszulka dla faceta nie jest pedalska to znaczy, że jest gejem albo, że jest gejem tylko, że jeszcze o tym nie wie.
promyczek303 [ sunshine ]
Behemoth --> w takim razie jaki kolor swiadczy o tym ze dziewczyna jest homo? ;]
Zastanow sie troszke nad tym co piszesz ;)
Janczes [ You'll never walk alone ]
Kazdy moze ubierac sie jak chce - to fakt, nikt mu nie zabroni... Ale to ze wyglada jak pedał to juz inna sprawa..
krooliq3 [ Lucid Dreamer ]
Ja tylko słyszałem że różowy kolor symbolizuje demaskulinizację...
junior42 [ Generaďż˝ ]
Janczes zgadzam się z Tobą :)
Heh różowy... ble.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
promyczek303 --> skąd mam wiedzieć? :P
wiem tylko tyle co większość forumowiczów, zacytować wypada Janczesa:
Kazdy moze ubierac sie jak chce - to fakt, nikt mu nie zabroni... Ale to ze wyglada jak pedał to juz inna sprawa..
I tyle w tym temacie. Jeśli Twój facet chodzi w różowym t-shircie to współczuje :P
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Ja jestem tolerancyjny, ale sam bym się tak nie ubrał.
promyczek303 [ sunshine ]
Behemoth --> musiałabym go najpierw mieć ;)
Lysack [ Latino Lover ]
akurat koszulka kaiesa bardzo fajna:) jak dla mnie kolor ma najmniejsze znaczenie, a nawet różowy jest całkiem całkiem, o ile jest na koszulce o typowo męskim kroju, bez, za przeproszeniem, pedalskich wcięć w talii i wąskich rękawków:) ogólnie gdybym miał różową koszulę lub koszulkę to zapewne bym ją nosił, bo lubię kolory raczej nietypowe - pomarańczowy, żółty, jasnozielony, błękitny no i bladoróżowy - ogólnie wesołe kolory są jak najbardziej fajne:) nienawidzę takiego perfidnego różu jaki trafia się w dodatkach do ubrań u dziewczyn... nie znoszę...
sam jak robię zakupy to chciałbym być dziewczyną:) wchodząc do sklepu patrzę na stronę męską i widzę same szare, granatowe, czarne i brązowe ubrania, a po damskiej stronie pełnia kolorów, we wszystkich kolorach tęczy można coś znaleźć... nie lubię być szarym człowieczkiem ubranym tak jak 99% innych osób nie dlatego, że to ich wyraża tylko dlatego, że nic innego nie ma w sklepie...
req_ [ shalom ]
Kiedyś byłem w różowej --->
mr. Spark [ ]
Lysack-> przeczytaj to mądre zdanie -> Jeśli jakiś facet twierdzi, że różowa koszulka dla faceta nie jest pedalska to znaczy, że jest gejem albo, że jest gejem tylko, że jeszcze o tym nie wie.
a potem to -> sam jak robię zakupy to chciałbym być dziewczyną:) wchodząc do sklepu patrzę na stronę męską i widzę same szare, granatowe, czarne i brązowe ubrania, a po damskiej stronie pełnia kolorów, we wszystkich kolorach tęczy można coś znaleźć... a teraz znowu to ->Jeśli jakiś facet twierdzi, że różowa koszulka dla faceta nie jest pedalska to znaczy, że jest gejem albo, że jest gejem tylko, że jeszcze o tym nie wie.
PatriciusG. [ Legend ]
Ja chodzę w czerwonej bluzie i poluję za czymś żółtym, czy to oznacza, że jestem gay?
Przesada...
wsadd [ Pretorianin ]
Mnie tam obojętne. Jeżeli rózowa koszula współgra kolorystycznie z innymi częściami garderoby... to czemu nie?
BBC BB [ Leg End ]
wsadd - że to tego różowe spodnie?
InterPOL [ Generaďż˝ ]
Co wam sie w różowym nie podoba?Kolor jak każdy inny.Współczuje wam,że aż tak liczycie się z opiniami ludzi.Jeżeli ktoś jest w 100% facetem i nie ma kompleksów może wyjść na ulice w różowym ubraniu i miec w dupie to co ludzie powiedzą.
QrKo [ Legend ]
Nie no jezeli rozowa koszulka przesadza o tym ze ktos jest pedalem to respect.
Otwarliscie mi oczy na swiat, musze przestac wychodzic z domu zeby przypadkiem mnie ktos nie nadział.
roland_ [ Pretorianin ]
Różowy to kolor dla prawdziwego mężczyzny. Przeważnie tylko faceci z klasą potrafią założyć różową koszulę / t-shirt. Oczywiście jeszcze zależy, o jakim różu mówimy - wyblakłe, firankowe odcienie raczej odpadają.
wsadd [ Pretorianin ]
BBC BB -- mowię raczej o kontrastach kolorystycznych ... nie o tym samym kolorze, Boże, nie :)
PunkNotDead [ Lion of Judah ]
różowe polo, białe spodnie, błękitne buty, solarium i na włosach kg żelu - to jest to
roland_ [ Pretorianin ]
Czarne glany, czarne spodnie, czarny t-shirt, czarna koszula - to jest to.
D3O [ Konsul ]
Różowa koszulka u faceta?
A fuj!
zbm [ Atlantis Crusader ]
*delikatnie się oplułem*
zaścianek łomatko:)
najciekawsze jest to, że tylko "tfardziele" mówią, że różowy jest ghey.
dziewczyny już nie przywiązują do tego takiej wagi, ... <uwaga>
a dla kogo się chłopaki ładnie ubieracie jak nie dla lasek?:)
tak, mam różową koszule, a dokładnie łososiową, tak przynajmniej mówi moja kobieta:) bo ja się na kolorach nie znam tak jak ona
Qrko, roland --> ROFL
QrKo [ Legend ]
Tez sobie ostatnio kupilem koszulke bo mi sie spodobala, czy to rozowy nie wiem, dla mnie tak, kilka osob mowi ze nie, mnie to rybka bo koszulka swietna :)
Behemoth [ Ayrton Senna ]
QrKo --> nie pier*ol, że w tym chodzisz po mieście? :) Prowokacja z Twojej strony?
QrKo [ Legend ]
Nie, po lesie.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
To uważaj żeby Cię jakiś łoś nie zerżnął.
Lysack [ Latino Lover ]
mr. Spark -> przykro mi, ale chłopcy mnie nie interesują, wiec Ty też u mnie nie masz szans:)
po prostu nie chcę być jak ta zdechła ryba która podąża razem z prądem... to, że większość się ubiera na szaro to nie znaczy że ja też muszę:) to że większość narzeka na wszystko to nie znaczy że ja też muszę... ludzie którzy mnie znają wiedzą jak wielkim jestem optymistą i z jakich drobnostek potrafię się cieszyć:) dlaczego mam tego nie okazywać na zewnątrz? a jaki kolor jest bardziej wesoły i optymistyczny od różowego i pomarańczowego?
swoją drogą to jeśli czuję się 100% mężczyzną to mogę sobie nawet chodzić w spodniach w kwiatki i nic nikomu do tego:)
Interpol, Qrko i Roland dobrze piszą:)
a tak patrząc jeszcze na niektórych urzędników to zdarzają się faceci zakładający różowe koszule do garnituru albo różowy krawat:) podoba mi się takie zestawienie:)
BBC BB [ Leg End ]
Ojoj QrKo bez obrazy ale ta Twoja jest wybitnie gejowska :) Różowe koszule rozpinane z kołnierzykiem nie są złe, jeśli już, ale broń boże coś takiego :P
QrKo [ Legend ]
Behemoth - wlasnie o tym napisalem w poscie [48]. Musze sie miec na bacznosci!
BBC BB - nie bede sie obrazal bo mnie nie interesuje co Ty jako facet myslisz o moim ubiorze. Ja np nie ubralbym bluzy z kapturem ani nie ogolil glowy na lyso, mimo to mam kilku takich kumpli i nie mamy klopotu z dogadaniem sie. Gdyby wszyscy mieli takie same gusta swiat bylby nudny a tak macie przynamniej powod do statsowania :)
roland_ [ Pretorianin ]
Lysack ---> Tak jest, motywy kwiatowe też bywają ładne.
QrKo ---> Fajny t-shirt.
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
Różowa koszulka z napisem "Fuck me": 89 zł
Torebka z krokodylej skóry: 400 zł
Buty Sneakery: 250 zł
Mina faszysty: bezcenna
Pozdro Roman, pozdro Bracia Xero, pozdro Behemoth.
QrKo [ Legend ]
Spodni nie widzialem, ale krotkie spodenki w kwiatki sa swietne :) Szczegolnie na basen.
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
W takich to sam Kevin sam w Nowym Jorku pływał.
Adamss [ beer & chill ]
Różowy to dla faceta zdecydowanie przesada. Chyba, że jest się gejem.
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
Adamss, chyba, że jest się z Polski.
Tutaj to wystarczy wydepilować pachy, jaja, czy nosić różową koszulkę i już jest się gejem. Czasem czuję się pedalsko podczas golenia, bo facet powinien wyglądać jak facet, nie...?
Z czym do ludzi.
Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]
Na świecie(no dobra w Polsce głównie) są po prostu utarte stereotypy:różowy dla dziewczyn i gejów. To co? Czarny tylko dla lesbijek i facetów? Jest cała paleta różnych kolorów i po prostu skądś się wzięła myśl, że "łagodniejsza czerwień" nie jest dla płci brzydkiej. Jeśli jesteś odważny i masz własne zdanie i styl: zakładaj co chcesz.
FAJEK --> Ty parszywy geju:P
FAJEK [ Generaďż˝ ]
rozowy?
pewnie. czemu nie.
sam mam z 5-7 rozowych t-shirtow, polo, do tego ze 2 swetry (serek) z wodcieniu "brudny roz".
zobaczice jaki kolor lansuja firmy pokroju a&f, d2, jc czy chocby d&g.
no ale ty tylko polska - zascianek i raj dla stereotypow.
Bukol88 [ Pretorianin ]
Mówmy rzeczy po imieniu PEDAŁY I TYLE FUJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
QrKo [ Legend ]
i po prostu skądś się wzięła myśl, że "łagodniejsza czerwień" nie jest dla płci brzydkiej
Mysl taka sama jak ta ze kazdy punk smierdzi a kazdy skejt jest bandizorem, a ile w tym prawdy to kazdy wie. Ale wrzucanie na takich ludzi jest trendi wiec jezeli ktos ma swoj gust troche odmienny od innych to jest odrazu gejem, brudasem albo zlodziejem.
Lysack [ Latino Lover ]
Andrzej -> różowe koszulki i golenie jajek to już dla takich 'tru-gejów', prawdziwi faceci się nie myją, nie piorą skarpet, gacie zmieniają raz na tydzień lub rzadziej, noszą brudne ubrania, najlepiej usmarowane olejem silnikowym z obowiązkową dziurą na brzuchu, tak żeby był dostęp do grzebania w pępku bez konieczności podnoszenia koszulki i przedzierania się przez chaszcze włosów od nadmiaru testosteronu:) wszyscy którzy nie są prawdziwymi facetami z opisu powyżej są albo 'skryto-' albo 'lite-gejami'
a tak na serio to pisząc o spodniach w kwiaty miałem na myśli coś bardziej ekstrawaganckiego, ale krótkie są ok:) a jakby tak błyszczące dzwony i fioletowe marynarki w stylu modern talking? :)
a czy to że wiśniewski farbuje włosy oznacza że jest gejem? jak tak to jakiś dziwny, bo druga żona i czwarte dziecko w drodze:)
wacek666 [ 666 ]
rozowe moze byc tylko nie jakies obcisle gowno dla pedalow co podal Qrko tylko normalna koszulka.
n2n [ Don Kermitto ]
sam mam z 5-7 rozowych t-shirtow, polo, do tego ze 2 swetry (serek) z wodcieniu "brudny roz".
Według rozumowania forumowych mędrców to już o pedofilie zahacza!
sajlentbob [ Vetus Fungus ]
Ja mam różowy krawat. Co prawda kobiety twierdzą, że jest łososiowy ale wiem swoje.
Jeśli wyglądałbym dobrze w różowej koszulce to czemu nie?
FAJEK [ Generaďż˝ ]
n2n --> dlatego tez spodziewam sie jakiejs manifestacji jutro z rana przed domem :)
roland_ [ Pretorianin ]
FAJEK ---> Ty nawet nie wspominaj o takich firmach. Gdyby ich butiki powstały w Polsce, to raz-dwa potraktowano by je jak siedlisko pedalstwa i obrzucono kamieniami.
QrKo [ Legend ]
rozowe moze byc tylko nie jakies obcisle gowno dla pedalow co podal Qrko tylko normalna koszulka.
Mistrzu oswiec mnie bo zbłądziłem. Czyli teraz juz nie o kolor a rozmiar chodzi? Rozumiem wiec ze czlowiek ktory z zalozenia ma dobrą koszulke w rozmiarze L gdy zaklada koszulke w rozm. M staje sie gejem? Fajne to! Bo w kazdej chwili moze zalozyc XL i byc skejtem :) Taka transformacja jak megazord :D
roland_ - swiat idzie do przodu, tak samo jak kobiety zaczely chodzic w spodniach tak samo te firmy w koncu zawitaja w Polsce, sam coraz czesciej spotykam ludzi w koszulkach z D&G, niby nic ale takie sa poczatki.
SebNET [ The King of The South ]
Hmm może i fakt różowy kolor ogólnie uważany jest za gejowski i babski, ale np różowe polówki w paski są świetne, sam się zastanawiałem nad zakupem takiej bluzki polo!
Zielona Żabka [ Let's rock! ]
Nie tyle chodzi o sam róż jako kolor (bo niektóre odcienie nieźle się wpasowują do niektórych ubiorów), co po prostu taki słodki obcisły pretty-girl-style, trochę jakby niemęski.
roland_ [ Pretorianin ]
QrKo ---> No tak, niektórzy kupują podróby na Allegro :-)
(Przepraszam, jeśli uraziłem posiadaczy autentycznych ciuchów D&G).
Swoją drogą, śmieszni są ci goście, którzy założą na siebie pasek z wielką klamrą D&G, do tego bluzę z ogromnym napisem D&G i myślą, że są fajni ;-)
aikikaisensei [ Senator ]
Osbiście nie posiadam, żadnej różowej koszulki czy też innej części garderoby (wolę ciemne kolory), ale mam wrażenie, że większośc wypowiedzi w tym temacie to pewne stereotypu. Czy uważacie, że prawdziwy, heteroseksualny facet wstydzi się ubrania wózowym badź obojętnie jakim kolorze. Widzę, że uważacie się za zaje****** twardzieli bo nie nosicie rózowych ubrań, a mimo to sądzę, że taki pewny siebie człowiekiem ma głęboko w du**** czy jest ubrany na różowo czy też ma ubrania innego koloru. Ludzie apeluję do Was, abyście przestali traktować tak przyziemne rzeczy, do których niewątpliwie należy ubiór na pozimie dziecie z podstawówki bądź też metroseksualiści (ta druga cecha moim zdaniem nie jest zła, ale trzema mieć w tym umiar - każdy facet powinien jak najbardziej dbać o siebie, ale nie może przesadzać i przywiązywać uwagi do pierdół).
Zdaję sobie sprawę, że za chwilę wypowie się kilka osób, które będą wyzywać mnie od pedałów, ale liczę też, że post ten trafi do do niektórych osób i może nawet otwarcie ktoś przyna mi rację.
Pozdrawiam.
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
roland_ --> A co, to taki lans miec oryginalny ciuch i byc elo-metroseksualny?
Coz, rozowy u faceta to porazka. Owszem, facet moze w nim wygladac "dobrze".
Z tym, ze az za dobrze, bo zawsze laczy sie to z zelem, mokasynkami, a w skrajnych przypadkach wydebilowanymi brwiami i paznokciami prosto od kosmetyczki.
aikikaisensei --> Imho, jest ZASADNICZA roznica miedzy facetem dbajacym o siebie i metroseksualnym.
FAJEK [ Generaďż˝ ]
Qrko, Roland -->
nie przesadzajmy, wiekszosc marek o ktorych mowa jest normalnie dostepnych w pl.
d&g to prawie w kazdej lepszej galerii - trussardi, cavalli, etc. tez maja sklepy w wiekszych miastach. nawet dsquared2 sie juz pojawil (nie wiem jak gdzie indziej, ale w krk jest w pasazu Rynek 13).
wyjatkiem jest a&f, ktory ma tylko sklepy w usa i kanadzie.
brutu --> masz cos do zadbanych paznokci prosto od kosmetyczki? zdradzisz co?
roland_ [ Pretorianin ]
brutu ---> Tak, to się właśnie nazywa lans.
FAJEK ---> O, dzięki, nawet nie wiedziałem, że D2 się tam pojawił.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Szczerze, to nie mam żadej różowej koszulki. Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać, czy by sobie nie sprawić na wiosnę/lato. Mam zielone, żółte, pomarańczowe... czemu nie różową? Czyżbym przerzucał się na chłopców? Co na to moja dziewczyna?? :P
QrKo [ Legend ]
aikikaisensei - jest dokladnie tak jak piszesz, ale mamy takie czasy ze trendi jest nadac komus od gejow bo ma różową/obcisłą/sraką/owaką koszulke, po czym wraz z trzema kumplami wsiasc do swojego stuningowanego golfa napędzanego podmuchem powietrza z subwoofera, otworzyc okna, wystawic lokcie i odjechac.
roland_ - byc moze, ja tam wole bardziej przyziemne cenowo Reporter-y, House-y i inne, aczkolwiek jak zobacze cos fajnego a niefirmowego to tez chetnie kupie.
aikikaisensei [ Senator ]
Brutu bez urazy, ale spójrz na to co masz napisane w stopniu. Tylko osoby, które starają się być bardzo "trendi" przekazują takie informacje w stopniach lub w opisach gg (w tym przypadku odbieram człwowieka jako ciężko uposledzonego) dlatego też Twoją wypowiedź traktuję przymrużeniem oka. Nie widzę nic złego w tym, że facet pójdzie do kosmetyczki bo lepsze to niż mieć twarz jak z horroru jednak nadal nikt w tym temacie nie umiał wytłumaczyć, a raczej podać sensownych argumentów dlaczego kolor rózowy jest niedpowiedni dla faceta.
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
brutu --> aikikaisensei --> Imho, jest ZASADNICZA roznica miedzy facetem dbajacym o siebie i metroseksualnym.
Jaka różnica?? Taka że metroseksualista wiecej czasu siedzi w lazience??
FAJEK [ Generaďż˝ ]
Qrko -->
i wlasnie o to chodzi. o styl, ktory podoba sie TOBIE i dobrze sie w nim czujesz, a nie o metke, czy opinie tłumu. respekt.
roland_ [ Pretorianin ]
Niech ktoś uzasadni, dlaczego przymiotnik "metroseksualny" ma w naszym kraju zabarwienie pejoratywne. Czy mam rację, że uważa się go za niemal równy do określenia "gejowski"?
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
roland --> takie stereotypy w polsce panują i myśle że szybko sie to nie zmieni, a szkoda. Wiele rzeczy przejmujemy z zachodu a jednak ciagle na mteroseksualistów patrzy sie jak na pedałów:/
aikikaisensei [ Senator ]
kasztaneczuszek to akurat jest bardzo względne zagadnienie. Co dla Ciebie znaczy "więcej czasu"? Nie chodzi mi tu o podanie konkretnej ilości minut (a może godzin :D) tylko o to, żebyś zrozumiał, że czasem każdy facet potrzebuję posiedzieć więcej niż siedzi zwykle, a wszysko zalezy od sytuacji: wiadomo, że wychodzać do sklepu po piwo nie siedzi się wcale w łazience; idąć do pracy można wejśc na 5-10 minut, żeby się trochę odświeżyć dla lepszego samopoczucia później; jednak idąć na jakieś ważne spotkanie z kobietą czy w ważnych interesach to nawet godzina nie zaszkodzi jako że wartości mogą hyć niewymierna na czas spędzony "w łazience".
Cainoor [ Mów mi wuju ]
roland ---> Metroseksualista to facet, który przesadnie dba o siebie, o swój ubiór i image. Jak wiemy, przesada to nie jest pozytywna cecha. Myślę, że stąd wzięło się takie, a nie inne, nastawienie do metroseksualistów.
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
aikikaisensei --> racja, źle to ująłem. Ja dobrze rozumiem że czasem siedzi sie w łazience dłużej niż zwykle i dba sie o kazdy szczegol z tym :]
QrKo [ Legend ]
Cainoor - teraz ktos zapyta kiedy zaczyna sie przesada. Dla jednego czlowieka przesadą bedzie pojscie do fryzjera czesciej niz raz na 2 miesiace a inny pojdzie raz na 2 tygodnie. Obaj beda sie wzajemnie uwazac za przesadnych, jednak kto nim bedzie naprawde?
aikikaisensei [ Senator ]
Reasumując: myślę, że o męskości o ukierunkowaniu seksualnym świadczy charakter/zachowanie człowieka, a nie to jak wygląda. Jeżeli wygląda dobrze lub b. dobrze to tylko wielki plus dla niego - po prostu jednemu facetowi chce się poświecać więcej czasu na poprawinie właśnego wyglądu, a drugi nie ma na to ochoty, a żeby wytłumaczyć/usprawiedliwić swój gorszy wygląd będzie określał innych mianem metroseksualistów lub pedałów.
Dziękuję za uwagę.
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Widze, ze jakies rozowokoszulkowe lobby sie zebralo.
FAJEK --> Ja o swoje paznokcie umiem zadbac sam, jak nie potrafisz to idziesz do kosmetyczki. Chyba ze chcesz miec pazurki odje*ane jak prezenterzy z vicy, wtedy tez idziesz do kosmetyczki.
roland_ --> Ok, chyba ze tak. Mi sie wydawalo, ze lans tez nie jest pozytywna cecha, a w kazdym razie nie jest cecha pozytywna lansowanie oryginalnych tshirtow. Jeszcze na dodatek z d&g.
aikikaisensei --> Po pierwsze, stopien mam juz zajebiscie dlugi okres czasu i jestem do niego najzwyczajniej w swiecie przywiazny. :) Po drugie, stopien po cos jest? A ze moja dziewczyna tez na forum jest, to czemu tak a nie inaczej? Moglbym wpisac np. tytul piosenki, ale co za roznica? Jak to wg Ciebie jest powodem, zeby traktowac to co pisze z przymrozeniem oka, to rownie dobrze moglbym nie dyskutowac z osobami, ktore gola sie pod pachami, bo to jest bardziej trendi, czyz nie?
Jak masz problemy z cera to oczywiste to jest, ze idziesz do kosmetyczki. Ale w wiekszosci wypadkow wystarczy woda, mydlo i ew. jakis srodek typu Clerasil czy cos takiego. Chyba ze przykladasz do cery wage wieksza niz dziewczyny [mowie o normalnych przypadkach], wtedy wlasnie zaczyna sie metroseksualzm. I dlatego to jest pejoratywnie nacechowane - Cainoor ladnie to napisal.
kasztanuszek --> Co mozna robic godzine w lazience? Ja nawet jak lacznie ide sie wys*ac, wykapac, ogolic i umyc, to spedzam tam mniej czasu. Zdradzcie mi panowie te tajemnice, prosze.
QrKo --> Przesada zaczyna sie, jak spedzasz wiecej czasu w lazience niz Twoja dziewczyna/chlopak.
I ogolnie do tematu - mierzi mnie widok wymuskanych barbie-boyow, rozmawiajacych o kosmetykach i ciuchach. Pewnie jestem z zascianku, ale facet nie musi sie malowac i pielegnowac, zeby podobac sie dziewuchom czy facetom. I sobie tez.
aikikaisensei --> Jesli uwazasz,ze facet ktory sie nie piesci w lazience 10 rodzajami kremow wyglada gorzej niz facet w rozowej koszulce i zywcem wyciety z mtv, to gratuluje :). Wpadnij czasami do jakiegos pubu, nie tylko do "clubow", znajdziesz na pewno jakiegos przystojniaczka wygladajacego normalnie, niekoniecznie ubranego jak Ty. :)
No offence.
Damn, pozno juz, a rano trzeba wstac i zrobic sie na bostwo.
Dobranoc, Miski!
Cainoor [ Mów mi wuju ]
QrKo ---> Ja mam własną definicje, kiedy zaczyna się przesada i nie mam potrzeby propagowania jej wśród innych. Dla mnie metroseksualista to ktoś, kto za dużą wagę przykłada do swojego wyglądu, kto próbuję być modny. Wzięło się to stąd, że niektózi hetero chcieli być tak samo cool jak geje (przynajmniej w klubach w Warszawie), więc zaczeli się ubierać tak jak oni. Nie jest to w żaden sposób groźne, ale dla mnie tak samo niepotrzebne jak wytapirowane blondyny z tipsami. Przesada.
roland_ [ Pretorianin ]
brutu ---> Nie powiedziałem, że lans jest pozytywny. Tym bardziej nie powiedziałem, że noszenie oryginalnych ciuchów na pokaz jest pozytywne. Wręcz przeciwnie - zakładanie rzeczy z widocznymi logosami firmy to jedno z faux pas w ubieraniu się.
kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]
brutu --> Co mozna robic godzine w lazience? nie mówie tutaj o dokładnie okreslonym czasie.. a można robić wiele rzeczy, golić sie dokładnie pozostawiając tylko część zarostu, robic piling, zreszta nie bede wymieniał. Po prostu wszystkie zabiegi kosmetyczne jakie czasem zdarza mi sie robic zajmują mi no.. godzine napewno nie ale pół godzinki pewnie tak...
QrKo [ Legend ]
Cainoor - gdyby kazdy mial taka definicje i potrafil zachowac ja dla siebie to ten watek skonczylby sie po 10 postach, niestety jest jak jest i chyba nic na to nie poradzimy.
Lysack [ Latino Lover ]
Co mozna robic godzine w lazience? Ja nawet jak lacznie ide sie wys*ac, wykapac, ogolic i umyc, to spedzam tam mniej czasu. Zdradzcie mi panowie te tajemnice, prosze.
hmm... debata na sedesie, około 20 minut, kąpiel - 30 minut leżenia w wannie, potem trzeba się umyć w miarę dokładnie, następnie golenie zajmuje mi jakieś 10 minut, pazurki trzeba wydziergać i poprawić pilniczkiem, żeby nie zahaczać o rajstopy dziewczynie, bo łatwo o oczko, potem wysuszyć jeszcze włosy i schodzi ponad godzinę, a zazwyczaj około dwóch:)
aikikaisensei [ Senator ]
brytu może faktycznie za bardzo na Ciebie na skoczyłem i zrobiłem to w dość bezsensowny sposób. Co do Twojego stopnia - hmm.... generalnie denerwuję (żeby nie uwyżwać wulgaryzmów) wszystkie osoby, które w stopniach na forach czy też opisach na gg opisują rzeczy następujące: co dana osoba robi w danej chwilę (np. myję się, robię kupę); tytuły piosenek lub teksty zaciągnięte z filmów/podręczników do jezyków (nie wiem czy taki człowiek ma na celu pokazać swoją znajomośc języka obcego - jeśli tak to zazwyczaj się ośmiesza bo tak naprawdę nie potrafi się komunikować na najniższym poziomie poziem w tym języku); osoby wyrażające uczucia (to niestety denerwuje mnie najbardziej, np. prawdziwa miłość raczej polega na czymś innym niż wyrażanie jej przez opsiy na gg czy stopnie na gg - dla mnie to dość szczeniackie i b. niedojrzałe zachowanie).
Z pozostałą częscią twojego posta w zasadzie się zgadzam bo wytłumaczyłeś kilka niejajaności z postów poprzednich.
P.S. Do kosmetyczki też nie biegam, ale jeśli ktoś faktycznie ma problemy z cerą to nie ma sensu udawać brudnego twardziela, który ma "głęboko" swój wygląd tylko trzeba brać się jak najszybciej za jego leczenie/poprawę.
Sickman [ Pretorianin ]
btw. ciezkie zycie maja pilkarze US Palermo. oni co tydzien musza przez 90 minut biegac w rozowych trykotach, probowac strzelac gole, a rownoczesnie zabezpieczac tyly. duza presja ;-)
obok zdjecie z treningu. jak widac panuje luzna, frywola atmosfera. to chyba gra wstepna... ;-)
FAJEK [ Generaďż˝ ]
brutu -->
Ja o swoje paznokcie umiem zadbac sam, jak nie potrafisz to idziesz do kosmetyczki. Chyba ze chcesz miec pazurki odje*ane jak prezenterzy z vicy, wtedy tez idziesz do kosmetyczki.
luz, jedni chodza do knajpy, drudzy robia jajecznice na kolacje, jedni ida do kina, inni sciagaja divx'y...
no offence.
Lookash [ Senator ]
A Matusiak pojechał tam pewnie tylko po to, żeby nie kryć swoich przekonań ;]
Igierr [ Gwynbleidd ]
nigdy bym takiej nie założył
promyczek303 [ sunshine ]
oo ale sie watek rozwinął :) Widze, że przeciwników dalej o niebo wiecej niz zwolennikow ;)
brutu --> co do spędzania czasu w łazience to moim zdaniem kewstia osobista. Jak ktos chce to niech sobie tam siedzi nawet 2 godziny. Ani mnie to boli ani swedzi.
Lysack --> potrafisz sie przyznac do tego, że spędzasz tyle czasu w łazience mimo, ze jestes chlopakiem - szacuneczek :)
QrKo --> koszulka świetna ;)
yazz_aka_maish [ Legend ]
Co w tym dziwnego? Sam mam dwie czy trzy. Gejem się nie czuję i nie jestem. Mało tego - niemal każda dziewczyna wyraża swoje zadowolenie widząc mnie w takiej koszulce i nie omieszka tego skomplementować ku mojej nieukrywanej uciesze ;P
Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
Ja też lubię różowy xD
Anoneem [ Generaďż˝ ]
Odnośnie sportu to można jeszcze wspomnieć o różowej koszulce lidera Giro d'Italia. Ale akurat w kolarstwie pedał nie stanowi wielkiej sensacji :)
eros [ elektrybałt ]
Różowe koszulki są dla odważnych facetów.
W zyciu nie slyszalem wiekszej bzdury. Jak ktos chce sie wyglupiac i nosic takie rzeczy to prosze bardzo, ale niech potem nie wypisuje takich glupot na swoje usprawiedliwienie.
Inna sprawa, ktos tam napisal, ze ubior tak naprawde nie ma znaczenia. nastepna bzdura - ubior to rzecz podstawowa, ktora mowi o tym kim jestesmy, jacy jestesmy. W ubiorze zakodowanych jest pare podstawowych informacji o nas samych, czasami moga byc one bledne, w ogolnej masie sie sprawdzaja. Ja dla przykladu lubie nosic rzeczy w kolorach czarnym, szarym, niebieskim, wzglednie innych stonowanych. Z pewnoscia psycholog powie Wam czemu mam takie preferencje i jak swiadczy to o mojej psychice. Podobnie jest z rozowym, jesli facet tak sie woli ubierac, to prosze bardzo, ale niech nie probuje innym zabierac mozliwosci oceniania go po tym wlasnie szczegole.
Ashin [ Legionista ]
zajedwabista sprawa. Rozowa taka razaca, no i na uly moherka po oczach ]:->
Kolczes [ All vs Me ]
Mam kilka koszulek różowych, koszul oraz krawatów. Ludzie dziwnie na to patrzą...Cóż, ja polubiłem ten kolor. I nie, nie jestem pedałem.
@edit. W dodatku jestem narcyzem, godzinami potrafię wpatrywać się w lustro, patrzeć na siebie. Farbuję sobie włosy kiedy tylko zechcę, uwielbiam to. I mnie szczerze mówiąc wali zdanie innych - to oczywiste, podobam sie sobie a przy okazji chcę się podobać płci przeciwnej. Reszta mnie serdecznie jebie, nie mam ochoty na to zwracać uwagi. Proste.
Barthez x [ Generaďż˝ ]
Ja mam jedną koszulkę różową... i do tego taką oczojebną. Nie wiem na pewno, czy to jest różowy... mówią,że buraczkowy/malinowy, ale jeśli ktoś patrzy to od razu powie, że różowa.
Nie wiem co chcecie od różowych koszulek. Kolor jak każdy inny. DLaczego np. nie jest tak, że zielony, albo żółty jest małomęski. Do różowego się przyczepili... ;)
eros [ elektrybałt ]
barthez ----> dlatego, ze rzeczy maja swoje znaczenie, a kolory swoja symbolike. Chcesz czy nie chcesz nie uciekniesz od tego. Niektore testy psychologiczne opieraja sie na symbolice kolorow i ich oparciu w swiadomosci a decyzjach wyboru jednego z nich. Dlatego...
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
Barthez x -> instynkt? Nikt mi nigdy nie mowil ze rozowa koszulka je be, jednak nigdy bym takiej nie kupil.
Macie w domu dzieci ponizej 8 lat? u mnie jest 6 latek i sie go spytalem czy ma rozowa koszulke, powiedzial ze nie, spytalem sie dlaczego, odpowiedzial z emu sie takie nie podobaja. Przypadek? byc moze, ale popytajcie sie w domu :) Tak po prostu jest, WIEKSZOSC facetow nie zalozyloby takiej koszulki, to nie znaczy ze jak ktos taka ma jest gejem, to juz przesada.
Metroseksualizm, eh, czy brak tolerancji do rzeczy ktore wydaja sie okropne jest zla rzecza? Trzeba pamietac, ze dla jednych kot w domu jest nie do przyjecia, a dla innych facet z rozowa koszulka, kazdy czlowiek jest inny.
Kolczes [ All vs Me ]
...dlatego gdzieś mam zdanie innych i chodzę ubrany jak chcę.
DjPeja10 [ Konsul ]
FUUU Obrzydliwe nienawidze róż
Cainoor [ Mów mi wuju ]
eros prawde Ci powie. Różowy to ulubiony kolor pewnego typu kobiet oraz stereotypowy kolor gejów. Jeśli ktoś po kolorze rózowym ma skojarzenia z nimi, to nic niezwykłego. Gorzej, gdy na podstawie zwykłego skojarzenia wysnuje za daleko idące wnioski. Wtedy to już jest groźne.
Narcyzm to zaburzenie osobowości i osobiście cieszę się, że mnie to nie dotyczy.
eros [ elektrybałt ]
Cainoor ----> Sadzac po nicku to powinienem lubic rozowy :P
Lysack [ Latino Lover ]
Promyczek -> zauważ że najwięcej czasu spędzam na sedesie i wylegując się w wodzie:) poza tym to jak normalny człowiek:P
eros [113] -> ubranie rzadko kiedy wyraża człowieka - co z tego, że chcę nosić ubrania w jaskrawych kolorach, które wyrażałyby mój optymizm i radość z życia skoro jak pójdę do sklepu, a tam w normalnych cenach są tylko brązowe, czarne, granatowe i szare ubrania, a jak się trafi coś żywszego to bluzka kosztuje drugie tyle niż te w ponurych kolorach...
eros [117] -> na symbolikę w obecnych czasach nie zwraca się uwagi... popatrz, żółte róże symbolizują zazdrość, a czerwone miłość - moja dziewczyna nienawidzi czerwonych róż, ale za to uwielbia żółte... czy mam jej kupować czerwone, bo oznaczają moje uczucie do niej? a czy jak kupię jej żółte to będzie znaczyło że jestem o nią zazdrosny? bzdura! kolory to miały symbolikę w XVII wieku...
Kolczes [ All vs Me ]
Cainoor - wytłumacz mi proszę, cóż jest złego w narcyźmie.
Marcinwin [ Pretorianin ]
ALE JESTESCIE PRZYRYCI NORMALNIE NIE MOGE !
ROZOWE KOSZULKI I FACETA TO NIC ZLEGO !
Nie oznaczaja pedalstwa gejostwa - tez tak kiedys myslalem.
Jestecie zaciemnionymi kretynami jesli tak myslicie, pokolenie kaczynskich ... pojedzcie sobie na wschod, np wlochy 80% facetow nosi tam rozowe polo itp .... taka moda ... co innego tapetowanie sie, malowanie paznkoci itp, ale akurat rozowe koszulki to nic zlego ani dziwnego ale oczywiscie w polsce dzieki takim ludziom jak wy utarlo sie ze rozozy u faceta=gej .... zalosni jestescie, potem narzekacie ze jestemy w tyle za zachodem
btw
kasztaneczuszek® skas jestes ?
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
Kolczes --> bo to jest oczywiste, za wikipedia, sa dwa type Narcyzmu.
Pierwszy z nich to osoba niepewna. Spojrzenia innych po prostu ją paraliżują, czuje się ciągle obserwowana, lecz jest to dla niej niekomfortowe. Każda krytyka jest dla niej klęską. Drugą grupę osób narcystycznych stanowią ludzie, którzy są pewni siebie i nie przejmują się zupełnie opiniami innych. Prezentują się jako wyraźnie wyższościowi, mają skłonność do mimowolnego poniżania innych ludzi i dawania innym do zrozumienia, że są gorsi.
w kazdym badz razie, jesli masz to zaburzenie to wspolczuje Ci. Obojetnie w ktorej formie.
dr. Acula [ Under cover of darkness ]
Kolczes->
-walenie konia patrząc w lustro
-przeglądania się w lustrze co 2 minuty
-patrz to co napisał snopek9
roland_ [ Pretorianin ]
Ktoś tu mówił o tym, że różowy ma znaczenie stricte niemęskie...
"Różowy
Znaczenie: miłość, potrzeba bezwarunkowej miłości, zwykle miłość matczyna lub miłość do matki."
Co tu jest niemęskiego? Raczej same szlachetne uczucia.
Kolczes [ All vs Me ]
Snopek - cóż, ja jestem kimś pomiedzy tymi dwoma typami. Czuję na sobie spojrzenia innych, mam bardzo wysokie zdanie o sobie. Jestem cholernie pewny siebie, i jeżeli ktoś cos o mnie powie ( coś poniżającego ) to nie biorę tego do siebie - sądze, że są osoby które myślą inaczej. I to mi wystarcza.
dr.Acula - cóż, mylisz bycie śmiesznym z byciem żałosnym. Może Ty lubisz masturbować się, ja jednak nie preferuję tej czynności *seksualnej*.
dr. Acula [ Under cover of darkness ]
Kolczes [ All vs Me ]
dr. Acula - swoje zdjecia umieszczaj w innym wątku. Więc jak panowie, dalej rozmawiamy o narcyźmie ? Z chęcią podyskutuję.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Oczywiście, że ubiór świadczy o nas samych. Potrafię z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć coś o kimś, tylko na podstawie jego wyglądu. Nie mieszajmy w to gejów - to chodzi o styl, yo! :D
Miłośnik czarnych t-shirtów (jak zwykle zresztą zgadzam się z erosem).
promyczek303 [ sunshine ]
Lysack --> liczy sie sam fakt :P:P
eros [ elektrybałt ]
Lysack -----> ubranie rzadko kiedy wyraża człowieka
Tak, pewnie dlatego po ubraniu okreslasz subkulture jak dres, metal, czy milosnik techno. Poza tym ja nie chadzam specjalnie po odziezowych i nie orientuje sie w cenach, zwlaszcza markowych ciuchow. Jak widac jednak tutaj sa ludzie, ktorzy maja ubrania w takich wlasnie kolorach i nie narzekaja na ceny...
na symbolikę w obecnych czasach nie zwraca się uwagi...
Inaczej - Ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze ludzie na to patrza i zwracaja na to uwage. Taka mala dygresja: czlowiek jak kazde zwierze ma pewien zestaw zmyslow po ktorych musi ocenic pobieznie innego osobnika. Poniewaz nie jestesmy w stanie tego zrobic na podstawie smaku, a wech mamy bardzo bardzo kiepski, to jedynym pozostalym nadajacym sie do tego zmyslem jest wzrok. Ocenia sie czlowieka po powierzchownosci, po tym czy jest wysoki czy niski, jaka ma twarz, jaki sposob poruszania, jakie gesty. I nie przyjmuje argumentacji przeciwnej. Jednym zas z odrozniajacych nas w wygladzie od zwierzat rzeczy jest ubior. Poniewaz zwykle zaslania on wieksza czesc czlowieka to stanowi duze pole do manewru dla wysylania i odbierania metakomunikatow. Sa one swiadomie i podswiadomie wykorzystywane. Dlatego ubieramy sie w kolory stonowane lub powazne na powazne uroczystosci, w kolory zywe wtedy kiedy planujemy zabawe lub chcemy wyrazic swoje pozytywne emocje.
kolory to miały symbolikę w XVII wieku...
Powiedz swojej kobiecie, ze to jest obojetne jakiego koloru bluzeczke zalozy...
I na koniec kilka linkow:
Babiczka [ Generaďż˝ ]
ja mam rozowa z krokodylkiem ^^
eros-> pozamiatal :D
aliment [ Haraszo ]
Coz, parafrazujac Alberta Camus, zawsze znajdzie sie filozofia usprawiedliwiajaca brak gustu
crazymay [ Centurion ]
promyczek -> :)
eros ->
Tak, pewnie dlatego po ubraniu okreslasz subkulture jak dres, metal, czy milosnik techno.
tutaj znaczenie ma krój, to po pierwsze, a po drugie to zazwyczaj styl ubierania nie wyraża charakteru i nie każdy dres jest złodziejem, a nie każdy metal satanistą:)
Powiedz swojej kobiecie, ze to jest obojetne jakiego koloru bluzeczke zalozy...
jeśli nie kolor jej bluzeczki nie będzie się gryzł z kolorem spodni czy spódnicy to jest to obojętne, ważne jest dopasowanie innych części ubrania, a nie kolory:)
Arczens [ Legend ]
Czyli jak ktos ma rozowa koszulke, ktora mu sie podoba to znaczy, ze jest gejem tylko o tym nie wie ?
promyczek303 [ sunshine ]
Arczens --> wszystko na to wskazuje ;)
Behemoth [ Ayrton Senna ]
Miałem się tu już nie wpisywać, ale mały tips dla erosa:
Z Lysackiem nie ma co wchodzić w dyskusje jak koleś pisze, że woli być dziewczyną (post nr 41, akapit 2) i umieszcza co chwile swoje zdjęcia na forum i nawet nie jakieś tam normalne tylko z tego co pamiętam zdarzyły się jakieś półnagie w przebraniu za dziewczynę. Pisze, że dlatego, bo jest optymistycznie nastawiony do życia. "Chłopie..." lecz to póki nie jest za późno.
O ile można zrozumieć tych wszystkich "gejów" z tego wątku to Ciebie już w ogóle?
cytat:
"sam jak robię zakupy to chciałbym być dziewczyną:) wchodząc do sklepu patrzę na stronę męską i widzę same szare, granatowe, czarne i brązowe ubrania, a po damskiej stronie pełnia kolorów, we wszystkich kolorach tęczy można coś znaleźć..."
<rzyga>
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Kolczes ---> Ale o czym tu dyskutować? O Twoim zaburzeniu? Wybacz, ale mam ciekawsze rzeczy do roboty.
eros [ elektrybałt ]
CM ----> wytlumacz chlopu ze wsi(mnie) co to znaczy ze kolory sie "gryza" i jaka jest tego doglebna przyczyna...
"tutaj znaczenie ma krój"
Czyzby tylko?
Aen [ MatiZ ]
Behemoth - Nie sraj ogniem chłopie! Jeden chodzi w różowej koszulce, inny w czarnych glanach, spodniach i koszulce z Nergalem. Obaj pewnie uważają się za szczyt męskości - C'est la vie.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
A to akurat z Heroes III. Jeden z moich ulubionych stworów z całej gierki.
Behemoth z Nergalem poznałem jakiś czas po ukazaniu się gry. Średnio lubię.
Lysack [ Latino Lover ]
Behemoth -> tak, jesteś prawdziwym facetem, nosisz glany, jesteś twardy, gangsta, wszyscy się Ciebie boją, ale mógłbyś dać sobie już spokój, bo w moich oczach sam wychodzisz na skryto-geja, który nie ma odwagi się przyznać do własnego schorzenia i doszukuje się go u innych:)
po prostu gdyby po męskiej stronie było więcej opcji kolorystycznych to byłbym bardziej zadowolony... no i żeby jeszcze nie były drugie tyle droższe niż normalne...
a jeśli ktoś chce się trochę wyróżnić chociażby kolorem to musi płacić drugie tyle niż szare rybki ubierające się w to co ciocia z kazachstanu przyniesie...
Eros -> jak ktoś założy czerwone spodnie z krokiem do kolan to będzie skejtem, a jak ktoś załozy obcisłe czerwone spodnie to będzie gejem, albo metro... albo jak ktoś założy różową koszulę pod garnitur to nikt mu nic nie powie, ale jak założy różową obcisłą koszulę, podwinie rękawy i postawi kołnierzyk to od razu gej...
Kolczes [ All vs Me ]
Cainoor - ale chodzi mi tylko o to, co w tym jest złego. Poczytałem trochę na wikipedii, ale chciałbym poznać Wasze opinie.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
bo w moich oczach sam wychodzisz na skryto-geja
brzydalu w Twoich oczach to ja mogę być nazistą i pedałem, bo opinia faceta, który chciałby być dziewczyną dużo mnie nie obchodzi :) sam się teraz posłużyłeś stereotypem pisząc, że noszę glany (faktycznie w zimie noszę, bo wygodne i ciepłe), a taki jesteś ponoć ponad tym wszystkim...
jambond [ The Best Driver ]
to musi być ohydne.
xion [ Jigga ]
<--- PADŁEM!
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Nie chce mi sie juz wracac do wszystkich odpowiedzi i postow po godzinie 00:27, ale pare kwiatkow tu jest :)
Lysack -->
hmm... debata na sedesie, około 20 minut, kąpiel - 30 minut leżenia w wannie, potem trzeba się umyć w miarę dokładnie, następnie golenie zajmuje mi jakieś 10 minut, pazurki trzeba wydziergać i poprawić pilniczkiem, żeby nie zahaczać o rajstopy dziewczynie, bo łatwo o oczko, potem wysuszyć jeszcze włosy i schodzi ponad godzinę, a zazwyczaj około dwóch:)
To jest dobre! JMozna tlumaczyc to i w ten sposob, ja bez dziergania i pilowania nie zahaczam - ale owszem, mozna sobie to tak tlumaczyc :)
aikikaisensei --> :) Gratuluje umiejetnosci dyskutowania, to jest dzisiaj w cenie :)
FAJEK -->
luz, jedni chodza do knajpy, drudzy robia jajecznice na kolacje, jedni ida do kina, inni sciagaja divx'y...
no offence.
A gdzie tu, przepraszam, ten offence? Pijesz do jajecznicy na kolacje [akurat trafiles, to wlasnie jadlem wczoraj :)], czy to kina? A moze divx'ow?
Jedno chodza do knajpy, inni sciagaja divx'y, a jeszcze inni chodza przynajmniej raz w tygodniu do kosmetyczki wydziergac pazurki. :)
promyczek303 --> Kwestia osobista jest tez na przyklad upodobania seksualne do malych dzieci czy psow, a komentowac to moge, bo mimo wszystko jest to jakies zboczenie. Nieszkodliwe, ale mimo wszystko. Poki mnie to nie dotyczy, to tez mnie to ani boli ani swedzi, ale o tym jest ta dyskusja, wiec nie rozumiem, czemu mialbym to przemilczec. Jest jakis zakaz komentowania kwestii osobistych?
yazz_aka_maish --> Akurat ta koszulka nie jest jakas specjalnie tragiczna, nie ubralbym takiej, ale nie zwrocilbym na to uwagi. Ale na taka z postu QrKo i owszem :)
A to juz rewelacja:
Marcinwin -->
pojedzcie sobie na wschod, np wlochy...
OMG, to jest dobre! Skoro m.in. ja naleze do pokolenia kaczynskich, to az sie boje do jakiego Ty nalezysz? :)
btw
kasztaneczuszek® skas jestes ?
To chyba zaproszenie na randke :)
Kolczes --> To jest przykre, ale nie chce mi sie dywagowac na ten temat, szkoda czasu, jak to Cainoor napisal :)
Behemoth --> Chyba troche przesadzasz, ale kto go tam wie, to tylko forum, bez emocji :)
Lysack --> A chcialbys byc dziewczyna? Jaki wybor ciuchow, torebek, paznokci...
Tak dla dobra dalszej dyskusji - powstrzymajcie sie, panowie i panie, od wycieczek osobistych, bo watek poleci a po co nam to.
I jeszcze jedno - nikt nie powiedzial, ze metroseksualista to od razu gej. Po prostu to taka panienka w meskim ciele ;)
Behemoth --> Glany cieple i wygodne? Kup dobre buty niekoniecznie ze stal-kapą, to zobaczysz co to wygoda i cieplo :). Mi przez zime w autobusach palce odmarzaly w glanach :).
Kolczes --> Mam kumpla, ktory ma wlasne zdjecie na tapecie. I na tym zdjeciu jest TYLKO on. To jest normalne?
Lysack [ Latino Lover ]
behemoth ->
bo o glanach wspomniał ktoś wcześniej pisząc o Tobie:) swoją drogą sam noszę i czy z tego powodu mam nienawidzić wszystkich dookoła którzy glanów nie noszą, bo są inni niż ja?
Drugą grupę osób narcystycznych stanowią ludzie, którzy są pewni siebie i nie przejmują się zupełnie opiniami innych. Prezentują się jako wyraźnie wyższościowi, mają skłonność do mimowolnego poniżania innych ludzi i dawania innym do zrozumienia, że są gorsi.
doskonale to pasuje do Ciebie:)
brutu ->
nie potrafię obsługiwać się nożyczkami lewą ręką, a paznokcie u prawej trzeba jakoś obciąć... zawsze robią mi się zadry...
pisząc o tym, że chciałbym być dziewczyną miałem na myśli tylko i wyłącznie wybór kolorystyczny...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Kolczes ---> Jeśli chcesz wiedzieć co jest złego w narcyzmie poczytaj też np. to:
promyczek303 [ sunshine ]
brutu --> Jest jakis zakaz komentowania kwestii osobistych?
Nie. Ja na przykład uważam, ze osoby które sadzą, że różowa koszulka, czy piłowanie pazurków świadczy o homoseksualizmie mają coś nierówno pod kopuła ;]
"Kwestia osobista jest tez na przyklad upodobania seksualne do malych dzieci czy psow, a komentowac to moge, bo mimo wszystko jest to jakies zboczenie." --> od rózowych koszulek, przez gejów, do pedofilii :] Nice.
Kolczes [ All vs Me ]
dr. Acula - raczej nie, ja bym nie mógł chyba tak zrobić. Swoją drogą nie jestem jak ten koleś z bloga...on popada w "pedalizm", a nie narcyzm.
azarothen [ wierdo ]
Lysack - niech zgadne, masz lepszy kontakt z dziewczynami niz z facetami? Wiecej wspolnych tematow, jakos latwiej sie dogadujecie? W ich oczach uwazany jestes za "bezpiecznego", takiego ktorym mozna wiele rzeczy powiedziec, wygadac sie?
Deadwatch [ Pretorianin ]
azarothen-> Lysack już wiele razy mówił... że tak.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Tu nie chodzi o tolerancję albo jej brak, tylko o to, że facet w różowej koszulce zazwyczaj wygląda jak pedał.
koobon [ Konsul ]
Conroy --> a Turbonegro to nie?
Conroy [ Dwie Szopy ]
A czy ja kiedyś mówiłem, że Turbonegro nie wyglądają jak pedały?
Po prostu u nich wyglądanie jak banda ciot jest zaletą.
polak111 [ T42 ]
Nie zapomne Kamila Kosowskiego w tym jego różowym kubraczku :D
cronotrigger [ sloth ]
Różowe koszulki u facetów?
Tragedia.
Aen [ MatiZ ]
Conroy - Co to za girls-band?
Conroy [ Dwie Szopy ]
Kapela o najbardziej pedalskim image'u na świecie.
n2n [ Don Kermitto ]
Facet słuchający Turbonegro = pedał
i tyle
Conroy [ Dwie Szopy ]
Jest w tym niewątpliwie ziarenko prawdy.
Paul12 [ Buja ]
Ejjj, ale "All my friends are dead" jest spoko :) Słuchając tego nie czuję się pedałem.
Amadeusz ^^ [ For Great Justice! ]
Nie mam nic przeciwko. Może całkiem nieźle wyglądać.
peter123456 [ Sun of a Beach ]
Jeśli koleś jest w różowej koszulce i wiem, że nie jest pedałem to ok. Ale sam bym się tak nie ubrał.
amoreg1234 [ użytkownik ]
smiac mi sie chce jak widze wypowiedzi ponad 100 osob : GEJOWE, FE ...itd
na zachodze ( w takim nowym jorku np.) co trzeci facet na manhattanie biega w różowej koszuli do pracy...
i co wiecej kazdemu to pasuje
Lysack [ Latino Lover ]
dzisiaj specjalnie wybrałem się na mały maratonik po sklepach odzieżowych:) w sklepach typu reserved, reporter, moris znalazłem tylko jedną różową koszulę, która okazała się drugie tyle droższa od pozostałych kolorów.. no, jeszcze pomarańczowa była w podobnej cenie:) t-shirta nie znalazłem żadnego w takim kolorze.. chociaz... znalazłem jeden - za 60zł, przy czym obok był niebieski za 39zł... lekka przesada, żeby uzależniać cenę od koloru, a nie jakości materiału:)
aha, najwięcej różowych koszul mieli w salonach mody męskiej, ale tam to ceny są niebotyczne... raczej mało kogo stać na koszulę za 150-200zł:) mimo to różowa koszula pasuje do garnituru:)
Chacal [ Senator ]
znam takiego, co chodzi czasem w różowej koszulce specjalnie na złość tym którzy mówią że to jest pedalskie :)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Lysack ---> Nie zrozum mnie źle, ale koszula w P&C kosztuje 300pln i to srednia cena. Jak bedziesz starszy, to takie ceny nie będą robiły na Tobie wrażenia i będziesz mógł chodzić w dowolnym kolorze, jaki sobie zamarzysz :)
.:Jj:. [ The Force ]
Osobiście nie widzę w tym nic ekscytującego, gdyby nie opinia publiczna i panujące w społeczeństwie stereotypy to bym może i założył, ale musiała by mieć fajny wzór, kolor samej koszulki nie jest tak ważny. Parę razy widziałem koszulki (w Housie i "Krupie" :)) w których dominujący kolor to był właśnie różowy.
Lysack [ Latino Lover ]
Cainoor -> wiem, wiem:) ale jak ktoś zarabia poniżej 2000zł to raczej nie kupuje koszul droższych niż 100-150zł:) pisząc że mało kogo stać przecież nie napisałem nic błędnego, bo naprawdę niewiele jest osób których stać, a nawet jeśli to zazwyczaj wolą kupić coś innego albo odłożyć na auto lub mieszkanie:)
Herman_ [ Konsul ]
Ja nie mam nic ani do różowych ani do inntch ubrań i ****o mnie to obchodzi w czym drugi człowiek chodzi, ale uważam, że gość w różowej bluzie z kapturem to lekka przesada ;)
fredzio92 [ God of War ]
Może komuś taki styl się podoba ale ja nigdy nie wyszedłbym tak na miasto. Musiałbym upaść na głowę.
Różowym koszulką mowię NIE !!!!!!!!!!!