--> Archiwum Forum
simson [ Centurion ]
objawy Matrixa w twojm zyciu
juz nie raz mialem z nim stycznosc i wiem ze matrix istnieje i wielu ludzi nie wie o jego istnieniu
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
zakrecony temat zapodales.... gdyby tak mocniej pomyslec nad tym, hmmmmm cos w tym jest.
Terrag [ Pretorianin ]
Dobrze gada dać mu musztardy ;). Spójrz na mój stopień... kilka zmian i wyjdzie The One ;) i co... Matrix jest wszędzie !
Regis [ ]
[25.07] 21:49 objawy Matrixa w twojm zyciu simson [Centurion] 3 na każdy TEMAT [25.07] 21:03 prawdziwe pochodzenie SIMSONA simson [Centurion] 27 na każdy TEMAT [25.07] 20:20 dragon ball Z/GT simson [Centurion] 11 pogaduchy [25.07] 18:50 homm III a podniecenie simson [Centurion] 12 śmietniczek Darujesz sobie wreszcie przynajmniej na dzisiaj ?
Terrag [ Pretorianin ]
Regis--> wyluzuj, niech sobie chłopak posty nabija, póki się moderatorzy nie wkurzają ;)
Aen [ MatiZ ]
Gowno, nie ma zadnego matrixa, a sam film jest do dupy!
Terrag [ Pretorianin ]
Aen--> nie denerwuj się tak, Mamusia Ci zaraz ten smoczek podniesie i do buzi włorzy...
Aschman [ Death Magick For Adepts ]
Pewnie matrix istnieje ale poczekajcie musze nacisnac pause i utrzymac sie w powietrzu ale najpierw zejde z sufitu.
Aen [ MatiZ ]
Terrag---- uspokoj sie, to przemyslany plan majacy na celu zdolowanie simsona i zaniechanie przezen zakladania durnych watkow
Terrag [ Pretorianin ]
Aen--> spox... przecież wszyscy wiemy, że smoczki istnieją tylko w Matrixie ;)
Aschman [ Death Magick For Adepts ]
Tak ja zawsze myślałem ze są prawdziwe.zaraz zaraz czyli znaczy ze ja w tej chwili nie pisze postac i nie mam kompa i wogule nie istanieje?hehe
Quetzalcoatl [ Konsul ]
Ech, widac nie rozumiesz... Smoczki sa prawdziwe, tzn. kiedyś były. Oczywiscie ze w tamtej chwili pisales. Chodzi o to, Aschman, ze *Ty* to twoja osobowosc, procesy w mózgu, a nie twoje cialo. W tej chwili gdy to czytasz, to czytasz to za prawde i nie wydaje ci sie, iz czytasz to. Twoje *ja* to czyta, lecz nie twoje oczy. Twoje oczy w tej chwili rejstruja bog-wie-co, zas do twojego *ja* za posrednictwem lacza maszyna-mózg docieraja impulsy elektryczne symulujace te, ktore wysylaloby normalnie oko twoje gdyby wlasnie rejestrowalo to co wydaje ci sie ze nim widzisz. Zwroc uwage iz napisalem "wydaje ci sie ze nim widzisz" a nie "wydaje ci sie ze widzisz". Jak juz mowilem widzisz to *ty* ale twoje oczy nie widza tego. Podobnie ma sie sprawa z kazdym innym zmyslem. Zlozona maszyna symuluje zarowno dotyk, smak, sluch itd. Innymi slowy elektronicznie zastepuje ona twoje naturalne receptory i odbiorniki, poprzez ktore kontaktowalbys sie ze swiatem, elektrochemiczną symulacja tychże. Podobnie wszelakie sygnaly ktore *ty* poprzez mózg wysylasz do swojego ciala zostaja przez nią przechwycone, aby mogla je przeanalizowac i wprowadzic zmiany w symulacji, tak abys odczuwal zwrotnie swoje ruchy, widzial efekty ktorych sie spodziewasz itd. Najciekawsze jest jednak to, ze jak kazdy ~urodzony~ zostales odrazu podlaczony do maszyny i dlatego wydaje ci sie iz otacza cie rawdziwy swiat, a nie mozesz uwierzyc ze jest to symulacja. To jest juz aspekt czysto psychologiczny, nie wytworzony przez maszyne. Wyobraz sobie male dziecko, ktoremu odkad zacznie widziec (noworodki maja tak zaraz po urodzeniu malo rozwinieta analize obrazu) bedziemy pokazywac czerwona karteczke i mówic "ZIE-LO-NA, ZIE-LO-NA"... Jak sadzisz czy takie dziecko samo z siebie pozna ze cos jest nie tak? Otoz nie, pozna sie ono dopiero ze je oszukano, gdy zetknie sie z innymi ludzmi ktorzy na czerwona karteczke beda mowili "CZERWONA". Ty podobnie jak to dziecko zostales nauczony/przyzwyczajony do tego ze Symulacja to PrawdziwySwiat. Teraz dzieki nam mozesz w koncu poznac prawde ze Symulacja to Symulacja. Od ciebie tylko zalezy jak, i czy te wiadomosc przyjmiesz. Jesli zrozumiesz roznice miedzy Symulacja i PrawdziwymSwiatem (ktory czasem lepiej jednak nazywac SwiatemNadrzednym) zrozumiesz tez jak mozna ja kontrolowac i w jaki sposob mozna wplywac na jej przebieg. Jak juz pisalem, maszyna reaguje nie na to co robisz, bo sila rzeczy wszystkie impulsy z mozgu zostaja przechwycone i nie robisz swoim cialem nic, ale reaguje na to co chcesz zrobic i czego oczekujesz. Jesli bedziesz chcial zgiac lyżeczke nie dotykajac jej i nastawisz sie na to ze ci sie nie uda, to maszyna odbierze ze chcesz zeby ci sie nie-udalo i tak poprowadzi dalej Symulacje. Jesli bedziesz chcial sprawdzic czy ci sie uda - rowniez nic. Dopiero jak bedziesz calkowicie, swiadomie i pod-, pewien ze to musi sie udac tak samo jak zawsze udaje ci sie napiac miesnie reki, to maszyna uzna ze to jest w porzadku z normalnym biegiem Symulacji i uda sie sie zgiac te łyżeczkę. Tzn. dostaniesz od maszyny synaptyczny obraz tego ze ci sie udalo, bo jak juz pewnie pamietasz, to we SwiecieNadrzednym ta lyzeczka nie istnieje. Istnieje ona bowiem tylko we wspomnianej Symulacji, zas w NadrzednymSwiecie moze co najwyzej istniec jej pierwowzór wg. ktorego zostala ona skonstruowana w Symulacji. Mam nadzieje ze udalo mi sie ci wyjasnic pewne podstawy, i ze juz zaczynasz rozumiec oczym sadzimy ze nasze rece tu pisza.
Aschman [ Death Magick For Adepts ]
Aaa takie dzwonki.
DARKI [ Konsul ]
Mam przeczucie ,że mój PC towrzy i kontroluje świat w którym żyję;(
DARKI [ Konsul ]
....on czycha na moje życie ;( ratunku ja chcę stąd uciec ;(
Satoru [ Child of the Damned ]
Hmmm może jestem dziwna ale żyję sobie bez żadnego Matrixa i jest mi całkiem dobrze:)
Quetzalcoatl [ Konsul ]
Z twojej wypowiedzi wnioskuje, iż nawet nie przeczytałes tego co napisalem... Coż postaram sie wiec nie nawiazywac w tym co teraz napisze do tego co napisalem wtedy, jako ze nie zauwazysz powiazania. Z twojej wypowiedzi wynika rozwniez iz jestes dosc przywiazany do suchego i tresciwego przysfajania informacji, co moze ci znacznie utrudnic, a byc moze nawet uniemozliwic zrozumienie sposobu dzialania maszyny, nie wspominajac juz o znalezieniu drogi do odlacznia sie od niej. Nie przejmuj sie jednak swoimi ograniczeniami, gdyz tak na prawde ich nie masz. Zostales przyzwyczajony do tego ze je masz, lecz wysilkiem swojej wlasnej woli mozesz sprawic iz poznasz ze rzeczywiscie byles w bledzie. Ograniczenia, ktore caly czas czujesz, istnieja w tzw. NadrzednymSwiecie, czyli we swiecie w ktorym znajduje sie maszyna odpowiedzialna za przebieg Symulacji, czyli tego co potocznie nazywa sie Matrixem. W swiecie Symulacji nie ma ograniczen, gdyz jest to jedynie bardzo zlozony program, ktorego jedynym zadaniem jest dostarczenie ci zludzenia ze otacza cie inny swiat niz otacza naprawde. Jako ze ów program jest graniczony, musi korzystac w duzej mierze z mozliwosci ludzkiego mozgu w zakresie tworzenia Symulacji. To twoj mozg jest odpowiedzialny za to CoSpodziewaSieWidzec zas maszyna jedynie przekazuje mu z powrotem wytworzone przez siebie impulsy symulujace przace naturalnych receptorów. Dlatego tez widzisz ze siedzisz przy komputerze, poniewaz SpodziewaszSieToTakWidziec. Racja - usiadles przy nim, wczesniej podchodziles do krzesla, a przed podchodzeniem otwierales drwwi pokoju itd. Takie tlumaczenie w nieskonczonosc samo sie napedza. Sprobuj jednak siegnac pamiecia glebiej - poszukaj w niej jak to sie wszystko zaczelo... Poszukaj a ujrzysz kompletna pustke. Jest tam ona w twojej pamieci, poniewaz maszyna rejestruje, iz SpodziewaszSieNicNiePamietac. Jednak im bardziej bedziesz wytezac mysli, im bardziej bedziesz sie utwierdzac ze cos tam jednak musisz znalezc, maszyna bedzie coraz bardziej ustepowac i bedziesz sobie przypominal coraz wiecej. Maszyna jako jedno z najwaznieszych zadan ma nie dopuscic aby ktos do niej podlaczony zauwazyl blad. Jesli pewien jestes iz cos da sie zrobic, a ona na to nie zezwoli - poczujesz ze cos jest nie tak. Wystarczy na nia napierac coraz silniej aby sprawic ze odczuwane przez nas ~normalne~ ograniczenia znikły. Wystarczy spróbowac aby dojrzec wlasciwa droge. Trzeba samemu jej szukac, gdyz kazdego czlowieka co innego trzyma w Symulacji. Dla jednego bedzie to miasto, dla innego obraz podobno odbierany przez oczy, dla jeszcze innego wyznacznikiem swiata bedzie dzwiek. Wyeliminuj na moment to twoje glowne polaczenie ze swiatem, a sam poczujesz te obca pustke, ktorej maszyna nie moze wypelnic niczym - poniewaz *Ty* sie nie spodziewasz aby zostala ona wypelniona.
Satoru [ Child of the Damned ]
<zapowietrzyła się>
Satoru [ Child of the Damned ]
<zapowietrzyła się>
Power [ Konsul ]
No wszystko ładnie, pięknie. Ale niech ktoś wyjaśni dlaczego po przecięciu szczypawki na pół ona nadal żyła ;))))
simson [ Centurion ]
widze ze moje watki zaczynaja trafiac na prawdziwych lludzi
simson [ Centurion ]
znaczy sie na cybernetyczne odzwierciedlenie ludzkiego umyslu dieki
simson [ Centurion ]
Quetzalcoatl--> w sumie ty jedyny jestes na tym samym stopni wiedzy o matrycy co ja i dzieki ci za to ze nie jestem tylko ja uswiadomiony
Orrin [ Najemnik ]
HA ! Dobrze gada dac mu nobla i na prezydenta swiat bedzie ciekawszy :))
simson [ Centurion ]
jednak co do tych karteczek nigdy nie powiesz poprawnie jaki ma ona kolor bo jej kolor zalezy od oswietlenia. A my zyjemy w oswietleniu slonca w ktorym ow karteczka jest czerwona , Ale gdybysmy wychowali czlowieka wogole w innym swiecie gdzie naturalnym swiatlem jest swiatlo zielone on by powiedzial ze ta sama karteczka jest koloru hmmmm. jaki by wtedy to byl kolor? mniejsza z tym byla by ona polaczeniem koloru zielonego i czerwonego. No i gdybysmy pokazali mu ta karteczke w oswietleniu slonca to on by powiedzial ze to zludzenie optyczne bo to nie jest naturalne oswietlenie (bo dlaniego owe jest zielone) i nigdy ow czlek nie poszedl by na ugode ze ona jest czerwona no nie?
simson [ Centurion ]
dzieki orrin tez jestes niekulawy
Kane [ Beautiful St-Ranger ]
taaaa.....coś o tym wiem: czasem jak się budzę rano to nie jestem pewien gdzie jestem, kim jestem, i co ja tam robie.... i widzę na ścianach dziwne kolorowe kółka.. (może nie jest to biały królik, ale...)
Rob(no)Ot [ Pretorianin ]
Matrix to troche kontrowersyjny temat, bo jak jest na prawde to nikt nie wie. Czy na pewno rzeczywistosc postrzegana przez nas jest taka jaką my ja widzimy ? Mozna mowic ze nie ma matrixa, ze to bajka itd. ale niekt nie ma 100% pewnosci. Napewno slyszeliscie lub wiecie ze, ten temat jest czesto poruszany (teraz) przy pisaniu prac magisterskich z filozofii. Einstein byl wielkim czlowiekiem i dowiodl juz dawno ze wszystko jest wzgledne... Nie wnosze tu problemu religii czy boga bo to juz inna bajka :)
Siostra [ Centurion ]
czasami mam wrazenie, ze nikt mnie nie lubi i wszyscy sa przeciwko mnie ....
pasterka [ Paranoid Android ]
Siostra --> to nie wrażenie to rzeczywistość:P
Marcio:next generation [ Konsul ]
swiat to sciema istnieje tylko matrix
simson [ Centurion ]
ludzie wieksze wyczulenie na Matrixa ma czlowiek ktory albo sie zbucha albo sie napije a gdy to juz wcielicie przypatrzcie sie i zobaczycie ze Simson wie durzo
hugo [ v4 ]
rotfl na caly ten wątek
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
przestan juz o tym zbuchaniu! Ile ty masz lat, ze ciagle sie tym podniecasz?? Koledzy dali Ci herbate spalic i powiedzieli, ze to dobry towar, a Ty juz masz zwale do konca zycia
simson [ Centurion ]
ty co kochasz i nie nawidzisz zdecyduj sie wrescie bo jestes rozdarty jak choragwia na wietrze
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
Jak zyje w takim swiecie to mam prawo byc rozdarty Ty co buchasz i masz erekcje podczas gier zacznij pisac sensownie bo jestes monotematyczny (slyszales w swoim zyciu takie dlugie slowo??)
simson [ Centurion ]
ta? a ty dwulicowopederastyczny
simson [ Centurion ]
a takie slyszales pewnie nie bo je przed chwila wymyslilem ale swoje znaczenie ma
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
WOW ales mi dogadal ;...( Uzyles slowo, ktore najczesciej slyszales w swoim zyciu... Sorry, ale nie bede juz odpowiadal na Twoje nedzne prowokacje Erekcjo-buchmanie
simson [ Centurion ]
ty to jest dobre!!!!!!!!!! Erekcjo-buchman!!!!! dzieki facet
skate96 [ Pretorianin ]
Simson dobrze mówi tylko zły tytuł wątku i zadużo ich. Ale ja wykształcony, inteligentny, przystojny, uroczy, a przede wszystkim skromny SKATE wiem o co tu chodzi tu chodzi o mój sens życia czyli maje (gandzie , marysie itp.:)
Rob(no)Ot [ Pretorianin ]
hah ! bo ja wiem ?! Ganija tez moze byc matrixem, wyrasta w promieniach slonca, ktore nie koniecznie moze byc gwiazdą a moze od tysiącleci ktos nam wciska ciemnote bawi sie nami, daje liznąc matrixa (komputery,internet) a my pochlaniamy go nie swiadomie i szczycimi sie dobrodziejstwami nibycywilizacji nie pomni niczego. Jesli przyjmiemy hipoteze ze matrix to fikcja (fikcja-elastyczne slowo) musimy zgodzic sie na takie ''fikcje'' ze np. czlowiek pochodzi od adama i ewy. Jak sami widzicie sprzecznosci rodza sie jak grzyby po deszczu i pamietajcie ze czlowiek wykorzystuje tylko ok. 25 % swojego mozgu. W takim razie ja sie pytam, kto nam zabral reszte mozliwosci intelektulnych ? Czy gdyby czlowiek w 100% wykorzystywal mozg, swiat inaczej by wygladal ?
Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]
objawy matrixa w moim zyciu ??? :-) przypominam sobie jedna : wracamy z seansu matrixa a qmpel napewno nie trzezwy biega po scianie smietnika :-)
Orrin [ Najemnik ]
Heh u mnie tesh to sie zdazało tylko my z qmplami biegalismy w szkole po scianach
kojotka [ Centurion ]
Matrix to pikus :) Poczytajcie Lema to dopiero bedziecie mieli problemy...
simson [ Centurion ]
kojotka --> a dokladnie o jaka ksiazke chodzi
kojotka [ Centurion ]
Chocby druga czesc dziennikow gwiazdowych... Tam sa takie kawalki, ze zyc sie odechciewa. Tak w ogole to zawsze mi sie wydawalo, ze matrix sie troche opiera na lemie - to tak, jakby ktos zrobil taki Kongres Futurologiczny na serio, i przemieszal go troche z innymi ksiazkami Lema.
Vein [ Sannin ]
simson, Quetzalcoatl - hmm jesteście chyba jedynymi osobami (oprocz mnie)z moich znaonyh tor zrozumialy calkowicie czym jestmatrix i w jaki sposób dziaa, , wiecie ze dla wszystkich ldzi ktozy obejzeli matrixa i zemna rozmawiali musialem go opowiadac od poczatku i wytlumaczyc co i jak ? nawet dla mojej siosry... :/ hm ale moim zdaniem jest to możliwe że matrix istnieje...
R1ven [ Legionista ]
Navet jeśli to wszystko to Matrix to co. I tak liczy się tylko Fan!
simson [ Centurion ]
no dobra ludzie juz sobie uswiadomiliscie ze jestescie w Matrixie ale teraz najtrudniejsze : musicie go pokonac byc ponad nim , i zostac the choosen one
tymczasowy51930 [ Junior ]
CHORZY JESTEŚCIE LUDZIE !! CO TO ZA GŁUPOTY Z MATRIXEM !!! A MOŻE ISTNIEJE WŚCIEKŁY KAKTUS POŻERAJĄCY KRÓLIKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bone_man [ Powered by ATI ]
w przyszlosci moga wystopic nieoczekiwane mutacje organizmow :(
Qnio [ Centurion ]
Bone_man... i wściekłe kaktusy :)))
simson [ Centurion ]
z tymi kaktusami to jest mozliwe bo jesli wyslac w kosmos jakas zaszczepke kaktusa to tak nawet po kulku tysiacach lat moze on wrucic juz z wlasnym umyslem ktory sie wymotowal w innych wogule warunkach zycia