Azzie [ bonobo ]
Czy wstydzisz sie za swoich imiennikow?
Niby nie mam zadnego wplywu na to jak nazywa sie ani co robi ten debilny polityk, z ktorego smieje sie cala Polska. Teoretycznie nie powinien mnie wogole obchodzic, a jeden drobiazg powoduje ze wstydze sie za to co robi. To wspolne imie.
Tez tak macie?
Czy to poczucie jakiejs jednosci z imiennikami? Czy tez moze obawa ze ludzie beda oceniac mnie przez pryzmat poczynan innych? Bo czyz nie jest tak czesto, ze jesli znamy 3 np Karolow, wszyscy to skonczeni idioci i dranie, nagle poznajemy czwartego Karola i juz jestesmy do niego negatywnie nastawieni tylko dlatego ze ma takie imie?
Albo rodzice wybierajac imie dla dziecka, prawie zawsze wybieraja imie patrzac jakich ludzi z takimi imieniami znaja. "Basia? Nie, nie nazwe corki Basia, znalem jedna, wyjatkowa wredna baba". Teoretycznie przeciez corka bedzie taka sama, niezaleznie jakie imie bedzie nosic. A jednak cos w nas jest ze projektujemy wady i zalety miedzy imiennikami.
Ja sie wstydze za Maciej Giertycha i Maciej Damieckiego :/
A Wy?
Michalek3922 [ Kibic Lecha Poznan ]
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem
Nie będe marnował wolnego świątecznego czasu na martwienie się politycznymi debilami
Loon [ Panicz ]
Ja tam nic nie mam do Jakuba Wojewódzkiego :P.
Generalnie kompletnie nie zgadzam sie z tym co napisałeś. Imię to dla mnie jak nick - nie ma żadnego wpływu na osobowość, (choć nick może byc jej odbiciem, imie nie musi :)) generalnie 'niejednemu psu Burek...', wiec wiesz :).
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
nie widze w tym problemu...
ze tak zapytam...czemu za damieckiego??
Oczywiste jest ze imie sie z kims kojarzy zawsze lub z jakims stereoptypem ale jak tak do ludzi nie podchodze..
req_ [ shalom ]
I dont care. Moj imiennik to m.in. Andrzej Lepper i taki jeden ksiadz z osiedla. Jakby mnie obchodzili, to wstydzilbym sie za obu ;)
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
ja mam takie imie ktorego na szczescie nie ma zbyt wiele znanych osobistosci wiec nie mam sie w sumie za co wstydzic :)
moim najslynniejszym imiennikiem jest chyba imć Wallenrod ;)
Gimli syn Gloina [ szarzasty ]
prócz jednego marcina36 to nie wstydze się za moich imienników
kocher [ Konsul ]
Na szczęście nikt z wielkich nie nosi mojego imienia. Może dlatego jest tak super!
hilander [ ]
Wśród polityków, aktorów, ogólnie ludzi medialnych brak jest "osobnika" o moim imieniu zatem nie mam sie za kogo wstydzic ...
Rommek! [ Pretorianin ]
tak
Lookash [ Senator ]
Nie znam żadnego znanego Łukasza :) George Lucas się nie liczy, Łukaszenko też ;]
legrooch [ MPO Squad Member ]
Ja jestem zadowolony :)
Balcerowicz :)
migwiz [ Centurion ]
nie lubie swoich imienniczek - barbar
Regis [ ]
Raczej nie mam czegoś takiego żebym wstydził się za imienników (a już na pewno nie za polityków - nie są warci mojego 'wstydu' ;D ), natomiast bardzo często przypisuję nowo poznanym osobom cechy znanych mi już osób o tych samych imionach. Wiem, ze to głupie, ale to 'odruch' :)
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Lookash xD ja powiem tak :D ja sie ciebie nie wstydze jako imiennika xD
Frogus121 [ Narkoman GuildWars ]
Raczej się Pawłów nie wstydzę.. :) Nawet mam batona o podobnym imieniu, Pawełek :D
ProteZ [ (= Suofnik Miszcz =) ]
Ja za Patryków się nie wstydzę :]
dzik80 [ Legionista ]
migwiz moja mama i babcia sa bardzo fajne wszyscy jelubia:)
z immiennikow to sie wstydze tylko za Wisniewskiego:>
Paul12 [ Buja ]
Regis - też to mam
Frogus - Na mnie mało kto po imieniu (Paweł) mówi, czasami zdarza mi się niereagować z odzwyczajenia :)
Flet [ Fletomen ]
No co wy - np. taki Mariusz Pudzianowski :)
Lysack [ Latino Lover ]
co do mojego imienia to raczej się nie wstydzę, nie znam żadnego Krzyśka którego powinienem się wstydzić... no może że o czymś nie wiem:)
natomiast jeśli chodzi o imię z bierzmowania - Edgar.. to... to wtedy jeszcze Gosiewskiego nie znałem:)
hctkko [ The Prodigy ]
Jak byłem mały, to bracia cioteczni mnie nazywali Michnik ;) Ale za złe tego Michnikowi nie mam :P
A ja jestem oczywiście Michał :D
Judith [ Senator ]
Azzie - tak, znałem kilku Piotrków, i wszyscy byli mało rozgarniętymi przymułami :P Z kolei w mojej pierwszej pracy bardzo się uprzedziłem do Marcinów, bardzo długo to imię kojarzyło mi się głównie z toną lakieru do drewna na głowie, maksymalnym pozerstwem i zakłamaniem, ale w późniejszych latach poznałem aż 4 bardzo pozytywne osoby o tym imieniu i mi przeszło ;)
A tak ogólnie, to imię jest dla ludzi rzeczą ważną, pozwala kogoś nazwać, częściowo daje iluzję, że również oswoić, albo przypisać pod imię pewien zestaw cech. Coś co jest znane nie wywołuje strachu, ani niechęci, zatem poznając czyjeś imię zmieniamy nasze nastawienie do takiej osoby. Na jakie? Z tym już bywa różnie :) Dlatego przykro mi Loon, ale bredzisz :P To, że ktoś przez całe twoje życie zwraca się w twoją stronę używając na poczatku tego samego zestawu głosek ma wpływ na twoją osobowość, jak i na mówiącego.
Swink [ Fantasy ]
ja mam dosyć rzadkie imię zatem nie musze się za nikogo wstydzić :]
Dominik1991 [ Bezimienny ]
Nie znam polityka mojego imiennika. Przynajmniej z tych bardziej znanych.
Gandalf [ Wizard ]
Chyba tylko za Korwina-Mikke. :]
mannan [ Stormtroopers ]
Nie mam kogo
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Wajda, Sapkowski albo Frycz Modrzewski są w stanie zrekompensować mi Leppera, czy innego Gołotę. :P
Frogus121 [ Narkoman GuildWars ]
Paul12 -- Mam dokładnie tak samo ! :D Wszyscy mi mówią po nazwisku, co jest już dla mnie swoistą xywą :D
Trael [ 24th MEU ]
Mi jest wstyd za Kurskiego....
misztel [ +0,10gr! ]
Kwaśniewski.. hm..
Behemoth [ Ayrton Senna ]
Jestem dumny, że mogę nosić imię, które nosili Adenauer, Alder, Lorenz czy Bloch czy, które nosi chociażby Vonnegut jr., ale mam też powody do złości, że moje piękne imię jest łączone z takimi ludźmi jak Cobain czy Lischka.
Generalnie gdy ktoś kogo szanuje nosi to samo imię co ja to fajna rzecz, a gdy ktoś kogo nie lubię i wywołuje u mnie złe odruchy ma to samo imię co moje to już takie fajne nie jest. Pewnie w większości przypadków tak jest. Czysta psychologia.
eros [ elektrybałt ]
Szczerze mowiac to nie znam zadnego polityka o imieniu Eryk. Tylko paru krolow i to nie polskich:
Jamkonorek [ Smells Like Teen Spirit ]
Ja się wstydzę Michała Wiśniewskiego :/
Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]
Szczerze, to rzadko się kojarzy ludzi po samym imieniu, zwłaszcza gdy są popularne i nosi je sporo różnych osób. Gorzej np. jeśli się ma na imię Roman, bo to kojarzy się jednoznacznie.
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Zebym ja sie mial przejmowac imiennikami to nie wiem co bym zrobil. Aleksander Kwasniewski, Aleksander Kaczynski.
Chociaz z drugiej strony, moze ja tez bede prezydentem? ;f
nutkaaa [ Panna B. ]
Nie znam żadnych swoich imienniczek które byłyby niemiłe/wredne itd (mowa o Basiach ;) ) i również nie nastawiam się jakoś negatywnie do osób o imieniach, które budzą u mnie przykre wspomnienia. Owszem, przez chwile przypominam sobie o tej osobie, ale wydaje mi się, że imie, nie świadczy o charakterze człowieka. A jak będę swoje dziecko nazywać, to będę się kierować imionami, które mi się podobają, a nie imionami osób, które lubie ;)
boskijaro [ Senator ]
Hmm moim imiennikiem jest nasz premier, ale nie przejmuje się tym.
Agent_007 [ Normalnie Nienormalny ]
po krótkim namyśle stwierdziłem że nie :)
cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]
Głównie za marcina36
szymon_majewski [ Senator ]
Ja tez nie
Victor Sopot [ Generaďż˝ ]
Jestem dumny że noszę to samo imię co Kononowicz.
Aen [ MatiZ ]
Cóż za problemy...
Nie, nie wstydzę się. Chyba że za św. Mateusza, ale to poprzednia kadencja.
ValkyreX [ Cesarz ]
Raczej nie, chyba że za Michała Wiśniewskiego :P
Marcin_Wojcik [ Pretorianin ]
ja sie nie wstydze ze jakis np debil nosi moje imie, a **** mnieto obchodzi, naawet jak go znam to co z tego?
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Ja tam zaczynam być pomału dumny ze swojego imiennika. Szymon Majewski bardzo ładnie i dyskretnie wyśmiewa polityków i gwiazdy nawet przy nich samych. Majewski RULZ :D
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Azzie --> nie wstyd ci sprzedawać nazistowskich dupenszwanców, a wstydzisz się za jakiegoś marnego aktora (swoja drogą jak byłem mały to widziałem go pierwszy raz na ekranie jako szwabskiego kapusia w Stawce wiekszej niż życie, o ironio jak dobrze obsadzony:) ).
kiowas [ Legend ]
Mój imiennik sprowadził krzyżacką zarazę na polskie ziemie więc teoretycznie powinienem się wstydzić.....ale Romantyzm mnie uwielbia więc mamy remis
Azzie [ bonobo ]
Wonski: Tez go widzialem w tej roli i wtedy bylem z niego dumny ;)))) , ale komuchom donosic...!? ;))))
Dym14 [ _X_X_X_ ]
Nie mam czego się wstydzić. Poza tym imion się nie wybiera (pierwszych).
SebNET [ The King of The South ]
Chyba nie ma zadnego polityka, albo kogos negatywnego o imieniu Sebastian?
Volk [ Generaďż˝ ]
Moj imiennik to slynny stanson tak wiec moge byc dumny z mojego imienia ;)
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Azzie --> No teraz to ma ręce i nogi, teraz ja fersztejen :)
Wielki Fan Dody [ Chor��y ]
Azzie ===> wbrew pozorom, macie wiele wspolnego
sajes [ 54135 ]
Ja chyba nie mam się z czego wstydzic :P Chyba nie ma żadnego Szymona, który by mnie zhańbił
SebNET [ The King of The South ]
sajes -> Majewski?
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
Może trochę ...
szogun007 [ Generaďż˝ ]
A czy Majewski hańbi me imię? Nie wydaje mi się... no chyba, że nasz Szymon Majewski z GOLa ;)
Harrvan [ Legend ]
Lysack
Krzysztof Rutkowski ;p
A co do tematu : ja sie nie wstydze ... bo nie mam za kogo
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Tez tak macie?
Nie.
ur_karol [ Chor��y ]
No ja się tam nie mam czego wstydzić - Karol Wojtyła to jednak był wporządku człowiek :)
mirencjum [ operator kursora ]
Mirki to spokojne ludziki, nie znam żadnego oszołoma z "elity", który by przynosił mi wstyd.
tomirek [ tetryk ]
Mam na imie Tomir i nie wstydze sie swoich imiennikow
konioz [ Taternik ]
Nie wstydze sie za imiennikow ale przypomnialo mi sie, ze mialem kiedys taka akcje z imionami:
Przez bardzo dlugi czas zle kojarzyly mi sie osoby o imieniu: Wiolet(t)a, Emilia, Andzelika i Marta;)
Teraz juz tak nie mam i nawet jakos sie nad tym nie zastanawialem, ale pewnie przez Ciebie znowu zaczne:P
_bubba_ [ Evil Genius ]
ja sie za wojewodzkiego tez nie wstydze, ale za loona jak najbardziej :(
Dizy [ Konsul ]
Nie przywiązuję wagi do imion