GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Grecja vs. Turcja - ktory kraj lepszy?

03.04.2007
14:39
[1]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Grecja vs. Turcja - ktory kraj lepszy?

Oczywiscie lepszy jako cel wakacyjnych wojazy. Zastanawiam sie nad wycieczka do jednego z tych krajow i ciezko mi sie zdecydowac. Moze ktos z GOLowiczow podzielilby sie swoimi doswiadczeniami?

Ogolnie oczekuje pieknych plaz, czystej wody (for snorkeling...), paru interesujacych zabytkow, oraz klubow, w ktorych mozna sie dobrze pobawic. Jednym slowem - wakacji marzen (tak, tak, wiem - to dwa slowa)

Z gory dziekuje za pomoc.

03.04.2007
14:42
smile
[2]

ronn [ moralizator ]

Ja bym wybrał Grecję. Wino, kultura, zabytki. Turcja odpada w przedbiegach, chyba że chcesz handlować ortalionem za złoto ;-))

03.04.2007
14:42
smile
[3]

DeLordeyan [ The Edge ]

Ja tam za Turcją jestem. Co prawda byłem dawno, ale na plaże i wodę nie narzekałem, a i miałem okazję połazić po Pamukkale. W Kapadocji nie byłem, ale podobno warto odwiedzić.

03.04.2007
14:43
[4]

Aen [ MatiZ ]

W Turcji nie bylem, ale Grecje odwiedzam regularnie - wspanialy klimat, jedzenie, morze, ciekawa kultura. Czegoz chciec wiecej?

03.04.2007
14:43
[5]

Nuked [ Legionista ]

2 lata temu byłem w stolicy Turcji, Ankarze! Może ten wyjazd dużo mnie kosztował lecz to co tam zobaczyłęm nie było niczego warte! Piękne widoki i cudowne zabytki już mi wystarczyły... Grecja.. hmm.. Napewno jest tam również pięknie, a największą atrakcją jest najpewniej sam stadion olimpijski w Atenach! Wiesz ja bym wybrał turcję lecz nie znam twojego gustu jeśli chodzi o wycieczki. Niewiem na jakie atrakcje stawiasz przy takim wyjeździe?

03.04.2007
14:44
[6]

Azzie [ bonobo ]

Grecja! Po co wspierac swoimi finansami tfu tfu turkow...?

03.04.2007
14:45
[7]

Mati176 [ Supervisor ]

Sorry za OT, ale wszystko czego chcesz masz na dole, pod Twoim watkiem...
Ach te wszędobylskie reklamy...

03.04.2007
14:45
smile
[8]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Dumna kultura antyczna kontra kultura barbarzyńska.
Wybór należy do Ciebie.

03.04.2007
14:45
[9]

Fulko de Lorche [ Gladiator ]

Jeżeli interesuje cię Turcja, a szczególnie jej południe to ostrzegam - panuje tam sakramencka wilgotność i potężne (latem) upały, dochodzące niekiedy do 50 stopni. Morze za to jest niezwykle ciepłe (pod 30 stopni), można leżeć w nim całymi godzinami. Hotele zazwyczaj mają gwiazdki przyznawane na wyrost, więc nie polecam lokali 3 gwiazdkowych ;) Co do ludzi - naród to trochę niechlujny i hałaśliwy, nie każdemu może podejść. Mi się generalnie podobalo, ale mojej lubej - nie. Generalnie nie można zapominać, że to JUŻ Azja!

03.04.2007
14:47
[10]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Azzie --> wali mnie czy moimi finansami bede wspieral arabusow, chinczykow, czy pakistancow. Jako turysta oczekuje tylko porzadnego odpoczynku od tego calego zgielku codziennego zycia. Nie ukrywam, ze nie stac mnie na wyjazd w naprawde egzotyczne miejsca typu Dubai albo Hawaje, dlatego pozostane przy morzu srodziemnym.

jesli juz byliscie w ktoryms z w/w krajow, czy mozecie polecic dobre miejscowosci wypoczynkowe?

Fulko --> w zeszlym roku bylismy w Egipcie i sie nam obojgu podobalo. Mimo wszedobylskiego zebractwa i nedzy oraz nachalnosci mieszkancow.

03.04.2007
14:47
smile
[11]

|eLKaeR| [ Patrycjusz ]

ronn ---> Tak się składa, że w Turcji jest również mnóstwo zabytków... greckich w dodatku.

03.04.2007
14:51
[12]

Fulko de Lorche [ Gladiator ]

W Turcji polecam takie miejsca jak Antalya (wielki kurort) i Alanya (mniejszy, ale również tłumnie odwiedzany). Nie polecam natomiast położonego obok Alanyi Mahmutlaru - to wielkie, budujące się blokowisko z zabetonowanym zejściem do morza, o czym zresztą sprytnie biura podróży milczą ;)

03.04.2007
14:53
[13]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Grecja

03.04.2007
14:54
smile
[14]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

W Turcji jeszcze nie byłem, ale Grecję polecam zawsze i każdemu. Masz tam wszystko, co oczekujesz - piękne plaże, przezroczysta woda (to jeszcze zależy od miejsca, ale przeważnie jest super), mnóstwo interesujących zabytków, a życie to tam się zaczyna po zmroku ;).

03.04.2007
14:56
smile
[15]

|eLKaeR| [ Patrycjusz ]

Do propozycji Fulko de Lorche dorzucę jeszcze tureckie Kusadasi - miasto przyjemne, plaże ładne i w pobliżu obowiązkowy Efez do zwiedzenia.

03.04.2007
14:56
[16]

smuggler [ Patrycjusz ]

Bylem i tu i tu - ciezko wybrac. Ogolnie Turcja jest wieksza, ergo - wiec jest tam wiecej do zobaczenia (taka Kapadocja). Z drugie jsrony Grecja - kolebka kultury europejskiej, a Kreta, a Santoryn...

Hmmm... Turcja jest tansza, jesli to ma dla ciebie jakies znaczenie.


Ogolnie oba kraje warte uwagi.

Rzuc moneta.

PS. Ale jesli Grecja to IMO mnie kontynentalna bo tam juz tlok i w ogole. Pojedz sobie na jakas wyspe (Rodos tez juz zatloczone). Kreta, albo cos na Cykladach. Stamtad mozna sie statkiem poszlajac po Morzu Srodziemnym, odwiedzic Santorini (KONIECZNIE!) a nawet na 1-2 zajrzec do Turcji.

Jesli Turcja zas to nie okolice Alanji/Antalii - tam jest sauna (wilgotno/goroca) tylko blizej Morza Egejskiego, tak samo goraco a wilgoc duzo mniejsza ja bylem w Fethiye i bardzo sobie chwalilem klimat, i w ogole. A w Alanyi to sie zylo przy klimatyzatorze...

W ogole Grecy troszke zadzieraja nosa - wlasnie z uwagi na to, ze sa owa kolebka kultury. Turcy sa beardziej bezposredni, zas w ostatnich latach mocno sie zeuropeizowali - tzn. zniknela owa islamska nachalnosc, ciaganie za rece do sklepu itd. co mi - jak bylem w 2001 - przeszkadzalo troszke. W 2005 to juz inny kraj, inne zwyczaje. Ceny tez wzrosly - w 2001 tzw. waluta bylo 500.000 lirow, czyli 3/4 dolara (wowczas jakies 3 zl) - to byl dobry napiwek. Ostatnio byly to 2 nowe liry, czyli ok. 4.5 zl - a najchetniej to 2 liry. Ale i tak jest tanio. Do hoteli uwag nie mialem, balaganu troszke jest - ale gdzie go nie ma, zarelko bardzo mi podchodzilo, rakii tez :).

03.04.2007
14:56
[17]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Ja bym wybrał Grecję. Taki bardziej cywilizowany kraj imo :P

03.04.2007
15:00
[18]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Serdeczne dzieki za wszystkie opinie

Smuggler --> nie ukrywam, ze cena ma dla mnie znaczenie, ale z drugiej strony nie chce wyjsc na dusigrosza. Jesli drozsza wycieczka bedzie atrakcyjniejsza, to moge troche dolozyc.

A'propos --> jaki budzet trzeba przeznaczyc na 2 osoby, all inclusive, 3- 4 gwiazdki? I nie chodzi mi tylko o cene wycieczki, ale takze ile pieniedzy wziasc na tzw "rozwalenie" po knajpach itp.

03.04.2007
15:05
smile
[19]

Arczens [ Legend ]

Turcja sporo tansza, ciekawsze wycieczki, do Grecji trzeba jechac kilka razy, bo ciezko skakac od wyspy do wyspy i wszystko zwiedzac, chyba ze wybierasz sie na kontynentalna. Moim zdaniem nalezy odwiedzic oba te kraje i ciezko powiedziec gdzie jest lepiej. W Turcji powstalo w ostatnich lata bardzo duzo wielkich hoteli (po 200 pokoi albo wiecej) Grecja to raczej hotele po kilkadziesiat pokoikow. Jesli mialbym wybierac teraz to pojechalbym do Turcji, ale bylem tylko raz, a Grecja juz w miare obcykana.

Wlasciwie to zgadzam sie w pelni ze smugglerem ;)

03.04.2007
15:06
[20]

smuggler [ Patrycjusz ]

Boroova - nie chodzi moze o koszt samych wycieczek, co wlasnie o koszta utrzymania. :)
Tak 5000 zl na dwoje to koszt pobytu w sensownym hotelu z HB w obu krajach (w Turcji moze byc 4.500 zl). Natomiast ile kasy wezmiesz na "rozkurz" to juz od ciebie zalezy. Mozesz wydac z 1000 zl na dwoje a mozesz i po 3000 :). Zalezy jak intensywnie bedziesz zwiedzal i uzywal zycia.
IMO 1500 zl na glowe to rozsadne MINIMUM na 2 tygodnie, przy zalozeniu, ze nie bedziesz szastal kasa ale jednoczesnie nie bedziesz sie trzasl nad kazda lira/euro - mowa o Turcji, wykupisz ze 2-3 dalsze wycieczki (kapadocja!!!! KONIECZNIE!!!! KOSMOS!). W Grecji jest tak o 25-30% drozej.

PS. Olej "all inclusive" - toz placisz z gory za to co zjesz/wypijesz, a wlasciciele tak kalkuluja, zeby na pewno wyjsc na swoje. IMO lepiej wziac hotel ze sniadaniem i obiadokolacja, a w miedzyczasie kupowac sobie co dusza zapragnie na miescie (tam co krok knajpa) czy nawet w hotelowym barku. Z doswiadczenia wiem ze to a) wychodzi taniej, b) masz to, co cjhcesz, a nie co jest w ofercie. Zas oferta w All Inclusive wbrew pozorom zbyt imponujaca nie jest (np. piwko w plastikowych szklaneczkach po 100 ml... to ja juz wole sobie od razu sam kupic pare puszek./butelek a nie latach co 5 minut po kolejny kubeczek).

03.04.2007
15:11
[21]

Arczens [ Legend ]

Jeszcze co do Turcji to ja bylem tam akurat w prawie najcieplejszym okresie i w ciagu dnia nie dało sie praktycznie nic robic, jedynie siedzenie w wodzie wchodzilo w gre. Przejscie nawet kilkuset metrow w poludnie oznaczalo odwodnienie.

03.04.2007
15:42
[22]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Z tego co piszecie, wydaje sie, ze Grecja jest bardziej cywilizowana. Tak przegladam sobie zdjecia tej "barbarzynskiej" turcji i wygladaja calkiem ciekawie. Totalnie odmienne od Europy.

Bedzie trzeba chyba rzucic moneta.

P.S. jesli chodzi o Grecje - to jakie miejscowosci wypoczynkowe polecacie?

03.04.2007
16:53
[23]

stanson [ Szeryf ]

W Turcji jeszcze nie byłem, ale w tym roku (dokładnie 15 sierpnia) lece na Kretę. Z tego co czytałem jest super - moze nie najtaniej, ale podobno miło się wspomina. Wycieczke na Santorini ponoc pamieta sie do konca zycia, jest to jedno z najpiekniejszych miejsc na swiecie...
Taka wycieczka na dwa tygodnie wynosi w opcji All-Inclusive w 5 ***** hotelu przy plaży 3500/osobę, da się znaleźć prawie dwukrotnie taniej, ale jak szaleć to szaleć ;)

Turcja to podobno to samo co Tunezja - a ze w Tunezji bylem to wnioskuje, iz oprocz pieknych hoteli, plaż, paru miejsc do zwiedzenia - smród i ubóstwo... Ale ciekawostke zauwazyles "Totalnie odmienne od Europy" - to w sumie jest dobry powod, zeby wlasnie tam poleciec :)

smuggler --> opcja AI w Turcji moze i tak, ale w Grecji - chyba sobie żartujesz. Poza tym nie generalizuj, bo najwięcej w takim przypadku zależy od hotelu - jak pojedziesz do jakieś dziury to będziesz miał kubeczki z piwem po 100ml...
A śniadanek HB to się juz zupełnie nie opłaca wykupować, chyba że się jest na jakieś mega-diecie...
A szczególnie jeśli się ktoś zainteresuje wakacyjnym wyjazdem już w styczniu/lutym - wtedy ceny są takie, że AI naprawdę jest najlepszym wyjściem.

03.04.2007
16:56
[24]

Ward [ Senator ]

jedź na cypr , sam zobaczysz co lepsze za jednym wyjazdem

03.04.2007
17:01
[25]

dr. Acula [ Under cover of darkness ]

A'propos --> jaki budzet trzeba przeznaczyc na 2 osoby, all inclusive, 3- 4 gwiazdki? I nie chodzi mi tylko o cene wycieczki, ale takze ile pieniedzy wziasc na tzw "rozwalenie" po knajpach itp.

all inclusive? Żarcie na miejscu?
W takim razie to bez znaczenia gdzie jedziesz, jedzenie i tak będzie paskudne :|

03.04.2007
17:13
smile
[26]

stanson [ Szeryf ]

all inclusive? Żarcie na miejscu?
W takim razie to bez znaczenia gdzie jedziesz, jedzenie i tak będzie paskudne :|


Że co? :)

03.04.2007
17:15
[27]

smuggler [ Patrycjusz ]

Statson - nie wiem jak AI w Grecji, ale w Tunezji, Turcji, Egipcie bylo podobnie i szybko sie tego oduczylem. Podliczylem sobie kiedys ze BEZ AI wydalem mniej kasy a jednoczesnie naprawde zarlem to co chcialem i kiedu chcialem, jednoczesnie nie bedac w sytuacji "nie mozemy teraz isc na plaze, bo nam podwieczorek przy basenie przepadnie". A ze nie bylem w mniej niz **** a w Tunezji i Egipcie w ***** to... Ale domniemywam ,ze w Grecji w ***** na pewno bedzie wyzszy standard, w koncu Europa. Tym niemniej z AI sie po prostu wyleczylem. Hotel to miejsce, gdzie sie spi i ew. je sniadanko (i tu znow ci powiem ,ze najgorsze sniadania to wlasnie w Grecji byly, bo kontynentalne, a najlepsze w Egipcie i Tunezji, Turcja gdzies posrodku). Obiadokolacje wszedzie obfite i dobre. Najlepsze w Egipcie i Turcji.

Tunezja to nie Turcja, jak juz to z Egiptem porownuj. W kurortach itd. jest czysto i kulturka, na prowincji bywa roznie (trafiaja sie nawet te ciekawe bezmuszlowe toalety) - ale szczerze mowiac zeby widziec syf totalny na zadupiach nie trzeba wyjezdzac z Polski. Turcja jest bardzo zroznicowana - ich riviera ma poziom kurortow europejskich, a w Antolii dla przykladu taka bieda, ze w glowie sie nie miesci (ale ludzie pelni godnosci, nie bawia sie w zebractwo i naciagnie turystow, jak to czasem na Bliskim Wschodzie bywa). naturalnie bakszysz mile widziany i znacznie ulatwia zycie, to jasne,

Co mi sie podoba w Turcji to taki "laicki islam" - czyli umiejetnosc kompromisu pomiedzy Koranem i wlasna wygoda - np. Turkom nie przeszkadza byc muzulmaninamim i doic alkohol. :)
Dotego nie sa fanatykami, o ile przestrzeg sie trzech rzeczy:
1. Nie mow o Kurdach. Turcy ich nie cierpia i z wzajemnoscia, ciezko odroznic, a jak sie pomylisz... :)
2. O pilce noznej tez lepiej nie, chyba ze wiesz komu kibicuje Turek. :)
3. O Grekach tez lepiej nie, chyba ze bedziesz na nich wyrzekal :)

A przede wszystkim nie mow NIC o niejakim Ataturku, czyli takim papiezem i Pilsudzkim naraz dla Turkow (tzn. tak go czcza). O wszystkim innym mozna. :)

Aha. Jeszcze jedna sprawa. Z niejasnych przyczyn Turcy lubia Polakow, podczas gdy dla Greka jestes po prostu kolesiem, ktory przywiozl tu nie za wiele kasy i trzeba ci ulatwic jej wydawanie.
Pytalem sie kiedys jednego Turka skad ta sympatia - bo ani za bogaci nie jestesmy (a bogatych kazdy lubi), ani napiwkami specjalnie nie szastamy (a szkoda, to bardzo poprawia image narodu w oczach tubylcow), a i wojny toczylismy itd. Turek sie zastanowil i powiedzial cos takiego ,ze wprawdzie wojny toczylismy ale kazda ze stron ma na koncie i wielkie zwyciestwa (Chocim...) i wielkie porazki (tez Chocim :)), wiec nie ma powodow do kompleksow nizszosci. A taki Anglik czy Niemiec to glownie ich tylko bijali i kolonizowali (albo probowali choc) wiec lubic ich nie ma za co. Poza tym Turcy wiedza, ze duzo zaczerpnelismy z ich kultury - a oni lubia tych, co ich potrafia docenic, a nie traktowac jak bandy zacofanych religijnych fanatykow... Tak to przynajmniej tlumaczyl.

Ogolnie rzecz biorac w Turcji czulem sie jakos tak... bardziej akceptowany? Ciezko mi to zdefiniowac - nie mam nic do Grekow (szczegolnie jak sie pojedzie do Francji, a tamci dopiero zadzieraja nosa) - ale Turcy byli jakby szczersi i serdeczniejsi.


03.04.2007
17:29
[28]

trypak [ Czesio Fan ]

Turcja ładniej bo tam byłem :)

03.04.2007
17:31
[29]

Regis [ ]

Z niejasnych przyczyn Turcy lubia Polakow

Do czasu jak zobacza wyniki sondazy dot. przyjecia Turcji do UE :P

03.04.2007
17:36
[30]

stanson [ Szeryf ]

"Z niejasnych przyczyn Turcy lubia Polakow"

Ja czytałem, że bardzo, hmmm... lubią Polki. Do tego stopnia, że będąc tam ze swoją kobietą niejednokrotnie mozna poczuć się niezręcznie...

Jeśli chodzi o AI - przyzwoity obiad w Grecji dla dwóch osób to jakieś 20 EUR minimum. Nie wyobrażam sobie tyle becelować przez całe 2 tygodnie, wydaje mi się to zupełnie nieopłacalne. Na dobrą sprawę, moim zdaniem -
1) zależy kto co oczekuje od wyjazdu - mając AI i jadąc do dobrego hotelu, gdzie są fajne wieczorne animacje i dyskoteki w pobliżu można nie brać ani grosza ze sobą - a szczególnie jak się ktoś nastawi na imprezowanie (ja w tym celu właśnie jadę + 3 inne pary najbliższych znajomych). Generalnie - jeden tydzień - zwiedzanie wyspy autem + Santorini, drugi tydzień balet :)
2) zależy do jakiego hotelu się trafi - sa takie, które potrafią człowieka wyleczyć ze wszelkich tego typu wyjazdów, niestety. I w folderze nie znajdziemy o tym ani słowa, zanim się gdzies pojedzie trzeba po prostu do upadłego naszukać się jak najwięcej info w necie/po znajomych.

03.04.2007
17:54
smile
[31]

kraju92 [ Kenpachi ]

Grecja!

03.04.2007
19:07
[32]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

Ech, moim zdaniem Smuggler w 27. pości przesadził z tymi Kurdami, piłką nożną i Grekami. Mieszkam z Turkiem pod jednym dachem i jakoś nie ekscytuje się gdy poruszam te tematy i chętnie wszystko opowiada :) I co jak co, ale o Kurdach źle się nie wyrażał, bo to ziomale (tak jak Azerowie, Kazachowie, Kirgistańczycy, Tadżycy i kika innych nacji, jak to mawia, "tureckich" :))
Z laickim islamem to różnie bywa - to prawda, że piją alko, ale już wieprzowiny za Chiny nie tkną :) Modlić się też za bardzo chcą :) Nie lubią Arabów (oraz Amerykanów i Żydów) co może nieco dziwić nas, Europejczyków. Sympatia do Polaków to prawda. Zaskakujące jest to, że kojarzą Wiedeń i 1683 :) Ale luzik - jak przyjdzie co do czego, to i tak jak dowiedzą się, że jesteś obcokrajowcem, to zapłacisz więcej :)

04.04.2007
11:00
[33]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Pozwole sobie na poranny UPik.

Przy okazji chcialem zapytac o rzecz prawie najwazniejsza, jesli nie NAJwazniejsza - PLAZE. No wlasnie - piaszczyste czy kamieniste? Brudne? Zatloczone? Gdzie sa najpiekniejsze?

04.04.2007
11:09
smile
[34]

pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]

nie bylem w turcji ... w grecji mieszkam od dziecinstwa . jak juz sie wybierzesz to grecji to tylko nie do aten wszedzie indziej warto jechac ale stolia jest do ..... polecam wysypy :D czysta woda, slonce,jedzenie i jak ktos wspomnial zycie zaczyna sie po 24:00 (kluby itd). z wysp trudno doradzic bo na swszystkich jest fajnie :D . mozesz pojechac na halkidiki niedaleko salonik (naprawde warto). oczywiscie niedaleko jest Olimp (1.5 h autobusem / samochodem), sa tez meteory (gory na ,ktorych sa klasztory itd.) co do ciepla to od 35 do 41 stopni przez czeriwc-lipiec-sierpien no i zalicze tez maj

17.07.2007
06:46
smile
[35]

chreo [ I love dorotka_l ]

Podbiję wątek bo planuję tak w okolicach 9 września wyjechać na wakacje (spóźnione nieco).
Jeżeli zatem potraficie doradzić jakiś hotel w poniższych krajach to będę niezmiernie wdzięczny.
A kraje które wchodzą w grę to:
-Turcja
-Egipt
-Chorwacja

Zaliczoną już mam Grecję i Tunezję i teraz szukam byle coś było ciekawego w okolicach do 2000zł/osobę no i w miarę ciepło skoro to wrzesień :)

17.07.2007
08:08
[36]

smuggler [ Patrycjusz ]

Wrzesien 0- jk chesz upaly to Egipt Sharm el Sheik albo Hurghada, w niej polecam Sinbad Aquapark Hotel, choc nie wiem czy za 2000 na glowe cie tam wpuszcza bo to piec gwiazdek jest.
W kazdym razie we wrzesniu woda ma tam 30 stopni...

Turcja - nieco chlodniej. NIE polecam Riviery Tureckiej (Alanya) gdyz jest tam spora wilgotnosc co w polaczeniu z upalem daje efekt sauny - ciezko bylo tam zyc, a jak raz nawalila klima to myslame, ze zdechne w nocy. Natomiast okolice Fethiye, Bodrum (czyli jakies 200-300 km na zachod) sa juz bardzo OK i przy okazji daja dobre pole wypadu na rozne wycieczki.

Chorwacja we wrzesniu? Nie sadze...

17.07.2007
08:10
smile
[37]

ribik [ Generaďż˝ ]

Co za różnica, wszędzie gorąco

17.07.2007
12:20
smile
[38]

chreo [ I love dorotka_l ]

Wooow...smuggler napisał do mnie :)

Dzięki za konkret z tym hotelem Sindbad Aquapark.
Cena co prawda 2250zł...ale chyba warto patrząc na fotki hotelu.

Czy ktoś jeszcze chciałby mi pomóc?
Liczę na jakieś inne propozycje :)

17.07.2007
12:21
smile
[39]

Igierr [ Gwynbleidd ]

kuzyn był i w Grecji i w Turcji. Twierdzi że w Turcji było dużo lepiej

17.07.2007
12:44
[40]

J0lo [ Legendarny Culé ]

byłem w obu krajach, co prawda wszystkiego nie widziałem, ale co nieco wiem.

wielokrotnie chwalono Kapadocję w Turcji. i słusznie! piękny to region, jak byłem tam w hotelu zbudowanego z tego ichniego podłoża (bodaj tuf wulkaniczny ale głowy nie dam) to bez klimy w środku pokojów było 19 stopni. super :) dodatkowo warto przejechać się po dawnej Grecji np. do Efezu, Pergamonu. Pamukkale to już inna sprawa - warto odwiedzić i zobaczyć na własne oczy. klasą samą dla siebie są atrakcje w Stambule. rzeczywiście jak się przechodziło po pałacach, meczetach czy samej Hagii Sofii to wierzę ludziom którzy mówią że po tym np.: Rzym nie robi już wrażenia. byłem jeszcze w Ankarze, ale poza jednym muzeum to tam nic nie ma, no i w Konyii. tamten kompleks derwiszy jest też świetny i warto zobaczyć.

w Grecji niewiele widziałem, ale to była po prostu innego rodzaju wycieczka. osobiście ciut zły okres wybrałem bo de facto 2 lata przed olimpiadą i widizałem po prostu jak na siłę dźwigami odbudowywano Akropol (nota bene w cholerę ludzi, zdjęć nie dało się wręcz robić... jak ktoś był mały to go zadeptali), Termopile widzieliśmy... a właściwie tabliczkę pamiątkową bo sam wąwóz jak nam powiedziano... niewiele po nim zostało. udało się jeszcze mi odwiedzić Meteory. to było coś co rzeczywiście konkurowało z tureckimi zabytkami. jeszcze jak zobaczyło się jak ci zakonnicy między jednym a drugim budynkiem (de facto między jedną a drugą skałą) puszczani byli na linach w koszykach. coś pięknego :)

to tyle jeśli chodzi o zabytki. reszta to jest oczywista - Turcja jest tańsza. jedzenie w hotelach też przemawiałoby u mnie na korzyść Turcji (ale to mógł być przypadek że w Grecji dawali ohydnie jeść), choć już te dania za 20 euro jak to zostało stwierdzone też są niczego sobie. dogadać się nie problem (choć to zależy po jakiemu mówisz. gdzieniegdzie przydaje się znajomość Rosyjskiego, prawie wszędzie Niemieckiego, a Angielski jest dosyć popularny choć nie tak jak by się chciało).

decyzja nalezy jednak do Ciebie :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.