GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Frontline - meldunki z pierwszej linii cz.2

25.07.2002
08:32
smile
[1]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Frontline - meldunki z pierwszej linii cz.2

W tym watku my zolnierze frontowi jak i tymczasowi rezerwisci, dezerterzy, a nawet malkontenci zamieszczac bedziemy opisy, wrazenia i wlasne przezycia po stoczonych bitwach.
Licze ze watek bedzie sie stopniowo rozwijal...opisy nie moga byc zarowno po grze multiplayer jak i zwyklej z komputerem, zarowno ze strategii czasu rzeczywistego jak i strategii turowych.
Wazne jest tylko to zeby po paru godzinach nudnego pitolenia w watku FRONTLINE na kazdy temat, mozna bylo przeczytac sobie jakis battle debrief :)
I po to wlasnie powstal ten watek...

link do poprzedniej/pierwszej części

Mam nadzieję, że na kolejne posty nie będziemy długo czekać

25.07.2002
08:41
[2]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

U-boot! Siedział sobie oddział saperów w "Workers appartament" (fajna nazwa...) na jednej z mapek stalingradzkich i czekał... Zasadzka to fajna rzecz...

25.07.2002
09:23
[3]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Ghost2 --> a gdzie ciąg dalszy? trzy tanki się palą a ten 4, opuszczony? któż to uczynił? działo u góry ulicy? bo nie chce mi się wierzyć, że Ci chłopcy z Bawarii oj nie ładnie tak trzymac w niepewności, widzę, że miłości do AA 88mm jest trwała p.s. pogodziłeś wielu swoim czynem :-)))

25.07.2002
09:44
[4]

Lipton [ 101st Airborne ]

Swoja droga jezeli dokonali tego Ci piechociarze to jest to wyczyn niesamowity:P Az tak niesamowity, ze az trudno w to uwierzyc... A tak powaznie to co takiego jeszcze miales w tej zasadzce ze byl taki wspanialy efekt?:)

25.07.2002
10:07
smile
[5]

Dekert [ Pretorianin ]

Ghost2--> Dobry poczatek to wazna sprawa :)

25.07.2002
16:26
smile
[6]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Nie powiem - cieszę się, że zapoczątkowanie następnej części wątku nie przyniosło skutku w postaci obsobaczenia mnie np. za taki a nie inny tytuł. U-boot! Jedno "88" Flak obstawiało tę "uliczkę" wzdłuż muru fabrycznego oraz wyjazd z mostu i ono jest odpowiedzialne za wrak przy zbiegu ulic. Drugie "88" Flak pilnowało, żeby nikt nie przejechał przez dziurę w murze, na dole ekranu. Lipton! Ci żołnierze to byli saperzy szturmowi, więc te czołgi, które się pętały w pobliżu "Workers Apartments" potraktowali m.in. miotaczem płomieni i pewnie kumulacyjnymi ładunkami wybuchowymi. Niewątpliwie czuli się dosyć pewnie, wiedząc, że są ubezpieczani "z daleka" przez "88" Flak. W czasie potyczek na tej mapce miało miejsce całkiem osobliwe zdarzenie. PzII Fl "zaczaił się przy bramie fabrycznej na drużynę sowieckiej piechoty, która chciała wedrzeć się do środka. Sowietom tak się spieszyło, że przed piechotę wyjechał Kv1S. Flammenwerfer zaskoczył mnie bardzo "mile" - z kilkunastu metrów "zgrillował" tego Kv, choć zanosiło się, że sam skończy jako "piekarnik" dla swojej załogi.

26.07.2002
04:23
smile
[7]

Mackay [ Red Devil ]

Witam panow! coz za wielki dzien (byl wczoraj)! Nowa czesc watku, w dodatku bodajze pierwszy screen z wlasnej bitwy zamieszczony przez Ghost'a. Az lezka sie kreci w oku - pierwszy rzut okiem na CC od dwoch tygodni ;( mowilem Wam ze RR + ogniopalek to diabelskie polaczenie. Z innej beczki - obejrzalem wczoraj film o tajemniczym tytule Windtalkers. Po polskiemu - Szyfry wojny. Dowiedzialem sie o nim od kumpla, bo nic o nim do tej pory nie slyszalem. Obejrzalem sobie zwiastun - byl dobry (link ponizej) tak wiec po paru godzinach sciagnia mialem go na dysku. Film opowiada o losach marines na Pacyfiku w 44 i 45. Chodzi w nim o to ze amerykance wpadli na pomysl wykorzystania indianskiego szyfru o nazwie nie do powtorzenia. Do oddzialu dolacza dwoch indiancow Idaho i zacznaja zdobywac Sajpan. Przygody maja calkiem ciekawe i gdyby nie fakt ze film oparty jest o wydarzenia autentyczne uznalbym go za kolejna holiludzka produkcje dla mas. Film nie jest rewelacyjny (podobnie jak i jego jakosc na internecie - dostepny na razie tylko w MPEG) ale warto obejrzec, burdel w nim pokazany jest jeszcze wiekszy niz w Cienkiej czerwonej linii (kto widzial jest w stanie to sobie wyobrazic). Najbardziej chyba razi obsada - N. Cage w roli glownej, jak na moj gust nie pasuje do filmow wojennych. Po raz kolejny okazuje sie ze manewr zastosowany w Band of brothers - aktorzy "no name" jest o wiele lepszy niz ladowanie forsy w gwiazdy. Pisze Wam o tym, bo chyba nikt jeszcze nie wie ze taki film wogole istnieje, obejrzyjcie sobie chociaz zwiastun ze strony onet'u. Kolejna ciekawa nowina jest to ze nasz towarzysz broni U-boot jest kolejna osoba ktora obejrzala 10 godzinny maraton pt."Kompania Braci", jestem pewien ze jutro podzieli sie swoimi wrazeniami, mimo iz watek traktuje o czym innym, no ale jak jest zastuj na froncie to nawet zolnierze czasem w karty graja - nie tylko wojna czlowiek zyje ;D to na dzis tyle, ide sie drzemnac bo juz dosc pozno pozdrawiam Mackay

26.07.2002
08:59
[8]

Forever [ Legionista ]

Witam Wlasnie wczoraj zaczolem ponownie CC3 Niemcami z modem RR i postanowilem grac dywizja piechoty (tzn. tak jak ktos proponowal zero czolgow) jestem obecnie po 3 pierwszych kampaniach wynik 4,3,2 ta dwojka to pewnie dlatego ze moje dwa dziala szturmowe nadzialy sie na 2 Kv1 i 1 T34 i niestety polegly ;-( ale piechota i dziala zemscily sie. Zwlaszcza podobal mi sie szturm piechoty na ostatniego KV1 ktory z zerwana gasienica stal poza zasiegiem moich dzial. Clopaki podbiegli obrzucili granatami i zaloga sie poddala "Ale glupi ci Rosjanie" ;-)))) Mackay ----> Co do filmu to zwiastuny w kinach leca juz od jakiegos czasu a Amerykanie nie korzystali z szyfru indian tylko uzywali jezyka Nawahpo i dopiero potem szyfrowali tekst. Szyfr ten byl dla Japoncow zdecydowanie za trudny i jesli mnie wiedza nie myli to nie zostal zlamany

26.07.2002
09:16
[9]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam Forever --> Rosjanie nie są głupi, miałem okazję grac nimi nie jednokrotnie i to zarówno w walce z człowiekiem jak i komputerem, mają poprostu słabe nerwy, nie kochają Towarzysza Stalina i stąd bierze się niskie morale. Jak byś chciał to jestem dostępny i mogę zagrać z Tobą w necie, będziesz mógł sprawdzić swoje teorię walki dywizją piechoty :-))) Mackay --> zostałem wywołany do tablicy? ok ale muszę się przygotowac i zapewne coś skrobnę

26.07.2002
09:20
[10]

Forever [ Legionista ]

U-boot ----> Zaszczyt byl by to dlamnie ale dzis nie posiadam ani lytki z CC3 ani CD ;-( (siedze w pracy) ale poniewaz od 1 bede juz w innej firmie wiec moze w ten poniedzialek (jakos na odchodne mam mniejszy zapal do pracy;-() A co do dywizji piechoty to wiesz gra z kompem nie jest juz zadnym wyzwaniem wiec trzeba sobie to jakos utrudniac ;-))) A swoja droga wie ktos moze czy bedzie CC6 ??

26.07.2002
09:28
[11]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Forever --> zatem jesteśmy umówieni :-)) sęk w tym, że od poniedziałku zaczynam urlop i wyjeżdżam z dala od kompa na conajmniej dwa tygodnie ale jak wrócę to dam znać i wtedy stanie się :-) Co się tyczy CC6 - ja nic nie słyszałem, zapewne długo poczekamy o ile kiedykolwiek coś sie jeszcze ukaże pozdrowionka

26.07.2002
09:30
[12]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Forever--->pewne informacje: w planach SSi ani Atomic'a nie ma słowa o pracach nad kontynuacją tej serii..prawdopodobnie cc5 jest ostatnią częścią, jeżeli takowa kontynuacja nastąpi to na pewno nie będzie miała "formy" dotychczasowych części..wwzystko idzie w kierunku 3D......pozostaje jedynie czekać na mod Stalingrad do CC5, robiony przez Niemców...prace trwają od...chyba 2 lat...ale finał może być doskonały

26.07.2002
09:32
[13]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Siegfried --> Wiesz coś o modzie Wrzesień 39r. kiedyś gdzieś coś przeczytałem na ten temat i nie wiem czy dalej się łudzić i czekać?

26.07.2002
09:40
[14]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

U-boot---->na zachodzie nikt takiego modu nie "zrobił", bo wojna za "wąska" i mało ciekawa.....przed 2 laty była grupka Polaków, mająca nawet swoją stronę na Valhalli, ale nie pamiętam aby pisnęli słówkiem o tym modzie....możesz sobie darować...chyba, że sam byś się podjął....ale to "kupa" roboty...grafiki sprzętu, określenie AI i siły poszczegółnych jednostek po obu stronach (zbalansowane), mapy choć to mniejszy problem bo można bawić się na gotowcach :)

26.07.2002
09:48
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Siegfried --> dziękuje za sprowadzenie na ziemię, ja niestety nie posiadam zdolności w kierunku stworzenia takiego moda :(( nadzieji jednak nie należy tracić, może stanie się cud, miło przeciez było by zaatakować nad Bzurą :-)) lub bronic Warszawy czy Helu, powsztrzymac Rusków zdecydowaną walka, przegrupowac się i zwyciężyć aż do Berlina --> marzenia ściętej głowy i to zapewne niepierwsze. Pozdrowionka

26.07.2002
09:52
smile
[16]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

...może na starość...odświeżając sobie stare gry bym się tego podjął......jakby co będę się kontaktował:)))

26.07.2002
13:36
smile
[17]

Mackay [ Red Devil ]

Bosz! kogo widze, toz to Forever we wlasnej osobie "znow" sie pojawil na froncie!!! Co do filmu to nie musisz mi opisywac historii, po obejrzeniu filmu troche jednak wynioslem z niego, faktycznie rabnalem sie z tym szyfrem zamiast jezyka, ale to przez to ze sie spieszylem. Szyfru faktycznie nie zlamali ale wlasnie spiiepszyles wszystkim radosc z ogladania... Tak poza tym od kiedy zaczna go grac w Polsce? U-boot --->> wywolanie do tablicy ma to do siebie ze jest jak kubel zimnej wody - nie ma przygotowan, powinienes to wiedziec :) Aha, daj znac jak bedzie bitwa U-boot vs Forever - wysle Ci brygade KV-2 z moich tajnych magazynow... :)) Pomysl co do Mod'a wrzesien 39 pomysl upadl, strona upadla - moda nie bedzie :(( chyba ze sami sie kiedys podejmiemy takich rzeczy, to chyba nie jest az tak trudne :)

26.07.2002
15:09
[18]

Forever [ Legionista ]

Witam Mackay ---> Nigdzie nie znikalem caly czas sledzilem wasze wypowiedzi a ze nie mialem nic do powiedzenia to i nic nie mowilem ;-))))) Obawiam sie ze bitwa bedzie musiala poczekac az Uboot wroci a co do tych dziadowskich KV-2 to podsylaj jak znalazl beda na zyletki A tak powaznie fajny to byl czolg tyle ze zalogi slabo wyszkolone i morale troche niskie ale chcialbym zobaczyc miny szkopow jak sie nacieli pierwszy raz na tego potwora ;-)))))))

26.07.2002
15:28
[19]

Dekert [ Pretorianin ]

Mac--> Premiera w Polsce bodaj 30 sierpnia, pojawily sie nawet zdjecia w jednym z watkow na Gol-u.

26.07.2002
16:14
smile
[20]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Ale się posypało z postami... Hi, hi, hi... Ja też coś dorzucę, ale dopiero w poniedziałek.

29.07.2002
10:34
[21]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam panów, pozdrowienia z gorącego Ciechocinka, właśnie wracam z zabiegów Mackay --> mam pytanie odnośnie ksiązki czy warto ja kupić tytuł: "Ostatnie zwycięstwo Niemców 1944 Arhem" autorstwa Pieńczykowski bodajże, tego samego autora albo conajmniej wydawnictwa widzialem ksiązkę o Stalingradzie oraz trzecia o Lisie pustyni.Spotkałes się z takimi pozycjami? Niestety tutaj w ksiegarni nic innego nie ma do poczytania :( Na pytanie odnośnie Pikujące orły pani poszła w kierunku ksiązek zoologicznych :-)) Pozdrowionka

29.07.2002
13:59
[22]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot --->> buahahahaha, no coz to w koncu tylko Ciechocinek... Arnhem 1944 - ostatnie zwyciestwo Niemiec Kupilem te ksiazke z 2 lata temu, ma bardzo dobre unikatowe zdjecia, napisana jest tez dosc ciekawie, dzien po dniu, najpierw z punktu widzenia aliantow, potem niemcow, a na koncu ogolnie opisany dzien. Jest dosc ciekawa, chociaz to bardziej album niz ksiazka, musisz na to zwrocic uwage bo takowe czyta sie trudniej, cala operacja jest dosc dobrze przedstawiona, ale glownie z punktu widzenia naszej 1 SBS i brytyjskiej 1DPD, z 82 i 101 amerykanska jest ciut gorzej. Mozesz sobie wyobrazic moje zdziwienie jak w ksiazce nie znalazlem ani jednej wzmianki o Son (na ktorym to cala ofensywa pancerna zatrzymala sie na 24 godz.) Dlatego jest to chyba bardziej ksiazka zawezona do tytulowego Arnhem. Reasumujac to nie jest raczej ksiazka do czytania na dlugie wieczory, bo dosc malo jest tam tekstu, ale jak nie masz innego wyboru...a biblioteki tam nie ma??? Dobra strona jest to ze jak przeczytasz to zaraz pozniej przyjdzie Ci ochota na Close Combat II - wiem, wiem, jeszcze nie masz... ;) Autor tych wszystkich ksiazek o ktorych pisales nazywa sie Piekalkiewicz, a wydawnictwo AWM to na razie tyle

29.07.2002
20:37
smile
[23]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

"Załamał się" Front Wschodni na moim kompie podczas próby instalowania moda "Fin". Później CC3 nie reagowało już na nic, nawet ponowne zainstalowanie nie dało skutku, ponieważ pojawiał się komunikat "Can't Find Operation in Data". Przerzuciłem się na zachód i odgrzałem CC2 w sektorze Arnhem, które mam już bardzo zaawansowane. - przy moście głównym moi paratroopers ustrzelili z PIAT-a na początek PzIV, w tej sytuacji odparcie grenadierów pancernych nie było trudne, ponieważ nie byli oni w stanie przejść przez ścianę ognia postawioną z czterech moździerzy; - na peryferiach miasta Niemcy również zostali odparci, po uprzednim spaleniu dwóch PzVI, które nieostrożnie "zaplątały się" w wąskie uliczki. Zamierzam wybrać się w CC2 "śladem" sierżanta Liptona w sektorze Eindhoven - może być ciekawie...

29.07.2002
21:39
[24]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ghost--> Przykro mi z powodu Twojego wschodniego frontu:( Jednak gdybys czytal uwaznie to co mowilem o tym modzie w ogole bys nie myslal o jego instalacji:) Ten Twoj przypadek to i tak nic przy tym co mi sie ostatnio przytrafilo. (nie wiem czy juz o tym nie pisalem ,ale nie chce mi sie sprawdzac) Mianowicie chcialem odinstalowac CCIII. Wszystko ladnie poszlo. Wchodze do katalogu "Gry" a tam pusto!!! Razem z odinstalowywana CCIII usunely sie CC2, oraz bodajze CC5...albo 4 juz nie pamietam. W kazdym badz razie bardzo mnie to podlamalo bo mialem tam tego mojego save'a z ta kampania o ktorej tyle juz pisalem:((

30.07.2002
00:18
smile
[25]

matchaus [ Legend ]

U-boot --> Nie masz CC2????? Jak to się mogło stać??! Proszę o szczegółowy raport na priva odnośnie niezbędnego zaopatrzenia! :o) Ghost2 --> spalone dwa Panzezkampfwagen VI? Czy aby na pewno cyfra się zgadza? ;)

30.07.2002
02:35
smile
[26]

Mackay [ Red Devil ]

mat --->> mozemy zrobic zaklady - ja obstawiam ze Ghost sie nie pomylil, mowiac o peryferiach chodzilo mu pewnie o Arnhem Relief, a tam Niemcy atakuja naprawde ciezkim sprzetem. Poza tym PIAT w miescie jest piorunsko zabojczy, a czolgi bez oslony sa niczym kaczki na strzelnicy. Po dzis dzien pamietam jak na Arnhem Relief jednym PIAT'em rozwalilem 3 Tygrysy, biegajac od domku do domku. Udalo mi sie to tylko dzieki temu ze wczesniej cala niemiecka infantry poszla sie golic... Ghost --->> sadzac po ilosci komunikatow wojennych sierzant Lipton zajal sie ogladaniem rozowej serii za pomoca swojego nowego wyjscia TV-OUT, nie idz wiec w jego slady bo watek nam umrze... ;) U-boot --->> jak bedziesz znow na necie, to napisz czy laczysz sie z tej kawiarenki dalej, kiedy planujesz nastepna transmisje i jak tam zabiegi - czy juz widac efekty?

30.07.2002
08:56
[27]

Forever [ Legionista ]

Witam Ghost2 ----> Wywal na chama caly katalog CC3 lub zainstaluj nowe CC3 w innym katalogu powinno pomoc Lipton ----> A mozesz sprawdzic czy faktycznie tak sie dzieje (zainstaluj wszystko jeszcze raz i odinstaluj CC2) wiem ze to troche roboty ale moze ustrzec innych przed takim problemem A teraz mam pytanko wczoraj w Empiku nabylem CC5 za 69 zl (nie to zebym wczesniej nie gral ale moja "orginalna" wersja padla a widzac cene nie moglem sie powstrzymac) tyle ze niestety po zainstalowaniu odpalem i przez chwile widze napis "load" a potem komunikat "UNABLE TO GET FORMAT OS STREAM" ma ktos jakas teorie co to moze byc bo prawde powiedziawszy szlag mnie trafil zwlaszcza ze sciagnolem z pracy na dysku 200 MB modow do 5 ;-(( Pozdrawiam

30.07.2002
09:36
[28]

Lipton [ 101st Airborne ]

<Sierzancie Lipton wystap do raportu!!!> Mackay--> Co do filmow to nie jest tak:P Fakt ze troche ogladam, ale juz mi sie pokonczyly zrodla ze wschodu:P Tak naprawde to testuje Combat Mission. Moze jutro zainstaluje CC2... Close Combat ma te przewage ze jedna bitwa nie zajmuje tyle czasu co w CM, gdzie zagranie jednej tury jest szalenie czasochlonne. Melduje wszystkim, ze jeszcze przed wyjazdem poprawie sie... <tu nastepuje: Wroc do szeregu sierzancie Lipton> <Nieco pozniej przy posilku> Forever--> Nie wiem co moze byc przyczyna... A co do tego instalowania CC3, i CC2 to sprobuje po powrocie bo teraz nie chce mi sie tracic na to czasu. Ale sprobuje na pewno:) <Po tych slowach Lipton opuscil kolegow i poszedl napic sie herbatki..., bo gdzies na swiecie jest na pewno godzina 5>

30.07.2002
10:37
[29]

Dekert [ Pretorianin ]

GHost2--> Zwykle takie info. to cos popieprzone w katalogach ops i camp. ops w przypadku mod-ow trzeba czasami wywalic cala zawartosc kurcze jestem w pracy i niemoge sprawdzic ale bodaj ops. przy instalu Mod-a GD tak nalaezało zrobic i idzie az milo. Zreszta po deinstalce trzeba wyciac wszystko , ponowne przeklejenie nic nie zmienia. Forever--> To rzeczywiscie dziwactwo Ci wyszło. :(

30.07.2002
11:30
[30]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam panów cały czas z kawiarenki w Ciechocinku, jestem dopiero po dwoch zabiegach a seria ma ich dziesięć wiec skutków jeszcze nie widać ale juz nie bawem :-))) stanie się cud. Mackay --> pytam o te ksiązki, gdyz nie mogę ich obejrzeć, są zaklejone w folię :-( Na zabiegi chodzę codziennie, więc postaram się zaglądac tutaj codziennie, choćby przeczytać co się dzieje bo pisac zabardzo nie ma o czym. matchaus --> niestety, nie mam CC2, mało tego nigdy w ta część nie grałem, moja przygoda zaczęła się od CC3. W tej chwili jestem odcięty od porządnego kompa i w dodatku zdala od miejsca pracy i zamieszkania (urlop), jak wrócę to się odezwę i zobaczymy co mozna temu zaradzić Ghost2 --> niemiłe wiadomości z Twojego frontu,CC3 nie działa ale campanie dotychczasowe nie zginęły? ja zawsze przed zainstalowaniem moda swoje kampanie zgrywam do innego katalogu. Pozdrowionka

30.07.2002
13:26
[31]

Mackay [ Red Devil ]

Forever ---->> to nic dziwnego - norma, prawie wszyscy taka maja. Jakbys chcial sobie ten problem rozwiazac to looknij na moj post [16.05.2002] 16:31 na https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=451581 Napisze wiecej jak wroce bo wlasnie mnie nie ma :(

30.07.2002
13:59
[32]

Forever [ Legionista ]

Mackay ------> Wielkie dzieki tez wlasnie wpadlem ze to moze byc Media player. Ciekawe tylko ze CC2 i CC3 chodza bez problemu. Ale i tak dzieki za podpowiedz

30.07.2002
16:15
smile
[33]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

matchaus! Widziałem (!), jak to się stało - jeden został trafiony pociskiem z 17-funtówki w boczny pancerz, drugiego trafił pocisk z PIAT-a, także w boczny pancerz. Nie ma w tym żadnego koloryzowania. Dziękuję za rady na okoliczność CC3. Na pewno z nich skorzystam, bo szkoda by było przejść do porządku nad tą grą. Mackay! Poczynania telewizyjne sierżanta Liptona mało mnie obchodzą, ale pod Eindhoven jego dywizja sprawuje się całkiem nieźle. Efekt w poniższym screenie. U-boot! Ja się jeszcze "odkuję" na froncie wschodnim - Sowieci, strzeżcie się...! (Już to kiedyś pisałem, hi, hi...)

30.07.2002
16:21
[34]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

W następnej potyczce oodział ze 101 DSpad nieźle przetrzepał Niemców. Sporą zasługę miał w tym ogniopałek, który grillował wrogów aż do opróżnienia zbiorników miotacza płomieni (dałem troche za cienką kreskę i może być słabo widać) - złapał dwie drużyny grenadierów na otwartej przestrzeni.

30.07.2002
16:28
[35]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

matchaus! Oto efekt starcia, w którym spłonęły dwa PzVI

31.07.2002
00:40
smile
[36]

matchaus [ Legend ]

Ghost2 --> Spoko! Tylko się ociupinkę chciałem "podroczyć" :o) Wy w tych dywizjach spadochronowych to takie zapalczywe, że od razu bić biednego SS-mana by chciały! :))))

31.07.2002
09:52
[37]

Forever [ Legionista ]

Witam Udalo sie odpalilem CC5 faktycznie to problem z Media Playerem Dodalem mod Veteran i mod ktory zmienia wyglad dzial na zamaskowane i zagralem Aliantami (dla odmiany). Pierwsze co mnie porazilo to odglosy Jezu sa fantastyczne trojka nawet sie nie umywa ;-)). Tylko niestety Ai nadal slabe co prawda na poczatku zdziwilem sie jak prze pierwsze 10 min (gram z limitem na 15 min i Niemcy na rekrut a ja na Hero) niemiaszki prawie sie nie ruszali a pozniej jak sie ruszyli to z trudem sie obronilem. Niby fajnie tyle ze atak zawsze nastepoje 5 min przed koncem co do sekundy ;-(( nie mozna bylo dodac +/- 1min dalo by to element zaskoczenia. No ale nic i tak gra sie super. Juz sie nie moge doczekac wekendu ;-)))))

31.07.2002
10:04
[38]

Lipton [ 101st Airborne ]

Forever--> Z tymi dzwiekami to sie zgodze. To jest fantastyczna sprawa. Pamietam ze ja po zaisntalowaniu tego moda siedzialem przez pol godziny przed kompem i w wyborze jednostek klikalem na wszystko co sie dalo:))) Co do tego atakowania, to nigdy nie zwrocilem na to uwagi...fakt ze Niemcy sa punktualni, ale zeby az tak!?

31.07.2002
11:07
[39]

Forever [ Legionista ]

Lipton ----->Powaznie dokladnie wybija 5 min do konca i niemiaszki podrywaja sie do ataku ;-)) A jedna zecz mi sie w CC5 nie podoba strasznie jest to mozliwosc podgladu i edycji przeciwnika (czemu ma to sluzyc?)

31.07.2002
11:11
smile
[40]

Lipton [ 101st Airborne ]

Forever--> Moze tworcy gry wiedzieli ze ta gra bedzie za prosta, wiec mozesz podrzucic przeciwnikowi troche sprzetu:)) A powaznie to nigdy nie zwracam na to uwagi, nie ogladam sprzetu przeciwnika, bo to bez sensu, traktuje to tak jakby tego nie bylo. Chociaz z drugiej strony to na wojnie mieli wywiad, prowadzili obserwacje wiec ogolnie wiedzieli z kim im przyjdzie walczyc...

31.07.2002
11:13
[41]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam panów pozdrowień z Ciechocinka vel Raciążka ciąg dalszy :-)) Pogoda cudowna, zar z nieba komputera by zatem trzeba aby te upały człowieka nie załamały. Pozdrowionka Forever --> nie narzekaj i tak jest to lepsze niz to co zafundowali nam w CC4, :-) Mackay --> nie zapracuj się na śmierć, pieniądze musisz kiedyś wydać :-)

31.07.2002
12:00
[42]

Forever [ Legionista ]

U-boot ---> Wiem w 4 gralem przez 1/2 h i wywalilem ale w CC5 poprawili tyle zeczy ze mogli i to Ale dzwiek naprawde poraza in plus Lipton ----> ja rowniez nie podgladam ale wnerwia mnie bo na mapie strategicznej tez widac sklad przeciwnika i musze uwazac gdzie klikam ;-( Ale i tak nie moge sie doczekac 17 ;-)) a dzis ostatni dzien w starej pracy jutro do nowej ;-)

31.07.2002
13:35
smile
[43]

Mackay [ Red Devil ]

Forever --->> tak sie sklada ze ja pogrzebiesz w opcjach to pokazywanie jednostek wroga na mapie taktycznej jestes w stanie wylaczyc...w grze jak nie klikasz to nie przeszkadza - a czasem jest dobrze podrasowac troche niemiecka jednostke (wypieprzyc im PzSchrecki i dodac czolgi/piechote/dziala) - szczegolnie gdy Niemcy atakuja, bo bez takich zabiegow jest nudno... U-boot --->> witam! witam! i co kupiles te ksiazke? masz co czytac? Co Ty tam robisz po tych zabiegach? - chyba nie Panzer General... :)

31.07.2002
20:19
smile
[44]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Oto końcówka kampanii w sektorze Arnhem/CC2. Na początek sytuacja "wyjściowa" - można się dziwić, że jest tyle punktów do "spieniężenia" na ludzi sprzęt, ale przy cease-fire-period i dobrym zaopatrzeniu...

31.07.2002
20:43
[45]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

c.d. tak wyglądało "moje" wojsko przed finałowym starciem na mapce "Arnhem Relief". Ustawieni byli w nast. miejscach: - 17-funtówki, jedna - przy wylocie tej szerokiej ulicy, druga - przy wylocie następnej ulicy w stronę rzeki (zwykle po tych dwóch ulicach kręcą się niemieckie pojazdy pancerne) - trzy moździerze strzelały z okolic dworca kolejowego - trzy zespoły PIAT-ów, jeden - w tym mniej więcej centralnie położonym domku z takim brązowym dachem, drugi - w budynku znajdującym się na mapce "pionowo" nad nim, trzeci - obstawiał obie uliczki najbliżej rzeki - ckm Vickers - również siedział w budynku z brązowym dachem - patrol rozpoznawczy - siedział w domku najbliżej rzeki, przy wylocie prostopadłej do niej uliczki, miejsce było o tyle "trafione", że zwiadowcy rychło "skasowali" zespół granatenwerfera - "ekipy" z brenami utworzyły linię wzdłuż uliczki prostopadłej do rzeki, przy czym dwie siedziały w budynku najbliżej dołu ekranu, ponieważ tamtędy głównie pchali się Niemcy - snajper - ulokowany prawie na dolnej krawędzi ekranu, przeszkadzał grenadierom w ataku

31.07.2002
20:48
smile
[46]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

c.d. 2 - taki był finał m.in. dwie drużyny z brenami zostały stracone, ale oba niemieckie czołgi poszły z dymem (ustrzelone przez 17-funtówkę i PIAT), na polu walki zostało 26 Niemców, sześciu poszło "w plen", reszta uciekła.

31.07.2002
20:55
smile
[47]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Po zakończeniu potyczki, pokazanym na poprzednim screenie, pojawił się komunikat, że Alianci odnieśli zwycięstwo, a kampania w sektorze Arnhem została udanie zakończona. Niby historyczny paradoks, bo wszyscy wiedzą, jak było, ale satysfakcja z wyniku jest. Niestety nie pomyślałem, żeby zachować ekran z tym komunikatem, więc nie ma co pokazać. Jeszcze raz dziękuję za rady dot. CC3. Skasowałem folder tej gry, który został na twardym dysku po deinstalacji. Zainstalowałem od nowa i... chodzi, więc nic tylko grać.

01.08.2002
04:38
smile
[48]

Mackay [ Red Devil ]

No przed snem znalazlem jeszcze chwilke na napisanie Ghost --->> gratuluje zwyciestwa w operacji Market-Garden!!! Z ramienia wojsk amerykanskich zostaniesz odznaczony "Silver Star" oraz Purpurowym sercem (na pewno jakas rana sie znajdzie), z ramienia wojsk brytyjskich niestety nie bedzie medali, bo z przyczyn oczywistych trzeba zbierac na splate lend-leas'u... To ze w ostatniej bitwie miales az tyle punktow jest oczywiste zwazywszy ze XXX byl juz w Driel. Wszystkie strefy widac trzymales do samego konca i pozostaje mi tylko powiedziec "biedni Niemcy" W jaki sposob transportujesz screeny z domu do pracy? na dyskietkach? U-boot ---->> nie przepracowuje sie (chyba), co zarobie to wydaje, potem sie zadluzam i znow musze zarabiac - takie bledne kolo, w niedziele beda juz 3 tygodnie, szybko ten czas minal, a jak juz przekrocze polmetek to wogole smignie...cale szczescie ze wrzesien to taki fajny miesiac do przepierdzenia :)) Jak juz tam jestes w tej kawiarence to wykorzystaj czas i napisz swoja zalegla prace o Kompanii Braci, ja dociagnalem dwa kolejne odcinki (3 i 10), poki co wiecej nie widac :( Lipton --->> jak tam przygotowania przed wyjazdem , ostatnio pozno wracam i na GG juz prawie nikogo nie ma. Cwicz w Combat Mission to zagramy sobie jak przyjade, jak bedziesz mial chwile wolnego to wejdz sobie na Combat Mission HQ (na Gol'u) i posciagaj mody, fajne co niektore sa - gra wyglada zupelnie inaczej. Forever --->> wiem ze sie czepiam ale bardzo rozbawila mnie ta Twoja wypowiedz " tez wlasnie wpadlem ze to moze byc Media player" To ja sie spiesze, zeby przed wyjsciem do roboty zapodac czy solucje a Ty wpadasz w tym samym czasie na rozwiazanie, chwala Bogu ze napisales "Ale i tak dzieki za podpowiedz" bo dzieki temu poczulem sie troche lepiej... Co do CC2 i CC3 to one zapewne wykorzystuja inny sposob odtwarzania filmow, problem pojawia sie w CC4 i CC5 (te dwie czesci wyszly ze stajni SSI, pewnie chlopaki cos spindolili) Lece spac, pozdrawiam, do jutra Mack

01.08.2002
09:35
smile
[49]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Ty chyba nie chcesz się wyspać...? Jak napisałem wczoraj, victory (i to great!) aliantów w Market-Garden to paradoks, chociaż dobrze wpływa na samopoczucie. Co do medali, to nie muszę ich mieć tyle co Żukow, ale czekam na coś wyższego, niż Silver Star, bo Purple Heart za trupy i rannych zlekka mi się znudziły... Bliskość sojuszników musiała nieźle wpływać na morale moich wojsk, bo mocno tłukli Niemców, a ponieważ trafili na grenadierów pancernych i Waffen-SS to trup padał gęsto po obu stronach. Co do screenów, to kopiuję je do Paint-brusha i tam zapamiętuję. Przeważnie są to bitmapy o rozmiarach ponad 1MB. Zapamiętane z rozszerzeniem *.jpg, "schodzą" z wielkością poniżej 150 kb. Niekiedy trzeba też zmiejszyć ich rozdzielczość, ale to się rzadko zdarza. Ładuję screeny na forum z dyskietek, bo innej możliwości nie mam. Masz już drugi odcinek "Band of Brothers"? Mnie on się podobał chyba najbardziej ze wszystkich. Nie pamiętam, czy o tym pisałeś, ale to są filmy, czy tak?

01.08.2002
13:12
[50]

Mackay [ Red Devil ]

Ghost --->> namierzylem juz 2 i jestem w trakcie sciagania (5%), wciaz nie mam nastepujacych odcinkow - 1,2,6,8,9. To sa filmy - avi. Jakosc jest b.dobra - zdecydowanie lepsza niz na tv.

01.08.2002
13:21
smile
[51]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Jaka jest przeciętna wielkość takiego odcinka? Czy można będzie w przyszłości je od Ciebie "zassać"?

01.08.2002
21:29
[52]

FreshMeat [ Pretorianin ]

Przecietna dlugosc odcinka to prawie 700 mb ... Tyle wiem na pewno (chodzi mi o te u Mackaya na ftpie) Mackay: Czy moge znowu sprobowac cos sciagnac od Ciebie (ziarnko do ziarnka ... a moze uzbiera sie z jeden film ;-)). Haslo i login, ktore mi podales narazie nie dzialaja ... Pozdrufka FreshMeat

02.08.2002
10:18
smile
[53]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Lipton! Rozpocząłem kampanię w CC2 pt. "Following srg. Lipton". Zaczęło się całkiem nieźle. Wszystko siędziało tak szybko, że prawie przegapiłem chyba kluczową chwilę, czyli rozwalenie AA 88mm. "Zarejestrowałem" sytuację chwilę później, kiedy było już po wszystkim, a kanonierzy, którzy przeżyli, wiali ile sił w nogach...

02.08.2002
10:30
smile
[54]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Walka była krwawa i zacięta (patrz - straty po obu stronach), ale wszyscy niemieccy żołnierze polegli, a HQ sypnęło nagrodami...

02.08.2002
13:07
[55]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Starcie koło mostu w Veghel przebiegło krótko, jakkolwiek było krwawe. Spadochroniarze dość szybko podeszli w okolice mostu i odrzucili Niemców. Poniżej decydujące chwile.

02.08.2002
13:09
[56]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Oto screen, którego zabrakło w poprzednim poście (za co przepraszam)

03.08.2002
01:48
smile
[57]

Mackay [ Red Devil ]

janko --->> brac Close Combat'owa na pewno Ci pomoze, ja aktualnie nie moge bo jestem odciety od swojego kompa i co za tym idzie od CC tez. Bede w domu we wrzesniu i jak do tego czasu bedziesz bywalcem forum to nie ma problemu. Pisz raczej w tym watku, wiem ze tamten jest latwiejszy do rozpoznania ale aktualnie piszemy tutaj. A tak wogole to milo mi Cie powitac!! Melduj jakie masz lacze, czy piszesz sie na partie via internet?

03.08.2002
15:26
[58]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chcialem sie z wami wszystkimi oficjalnie pozegnac, gdyz nie bedzie mnie przez najblizsze 2 tygodnie. Zycze powodzenia na frontach:))) janko--> napisz skad jestes, bo moze ktos z nas mieszka tam gdzie Ty?

04.08.2002
20:53
smile
[59]

Dekert [ Pretorianin ]

Mac---> Gdzie jest Janko i co sie dzieje

05.08.2002
04:05
smile
[60]

Mackay [ Red Devil ]

Dekert --->> Janko chyba wpadl przechodzac obok - zajrzal i poszedl, licze ze jeszcze wroci. A ogolnie to ktos rozdzielil chlopakom przepustki i nie ma chyba nawet polowy stanu osobowego naszego watku. Ghost --->> sorka ze nie napisalem wczesniej, ale sie spieszylem a potem zapomnialem - oczywista sprawa ze moje odcinki Kompanii Braci czekaja na sygnal do wymarszu (ftp/poczta polska) aktualny stan - 1,3,4,5,7,10 - dosc duza czesc 2 odcinka, jednak na razie nie moge dociagnac. U-boot ---->> ktos wysadzil kawiarenke w Ciechocinku, co sie dzieje?? Zamieszczam pare screenow z muzeum w Westpoint - powinny Wam sie spodobac: na pierwszy ogien Browning Automatic Rifle - BAR, calkiem fajny karabin

05.08.2002
04:06
smile
[61]

Mackay [ Red Devil ]

PM Thompson ----->>

05.08.2002
04:07
smile
[62]

Mackay [ Red Devil ]

M14 - zmodyfikowany Garand, a w tle znany wszystkim M16 - obydwa karabiny prosto z Wietnamu

05.08.2002
04:09
smile
[63]

Mackay [ Red Devil ]

i na koniec moj ukochany M1 Garand, coz to za cudo, krecilem sie wokol niego chyba z kwadrans i pstryknalem przeszlo tuzin zdjec :)

05.08.2002
04:27
[64]

Mackay [ Red Devil ]

cholera o Thompsonie zapomnialem...

05.08.2002
11:12
[65]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam panów Widzę, że wspomnienia z wakacji co niektórzy będą mieli cudne (Mackay), inni z kolei nawet w wakacje nie odpoczywją i toczą ciężkie walki na froncie (Ghost2) Gratuluje U mnie nic ciekawego, pogoda troszkę się popsuła, słońce już tak nie świeci ale nadal jest ciepło, kawiarenka jak widać działa nadal, z książek pozostałem przy moich starych "Tygrysach" mam nadzieję, że niektórzy z Was wiedzą co to za seria, a komputer jest przeze mnie opuszczony i nie eksploatowany. Tak długa nieobecność spowodowana była uszkodzeniem moich jednostek napędowych, jako klasyczny okręt podwodny mam uszkodzone silniki spalinowe (czytaj kolana po zabiegach) a jak wiadomo na elektrycznych nie zajadę daleko bez ładowania akumulatorów, dlatego oszczędzałem energię na trasę dom - sanatorium - dom :-) Po zabiegach regeneruje siły na następny dzień. Pozdrowionka p.s. Jak dobrze pójdzie w sobotę wieczorem będe w domu już pod GG

05.08.2002
11:18
smile
[66]

Dekert [ Pretorianin ]

U-boot --> Za szczesliwe zakonczenie "remontu" trzymam kciuki, brak napedu u was podwodniakow to "niefajny" stan.

05.08.2002
11:49
smile
[67]

matchaus [ Legend ]

Mac --> Podaj więcej szczegółów odnośnie wycieczki do Westpoint. Co można zobaczyć, albo raczej... czego nie mają :))) u-boot --> Wracaj do zdrowia! As U-Waffe nie może pozostawać dłużej z dala od morza! :o) Po Twoim powrocie do macierzy skontaktuję się z Tobą. Zanim wróci Mac ja zdążę odprawić konwój pod Twoje wyrzutnie :) Dekert --> Konwój przygotowany. Agenci meldują, że prawdopodobny czas wyjścia z portu to dzień jutrzejszy. Proszę pozostać na pozycjach i oczekiwać na meldunek.

05.08.2002
11:50
smile
[68]

Yaca Killer [ **** ]

U-boot --> życzę szybkiego powrotu na szerokie wody czytasz Tygrysy ??? przecież one są "od okładki do okładki" przesiąknięte ideologią (nie będę pisał nawet jaką )

05.08.2002
15:57
smile
[69]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Na początek "Pocztówka z Kremla" - Sowieci wykonali szarżę pancerną (1xT-28 i 1xT-20), która została rozstrzelana ogniem dwóch AA 50mm. Po czym piechota zaczęła "czesać" zabudowania Kremla - utłukła między innymi ichniego komandira (to te zwłoki obok moich żołnierzy). Troche dalej dekowali się sowieccy moździerzyści, którzy też odeszli na wieczną wartę...

05.08.2002
16:05
smile
[70]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Nie obyło się bez strat, ale "Oberkommando der Wehrmacht" doceniło wysiłek...

05.08.2002
16:21
smile
[71]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Czekanie na ruch przeciwnika, szczególnie kiedy nic nie widać, podnosi adrenalinę niesamowicie. Czas płynie, nic nie widać, a jednocześnie wiadomo, że walka będzie się toczyła niemal wręcz, bo tak chyba należałoby rozumieć dystans 100 i mniej metrów dla armat. Czym się to kończy, widać na poniższym screenie

05.08.2002
16:32
smile
[72]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Stanowisko armatnie na "Strongpoint Ivan", jakkolwiek jest na wzgórzu i z daleka widać, czy ktoś siedzi i z czym, jest niemal nie do zdobycia kiedy siedzi tam "88" Flak, ubezpieczane przez drużynę piechoty. Las przed nim jest na tyle rzadki, że wcześnie widać najdeżdżające czołgi, a jednocześnie na tyle gęsty, że czołgi muszą gęsto manewrować między drzewami, a kanonierzy czekają przy armacie...

05.08.2002
16:42
smile
[73]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Skutek tej wybijanki w podmoskiewskich lasach - 8 pojazdów sowieckich wyłączonych z walki, w tym - 3 zniszczone, 5 ciężko uszkodznych (załogi pouciekały, widać Sowieci moją dużo sprzętu...). Moje dwa czołgi, które są "damaged", to te, którym silniki pomarzły... Słabo widać rezultat, ale jak się ktoś przyjrzy, zobaczy napis "Minor Victory". Tylko żeby ta p...na zima się już skończyła...

05.08.2002
17:16
smile
[74]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Zmiana "dekoracji", tj. frontu na zachodni, gdzie w ramach CC2 odbywa się "wycieczka" pt. "Following srg. Lipton". Niestety w Son Niemcy byli szybsi i rozwalili most, zanim spadochroniarze zdążyli go przejść.

05.08.2002
17:20
[75]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Ponieważ wymiana ognia z "88" Flak poprzez rzekę nie miała sensu, obie strony zgodziły się na "cease-fire". Niemcy z powody większych strat musieli się wycofać i stąd pewnie białe gwiazdki we wszystkich "victory points".

05.08.2002
17:37
[76]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Atak na Schijndel Sand Dunes udał się nadspodziewanie łatwo i Niemcy zostali wypchnięci z mapy, przy niwielkich stratach amerykańskich. Jak się potem okaże. nie była to ostatnia potyczka pod Shijndel...

05.08.2002
17:45
[77]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Straty, poniesione przez stronę amerykańską, na kolejnej mapce wynikły z silniejszego, niż się spodziewano, oporu stawianego przez oddziały o nazwie "Reserve SS" w budynkach (pomiędzy pierwszymi dwoma "victory pointami" od prawej strony) wzdłuż drogi prowadzącej do mostu. Niemcy mieli tam dobrze usadowione gniazdo MG42.

05.08.2002
17:55
[78]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Kolejna walka rozegrała się w miasteczku Veghel, gdzie Niemcy usadowili się w domach za skrzyżowaniem i na lewo od drogi głównej. Straty wynikły w głónej mierze z tego, że trudno było rozwalić gniazdo MG42 usadowione w domu przy skrzyżowaniu. Miał tam swoje pięć minut operator miotacza płomieni. Patrol zwiadowców obszedł teren walki dalekim łukiem z prawej strony i pogonił obsadę grantenwerfera, która była bardzo dokuczliwa (na "całościowej mapce" widać ich "powyżej" drogi, po lewej stronie obrazka).

05.08.2002
18:01
smile
[79]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mimo strat Amerykanie wypchnęli Niemców z Veghel North i stanęli przed kolejną potyczką na Shijndel Sand Dunes, a tam zanosiło się na poważne (!) kłopoty.

05.08.2002
22:45
smile
[80]

FreshMeat [ Pretorianin ]

Yo! Zebyscie sobie nie mysleli tylko, ze mnie w tym watku nie ma ... otoz jestem tylko mnie nie widac ... eee ... to znaczy caly czas czytam wasze relacje, a odzywam sie tylko kiedy mam cos wartosciowego (wg mej subiektywnej oceny oczywista) do powiedzenia (np. teraz ;-)). Obecnie tocze walki na Western Froncie i probuje pogonic Niemcow z powrotem do Berlina (narazie jakos to idzie). Jak bede mial cos ciekawego do pokazania to na pewno pokaze... a poki co czytam z wielkim zainteresowaniem poczynania Ghosta ... Tymczasem borem lasem jak mawiali partyzanci FreshMeat

06.08.2002
04:52
[81]

Mackay [ Red Devil ]

Ghost --->> widze ze walka na dwa fronty Ci nie straszna ;) bardzo ladne screeny, udalo Ci sie uchwycic najciekawsze momenty - widac ze 3masz czujnie palce nad "print screen" :)) Co do mostu w Son to sluszna decyzja ten cease-fire - Niemcy i tak sie musza wycofac i przegrupowac, a szkoda by tracic ludzi. Ja radze sobie z Flakami podsylajac na rog budynku jednego zolnierza i zaraz nim uciekam, czasem prowokuje to 88 do oddania paru strzalow, pare takich wypadow i jest "out of ammo" a wtedy bagnet na bron i jazda :) CC2 ma to do siebie ze posylajac jednego piechura na dzialo chlopak wytnie wszystkich na noze o ile sie wczesniej nie podda... U-boot --->> jak wszyscy to wszyscy ;) ja tez zycze powrotu do stanu z przed jazdy na rowerze albo jeszcze lepiej sprzed grania w pilke... Moj osrodek nasluchowy w Bletchley Park rozkodowal tajna depesze o spodziewanym konwoju w kierunku polnocnym - cel miasto portowe Gdingen...zawartosc blizej nieokreslona...determinacja niemieckiej jednostki zaopatrzeniowej Kriegsmarine, dowodzonej przez kwatermistrza matchausa nie pozwala mi na nic innego jak tylko na wstrzymanie zaladunku moich statkow w stoczni w Brooklyn'ie... :) mat ---->> zgodnie z rozkazem dziennym 05082002 sile sie na pare zdan w sprawie West Point :) na poczatek zdjecie ogolne kompleksu juz na pierwszy rzut oka widac piekne otoczenie uczelni, w srodku budynki biblioteki, koszary i inne duperele (bardziej bylem skupiony na przewodniczce niz na sluchaniu tego co mowi ;) po lewej na gorce widac slawna (na caly West Point :) katedre, wszyscy sie tu modla...zaraz za budynkami w oddali sa boiska do kazdej dyscypliny sportowej jaka uprawia amerykanski zoldak - tak tak, boisko do soccera tez jest.

06.08.2002
05:04
[82]

Mackay [ Red Devil ]

na terenie uczelni znajduje sie szerego ciekawych pomnikow, zdjecia prawie wszystkich zamieszczam (prawie bo nie chcialo mi sie skanowac jednego na oddzielnej kartce - "the american soldier statue" co ciekawe jest nawet pomnik naszego Kosciuszki, podobno mial jakis udzial w budowaniu akademii... oprocz tego warto dodac ze uczelnie oprocz tak znanych postaci jak Henry Arnold i Edward White II oraz Norman Schwarzkopf i Richard Shea Jr. ukonczyly rowniez postaci mniej znane, jak chocby Leslie Groves czy Alexander Nininger. Oprocz tych znajomych twarzy natrafic mozemy na zdjecia Bradley'a, Eisenhower'a, MacArthur'a czy Maxwell'a Taylora (tak tak Lipton - Twoj dowodca) to tyle na temat samej akademii, wiecie juz na jej temat tyle co i ja, no ale...nie widzieliscie tej przewodniczki ahhh :)) kompleks do zwiedzania jest podzielony na dwie czesci - uczelnia i muzeum, o uczelni byla juz mowa, w nastepnym poscie bedzie o muzeum.

06.08.2002
05:29
smile
[83]

Mackay [ Red Devil ]

muzeum sklada sie z parteru i 3 pieter, ku mojej uciesze kazde pietro traktuje zagadnienia od poczatku - tzn. jak na pierwszym pietrze byl Garand to na 2-gim, 3-cim i 4-tym tez bedzie, tylko z innej okazji :)) zdecydowanie nie jest to muzeum wojsk pancernych, jest tylko jeden malutki czolg - francuski Renault FT17, do tego Willy's Jeep i Goliat, z innej beczki - replika bomby atomowej zrzuconej na Hiroszime i jakies inne duperele, z ciekawszych zabawek w tym pomieszczeniu wymienic wypada MG42 (ustawione daleko za szyba - zdjecie nie wyszlo za dobrze), 0.50 cal CKM (nawet sobie nie wyobrazacie jakie to cholerstwo jest wielkie), Pzschrecki, Pzfausty, Bazooki itp itd. To wszystko na parterze, na pierwszym pietrze raj dla fanow broni malokalibrowej, pistolety, pistolety maszynowe, karabiny, do wyboru do koloru - byl nasz rodzimy VIS, prawie rodzima PPsza :), niemieckie, wloskie i japonskie karabiny, no i oczywiscie wszystko co amerykanskie... Trzecie i czwarte pietro do podejscie bardziej historyczne, tematyka od poczatku powstania akademii (1802) do wojny w Wietnamie, sytuacja wygladala tak ze robilem szybki przeskok przez wiek XIX i zatrzymywalem sie na poczatku II wojny, czasem spogladajac na wystawy z Wietnamu... Elementy przedstawione na tych 2 najwyzszych pietrach zaciekawilyby na pewno kazdego - pistolet Hitlera, maczuga Goering'a, rewolwery Pattona, dres Eisenhower'a, akt kapitulacji Japonii (zdjecie obok), do tego byly oddzielne gabloty poswiecone komandosom, pilotom, spadochroniarzom (o tak!) czolgistom itp itd (i to nie tylko amerykanskim ale i niemieckim i brytyjskim) To chyba tyle w kwestii muzeum i calego West Point'u, porobilem dosc duzo zdjec, glownie w muzeum i glownie broni :) ale nie bede Was nimi zanudzal - wybralem najciekawsze, mysle ze akt kapitulacji zainteresuje co niektorych. Freshmeat ---->> wez poluznij swoje subiektywne ocenianie zebysmy czesciej mieli okazje widziec dowody Twojego bycia na forum :) ja jestem zdania ze zawsze jest o czym pisac, jak nie wydarzylo sie nic w CC w przeciagu tygodnia to pisz o tym co sie wydarzylo w zeszlym miesiacu, albo w zeszlym roku... pozdrawiam i ide spac ;) narka

06.08.2002
08:09
smile
[84]

Inseminator [ Centurion ]

Witam Zglaszam sie po dluszej przerwie spowodowanej urlopem i "okresem pourlopowym". Wczoraj zostalem przywolany do porzadku przez Mackay'a a wczesniej przez Liptona. Obiecuje ze tak duza przerwa juz sie nie powtorzy ;-) Narazie brak doniesien z frontu ale wkrotce zmieni sie i to. W najblizszym czasie musze rozpoczac ponownie manewry na rowninach Europy i ZSRR z powodu zblizajacej sie kampanii pod tytulem SDI (he, he). Tak wiec musze ostro sie zabrac do szkolenia "rekruta". Narazie wycofuje sie na z gory upatrzone pozycje i do nastepnego razu :-) ps. Pozdrawiam wszystkich rekonwalescentow i urlopowiczow oraz brac frontowa

06.08.2002
11:07
smile
[85]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Walka na dwa fronty jest dość kłopotliwa i czasem wychodzi bokiem - przekonali się o tym Niemcy... Póki co zrobiłem "stillgestand" na zachodzie, bo do tego Shijndel Sand Dunes trzeba się zabrać z pewnym rozmysłem, jako że szykuje się starcie lekkiej piechoty (Amerykanie) z piechotą wspartą czołgami (Niemcy). O ile mnie pamięć nie myli, to tylko przy moście w Son (podczas kampanii w CC2) są dwa "88" Flak, ale Twoja sugestia jest cenna. Co to był za generał ten E. White II? A Alexander Nininger? Leslie Groves i Richard Shea jr "umoczyli" w wojnie wietnamskiej. Kim byli pozostali nie trzeba mówić. Maxwell Taylor nie był specjalnie lubiany przez żołnierzy 101 DPD. Ponoć podczas oblężenia Bastogne wrócił do "swoich" z urlopu, skacząc na spadochronie do oblężonego miasta, ale ile w tym prawdy, nie mam pojęcia. Następnych screenów można oczekiwać w czwartek lub piątek, bo przedtem mogę po prostu nie mieć czasu na dłuższą sesję z CC2 i 3.

06.08.2002
11:18
[86]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam Panów dziękuje pięknie za życzenia, właśnie opracowuje typ XXI u-boota, który ma o wiele bardziej wydajne baterie elektryczne co pozwala na dłuższe podróże, juz w krótce Mackay --> dzięki za interesująca wycieczkę, prawie jakbym tam był Yaca Killer --> żona wczoraj zaopatrzyła mnie w "Pikujące orły" a więc zmieniłem lekutrę, co do serii "Tygrys" nie były tak najgorzej, co prawda te dotyczące frontu wschodniego gloryfikują Armię Czerwoną i Stalina ale te dotyczące Zachodniego można śmiało przeczytać Ghost2 --> będąc Rosjaninem myślę, że znalazłbym receptę na Twoją 88 mm w Strongpoint Ivan, grając kiedyś z Krwawym skrzywdziłem go, a obsadził ten punkt podobnie do Ciebie :-) matchaus --> wszystko wskazuje, że w okolicach soboty powinienem byc na tyle poskładany aby wyjechać nad morze i powoli zabierać się do pracy :-(( Pozdrowionka

06.08.2002
11:40
smile
[87]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

U-boot! Nie ma idealnych miejsc (!). "Strongpoint Ivan" jest z tych lepszych i o ile Sowieci nie robią czołgowej masówki przez las, można się wybronić. O ile mam czym, ubezpieczam "SI" drugą armatą z łysego wzgórza troche ku dołowi mapki (też jest na nim stanowisko dla armaty). Z niezrozumiałych dla mnie powodów, mój przeciwnik zaprzestał ostatnio używania moździerzy, którymi można znacząco obrzydzić życie przeciwnikowi...

06.08.2002
19:16
smile
[88]

Dekert [ Pretorianin ]

Ghost2-->Szczesie to bardzo istotna sprawa na wojnie :), u mnie podczas ostatniego pobytu na CC3 GD-mode ladowali z mozdzierza az niemilo bylo popatrzec, naszczescie s...koty mieli go spory kawalek dalej oprocz poranionej obsługi, KV-1 nieruchomy, T34-flame do ziemii.GD gora :)

06.08.2002
19:18
[89]

Dekert [ Pretorianin ]

wypowiedz dotyczy oczywista mapy ze "strongpoin-tem"

06.08.2002
21:08
smile
[90]

janko [ Konsul ]

Mackay, Dekert, Lipton ---> dzięki za miłe przyjęcie. Fakt, pojawiłem się i zniknąłem, ale tak to już będzie - nie mam wiele czasu (naprawdę podziwiam natężenie Waszej korespondencji). Pytacie o kilka szczegółów - więc opowiadam: moje łącze to drucik do TP lub Netii - czyli żadna rewelacja. W pracy jestem podłączony na sztywno ale nie sądzę aby tam udało mi się zagrać (może wieczorem). Niemniej jak tylko będę miał z godzinkę i ktoś z Was będzie zainteresowany - chcę powalczyć, w CC3 lub CC5 bo tylko te mam. Co do miejsca mojego przebywania to jest obecnie głównie Poznań, choć całe życie spędziłem w Krakowie i często tam jeszcze bywam (i może jeszcze wrócę), w Poznaniu jestem od roku (za chlebem trza było mi jechać). Uwaga: w różnego typu internetowych cudach techniki jestem zielony więc wtajemniczając mnie w to co opisujecie mocno skrótowo między sobą - podejdźcie do sprawy bardziej edukacyjnie. Na pocieszenie powiem, że uczę się podobno szybko. J.

06.08.2002
22:16
smile
[91]

janko [ Konsul ]

Jeszcze słówko, wymieniacie się wrażeniami z CC więc nie będę gorszy. Ponieważ w ciągu ostatniego roku (od odkrycia CC3, potem kupiłem piatkę), zgrałem wszystkie bitwy i kampanie, zadałem sobie takie zadanie - w CC5, w kreatorze scenariuszy rozmieściłem na całym półwyspie najlepsze siły niemieckie, na każdej mapce; moje czyli amerykańskie dużo mniejsze, na brzegach w pasie dwóch rzędów map od wschodniego krańca półwyspu po jej koniec północny i trochę od strony lądu. Do tego zadałem skalę trudności najgorzej dla siebie - no chciałem aby ten durny komputer mi dołożył. Ale nie dołożył. Po paru miesiącach walk zająłem więcej niż 3/4 półwyspu ze stratami 621 zabitych i 556 rannych przy stratach niemieckich 3208 zabitych i 2689 rannych; to chyba niezły wynik (pytam Was jako starych wyjadaczy). Właśnie jestem po kolejnej jatce jaką urządziłęm Niemcom w ruinach Cherbourga i skopiowałem mapkę kampanii aby się pochwalić - ale nie wiem co zrobić po print screenie (zgodnie ze stanem moich umiejętności komputerowych). Jak powiecie mi co dalej to ją Wam pokażę. Czekam na odpowiedzi - J.

07.08.2002
00:00
[92]

FreshMeat [ Pretorianin ]

Yo Za rada Mackaya zamieszczam pierwszy screen: jego motywem glownym jest ilosc majorow jakich sie dochrapalem. Zebym przypadkiem kogos w kompleksy nie wpedzil to powiem, ze kazda mapke gram trzy razy i gram dalej na tej, ktora najbardziej mi odpowiada (np. przezyli najbardziej doswiadczeni, najmniej strat itp.). poza tym gram na Vetereanie z full realismem i zeby uciac wszelkie komentarze ;-) gram w ten sposob, bo sprawia mi to najwieksza przyjemnosc, jak Ty wolisz inaczej Twoja wola ... To tyle ... :-))) Pozdrufka FreshMeat

07.08.2002
00:08
[93]

FreshMeat [ Pretorianin ]

ciag dalszy statsow moich oficerow ... janko: print screen (najlepiej jak grasz w CC w rozdzielczosci 800x600), wklejasz do painta, zapisujesz w paincie jako jpg, pozniej przy dodawaniu odpowiedzi na forum masz przycisk przegladaj, wybierasz twoj jpg, piszesz jakis ciekawy tekst ;-))) i klikasz opublikuj, czekasz cierpliwie chwile dopoki Ci nie wyswietli "odpowiedz dodano" i ogladasz swoje dzielo :-). Z tego co zauwazylem twoj jpg musi miec prawidlowa rozdzialke 800x600 albo 640x480, bo inaczej wyswietla Ci ze plik nie jest jpegiem ... hmm ... to tyle ... i think Pozdrufka FreshMeat

07.08.2002
00:14
smile
[94]

FreshMeat [ Pretorianin ]

no i zaloga z ktorej jestem najbardziej dumny ... co dwoch oficerow w wozie to nie jeden ;-))) Pozdrufka FreshMeat

07.08.2002
00:17
[95]

FreshMeat [ Pretorianin ]

no i ostatni screen ... odznaczenie mojej ulubionej zalogi ... Pozdrufka FreshMeat

07.08.2002
02:57
smile
[96]

Mackay [ Red Devil ]

A jednak wszyscy sa - tylko dobrze pomaskowani :) U-boot --->> Ty to masz dobra zone - w calej Gdyni i Sopocie tej ksiazki nie ma...a jednak dotarl jeden egzemplarz do Raciazka, zaraz jak to przeczytalem, polecialem zobaczyc czy moj egzemplarz jes wciaz na swoim miejscu ;D swoja droga to ciekawe skad takie ogromne zainteresowanie na te ksiazke... Zarzadzilem wielkie czyszczenie dokow, na sobote bedzie wszystko gotowe :) Dekert --->> szczescie to jedno a blad gry to drugie, czasem granice miedzy tymi dwiema sie zacieraja... :) janko --->> spoko, kazdy przyjacielsko nastawiony poczatkujacy, bedzie zawsze przyjacielsko przyjety...wyrazy wspolczucia z powodu internetu :( dobrze ze przynajmniej w pracy masz mozliwosc poczytania bez licznika na karku... Freshmeat Ci juz opisal jak zrobic screena, czekam z niecierpliwoscia na Cherbourg, a tak wogole to Twoj wynik jest naprawde dobry, a jeszcze lepszy jest sam pomysl, kiedys tez mialem w planach takie cos ale w koncu zdecydowalem sie na podrasowanie samych opcji, procentowo 1 zabity amerykanin na 4 niemcow - fajny jest ten Close Combat ale zdecydowanie za latwy... :(( Nie ma problemu, co do pozostalych CC, zacznij odliczac dni - pozostalo jeszcze 26 dni i bede mogl Ci wyslac brakujace czesci... postaraj sie cos wykombinowac w pracy...bardzo prawdopodobne ze we wrzesniu zaczniemy myslec na jakas liga Close Combat'a i kazdy dawca krwi jest na wage zlota... Inseminator --->> nareszcie jakis odzew! ale to nic najwazniejsze ze bedziesz mial to SDI, to prawdziwa rewelacja! Ile sie teraz czeka na podlaczenie? Powiedz monterom ze na wrzesien musi byc wszystko gotowe :) FreshMeat ---->> to Ty nie wiesz ze powinno sie takich ludzi do sztabu odsylac? Jak to sobie wyobrazasz - sam jestes majorem i wg Ciebie oni sie bede sluchac? Juz dawno spiskuja za plecami jak przejac wladze w jednostce :)) Inna sprawa ze Zalinsky dostal dwa Medale Honoru - taki wyczyn sie chyba nikomu do tej pory nie udal - gratuluje :D (nie wiem czy wogole mozna dostac 2) Znalazlem dzis chwilke na przetestowanie gry pt."Airborne Assault: Red Devils over Arnhem" - jutro opisze wrazenia i dolacze jakies screeny! pozdrawiam Mack

07.08.2002
12:23
[97]

janko [ Konsul ]

FreshMeat: jesteś jak ojciec - wziął na kolana i wszystko wytłumaczył. Będę więc teraz próbował dołączyć debrief z kampanii, o której pisałem wczoraj, po bitwie w cherbourskich dokach (chyba już dziesiątej w tej kampanii). Wieczorem pewnie coś pogram więc jak będę miał coś fajnego to wyślę dla splendoru - a udawało mi się już wytłuc Niemców do nogi bez strat własnych i to atakując (jak się bronię zwykle mam niskie straty; jak ktoś z Was wspomniał - nie jest sztuką w CC5 zrobić jatkę broniąc się, wystarczy mieć kilka moździerzy i MG a na czołgi dwa dobrze ustawione AT lub bozooki). Ale dość gadania - wysyłam obrazek i wracam do roboty. J.

07.08.2002
15:35
smile
[98]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Post nr 100 coraz bliżej, więc chyba warto założyć kolejną część tego wątku - chętnych do pisania, jak widać, nie brakuje i bardzo dobrze (!). Niżej link do części 3.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.