GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rumuny

30.03.2007
08:56
smile
[1]

Natoor [ Centurion ]

Rumuny

Czy w waszym miescie takze chodza rumuny z akordeonami i uprzykrzaja zycie ludziom ? Mieszkam w Krakowie, za malolata w lecie prawie codziennie dalo sie uslyszec za oknem ta ich kocia muzyke, chodzili jak oblakani po trawnikach i liczyli na to ze ktos im rzuci kase :) Ja dawalem im z ukrycia jajem. Dla mnie to zawsze podchodzilo pod zebractwo. Teraz rumuny graja w tramwajach co mnie jeszcze bardziej irytuje, bo jak wracam z roboty i zdarzy mi sie zasnac wpadaja te skurwiele i zaczynaja grac, to najgorsza pobudka. Mam ochote wtedy ten ich zasrany akordeon wsadzic w 4 litery i niech graja skurczami miesni dupy jak potrafia. Wyglada to tak ze jakis chlop ~27 lat gra a dzieciak max ~10, chodzi z kubeczkiem po tramwaju i nadstawia kazdemu , kazdy olewa :) Jak oni wychowuja te dzieci, ucza je od malego zebractwa rumuny to dziwne zwierzeta. Zal mi ich, u was tez sie paletaja ?

Druga sprawa, na moje osiedle przyjezdzaja wiesniaki i sprzedaja kartofle. Podobnie jak rumuny chodza tu i tam tylko dra ryje melodyjnym tonem "ziemniaki kartofle". Jakkolwiek to bylo kiedys smieszne, po pewnym czasie przestaje byc. A niektorzy ludzie wola kupowac zimniory od wiesniakow bo naturalne prosto z pola niz isc kupic na bazar czy sklepu. Przez to wsiury wracaja tutaj bo wiedza ze zawsze ktos kupi :/ Ten precedens takze juz zadko sie zdarza. Ale jest, czy u was rowniez ???

30.03.2007
09:01
smile
[2]

piecupiecu [ Konsul ]

u nas sa rumuny ale zajmuja sie raczej handlem na bazarze(biustonosze majty itd i jeszcze elektryczne szity)
ty to i tak masz dobze ja mieszkam na osiedlu romskim ,ulica sie nazywa"romów"jak sama nazwa mowi pelno u mnie cyganow...mozna sie przyzwyczaic..ale to ich gadanie mnie najbardziej wkurza..

30.03.2007
09:01
[3]

Regis [ ]

Domyslam sie ze masz na mysli Romów?

30.03.2007
09:02
smile
[4]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Co do pierwszego to zazwyczaj to romantyczni cyganie, którzy myślą, że ich w kółko grane "hej sokoły" zmiękcza serca polskich kobiet w przedziale wiekowym 60+. A "wieśniaki", którzy przyjeżdżają pod Twój nieszczęsny dom i sprzedają frytki to ludzie, którzy w inny sposób zarabiać nie potrafią i nie wiem co w tym śmiesznego albo wkurzającego. Kup sobie stopery do uszu albo załóż mocniejsze szyby w oknach. Ewentualnie możesz na nich (jednych i drugich) donieść na policję, a jeśli Cię tam wyśmieją to spróbuj sam się nimi zająć, żuczku. Wyskocz z rana i powiedz żeby spier*alali, bo spać nie możesz.

btw: "Rumuni" to poprawna forma.

30.03.2007
09:05
smile
[5]

dziku86 [ The Cure ]

A jak ty bys sie zachowywal jakbys nie mial pracy, ani swojego kraju do ktorego nie mogl bys wrucic ?

30.03.2007
09:08
[6]

Belm [ Konsul ]

Mi generalnie wiszą takie sytuacje. Raz się wkurzyłem na cygankę, nachalnie chciała wróżyć mojej połowicy, odprawiona zaczęła kręcić paluchami i rzucać jakieś klątwy.
No i kobieta mi się przestraszyła.

30.03.2007
09:17
[7]

wysia [ Senator ]

Natoor, rozumiem, ze jestes Prawdziwym Polakiem?

30.03.2007
09:19
[8]

djforever [ Prison Break 3 ]

GROMu nie da się wypedzić- i tak będą przyjeżdzać

spoiler start
GROM- Grupa Rumunów Okrążających Miasto
spoiler stop

30.03.2007
09:22
[9]

Natoor [ Centurion ]

To sa bardzo prymitywni ludzie, bardzo. dziku86, maja swoj kraj i zwie sie on ciemnogrodem. Zamiast walesac sie pod blokami mogliby isc na rynek glowny i tam probowac szczescia, wiecej ludzi by sie zlitowalo nad nimi, bo zawsze wsrod 100 znajdzie sie 1 osoba ktora podchwyci, przykladowo.

Behemoth --> Myslisz ze jak oraja w polu i pole jest ich calym swiatem przyjezdzaja pod blok z calym swoim zbiorem i licza na to ze ktos na farta im to kupi ??? Nie da sie z tego wyzyc, poprostu za malo ludzi kupuje zuczku. Oni sprzedaja to co im zostalo, ewentualnie chca dorobic na mieszczuchach, ktos zawsze kupi, niestety. Co do rumunow grajacych, to tak to wlasnie wyglada... biedaczki zatrzymali sie w jakichs czasach ktorych juz nikt nie pamieta i mysla ze zrobia z siebie wielkich ludzi, bo zympola na akordeonach liczac na wielka milosc a wzbudzaja tylko zlosc i usmiech politowania. Nikt z nimi nie chce miec nic do czynienia.

Z drugiej jednak strony patrzac to jakas czesc kultury, wygaslej :)... W zamierzchlych czasach przeciez stali na ulicach katarynkarze i cieszyli sie powazaniem wsrod ludzi. Ci natomiast wyjmuja swoje przypominajace BFG9000 akordeony i dawaja koncerty, nikt im nie powiedzial ze "wojna sie juz skonczyla" ? :D

wysia --> Mam blekitna krew :)

30.03.2007
09:31
[10]

mirencjum [ operator kursora ]

Osobiście wolę dziesięciu "Rumunów" z akordeonem pod blokiem, niż dwóch polskich debili w dresach. To samo w autobusie.

30.03.2007
09:38
[11]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Natoor --> istnieje znaczna różnica między Romami (Cyganami) a Rumunami. Ale nie wiem, czy jesteś w stanie to pojąć.

30.03.2007
09:44
[12]

Lookash [ Senator ]

Żebractwo to też sposób na zarobek, co w tym złego? Ktoś lubi, proszę bardzo. A jak ci się tak strasznie nie podoba, to bądź facet i im faktycznie wsadź akordeon, tudzież worek "zimniorów" w tyłek. Czy może jesteś kolejnym sfrustrowanym cieniasem w pinglach, który kompleksy leczy na żebrakach?

30.03.2007
09:45
smile
[13]

wysia [ Senator ]

Natoor --> Ogol sie na lyso, podmien w swoich postach slowo "Rumuny" na "Polaki", i przeczytaj to, co napisales, z niemieckim akcentem.

Lookash --> Nazisci. Rasisci. To jednak nie to samo.

30.03.2007
09:47
[14]

Lookash [ Senator ]

wysia -- Ja znam więcej brudnych metali z rasistowskimi poglądami niż skinów.

30.03.2007
09:58
[15]

monixxx [ Konsul ]

Gościu dajże se siana. Każdy orze jak może.

30.03.2007
10:21
smile
[16]

kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]

Natoor ---> żal mi Cie.. z takim podejściem do życia i ludzi daleko nie zajedziesz :/

30.03.2007
10:26
smile
[17]

Andromalius [ Pretorianin ]

Moze to nie problem nacji, a problem statusu?Wydaje mi sie ze gdy by to polak gral na akordeonie w tramwaju-tez by ci to przeszkadzalo.Piszac ze masz "blekitna krew, utwierdzasz mnie w takim przekonaniu :/, wyskakujac w takimi pogladami.

30.03.2007
10:33
smile
[18]

ronn [ moralizator ]

Natoor --> Taki wielki i kulturalny człowiek jak ty musi autobusami jeździć? Co też się w tym kraju porobiło [ ' ]

A najgorsze to, że musisz się jeszcze z tymi wieśniakami zadawać. Zawsze mówiłem, że powinni mieć zakaz wstępu do Krakowa.

30.03.2007
10:33
smile
[19]

sasquath_ [ Konsul ]

ja rozumiem irytacje Natoor'a. krotko pracowalem w nocy i w dzien chcialem sie wyspac ale nie bylo to mozliwe. dzwonili domofonem (odlaczylem) darli ryja pod oknami i jak ruszali tym zukiem to maskra, a jak go odpalali- agrrrr.

to samo grajki w rynku we wroclawiu, na szczescie w knajpach zaraz przychodzil jakis ochroniarz/barman i wypraszal cala orkiestre.

30.03.2007
10:41
[20]

frer [ God of Death ]

Mi osobiście nie podoba się widok (ani dźwięki) Romów grających na akordeonach po tramwajach, szczególnie jak prawie codziennie widzę ich grających w Krakowie, ale w sumie jeszcze bardziej mi się nie podoba widok (i zapach) polaków wracających po jakiejś imprezce, często nawet jeszcze z otwartym piwem, albo zapalonym papierosem w ręce. O ile "menele" mogą odstraszać tylko zapachem, ale przynajmniej taki sobie siądzie, uśnie i da ludziom spokój, to najgorsi są chyba studenci i dresy. Właduje się takich kilku nawalonych i zaczynają się huśtać na poręczach, wrzeszczeć na cały tramwaj itp.

30.03.2007
10:47
smile
[21]

Natoor [ Centurion ]

frer, pozdrow Artura :D

30.03.2007
10:57
smile
[22]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Nie jestem rasiolem, mieszkam w mniejszej miejscowości i nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale kilka razy będąc w Olsztynie na Starówce zaczepiali mnie Romowie. Małe dzieciaki biegały po bruku na bosaka a jeszcze mniejsze podbiegały do ludzi i wołały "spierdalać, spierdalać". Aż się chce takiego trzesnąć, ale te cwane bestie zawsze wysyłają małych na przód a byki chodzą z tyłu i tylko czekają na bitkę. Ponadto okradli mnie 3 razy w życiu i 2 razy byli to Romowie. Do tego raz chciałem dać jakiemuś małemu Cyganowi kasę na bułkę, bo strasznie jęczał i kiedy wyciągnąłem portfel jego starsze ziomki złapały mnie od tyłu za pachy a gnój zabrał mi porfel, telefon i dokumenty... No, żesz kur#a, to już jest przegięcie.

Powinno się tych wszystkich, sorry za określenie, brudasów przesiedlić do lasu.

Ja wiem, że Polacy bywają nie lepsi, ale na litośc boską, jak tych Romów jest z 500 może 1000 tam gdzie byłem to przedstawia się to tragicznie bo poznałem może 2 którzy mają mózgi i z 50, którzy mają lepkie rączki.

Ci z akordeonami to chociaż w miarę uczciwie zarabiają.

30.03.2007
11:01
[23]

Lookash [ Senator ]

No właśnie, żebractwo żebractwem, a brudasy brudasami. Naturę mają podłą w większości :)

30.03.2007
11:02
[24]

blackfield1 [ Chor��y ]

phi, ja mieszkam na wsi to u nas do domow sie laduja i chca kase bo np. nie maja na ubrania dla dzieci, a jak te ubrania im proponujesz to albo nie chca albo wyrzucaja potem
do tego zlodzieje
to sa darmozjady, powinno sie ich gdzies zsyłac, na Sybir np.

30.03.2007
11:05
[25]

koobon [ Konsul ]

blackfield1 --> nie będzie łatwo bo Syberia nie należy do Polski.

30.03.2007
11:07
smile
[26]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

O, jeszcze mi się przypomniało jak byłem u kumpla w domu w środku zimy zapukało dwóch Romów w obdartych ciuchach i koszulkach letnich prosząc o jakiekolwiek pieniądze, żeby przeżyć zimę. Wszyscy w bloku dawali a potem mi gały wyskoczyły jak wracłem od kumpla i widziałem ich ubierających kurtki we wnętrzu jakiejś fajnej BMW (to było tyle lat temu, kiedy prawie wszyscy mieli Fiaty 126P a ci bogatsi Polonezy).

30.03.2007
11:08
[27]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Na wroclawskim rynku latem mozna dostac szajby od tego "pitolenia" cyganskich grajkow. Siedzi sobie czlowiek spokojnie w letnim ogrodku pijac piwko, a tu zaczyna sie zempolenie na pelny regulator.

Niestety to chyba zawsze pozostanie czescia naszego "swojskiego" klimatu - Polski z brudnymi dworcami przepelnionymi zulami, grafitti na kazdej plaskiej powierzchni, dziurawymi drogami i wlasnie tymi "grajkami".

30.03.2007
11:15
[28]

Drackula [ Bloody Rider ]

Natoor---> coz jestes kolejnym, ktory trafil na liste forumowych debili :) Teraz tylko trzymaj poziom.

30.03.2007
11:16
smile
[29]

ksips [ Generaďż˝ ]

Co widzę roma to albo to jest "buc" w skórze, z żonką oczywiście jeśli nie w ciąży to z bachorami dookoła, albo jest to "element". Ostatnio widziałem cygan w dresach (!) jeżdzących po mieście czarnym Oplem (ciemne szyby i te sprawy) i założe się, że nie jechali do restauracji na obiad. Innym razem pod hipermarketem, na parkingu widziałem, młodego gnoja, z jakieś 20 lat na karku, obdartusa, z "gęby" było widać że to cygańskie korzenie. Początkowo myślałem, że gość żebrze, ale nie zaczepiał mnie, natomiast moją uwagę przykuło to co trzymał w ręku - skórzany pokrowiec na narzędzia. Co się okazało? Jak wracałem do auta, on dalej stał gdzie był poprzednio natomiast 3 inni kręcili się przy Skodzie Fabii. Po krótkiej chwili zawołali go, wpadli do środka i z piskiem opon odjechali. Jak myślicie? Skoda raczej do nich NIE należała...

30.03.2007
11:16
[30]

ronn [ moralizator ]

Ja tam uważam, że natrętność naszych żebraków jest znikoma. W USA koleś będzie udawał, że umiera z głodu, nie odstąpi cie, zanim nie dasz mu kasy, a jak dostanie np. 1$, to powie : "tylko tyle? Co ja za to kupie?" Nie mówiać już o sytuacji, gdy kupiłeś coś do jedzenia. Wtedy wystarczy ruszyć jakimś deptakiem i.. :)

Dodam jeszcze, jaki syf jest na publicznych dworcach. Każdy metr kwadratowy zasłany bezdomnymi, z łazienki śmierdzi na 100 metrów, i zawsze boję się wejść do środka. Nieliczni "normalni" (najczesciej obcokrajowcy) scisniecy w jednym miejscu, na fajka bałem się za daleko zapuszczać, tym bardziej, że sam byłem..

NIGDZIE w Polsce, na najgorszym dworcu nie widziałem takiego syfu. Do tego ludzie śpiący na ulicach, przykryci gazetami, w metrze..

30.03.2007
11:18
[31]

Lookash [ Senator ]

Boroova -- Brudne dworce, żule, napisy na ścianach i inne ciekawe rzeczy to nie tylko domenta Polski...

30.03.2007
11:35
smile
[32]

Natoor [ Centurion ]

Drackula --> Biedne musi byc twoje zalosne zycie skoro przywiazujesz wage do repuracji na jakims durnym forum dyskusyjnym gdzie robisz sobie prestiz u gimnazjalistow :D

Jak ja to lubie

aahah aa :)

"wysia --> Mam blekitna krew :)

trudne zdanie nie ? kryje sie za nim takie cos na "i" panowie takie cos na "i" :D rozumiecie, rozumiecie ? :DDDDDDDDDDDD

30.03.2007
11:48
[33]

Drackula [ Bloody Rider ]

widzisz Natoor i o to chodzilo, teraz trzymasz juz poziom - Debila :)

30.03.2007
11:50
[34]

Lookash [ Senator ]

Natoor -- Gimnazjalistów? Ale nie przeszkadzało ci to jakoś, jak pisałeś to wszystko.

Śmieszny jesteś :)

30.03.2007
11:51
smile
[35]

Natoor [ Centurion ]

Poor noobs. Dalej dalej :) bo mam niezly ubaw kto cos jeszcze dopisze ?

30.03.2007
11:52
smile
[36]

hen1o [ Konsul ]

To nie Rumuni tylko Cyganie/Romowie.

Tak, wkurwiaja mnie strasznie. Mieszkam we Wroclawiu i bardzo czesto jezdze tramwajami (do pracy/uczelni/gdziestam). I ostatnio sie cholerstwo chyba rozmnozylo. Wbija bidna dziewczynka z tym jej akordeonikiem i przyczepionym kubeczkiem z McDonalda (zwroccie uwage - zawsze jest to cholerny kubek z McD - co to ma qrwa znaczyc? Ze wykonczyl ich kapitalizm?) i zaczyna rzepolic na tym dziadostwie. Bez ladu i skladu. Po kolei podchodzi do kazdego i belkocze cos "bleble?". Co oczywiscie w wolnym tlumaczeniu znaczy:

-Dawaj siano qrwa! Jestem biedna! Kapitalizm i te sprawy dziadzie jeden!

Co gorsze - ludzie daja. Biznes sie kreci i we Wrocku jest tych grajkow od cholery, czasem zdarza sie, ze jeden wysiada z tramwaju, a na nastepnym przystanku wchodzi inny. Albo jakies naloty - 5 wbija i napieprza jednoczesnie. Chcialoby sie dac kase tylko po to zeby wypieprzali z tramwaju i dali odpoczac uszom.

A co mnie najbardziej w$!@#$a to to, ze tacy cygani pewnie zarabiaja lepiej niz ja. Do uczciwej roboty sie nie wezma. Lepiej krasc i zebrac. I prosze was - nie pieprzcie mi o trudnej historii tej nacji, o okropnym kapitalizmie, o braku wlasnego kraju. Gowno mnie to obchodzi. Niech pracuja jak kazdy inny, a nie zebrza w tramwajach. 1 zl za 30 sekund grania? No sorry, ale nie ma bata, nic ode mnie nie dostaniesz. Wypad.

Czasem zdarza mi sie pracujac na kasie w Macu obslugiwac wlasnie cyganerie. Jest u nas taka zasada - jesli masz cygana przy kasie to masz pierwszenstwo w dostepie do wszystkiego (kanapek, frytek etc). Bo jesli trzeba na jakas czekac 3 minuty to zaraz s!@#$%y ci przypalu narobia, zaczna sie pluc i pieprzyc od rzeczy. Idzcie wszyscy w cholere.

Tak, uogolniam. Tak, jestem ignorantem. Ale opieram sie na tym, co widze. A widze cyganski gnoj.

PS.
Pozdrawiam wroclawskie Nadodrze.

30.03.2007
11:54
[37]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Ronn --> to mnie troche przeraziles. Wiedzialem, ze Ameryka tez sie sypie, ale nie przypuszczalem, ze az w takim stopniu.

Obecnie siedze w UK i nie jest zle - zebrakow prawie zero, zero grafitti, pelno policjantow (w uniformach i w cywilu) i kamer. Moze to troche przypomina big brothera, ale jest w miare bezpiecznie. Za kazdym razem, gdy odwiedzam ojczyzne od razu uderza mnie ta roznica.

30.03.2007
11:58
[38]

ronn [ moralizator ]

Boroova -->

Nie, to jest za daleko idące stwierdzenie. Po prostu w wielkich miastach (SF, LA, NY) jest masa żebraków, a "normalni" ludzie nie jeżdzą greyhoundem. Małe miasta i miasteczka, to zupełnie inna bajka. Otwarte samochody, czas płynie wolno, trawka zielona, macdonald pod ręką :)

30.03.2007
12:00
[39]

Belm [ Konsul ]

Boroova -> A gdzie jesteś? Bo ja kilka miesięcy temu w Newcastle widziałem taki sam, albo jeszcze większy syf jak w Polsce.

30.03.2007
12:02
smile
[40]

Drackula [ Bloody Rider ]

ronn---> co do LA to sie zgodze ale juz z SF mam inne doswiadczenia. Owszem jest tam masa zebrakow tez ale jakos nie odczulem tego aby byli nachalni. czesto zagadywali ale nawet nie proszac o kase, tylko tak pytajac sie czasem o naprawde blache sprawy. Ba nawet gralem z "zebrakiem" w szachy, przegralem :p.

Belm---> jak sie obracales w okolicach Benwell, tudziez Fehnam lub Baker to wcale sie nie dziwie :p

30.03.2007
12:04
[41]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

Idiota? Imbecyl?

30.03.2007
12:06
smile
[42]

Natoor [ Centurion ]

Ba nawet gralem z "zebrakiem" w szachy, przegralem :p

Zycie jest jak szachy albo bijesz konia albo posuwasz krolowa, tobie przypadlo to pierwsze, takie zycie :D

30.03.2007
12:07
smile
[43]

ronn [ moralizator ]

Drackula, SF ogolnie jest oazą kultury i liberalizmu (ale nie gospodarczrgo). Jednak, w moim przypadku również byli nachalni. Jak wysiadłem z samolotu i zmierzałem na greyhound, to jakoś mnie "przeskanowali" i od razu poznali, że "nowy" jestem, i nie wiem czego się spodziewać, a byłem tak zmęczony, i zasypiałem na stojąco, że kilka $ im rozdałem :) Inna sprawa, że spotkałem się wtedy z rozzbrajającą czasami życzliwością Amerykanów. Dwóch kolesi, spytało się mnie, jak przechodziłem obok, czy na pewno wiem gdzie idę i jak tam trafić, i pomogli się tam dostać :)

30.03.2007
12:10
[44]

Belm [ Konsul ]

Dracula -> Nie wiem prawdę mówiąc co to była za dzielnica :)
W Newcastle spędziłem raptem 2 dni, nie zdążyłem nawet dobrze okolicy zwiedzić. Później przeprowadziłem się do Cramlington - to takie miasteczko z ok 20-30 tys mieszkańców.
Tam była już inna bajka. Czysto i spokojnie.

30.03.2007
12:12
[45]

kiowas [ Legend ]

Boroova ---> ze dwa razy gadałem z 'żebrakami' w UK i dowiedzialem się ciekawej rzeczy. Otóż ci panowie wybrali taki sposób życia dobrowolnie z powodów, w które już nie wnikałem. Z tego co mi mówili (i co obserwowałem wiele miesięcy) naprawdę ciężko znaleźć się w tym kraju na bruku - roboty full, a socjal kwitnie.

Ale za to syf mają nieporównanie wiekszy niż w Polsce - wszędzie śmieci na ulicach (fakt że codziennie uprzątane - ale osobiście nigdy nie widziałem by Anglik wyrzucał cokolwiek do kosza na śmieci, zawsze paskudzą na chodnik bądź ulicę). Za to wobec prawie całkowitego braku psów mają normalne zielone (nie brązowe) trawniki.

Jestem za tym by w Polsce wprowadzono limitacje czworonogów - zaczyna się tu robic prawdziwe psie państwo.

30.03.2007
12:15
[46]

ronn [ moralizator ]

Kiowas --> W Polsce również dla wielu żebraków, to "different life choice". Jeśli chodzi o psy.. to.. to jest skandal. Przepisy mamy, ale się ich nie egzekwuje. Miasta są zasrane od góry do dołu, a właściwie nikt się tym nie przejmuje. Strach usiąść na trawce w parku, jeśli się wcześniej nie zlustrowało terenu w promieniu 10m :/

30.03.2007
12:19
[47]

Drackula [ Bloody Rider ]

kiowas---> nie przesadzaj, w UK jest prawie 7 milionow psow. Tyle ze ich tak na ulicach nie widac i bardzo malo jest bezdomnych. A Ludzie jak wyprowadzaja to musza po nich sprzatac.

Ja mam takie wrazenie ze Anglicy brudzic sie nauczylli od przyjezdnych bo w dzielnicach typowo angielskich, gdzie kolorowych praktycznie nie ma w sumie brudno nie jest. Natomist w rejonach zdominowanych przez kolorowych jak wspomniany Fehnam smieci tle co w parku lisci jesienia a i ze sprzataniem roznie.

30.03.2007
12:19
[48]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Kiedyś Rumuni chodzili po blokach, a tak to dawno już ich nie widziałem... Pewnie chłopaki blokowi się nimi zajeli, o których pod moim blokiem nie problem...
Co do tych ludzi jak ty nazywasz "wieśniaki" to nie widze nic w tym złego ;> Pamiętaj,że oni chociaż próbują zarobić, a nie kraść! Jeśli przyjeżdżają do miasta to robią ci tylko przysługe.Sprzedając ziemniaki taniej niż w sklepie i do tego bliżej ..

30.03.2007
12:25
[49]

kiowas [ Legend ]

Drackula ---> nie przesadzam. Jakiś czas temu czytalem, że pod względem liczby psów wyprzedzamy kilka krajów UE ŁĄCZNIE wziętych!
A co brudzenia - no wybacz, ale ja np żebrania od Rumuna nie mam zamiaru przejmować. Jeśli im to wisi, że przyjezdni śmiecą i do tego sami się przyczyniają to o kim to świadczy?

30.03.2007
12:25
smile
[50]

Uncle Death [ Legionista ]

Jeden rumón jest tu nawed na forum... Kto to??

spoiler start

doniczka

spoiler stop

30.03.2007
12:27
smile
[51]

ronn [ moralizator ]

Za to świat może brać przykład, jeśli chodzi o warszawskie metro. Jest naprawdę utrzymane w czystości :)

30.03.2007
12:50
smile
[52]

kiowas [ Legend ]

ronn ---> może dlatego jest czyste, że nie za bardzo jest co sprzątać

30.03.2007
14:00
[53]

Lutz [ Senator ]

kiowas skoro tak dobrze jest w polsce z psami firmy robiace smietniki na psie kupy i rekawiczki badz inne przybory do ich zbierania powinny zarobic fortune.

Co do porzadku wystarczy przejsc sie po dzielnicach i porownac ilosc smieci, zaraz wiadomo jaki status spoleczny je zamieszkuje, i to nie jest tajemnica. A sortowania smieci to angole mogliby nauczyc niejedna nacje

30.03.2007
14:12
[54]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Ta, Rumuni, Cyganie, jak zwal, tak zwal.
Nie mam nic do zadnej rasy ani odmiany, Murzyni sa ok, Araby mniej,ale przezyje, zoltki pracowite.
Ale Cyganie? Skad ich tyle, kurwa? kradna i zebraja.

Pytanie:

Czy ktos widzial pracujacego cygana?

Ja nie,ale zawsze mnie to interesowalo.

30.03.2007
14:58
[55]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Brutu ja widziałem , młody łebek, tak z ~20 lat w Makro wykładał towar na półki.

30.03.2007
15:11
[56]

renegat84 [ Legionista ]

A jak my sie zachowujemy w innych krajach dlaczego mamy taka sama opinie jak wy teraz wyrarzacie o cyganach

30.03.2007
15:18
[57]

renegat84 [ Legionista ]

Poprostu jestesmy nie tolerancyjnym krajem

30.03.2007
15:35
[58]

kiowas [ Legend ]

Lutz --->

kiowas skoro tak dobrze jest w polsce z psami firmy robiace smietniki na psie kupy i rekawiczki badz inne przybory do ich zbierania powinny zarobic fortune
Z której z moich wypowiedzi wywnioskowałeś, że podoba mi się obecna sytuacja? Przecież wiadomo jest, że żadne zakazy nic tu nie zmienią jesli nie zmieni się myślenie właścicieli czworonogów. Bo nawet jesli kilka osób zostanie surowo ukaranych i zacznie sprzątac po pupilach, to i tak większość będzie nadal miała w nosie czy się ktoś potyka o psia srakę czy nie.

A sortowanie? Dokąłdnie to samo. Jeśli nie zaczniemy myśleć perspektywicznie sami z siebie to i milion segregowanych śmietników zda się psu na budę.
Niestety w kwestiach czystości i ochrony środowiska jesteśmy sto lat za murzynami.

30.03.2007
15:39
[59]

Lookash [ Senator ]

renegat -- Obrażasz tysiące Polaków, którzy uczciwie zmywają gary na zachodzie. Jeśli jesteś taki super ekstra tolerancyjny, to przejdź się po cygańskiej okolicy, tylko za biednie się nie ubieraj :) Może nawet pozwolą ci wrócić ;]

30.03.2007
16:25
smile
[60]

ronn [ moralizator ]

Renegat brzmi, jakby przyszedł prosto z wiecu politycznej poprawności :)

30.03.2007
16:29
[61]

DjPeja10 [ Konsul ]

Jasne że chodzą zawsze gdy wracam ze szkoły to siedzą i czekają

30.03.2007
16:35
[62]

renegat84 [ Legionista ]

Lookash-zmywaja bo tak chca,wiem cos na ten temat bo bylem za grania,i bylo naprawde kiepsko pod wzgledem zarobkowym bo kilka osub powiedzialo ze bedzie pracowalo za grosze i pracowli gdzie wszyscy mieli juz jakies wieksze stawki to albo ich pozwalniali albo obnizyli im stawki,spoko powiedz gdzie a przejde z podniesiona glowa bo przejsc po cyganskiej okolicy to nie sztuka ale sztuka jest przejsc po tureckim osiedlu to jest dopiero sztuka a cos takiego akurat przezylem

30.03.2007
16:38
[63]

renegat84 [ Legionista ]

polak pujdzie za kazda stawke do pracy nawet i w polsce a potem nazeka ze malo zarabia jak by wszyscy sie postawili to by byly wieksze zarobki

30.03.2007
16:43
smile
[64]

ronn [ moralizator ]

Renegat na prezydenta. Ekonomia Leppera :D

30.03.2007
16:51
smile
[65]

Wiewiórk [ - Syska ! ]

a nie denerwują cię dresy ?

30.03.2007
16:52
smile
[66]

renegat84 [ Legionista ]

nie raczej tam to sie nie nadaje,ale dzieki za glos

30.03.2007
16:56
smile
[67]

marwijk [ Konsul ]

Mnie denerwują Rumuny, jak się szwędają po rynku i tyłek zawracają, ich grabie też mnie wkurza, a jeszcze bardziej jak do ciebie podejdą i cię za ręke złapią, albo zaczną się przyglądać i coś do siebie po swojemu gadać. Nie lubię tego.

A tu ciekawy link:

30.03.2007
16:56
[68]

renegat84 [ Legionista ]

nie dresy byly kiedys teraz nosi je prawie karzdy, minela era dresow

30.03.2007
17:04
smile
[69]

The Joker [ Konsul ]

Jak kiedyś przejeżdżałem przez Rumunię to większość ludzi siedziała na ławkach przed domami i NIC nie robiła... A często widać było, że dom jest na skraju wytrzymałości. Gdzie takich do Unii brali... Oni mają chyba w genach nicnierobienie.

30.03.2007
17:05
smile
[70]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

The Joker - > ee, to miałeś farta. Ja, gdy przejeżdżałem przez Rumunię, to przez 3/4 kraju nie zauważyłem nikogo, a pierwszą osobą, którą zobaczyłem to był na oko sześciolatek, który na czworakach wchodził do domu. :)

30.03.2007
17:06
[71]

Boroova [ Lazy Bastard ]

The Joker - you must be joking! Rumunia ma nizsze bezrobocie od Polski. Poza tym co wyscie sie tak uczepili tych biednych rumunow? Przeciez cygan to nie to samo co rumun, do jasnej anielki!

30.03.2007
17:10
[72]

renegat84 [ Legionista ]

ale oni potrafia sie dobrze bawic,a my zap..... i nic z tego nie mamy no co jedynie to garba

30.03.2007
17:18
[73]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Mi w Rumunii dzieciaki rumuńskie myły koła w autokarze. Nie dość, że straszni partacze to jeszcze jak chcieliśmy im zapłacić 10 Euro to nie przyjęli, bo chcieli w swojej walucie. Nie muszę dodpowiadać, że chcieli równowartość 0,25 Euro? To się nazywa być frajerem. Ale tego, że Rumuni nie są pracowici to bym nie powiedział. Może trochę za bardzo cwaniakują, ale naprawdę potrafią pracować tak ciężko, że dla Hiszpana, Francuza czy Niemca jest to niewyobrażalne.

30.03.2007
18:10
smile
[74]

The Joker [ Konsul ]

Kompo ---> No nie wiem, czy nie wolałbym ich nie widzieć ;pp Oni czasem też wychodzą na zewnątrz ;). Ale faktycznie, jadąc przez ten kraj w niektórych wioskach i miastach nie dało się ujrzeć żywej duszy. Okna pozamykane takimi drewnianymi "roletami" jak w saloonie ;)


spoiler start

Może wszyscy pracują i to dlatego ;) ;p

spoiler stop

30.03.2007
18:11
[75]

Volk [ Generaďż˝ ]

Takie skutki liberalnego prawa imigracyjnego.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.