boskijaro [ Senator ]
Prince of Persia - potrzebny pad?
Od jakiegos czasu mam ochote zaczac przygode z trylogią PoP - ale zastanawia mnie czy zeby naprawde komfortowo sie gralo potrzebny jest pad ? Bo do tej pory myslalem ze tak,ale zaczalem sie zastanawiac czy rzeczywiscie jest taka potrzeba...
mirencjum [ operator kursora ]
Bez pada chyba bym się zamęczył w tej grze.
Pilniczek [ Pretorianin ]
A ja z padem...
Selman [ opuszczony ]
mi sie lepiej gralo na klawiaturze...
wacek666 [ 666 ]
ja 2 pierwsze przeszedlem bez pada a w najnowsza juz na padzie ale wcale duzo lepiej sie nie gralo.
noname89 [ Bez Imienia ]
Ja grałem na klawiaturze i było bardzo przyjemnie, nie narzekam
Kozi89 [ Senator ]
Ja grałem padem, a i tak do starowania trzeba było sie przyzwyczaić. Nie ma co ściemniać, jest ono dość skomplikowane.
Gimli syn Gloina [ szarzasty ]
Kozi- to nie wiem w jaką wersję PoP grałeś:) w piaski czasu sterowanie jest wyjątkowo intuicyjne- na klawie gra sie bardzo dobrze
xanat0s [ Wind of Change ]
Ja grałem na klawiaturze, bo Piaski Czasu coś nie chciały współpracować z moim padem (nie jakiś noname, a Logitech Wingman Rumblepad) i grało się naprawde dobrze, nie miałem żadnych problemów żeby grę prawie skończyć.
(Utknąłem na jednym totalnie przegiętym momencie - robiłem go kupę razy i cały czas guzik... Na dodatek każda śmierć łączyła się z kilkuminutową drogą do tego miejsca - nawet Matka Teresa straciłaby cierpliwość...)
Kozi89 [ Senator ]
grałem w dwójkę, ale nie sadze by sterowanie bardzo sie różniło, mnie w każdym razie na początku sterowanie denerwowało.
boskijaro [ Senator ]
Hmm bo zastanawiam sie czy wydawac jakies 4-5 dych na pada (nie planuje w zadne inne gry grac padem narazie) skoro mowicie ze na klawiaturze tez jest ok
Derrvin [ Pretorianin ]
Na klawiaturze zdecydowanie gra się najlepiej.
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
ja gram(raczej grałem) na klawiaturze i nie było problemów.
Kokeeno [ Legionista ]
Tak. Różnica kolosalna. Od Piasków Czasu (Logitech Rumblepad II nie był standardowo obsługiwany i trzeba było trochę pomieszać z ustawieniami, zanim zaczął działać), poprzez WW (tutaj już działały wibracje w padzie), do TTT gra na padzie jest znacznie łatwiejsza (w WW trudnymi momentami były ucieczki przed Dahaką, które na padzie były banalnie proste dzięki sensownemu sterowaniu kamerą z drugiego grzybka analogowego). Mimo iż SoT i WW przeszedłem na klawiaturze i myszy, to do TTT kupiłem pada (a potem przeszedłem poprzednie gry jeszcze raz, ustawuając poziom trudności na hard (poza SoT, gdzie nie było możliwości wyboru)) - to w końcu do sterowania padem były przeznaczone oryginalne wersje na konsole...
Dym14 [ _X_X_X_ ]
Jeśli o mnie chodzi to jestem "kaleką" na padzie (prócz bijatyk na ps2). 100 razy wole myche i klawiaturę. Wszystkie części przeszedłem bez pada i grało się świetnie.
ValkyreX [ Cesarz ]
Zdecydowanie lepiej szło mi na sterowaniu myszka + klawiatura :)
Lukxxx [ Konsul ]
pierwsze dwie czesci przeszedlem i na tym i na tym i w sumie mi troszke wygodniej bylo na padzie, ale roznica dosc niewielka, na klawiaturze tez mozna sie swietnie bawic
qweks [ Ignis Lentus ]
Zaczynając od Pierwszej części grało mi się na atari nieźle (na klawiaturze nie wychodziło najlepiej) :) tak od SoT na klawiaturze koszmarnie ale WW bardzo komfortowo. TTT w zasadzie podobnie. W obie części grałem na trudnym poziomie i jakoś nie mogę powiedzieć złego słowa. Ogólnie pad przydałby się do Sota reszta ujdzie.
SaTaNa [ Pretorianin ]
Mi lepiej sie grało na klawiaturze, jednak...
Co pad to pad :)
SaTaNa [ Pretorianin ]
Aaaaaaa fajny awatar Valkyrex
Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]
Klawiaturka rządzi:D
boskijaro [ Senator ]
dzieki za tyle odpowiedzi, nie bede kupowal pada ;p
-.Scarface.- [ Slayerized ]
Ja od niedawna postanowiłem przejść na padzie PoP: WW na padzie. Największym hardcorem było to że to był stary pad bez analogów:P