Taven [ Generaďż˝ ]
Jakich gatunków gier nie trawicie?
Istnieje masa wątków o ulubionych gatunkach gier, więc teraz pora na coś odwrotnego.
Pytanie raczej do oddanych maniaków komputerowej rozrywki niż niedzielnych graczy - czy są jakieś gatunki, których nie tykacie nawet kijem od szczotki, mimo że gracie we wszysto od oldchoolowych przygodówek po symulatory koparek? Których przedstawiciele zdobywają oceny rzędu 95% a wy ziewacie po paru minutach gry? Czy raczej się tak nie ograniczacie?
U mnie na takiej "czarnej liście" są skradanki - wielokrotnie próbowałem się przekonać do tego, ponoć znakomitego, gatunku i efektów brak - odczyn bezbarwny w absolutnie każdym wypadku. Nie porwał mnie klimat Thiefa, nieliniowość Hitmana czy fabuła MGS-a, przy czym do tego rodzaju gier zaliczam też Commandos i pochodne (też mnie nudzą). To chyba dlatego, że nie mam dość cierpliwości, ani nerwów. :)
BBC BB [ Leg End ]
Nie lubię gier RPG ani żadnych strategicznych. Po prostu nie wciąga mnie to i szybko wyłączam... Lubię sportowe, akcji, strzelaniny, tycoony :)
Skiter16 [ Pretorianin ]
Tycoonom i Simsom mówimy NIE !
wornock [ Generaďż˝ ]
Skiter16 dobrze prawi. Metal Gear Solid to moje ulubiona gra.
Gandalf [ Wizard ]
Skradanki to jeden z moich ulubionych gatunków.. :))
Za to naprawdę nie podchodzą mi RTS'y. Próbowałem dwóch Age of Empires, trochę nawet wciągnęło mnie Empire Earth. Jedyne co tak naprawdę mi się spodobało i grałem w to dość długo to Settlers V - wszystkie inne strategie, zwłaszcza takie typowo wojenne chyba nie są dla mnie.
Wszelkie Starmageddony i Homeworldy też - po prostu nie znajduję w nich nic, co by mnie interesowało. ;)
ronn [ moralizator ]
Wszystkich gier o Władcy Pierścieni. Wystarczy, że katują mnie tymi filmami naokoło :/
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Gry strategiczne, których akcja dzieje się w kosmosie (np. Space Empires, Master of Orion, Imperium Galactica etc.) oraz strategiczne-historyczne (Europa Universalis, Hearts of Iron i te inne).
Narmo [ 42 ]
Powiem tak. W życiu nie kupił bym symulatora lotu (typu Ił 2 na przykład, bo Microsoft Fly Symulatory mi się podobają) czy jakiejś ścigałki, ale jeżeli dostaję to jako bonus to czasami sobie zagram.
Nie przepadam też za grami H&S typu Diablo.
Edit: I żadne sportowe. Kiedyś grywałem w Fifę (98, 99 i 2000), ale to stare dzieje i od dawna nie ruszyłem żadnej tego typu gry
CHESTER80 [ Idioteque ]
Ja nie lubię gier typu Massively-Multiplayer Online Role Playing Game, nie lubię symulacji życia i podobnych, wreszcie nie przepadam za sportówkami, chociaż w Fife07 czasem dla relaksu mogę pociupać. Uwielbiam za to skradanki, strzelanki, przygodówki i wszelkiej maści ścigałki od symulacji (GT4) po totally-arcade (OutRun C2C 2006).
Agent_007 [ Normalnie Nienormalny ]
STRATEGICZNE
dlaczego?
- za długo sie w nie gra
- nie umiem w nie grać :P
PRZYGODOWE
dlaczego?
- dlatego, że w prawdziwym życiu wole siedzieć w domu niż szukać przygód :)
Shifty007 [ 101st Airborne ]
Nie cierpię gier simso-podobnych, wszelkiej maści tycoonów, gier sportowych, H'n'S(choć nie wszystkich), przygodówek i symulatorów. To chyba tyle.
Uwielbiam natomiast skradanki(Zaznaczam, iż nie wszystkie mi podchodzą. Szczególnie polubiłem serię SC i Kroniki Riddicka. Gry spod tego gatunku mają to COŚ. Cenię za zupełnie inne podejście do kwestii gier z gatunku FPS i TPS. ;), RTSy(tylko te umieszczone w czasach drugiej wojny światowej, lub nam wspólczesnych), FPSy i TPSy(Właściwie wszystkie gry, gdzie krew się leje, a aminicję liczy się w tysiącach ;) i gry wyścigowe.
Gimli syn Gloina [ szarzasty ]
wszystkie samochodówki. wprawdzie kilka mi się podobało kilka mocno wciągneło ale nie lubię tego gatunku. Taki bezbarwny, bez duszy
Vidos [ Senator ]
Nie lubię grać w strategie i gry typu Sims, chyba przede wszystkim dla tego że dużo czasu zajmują.
michrz [ Konsul ]
Bezmyślnych strzelanin takich jak Quake i "magicznych" RPG-ów
wacek666 [ 666 ]
nie cierpie simsobodobnych gier, tajkunow,wszelkiego rodzaju strategii,zadnych mega realistycznych symulatorów,przygodówek i gier sportowych.
tak naprawde to gram tylko w FPS,wyscigówki(ale nie symulatory),gry akcji(w tym skradanki i TPP) no i w jakies dobre RPG tez lubie czasami pograc.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Nie tykam się gier sportowych - typu NHL, FIFA itd. Nigdy mnie nie kręciły i nadal nie kręcą. Poza tym bardzo przejadły mi się RTSy - jakoś nie zdarzyło mi się odczuć tych "rewolucyjnych" zmian, o których trąbią wszędzie dookoła, a sam schemat rozgrywki już mi się po prostu znudził. Miłą odmianą są tytuły z serii Warhammer i Warhammer 40K - te pierwsze bazują na schemacie z Myth, te ostatnie ze stareńkiego Z - mało eksploatowanych i dzięki temu nadal dość świeżych. Nie gram też w MMORPGi, wymagają zbyt dużo czasu.
Ale mało już grywam w ogóle, a jeśli już to raczej wracam do starszych tytułów, w których nie ma rewelacyjnej grafiki, ale jest ciekawy pomysł i jego wykonanie - Panzer General, System Shock 2, Fallouty, Baldur's Gate'y, Gothic 1 i 2, Master of Orion 2, Porsche 2000, jakiś czas temu napadło mnie nawet na Albiona i Ascendancy. Oczywiście raz na jakiś czas pojawiają się perełki - Vampire Bloodlines, Half-Life 2, Riddick, czy inny Far Cry, ale produktów nowszych i faktycznie rewelacyjnych jest bardzo niewiele. Na razie czekam na Stalkera i Bioshocka, może Crysisa, nic innego ciekawego na horyzoncie chwilowo nie widzę.
Frogus121 [ Narkoman GuildWars ]
Simsy, ekonomiczne, RTSy dla mnie są be :P
Ale za to RPG, FPP, TPP, strategie ( turowe tez ) są fajne :)
lolex00 [ Pretorianin ]
Nielubie strategi, a moje ulubione to Samochody jakies, Symulatory i strzelanki :)
mefisto2006 [ Konsul ]
Simy, RPG, sportowe, menadżery, bijatyki,symulatory niestety nie przemawiją do mnie, poprostu nudzą mnie takie gierki. Przykład Oblivion w CDA 10/10 ogólnie na świecie bardzo dobre oceny. Kupiłem, pograłem raz i na tym moja przygoda z Oblivionem się skończyła.
Goofy23 [ FC Barcelona ]
RTS są bleee,za nudne...
eJay [ Gladiator ]
MMOcrpg, hack'n'slash
COBRA-COBRETTI [ Generaďż˝ ]
Odkąd pamiętam nigdy nie lubiałem bijatyk w stylu Mortal Kombat czyli takich arenowych bijatyk bo takie chodzone nawet mi się podobają jak na przykład Cadillacs & Dinosaurs czy Final Fight.
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
ja nie mam takiego gatunku znienawidzonego.no może klikane rpg w stylu nwn
Stalker1 [ Generaďż˝ ]
ja nie trawie grochowki (naprawde!)
Deepdelver [ Legend ]
Nie ruszają mnie ścigałki, simsoludki, symulatory, turowe strategie, sportowe, menagery ani tycoony.
Wiewiórk [ - Syska ! ]
simsy :O
i love to Tycoon
yazz_aka_maish [ Legend ]
Nie lubię ekonomicznych, strategii ani cRPG. Ale może po prostu nie mam na nie czasu, dlatego nie podchodzę. Takie gry wymagają dłuższych sesji.
swatmaniak [ Konsul ]
SIMSÓW !!!
Pirat099 [ Fighter ]
nie nawidze przygodowych bo sa dla mnie nudne i strategicznych bo za bardzo skomplikowane...
m1a87z [ asd123 ]
gry wyścigowe (jedyny wyjątek to Track Mania)
simsowych
stratrgii turowych
i menadżerów ^^
Czesiek_Alcatraz [ Senator ]
MMORPG i pseudo klony
Simsy
ProteZ [ (= Suofnik Miszcz =) ]
Simsy :/
jojko999 [ Generaďż˝ ]
nie znoszę gier kopanych, nie wiem jaki to gatunek, ale stoją dwie mangi naprzeciw i teraz trzeba walić w klawiaturę. Różne kombinacje to różne fikołki i się leją.
nie gram w gry sportowe typu fifa, bo jakoś mnie nie ruszają
Igierr [ Gwynbleidd ]
sportowych
*_*Cypriani [ White Trash ]
Nie nawidzę RPG, i gównianych gierek on-line, typu Crims, imperium czy inne gówna... Acha i Rzygam TIBIĄ!!!! <rzygi>
mirencjum [ operator kursora ]
Strategiczne. Ten sztuczny widok z góry, kółeczka, statystyki. Nie tykam tego nawet kijem od szczotki.
mons [ FLCL ]
sportówek, ekenomicznych i onilinowych w stylu Tibia itd...
edit: acha i turówki (heroes v np.)
piecupiecu [ Konsul ]
tibia i wszystkie online z takaka grafa i widokiem kamery......i nie trawie fif, nba, nhl itd jak mnie te gry denerwoja......
gruby99999 [ Pretorianin ]
tibia i inne człekokształtne syfy
cronotrigger [ sloth ]
Właściwie to od paru lat nie tykam się niczego oprócz FPS ( i to tylko sieciowych) i od nie dawna MMO
boskijaro [ Senator ]
Nie lubie sportowych,scigalek,skradanek :P nie przepadam tez za wojennymi FPS'ami i symulatorami
sird [ Legionista ]
A ja lubie chyba każdy gatunek gier :) W każdej grze znalazł bym coś dla siebie
i nie mam też ulubionego gatunku :P
krooliq3 [ Lucid Dreamer ]
Nie lubie strzelanek przeważnie chociaż są wyjątki.
Behemoth [ Ayrton Senna ]
Odkąd mam prawko wszelkie gry wyścigowe dużo u mnie straciły. Wydają się takie nierealistyczne. I nawet nie chodzi mi o to, że drogi nie są w nich dziurawe.
ValkyreX [ Cesarz ]
Wszystkiego oprócz RPG-ów, strzelanek i gier typu Prince of Persia, Max Payne i GTA ^^
Ogólnie to jestem dość wybredny, jesli chodzi o gry...
edit: Ścigałki tez lubię :)
Mondragorn [ Lunar Dragon ]
Byle nie sportowe.
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Erteesy. Z tych wszystkich w które próbowałem grać, wciągnęły mnie jedynie dwa- Blitzkrieg i CP faza 1- ten drugi na krótko. No i może jeszcze American Conquest, ale też na krótko. Nie tknę też żadnej przygodówki.
sajlentbob [ Vetus Fungus ]
nie trawię tzw. "klasycznych rts'ów", wyjątek: pierwszy warcraft, seria warhammer i total war. Reszta to popłuczyny.
Mam stosunek obojętny do gier sportowych, mmorpg i simso podobnych.
TyTuSPL [ The World Is Mine ]
Ja nie przepadam za RTS wyjątki: Warcraft, Warhammer 40k: Dawn of War i Company of Heroes
Radex96 [ Pretorianin ]
nie lubie przygodowek inne gry mi podchodza
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
RPG
MMORPG
przygodówki
Tycoony i inne ekonomiczne gry
Simsy itp.
większość sportowych (wyjątek - NHL)
Ubóstwiam FPS'y, RTS'y i gry wyścigowe :)
Kozi89 [ Senator ]
Nie znosze Tibi
A tak to nie przepadam za strategiami wojennym (te średniowieczne i fantazy mogą być) i bardzo klasycznych przygodówek.
anksma [ BloodRayne ]
Zdecydowanie gry strategiczne, ekonomiczne
Steryd147 [ Centurion ]
Wszystkich rodzajów RPG, simsów, a szczególnie Tibi
Aristos [ między słowami ]
Czarna lista:
1. RTS (wyjątek: cykl Close Combat, Homeworld), a na grubo za ilość, czyli ban za flood ;)
2. Sportowe (wyjątek: oczywiście samochodówki, ale to chyba pod symulatory powinno wejść. *wyjątek od wyjątku: ostatnie kilka NFS, choć Carbon po pijaku odpalałem, przyznaję ;) Mea Culpa.
3. Simsy (symulacje psów, kotków włącznie) i podobne barachło (tak, wiem.. rekordy sprzedaży, ale to wciąż 'barachło' :) )
4. C.d. do 'podobne barachło' - jakieś karaoke i inne, z matami do tańczenia itp.
- jedyna skuteczna metoda walki z powyższymi (Simsy, Rts-y): Nie kupować! Niestety, w dobie rozbuchanego marketingu - coraz mniej skuteczna. Tu podziękowania dla p2p za nierówną walkę z komercją, choć ten kij ma drugi koniec w przypadku tytułów ambitniejszych (wady: p2p nie sprawdza się przy przy grach on-line.. niestety). Wtedy pozostaje rzadka radość kupna orginału i docenienia własną kasą odważnych twórców towaru 'niszowego'. Oby była okazja częściej to robić.
Skiter16 [ Pretorianin ]
dużo osób mówi że nie trawi gier simso-podobnych to jesli tak to kto to kupuje ?
blackdragon2 [ Władca smoczych klanów ]
Nie lubie gier simsowatych, ekonomicznych, wszystkiego co ma MMO na początku, symulatorów, sportowych, samochodówek i bijatyk. Za to bardzo lubie strategie, takie jak Heroes (ale nie IV i V) jakieś dobre strzelanki (głównie to multiplayer), nie pogardze też RPGiem z ciekawą fabułą.
EG2006_43107114 [ Generaďż˝ ]
RPG nie licząc Evil Islands
RTS nie licząs Close Combat i Warcraft II
Sportowe
Simy
Ścigałki
Pvt. Creak [ Criav ]
MMORPG - o ile gram z kumplami to pierwsze kilka dni jest ok, ale potem NUDA. Co do przygodówek to różnie bywa. O ile nie są przesadzone, bardzo je lubię... Jakoś tak nie chce mi się siedzieć kilka dni nad jedną łamigłówką, a z poradnikami to już nie to samo. Grałem ostatnio w Ni-Bi-Ru.. Swietna gra, ale doszedłem do momentu, gdzie trzeba układać różne kulki tego samego koloru obok siebie czy co to było, to mnie trafił szlak i wywaliłem :P
cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]
Wszystkie odmiany RPG.
kraju92 [ Kenpachi ]
Ja lubię wszystkie gatunki gier ale najmniej ekonomiczne.
kocher [ Konsul ]
Nie mam przekonania do gier sportowych.
Ponadto jeśli gra zawiera zbyt dużo tzw. czasówek to mnie może odrzucić. Mała ilość nie - np w Ojcu chrzesnym ich ilość była dla mnie strawna i często do niej wracam.
KANTAR1 [ Konsul ]
Nie nawidze gier typu: Sims i przygodówek. A dlaczego bo gry simso podobne to droga przez męke, a jedyne co mnie w nich kręci to wprowadzenie postaci do domu bez okien oraz drzwi i patrzenie jak umierają z głodu. A przygodówek bo są nudne i po za tym denerwują mnie.
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Nie lubie MMO, wszelkich RPG i Simsowatych
sajes [ 54135 ]
RPG. Po prostu jakoś mnie takie gierki nie wciągają :/ Lubie różnego rodzaju FPSy, strategie i sportowe
Sandro [ GOL ]
Przede wszystkim RPG, a także wszystkiego, co mówi o magii, ograch, elfach i innych tego typu stworkach. Do niektórych symulatorów (z Op. Flashpoint na czele :)) podchodzę jak pies do jeża. Przygodówki odrzucają mnie tylko dlatego, że nie umiem rozwiązywać zawartych w nich zagadek :P
Wszystko inne może być, z FPSami, RTSami i Ekonomicznymi (nie tymi badziewnymi tycoonami, tylko prawdziwymi grami Ekonomicznymi przez duże E) na czele.
[[ [ Pretorianin ]
Nie cierpie symulatorów lotniczych fle.....................!!!!!!!!!!!!!!!!!!>>>>>>>>>>>>
Fett [ Avatar ]
Sportowych - moja gra ograniczala sie tworzenia mojego zawodnika przez pol godziny i granie w gre 5 minut :P
Samochodowych - nie rozumiem sensu tych gier
Htmlowych rpgow pokroju The Crims etc. nudza mnie :)
claudespeed18 [ Senator ]
Ekonomicznych - Tycoonów, Sim, Symulatorów(choc niektore są naprawde fajne i mozna pograc), Sportowych(oprócz serii Tony Hawk, która uwielbiam), Strategicznych(RTS gdzie jest zbyt duze zamieszanie, choc np. LoTR jest całkiem ciekawy), Menagery.
Troche mniej zwracam uwage też na wiekszość przygodówek i mocno realistyczne wyścigi typu TOCA i cRPG ,,drużynowe,, typu Icewind Dale, Baldury.
m997 [ Konsul ]
oczywiscie gry przeglądarkowe:bitefight awars ogame bleeeeeeeeeee
FPP i FPS nie lubie
zalo [ Senator ]
wyścigowych
Radex96 [ Pretorianin ]
nie lubie gier turowych
ale heroes V i disciples II nawet mi sie podobaja
BossManPL [ Konsul ]
Nienawidze gier związanch z mangą, anime, pokemonami, dragonballmi i innymi małymi skośnymi żółtymi kitajcami. Nie przepadam też kiedy miesza się w grze dwa światy real i SF (np. FarCry. Do pierwszego mutanta było fajnie później to już zbyt płytko sie zrobiło).