GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prawo jazdy - wątek seryjny, cz. 1

13.03.2007
17:18
smile
[1]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Prawo jazdy - wątek seryjny, cz. 1

Witajcie w GOLowym wątku seryjnym, poświęconym tematyce kursów na prawo jazdy, przepisów samochodowych, egzaminów, egzaminatorów. Nie bójcie się pytać, nie bójcie się odpowiadać :). Tyle mianem wstępu, bo jak wiadomo jazda to dziedzina dość konkretna.

Przydatne linki:



---------------
Ma ktos moze gdzies jakies rysunki/filmy, na ktorych przedstawione sa wszystkie swiatla, ktore trzeba pokazac na egzaminie xD?

13.03.2007
17:19
smile
[2]

Leilong [ STARSCREAM ]

Zdajesz prawko a nie chodziłeś na wykłady?

edit:Musisz sprawdzić przednie mijania i drogowe (chyba), a do tylnych hamulcowych trzeba poprosić egzaminatora.

13.03.2007
17:21
[3]

Tiamat [ Konsul ]

Leilong-->tak się składa ze na wykładzie nie pokazują w którym miejscu są podane swiatła, a przynajmniej nie wszędzie. Moja znajoma chodziła na prawo i miała tylko powiedziane jakie rodzaje są świateł i niestety miała ten sam problem bo nie wiedziała gdzie się znajdują.

13.03.2007
17:24
[4]

aliment [ Haraszo ]

Na jakim samochodzie zdjaesz? Nie dostales takiej ulotki ze swiatlami?

13.03.2007
17:24
smile
[5]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

Przednie mijania i drogowe są zazwyczaj na początku samochodu, a tylne hamulcowe na końcu ;P

spoiler start
Domyślam się, że chodzi o przełączniki - niestety w każdym samochodzie jest inaczej :(
spoiler stop

13.03.2007
17:38
[6]

Adolf_H [ Pretorianin ]

Loon, pamiętaj o lewym łokciu za oknem kierowcy! Nie pomyl rąk ;d

13.03.2007
17:40
[7]

Narmo [ 42 ]


13.03.2007
18:11
smile
[8]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Umiem to, umiem, ale chcialem jeszcze sobie posprawdzać przed ezgaminem - jutro ;).

Czek - dzieki za bardzo cenne rady.
Narmo - dzieki za nieco mniej cenne, ale równie istotne rady ;).

13.03.2007
18:35
[9]

Tiamat [ Konsul ]

A moze by tak założyć wątek seryjne na temat prawka, zdawania, egzaminów, wymiany doświadczeń i różnych śmiesznych wpadkach w czasie jazdy??

13.03.2007
18:52
smile
[10]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Tiamat - Jestem za, bo sam się do tego przymierzam i chętnie się dowiem co i jak :)

13.03.2007
18:56
[11]

gruby wujo [ Lord Sith ]

JAk ja zdawałem to instruktor przed egzaminem na samochodzie pokazywał co? gdzie? i jak?. Czy zdajesz na tym samym samochodzie co na nauce miałeś (chodzi o model nie konkretny egzemplarz :)

13.03.2007
18:57
[12]

Mortan [ ]

Loon --> ktory juz raz ?

13.03.2007
18:58
smile
[13]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Mortan - no drugi, ale tym razem czuję się dość pewnie, a i słonko świeci, więc raczej zdam :-).

13.03.2007
19:00
smile
[14]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Paradox - Powodzenia!

13.03.2007
19:02
smile
[15]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Api15 - pozwól, że podziękuję Ci dopiero jutro :P.

Tiamat - done, zamieniłem temat :).

13.03.2007
19:03
[16]

nutkaaa [ Panna B. ]

Ha, a ja się już jutro stanę szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy :) Właśnie sprawdziłam w necie, że jest już do odbioru :) Zdałam za pierwszym razem więc już się nie mogę doczekać jutra :)

13.03.2007
19:05
smile
[17]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

nutkaaa - Szczęściara :P

Ja się dopiero przymierzam, w ogóle nie wiem jak to będzie wyglądać, ktoś mi opowie? ^^

13.03.2007
19:07
smile
[18]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Ja, jak wrócę ;)
Ogólnie jest bardzo fajnie, tylko troche stresu przed egzaminem ;).

13.03.2007
19:11
smile
[19]

Pl@ski [ Forever Confused ]

Jeju, jeju, a ja jak pomyślę że 23 mam to już zaczyna mną trząść... :/
Kurczę, boję się jak cholera że nie zdam za pierwszym razem, a to sprawa honoru jest, wiecie... :)

13.03.2007
19:12
[20]

Tiamat [ Konsul ]

Paradox-->super, przyda mi się wątek bo sam mam zamiar się niedługo wybrać:-). A słyszał może ktoś kiedy mają wejść te nowe przepisy na prawko?? W ogóle to jak długo u was trwało zrobienie prawka??, bo u mnie to czasem pół roku robią :-/

13.03.2007
19:12
[21]

gruby wujo [ Lord Sith ]

Najgorze jest losowanie. Siedzi sie czeka czeka aż tu nagle odzywa sie głos, już ci puka serce z myśla że to ty i co? Nie! To inna osoba i tak aż do skutku. Jak sie potem wsiądzie do samochodu to jakiś dziwny spokój ogrania.

13.03.2007
19:25
[22]

nutkaaa [ Panna B. ]

Generalnie stresa miałam ogromnego ale do południa (egzamin miałam na 18) - czym bliżej godziny zero, tym mniej się bałam :) Na samochód z mojej grupy weszłam jakoś trzecia (jeden pojechał na miasto, drugi oblał na placu ;) )
Tiamat -> na kurs zaczęłam chodzić w drugiej połowie września, do końca października miałam wykłady, w pierwszej połowie listopada zaczęłam jazdy i skończyłam je w styczniu (bardzo oblegana szkoła jazdy w Poznaniu, do tego musiałam jeździć w godzinach wieczornych bo tylko tak mi pasowało więc czasami ciężko było wywalczyć termin u instruktora ;) ) Egzamin miałam 27 lutego więc trochę ponad miesiąc na niego czekałam od momentu zapisu. Jestem spoza Poznania więc na wyrobienie prawka musiałam czekać 2 tygodnie.

13.03.2007
20:11
smile
[23]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Ok, wróciłem ;). Nielegalnie jeździłem z kumplem po mojej dzielnicy (a ma Pandę egzaminatorską, więc te nowoczesne pedały już nie takie straszne :)). Ok, a więc.

Kurs, część teoretyczna - fajne, aczkolwiek dobrze iść z kolegami. Zabawny starszy pan wpaja do głów całą teorię jazdy samochodem, zasady ruchu drogowego. W sumie wiedza ta przydaje się najbardziej w praktyce, bo aby zdać egzamin teoretyczny trzeba posiadać wiedzę również innego rodzaju, o czym za moment.

Kurs, część praktyczna - wybierasz sobie instruktora, z którym będziesz jeździć i przez 30 godzin uczy Cię przede wszystkim przekładania teorii na praktykę, czyli jazdy po mieście. Do tego dochodzi plac manewrowy, na którym jeździsz po łuku i pod górkę. Z "tricków" na miescie ćwiczy się przede wszystkim parkowanie i zawracanie na 3. To suche fakty, natomiast dodam od siebie, że generalnie jest spoko i generalnie instruktorzy to faceci z jajami :). Jest o czym pogadać (mój na przykład okazal się... wielkim fanem gier komputerowych, więc sami rozumiecie, że było spoko :)), są róznotematyczni, a przy tym w dużej mierze naprawdę nieźle nauczą :).

Egzamin wewnętrzny - przed dopuszczeniem do częsci praktycznej kursu musisz zdać taki egzamin, jest to test złożony z 18 pytań (wybranych z 475), które najprościej mówiąc musisz zakuć na pamięć. Dopuszczalna ilość błędów (zależy od ośrodka, u mnie był to jeden błąd) - 2.

Egzamin teoretyczny - ten zdajesz już poza ośrodkiem, a w WORDzie. Podobnie jak u góry - te same pytania, zakute z bazy 475 (ABC, często kilka :)), dopuszczalna liczba błędów: 2

Egzamin praktyczny - na placu i na mieście, egzaminator może się okazać wrednym ch****, ale ja - mimo licznych opowieści - miałem naprawdę spoko kolesia. Najpierw pokazujesz światła i co jest pod maską, zaliczasz łuk i górkę na placu, potem 40 minut jeździsz po mieście. Generalnie lepiej wystrzegać się błędów. Co do własnych refleksji - zdawałem na razie raz, nie zdałem. Mogę zwalać winę na wiele rzeczy (deszcz, długie czekanie, nerwy - i to okropne!), ale zawaliłem. Dziś jeździłem po mieście pierwszy raz od dawna i mój instruktor aż się dziwił, bo po tych 2 miechach przerwy ponoć jeżdżę znacznie lepiej. Więc może trzeba do tego też nieco dojrzeć ;)?

I to tyle. Jutro czeka mnie to ostatnie, ale jestem dość pewny siebie. Pewne obawy to jedynie podstawa dla przyzwoitości :-). Myślę, że zdam i postaram się pochwalić :). A jak nie - to trudno. Zdam za trzecim.

A na egzamin czekałem 2 miesiące. 2 długie miesiące, tyle się czeka w Płocku. Można co prawda przyspieszony, ale ja sie dowiedziałem do tym dopiero niedawno :P. Uff, ale sie rozpisalem :D.

13.03.2007
20:37
[24]

Adolf_H [ Pretorianin ]

Egzamin wewnętrzny - przed dopuszczeniem do częsci praktycznej kursu musisz zdać taki egzamin, jest to test złożony z 18 pytań (wybranych z 475), które najprościej mówiąc musisz zakuć na pamięć. Dopuszczalna ilość błędów (zależy od ośrodka, u mnie był to jeden błąd) - 2.

Egzamin teoretyczny - ten zdajesz już poza ośrodkiem, a w WORDzie. Podobnie jak u góry - te same pytania, zakute z bazy 475 (ABC, często kilka :)), dopuszczalna liczba błędów: 2


A słyszałem niedawno, że już nie ma być gotowych pytań. Więc nie będzie kucia na blachę posiadanych już odpowiedzi. Ale to tylko słyszałem w TV. Trzeba będzie poszukać czy to prawda.

Ja mam jeszcze czas, ale mam trochę do dupy. Inowrocław nie jest jakiś skomplikowany, dlatego zdaje się w Toruniu lub Bydzi. A to zawsze trudniej, bo tych miejsc się nie zna na pamięć, zwłaszcza gdy tam nie jeździsz zbyt często (pociąg się nie liczy ;P )

Ile kosztują u was egzamy na prawko? Tak chcę się zorientować.

13.03.2007
20:46
[25]

nutkaaa [ Panna B. ]

Za teorie + praktyke płaciłam coś ok. 132 zł chyba...

13.03.2007
21:04
smile
[26]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Tak jak u nutki, ja bule drugi raz (tzn. minus tam 20 zł za teorie ;)).

14.03.2007
05:41
[27]

MR.MANIAK [ Senator ]

Dobry wątek. Ja jestem już po wykładach. Teraz czeka mnie wewnętrzny, ale nie mam kiedy iść i zaliczyć, nie mam czasu. Muszę sobie wygospodarować trochę. U mnie na wykładach nie było starego dziadka siejącego nudę, tylko był młodszy facet, który świetnie wykładał. Potrafił niezwykle zainteresować

14.03.2007
08:45
smile
[28]

Paradox [ Loon ABO mode ]

MR. Maniak - mój stary dziadek sprawił, że cała sala tarzała się ze smiechu po podlodze, wiec raczej nie było źle :P.

Btw, już za 2 godzinki ;)...

14.03.2007
08:49
smile
[29]

Łyczek [ Legend ]

Ja na prawko idę na początku czerwca ;) 18 lat kończę w sierpniu to będę zdawał egzamin myślę, że we wrześniu, październiku :)

14.03.2007
15:42
smile
[30]

Paradox [ Loon ABO mode ]

żal, oblałem :)
przejechalem na pomaranczowym swietle przez skrzyzowanie, cóż, trudno, generalnie jechałem bdb, ale to był faktycznie karygodny błąd - a miałem moment zawahania, tylko decyzja zła ;) (35 minuta)

14.03.2007
15:43
smile
[31]

Mortan [ ]

Zapamietaj, na egzaminie na zóltym hamujemy, w zyciu dodajemy gazu :) Nigdy odwrotnie ;)

14.03.2007
16:21
smile
[32]

Paradox [ Loon ABO mode ]

No widzisz, zatracenie rzeczywistości :p

14.03.2007
16:29
smile
[33]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Ja zdałem rok temu za pierwszym razem:) 22 marca będzie moja rocznica. Duma tym większa, że większość moich znajomych podchodzi kilka razy do egzaminu. Mam tylko nadzieje, ze to głupie powiedzenie Kto zdał za pierwszym razem prawko, oblewa mature się w moim przypadku nie sprawdzi.

Loon ja na Twoim miejscu wolałbym po maturze dopiero zacząć kurs prawka, zawsze to mniej stresu jednej wiosny:)

14.03.2007
16:36
smile
[34]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

zreszta dodajemy gazu dopiero, jesli dokladnie wiemy w ktorym momencie zaczna walic samochody z boku ;)
nie martw sie, zdasz.
ja zdalem juz jakis czas temu, za ktoryms razem z kolei, dostalem wozek i sie woze ;) ekstra sprawa, jak zdasz to kup sobie chocby jakiegos malucha za 500zl byle tylko miec ta swobode od komunikacji miejskiej. jak pomysle ze mialbym znowu przesiasc sie do autobusow... az mnie sciska ;)

14.03.2007
16:54
smile
[35]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Dzięki za słowa otuchy :). Teraz postaram sie o przyspieszony, a jak sie nie uda... to dopiero po maturze (co mi sie srednio podoba) :). Ale dzis juz bylo bardzo blisko, plac poszedł perfekcyjnie, więc jestem dobrej myśli :P.

14.03.2007
16:58
[36]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Nie ma co się jarać zdawaniem egzaminu, bo tak naprawdę posiadanie samego papierka to dopiero początek. Nieważne za którym razem się zdało, ale ważne jak się jeździ i zachowuje na drodze.

Jeśli Paradox oblałeś to nie pękaj, tym lepiej dla Ciebie. Dokupisz sobie jeszcze ze dwie godziny po mieście i tylko to korzystnie na Ciebie wpłynie. Ludzie, którzy zdali za pierwszym razem często za bardzo rosną w piórka, a nadmierna pewność siebie na drodze to grzech, który prowadzi na cmentarz.

Sam prawie zaliczyłem hat-tricka, ale ten trzeci raz okazał się szczęśliwy. Aktualnie mam wrażenie, że jeżdżę znacznie lepiej niż np. niektórzy moi znajomi, którzy podniecali się zdaniem za pierwszym razem (jeden z nich już miał samochód klepany...). Zresztą ja jeżdżę po beznadziejnym mieście gdzie nie ma żadnej obwodnicy, jest mnóstwo korków i sporo trzeba patrzeć po znakach, bo się nieźle można zamotać, a te mastahy co za pierwszym razem po wiejskich drogach głównie :)

Konkluzja. Nieważne za którym razem, ważne jak będziesz jeździł, a egzaminator może Cię upierdolić za byle co. Loteria. Nie ma kierowców, którzy są bezbłędni :)

15.03.2007
10:54
smile
[37]

MR.MANIAK [ Senator ]

Loon--> rozumiem, że nie przeszło by tłumaczenie o gwałtownym hamowaniu przy zatrzymaniu przed sygnalizatorem?? Szkoda, ale nie martw się, będzie dobrze

15.03.2007
11:10
smile
[38]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Zapamietaj, na egzaminie na zóltym hamujemy, w zyciu dodajemy gazu :) Nigdy odwrotnie ;)

Mortan ==> Liczę, że trafię któegoś dnia na Ciebie :>

15.03.2007
11:19
smile
[39]

promyczek303 [ sunshine ]

Eh.. Też się muszę w końcu zapisać :) Odkładam z miesiąca na miesiąc i rodzice sie już niecieprliwią :) Chyba się boją, że w ogóle się nie skuszę, a przecież prawko 'to taka niezbędna rzecz' :) Ale obiecuje sobie ze na początku kwietnia się zapiszę :) Ok - najpóżniej po maturze :P

nutka --> jak Ty zdałaś za pierwszym to ja też zdam :) Dziewczyny górą :D Najważniejsze to myśleć pozytywnie :)

15.03.2007
17:26
smile
[40]

Paradox [ Loon ABO mode ]

MR. Maniak - nie, bo nikogo nie było za nami, poza tym jechałem max z 35 km/h wówczas. Na dodatek wiedzialem, ze faktycznie powinienem sie zatrzymać. To znaczy egzaminator mógł mi w przypływie łaski ten błąd darować, ale nie musiał :). I tego nie zrobił, a ja przynajmniej czegoś nowego sie nauczylem :P.

15.03.2007
21:50
smile
[41]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Płock, 16.03.2007

Podanie


Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyspieszenie terminu egzaminu na prawo jazdy. W najbliższym czasie czekają mnie egzaminy maturalne, natomiast zaraz po nich opuszczam kraj na kilka miesięcy, dlatego pragnąłbym jak najprędzej zdobyć prawo jazdy.




Dobre to jest :)?

15.03.2007
21:59
[42]

nutkaaa [ Panna B. ]

promilus1 -> też wolałabym, żeby to powiedzenie się nie sprawdziło ;)

15.03.2007
22:03
smile
[43]

QrKo [ Legend ]

A ja tydzien temu oblalem za najechania podwojnej ciaglej :]

Paradox - jaja se robisz ze chcesz im to poslac? Nie wiem jak o wyglada u was, ale tam gdzie ja zdaje obecnie kolejka wynosi miesiac i 20 dni od chwili zlozenia wniosku o egzamin i raczej nie wydaje mi sie zeby ktos sie przejmowal maturzystami ktorzy po egzaminie wyjezdzaja z kraju.

15.03.2007
22:06
smile
[44]

Paradox [ Loon ABO mode ]

no wezcie powiedzcie czy to podanie dobre jest, bo drukować chce xD

15.03.2007
22:10
[45]

nutkaaa [ Panna B. ]

Paradox -> ja tam się nie znam, więc się nie wypowiadam :P Ale "pragnąłbym..." zamieniałabym "bardzo zależałoby mi na jak najszybszym zdobyciu prawa jazdy"

15.03.2007
22:12
smile
[46]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Fakt, dobrze mówisz, będzie bardziej oddziaływać na odbiorce :p. Thx

15.03.2007
22:17
[47]

Adolf_H [ Pretorianin ]

dodaj, że jesteś sierotą, twoja stara prała w rzece, jesteś kastratem, zgwałconym przez księdza pedofila, miałeś 1 matkę i 3 ojców, masz downa, wodogłowie, miesiączkę, katar, skaleczyłeś się w trzustkę, wyjeżdżasz do Białorusi za chlebem, a w załączniku umieść swoją fotkę. Gwarantowane, że z litości dadzą ci nawet od razu prawko.

15.03.2007
22:36
smile
[48]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Ściśnij ziomuś i nie zachowuj się jakbyśmy się znali, bo ja cie nie znam, co najwyzej kojarze, ale nawet nie przychodzi mi do glowy sie do tego przyznawac. To tyle, pozdro.

15.03.2007
22:37
[49]

Taikun44 [ NDSL ]

Loon >> a Ty zdałeś to prawko czy oblałeś ?

15.03.2007
22:39
[50]

QrKo [ Legend ]

Tajczi - gdyby zdal to nie pisal by prosby o przeniesienie egzaminu, nie wydaje Ci sie? :D

15.03.2007
22:54
[51]

Taikun44 [ NDSL ]

na ogół nie czytam takich wątków bo:
1. zdałem prawko i mi sie nie przyda
2. Loon zakłądał więc pewnie nuda
3. nie mam czasu :0

15.03.2007
22:56
smile
[52]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Mam takie 2 pytanka. Niedługo egzamin niestety dopiero na kartę motorowerową (ale jednak na coś z silnikiem ^^) i mam 2 pytania. Jaka jest różnica między znakiem 1 i 2 oraz jaka różnica jest między pojedynczą ciągłą, a podwójną ?

15.03.2007
22:58
[53]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

1 jest do nastepnego skrzyzowania lub znaku odwolujacego nakaz lub znaku zmniejszajacego lub zwiekszajacego predkosc. 2 wjezdzasz do strefy gdzie musisz jechac z ta predkoscia, jezdzic tak dlugo dopoki nie bedzie znaku koniec strefy (50)

15.03.2007
23:01
smile
[54]

Mortan [ ]

legrooch --> Chesz mi wpieprzyc Ci sie napic ? :-)

15.03.2007
23:02
[55]

MR.MANIAK [ Senator ]

Pojedyńcza ciągła oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku jazdy,
Podwójna ciągła oddziela pasy ruchu o przeciwnych kierunkach jazdy

15.03.2007
23:04
smile
[56]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Dzięki za odpowiedź ;)

15.03.2007
23:07
[57]

Adolf_H [ Pretorianin ]

Ściśnij ziomuś i nie zachowuj się jakbyśmy się znali, bo ja cie nie znam, co najwyzej kojarze, ale nawet nie przychodzi mi do glowy sie do tego przyznawac. To tyle, pozdro.

A to tak! Wyrzekasz się mnie. A tak długo chodziliśmy za rękę ze sobą! Jak możesz tak!?

OK, już nie spamuję.

Czy na motor też jest plac?

16.03.2007
08:36
[58]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Mortan ==> Poczekam i się nadstawię, żebyś mógł mnie puknąć od tyłu :)
Uwielbiam osoby ładujące się na pomarańczowym na skrzyżowanie :>

16.03.2007
11:57
smile
[59]

MR.MANIAK [ Senator ]

Przed chwilą byłem zaliczyć wewnętrzny. Udało się bezbłędnie.

16.03.2007
16:48
smile
[60]

promyczek303 [ sunshine ]

Pytanie do osob aktualnie robiących prawko - Można montować fotelik dla dziecka na przednim siedzeniu?? - zależy mi na w miare szybkiej odpowiedzi :P

16.03.2007
16:53
[61]

nutkaaa [ Panna B. ]

Nie można, jeśli samochód jest wyposażony w poduszkę powietrzną dla pasażera z przodu :]

16.03.2007
16:57
[62]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

A co to za różnica? Jak mam auto z 6 poduszkami to w ogóle nie mogę wozić dziecka w foteliku? :|

16.03.2007
17:00
[63]

wysia [ Senator ]

Po to auta maja specjalny kluczyk do dektywacji poduszki pasazera, zeby mozna bylo zamontowac tam fotelik..

16.03.2007
17:05
smile
[64]

Leilong [ STARSCREAM ]

Zdałem wewwwnętzrny, we wtorek mam pierwsze jazdy po mieście. Jesli ktoś jest z Sandomierza to niech zostanie w domu od 16 do 18 :D

16.03.2007
17:27
[65]

Virus_Man [ Crysis ]

ja juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogl zdawac

16.03.2007
17:44
smile
[66]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Leilong - gratki :P.

A z przyspieszeniem egzaminu moga byc problemy, chyba trzeba bedzie uruchomić znajomości :)

16.03.2007
17:46
[67]

promyczek303 [ sunshine ]

nutka - thx :)

16.03.2007
17:56
smile
[68]

Arxel [ Legend ]

Ja pod koniec marca idę zrobić badania ;] A później fiuuuu pośmigam sobie :)

Kumpela z klasy zdała za pierwszym razem :) Wiem, że jeszcze dwie osoby miały zdawać ale jaki rezultat to nie wiem... :)
Ja mam nadzieję, że sam zdam za pierwszym razem

16.03.2007
18:02
[69]

nutkaaa [ Panna B. ]

Leilong -> luz, do Sandomierza na razie się nie wybieram :P może pojade we wakacje znowu na plener ;)

Arxel no u mnie w klasie za pierwszym razem zdało 5 osób w tym ja za drugim nie wiem ile ale troche ich jest... jeden chłopak już czwarty raz podchodzi do prawka ;)

16.03.2007
18:11
smile
[70]

Shady_PS2 [ Chor��y ]

Ooooo...jak dobrze,ja zdawalem w poprzednia srode 07.03.07,dzisiaj bylem odebrac prawko,extra!Na szczescie mam to za soba(za pierwszym razem,hehe).Jak ktos ma jakies pytanka to niech pisze.Powodzenia wszystkim,bedzie dobrze!

16.03.2007
19:09
[71]

MR.MANIAK [ Senator ]

Można montować fotelik dla dziecka na przednim siedzeniu??

Mnie się zdaje, że można zgodnie z kierunkiem jazdy, a nie można w stronę przeciwną jeśli jest włączona poduszka powietrzna

16.03.2007
19:16
[72]

MR.MANIAK [ Senator ]

"Sposób przewożenia dzieci w pojeździe samochodowym uregulowane zostało w Ustawie z dnia 20.06.1997r. prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 108 z 2005r., poz. 908 – tekst jednolity z późniejszymi zmianami).

Art. 39. ust. 3. w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.

Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.

Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

- przewożenia pasażera w sposób niezgodny z art. 39, 40 lub 63 ust. 1;

- przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;

- przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego.

Jak wynika z powyższych przepisów prawidłowym jest przewożenie 10 miesięcznego dziecka w foteliku ochronnym na przednim siedzeniu zarówno przodem jak i tyłem do kierunku jazdy.

Natomiast jeżeli pojazd wyposażony jest w poduszkę powietrzną pasażera to przewożenie dziecka może odbywać się tylko przodem do kierunku jazdy."

17.03.2007
13:07
smile
[73]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Natomiast jeżeli pojazd wyposażony jest w poduszkę powietrzną pasażera to przewożenie dziecka może odbywać się tylko przodem do kierunku jazdy.
A nie tyłem? Oo.

17.03.2007
14:30
[74]

Shady_PS2 [ Chor��y ]

MR.MANIAK->racja

19.03.2007
19:12
smile
[75]

Genzo [ Progressive ]

czesc
jak to jest, moge zdac egzamin koncowy wczesniej (przez okres 3miesiecy przed 18stka) i odebrac je w dniu uzyskania pelnoletnosci?

19.03.2007
19:16
[76]

Gangsta_^ [ Latin Lover ]

Możesz zapisać się na kurs 3 miesiące przed, a egzamin zdawać już po ukończeniu 18 lat.

19.03.2007
19:40
smile
[77]

anksma [ BloodRayne ]

Po ukończeniu 30 godz jazd instruktor powinien wydać zaświadczenie o ukończonym kursie. A czy ma prawo takiego zaświadczenia nie wydać jeśli uzna że kursantka niezbyt dobrze jeździ i kazać jej wziąć jeszcze kilka lekcji dodatkowych ??

19.03.2007
19:44
[78]

Gangsta_^ [ Latin Lover ]

anksma---> Na kursie uczono mnie, że ma takie prawo.

19.03.2007
20:53
smile
[79]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Koleżanka w sobote zdała za 5tym razem w lubelskim WORDzie, więc don't worry be happy. W końcu każdy zda:)

19.03.2007
20:57
[80]

nutkaaa [ Panna B. ]

anksma -> też słyszałam, że tak mogą zrobić, ale generalnie jak się uprzesz to Ci wydadzą zaświadczenie, chociażby, żeby już móc się na egzamin zapisać. Generalnie bardzo dużo szkół wystawia już zaświadczenia nim ukończy się 30h jazd, tak, żeby kursant mógł się zapisać na egzamin i zakończyć jazdy zaraz przed nim...

19.03.2007
21:17
[81]

Morbus [ TIR DRIVER ]

i kto mnie przebije ?:) (foto tel)

22.03.2007
16:11
smile
[82]

Tiamat [ Konsul ]

Czy wiele znacie osób co za pierwszym razem zdało prawko??bo wydaję mi się że nie można się nauczyć jeździć przez 30 godz :-/. Myślę że co najmniej powinno być 50 godz jazd żeby można było zdać spokojnie egzamin i nie biorąc przy tym dodatkowych jazd. Oczywiście jak ktoś ma samochód w rodzinie i mu da ta osoba pojeździć, to zawsze mu łatwiej bo może się gdzieś pouczysz na jakimś bezludnym miejscu, ale dla takich osób co nie miały nigdy styczności z autem to chyba za mało 30 godz jazd.

22.03.2007
16:19
[83]

nutkaaa [ Panna B. ]

W mojej klasie, razem ze mną, zdało za pierwszym razem jakieś 5 osób, ze znajomych ok. 10 (większość dziewczyn ;) ). Tak więc zdanie za pierwszym razem nie jest niewykonalne. To ile godzin na naukę jazdy potrzeba wydaje mi się, że zależy od dwóch czynników: pojętności kursanta i umiejętności przekazania wiedzy, którą posiada instruktor. Tak więc o ile ktoś ma podzielną uwagę i trafi na instruktora, który przykłada się do swojej roboty, to w 30h spokojnie nauczy się jeździć na tyle, by zdać egzamin za pierwszym razem. Dobrze jeździć, to będziesz dopiero jeździł, jak na liczniku stuknie ci jakieś 20000 przejechanych km.

Morbus-> czy ja dobrze widzę, czy na dwa razy "chwyciłeś" te wszystkie kategorie? ;) Szacuneczek :) Gdzie Cię można spotkać jako motorniczego w tramwaju? ;)

22.03.2007
16:24
[84]

stanson [ Szeryf ]

Dobrze jeździć, to będziesz dopiero jeździł, jak na liczniku stuknie ci jakieś 20000 przejechanych km.

Nie, wtedy dopiero mu się będzie WYDAWAŁO, że już dobrze jeździ i będzie o wiele bardziej niebezpieczny dla innych niż dotychczas.

22.03.2007
16:39
smile
[85]

Pl@ski [ Forever Confused ]

Agh, jutro egzamin... Życzcie mi powodzenia... :)

BTW: Nawet się nie denerwuje, to dobry znak.

22.03.2007
16:57
smile
[86]

Tiamat [ Konsul ]

To że nie będę jeździć dobrze to wiem, bo nikt chyba nie będzie dobrym kierowcą i doświadczonym po 30 godz jazd. A często jest tak że małolaty tylko dorwią prawko i już im się wydaje że mogą wszystko:-/. Może powinny wprowadzić prawko od 20 r.ż?:-/

Pl@ski-->będę trzymał kciuki cały dzień i koniecznie się pochwal jutro jak ci poszło:-)

22.03.2007
16:58
[87]

stanson [ Szeryf ]

Nieee... od 21 co najmniej.

22.03.2007
17:01
[88]

ssaq [ Jah By My Side ]

Morbus --> No niby cacy ,ale tego najwazniejszego (drugiego od gory) nie masz ;]

stanson--> Bo oczywiscie kazdy jest taki sam i kazdy po 20000 km bedzie jezdzil tak samo. Oczywiscie...

22.03.2007
17:04
[89]

stanson [ Szeryf ]

Po 20.000 km to się może tylko komus wydawać, że umie już jeździć - biorąc nawet pod uwagę wrodzony do jazdy talent.

22.03.2007
17:10
[90]

ssaq [ Jah By My Side ]

stanson --> To ile juz przejechales "mistrzu" km-ow , bo pewnie po tylu juz mozna sie okrzyknac dobrym kierowca ;)

22.03.2007
17:16
[91]

stanson [ Szeryf ]

Nie wiem, nie liczylem, ale pomnoz sobie 10 lat po srednio 3.500 w miesiacu.
Jak bedziesz starszy to zobaczysz, ze rozwaga i umiejetnosci sa wprost proporcjonalne do ilosci przejechanych kilometrow - nie we wszystkich przypadkach oczywiscie, ale zakladam, ze masz jaki taki "talent" do jazdy.

22.03.2007
19:52
smile
[92]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Irytujący jest fakt, że trzeba z instruktorem jeździć po mieście. Pakuje się w to kupę kasy, a w sumie po tych 30-stu godzinach mógłbym już jeździć pod opieką ojca czy kolegi, który ma prawko. Na pewno miałbym więcej okazji do zdobycia doświadczenia, ale cóż :).

Ja u siebie zaobserwowałem, że im dłużej NIE JEŻDZĘ (im. dłuższą mam przerwę) tym po ponownym powrocie do jazd, robię to dużo lepiej. Dorastam do tego ;)?

A co do zdawania - u mnie w klasie humanistycznej na 10, jeden koleś (który się przepisał z matematycznej xD) zdał za pierwszym razem, reszta podchodziła po kilka (nie licze siebie). Z kolei w klasie matematycznej (znajomej) na 20 osob WSZYSTKIE zdały za pierwszym razem. Więc to w pewnym sensie też kwestia uwarunkowań umysłu :).

22.03.2007
19:58
[93]

Arxel [ Legend ]

oo to fajnie bo ja własnie jestem z matematycznej :D

Takie pytanie - ile może być błędów na egzaminie teoretycznym? Bo ostatnio po długiej przerwie zrobiłem sobie test i miałem 3 błędy (akurat tego nie braliśmy jeszcze więc nie było tak źle ;)) i pisało, że nie zdałem... Czy trzeba mieć w końcu 3 błędy czy poniżej trzech?:P

22.03.2007
20:01
smile
[94]

Paradox [ Loon ABO mode ]

mogą być 2, ale powinno być 0 :)

22.03.2007
20:01
[95]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

2 max

22.03.2007
20:04
smile
[96]

Arxel [ Legend ]

Aha ok;] Mój rekord to jak narazie 8 błędów :D w zeszłym roku zaraz po tym, jak odpaliłem test po raz pierwszy hehe :D

22.03.2007
20:15
[97]

nutkaaa [ Panna B. ]

Paradox -> może coś w tym jest, też jestem w klasie matematycznej ;) chociaż z drugiej strony na 13 osób, które już mają prawko, jedynie 5 zdało za pierwszym razem ;)

22.03.2007
21:22
smile
[98]

Paradox [ Loon ABO mode ]

o, tak to u mnie wygląda :)

22.03.2007
21:31
[99]

nutkaaa [ Panna B. ]

Widze, że na Pandach się w Płocku zdaje :> W Poznaniu Punciaki, ale mają podobno wymieniać...

22.03.2007
21:47
smile
[100]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Oo, myslalem, ze Pandy to wymóg ogólnokrajowy. Samochód całkiem przyjemny, nie narzekam. Chociaż na egzaminie są zdecydowanie lepsze modele niż na jazdach, przez co inaczej chodzą np. pedały, co przez pierwsze kilka minut egzaminu może wprawiać w małą dezorientację :).

22.03.2007
21:48
[101]

Garbizaur [ Legend ]

co miasto to obyczaj - w Wawie są np. tylko Corsy :)

23.03.2007
16:01
smile
[102]

Pl@ski [ Forever Confused ]

No i jestem po egzaminie. Nie zdałem. I jestem bardzo wkurwiony. Ale wszystko po kolei:

Teoria poszła bez problemu, zdałem bezbłędnie. Po 1,5h czekania siadłem za kołkiem Punto Grande i zacząłem egzamin. Mój egzaminator był klasycznym przykładem chama: bezczelny i opryskliwy. Ale nic to, nie przejmowałem się i starałem się być dla niego cały czas bardzo miły. Sprawdzenie stanu technicznego auta poszło bezproblemowo, przyszła kolej na łuk. W między czasie podszedł do egzaminatora jakiś inny gość i ucięli sobie pogawędkę Stanęli sobie akurat przy drzwiach od strony kierowcy, więc nie mogłem ich zamknąć. Po kilku minutach skończyli a egzam. kazał mi podjechać na łuk. No to podjeżdżam, wszystko OK, szykuje się żeby zawrócić, zerkam w lusterko a tu ZONK! Tylna szyba była całkiem zaparowana! A tu egzam. mówi żebym ruszał. Więc ja grzecznie się pytam czy mógłbym poczekać chwilę aż szyba odparuje (włączając jednocześnie jej ogrzewanie). A on na to że nie ma na to czasu, "proszę zaczynać". Cóż miałem zrobić, ruszyłem. Oczywiście nic nie wiałem, wiec zaraz wylądowałem na pachołku. No i tak skończył się mój egzamin.

Co o tym sądzicie? Bo przecież to jest zupełnie bez sensu, nie miałem żadnych szans na wyrobienie się na łuku, skoro tylna szyba była całkowicie zaparowana! :/

23.03.2007
16:04
[103]

legrooch [ MPO Squad Member ]

A lusterka boczne ukradli?
Kątem oka spojrzeć nie mogłeś?

23.03.2007
16:10
[104]

MR.MANIAK [ Senator ]

Na łuku trzeba przez tylnią szybę, odwracająć się

23.03.2007
16:14
[105]

legrooch [ MPO Squad Member ]

O 180' się nie odwrócisz.
Zawsze się da kontrolować lusterko.

23.03.2007
16:15
[106]

anksma [ BloodRayne ]

U nas w Radomiu kiedyś jeździło się na punto a teraz prawie we wszystkich szkołach jazdy jeździ się na nissanie micra i egzamin też się na takim zdaje

Pl@ski-->a to nie ma tak że można zrobić 2 błędy w czasie egzaminu i je poprawić. Ja słyszałam że jest dopuszczalne zrobienie 2 błędów.

23.03.2007
16:41
smile
[107]

Mortan [ ]

legrooch --> Jak jezdzisz iles lat i masz wpraweto sie da, dla czlowieka, ktory z trudem radzi sobie za kierownica to nie jest takie proste, zreszta w wiekszosci szkoł własnie ucza lezdzic na odwaracnego niz na dwa boczne lusterka, wiec niekoniecznie musial od raz umiec i poradzic sobie bez tylniej szyby, Jakby egzaminatorem byl normalny człowiek to by pozwolil w koncu kazdy ma prwo jezdzic na odparownaych szybach bo zaparowane ograniczają widocznosc, a to szkodzi jezdzie :] Wiecej wyrozumialosci dla mlodych kierowców ;P


ps Co do watku o zotlym swietle, nigdy nie miałem wypadku ani nie dostalem mandatu wiec masz marne szanse, na ubezpieczenie, jednak w sytuacjach gdy za skrzyzowaniem nie stoi sznur samochodów poprawia troche plynnosc jazdy, bo lepiej dodac gazu niz chamowac do zera przed samymi swiatlami. Jednak to najlepiej ocenic na drodze a nie w pustych slowach, ktroe nie oddają zawsze calej sytuacji na drodze.

23.03.2007
16:59
[108]

Morbus [ TIR DRIVER ]

nutkaaa --> prawko robilem na 3 razy (mialem poprawki) na B C i C+E a najczesciej mozna mnie spotkac na trasie PL --> FR :D (TIR)

ssaq --> to drugie od gory przed wakacjami bedzie :)

23.03.2007
17:07
[109]

Marcinwin [ Pretorianin ]

Ja mam pytanie jak to jezt z jadza w okularach. Tzn ja nie nosze, ale mam NIEWIELKA wade wzroku i w sumie powinienem mimo to widze dobrze [niektorzy bez okolarow nie moga prowadzic bo po prostu zle widza droge, mi chodzi o kwestie prawna]. Czy np podczas zatrzymania policjant sprawdza gdzies w prawku [jesli tam jest taka informacja] czy kierowca powinien jezdzic w okularach ? Jak sprawa wyglada w soczewkach ? Co jesli ktos powinien a nie ma, ile pkt karnych ?

23.03.2007
17:13
smile
[110]

Mazio [ Mr Offtopic ]

ok:

polskie prawo jazdy straciłem za punkty - jakoś tak uzbierało się 38 nie wiedzieć kiedy i od razu powiem, że policjanci byli tendencyjni :P

długo nie miałem prawa jazdy (straciłem w 2002) i teraz przyszło mi robić je w Szkocji no i powiem wam, że jest tu zdecydowanie łatwiej i lepiej przede wszystkim dlatego, że będąc zupełnie zielonym (żadnych kursów i testów) występujesz o tzw. provisional driving licence, które upoważnia Cię do jeżdżenia samochodem w towarzystwie osoby starszej niż 21 lat i posiadającej prawo jazdy dłużej niż 3 lata. Jakie to daje benefity nie muszę wam chyba tłumaczyć...
Jak czujecie się już gotowi idziecie na teoretyczny egzamin składający się z testu (jak u nas) i hazardu (czyli 14 filmików gdzie musicie jak najszybciej rozpoznać zagrożenie na drodze i kliknąć) - ten egzamin dzisiaj właśnie zdałem. :)
Teraz tylko praktyczny (bułka z masłem dla kogoś kto jeździł 11 lat samochodem, z czego przynajmniej dwie godziny ponad 200 na godzinę ;)
całość kosztuje okoł 100 funtów - zero łapówkarstwa, brak chęci udupienia egzaminowanego bo i tak nic z tego egzaminator nie ma - miło i łatwo. A przepisy i jazda po lewej stronie to nic trudnego jak się tu jest dłużej. Tak więc - zapraszam po prawko do UK. ;)

23.03.2007
17:19
[111]

nutkaaa [ Panna B. ]

anksma -> Jeżeli się walnie w pachołek lub przejedzie linie, egzamin jest przerwany. W innych wypadkach masz szansę poprawki

Swoją drogą, nikt mnie nie uczył żeby robić łuk patrząc przez tylnią szybę. Najpierw jakaś babka co się dopiero uczyła na instruktora kazała mi to robić na obroty, potem gdy już wrócił mój instruktor nauczył mnie na lusterkach ;) Tak więc łuku inaczej bym chyba nie zrobiła niż na lusterkach ;) Swoją drogą ostatnio nawet przydało mi się jeżdżenie po łuku do tyłu ;) Urwał mi się tłumik w samochodzie i musiałam tyłem wjeżdżać na podwórko, żeby nie zachaczyć nim o krawężnik ;)

23.03.2007
17:21
[112]

Marcinwin [ Pretorianin ]

Prosze, odpowiedzcie na moje pytanie [2 posty wyzej] dot tych przekletych okularów :D

23.03.2007
17:25
[113]

stanson_ [ Szeryf ]

Jak to trzeba patrzec do tylu przy cofaniu? Jak mozna cofac ogladajac sie za siebie? Czy ja czegos nie rozumiem? Wydawalo mi sie, ze miedzy innymi po to sa lusterka, zeby to w nie patrzec jak sie cofa a nie kark sobie skręcać...?

23.03.2007
17:29
[114]

nutkaaa [ Panna B. ]

Marcinwin -> na prawku nie ma informacji o Twojej wadzie wzroku. Jeżeli byś miał dużą wadę wzroku, którą stwierdzono na badaniach podczas kursu, wtedy możesz dostać okresowe prawo jazdy (na 5 lat chyba).

23.03.2007
17:34
[115]

wysia [ Senator ]

Marcinwin --> Kumpel robiac prawko mial chyba ok -1, i dostal wpis o prowadzeniu auta w okularach. Ja mam -6 na obu oczach, wpisu o okularach brak.

Kompo --> Okulary.

23.03.2007
17:35
[116]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

wysiu - > a nosisz okulary czy soczewki?

23.03.2007
17:35
smile
[117]

Paradox [ Loon ABO mode ]

ZONK! Tylna szyba była całkiem zaparowana! A tu egzam. mówi żebym ruszał. Więc ja grzecznie się pytam czy mógłbym poczekać chwilę aż szyba odparuje (włączając jednocześnie jej ogrzewanie). A on na to że nie ma na to czasu, "proszę zaczynać". Cóż miałem zrobić, ruszyłem. Oczywiście nic nie wiałem, wiec zaraz wylądowałem na pachołku. No i tak skończył się mój egzamin.

Identyczną sytuację miałem na swoim pierwszym egzaminie, ale przy pomocy lusterek udało mi się zrobić łuk :). Wtedy to nerwy spaliły już na mieście. Instruktor mnie uczył co prawda tak, żebym patrzył w tylną szybę, ale generalnie na tym egzaminie wszystkie jego nauki strzelił piorun ;). Na górce też musiałem kombinować - był taki deszcz, że nie słyszałem silnika ;).

Swoją drogą przyspieszony egzam już w środę mam, ciekawe czy teraz zdam :).

marcinwin ---> ja mam niewielka wade wzroku i jeszcze bez okularow, ale na badaniu pielegniarka mi te okulary wpisała (sie przyznalem :P) i na egzamin zakładam :).

stanson - jego wina, ze instruktor uczył go tak a nie inaczej? ja tez musialem sam nieźle kombinować, bo bym przez takie nauki oblał ;)

23.03.2007
18:12
[118]

MR.MANIAK [ Senator ]

Ja mam -0,5 i będę mieć wpis o konieczności jazdy w okularach. W sumie i tak będę w nich jeździć (zawsze lepiej widzieć - to bezpieczniej ). W prawku masz wpis 01 01 - tylko w okularach, 01 06 - okulary lub soczewki, 01 02 tylko szkła. A np. 01 35 - osoba głuchoniema ( rzadko się zdarza ). Na wykładach tak miałem

24.03.2007
15:44
[119]

Pl@ski [ Forever Confused ]

No więc tak: Chciałem skorzystać z tylnej szyby bo tak byłem nauczony i przy pomocy lusterek nie umiałem. Po prostu patrząc przez tylną szybę podczas cofania ma się lepszą widoczność przecież, przynajmniej ja tak to widzę. Próbowałem co prawda asekurować się lusterkami, jednak zamotałem się przy tym i nie zauważyłem w odpowiednim momencie tego pachołka na którym wylądowałem. :/

24.03.2007
17:01
smile
[120]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Tak więc:
Podanie


Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyspieszenie terminu egzaminu na prawo jazdy. W najbliższym czasie czekają mnie egzaminy maturalne, natomiast zaraz po nich opuszczam kraj na kilka miesięcy, dlatego pragnąłbym jak najprędzej zdobyć prawo jazdy.


W moim przypadku zadziałało :).

24.03.2007
17:43
[121]

blood_x [ !SkinheadS! ]

Ja podchodze juz 3 raz :). Jeszcze troche i napewno sie uda!

U nas zdaje sie na peżotach :D

24.03.2007
18:02
[122]

scar the god avatar [ Legionista ]

ja niedługo podejde pierwszy raz i zobaczymy co będzie. w każdym razie już mam samochód który na mnie czeka:)

27.03.2007
19:24
smile
[123]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Huh, jutro egzamin :).

27.03.2007
19:25
smile
[124]

Mortan [ ]

szkoda ze nie masz za tydzien, to bym przyszedl popatrzec :)

27.03.2007
19:26
smile
[125]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Lepszy Mortan w garści, niż Bania na dachu ;).

27.03.2007
19:44
[126]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

i jak nie zdasz to co wtedy? Napiszesz podanie jeszce raz?

27.03.2007
19:49
smile
[127]

Paradox [ Loon ABO mode ]

co nie zdasz, co nie zdasz?! :)
wtedy to juz olewam na po maturze :)

27.03.2007
20:13
smile
[128]

MR.MANIAK [ Senator ]

Tylko pamiętaj o sygnalizacji świetlnej

27.03.2007
20:15
smile
[129]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Loon ----> Pamiętaj, że przy tym światełku na samym dole można jechać. Jak zapala się środkowe albo te na samej górze to po hamulcach :)

27.03.2007
20:16
[130]

Revanisko [ Legent ]

za pewne milion razy juz o to pytaliscie ale od ilu lat mozna zdawac na prawko?

27.03.2007
20:39
[131]

MR.MANIAK [ Senator ]

Revanisko= kurs możesz zacząć na 3 miesiące przed skończeniem 18 lat. Sam egzamin już po osiągnięciu pełnoletności

27.03.2007
20:43
smile
[132]

FemmeFatale [ right side never sleeps ]

ja 10. kwietnia mam 5te podejście...ciągle te 5-10 ost minut:/...ale na egzaminatorów narzekać nie mogę, do winy się przyznaję, się zdarza się - jak to mówią ;)

27.03.2007
20:49
smile
[133]

paściak [ carpe diem ]

Lol, ja tez chodze i nie mialem pojecia ze jest tu taki watek ;p Jak bede mial tylko troche wiecej czasu to poczytam coscie tu wymyslili ;) Mi zostalo juz tylko 6 godzin wykladow (a raczej 4 :>) i bziuum - wsiadamy do autka :D No oczywiscie jak zdam egzamin wew...

28.03.2007
15:19
smile
[134]

Paradox [ Loon ABO mode ]

I po! I znowu oblałem :P. Albo jestem taki nieudany, albo mam takiego pecha :).
Oblałem 5 minut po wyjeździe z ośrodka, tuż przede mną zamknął się przejazd kolejowy. Swoje odstałem, szlabany podniosły się do góry więc ruszyłem. Egzaminator zahamował jednak, bo obok czerwone światło (o którego istnieniu nie miałem pojęcia :P) ciągle się paliło, zgasło 3 sekundy później.

No cóż - nie winię siebie, bo o czymś takim jak to światło nie miałem pojęcia. Teraz już wiem, ale następne podejście już po maturach :).

28.03.2007
16:23
[135]

mirencjum [ operator kursora ]

Paradox --> Czy ten złomowaty pociąg nie mógł jechać wcześniej? Błąd popełniłeś, ale pech też jest.

28.03.2007
16:43
[136]

MR.MANIAK [ Senator ]

Paradox---> a nie wyjeżdżasz po maturze?? Szkoda, ale w końcu zdasz, don't worry be happy

Ja miałem dzisiaj pierwszą jazdę... Fajnie było. Stres wielki, ale miło się prowadzi. Pieprzyło mi się tylko przy ruszaniu troszeczkę. Sprzęgło za szybko puszczałem... będzie lepiej.

28.03.2007
16:53
smile
[137]

Paradox [ Loon ABO mode ]

mirencjum - niezupełnie. Nie wiedziałem, że trzeba odczekać nie tylko na szlabany, ale także światła obok. Być może to uratuje mi (komuś jeszcze) w przyszłości życie. Szkoda tylko, że teraz kosztowało mnie to oblanie egzaminu i następne 300 zł (egzamin + 5 jazd obowiązkowych) :(. Ale tak jak mówie - ja sie błędu (wynikającego z niewiedzy tym razem) nie wypieram, wkurza mnie jedynie, że mi się akurat taka sytuacja przytrafiła :).

MR.MANIAK- lol, to była wersja dla WORD xD.

28.03.2007
16:58
[138]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

U nas w Tarnowie się zdaje na Punto II, Punto Grande albo Corsie z tego co wiem.

Pl@ski - gdzie zdawałes, tzn w jakim miescie ze tez maja punto grande, myslalem ze Tarnów jest jedyny ;p

28.03.2007
16:59
smile
[139]

MR.MANIAK [ Senator ]

Paradox aka loon --> no widzisz, jaka to była przekonująca bajeczka, że nawet to łyknąłem...:D
Swoją drogą muszę przestać być aż tak ufny w stosunku do innych <bije się po twarzy>

28.03.2007
17:04
smile
[140]

Loon [ Panicz ]

W sumie egzamin mialem przyspieszony bo maja tam syf i zalatwialem u kogo innego, a kto inny mi umawial :). Jakbym nie był uczciwy to bym ten egzamin mial zreszta za darmo, bo kwitek donioslem dopiero po oblanym egzaminie i mocno się dziwili w okienku o co chodzi :D.

28.03.2007
20:47
smile
[141]

majken [ Chor��y ]

Mam pytanko: jak długo ważny jest ukończony kurs na prawo jazdy?? Ja swój kończyłam dość dawno, ale nie udało mi się zdać egzaminu, później miałam długą przerwę (około roku) i teraz chciałabym ponownie spróbować, ale nie wiem czy muszę na nowo wykupić kurs czy wystarczy opłacić egzamin?? jeśli ktoś jest w temacie to proszę o odpowiedź na to nurtujące mnie pytanie.

30.03.2007
22:05
smile
[142]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Mam takie pytanko. Kto ma pierwszeństwo na przedstawionej sytuacji ?

30.03.2007
22:07
smile
[143]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Tramwaj

30.03.2007
22:10
smile
[144]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

O_o To w takim razie symulator jazdy na którym uczymy się do egzaminu na kartę motorowerową jest jakiś chory. Właśnie była przedstawiona sytuacja. Zatrzymałem się przed torami, ale tramwaj też stał w miejscu zaznaczonym na rysunku. Czekam i czekam i nic. W końcu przejechałem i 0 pkt. karnych. Co za syf. Ale dzięki za pomoc Loon.

30.03.2007
22:43
[145]

stanson [ Szeryf ]

A ja z innej beczki; jak wiadomo pieszy stojacy przy jezdni przed przejsciem dla pieszych ma pierszenstwo, tzn pojazd powinien sie zatrzymac i mu ustapic. Jednak jesli pieszy znajdzie sie na "wysepce"pomiedzy dwoma pasami ruchu (rys.) to ma obowiazek ustapic pierwszenstwa pojazdowi - od kierowcy zalezy czy sie zatrzyma czy nie, jednak nie musi tego robic.

Szczerze mowiac nie wiedzialem o tym, ostatnio to wyczytalem (prawko robilem 10 lat temu i nawet nie pamietam tego zapisu, nie wiem czy wtedy byl). Nie to, zebym namawiam kogos do rozjezdzania pieszych stojacych na wysepce, ale podaje to jako ciekawostke - przynajmniej dla mnie ciekawostka ;)

Swoja droga to idiotyczne sa te niektore przepisy :)

01.04.2007
15:54
smile
[146]

Loon [ Panicz ]

Woohoo! Zdałem i mam prawko :)!

01.04.2007
15:56
smile
[147]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Gratulacje Loon !

Czyżbyś znowu wziął przyspieszony egzamin ?

01.04.2007
16:03
smile
[148]

MR.MANIAK [ Senator ]

Gratulacje. Obyło się bez niespodzianek. Jak to mówią: do 10 razy sztuka:P

01.04.2007
16:16
smile
[149]

techi [ Kami ]

No ja za 1 razem oblalem;)
2 razy mi zgasł samochód(oczywiscie w pierwszych 5 minutach nim się przyzwyczaiłem;) Jeździłem całe 40 minut, ale negatyw;))
Następny mam 25.04 ;)
Zobaczymy jak pójdzie;D

01.04.2007
19:52
smile
[150]

Loon [ Panicz ]

Hehe, prima aprilis ;).
No dajcie spokoj, ja i zdany egzamin na prawko ;)?!

01.04.2007
20:02
smile
[151]

MR.MANIAK [ Senator ]

Heeee a myślałem, że nic mnie dzisiaj nie zaskoczy... przeżyłem wszystkich kaczyńskich, wójcików marcinów, ronaldinhiów i inne bzdety, a tu się dałem podpuścić...

Ale przynajmniej tutaj zostało dobrze zrobione: związane z ogólnym tematem i można było się nabrać...

W sumie mogłeś jeszcze poczekać na ofiary...

Ed: I już drugi raz w tym wątku, udowodniono mi, żeby nie ufać zbytnio ludziom:P

01.04.2007
20:04
smile
[152]

Loon [ Panicz ]

Generalnie ja swój prima aprilis na golu moge uznac za udany :)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6208470&N=1

04.04.2007
08:56
smile
[153]

Tiamat [ Konsul ]

Wczoraj bądź w poniedziałek w wyborczej opublikowali 23 pytania zmienione, więc chyba już od maja na egzaminach będą wprowadzone nowe odpowiedzi do tych pytań. Żeby się nie okazało że ktoś odpowie tak jak napisali w wyborczej, a oni będą jeszcze mieli stare odpowiedzi :-)

04.04.2007
09:39
[154]

MR.MANIAK [ Senator ]

Ciekawe... chociaż o niczym nie słyszałem

04.04.2007
13:03
smile
[155]

Loon [ Panicz ]

Potwierdzam, też je widzialem (na przystanku) :). Jesli wyrobie sie z prawkiem przed 18-tym lipca to mnie to na szczescie nie bedzie obowiazywac ;).

05.04.2007
10:58
smile
[156]

Loon [ Panicz ]

Kandydaci na kierowców będą mogli szkolić się w prowadzeniu samochodu pod okiem np. rodziców. Takie rozwiązanie przewiduje projekt nowelizacji ustawy o osobach kierujących pojazdami.

Zgodnie z przygotowanymi przez Ministerstwo Transportu przepisami, pojawi się możliwość uczestniczenia w szkoleniu na prawo jazdy mającym formę kursu rozszerzonego.

Kurs ten składać ma się z dwóch części. W pierwszej kolejności kandydat na kierowcę będzie musiał zaliczyć zajęcia teoretyczne i praktyczne w szkole nauki jazdy ukończone egzaminem wewnętrznym.

Następnie ubiegający się o wydanie prawa jazdy będzie mógł odbyć szkolenie jazdy prywatnym samochodem z osobą towarzyszącą. Szkolenie musi trwać co najmniej rok, ale nie więcej niż dwa lata, a auto powinno zostać oznakowane z przodu i z tyłu zielonymi naklejkami z białą literą „L, mieć dodatkowe lusterka i dźwignię hamulca ręcznego umieszczoną w miejscu łatwo dla pasażera siedzącego z przodu.

Osobą towarzyszącą będzie mógł być ktoś z rodziny do drugiego stopnia pokrewieństwa (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, ciotki i wujkowie), mający od 28 do 65 lat, posiadający prawo jazdy od co najmniej siedmiu lat. Do jego obowiązków będzie należało przejście odpowiedniego kursu.

Podczas jazdy z osobą towarzyszącą kandydat na kierowcę nie będzie mógł przekraczać prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym i 80 km/h poza obszarem zabudowanym, poruszać się po autostradzie i ciągnąć przyczep.

Jazda osoby ubiegającej się o wydanie prawa jazdy z osobą towarzyszącą będzie prowadzona pod nadzorem ośrodka szkolenia kierowców.

- Celem jest promowanie nauki jazdy jako takiej i ułatwienie kandydatom na kierowców nabywanie właściwych umiejętności. Obecnie ci, którym nie wystarcza ilość zajęć praktycznych, muszą płacić za dodatkowe godziny jazdy. Po wprowadzeniu nowych przepisów uda im się zaoszczędzić – mówi Tomasz Piętka z Ministerstwa Transportu.

- Taki system obowiązuje już m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech. Skoro tam się sprawdza, to dlaczego nie miałby u nas – pyta retorycznie Tomasz Piętka.

- Doszkalanie przyszłych kierowców przez jazdę z osobami towarzyszącymi ma plusy i minusy. Z jednej strony może okazać się, że np. rodzice są dobrymi nauczycielami, znającymi przepisy i przestrzegającymi ich. Jeśli będzie inaczej, mogą przekazać kandydatom na kierowców złe nawyki w postaci nieszanowania prawa, lub w związku z niewiedzą, nie nauczyć prawidłowych zachowań – stwierdza komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

05.04.2007
17:40
smile
[157]

Paradox [ Loon ABO mode ]

No nie mówcie, że nijak tego nie skomentujecie :)

05.04.2007
21:14
[158]

mirencjum [ operator kursora ]

To bardzo zły pomysł. W innych krajach może się sprawdza, ale u nas jest inna kultura jazdy.

05.04.2007
21:26
smile
[159]

Loon [ Panicz ]

Ja mysle, ze wlasnie dzieki takiemu podejsciu jak Twoje, mirencjum, Polska wciąż stanowi zadupie Europy.

05.04.2007
21:45
[160]

mirencjum [ operator kursora ]

Loon --> Nic tu moje podejście nie zmieni. Jesteś zwolennikiem amatorskiego puszczenia na żywioł szkolenia kierowców? To dopiero będzie daleka Azja, a nie zadupie Europy.

09.04.2007
13:35
[161]

MGS_Saladin [ ]

Witam mam pytanie mam malą wade wzroku (-16) czy kwalifikuje sie do zdawania kursu na prawo jazdy? czy jest to niedopuszczalne? Jaka najwieksza wada jest dopuszczalna by zdawać?

09.04.2007
13:36
smile
[162]

Loon [ Panicz ]

-16 to MAŁA wada?!

09.04.2007
13:37
smile
[163]

MGS_Saladin [ ]

dobra no moze nie mała, ale pytam sie właśnie czy dopuszczalna jest by zdawać? na jakąkolwiek kategorie?

09.04.2007
13:38
[164]

Yoghurt [ Legend ]

Jeśli do wojska cie wzieli, to i na prawko dadza zdawać.

09.04.2007
13:40
[165]

MGS_Saladin [ ]

kategorie D mi przyczepili ;)) czyli chyba w czasie wojny? kwalifikuje sie?

09.04.2007
13:40
[166]

ronn [ moralizator ]

Jak Loon dostanie prawko, to na ulicach zapanuje carmageddon..

09.04.2007
13:42
[167]

Yoghurt [ Legend ]

Saladin-> Idź do okulisty w takim razie i sie ubiegaj o jakis papier, potwierdzający, ze zauważysz stodołę z 5 metrów.

Zresztą, w moim wypadku trzeba było mieć aktualne badania wzroku, zeby dopuścili na kurs.

09.04.2007
14:04
[168]

Lysack [ Latino Lover ]

a ja zapisuję się za 2 tygodnie na prawko:) ciekawe jak mi pójdzie:)

09.04.2007
14:07
smile
[169]

Loon [ Panicz ]

Ronn - fajnie, a widziales mnie w ogole za kolkiem, czy tak sobie pier***, bo musisz wyrobić dzienną normę i popier*** na forum :)?

09.04.2007
14:10
smile
[170]

ronn [ moralizator ]

Loon --> Nie widziałem, trzeba wystawać ponad kierownice, aby być widocznym :]

09.04.2007
14:23
smile
[171]

Loon [ Panicz ]

A ile masz wzrostu ;)?

09.04.2007
18:37
smile
[172]

Loon [ Panicz ]

To jak z tym Twoim wzrostem ronn?

10.04.2007
12:52
smile
[173]

paranoid666 [ Legionista ]



no i wałek:[

10.04.2007
13:10
[174]

stanson [ Szeryf ]

Co za debilizm - to kolejna metoda na wyciągnięcie kasy.
Pouczyliby wreszcie kursantów jak jezdzic, panowac nad samochodem w sytuacjach awaryjnych itp., a nie dodatkowe pytania kretyni wymyślają.

10.04.2007
17:15
[175]

Arxel [ Legend ]

Ja w zeszłym tygodniu byłem na badaniach ;]
Dziwne, że żadnego papierka nie dostałem o_O, a babka skaowała 50zł, wypisała coś i tyle...
Dobrze, że jakiś czas temu ktoś zapodał test na daltonizm bo był właśnie taki test :D
Jazdy zacznę od przyszłego tygodnia;]

Co do nowych zasad - to jest chore :/ Koleś nam mówił, że mają wprowadzić nowy system pytań. Pytania będą aktualizowane często, będzie normalnie 18 pytań testowych z tym, że na każde będzie 10 sekund o_O Przecież to niemożliwe... Najgorsze, że to nie był Prima Aprilis więc nie wiem czy śmiać się czy płakać... I do tego kursy mają podrożeć... Masakra...
Na szczęście ja mam gwarantowane 1200zł ;] Byle tylko zdać za 1 razem...

10.04.2007
18:37
[176]

anksma [ BloodRayne ]

Arxel-->ja na razie nic nie słyszałam o zmianie systemu pytań, poza tym to trochę niemożliwe żeby zrobili tak że na 1 pyt jest 10 sekund :-/ choć w sumie teraz jak jest 25 min na te 20 pyt to jest trochę za dużo czasu

a co do tych nowych pytań do jak wprowadzą nowe 17 kwietnia a ktoś będzie miał egzamin np 23 to ciekawe czy już z nowymi pytaniami, w sumie nie każdy będzie wiedział o tym i nie zdąży się nauczyć:-/

10.04.2007
18:42
[177]

Arxel [ Legend ]

...w sumie nie każdy będzie wiedział o tym i nie zdąży się nauczyć:-/...

...Przez co będzie musiał robić poprawke, a co za tym idzie - kasa. :/

Może niech od razu walną 2500zł za prawko i potroją liczbę błędów jakie można uzyskać... na jedno wyjdzie :D

10.04.2007
18:54
[178]

anksma [ BloodRayne ]

Oni to lepiej niech się wezmą za tych co juz jeżdzą i stanowią zagrożenie a nie za młodych kierowców, bo taki laik to nie zawsze będzie piratował, bo w końcu dopiero co zrobił prawko i nie czuje się pewnie jeszcze na drodze( oczywiscie nie wszyscy).Natomiast ci bardziej doświadczeni kierowcy myślą że są władcami dróg i jeżdżą jak piraci. Powinni zabierać auta i prawko( na kilka lat) tym co jeżdżą po pijanemu, może wtedy jeden z drugim by się zastanowił nim wsiądzie do auta czy warto pić.

10.04.2007
18:54
[179]

trypak [ Czesio Fan ]

pipieram przedmówcę

20.04.2007
19:51
smile
[180]

Tiamat [ Konsul ]

Dziś wyszła w Rzeczpospolitej płyta Akademia prawa jazdy. Bardzo polecam tym co się teraz uczą prawka. Jest tam super wszystko pokazane, zwłaszcza czynności kontrolne - obsługowe,wszystko co się na egzaminach robi, no i symulator jazdy jest fajny, szkoda tylko że samemu nie można kierować autem:-)

Loon jeszcze jest szansa że w supermarkecie gdzieś się w stercie gazet zawieruszył jakiś egzemplarz :-)

20.04.2007
19:52
smile
[181]

Loon [ Panicz ]

O 19:51 to juz raczej nigdzie Rzeczpospolitej nie znajdziesz, skoro ja około 13.00 juz nie moglem znaleźć :)

20.05.2007
20:07
[182]

Priest [ Generaďż˝ ]

Zdałem 17.05
To było pierwsze podejście. Kurs miałem 4 lata temu :P. Przed egzaminem wykupiłem kilka dodatkowych jazd gdyż 4 lata przerwy to jednak sporo.
Zdałem bo chyba trafiłem na w miarę normalnego egzaminatora. Z tego co widzę plac jest teraz o wiele łatwiejszy. W zasadzie najwięcej problemów sprawiło mi pokazanie i przede wszystkim włączenie tych wszystkich światełek :) (jeździłem oplem corsą, a egzam był punciakiem więc trochę byłem zdezorientowany). Cofanie na łuku tylko na lusterkach (przy dobrze ustawionych nie widzę możliwości aby potrącić pachołek). Wprawdzie w pewnym momencie odwróciłem głowę, bo jeśli dobrze zrozumiałem trzeba też skorzystać z tylnej szyby, ale to tylko dlatego aby egzaminator się nie doczepił.
Na mieście stres ogromny. Jedynym ułatwieniem było to, że z jazdy kolarką znam dość dobrze okolice po których miałem przyjemność jeździć.
Egzaminator przyczepił się, że trzymam rękę na dźwigni zmiany biegów. Potem dostało mi się, że hamuje gdy widzę pomarańczowe światło i ruch blokuje. Poza tym ani razu nie jechałem więcej niż 50 km/h. No i po egzaminie usłyszałem "zdałeś, ale jeździsz jak baba"

24.05.2007
20:23
smile
[183]

MR.MANIAK [ Senator ]

Priest= to rzeczywiście jakiś nienormalny ten egzaminator.

Za przejechanie na żółtym się oblewa.
Świateł się najbardziej boję.

Ja cofam na placu korzystając tylko z tylnej szyby.


Jak myślicie lepiej będzie próbować na odlewniczej w Wawce czy emigrować do Ciechanowa lub Łomży?? Drugie rozwiązanie wiąże się z przesiadką na punto, ale za to teoretycznie łatwiejszym egzaminem i krótszym czasem oczekiwania.

Edit: I oczywiście moje gratulację kapłanie

24.05.2007
20:29
[184]

xanat0s [ Wind of Change ]

MR.MANIAK --> Na żółtym można przejechać, kiedy zatrzymanie wiązałoby się ze zbyt ostrym hamowaniem (czyli jak światło się zmieni na żółte jak mamy 5 m do świateł i po prostu nie zdążymy się zatrzymać). Za taki przejazd nie oblewają, bo to dozwolone.

Oblewają za przejazd na żółtym gdy mogliśmy swobodnie wyhamować.

24.05.2007
20:34
[185]

MR.MANIAK [ Senator ]

xanat0s= przepisy akurat znam.

Chodzi mi o to, że z tego co słyszałem to jest tak tylko teoretycznie. W praktyce nie ma tłumaczenia czy wymagało to gwałtownego hamowania czy nie...

25.05.2007
19:41
[186]

mirencjum [ operator kursora ]

3D Driving-School to symulator praktycznej części egzaminu na prawo jazdy umożliwiający sprawdzenie umiejętności początkującego kierowcy w różnych warunkach drogowych. Aplikacja swoim wyglądem przypomina zwyczajną grę samochodową, ale z tą różnicą, że w 3D Driving-School należy zwracać uwagę na wszystko z czym możemy spotkać się w trakcie rzeczywistej jazdy po prawdziwej drodze. Mowa tu o pieszych, znakach, sygnalizatorach, pojazdach uprzywilejowanych itp. Należy również zachować szczególną ostrożność w trakcie jazdy, ale nie tylko poprzez przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu, ale również poprzez ciągłe rozglądanie się i przewidywanie różnych zdarzeń, z którymi można spotkać się na drodze.

17.06.2007
23:48
[187]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Moze mi ktos powiedziec, czy jakos niedlugo zmieniaja sie przepisy zdawania egzaminow i kursow? Od kiedy beda one obowiazywac?

17.06.2007
23:54
[188]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

LooZ^ ==> Ta cała bzdurna zmiana bazy pytań i sposobu egzaminowania z teorii może wejdzie dopiero w przyszłym roku. Natomiast jeśli napalasz się na prawko dla 16-latków to zapomnij, bo po primo: to nie takie proste, po secundo: dzieciom na drogach twarde NIE. No offence ;) Zresztą możesz o tym znaleźć co nieco w tym jak i innych wątkach na forum, ale polecałbym jednak poszukać w serwisach (forach) specjalistycznych ;)

17.06.2007
23:56
[189]

LooZ^ [ be free like a bird ]

DEXiu: Hehe, dzieki, ale kiedy mialem 16 lat to bylem mlody i piekny ;) Dawno temu :) Znajoma mnie pyta (tez nie ma 16 lat ;)), bo chcialaby uniknac jezdzenia po lodzie i tym podobnych atrakcji co ma byc ponoc wprowadzone, dlatego pytam :) Czyli spokojnie mozna poczekac jeszcze miesiac, dwa zanim sie zmieni cokolwiek?

17.06.2007
23:57
[190]

rpn [ ... ]

Ech miałem w środe egzamin,oblałem jazde,boli to,że popełniłem błąd ,który nie mógł sie przytrafić :/ w dodatku miałem chyba najlepszego z egzaminatorów....cóż następny egzamin we wtroek ( pokombinowałem i dlatego tak syzbko )więc mam nadzieję,że bedzi ok.

18.06.2007
00:00
[191]

Krala [ Loon III ]

a ja (czwarty :)) zdaje 03.07 ;)

18.06.2007
00:02
[192]

MR.MANIAK [ Senator ]

LooZ^---> lepsza jazda na lodzie i uczenie wychodzenia z poślizgu i tym podobne niż kolejne wydłużenie jazdy po mieście jak to mają w planach ( dzisiaj słyszałem w wiadomościach ).

U mnie 30 czerwca teoria dopiero.

18.06.2007
00:02
smile
[193]

Pawelinho [ Pretorianin ]

Niezły wątek, jutro mój 1 dzień nauki na prawko ;)

18.06.2007
00:04
smile
[194]

Taikun44 [ NDSL ]

Loon >> geeez ... 4 raz ? :o jak nie zdasz to w tym Płocku powinni jakieś ogłoszenia ustawić .. "Jak Loon zda to po 14:00 ruch zostaje wstrzymany"

18.06.2007
00:06
smile
[195]

Krala [ Loon III ]

A daj spokój, już sam ostro przybity jestem. Na dodatek od 3 miechów w ogole nie siedziałem za kółkiem, a pół miasta rozkopane i porobili dziwnych objazdów ;). Mam nadzieje, ze teraz zdam,ale roznie to bywa... Limit głupstw jakie moge popelnic zostal juz wyczerpany :)

09.07.2007
17:13
smile
[196]

Tiamat [ Konsul ]

Mam takie pytanko.W przepisach jest napisane że ustępujemy pieszym na przejściu na pieszych. Mam koleżankę której jeden instruktor mówił że dopiero wtedy jak pieszy znajduje się jedną nogą na pasach, w innym przypadku nie mamy takiego obowiązku( gdyż nie mamy uprawnień do kierowania ruchem) , jeśli pieszy stoi przed przejściem. Zaś inny instruktor powiedział że powinna się zatrzymać. I kto ma rację?:-/

09.07.2007
17:20
[197]

stanson [ Szeryf ]

Lepiej docisnąć gaz i włączyć wycieraczki :P

A z tego co ja wiem (choć prawko zdawałem ponad 10 lat temu) to oczywiście powinno się zatrzymac auto jak pieszy stoi przy przejściu. Co innego, jesli jest na wysepce na środku drogi - wtedynie nie trzeba mu ustępowac i to pieszy powinien zaczekać.

09.07.2007
17:20
[198]

Leilong [ STARSCREAM ]

Pieszym ustępujesz tylko jeśli są już na jezdni na pasach. Na egzaminie możesz przyhamować, ale n ie za ostro i puścić pieszego. Wtedy mówisz egzaminatorowi że byłeś pewien że wejdzie na jezdnię.


Pochwalę się przy okazji że 5 czerwca nie udało mi się zdać egzaminu. Uwaliłem na 15 minucie na rondzie. ::D:D:D

Poprawka 18 lipca :)

09.07.2007
17:34
[199]

nutkaaa [ Panna B. ]

Jak pieszy jest na jezdni to wtedy masz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Gdy stoi przy przejściu to zależy od Twojej dobrej woli ;] Ale na egzaminie lepiek przepuszczać wszystkich ;]

09.07.2007
17:37
[200]

Danley [ Pontifex Maximus ]

nutkaaa -> Pozwolę sobie skromnie powiedzieć, że jak na egzaminie zatrzymasz się przed przejściem dla pieszych na którym nikogo nie ma, a jedynie ludzie na chodniku.. to możesz mieć problem :(

09.07.2007
17:41
[201]

Dessloch [ Senator ]

wjezdzajac na rondo wlacza sie kierunkowskaz?
bo zjezdzajac, zalezy od ronda...

09.07.2007
17:44
[202]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Dessloch - wjezdzajac NIE wlaczasz. chyba ze jedziesz w prawo., wtedy mozesz przed rondem dac juz.

zjezdzajac ZAWSZE kierunek w prawo.

09.07.2007
17:57
[203]

Leilong [ STARSCREAM ]

nutkaaa [ Panna B. ]

Jak pieszy jest na jezdni to wtedy masz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Gdy stoi przy przejściu to zależy od Twojej dobrej woli ;] Ale na egzaminie lepiek przepuszczać wszystkich ;]


Sorry, ale tak się właśnie kończy egzaminy z wynikiem negatywnym niestety :) U mnie się na to mówi zapraszanie pieszych na jezdnię i sporo ludzi kosi na takim podejściu. W końcu łatwiej pieszemu poczekać niż samochodowi hamować i zatrzymać się.


Jeśli chodzi o kierunki na rondzie to jeśli na rondzie jedziesz w prawo, to z prawym kierunkiem wjeżdżasz na rondo. Zjeżdża jąc z ronda włączamy kierunkowskaz na wysokości drogi poprzedzającej.


edit:

Jak pieszy jest na jezdni to wtedy masz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa

Za takie coś też można skończyć egzamin. Musi być na przejściu a nie na jezdni.

09.07.2007
18:04
smile
[204]

Loon [ Panicz ]

Jeżeli pieszy wejdzie na jezdnię, ale się cofnie, gdy zobaczy, że nadchodzisz, to masz obowiązek się zatrzymać i gestem ręki zachęcić go do przejścia. Ja tak zrobiłem z osobą niepełnosprawną na egzaminie i egzaminator głośno pochwalił, koleżanka nie zatrzymała się i oblała :).

09.07.2007
18:08
[205]

nutkaaa [ Panna B. ]

Leilong, jestem jakieś 4 miesiące po egzaminie i przynajmniej wtedy tak było, że jeśli pieszy znajdzie się na jezdni, to trzeba go przepuścić, jeśli natomiast stoi na przejściu nie ma tego obowiązku, no chyba, że ma pieszy zielone światło to zupełnie co innego.

10.07.2007
11:50
smile
[206]

Mogur [ Joga Burito ]

Przed chwila zdalem :)

pierwszy raz ;]

10.07.2007
12:10
smile
[207]

MR.MANIAK [ Senator ]

Mogur= gratulacje

10.07.2007
13:27
smile
[208]

Mogur [ Joga Burito ]

Dzieki :)

I powodzenia wszystkim którzy jeszcze nie zdawali :)
Nie ma sie czym przejmowac gdy egzaminator wam cos burknie, caly czas usmiech i "wazelinka" :D

10.07.2007
13:37
smile
[209]

Leilong [ STARSCREAM ]

Hehe gratuluję,

10.07.2007
13:39
smile
[210]

Łyczek [ Legend ]

Gratulacje Mogur :) Ja wczoraj miałem pierwszą pomoc a dziś o 17 kolejne wykłady...

10.07.2007
14:06
[211]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

OK. To może tak uściślając jeszcze co do przejścia i pieszych (przynajmniej wg mojej wiedzy na ten temat):
1) jeśli pieszy stoi na chodniku przy jezdni to teoretycznie można go olać (to on ma ustąpić pierwszeństwa), ale jak na egzaminie właduje się nam pod koła to musimy "coś" zrobić aby nie zagrozić mu i nie spowodować zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (innymi słowy - prosić o cud a po ewentualnym oblaniu "podziękować" łajzie ;)
2) jeśli pieszy stoi na chodniku przy przejściu dla pieszych to jest to najgorsze co może nam się na egzaminie przytrafić; czasem stoją jakby nigdy nic i nagle ładuję się na pasy tuż przed eLkę - przykro, ale koniec egzaminu (zazwyczaj jest tak, że piesi stojący po lewej stronie wchodzą na pasy zanim jeszcze przejedziesz aby dojść przez ten czas do prawego pasa - niestety to też jest wymuszenie i koniec egzaminu, a jest to praktykowane nagminnie)
3) jeśli pieszy jest już na pasach (na przejściu dla pieszych na jezdni) to chyba oczywiste że musimy się zatrzymać/zwolnić i ustąpić pierwszeństwa;
4) jeśli osoba niepełnosprawna lub o widocznej dysfunkcji ruchowej chce przejść przez jezdnię (nawet poza przejściem dla pieszych) lub przez nią przechodzi to mamy obowiązek się zatrzymać (nie zwolnić a zatrzymać) aby umożliwić jej przejście

10.07.2007
14:42
smile
[212]

Leilong [ STARSCREAM ]

^ prawda, niestety piesi to zmora, często lezą takie łajzy święte krowy i nawet się nie rozglądają bo przecież są na pasach.

10.07.2007
15:08
smile
[213]

Mogur [ Joga Burito ]

Powiem wam tyle... jak widzicie kogos, kto stoi przy pasach, to zatrzymcie sie, tylko na wasza korzyść to pojdzie. Raz ze czas leci, a dwa, to egzaminator widzi, ze przewidujecie sytuacje i obserwujecie droge :)

10.07.2007
15:10
smile
[214]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Powiem wam tyle... jak widzicie kogos, kto stoi przy pasach, to zatrzymcie sie, tylko na wasza korzyść to pojdzie. Raz ze czas leci, a dwa, to egzaminator widzi, ze przewidujecie sytuacje i obserwujecie droge :)

...albo uzna że tamujecie ruch i was obleje za dynamikę jazdy i kulturę na drodze :/

10.07.2007
15:14
[215]

Mogur [ Joga Burito ]

dexiu--> czy ja mowie o hamowaniu z piskiem opon?
widzisz kogos, to zwalniasz, zatrzymujesz sie, typ przechodzi i jedziesz dalej. Predzej czy pozniej i tak go ktos przepusci. A jesli chodzi o kulture, to wlasnie to jest KULTURA, bo przepuszczasz pieszych, a nie jezdzisz im po butach

11.07.2007
12:50
[216]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Mogur ==> OK, rozumiem o co Ci chodzi. Niemniej jednak egzaminatorzy bywają troszkę... czepialscy że tak to ujmę. A gdybym sam jechał (w charakterze pasażera) z kierowcą, który się zatrzymuje przed KAŻDYM przejściem dla pieszych (nie oszukujmy się - w większych miastach, gdzie są WORDy, w godzinach szczytu a nawet poza nimi piesi stoją przy praktycznie każdym przejściu), to chyba by mnie szlag trafił :/ No ale OK - można powiedzieć, że egzamin to nie "normalna jazda". Ale co jeśli się zatrzymasz bo widzisz pieszych przy pasach, a tu się okaże że po prostu grupka znajomych sobie gada? Sorry Winettou, ale to już jest tamowanie i nie liczyłbym na pozytywny wynik ;)

11.07.2007
19:05
[217]

Mogur [ Joga Burito ]

Dexiu--> tutaj sie z Toba zgadzam, ze nie jest to normalna jazda :) Instruktor mi powiedzial ze mam sie zatrzymywac przed przejsciami do momentu, az egzaminator mnie upomni. Polecil mi tez jazde nie wiecej niz 40km/h w miescie, no chyba ze egzaminator Cie upomni. Jezdzilem 40 i... zdalem ;]

A co do ostatniego zdania, to mi przynioslo to pozytywny wynik :)

18.07.2007
23:16
smile
[218]

Leilong [ STARSCREAM ]

HA! Zdałem dzisiaj!! :D

Mogur@ Tak samo jeździłem 40 na godzine, ale z tymi pieszymi to za cholerę nie masz racji :P

18.07.2007
23:19
[219]

Mogur [ Joga Burito ]

Leilong---> a w jakim miescie zdawales? Bo ja w Gliwicach, moze w Warszawie tak nie zwracaja uwagi na tych pieszych, ale u nas oblewaja za tych pieszych, nie za to ze stoja przy krawezniku, ale za to ze ci wejdzie przed maske, lub z lewej strony na pasy ;]

18.07.2007
23:34
[220]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

Wrazenia po 3 godzinach praktyki:

1. Spodobalo mi sie, bardzo :)
2. Nie idzie mi tragicznie, nie stworzylem zadnej groznej sytuacji.
3. Wiem ze nie umiem jezdzic nawet zle, tylko tocze sie z miejsca na miejsce, ale jestem pelen optymistycznych mysli.
4. Tego ograniczenia 50 km/h po prostu nie da sie na codzien przestrzegac, nawet Straz Miejsca i Policja mniej wyprzedza ;)
5. Prawie przestalem sie bac sprzegla :)

18.07.2007
23:36
smile
[221]

Łyczek [ Legend ]

Leilong ---> Gratki :)

Ja jutro mam wewnętrzny :)

18.07.2007
23:38
smile
[222]

Arxel [ Legend ]

Poczekaj, aż wyjedziesz na dogę szybkiego ruchu lub autostadę... 110km/h :P

A ja mam egzamin teoretyczny 9 sierpnia o 9:00 :)
Musze się jeszcze pytań pouczyć...

18.07.2007
23:41
smile
[223]

Loon [ Panicz ]

Gratki Leilong! :)

19.07.2007
00:47
smile
[224]

MR.MANIAK [ Senator ]

Leilong= gratulacje
Arxel = pouczysz się 8 sierpnia:)
Dryf Wiatrów Zachodnich= będzie coraz fajniej:D

19.07.2007
00:53
[225]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Mogur - ja zdawałem w Warszawie, zwalniałem przed każdym przejściem, zatrzymywałem się kiedy tylko ktoś stał blisko jezdni (zawsze przechodzili ;)), zdałem. No, ale to było sporo lat temu, może coś się zmieniło.

19.07.2007
13:58
smile
[226]

Łyczek [ Legend ]

10 egzaminów zrobione... Wszystkie zdane :P Dziś wewnętrzny mnie czeka :) Ale to raczej banał :)

19.07.2007
13:59
[227]

sergi__ [ Raphael ]

12 lipca mialem egzamin i dokładnie robiłem to samo co sparrhawk i zdalem egzamin:)

19.07.2007
14:53
smile
[228]

Mogur [ Joga Burito ]

sparrhawk---> o tym mowie ;) Mi tez zawsze przechodzili :)

19.07.2007
22:45
smile
[229]

Łyczek [ Legend ]

Wróciłem z wewnętrznego. Karta już wypisana :) 0 błędów :) Jutro trzeba się zapisać na jazdy.

24.07.2007
13:21
[230]

req_ [ shalom ]

Zapisuję się za tydzień na prawko, nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z samochodem więcej, niż siedzenie na fotelu pasażera. Na co powinienem zwracać uwagę? Może jakieś porady? ;)

24.07.2007
13:22
[231]

Łyczek [ Legend ]

req ---> Zapisujesz się na kurs przyspieszony czy normalny ?

24.07.2007
13:23
smile
[232]

Mistrz Matii [ Centurion ]

Bądź na luzie, bez stresu, przecież i tak nei zdasz.

24.07.2007
13:26
[233]

req_ [ shalom ]

Łyczek: czym to sie rozni? Raczej na normalny ;) 30h teorii i 30 praktyki, za jakiś 1000zł.

24.07.2007
13:29
smile
[234]

Cainleen [ Pretorianin ]

Proponuję założyć nową część wątku :)

24.07.2007
13:29
smile
[235]

Łyczek [ Legend ]

req ---> Różni się tym że teorię na przyspieszonym masz wykładaną w dwa dni (weekend). Chyba 8-9h zegarowych w sobotę i i kolejne 8-9h w niedzielę. Tylko tym się różni. To na razie jeśli się zapisujesz na normalny kurs to będziesz miał pewnie 3 tygodnie teorii (2 dni w tygodniu po 3h zegarowe) nie musisz na nic uważać. Słuchaj na wykładach i przygotuj się do wewnętrznego (choć i tak zaliczysz nawet jak nie będziesz umiał).

24.07.2007
13:32
smile
[236]

MR.MANIAK [ Senator ]

req= a czemu porady od nas?? Idziesz na kurs właśnie dlatego by się nauczyć. Mi Ci nie jesteśmy do niczego potrzebni. Minie 30h wykładów, umówisz się z instruktorem, wsiądziesz do samochodu i pojedziesz:D

24.07.2007
13:35
[237]

Cainleen [ Pretorianin ]

A ile trwa cały kurs? Tzn od zapisu do pierwszego egzaminu? Bo potem to z tego co wiem +2 miesiące na każdy dodatkowy egzamin...

24.07.2007
13:36
[238]

req_ [ shalom ]

MR.MANIAK: A tak pytam ma wszelki wypadek ;) To tak jak czytalem "ciekawostki" z tego watku o pieszych. O takie rzeczy mi chodzi ;)

24.07.2007
13:39
smile
[239]

Łyczek [ Legend ]

Cainleen ---> W Warszawie teraz jak liczę to około 5 miesięcy.

req ---> Długa droga z prawkiem Cię czeka :)

24.07.2007
13:41
[240]

req_ [ shalom ]

5 miesięcy? Bez jaj:D Serio? Bo sam kurs słyszałem, że około 3 miesięcy.

24.07.2007
13:43
[241]

Łyczek [ Legend ]

req ---> A gdzie zdajesz ? W Warszawie jeśli ukończysz cały kurs czyli 30h teorii i 30h jazd to czekasz na egzamin 2 miesiace.

24.07.2007
13:44
smile
[242]

Wybor [ ]

Ja w tym tygodniu zaczynam jazdy praktyczne i jestem obsrany na maksa ;)
Od czego zaczęliście swoje? Od razu Was instruktor na drogę wypuścił?

24.07.2007
13:52
[243]

req_ [ shalom ]

Łyczek: Białystok ;) Tu czeka sie okolo ponizej miesiaca.

24.07.2007
13:56
[244]

Łyczek [ Legend ]

Nową część założę jak mi prześlą May Club :P Więc jak możecie to się wstrzymajcie :)

Wybor ---> Ja zaczynam za 3 tygodnie :P Najpierw zaczniesz na placu manewrowym ruszanie i hamowanie. Najlepiej abyś poprosił instruktora aby Ci pokazał wszystkie światła w samochodzie i otworzył klapę samochodu aby pokazać Ci np. płyn hamulcowy, olej itd. To jest niby mało istotne ale na egzaminie trafiają się pytania takie np. jakie światła z tyłu samochodu świecą się na biało i często kursant nie wie. Chodzi o światła które się włączają na wstecznym oraz światło podświetlające tablicę rejestracyjną.

[Edit] req ---> Czyli Ty będziesz robił całe prawko razem z egzaminem około 3,5-4 miesięcy :)

24.07.2007
14:04
smile
[245]

MR.MANIAK [ Senator ]

Wybor = jest tak, że wsiądziesz za kierownicę i ok.30 minut instruktor będzie Ci mówił co do czego służy i co poszczególne kontrolki wskazują, czyli generalnie takie pierdółki które zapewne wiesz ale on musi o tym powiedzieć.
A potem to już zależy od instruktora. Mnie kompletnie zielonego, nigdy nie jeździłem, od razu jeździliśmy po Warszawie. Kolega najpierw na plac, pokazał, że potrafi podstawy i dopiero.

Nie masz się czym przejmować. Instruktor siedzi obok Ciebie, ma swoje sprzęgło i hamulec. Na wyciągnięcie ręki ma kierownice. Jak nie będziesz sobie radzić to pomoże Ci z biegami, ze sprzęgłem. Ale generalnie to bułka z masłem:) Dasz radę.

24.07.2007
14:09
smile
[246]

Toshi_ [ Konsul ]

Wybor - na razie się denerwujesz ale po chwili ci się spodoba ;)
Czas na prawdziwy stres będzie tuż przed egzaminem :D

24.07.2007
14:11
[247]

Łyczek [ Legend ]

Toshi ---> Jeśli czujesz się dobrze w jeździe i znasz przepisy to nie ma się czego bać. Wychodzę z założenia że jeśli obleję to się nic nie stanie. Wtedy jesteś kompletnie na luzie. Tylko szkoda będzie około 120 zł za nowy egzamin jeśli nie zaliczysz.

24.07.2007
14:15
[248]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

req - moja porada - nie spiesz sie, nikt cie nie goni. a jak instruktor bedzie cie poganial to nawrzeszcz na niego. Tak tak, to ty mozesz sie wydzierac na instruktora a nie on na ciebie, pamietaj o tym, bo to ty mu placisz.
przy wlaczaniu sie do ruchu badz pewien ze nie wymusisz i nie stworzysz zagrozenia. lepiej przepuscic dwa auta za duzo niz wpakowac sie pod kola pierwszemu najezdzajacemu.
dynamicznej jazdy nauczysz sie JAK ZDASZ prawo jazdy, na kursie skup sie na bezpieczenstwie i przepisach.

24.07.2007
14:19
smile
[249]

Wybor [ ]

Dzięki chłopaki za informacje i rady! :)

24.07.2007
14:20
[250]

Fett [ Avatar ]

Witam wszystkich :) Mam takie pytanie:) Jakie sa realne szanse, że gdybym teraz zaczął robić prawo jazdy to skończyłbym wszystko łącznie z egzaminem do października ? :)

24.07.2007
14:21
smile
[251]

Loon [ Panicz ]

Postaraj sie jednak w miare szybko wziac jazdy i bez duzych odstepow, a egzamin przyspieszony. Ja sobie jazdy rozlozylem od wrzesnia do stycznia i to nie bylo zbyt madre :).

24.07.2007
14:21
smile
[252]

Aenye [ Pretorianin ]

Ja teorię już skończyłam i czekam teraz cierpliwie na jazdy - pierwsza dopiero 21 sierpnia, strasznie oblegana szkoła ale podobno druga w Kraku pod względem zdawalności.

Uważajcie na drogach krakowskich pod koniec sierpnia ;]

24.07.2007
14:24
smile
[253]

Łyczek [ Legend ]

Fett ---> Jak jest szansa ? Może parę procent. Jest to prawie nie możliwe.

Aenye ---> Ja jestem w niby numerze jeden w Warszawie i czekam na jazdy niecałe 3 tygodnie. W Krakowie więcej osób zdaje niż w stolicy ?:P

24.07.2007
14:27
[254]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

;)) 'zdawalnosc' :)))
oj przestancie, to czy zdacie jest w mniejszej czesci kwestia waszych zdolnosci, a w wiekszej czesci kwestia szczescia. tak naprawde to jakosc nauczania w wiekszosci szkol jazdy jest identyczna.

24.07.2007
14:29
[255]

Aenye [ Pretorianin ]

BIGos --> ja się tym nie sugeruję ale najwyraźniej inni skoro tyle ich tam poszło ;] to że oni tak piszą to raczej nic nie znaczy.

Łyczek --> U nas są w ogóle chore terminy, na początku lipca taki termin dostałam ;P

24.07.2007
14:35
[256]

Łyczek [ Legend ]

Hasło "u nas największa zdawalność" itd. to tylko zwykly chwyt reklamowy :) Co do nauczania to jak pisał BIGos, jest w więszkości szkół bardzo podobna.

24.07.2007
14:38
[257]

Aenye [ Pretorianin ]

Łyczek - u mnie wykłady były rewelacyjne - koleś jak walnął jakimś tekstem to ludzie ze śmiechu płakali. Teraz tylko czekam z niecierpliwością na jazdy i mam nadzieję, że trafię na jakiegoś normalnego instruktora, też jajcarza, a nie na takiego co się słowem nie odezwie - kicha musi być jeździć z jakimś sztywniakiem ;]

edit

Łyczek - gorzej tylko jak na nowego będę musiała czekać z terminem dwóch kolejnych miesięcy ;] Ale trafiłam na kolesia, słyszałam że babka u nas była beznadziejna bo tylko się kazała ludziom wozić po mcdonaldach ;D

24.07.2007
14:40
[258]

Łyczek [ Legend ]

Aeyne ---> Ja miałem też bardzo dobrego wykładowcę a co do instruktora jazd. Jak Ci nie będzie odpowiadał to masz prawo go zmienić. Podasz powód i szkoła powinna Ci załatwić nowego instruktora jazd.

24.07.2007
15:05
smile
[259]

Arxel [ Legend ]

Bardzo fajna stronka:



Można sobie spróbować zdać egzamin w Bielsku :)
Ps. Na drugim skrzyżowaniu po pasach przechodzi Stranger...


Powie mi ktoś, dlaczego w testach, jak jest pytanie czy można zawrócić w tej sytuacji (rys->) bo według odpowiedzi nie można. Nie chciało mi się szukać obrazka więc narysowałem sam w paintcie :D

Według przepisów chyba można zawracać na takim skrzyżowaniu... Na jakimś forum znalazłem właśnie info, że przy takich poziomych znakach można zawracać. Zarówno przy krótkiej strzałce jak i przy dłuższej.

24.07.2007
15:11
smile
[260]

Łyczek [ Legend ]

Nie ma pytania takiego w testach Arxel :)

24.07.2007
15:14
[261]

Arxel [ Legend ]

A masz te z 2007? :P Zaraz poszukam żeby nie było :P

24.07.2007
15:20
smile
[262]

Łyczek [ Legend ]

Pewnie że mam bo wewnętrzny zdawałem 1,5 tygodnia temu :P

24.07.2007
15:22
smile
[263]

Arxel [ Legend ]

Dobra... takiego nie ma ale jest praktycznie podobne...

Mój błąd. Pomyliłem się trochę, bo tam było pytanie czy z pasa numer 2 można zawrócić...
Widocznie podczas robienia testów umknęła mi ta dwójka :)

No, ale z pasa 1 można zawracać, co nie? :P

24.07.2007
15:31
[264]

Łyczek [ Legend ]

Tak... Jeśli jest taka sytuacja to można skręcić w lewo z 1 i 2 ale zawrócić tylko z 1.

25.07.2007
12:47
[265]

Arxel [ Legend ]

PILNA SPRAWA!!!!!

Ma ktoś najnowsze testy z kwietnia? Bo podobno troche się tam pozmieniało :/ A ja chyba mam starszą wersje. Dużo to to nie waży więc jakby mógł ktoś to wysłać Bo najwcześniej mógłbym ją dostać w przyszłym tygodniu, a wiadomo, że tydzień to kupa czasu, a 9 sierpnia mam egzamin teoretyczny :/

Sory za pogrubienie ale mam nadzieję, że ktoś to zauważy w ogóle...

Mam tę wersje, gdzie światła mijania mozna używać od zmierzchu do świtu. A nowszej już jest zmienione na cały dzień + jeszcze troche innych zmian...

Wiem, że nie powinno się rozpowszechniać tego ale to nagła sytuacja, aj ka już wspomniałem najwcześniej mógłbym dostać testy w przyszłym tygodniu :/

25.07.2007
13:03
[266]

sergi__ [ Raphael ]

ja mam te najnowsze testy;>
z kwietnia 2007

25.07.2007
13:04
smile
[267]

Łyczek [ Legend ]

Arxel ---> Napisz na GG koło 20 :)

25.07.2007
13:08
[268]

halski88 [ Pan Prezes ]

ja teorie zdałem na testach sprzed 2 lat, ale to bylo rok temu. Z 1 błędem. Później się skapnąłem, że to jednak stare testy były;D

25.07.2007
13:12
[269]

Arxel [ Legend ]

Powiedzcie czy to te:


Bo gdzieś takie znalazłem i pisze, że to te po zmianach:P
Dla porównania w poście [263] jest ta wersja, z której uczyłem się dotychczas
Czyżby wyglą aż tak drastycznie się zmienił...

A co się znajduje w
Akademia Prawa Jazdy 2007? :)


spoiler start
aa tam... ściągam wszystko jak leci :D
spoiler stop


Jeśli ktoś potwierdzi, że te testy i Akademia są dobre to proszę o nie wrzucanie nigdzie :)
Ale dzięki wszystkim za chęć pomocy ;] Macie u mnie piwo :P (o ile ściagam dobre wersje :D)

25.07.2007
13:16
[270]

sergi__ [ Raphael ]

Arxel--> najwieksze zmaiany zachodza w pierwszej pomocy sa zupełnie iinne niz te starsze i tu jest najwieksza zmiana ja ci polecam EuroTest 2007.04 to wszystko masz sproboje Tobie uploadowac
i podac linka zajmuje to mi 28mb ale czas mi pisze ze jakeis 2 godziny (kochany net)

25.07.2007
13:18
smile
[271]

Arxel [ Legend ]

Ok, też może być :) Wszystko się przyda.

25.07.2007
13:23
smile
[272]

N2 [ negroz ]

Najlepszym sposobem na załapanie teorii jest jej zrozumienie. Na pamięć można wykuć defenicje z fizyki, wzory matematyczne etc
A jeżeli chodzi o przepisy najlepiej je mieć w głowie, ponieważ jeżdżąc na codzień z różnymi sytuacjami spotkacie się na drodze. Więc nie rozumiem, po co te pytania odnosnie wersji i zmienionych pytań.
Jak pojmiesz teorię to na każde dziwaczne pytanie z zakresu kodeksu prawa o ruchu drogowym odpowiesz.
A najgorsze moim zdaniem jest właśnie kucie na pamięć. Podczas egzaminu jest okropny stres, łatwo można się pomylić, ponieważ nie przypomnieliśmy sobie jakiegoś pytania. Prościej jest gdy rozumiemy logicznie każde pytanie i potrafimy je przeanalizować pokolei - wtedy to żadna trudność.
Pisze to z własnego doświadczenia, ponieważ sam się tak uczyłem i udało sie zdać wszystko za 1-szym razem bez najmniejszego potknięcia.
Nie mniej jednak życzę powodzenia na egzaminach.

25.07.2007
13:26
[273]

nutkaaa [ Panna B. ]

Mam pytanie bardziej praktycznie niż teoretyczne :) Za 1,5 tygodnia jedziemy na wakacje autkiem i będę wieźć m.in. dziecko w wieku poniżej dwóch lat jak dobrze pamiętam. Matka dziecka nie ma samochodu, więc też nie ma fotelika dla dziecka i się zastanawiam, czy jeśli pojedziemy bez fotelika, to czy może się tego doczepić policja przy ew. kontroli?

25.07.2007
13:26
[274]

Kuper^^ [ Konsul ]

N2 dobrze prawi . Teorie trzebazrozumiec. Na poczatku troszke zle mi szlo z tym zapamietywaniem , ale jak obczailem podstawowe zasady i zrozumialem co i jak , to odrazu szlo mi o wielel lepiej. No i udalo mi sie zdac egzamin za 1 razem , 18/18 dobrze , 0 bledu :) Wyszedlem po 2 minutach ;] Wyszedlbym wczesniej ale buc egzaminator nawet nie raczyl mi odpowiedziec jak sie zapytalem czy moge wyjsc , dopiero jak zoabcyzl ze siedze bezczynnie , a mintor juzzgasl to mnie wypuscil ;] Jako pierwszy wyszedlem hehe


Priest- wtf ?! na lusterkach ?! w DG uwalaja jak sie gapi tylko w lusterka :O trzeba tylko patrzec w tylna szybe :O

25.07.2007
13:26
smile
[275]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

&(&(*&*&*(&**&(&*(%^$$*&&*)$###@#- na praktyke zapisalem sie w sobote, termin- 14 września:/

25.07.2007
13:29
[276]

N2 [ negroz ]

nutkaa -> a jakże nie. Pierwsze co zrobi to sprawdzi pojazd pod względem technicznym oraz czy pasażerowie maja zapięte pasy. Poza tym policja jest szczególnie uczulona na przewożenie dziecka bez fotelika. Grozi mandat w wysokosći 150zł oraz 3 punkty karne

25.07.2007
13:29
[277]

Arxel [ Legend ]

uu.. To kupa czasu.. Czyli nie mam co liczyć na sierpnień na praktyczny :/

25.07.2007
13:31
[278]

Kuper^^ [ Konsul ]

stanson - to ja przez to ze piszy stal na wysepce a ja przejechalem zostalem oblany ;/

Pl@ski- mozesz napsiac odwloanie

25.07.2007
13:45
smile
[279]

N2 [ negroz ]

Kuper -> Zalezy jak egzaminator ocenił całą sytuację. Być może pieszy ruszył, albo miał taki zamiar, a Ty sie nie zatrzymałeś. Różnie patrzą na to egzaminatorzy, poza tym jak będzie chciał oblać to zawsze coś znajdzie.

Przypominają mi się słowa starszego policjanta : "pasy to święte miejsce". Niezależnie od tego czy pieszy wtargnie na przejście dla pieszych czy też bedzie miał czerwone światło - kierowca i tak zostanie ukarany. Ponieważ w przepisach jest wyraźnie napisane: " kierujacy pojazdem zbliżajacy się do przejścia dla pieszych powinien zachować szczególną ostrożność i być ZAWSZE przygotowany do nagłego zatrzymania pojazdu". Wiec chąc czy nie chcąc trzeba jechać z taką predkością, aby w razie wtargniecia pieszego na jezdnię móc zatrzymac pojazd przed przejściem.

Krótką opowieśc przytoczę.
Kuzyn jadąc w Tarnowie zbliżał się do skrzyżowania, a że miał zielone światło dodał troszkę gazu. W tym samym czasie wyskoczyła mu dziewczynka 9'letnia, która wyrwała sie starszej siostrze z rąk. Zahaczył lusterkiem o torebkę jej i pojechał. Następnie wrócił się by sprawdzic czy wszystko ok. Siostra wezwała policję, była sprawa w sądzie etc. Mimo, iż miał zielone, a piesi czerwone, dostał 1500zł do spłaty w ciągu 14 dni.
Elementarnym zdaniem w sprawie było własnie wyżej zacytowane zdanie: "pasy to świete miejsce". Dlatego też do dziś jadąc przez pasy i widząc grupkę ludzi zwalniam do 30km/h, aby w razie wtargniecia na przejscie nieproszonej osoby nie mieć niepotrzebnych później nieprzyjemnosci.

25.07.2007
15:36
[280]

req_ [ shalom ]

Ok, byłem dzisiaj w biurze i dostałem skierowanie na badania do medycyny pracy. Na czym to polega? Tylko okulistyka?

Do tego mam tez pytanie - znajomy mowil, ze jak poszedl na badania (na miejscu, tam gdzie zapisal sie na prawko), wszedl w okularach, to pozniej wydali mu prawko, przy ktorym ma powtarzac badania co 5 lat. Podobno instruktor pozniej powiedzial mu, ze lepiej byloby, gdyby wszedl bez okularow.

Jak to z tym jest? Mam mala wade wzroku, jakos 0,5 i 0,7, krótkowzrocznosc. Mam zalecenie noszenia okularow, ale bez nich tez w miare widze, jednak mam problemy z czytaniem z wiekszej odleglosci, wiec wada na badaniach wyjdzie jak najbardziej. W samochodzie i tak bede jezdzil w okularach, ale co pozniej z badaniami co 5 lat?

25.07.2007
16:08
smile
[281]

N2 [ negroz ]

req -> Na takim badaniu miły Pan, badź miła Pani (w moim przypadku) zada Ci kilka pytań na temat Twojego zdrowia i m.in. zbada wzrok, na podstawie kolorowych obrazków w których ukryte są liczby, literki etc.
Więc z odczytaniem dasz sobie radę bez problemu, tym bardziej, iż jest to tylko śmieszne 0,5.

Jeżeli doktor "dowie się", że nosisz okulary będziesz musiał je nosic na nosie rónież w trakcie prowadzenia samochodu. Na prawku bedzie pisać.

Tak termin badań najczęsciej jest ważny 5lat później znów trza odnawiac.

25.07.2007
16:19
smile
[282]

MR.MANIAK [ Senator ]

req_= z taką wadą ( mam identyczną ) będziesz miał w prawku, że musisz jeździć w okularach. Na jazdach kilka razy zapomniałem okularów i jeździłem dobrze. Niemniej tak jak Ty też wolę jeździć w okularach bo tu chodzi o moje a także innych bezpieczeństwo. Tyle, że kiedyś mogę zapomnieć i policja złapie i mandacik.
Kolega poszedł do rodzinnego lekarza i bez badania wystawiła zaświadczenie. Żałuje, że tak nie zrobiłem.
Jeszcze miałem badanie słuchu z zamkniętymi oczami i stawanie na jednej nodze.

N2- masz rację z tymi testami. Na egzaminie teoretycznym co prawda zrobiłem pytania w 2 minuty tak jak kuper, ale siedziałem jeszcze ponad 10 i kilka razy analizowałem i rozkładałem każde pytanie na części pierwsze. Ważne jest aby na spokojnie zrozumieć o co chodzi w pytaniu, czego dotyczy, co trzeba zaznaczyć, przeanalizować ukazaną scenkę czy zdarzenie i odpowiedzieć bezbłędnie.

Kuper- u mnie egzaminator przed rozpoczęciem powiedział, że w każdej chwili można wyjść zachowując ciszę.

25.07.2007
16:29
[283]

MR.MANIAK [ Senator ]


25.07.2007
18:21
[284]

req_ [ shalom ]

Dzięki ;)

MR.MANIAK: lekarz rodzinny? To oni nie sprawdzaja po pieczatkach, czy to lekarz medycyny pracy, czy pierwszy lepszy wypierdek z osiedlowego gabinetu? Bo jak tak, to moglbym miec zeza, pojsc do rodzinnego, a tej to juz nie obchodzi, do czego ci to i dostalbym prawo jezdzenia samochodem wtedy, gdy jedno oko patrzylo by przez szybe lewa, a drugie prawą...

25.07.2007
18:28
[285]

Kuper^^ [ Konsul ]

to umnie badanie wygladalo tak : wchodzimy do prywatnego domku , tamdo gabinetu , koels po 80 tce siada , dajemy mu 50 zl , on sie pyta czy mialem jakiesu razy itp , a pzonije kazed mi poaptrzec w lewo na tablice i powiedziec pierwsze 3 litery z 4 rzedu . i tyle ;]

25.07.2007
18:51
[286]

MR.MANIAK [ Senator ]

req = nieważne jaki lekarz, wystarczy, że będzie mieć uprawnienia do badań na prawko.

25.07.2007
19:15
[287]

Łysack [ Mr. Loverman ]

u mnie badania wyglądały tak:

-wchodzę
-zasłonić jedno ucho i on coś tam szepcze
-to samo z drugim uchem
-zasłonić jedno oko i odczytać cyferki
-to samo z drugim okiem
-noga na nogę i młotkiem w kolano
-to samo z drugą nogą
-bluzka w górę i standardowe badanie
-spodnie w dół - pokazać nogi
-majtki w dół - pokazać jajka
-zakasłać
-zapłacić 50 zł

:))

a teraz mam pytanko... dlaczego odpowiedź A jest tak dziwnie sformułowana? w zasadzie dźwięki o zmiennym tonie to wysyła również radio samochodowe - w ustawie do której to się odnosi jest zapis, że nie wolno umieszczać urządzeń wyróżniających pojazd uprzywilejowany... takie to dziwne z deka...

25.07.2007
19:24
smile
[288]

N2 [ negroz ]

Lusack -> to były badania na komisji lekarskiej WKU ?

25.07.2007
19:24
[289]

Leilong [ STARSCREAM ]

25.07.2007
19:28
[290]

Łysack [ Mr. Loverman ]

oooj to rzeczywiście dalem ciekawą odpowiedź A :)

tu jest obrazek :D

N2 -> normalny lekarz:) ale że nie mam się czego wstydzić to mu pokazałem:P widocznie chciał się upewnić czy nie będzie scenariusza z zamienników:)

25.07.2007
19:48
[291]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Łysack - nie chcę Cię martwić, ale tak nie wygląda normalne badanie lekarskie na prawo jazdy.

Chyba, że w więzieniu.

25.07.2007
19:51
[292]

Łysack [ Mr. Loverman ]

sparr -> mojemu instruktorowi też badali:P i jeszcze paru innym osobom też:) a tak w ogóle to co w tym złego, przecież ten stary zgredziu nie bierze do ręki, tylko się popatrzy to po co mu bronić na starość? buehehehe :D

25.07.2007
19:53
[293]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Jeśli Tobie to odpowiada, to spoko. W każdym razie parę lat mógłby za to dostać.

25.07.2007
19:57
[294]

Łysack [ Mr. Loverman ]

sparr -> podczas badania z tego co mi wiadomo jest rubryczka "rozwój płciowy" i do uzyskania badań zezwalających na prowadzenie pojazdu musi być on prawidłowy, co prawda większość lekarzy tego nie stosuje, ale to oni mogą dostać parę lat za nierzetelne wykonywanie swoich obowiązków...

a poza tym... niech zazdrości ;))

25.07.2007
20:04
[295]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

I znów muszę Cię zmartwić, bo badania rozwoju płciowego w rozporządzeniu dotyczącym badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami i kierowców, po prostu nie ma.

To jest poważna kwestia, ja sobie trochę żartuję, ale powoli mi już nie do śmiechu. Ten gość wykorzystuje niewiedzę ludzi, którzy do niego przychodzą, żeby sobie poużywać. Za to jest kryminał.

A już tak na logikę, nawet jak się prawa nie zna. Po co komu prawidłowy rozwój płciowy do kierowania pojazdem? Znaczy jak co, z przeproszeniem,nie masz prawego jądra i krzywe nogi, to nie możesz samochodem jeździć? I jak sobie wyobrażasz badanie kobiet (obowiązkowe) przez zwykłego lekarza?

To jest przerażające, i ten lekarz, i niewiedza.

25.07.2007
20:12
[296]

Łysack [ Mr. Loverman ]

sparr -> wiem na przykład, że robiąc badania do szkoły miałem zapis o prawidłowym rozwoju płciowym, a były to te same badania co przeprowadzane do prawa jazdy - dokładnie taki sam przebieg.
raz był nawet przypadek, że poszedł facet do lekarza, tamten wydał mu zaświadczenie, a jak się okazało koleś nie miał nogi...

25.07.2007
20:19
smile
[297]

Loon [ Panicz ]

Lol, Łysack dałeś się zmolestować :).
Ja się dałem tylko na WKU i kiedyś w podstawówce, ale Tobie widzę to sprawia przyjemność jak facet pod siedemdziesiątkę sobie popatrzy :P.

25.07.2007
20:21
[298]

Łysack [ Mr. Loverman ]

noo, prawie mnie zgwałcił ;))

nie sprawia mi to przyjemności, ale skoro takie stawiał wymagania to co się będę sprzeciwiał:P

mój ojciec prawie 40 lat temu też miał badanie rozwoju płciowego do prawa jazdy.. bardziej mnie zastanawia po co jest to kasłanie z gaciami w dole...

25.07.2007
20:27
[299]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Łysack, serio, tu nie ma co tłumaczyć. Coś takiego jest przestępstwem i nie ma po co szukać wyjaśnień. Ja rozumiem, że można się głupio czuć, ale tak po prostu nie powinno się stać. I tak, powinieneś się w takiej sytuacji sprzeciwić.

Już nie mówiąc o tym, że płacisz jemu za coś takiego.

25.07.2007
20:29
[300]

Łysack [ Mr. Loverman ]

a gdyby tak jakieś odszkodowanie za straty moralne? sądzicie, że dałoby radę?;>

25.07.2007
20:30
[301]

sergi__ [ Raphael ]

Loon--> w koncu zdales prawko za 4 razem?
Łysack--> a Ty jak masz teraz z prawkiem?

25.07.2007
20:37
smile
[302]

Loon [ Panicz ]

25.07.2007
20:42
[303]

Łysack [ Mr. Loverman ]

sergi -> jutro zapisuję się na egzamin:)

kat. A oraz B, jeszcze zostało mi 4 godziny na samochód do wyjeżdżenia przed samym egzaminem i 18 godzin na motocykl z których wykorzystam jeszcze maksymalnie ze 6, bo wiecej jest niepotrzebne, szczególnie, że jest 18 godzin na placu na którym robi się tylko ósemki, slalom i ruszanie pod górkę... już dzisiaj myślałem, że nie wytrzymam tych dwóch godzin, a na motocykl uczyłem się od podstaw:P

średnio co drugi slalom+ósemka robiłem dzisiaj bezbłędnie, na pozostałych najechałem na linię albo się podparłem, ale tak czy siak jak na początek źle nie było chyba:)

hehe, a ja na jazdy jeżdżę rowerem:) dzisiaj mój instruktor wsiadł na mój rower i jeździł za mną po ósemce:P

25.07.2007
20:44
[304]

sergi__ [ Raphael ]

Łysack--> to ile Ty juz prawko na kat. b robisz?:)
Loon-> gratki :)

25.07.2007
20:50
[305]

Łysack [ Mr. Loverman ]

sergi -> prawko zacząłem 4 lipca - 1 dzień teorii, 8 miałem pierwszą jazdę, potem 13 i od tamtej pory codziennie - wyrobiłem 26 godzin i dzisiaj zacząłem na motocykl - skończę w piątek:)

25.07.2007
20:53
[306]

req_ [ shalom ]

Zrobiłem NOWY wątek, mam nadzieje, że mnie nie zbijecie ;)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6685186&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.