Dj Alien [ Konsul ]
Pirotechnika część 1
Napoczątku chciałem powidzieć że wątek jest poświecony dla ludzi w wieku 15+ ;) Nasze sposoby piszemy tylko i wyłacznie sprawdzone a nie np. intuicja :)
No to zaczynamy od listy stałych bywalców:
1.Dj Alien
Teraz troche o ANFO.. wydaje sie długie ale miło się czyta
ANFO
Przedstawiam tutaj bardzo popularny, tani aczkolwiek niewdzięczny materiał wybuchowy jakim jest ANFO. Ze względu na to że istnieje nieskończona ilość odmian tego kruszącego MW opiszę pokrótce i trochę ogólnie podstawowe i sprawdzone kombinacje.
PRZYGOTOWANIE:
Tak naprawdę nazwa ANFO (Ammonium Nitrate/Fuel Oil) przysługuje tylko mieszanka porowatego azotanu amonu (NH4NO3) i oleju napędowego. Teoretycznie miesza się go w stosunku 94% NH4NO3 (AA) do 6% paliwa.
Nas jednak interesuje teoria a nie praktyka, więc: bierzemy salete amonową, mielimy dokładnie, suszymy godzinkę w piekarniku na 150st C. Po wystygnięciu mieszamy z ON. Tak powstałe ANFO jest bardzo trudno zdetonować początkującemu pirotechnikowi. Często nawet duże detonatory z miedziankitu nie pomagają. Ważne jest użycie odpowiednich spłonek z materiałem wtórnym. Dlatego opisze ciekawsze w użytkowaniu odmiany.
Po pierwsze zamiast oleju napędowego możemy dodać benzyny, nafty, nitroksyleny, nitrotoluenu bądź nitrometanu i wielu innych paliw. Zwiększy to wrażliwość naszego MW i polepszy jego właściwości detonacyjne. Mieszamy i już jest gotowe do odpalenia.
Drugą wariacją jest ANFO na acetonie.
Teoria powstawania tego MW jest raczej niezbyt klarowna (nitrooksymy itp.) dlatego ją pominiemy.
Bierzemy 85% saletry amonowej i 15% acetonu. Mieszamy i trzymamy zamknięte przez dwa tygodnie w szczelnym pojemniku np. w słoiku. Po tym czasie nasze ANFO powinno zrobić się lekko pomarańczowe. Wtedy pozostaje nam odparować połowę acetonu z MW i możemy używać do woli.
Trzecim sposobem uszlachetnienia naszego ANFO jest dodanie pyłu reaktywnego metalu np. Aluminium. Do dwóch powyżej opisanych MW można spokojnie dodawać również pył.
A więc bierzemy wcześniej przygotowane ANFO albo zmieloną i wysuszoną AA i mieszamy z pyłem aluminiowym w stosunku 9:1. Można dawać więcej lub mniej. Dobrze jest popróbować z proporcjami, bo jak to mówił pewien znany pirotechnik: ”każde ANFO jest inne...”.
Jest jeszcze jeden sposów. Uwrażliwienie AA innym materiałem wybuchowym. Możemy dodać kilka procent PETN (pentryt) albo zrobić coś przypominającego dynamit z 85% AA i 15% EDGN (nitroglikol).
DETONACJA:
Gotowe ANFO wieziemy spokojnie na poligon – jest to silny MW. Odpalać należy bardzo daleko od najbliższych siedzib ludzkich. Minimalna średnica ładunku ANFO to 70mm. Poniżej jej detonacja prawdopodobnie nie zajdzie.
Prędkość detonacji jest bardzo różna, zależy od wielu czynników, miedzy innymi od pobudzenia (spłonki, detonatory), rodzaju naszego „ANFO” (proporcje, paliwo, czystość saletry amonowej it) oraz budowy ładunku. Dobrze jest wsadzić nasze ANFO w jakiś korpus. Dużą tekturową tubę. Nasypać, zainstalować detonator i lekko przyklepać – nie ubijać (ubijanie utrudnia pobudzenie).
Taki ładunek umieszczamy w miejscu przeznaczenia. Możemy zakopać pod ziemią itp. Na samym końcu wkładamy do detonatora spłonkę. Bardzo ostrożnie. Zapalamy lont, lub podłączamy druciki i oddalamy się pospiesznie kilkaset metrów dalej.
Prawdopodobnie zajdzie piękna detonacja i usłyszymy potężny huk. Czasem detonacja się urywa albo nie zachodzi w ogóle – to kwestia słabych detonatorów i spłonek albo zawilgoconego ANFO.
BEZPIECZEŃSTWO:
ANFO jest w miarę bezpiecznym MW. Rzucenie nim o podłogę nie spowoduje żadnych konsekwencji może oprócz rozsypania się go po kątach :)
Podczas detonacji trzeba oddalić się na kilkaset metrów. Ten MW może narobić wielu szkód w niepowołanych rękach.
Gdyby na nieszczęście zgasł nam lont przy spłonce to mamy problem. Jak unieszkodliwić taki BARDZO niebezpieczny niewypał niedługo pojawi się osobny artykuł. Również o detonatorach i spłonkach z prawdziwego zdarzenia niedługo coś zamieścimy.
GDZIE, JAK I PO CO:
Saletrę amonową (NH4NO3) jako nawóz sztuczny kupimy w ogrodniczym. Cena to około 2zł za kilogram. Aceton w sklepie z farbami. Benzyna, nafta i olej napędowy na stacji benzynowej. EDGN i PETN musimy zrobić sami, a jest to już bardziej skomplikowana sprawa niż ANFO.
PS. ANFO NIE odpalimy petardą, zapałką, lontem, modlitwą (może się udać siłą woli)... Tylko i wyłącznie MWi (materiał wybuchowy inicjujący).
Tu macie filmy : 10kg ANFO
7kg
w następnej części zajmiemy się termitem :)
Stalker1 [ Generaďż˝ ]
more masters xD
moze cos co robi mniejsze bum?
Dj Alien [ Konsul ]
w nastepnej częsci bedzie termit w nastepnej swiece dymne potem czarny proch a pozniej to jakies bardziej widowiskowe:)
Stalker1 [ Generaďż˝ ]
oooooooo, swieca dymna bedzie swietna i nie zabije nikogo (chyba)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Ciekawe czy w najbliższym czasie wzrośnie liczba bezpalczastych...?
Dj Alien [ Konsul ]
Weź pod uwage ze anfo nie odpalisz zapałką petardą wiec dzieci napewno sie do tego nie wezmą
a pozatym myslisz ze rodzice by sie nie skapneli po co trzyma saletre amonowa w piekaniku ^^
zulaseku [ Junior ]
no ANFO jest super :) ojj pamiętam jak z kumplami wysadziłem 15kg :o to była miazga
Caine [ Książę Amberu ]
Wypadałoby rozpocząć od instrukcji jak rozbroić niewybuch. Ewentualnie wkleić link do odpowiedniego paragrafu KK.
piecupiecu [ Konsul ]
ja to bym zaczol od saletry i jej roznym mieszaniu.na poczatku wystarczy.
Dj Alien [ Konsul ]
no to zaczynamy od saletry :)
Saletra potasowa(azotan potasu) kupimy w sklepie lub w ogrodniczym
Cukier.. no wiadomo gdzie
Proporcje 50/50 są najbardziej znane.. jeżeli damy wiecej saletry ma wiekszego kopa a jeżeli wiecej cukru no to wiecej dymu... Polecam CUKIER PUDER i przemiolona saletra w młynku do kawy :)
Ja dam wam swój przepis prywatny:)
3łyżeczki cukru na 2 łyżeczki saletry(3:1) i ok. 2-5 łyzeczek opiłków aluminium.. a wiec skad opiłki ? Bierziemy pazłotko pilnik i do dzieła :)
S&C odpalimy zapałka :) Jeżeli zaacznie syczeć i się podpali i jest wiatr to polecam odejść na ok. 5m ponieważ płomień czasem jest dość długi :)
Pytania proszę zadawać :)
Caine [ Książę Amberu ]
Czytałeś kiedyś "Podziemny krąg" DJ Alien?
edit: jest jest.
Dj Alien [ Konsul ]
niee
post nie jest na temat...
Słuchajcie dzieciak zrobi anfo i nie odpali bo nie wie co to spłonka wiec bardzo głupio mądrzy lepiej sie nie odzywajcie :)
$heyk [ Master Chief ]
Dj Alien ---> Ależ jak najbardziej na temat :) Tam jest napisane, jak żeśmy z Cainem mydło robili ;D ale nie całkiem o mydło nam chodziło...
Fajny wątek
sebekg [ Generaďż˝ ]
nie ma to jak stare dobre zabawy z Big Tigerami, 2 sposoby na dobry efekt, obwiazac go tasma izolacyjna lub nafaszerowac w okolo gwozdziami lub srubami, tylko prosze nie odpalac przy ludziach lub innych obiektach ktore moga zostac uszkodzone a po co to robic w sumie to nie wiem:P
W zime zas fajnie wybuchaja balwany:)
Dj Alien [ Konsul ]
no jak dobrze tiger czy cuś drutem owiniesz kablami potem we worek to czasem do wody sie wkładało... ja pamiętam jak 5kg ANFO w stawie było.. :o prawie wszystko w góre poszło
mycha921 [ Invisible ]
Następny będzie termit ? WHOAAAAA WYPAAAASSS xD To jest cudo ! (kto oglądał brainiaca ?)
Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]
mi tam szkoda czasu i pieniędzy zeby cos takiego robic. Ale moj kuzyn chce sprobowac i wszystko przygotuje,ciekawe co mu z tego wyjdzie:)
Dj Alien [ Konsul ]
termit zrobisz za darmo :) Jedynie s&c no bo zapałką nie odpalisz.. a nie moge zrobić nastepnej części :( Zadawajcie pytanka czy cos :)
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
WYSADZE SZKOŁE!!!!!!!!!!
zulaseku [ Junior ]
ciekawe czym ?? ^^ ahh pamietam jak się termit do mydelniczki upchało zakleiło taśmą zrobiło się dziurke na ląd... no o wiele mocniejsze niż ANFO :) ale anfo też wymiata... zrobisz to w 2 tygodnie łatwo spłonke się robi i boom
Lista stałych bywalców :
1.Dj Alien
2.zulaseku
Dj Alien [ Konsul ]
jak chcesz wysadzić szkołe to widać że jestes no sorry ale głupi więc nie dasz rady zrobić spłonki...
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
Żarcik s tą szkołą :) Ale kiedyś wysadziłem mały bunkier wysadzony w piaskownicy :) TO było tak:
Wykopałem i ogrodziłem taki jakby bunkier upchałem tam żołnierzyki, i poroskładałem czołgi na desce 15 metrów dalej.Dziecko podchodzi (małe 7 lat) a ja mówie: Patrz wysadze bunkier
DZiecko:Pffffffff to zabawka
Ja:tja chcaiłbyś
DZiecko:to pokaż
W tej chwili niewielkie explozja wtsadziła kilka żołnierzyków w powietrze a ja skierowałem swój czołg na malucha który i tak już biegł z płaczem do domu :)
Na necie wszytko pisze krok po kroku jak to wszytko zrobić :) Saletre "wypaliłem" w piekarniku jak rodziców nie było.Wyglądało ciekawie :))))
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
Alien skoro jesteś taki mądry ciekawe czy zrobiszz domowej roboty koktaij mołotova !
PS: Kurde to nikt nie zna się na żartach?!
Dj Alien [ Konsul ]
to bardziej podchodzi pod piromanie a nie pirotechnike.. no ale pewnie wlewasz benzyne wkladasz szmatke podpalasz i rzucasz...
ale jak powiesz ze wysadzisz szkole odrazy ktos sie znajdzie ze powino byc 18+ itd...
Wiec dlatego tak zaeragowałem.. sorry jak cie uraziłem :)
radek1661 [ Chor��y ]
Podaję tu przepisy na standardowy proch czarny
Proch czarny klasyczny:
Skład:
Saletra potasowa- 75%
Węgiel drzewny/aktywny- 15%
Siarka- 10%
Opis produkcji
Robimy na raz najlepiej 0,5kg prochu. Odważamy więc 375g KNO3, 75g węgla i 50g siarki. Wszystkie składniki muszą być wcześniej dobrze wysuszone. Wsypujemy wszystko go garnka i dokładnie mieszamy. Całość zalewamy szklanką wody i dokładnie mieszamy. Garnek umieszczamy na kuchence ELEKTRYCZNEJ. Nie wolno używać otwartego płomienia. Grzejemy teraz mieszankę na kuchence, cały czas mieszając. Gdy zacznie się gotować mieszamy energiczniej, by nie wykipiało. Radzę nie wdychać oparów. Gotujemy, aż do te pory rzadka "zupa" zrobi się gęsta. W momencie, gdy zacznie pryskać zdejmujemy z kuchenki i odstawiamy ją dość daleko. Następnie zalewamy POWOLI i stale mieszając 200ml acetonu. W tym momencie zacznie się proces odparowywania acetonu z wodą i gwałtownej krystalizacji KNO3. Ważne jest dobre mieszanie, by uniknąć zbrylania. Tak przygotowany już prawie suchy proch suszymy. Po wysuszeniu zwilżamy lekko wodą i mielimy trzy razy w maszynce do mięsa (koniecznie ręcznej) i ponownie suszymy.
To w zasadzie gotowy proch. Jednak dla polepszenia jego jakości można go kilkakrotnie sprasować i zmielić.
Przepis sprawdzony przezemnie, za każdym razem mi wychodzi, i daje super efekty.
bardzo dobrze sprawdza się przy detonacji ładunków typu ANFO.
Jednak radze z nim uważać bo petardki robione przy jego pomocy mają mocnego kopa.
I jeszcze jedno, co do robienia ładunków z prochu czarnego, bardziej liczy się grubość i jakość
obudowy naszego ładunku niż ilość włożonego tam prochu.
Caine [ Książę Amberu ]
...koktajl mołotowa czy napalm domowej roboty?. Benzyna pół na pół ze startym na tarce mydłem, tampon w szyjkę butelki po oranżadzie i voila. Można dodać proszek aluminiowy, coby było trudniej ugasić.
ZACHOWAJ OSTROŻNOŚĆ!! JAK PRZECZYTAM ŻE JAKIŚ SMARKACZ WYLĄDOWAŁ Z OPARZENIAMI W SZPITALU TO POJADE GO KOPNĄC W DUPĘ. GŁUPOTA BOLI.
Dj Alien [ Konsul ]
czarnym prochem ciezko anfo rozpalic<lol2>
Do rozpalenia ANFO najlepszy jes chloran potasu albo mozna tez upchać AHTUNGA(rzadko wychodzi)
Czarnym prochem odpalisz jak dodasz coś typy nigloceryne(aa... jak posypiesz czarny proch nie zdazysz uciec wiec koles troche mnie rozbawiles)
radek1661 [ Chor��y ]
Nie takie rzeczy się robiło, trzeba tylko chcieć.
proch czarny + sproszkowane aluminium.
Detonator z rurki aluminiowej z 4 dyszami
Zapalnik elektryczny
testowałem też proch w foliowej torebce ale do tego trzeba założyć odpowietrznik.
Scatterhead [ łapaj dzień ]
Pomijając profesjonalizm opisów dotyczących pirotechniki, dzisiejsza młodzież posiada tyle "fantazji", że nie wydaje mi się, żeby był to dobry pomysł na wątek. Nieprzyjemnie się robi, gdy obrywają niewinni ludzie.
Dj Alien [ Konsul ]
Ale miałem super marzanne.... głowa z termitu cyce ze saletry a brzuszek ? oczywiscie ANFO :)