--> Archiwum Forum
griz636 [ Jimmi ]
Gry komputerowe za.......15lat?
Ciekawi mnie jak sobie to wyobrażacie. Jakie one będą i jak będziemy w nie grać.
d333d333 [ Silber Kreuz ]
no to sobie porownaj: eye of the beholder 3-morrowind wolfenstein - operation flashpoint aces over pacyfic(red baron f15 cokolwiek)-il2 sturmowik ja nie moge sobie wyobrazic cjak moze wygladac cos co moze przebic te tytuly z prawej w rownym stopniu jak one przebily te po lewej 80
The Dragon [ Eternal ]
pomysl.. czy za 15 lat bedzie ci sie chcialo marnowac czas i psuc wzrok przed komputerem grajac w jakies gry dla niedorozwinietych nastolatkow? a jakie beda? graficznie fajne, ale pewnie coraz glupsze (co juz jest tendencja od dosc dawna)
DarkStar [ PowerUser ]
The Dragon nie badz takim pesymista;)
Coy2K [ Veteran ]
The Dragon >>> za 15 lat to gry będą wyglądały cos jak wchodzenie do Matrix ;)))
The Dragon [ Eternal ]
jak mozna byc optymista o 00:09?
The Dragon [ Eternal ]
hahahaha trafilem z godzina :)) ale zajebiscie :)) Coy2k - tylko kto bedzie zakladal te wtyczki na glowach?
Mudvayne [ Konsul ]
The Dragon--> W te gry co teraz są to nawet nastolatkom nie chce sie grac... wiec dlatego za 15 lat będą musieli być niedorozwinięci? ;) Albo znow nie mogą... dzisiaj qmpel podrzucil mi na testy 256 Mb Ramm, no i mając C700, GeForce 2 32 Mb Ddr, 384 Ramm pierwszy idzie Warcraft... 1024*768, detale na max chodzi spoko (co imho nie powinno dziwic). Drugie było Gta 3 (dla mnie przynajmniej gra malo interesująca i bardzo nudna) i w 640*480 z minimalnymi wymaganiami skakalo jak cholera! Wogóle grać sie nie dalo, nawet z patchem, ktory przyspiesza gra... ciekawy jestem ile osob sie na tej grze przejedzie. Ja i tak zbyt szybko kompa nie zmienie, nie warto dla tych gier co ostatnio wychodzą... wydaje mi sie, ze przyszlosc lezy w grach sieciowych na abonament, ale na jakies korzystne oferty w naszym pięknym kraju będziemy musieli jeszcze poczekac :/
Daethar_Rumarth [ Konsul ]
Gry za 15lat?? hmm gdyby bylo cos ala eXistenZ to bylo by fajno :)
ShadowNET [ SNC WS1 ]
Coy2K ma racje :) Beda pewnie wielkie salony gier gdzie ludzie beda podpinani do jakis maszynerii... W sordku znajac zycie bedzie jakas wielka miedzy galaktyczna wojna w ktorej beda uczestniczyli wszystkie salony ze swiata. btw. to moglo by byc ciekawe:)
Coy2K [ Veteran ]
Te wtyczki to już będą na stałe ;))))
ShadowNET [ SNC WS1 ]
no way:) nie dam sobie zrobic dziury w glowie;)
almost... [ Centurion ]
wy tu gadu gadu a ...Matrix czuwa;))))
Karl_o [ APOCALYPSE ]
Hmmm...gry za 15 lat to bedzie cos!!! Nie moge sobie wyobrazic gier RPG tybu BG.:-)
Eldoth [ Konsul ]
IMAO gry za 15 wcale nie musza byc takie jak mowicie... ten skok jakosciowy byl spowodowany boomem na akcele 3D , i od tego czasu nie bylo takiej rewolucji. i nie zanosi sie zeby byla , nadal kazda nowa gra to sequel , mniej lub bardziej udany ...orginalnych pomyslow prawie nie ma. zastoj w branzy co tu gadac....producenci dwoja sie i troja by dobrze zareklamowac a nie dobrze wykonac produkt chlubny wyjatek to pare firm developerskich na konsole (NAMCO , Square) - ci ludzie sie staraja i zlego slowa nie dam na nich powiedziec..(choc i sie znajda malkonteci co beda mowic ze od czasu finala 7 nic porzadnego nie wypuscili..). spojrzcie jaka jest tendecja - gry pozeraja coraz wiecej zasobow komputera i to jest krzywa niekonczaca w gore, jedynie co sie zmieni za 15 lat to to ze beda wymagac 20 ghz i 2 gb ramu :P malo optymistyczny Eldoth
zulu [ Konsul ]
A ja bym nie był takim pesymistą. Są jeszcze niewykorzystane obszary, które tylko czekają na zagospodarowanie. Mam na myśli urządzenia (kontrolery gier i interfejs) wykorzystujące zmysły inne niż tylko słuch i wzrok (o dotyku nie mówię gdyż jest on prawie nie ruszony). Za 15 latek na pewno nie będzie to matrix gdyż wymagałoby to dokłądnego rozpracowania naszego przyrodzonego "komputera", ustalenia co w nim za co odpowiada, przyczym należałoby to zrović z informatyczną precyzją. Owszem, prawdopodobnie bezpośredni interfejs będzie wchodził w użycie, jednakże będzie angażować jedynie marne kilkanaście - kialkadziesiąt tysięcy neuronów. to wystarczy do sterowania akcją w grach. Na więcej nie ma co liczyć. Jednak existens będzie. Dożyję tych czasów.
Jeckyl [ Pretorianin ]
A ja juz teraz zauwazam u mlodszych graczy brak zainteresowania grami ktore nie wygladaja tak dobrze jak wolfschtein 3d kiedy braciakowi mojej dziewczyny podrzucilem diablo 1 stwierdzil ze to badziewie i niw chcial w nie grac. No myslalem ze mu jaja wyrwe przeciez dla mnie to jest dadal kultowa gra od ktorej chyba nigdy nie odejde, a on powiedzial ze jest "badziewna" . teraz mlodzi wola grac w gry ktore dobrze wygladaja ida na jakosc grafiki a nie na grywalnosc wiec za 15 lat nie sadze aby sie cos mialo zmienic
Aen [ MatiZ ]
Sluchajcie, po co wymyslac? Poczekamy-zobaczymy! W 1970 nakrecili program Moda w 2000 roku- jakies folie, jakies statki kosmiczne:)))) I co? I nic z tego! Dlatego wole nie mowic o grach z przyszlosci w superlatywach, bo moze sie okazac ze po prostu poprawia lekko graficzke i tyle:P
tygrysek [ behemot ]
należy się zastanowić czy za 15 lat będą już dostępne dla każdego sieci neuronowe, bo jeżeli tak to gry nie będą się niczym różnić od rzeczywistości a moc obliczeniowa maszynek mieszczących się pod skórą pewno będzie większa o 1000 razy niż dziś super maszyny
mom [ Centurion ]
ja chcialbym spojrzec na to z nieco innej strony. Juz teraz gry komputerowe sa olbrzymim biznesem podobno ten rynek jest juz teraz wiekszy niz rynek filmowy - ale w to nie che mi sie wierzyc. Za 15 lat bedzie jeszcze wiekszym. Prawdopodobnie polaczy sie z produckjiami filmowymi (czego znou juz w jakiejs mierze mamy okazje doswiadczyc i dzisiaj). IMHO przyszloscia sa gry(a nawet wiecej - swiat) on -line roznego rodzaju. A wizja Matrixa jest dosc prawdopodobna i to nie tylko jako rozrywki ale jako swiata w ktorym pracujemy, odpoczywamy, bawimy sie. Przesadzam? Czlowiekowi bedzie brakowalo rzeczywistej rzeczywistosci? Jak to powiedzial Morpheus do Neo "Coz to znaczy rzeczyswite" - przeciez to wszytko tylko elektryczne impulsy docierajace do roznych osrodkow naszego mozgu. Pomyslce ze nie trzeba chodzic do biura, placic ciezkiej kasy za wakacje, tluc sie kawal drogi na jakas fajna impreze - wszytko jest pod reka po wlaczeniu komputera. NIe wiem czy to juz za 15 lat ale pewnie w ta strone bedzie to dazyc. Zreszta nie mialbym nic przeciwko zeby bylo to jak najszybciej. Gry zas beda tego wszystkiego czescia. Czy beda glupie - ludzie, czy Wy troche nie przesadzacie? Przeciez poziom grywalnosci gier sie nie zmienia - to Wy sie zmieniacie. Gdy byliscie mlodsi latwioej bylo sie wciagnac w gre, latwiej bylo zlapac klimat - teraz jestesmy bardziej wybredni. A obiektywnie rzecz biorac jest caly multum dobrych gier - jakos u mlodych graczy nie widze tego zdegustowania "wspolczesna szmira". Gier pewnie bedzie caly multum - z czego najglosniejsze beda poparte wielkimi kampaniami reklamowymi, gwazdorka obsada (czy aktorka czy wsrod tworcow).
Kajetan-TM [ Pretorianin ]
A ja jestem optymistą i wyobrażam sobie że za 15 lat gry nie wyjdą jeszcze poza monitory (czyli nie bedzie czegoś takiego jak matrix albo eXistenZ ), za to będą przypominały obecne blockbustery kinowe pod względem efektów i grafiki. Również swoboda poruszania się po grach będzie olbrzymia - gta 10 dziejąca się na obszarze małego państwa (jeee !! ;) . Wydaje mi się że szybkość komputerów pozwoli bez problemu tworzyć swoje własne gry i wymeniać się nimi a sprzedawane będą narzędzia do ich tworzenia z przykładowymi małymi gierkami.
KarpxS [ Pretorianin ]
Jak to w co będziemy grać?!?! W Warcraft 7, Max Payne 9, Civilization 8, GTA 5 i oczywiście FIFĘ, NBA, NHL...2015!!!
[Regis] [ Pretorianin ]
KarpxS --> Slusznie :) A co do gier, to mysle ze juz nie bedzie takiegoo wielkiego skoku technologicznego... Tak samo jak kiedys myslano, ze w 2000 roku bedzie sie mieszkac np. na ksiezycu... i co ? i nic - dalej jestesmy na ziemi... Wydaje mi sie, ze jesli gry "opuszcza" monitory, to nie szybciej niz w 2025 - 30