hugo [ v4 ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" część 195
A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
hugo [ v4 ]
menu by Vilya ===>
sarenka [ Senator ]
ja was chyba juz opuszcze, bo senna atmosfera panujaca w karczmie powoduje , ze zasypiam. kami ---> odpowiedz na twoje pytanie znajduje sie w poprzedniej czesci dobranoc
brongar2 [ Konsul ]
Do karczmy wchodzi wysoka postac. Cala czarna, kolczuga nagolenniki rekawice i oponcza sa w kolorze smierci, nawet skora tego czlowieka (?) jest czarna. Podchodzi on do baru i siada na krzesle. Zamawia piwo i patrzac w pustke przed siebie popija je powoli...
Nadhia [ Konsul ]
dobranoc sarenko.. ja tez potrzebuje troche odpoczynku, wiec zaraz oddale sie do dalekiej krainy marzen.. namarie! milej nocy... :)
hugo [ v4 ]
powoli towarzystwo się rozpływa.... niech się wam przyśnią stepu Rohanu...! brognar2 ==> witaj w naszych skromnych progach....
hugo [ v4 ]
brongar ==> czyją to ostatnio brodawkę zdobyłeś?
m6a6t6i [ hate me! ]
kolejna mila noc. no moze troche mniej mila... ale mila. w sumie chyba jeszcze do konca nie doceniam jak bardzo.
brongar2 [ Konsul ]
hugo---> trollowa... patrz watek o DC
hugo [ v4 ]
mati ==> zacznęchyba liczyć te twoje serca, już chyba z 5 było.... skąd ten nastrój?
hugo [ v4 ]
brognar ==> i jak je.... przechowujesz? .....w.... spirytusie...?
brongar2 [ Konsul ]
zartujesz!!!!!!!! spirytus bym marnowal!!!!!!!!!! ja w parafine wkladam ;)
m6a6t6i [ hate me! ]
hugo - naprawde sam nie wiem. bardzo dziwna rzecz. wielkie rozczarowanie i ... cos zupelnie odwrotnego na raz. po prostu sam nie wiem co mam myslec.
hugo [ v4 ]
brongar ==> pszczelą? ;) dobra wystarczy tego dobrego na dziś, oczy mi już mgłą zachodzą.... popadam w półsen.... dobranoc i: Ia A Gadda Da Vidda!
kami [ malutkie maleństwo ]
wiem, ze jestem rozczarowaniem i absolutnie sie zgadzam z tym. Ale i tak dla Ciebie mati --------->
hugo [ v4 ]
mati ==> myśl pozytywnie! i jeszcze raz: dobranoc
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - wiesz, ze do konca tak nie uwazam. to nie jest do konca Twoja wina.
kami [ malutkie maleństwo ]
mati.... Dobranoc.
m6a6t6i [ hate me! ]
Na skutek nieprzewidywalnej implozji mojego Wszechświata, Zwinąłem się w zwarty kłębek nerwów. Leżąc w cieniu, prawie bezgłośnie przemijam; Wyłapując każde westchnienie wiatru w oknie. Jakże dziwne zagęszczenie losu i przestrzeni, Z ośrodkiem w ziarnach piasku Na drodze życia, Stało się moim udziałem. Schodzę i czekam na nową falę wybuchu; Rozejdę się wtedy światłem, Lub w strugach deszczu opłynę świat.
m6a6t6i [ hate me! ]
Ból, złość, zmartwienie codziennego życia Podcina żyły naszej świadomości Nie zastawiamy się co było i co będzie Krzyczymy jest mi źle, ja tak nie chcę A echo czasu oddala nas od tego Przed własnym krzykiem ratują nas marzenia A miłość bliskich nas uspokaja Gdyby nie oni, świat mógłby nie istnieć Ale wiesz, że dla kogoś żyjesz i będziesz jego sensem To budzi nadzieję, i życie w Tobie Chcesz mieć do kogo się przytulić I złożyć pocałunek na jego sercu Nie ma nic wspanialszego niż kochać Kochać ponad wszystko I być pewnym Że się słyszało, słyszy i będzie słyszeć Kochałem Cię, kocham Cię i będę Cię kochać. Kamilko, to dla Ciebie.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Witajcie!"
m6a6t6i [ hate me! ]
witaj quqoch
Inverness [ Pretorianin ]
witajcie! Jaką macie dziś pogodę?U mnie nareszcie zagościło słoneczko!!!Nic tylko pływać,pływać,pływać!!!Probowałam wyciągnąc huga nad wodę,a on mi na to,że zgubił kompielówki!!!(hihi)
Inverness [ Pretorianin ]
ojojoj słoneczko mi chyba przygrzło...chodziło mi oczywiście o kąpielówki
m6a6t6i [ hate me! ]
no ja sie dzisiaj poopalalem przynajmniej. mialem nawet troche ochote zeby mnie spalilo na popiol ale to by nie bylo zbyt dobre rozwiazanie. a sloneczko lubie - bede chociaz ladnie opalony na plazy jak pojade nad morze.
Inverness [ Pretorianin ]
A ja właśnie zaczynam odczuwać skutki mojego dzisiejszego opalania.....chyba skocze do apteki po cos na poparzenia ;)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
[do karcvzmy weszla niska zakurzona postac. Wsztscy spojrzeli zdziwieni, nikt jej nie rozpoznal... tylko poblyskujacy w swietle wielki topor jkby o czyms przypominal... Wedrowiec wszedl pewnym krokiem sklonil sie nazgulowi. Zachowywal sie wyjatkowo swobodnie... jakby bywal tu dziesiatki razy. Zdecydowanym krokiem skierowal sie do rogu sali gdzie usiadl a nad soba powiesil topor... czul sie jak w domu....]
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Drogi Jolo! Cóż tam wygrzebałeś Matce Ziemi? Witam wszystkich i pozdrawiam z mojego wirującego (po różnych napojach) świata!
Inverness [ Pretorianin ]
Vilya ==> w niedzielę....?
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Vilya, drinknięta jesteś? Filmowisko: Jedynka
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dwójka
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Trójka
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Czwórka
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Piątka
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Vilyo milo cie widziec, wielkie to dla mnie zaskoczenie, przeciez mialas byc odcieta... A co do tego co wygrzebalem, znalezlo sie jakis wal zxamnku ze sredniowiecza, mase ceramiki, drewniany talerzyk, no i troche szkieletow zolnierzy z 1 wojny swiatowej, nawet kule w nich byly... calkiem fajnie... nawet bardzo fajnie ;-) A co u Ciebie?
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Szóstka I na razie dość.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Eeee szóstka
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Witaj Jolo12
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he, ale cisza! Ale nic to Baśka...
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Wpadłem na chwileńkę! Cześć wszystkim - czyli... nikomu oprócz Golluma - ale pustoooo...!!!
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć. Ano pusto.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Jolo :)) Witaj moj drogi przyjacielu ! Mam nadzieje ze zaden ork nie smial podniesc swej obrzydliwej lapy na ciebie drogi krasnoludzie... Napijesz sie ze mna ? [postac rozejrzala sie po karczmie] Nie wiecie moze gdzie podziewa sie nasz drogi Faolan ?
kami [ malutkie maleństwo ]
Witam wszystkich! Jolo --> wrociles juz z tych wykopalisk? Vilya --> czemu tak rzadko sie pojawiasz? I pewnie Ty wiesz co sie dzieje z Faolanem.. mati --> a te soczki to dla nas:))))))
sarenka [ Senator ]
witam wszystkich
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - z Toba moglbym nawet bez takich soczkow. wiesz, ze Twoje soczki sa najlepsze na swiecie :P
m6a6t6i [ hate me! ]
witamy kulawa sarenke :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Witaj sarenka!! :) Jak noga? Mozesz jechac? mati --> hmm.. no wiesz... tu sa niepelnoletni tez ;)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Nareszcie ktoś się pojawił. Cześć.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Witaj kami. Bywam nieczęsto, bo... nie chce mi się. Wybaczcie. Dużo czytam i szkoda mi czasu dla karczmy. Nie wiem dokładnie, co się dzieje z Faolanem, ale podobno nie ma netu na jakiś czas. Jolo ::: u mnie nic nie słychać. Przymierzam się do nowego życia (zmiana miejsca zamieszkania i pracy), ale jakoś tak... leniwie.
sarenka [ Senator ]
mati ---> jak tam plany wyjazdu :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ale zmiany u Ciebie Vilyo.
kami [ malutkie maleństwo ]
Iarwain --> witaj:) Vilya --> a jaka to praca jesli mozna spytac?
m6a6t6i [ hate me! ]
kami, nie martw sie. niepelnoletni swoje wiedza.
m6a6t6i [ hate me! ]
sarenka - no plany sa takie, ze (nie wiem czy wiesz) ty tez jedziesz :)
kami [ malutkie maleństwo ]
mati --> no w sumie masz racje. Ach, ta dzisiejsza mlodziez..;P
sarenka [ Senator ]
kami-->no co z z noga nie jest za dobrze , a mialam taka nadzieje ze za jakis tydzien czy dwa powroce do swojego narmalnego zycia. ale ci specjalisci o ktorych kiedys wspominalam zawidli mnie i kazali usztywnic noge az do kolana. za 3 tygodnie mam isc na kontrole . na cale szczescie na moja noge spojrzy jeszcze jeden lekarz. moze okaze sie ze bede mogla miec ten gips troche krocej. mam nadzieje ze pojade z toba nadhiu, z kami oraz matim tak bylo wczoraj, taka Ci pozostawilam wiadomosc dzisiaj mam troche lepsze informacje. jutro sparawa mojej nogi bedzie skonsultowana z kolejnym lekarzem i moze sie okazac ze w ogole nie bedzie potrzeby wkladania nogi w gips jesli jednak taka potrzeba bedzie zaloza mi ten lekki gips . wiec sparawa wyjazdu z wami jest otwarta. caly czas rosna szanse ze z wami pojade
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami ::: na razie żadna... we wtorek mam rozmowę w szkole językowej, ale będę szukała do skutku i niekoniecznie w fachu belferskim... mati ::: teraz niepełnoletni wiedzą nawet więcej niż pełnoletni... takie czasy...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Vilya, a gdzie będziesz teraz mieszkać?
kami [ malutkie maleństwo ]
sarenka --> no to super! bo juz myslalam ze nie bedzie mial kto miec wygladu 07...;)
m6a6t6i [ hate me! ]
vilya - dokladnie. sami bylismy niepelnoletni i duzo wiedzielismy, prawda? ;) [zreszta to nie bylo az tak dowano] sarenka - no to kuruj sie. ewentualnie amputujemy, i nie bedzie gips potrzebny w ogole :)) kami - luv ya
sarenka [ Senator ]
kami---> dzieki , jak moglas myslec ze ja mglabym was zawiesc ;)
sarenka [ Senator ]
mati--> no tak zawsze pod reka jest jakis tasak, siekiera czy cos w tym stylu ;)
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - a ty ile mialas bo nie pamietam... 0,8? ;)
kami [ malutkie maleństwo ]
sarenka --> ;)) nie no, po prostu nie ma innego wyjscia, jedziesz i juz. mati --> mituju
kami [ malutkie maleństwo ]
mati --> ja mialam ponad 80!!!!!
sarenka [ Senator ]
kami-> to sie ciesze
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - chyba jak dodalas 80 to wtedy mialas ponad :)
kami [ malutkie maleństwo ]
mati --> phi! to byla tylko gra, w zyciu i tak mam inaczej.
m6a6t6i [ hate me! ]
kami wiem... jutro znowu to wykorzystam :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Mati, Ty zboczeńcu.
sarenka [ Senator ]
wiedzialam ze o tej porze bedzie kami wiec wpadlam tylko na chwileczke , teraz ide kurowac noge. zycze wszystkim dobrej nocy.
m6a6t6i [ hate me! ]
iarwain - ja? no cos pan!! :) sarenka - papa
kami [ malutkie maleństwo ]
mati!!! ... hold your horses!
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he, ale mnie rozbawiliście, ... -> zboczeńcy, tak oficjalnie na forum... ha ha Cześć Sarenko.
kami [ malutkie maleństwo ]
Ale gafa! mialo byc co innego:(((((( ehh moj angielski jest coraz gorszy:(
m6a6t6i [ hate me! ]
kami ale ja mam tylko jednego horsa :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
ha ha ha...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Nie no, rozbawiliście mnie prawie do łez.
m6a6t6i [ hate me! ]
iarwain - no cos ty :) nie placz facet, nic strasznego sie nie stalo.
kami [ malutkie maleństwo ]
Chcialam sienprzyznac ze mialo byc: powstrzymuj sie i nie wiedziec czemu przyszlo mi do glowy hold your horses co niestety oznacza nie spiesz sie z decyzja:( Ale gaaafffffffaaaaaaaa
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
he he... Kami jeszcze proszę, he he... przepraszam, ale to dalej jest świetnie wieloznaczne...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Heh :> Iarwain : Wiem co czujesz :>
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Witaj LooZ, ale mam ubaw. He he... nie gniewajcie sie proszę, he he...
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - nie martw sie, errare humanum est :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Iarwain, LooZ --> przestancie! to nie jest smieszne ze ktos kto sie uczy angielskiego juz od nie pamietam nawet kiedy ciagle niczego nie umie i dostaje na egzaminie na SGH 17 punktow (na 30 dla scislosci:( ) :(((((((((
m6a6t6i [ hate me! ]
looz - iarwain jeszcze mnie nie docenia, pewnie PA nie widzial :))
LooZ^ [ be free like a bird ]
kami : Nie smiejemy sie z twojego angielskiego, raczej z tego co wyniklo z waszej dyskusji ;) Przynajmniej ja ;) mati : No wlasnie chyba troche nie docenia :) Moze jakies cytaty zarzucic ? :P
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Tak tak Mati, można by jescze dodać, że nic co ludzkie nie jest mi obce... he he...
m6a6t6i [ hate me! ]
looz - prosze bardzo, ale na twoja odpowiedzialnosc. ja sie wszystkiego oficjalnie wypieram :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
I ja też nie śmieję się z Twojego Kami angileskiego... ale z ... he he A prp po jakieś przykłady sugerujesz LooZ?
m6a6t6i [ hate me! ]
aha, ja tylko zaznaczam, coby niektore osoby nie odczytaly zle pewnych rzeczy. my z kami jestesmy normalni i nie praktykujemy nic co mogloby byc conajmniej niesmaczne. amen.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
HA HA HA... Iarwain zaniósł się rykliwym śmiechem...
m6a6t6i [ hate me! ]
iarwain tak tak bo ty masz jakas wybujala wyobraznie widze :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Ok, to sie zaczyna robic nieprzyjemne:(
m6a6t6i [ hate me! ]
glodnemu chleb na mysli.
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - w sumie masz racje...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he, przywróciliscie mi dzisiaj dobry humor, dziękiję wam!
LooZ^ [ be free like a bird ]
ok zaraz coz znajde... ten grafment z landrynka pomine... ;) " [mati] dobra, huj ze wst©pniakiem... nadrobimy w issue 2." Nie wiem czemu mi sie to kojarzy z panem Lisem :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No nie, nie zaczynajcie znowu, he he...
m6a6t6i [ hate me! ]
looz przynajmniej nie pisz autora kurde
LooZ^ [ be free like a bird ]
" Ú> To : LordB/Aion Ă> From : Mati/Aion ÔÍÄÄÄÄÄÄ> Ty mordochlapie pierdolony! Jak ci‘ kurwa dorw‘ w dup‘ wbij‘ brony ;)" I to nasz drogi matiu takiew rzeczy pisze ;))
LooZ^ [ be free like a bird ]
mati : Za pozno :P
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ha ha ha... o kurdę... ha ha...
m6a6t6i [ hate me! ]
looz - bo sie pogniewamy.
m6a6t6i [ hate me! ]
a wlasciwie, to juz sie pozegnam. przeginacie.
kami [ malutkie maleństwo ]
Heh, ale to byly czasy:) A teraz ide spac panowie zboczency.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dzięki, jeszcze raz dzięki dobrzy ludzie, nie gniewajcie się.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dzięki, jeszcze raz dzięki dobrzy ludzie, nie gniewajcie się.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ups, ale to windowsy... he he
LooZ^ [ be free like a bird ]
mati : Przepraszam, tekst zeby wyciac autora przeczytalem dopiero po opublikowaniu posta. Przebacz i nie idz :)
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - milych snow.
m6a6t6i [ hate me! ]
looz - no mam nadzieje. to jest takie stare, ze teraz sie tego normalnie wstydze. kiedys czlowiek byl mlody i glupi...
kami [ malutkie maleństwo ]
Jeszcze na koniec moj ulubiony obrazek:) Teraz to dopiero wam wyobraznia ruszy;)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Kami jesteś słodka... fajny obrazek, tylko dlaczego ten pan ma coś takiego na szyi...??? He he...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ja nie patrze na prawo :P Dobranoc kami.
LooZ^ [ be free like a bird ]
A jednak spojrzalem... lol ;>
m6a6t6i [ hate me! ]
kami - to musi byc taki pan, ktorego po wszystkim mozna odwiesic na haczyk :) jak ubranie.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
he he, Mati nie zaczynaj znowu...
m6a6t6i [ hate me! ]
iarwain - mam dobry humor po prostu. nie moge?
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ależ możesz, tylko sie nie gniewajcie, że mam ubaw.
m6a6t6i [ hate me! ]
iarwain - no przeciez po to to pisalem, zeby byl ubaw. ide spac. dobranoc wszystkim.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Nowy wątek