Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 543
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni), ale ostanio rzadko do nas zagląda, bo zajęty jest robieniem kariery i kasy. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Porządkowo
HAL9000 [ Konsul ]
1
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
HAL->ja nie należę do zwolenników Tolkiena i czytałem duzo lepszego fantasy niz WP. Tolkiena podziwiam tylko za pietyzm z jakim stworzył wlasny świat oraz za wkład w rozwój tego kierunku literatury.
HAL9000 [ Konsul ]
I tak oto, przy moim niedawnym powrocie do Karczmy od razu zakampowałem. To juz chyba jakis 5 raz w karierze :)
HAL9000 [ Konsul ]
Ja wogole nie naleze do zwolennikow fantasy. Ale Tolkien mnie powalil na kolana. Moglbym go czytac caly czas.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A ja jestem fanatykiem fantasy, a ostatnio zaczynam też być s-f.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Shadowmage, dlaczego uważasz mnie za najeźcę z konkurencji???
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Coś dawno nie widziałem AnankE i Szamana.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Hal, a to PIIP to jest mi skądś znane. Tylko, że potem był taki długi kolorowy korytarz...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
A tak na marginesie, jak mogłeś zabić na początku książki swojego głównego bohatera.
HAL9000 [ Konsul ]
Ben-Adar --> hmmmm... ja sobie niczego takiego nie przypominam...chociaz nie watpie... PIIP to raczej czesto uzywany dzwiek... tak mi sie wydaje :) AA co do glownego bohatera - bedzie nim córka tego policjanta, o której sobie w chwili smierci przypomina. To tylko prolog, który bedzie mial pewne znaczenie dla dalszej czesci ksiazki
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
BIIP to taki symbol "komputerstwa" i w nawiązaniu do bomby i tej miłej gęby z Twojego prologu. A sam prolog prezentuje sie cłkiem zachęcająco, jednak wymaga jeszcze odrobiny dopracowania, ale się na tym nie znam. Czegoś tam jednak brakuje. Ogólnie jest ql.
HAL9000 [ Konsul ]
hehe - Ta "mila gęba" bedzie miala calkiem spore znaczenie w powiesci i mam nadzieje, ze bedzie sporym zaskoczeniem.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he, to juz nie jest takim sporym, bo ją pokazałeś. Nie pokazuj jej w prologu tylko napsz coś niejasno to będzie ciekawiej.
HAL9000 [ Konsul ]
Nie, to nie sam widok ma byc zakoczeniem -zaskoczy to, czym ona bedzie. A poza tym musialem ja pokazac, aby zobrazowac dokladnie te wydarzenia, o któryh glowna bohaterka nie bedzie miala pojecia (bedzie wiedziala tylko tyle, ze jej ojciec zginal z rak szalenca)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Iarwain - "Shadowmage, dlaczego uważasz mnie za najeźcę z konkurencji???" Jak dla mnie nie za najeźdźcę ale (ogólnie wątek Pod Rozbrykanym Nazgulem) za takich którym się niechce wymysleć czegoś oryginalnego.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dziękiję Viti za naświetlenie sprawy. Rozumiem, zatem, że jestem leniwym punktem ksero??? Shadowmage, jesteś bardzo miły.
HAL9000 [ Konsul ]
Pub "Pod Poetyckim Smokiem" byl zdecydowanie pierwszy i byl bardzo oryginalnym pomysłem. A ile to juz razy probowano go skopiowac??? Pamietam Karczma "Pod Kasztanem" - nie wiem nawet, czy przezyl ze dwa odcinki. Jednak Nazgule sie trzymaja calkiem niezle, choc nie odwiedzam tamtego watku wlasnie przez to uporczywe poczucie, ze to tylko nieudolna kopia naszej, kochanej Karczmy :)
HAL9000 [ Konsul ]
Ben-Adar --. Nie ty, tylko watek "Pod Rozbrykanym Nazgulem". Ty zawsze masz czas nawócić sie na jedyna "sluszna wiare" :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Iarwain - Proszę bardzo. "Rozumiem, zatem, że jestem leniwym punktem ksero???" - Po części tak.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Iarwain-->chodziło mi raczej o quqocha, ale sokoro się poczuwasz...
HAL9000 [ Konsul ]
COs sie dzisiaj w Karczmie cicho zrobiło ...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wakacje, a i pogoda ładna sie zrobiła(znaczy sie jest zimno ;-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Według programu zaczynaja dzisiaj na hyperze dawać Lodossa. Fajnie ;-))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Kurde, ale miałem wczorajszą noc zrąbaną. 3 godziny spać nie mogłem przez jakiegoś pie******ego komara, co chwila bzyczącego mi nad uchem. Dopiero gdzieś o 4:30 zatłukłem drania. Odespać dziś muszę. A jak widzę, dzisiejszy dzień w karczmie też do najprzyjemniejszych nie należał :-pppppp Shadow -> O, a gdzie masz program Hypera?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Cześć Pell :) Walczymy z nazgulami. Są w odwrocie :) It's over, Commander. The Rebels have been routed. They're fleeing into the woods. We need reinforcements to continue the pursuit.
pasterka [ Paranoid Android ]
Pell --> jak ja Cie rozumiem!! ja tez co roku walcze z tymi malymi szkodnikami, az moja sciana sie stala sciana placzu:)) (oczywiscie komarzych mezow)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Przesasdzacie z tymi komarami. Nie są takie straszne (dopóki ich nie ma ;) Dobrym sposobem na upolowanie komara jest zapalenie silnego światła i obserwowanie pokoju, te skurwiele są niecierpliwe i długo nie siedzą w jednym miejscu, a wtedy kapciem... ;)
HAL9000 [ Konsul ]
PELL --> Witaj! Pytałeś o czym pisze? W poprzedniej Karczmie masz prolog do mojej powieści. Jak chcesz, to przeczytaj i oceń :)
Yoghurt [ Senator ]
A ja tylko powiem dziendobry:)))) Jaktamcotam, jak zwykł mawaić mój braciszek cioteczny:)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Shadowmage: Bardzo dużo i długo pisałem moją odpowiedź na Twoje stwierdzenia, ale jak przeczytałem ją kilka razy to stwierdziłem, że "napisałem się" zupełnie niepotrzebnie. Wykasowałem więc wszystko. Spójrz na siebie czasem krytycznym okiem. Viti, ty też jesteś jak stara kserokopiarką i to bardziej niż ja. I też leniwą. He he, ale miło mi się zrobiło, że pamiętałeś datę wybuchu tego wulkanu na Islandii. Dopiero dzisiaj to przeczytałem, jak przypomniałem sobie o tym wątku. Widocznie chwilę mnie nie było, a jak się pojawiłem, to już przeleciało na inną stronę i dopiero jak teraz go "wertowałem". Podobno słonca przez dwa lata nie było widać nawet w Irlandii.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Iarwain - Taki stary to ja jeszcze nie jestem :P A co do wulkanu. To chyba nick do czegoś zobowiązuje :) Ps. Laki nieźle dał wtedy do pieca ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Tiaaa, batalia aż w całym internecie furczy :-p A komara tak właśnie załatwiłem - światło, obserwacja i jak namierzyłem lecący cel, to go dwoma kapciami PAC i sprasowany jak rebele na Hoth i pod Sluis Van :-))) Pasterko -> A więc razem do zwycięstwa przeciw komarzej tyranii! Zabić paskudy! :-))))) HAL -> Przeczytałem. Całkiem nieźle się zapowiada :-) Iarwainie -> Generalnie mamy żal do Nazgulów za ewidentny plagiat, i widać dzisiaj się zebrało i troche powychodziło. IMHO koegzystencja bez żadnych natarczywych czy głupich uwag *****[Viti, to też do Ciebie i Twojej wpadki z "cieciami" do Nazgula]***** i nie wchodzenie sobie w drogę jest OK. Jak dla mnie jesteś tu mile widzianym osobnikiem - inni zapewne też tak sądzą, tyle że jako bywalcowi i "Smoka" i "Nazgula", to przykro mi, niestety Tobie przypadło wysłuchanie i odbiór wszystkiego co gdzieś tam powyzej się znalazło. Idę się kąpać, za godzinkę wpadnę.
HAL9000 [ Konsul ]
PELL --> Dizeki. Mam nadzieje, że wyjdzie też nieźle :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - Szkoda żeś nie zauważył że to był prowokacja quqoucha, z cyklu "spsoć i uciekaj". No i oberwał.
HAL9000 [ Konsul ]
Viti --> To, że była to prowokacja quqoucha, to widać gołym okiem. Ale Ty nie powinieneś dać się wciągnąć. Zresztą, ja też nie. Teraz żałuję.Przepraszam za wszystko, co powiedziałem i co mogło kogoś urazić P.S. Poza tym, Viti - teraz trzeba bardziej uważać, co się mówi do [Rekrut]-ów, bo można dostać bana, albo coś ;)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Mazoku nie starają się być politycznie poprawne ;) Jak trzeba to... O, i znowu polała się smocza krew ;)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Dobra. Czas już na mnie... Dobranoc.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
HAL -> Najważniejsza jest wytrwałość. Mi jej kilka razy zabrakło i w efekcie mam trzy w połowie napisane opowiadanka, do których mam nadzieję powrócić. albo może spróbuję ciągnąć w czymś zupełnie innym. Viti -> No nie tylko on zrobił "spsoc i uciekaj". Nie ty zacząłeś, prawda, ale na upierdliwe nie trzeba od razu odpowiadać chamskim :-p I jaka tam od razu poprawność polityczna - zwyczajna kóltóra obyczajuff ;) Dobranoc
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Pusto? No to się zmywam. Bywajcie!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pierwszy dzisiaj ;-)) Chwilę posiedzę i jadę na sesję. Tym razem w młotka.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Iarwain-->Pisałem wszystko raczej w żartobliwym tonie, a Ty nagle zacząłeś sie wkurzać i czuć obrażony. To juz całkowicie Twój problem. I nie tylko mnie przyda sie trochę krytycyzmu. Generalnie nie mam nic do Nazgulów i niech tak zostanie. Pell-->program Hypera mam na interia.pl i nawet mieli rację. Lodoss był. Znajac moje szczęście po raz kolejny nie obejrzę drugiego odcinka ;-(((
Tofu [ Zrzędołak ]
Hej hej, niezabudki ;)))) Melduję posłusznie, że już wróciłem do domku i przechodzę ze stanu spoczynku (heh, ładny mi spoczynek... ;P) do czynnej służby w Karczmie :) Dzisiaj jeszcze pewnie wiele nie postatsuję, bo jestem świerzo po reinstalacji Łindołsa i muszę się jeszcze z nim troszkę pobawić, żeby nadawał się do pracy, ale gdzieś w okolicach jutra powinienem zawalczyć więcej... :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witaj Tofu!! Tylko jeden dziń do przystosowania okienek? Szybki jesteś ;-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
No to spadam sie sesjować. Pierwszy raz będę jechał samochodem ojca(nowym) i mam nadzieję, ze sie nie skonczy tak jak ostatnim razem(porysowałem nieźle bok samochodu).
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich. Wpisuję się dla formalności. Pell - a co to za podważanie moich metod działania ? Oj bo się pogniewam ;P
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Shadowmage, nie było widać w tonie Twojej wypowiedzi, że nic nie masz do Nazgulów. Ale skoro tak mówisz... Nie "kasuj" tym razem samochodu tacie. A tak w ogóle to cześć.
Tofu [ Zrzędołak ]
SHadow - kiedyś zajmowało mi to dużo więcej czasu, ale w końcu praktyka czyni mistrza... ;P
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Nie wiem ile zabawię, potem uciekam na jakieś uroczystości do generała Hestiva na Muunlist. Ciekawe czy kapitan Ardiff załatwi te obiecane holonagrania z przemówieniami ś.p. Imperatora :-))) Shadow -> No to powodzenia! Ucałuj... eeee.... rozwal, chciałem powiedzieć, wiele Gargulców :-)))) Viti -> Och, jakże śmiałem, idę się biczować i pokutować do konca życia ;-p
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tofu -> Olej Billa i jego program, tu mam dla Ciebie najlepszy system operacyjny w Galaktyce ;-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Gdzie się wszyscy chowacie? Karczma niebezpiecznie blisko drugiej strony! Ósmy, wyciągaj karty ;-p
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
To na razie zmykam i pustą Karczmę zostawiam.
HAL9000 [ Konsul ]
Lol, Karczma na ostatnim miejscu na pirwszej stronie. Przybywam na ratunek! :)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć! Co tam na stykach słychać Hal
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ale się zrobiłeś wygadany Viti.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jestem z powrotem. Samochodu nie rozwaliłem ;-)) Ale i tak uważam, że jest niebezpieczny dla życiia. W poprzednim mogłem deptać gaz ile wlezie i wolno przyspieszał, a ten jak mi ruszył, to prawie na samochóde przed soba sie wpakowałem ;-)) Iarwain-->A co ja takiego powiedziałem? Stwierdziłem tylko, ze jest najazd i to wywołało wielką aferę. Moim zdaniem nie można tego traktować jako obelgę, ani nic podobnego. A z natury jestem kłótliwa bestia, więc czasami mnie ponosi. Pell-->żadnych gargulców ni było. Tylko mantikora. Z mojej drużyny zostałem tylko ja ;-(( Jurgen dzielnie sie trzyma!!!! Tofu-->ja jeszcze takiego mistrzostwa nie osiagnąłem. Z reszta i tak nigdy nie pamiętam które konfiguracje mi odpowiadają, więc zajmuje mi to więcej czasu.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kurza stopa, mi jakby przyszło instalować windę to chyba tydzień by to trwało (miliardy sterowników, ustawienia pulpitu, outlook itp. ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jeszcze tylko poddźwignę karczmę s drugiej strony i dobranoc.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> No toś dzielnie się trzymał :-) Chyba nie Jurgen Stroop? ;-p A bez gargulców to chyba smutno było. Jedna mantykora tyle frajdy nie zapewnia ;-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Na mnie już pora. Dobranoc.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dobranoc Viti. I znowu pusto.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he Pellaeonie, taka "posucha" panuje chyba na każdym forum, na jakim dzisiaj byłem.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Iarwainie Ja tam na wiele forów nie zaglądam. Tutaj zawsze, na trzy inne "sezonowo" :-) Ale widać udziela się weekend, zwłaszcza wakacyjny.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No cóż, ja Tu bywam sezonowo.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ale ostatnio jakby częściej.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tak trzymaj :-) Czas już na mnie. Bywajcie!
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dobrych snów.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hołk! Dzialo sie cos jak mnie nie bylo?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
a echo odpowiedzialo "oj dzialo się, dzialooooo":-)) czytając starocie doszłam do wniosku, że czas abyśmy/cie zjechali się do Poznania;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dlaczego?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
A dlaczego nie? Przecie to takie piękne miasto:-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja myslalem, ze powiesz cos jak dorosla, hahahah Powodzenia w zjezdzaniu sie! ;-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
taaa, ktos tu chce mne wkurzyc od rana:-) dziecinne pytanie to i dziecinna odpowiedź;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dziecinne pytanie? Obudzilas sie juz? Piszesz jakies półzdanie, wiec pytam. Tyle w tobie polotu, ze takie bąknięcia rozumiesz? Pewnie sama nie znasz odpowiedzi, piszesz cos zanim pomyslisz, a potem mamy efekt ... dziecinne pytanie ... tez cos!
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
nie, jeszcze spię, pa
kastore [ Troll Slayer ]
Witajcie z rana , jest 22 Lipca 2002 roku , Poniedziałek, chociaż jak dla mnie powinna być druga niedziela, żeby odpocząć przed poniedziałkiem. Aniołq --> to bardzo dobry pomysł z tym zjeżdżaniem do Poznania, może nawet uda Ci sie dokonać niemożliwego i zaprosić rothona tak żeby przyjechał Coś na dzieńdobry
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc Kastore, wlasnie jej sie udalo buhahahahahaha Anioł z naderwanym skrzydłem--> Pa.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Witajcie !!!! Aniołq --->witaj Kastore ---> witaj długobrody przyjacielu !! Rothon ---> Ty złośliwcze ;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Czasem bywam tylko zasadniczy :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )) no i doczekaliśmy się chłodniejszego dnia ... i co dobrze wam teraz zimnoluby ??? : ))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Rothon ---> czyli: dla zasady na dzień dobry :))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nieeeee. Czasem tylko nie lubie błazenady, szczegolnie, gdy grzecznie pytam, co niezbyt czesto mi sie zdarza hahaha :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
coś mi się zdaje że masz symptom dni następnego rothon ; ))) ja dziś dla przykładu zapomniałem wcisnąc pasek w spodnie ; )))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja dla przykladu nic nie zapomnialem ;-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
aa skąd wiesz skoro o tym nie pamiętasz !! : PPPPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zwyczajnie - wiem! Opowiem Ci kawal mi5aser: Przychodzi facet do lekarza ze strasznym zaparciem. Lekarz pomyślał, wyjął szklankę, nalał do niej wody i pyta: -Daleko pan mieszka? -Na Mokotowie. -Jedzie pan samochodem czy tramwajem? -Samochodem. Lekarz wyjął fiolke, z której nasypał trochę proszku do szklanki. Potem pyta dalej: -A na którym piętrze pan mieszka? -Na trzecim. -Z winda czy bez? -Bez. Lekarz znów nasypał trochę proszku. Potem kazał pacjentowi wypić i wracać do domu. Po tygodniu pacjent spotyka lekarza: - Czy lekarstwo, które panu dalem pomogło? - Pomogło, panie doktorze, ale pomylił się pan o trzy metry...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hu hu hu hu hu hu hu !! : )))))))
Attyla [ Legend ]
No, to wrocilem! Witam was!!! Rothon - jak ten gosc wrocil z orbity?:-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie mam bladego pojecia Attyla. Uznajmy to za element "fiction", hahahaha :-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Attyla-->witaj. Gdzie szalałeś razem z hordą? Rothon-->ja akurat śnadanie jem... ;-))) Pell-->Przeciez juz poznałeś Jurgena Scharfesmessera. Zwadźca słynny w całym imperium i poza nim. A ta mantikora miała niezłego farta - w jednej rundzie 3 krytyki.
Tofu [ Zrzędołak ]
Hej hej... :) Uch, ależ mi się dzisiaj dobrze spało... *ziew* :) Zaraz sobie wezmę jakąś kawusię - może to mnie *ziew* rozbudzi...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu już w domu ???
Tofu [ Zrzędołak ]
mikser - no w domu, w domu... :) Nie wiem co prawda na jak długo, ale to szczegół ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
Acha, z okazji mojego powrotu mogę założyć nowy wątek? Mogę, mogę, mogę, mogę??? Proooooszę... ;PPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pewnie, że możesz. My bedziemy kampować. Chociaż z moim łaczem to z mikserem szans nie mam.
Tofu [ Zrzędołak ]
...a w sumie co się bedę pytał - zakładam :))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Ciąg dalszy nastąpił: