kami [ malutkie maleństwo ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" czesc 194
A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
kami [ malutkie maleństwo ]
Menu by Vilya i stronka by Mati
kami [ malutkie maleństwo ]
Wnetrze by Iarwain
kami [ malutkie maleństwo ]
Hejj!! MOje bylo pierwsze:(((((((((((((
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"No niestety, zobacz na czas..." ( :-) - quqoch)
Inverness [ Pretorianin ]
reeeety ile tych wątków?
kami [ malutkie maleństwo ]
Trzeba poprosic o wykasowanie ktoregos.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Consider it done
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Tak wiec raz jeszcze powtarzam: Witajcie!"
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Zacna Iverness teraz czekamy az kler spali moj pergamin"
kami [ malutkie maleństwo ]
NIe, nie, nie! Nie bylo mnie przez chwile a Ty quqoch chcesz zeby Twoj palili? Twoj pergamin byl pierwszy jednak wiec trzeba bylo ten spalic. Czuje sie teraz niedobrze ze tak niesprawiedliwie sie stalo:(
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"No coz, poslalem juz pacholka. Napijmy sie piwa z Bree na poprawienie Ci humoru..."
Inverness [ Pretorianin ]
witajcie :-)))
kami [ malutkie maleństwo ]
Ach.. Kiepski to poczatek dnia, zle sie stalo, ale piwa nie odmowie.
Inverness [ Pretorianin ]
....i pogoda do dupy...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Hehe, optymistyczne myslenie... A ja mam stracha, ale nie pisze czemu..."
Inverness [ Pretorianin ]
ja też mam stracha.....na wróble :-))))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć. Dalsza część filmowiska: Siódemka.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ósemka.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dziewiątka.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dziesiątka.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Jedynastka.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Witaj zacny Iarwaine, ciesza nas Twe magiczne sztuczki..."
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dwunastka.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć, niewątpliwie dzisiaj balangujący Quqochu!
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Hmm, wlasnie nie wiem, wszak bal o 18, ale zaszly pewne nieciekawe sytuacje w Kroleswie i zal mi z tego powodu... Ale mamy pol litra chorwackiego napoju, e... leczniczego, wiec to pomoze."
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Co się stałow Królestwie?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Ech, szkoda gadac! Zepsulem karoce krola..."
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No to gdzieś chłopie jeździł?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"No coz, po placyku przed Zamkiem, po prostu e... wspomaganie siadlo :-)"
Arab [ Senator ]
Witam wszystkich! :) Widze, ze nawet pod moja nieobecnosc na forum jestem wspominany, ach ta slawa... ;) Teraz wiem, ze Konstancin, az taki bezpieczny nie jest i bede ruszal sie z domu tylko z Szejkiem. Z taka obstawa nikt mnie nie ruszy :) A komorke i tak zabrali mi starzy, gdyz za duze rachunki :((( Czuje sie jak by mi reke obcieli :( kami---> Co do laciny to jestem pod wrazeniem! :) Tak trzymac Iarwainie---> nie mialem jeszcze okazji powiedziec, ze Twoje gify sa naprawde swietne! :) Poza tym dzis nastapi wielki dzien, poniewaz... bede mial net w domu! Wlasnie jade kupic nowy modem. A tak to mam dzisiaj 2 wyjscia: dyskoteka, a potem impreza calonocna! Zyc nie umierac :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Witaj zacny Arabie"
Arab [ Senator ]
Witam Cie mosci quqochu! Niedlugo sobie dluzej porozmawiamy, gdy sprowadze do swojego palacu palantira :) A na razie zegnam
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Tak wiec zegnaj wielki woju..."
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Ej Quqoch, Quqoch i co teraz, kareta mocno uszkodzona? Arabie brk komórki jest raczej błogosławieństwem niz przekleństwem i wiem to po sobie.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Iarwainie, nie, tyklko nie mozna skrecac, ten, bo woznica (kierownica) nie ma wplywu na kola..."
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
^quqoch^ - Te cieciu. Rób sobie "bu" w swoim nazgulu. Bo jak ja ci zrobię bu! To ino popioły z ciebie zostaną, że trzeba będzie szufelką zmiatać :D
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Viti, Ty Strachu jeden, co się straszysz.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Tak po ichniejszemu wygląda dyskusja ..."
sarenka [ Senator ]
witam wszystkich
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cześć sarenka.
m6a6t6i [ hate me! ]
dla 3N
sarenka [ Senator ]
mati--> czy jest jeszcze kami????
sarenka [ Senator ]
chyba nie no trudno
sarenka [ Senator ]
nikogo nie ma no coz ja tez mykam ale jeszcze wroce( mam nadzieje:) )
kami [ malutkie maleństwo ]
Mati --> dzieki.. sarenka --> jak bedziesz nastepnym razem to napisz co z noga.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Hoł hoł, gud morning, powiedział Mikołaj... He he...
hugo [ v4 ]
hoł hoł hoł du ju do Mikołaju? :P co tam słychać w mojej starej karczmie? nie tęskincie?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Witam ponownie, kochani!!"
sarenka [ Senator ]
witam ponownie wszystkich
LooZ^ [ be free like a bird ]
Mosci quqochu... ;) hugo : A kiedy ty z karczmy odszedles ? ;) No i witam oczywiscie wszystkich pozostalych :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"O, waćpanna sarenka... Witaj, miła. I Ty witaj, wędrowcze LooZ!"
sarenka [ Senator ]
quqoch, looz------> witam was i wszystkich innych
sarenka [ Senator ]
nie wiedziecie czy kami tu jest???
Inverness [ Pretorianin ]
:-) cały hugo!! lubi być w centrum uwagi !! witajcie ....i żegnajcie
sarenka [ Senator ]
juz nas opuszczasz inverness?????
LooZ^ [ be free like a bird ]
quqoch : Moglbym cie prosic na gg ? ;)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
(możeci pogratulować mi kolejnego kolczyka w uchu, własnie siostra zrobiła mi go w chrząstce i boli jak cholera, ale mam nadzieję, że się zagoi... Teraz nardodził się nowy quqoch z kolejnym kolczykiem :-) - quqoch)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Mości LooZ, cały czas staram się porozumiec, ale nie odpowiadasz przez palantir..."
sarenka [ Senator ]
gratulacje quqoch:)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Dziękuję panno sarenko!"
sarenka [ Senator ]
nie ma sprawy do uslug
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"I ja się polecam"
sarenka [ Senator ]
nie ma sprawy do uslug
sarenka [ Senator ]
sorki za powtorzenie ale komputer sie zawiesil
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"sarenko, wybaczy mi panna śmiałość, ale wczesniej jakos okazja się nie nadażyła... Skąd Panienka pochodzi?"
sarenka [ Senator ]
quqoch---> poniewaz jestem tu nowa i nie za bardzo znam zasady rozbrykanego nazgula i w ogole forum, nie wiem czy tu obowiazuja prawdziwe polskie nazwy czy swita Srodziemia. wiec prosze o pomoc.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
(hmm... nie wiem co to zasady, panuje pomieszanie z poplątaniem, ale ja np. jestem z Krakowa, teraz Twoja kolej :-) - quqoch)
sarenka [ Senator ]
quqoch jestes tam???
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
( ? - quqoch)
sarenka [ Senator ]
dzieki ci bardzo za pomoc a jestem z belchatowa
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Ależ nie ma za co, rycerz pomaga każdym damom!"
sarenka [ Senator ]
mam jeszcze jedno pytane o ktorej godzinie do nazgula zaczynaja przybywac ludzie
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Raczej nie ma okreslonych godzin otwarcia. Każdy zmęczony podróżnik znajdzie u nas ciepłą strawę i świeże łóżko o każdej porze..."
sarenka [ Senator ]
dziekuje. a czy kami mowila kiedy bedzie???
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Tego to już, niestety, nie wiem."
sarenka [ Senator ]
no nic trudno, zaczekam
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"No nic, nie umilę Ci więc czasu..."
sarenka [ Senator ]
???????? przepraszam nie rozumiem
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Nie trzeba..."
Manta [ Legionista ]
sarenka--> kami będzie ok.12
Manta [ Legionista ]
sarenka--> kami będzie ok.12
sarenka [ Senator ]
aha
sarenka [ Senator ]
manta---> dzieki
Nadhia [ Konsul ]
Witam wszystkich serdecznie w ta wyjatkowo piekna noc.. - elfka usmiechnela sie.. Szybkim krokiem podeszla do baru, po czym z szafki wyjela lembasy i nektar czekoladowy oraz spytala: Jest ktos glodny?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Ja, Pani, z chęcią się poczęstuje elfowego chleba..."
sarenka [ Senator ]
ja dziekuje
Nadhia [ Konsul ]
quqoch - prosze bardzo... nie zawiedziesz sie.. w naszej karczmie jest jeden z najlepszych nektarow czekoladowych w calym srodziemiu, nie wspomne juz o lembasach:) Karmil ktos ostatnio Golluma..?? Cos mi sie wydaje, ze wszyscy o nim zapomnieli...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Oj, zapomnieli... Niech glosuje bestyja!"
Nadhia [ Konsul ]
sarenka - alez sarenko.. nawet nie sprobujesz?? .... Jak twoja noga?? Lepiej juz??
sarenka [ Senator ]
ja go na pewno nie karmilam prawie nie wychodzilam ze swojej kwatery od piatku
sarenka [ Senator ]
no co z z noga nie jest za dobrze , a mialam taka nadzieje ze za jakis tydzien czy dwa powroce do swojego narmalnego zycia. ale ci specjalisci o ktorych kiedys wspominalam zawidli mnie i kazali usztywnic noge az do kolana. za 3 tygodnie mam isc na kontrole . na cale szczescie na moja noge spojrzy jeszcze jeden lekarz. moze okaze sie ze bede mogla miec ten gips troche krocej. mam nadzieje ze pojade z toba nadhiu, z kami oraz matim
Nadhia [ Konsul ]
quqoch - jeszcze nam umrze z glodu... biedaczyna.. hmmm.... przydalaby sie jakas rybka dla niego.. przepraszam na chwilke.. [elfka wymknela sie po cichu z karczmy.. po chwili wrocila z torba pelna ryb] Mam cos dla Golluma:)))))) - cicho wykrzyknela, a Gollum natychmiast wyskoczyl spod stolu...
Nadhia [ Konsul ]
sarenko, nie martw sie.. wierze, ze uda ci sie z nami wyjechac... przynajmniej mam taka nadzieje..:)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"No coz, kazda potwora ma amatora! Ja tymczasem udam sie na spoczynek, straszne mnie bóle głowy nawiedzają... Do zobaczenia!"
Nadhia [ Konsul ]
quqoch - dobranoc... milych snow...:)))
Nadhia [ Konsul ]
quqoch - po prostu szkoda zrobilo mi sie Golluma.. biedaczysko by jeszcze z glodu umarl... dobranoc:)
sarenka [ Senator ]
dobranoc quqoch
sarenka [ Senator ]
czyzby wszyscy opuscili nazgula, galuma i sarenke??????
Nadhia [ Konsul ]
sarenka - jeszcze ja zostalam.. a gollum juz ze szczescia szaleje.. on chyba naprawde kocha te rybki.. :) mala rybka a cieszy...
hugo [ v4 ]
i jeszcze się hugo na postęrunku loguje! jako nocny marek
sarenka [ Senator ]
duzo nas tutaj
sarenka [ Senator ]
witam hugo,
sarenka [ Senator ]
ale nawet w tyle osob mozna sie dobrze bawic. cierpliwe czekajmy a na pewno ktos sie pojawi
hugo [ v4 ]
sarenka ==> no jasne! przynajmniej nie będziemy pić do lustra! :)
hugo [ v4 ]
Następna część:
Nadhia [ Konsul ]
ostatnia?