GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polacy - złodzieje...

19.07.2002
23:52
smile
[1]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Polacy - złodzieje...

Od dawna krazy obiegowa opinia na zachodzie ze Polacy to zlodzieje. W sumie takie komentarze mnie denerwowaly, gdyz twierdzilem ze takie zdanie jest wysuwane na podstawie jednostek. Ale teraz zmienilem zdanie.
Ale czemu to pisze... ano gdyz mialem jedna taka historie.

Kilka dni temu, spowodu braku netu zmuszony bylem :-) do skorzystania z kafejki. Poszedlm do jednej zaznajomionej, gdyz pilnuje tutaj moj kolega. Gdy przyszedlem, spotkalem kumpla rozmwiajacego z Amerykaninem ktory sie troszke pogubil w moim piknym miescie :-) Byl to wolontariusz ktory mial sie dostac do Milenicy ( dla niewtajemniczonych jest to centrum rehabilitacyjne). Z dogadaniem sie z nim nie bylo wiekszego problemu, ale z wytlumaczeniem mu jak ma dojechac na miejsce juz bylo o wiele gorzej. Wziawszy tez pod uwage ze juz bylo dosc pozno, a gosc polskiego nie czail ni w zab, postanowilismy go zawiezc na miejsce. Ode mnie to jest juz taki maly kawalek, ale coz, czego sie nie robi by pomoc. Wyciagnelem od rodzicow moje piekne auto :-) i pojechalismy na miejsce. Sami troche pobladzilismy, ale dotarlismy. Nasz kolega i osoby ktore na niego czekali byly nam bardzo wdzieczne ze go dowiezlismy, gdyz jakbysmy tego nie zrobili to prawdopodbnie by nocowal na dworze.

Po calej tej historii tak sie troche zastanawialismy czy takie maluczkie stuacje maja wplyw na zdanie obcokrajowcow na nasz temat. Pewnie maja ...

...tylko ze dwa dni pozniej dowiedzialem sie z radia ze grupa amerykanskich wolontariuszy zostala okradziona w osrodku gdzie zamieszkiwala

I jak tutaj maja o nas myslec?
...Polacy - zlodzieje !!! :-(((

19.07.2002
23:54
smile
[2]

griz636 [ Jimmi ]

popatrz na to stary.... https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=589600

20.07.2002
00:07
[3]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Polska to jedno wielkie zlodziejstwo :-( griz --> Jednak Twoja historia nie dotyczy bezposrednio obcokrajowcow

20.07.2002
00:09
smile
[4]

Deser [ neurodeser ]

Już byl ten temat :) Znowu coś ukradliśmy ? Moze wątek ??? ktory mial dwie części ???

20.07.2002
00:16
[5]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Jak tak bedziemy podchodzic do sprawy, to mozna stwierdzic ze wiekszosc tematow byla walkowana

20.07.2002
00:17
[6]

griz636 [ Jimmi ]

a co za różnica kogo okradli?? Jak okradna polaka to jest git, bo to też złodziej?? Stary nie można tak myśleć.

20.07.2002
00:32
[7]

Rintintin [ Konsul ]

polacy zlodzieje wielkie mi odkrycie :-)

20.07.2002
00:36
[8]

Yoghurt [ Senator ]

Ja się powtarzać nie będę, na poprzednim podobnym wątku napisałem, co o tym sądzę. LInk do tego wątku- podany przez griza.... Więcej nie skomentuję....

20.07.2002
00:37
[9]

griz636 [ Jimmi ]

ale czemu sie uśmiechasz to już tajemnica twoja...

20.07.2002
00:37
smile
[10]

wickerman [ Pretorianin ]

wszyscy wyzywaja sie na Polsce, jakby to byl jedyny kraj w ktorym kradna...

20.07.2002
00:48
[11]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Tu chodzi tylko o jedna rzecz. Ktos przyjezdza do Polski po to aby pomoc, traci swoj czas, wydaje na to swoja kase ...no i go obrobili :-(

20.07.2002
00:56
[12]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

Polacy kradną i będą kraść...no chyba, że każdy będzie zarabiał po 100 tys USD:-)

22.07.2002
07:29
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karl_o, jestes wyjatkowym optymista. Polacy beda krasc nawet gdy beda zarabiac dwa razy tyle. A wiesz czemu? Bo jeden rodzi sie ksiedzem, drugi kurwa, a trzeci zlodziejem. Bo my wciaz mamy watpliwosci, czy jak skseruje ksiazke a nie ja kupie to cos komus ukradlem? Oto pytanie, na ktore polglupki odpowiadaja: nie!

22.07.2002
07:41
smile
[14]

Aen [ MatiZ ]

A wiecie, mnie najbardziej denerwuja kradzieze bez sensu np. banda idiotow POCIELA pomnik, chyba na Powiazkach, by go sprzedac na mase....chore!

22.07.2002
08:49
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aen, sens jak kazdy inny zlodziejski sens: rozkrece tory, zerwe kable telefoniczne, ukradne mydlo z suprmarketu. Wiesz, w tym kraju jest tak, ze jak ktos cos moze podprowadzic, to bierze: cement z budowy na ktorej robi, mieso ze stolowki w ktorej pracuje, drzewo z tartaku, gdzie go zatrudnili w drodze wyjatku. A jak ktos jest urzedasem, to spinacze wynosi, bo przeciez podpierdolic cos trzeba, nie?

22.07.2002
08:59
[16]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dziś rano znajomy z pracy opowiedział mi jak to wybrał się do rodziny mieszkającej w byłym konińskim. Biedak błąkał się, jeździł w kółko dwie godziny, ponieważ ktoś ukradł tabliczki z nazwami miejscowości w promieniu kilkudziesięciu kilometrów:-))))

22.07.2002
09:12
[17]

Aen [ MatiZ ]

rothon, i powiedz, ze ludzie nie wariuja..no ale w koncu zyjemy w panstwie w ktorym nie ma pieniedzy nawet na szpitalnictwo, wiec biedaki musza z czegos wyzyc:P

22.07.2002
09:17
smile
[18]

Garak [ Szpieg ]

Aen --> Nieprawda - zyjemy w panstwie, ktore ma pieniadze, tylko ze wydaje te pieniadze na siebie a nie na obywateli. Dopoki przepisy nie zmusza urzednikow do wydawania pieniedzy zgodnie z ich przeznaczeniem to bedzie starczalo na sluzbowe samochody i komorki dla urzednikow a na szpitale bedzie zawsze za malo. I zadne podwyzki skladek, podatkow czy innej formy okradania nas z owocow naszej pracy tego nie zmienia. :(

22.07.2002
09:18
[19]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Aniol --> Teraz mnie zdolowalas(es) totalnie :-( Wiedzialem ze koninskie to totalne zadupie, ale ze az tak... ja tutaj przeciez mieszkam. Cale szczescie ze teraz wiekszosc czasu spedzam w Poznaniu. Btw. Ja wlasciwie to nie zauwazylem braku tabliczek, ale chyba dlatego ze te dziurawe drogi to ja znam :-))

22.07.2002
09:22
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A wlasnie. System to jedno, inklinacje drugie. Faktem jest, ze dzialania administracji panstwowej dalekie sa od idealow (hehehehe, czasem wypadaloby to skurw ..., ten no ... bandytyzmem nazwac) ale jak to ostatnio czytalem na wydziale prawa i administracji UMCS, gdzie goscinnie zaszedlem: "Glownym zadaniem administracji jest skuteczna walka z bezrobociem wsrod kadry urzedniczej" (tekst w kolumnie "do ewentualnego cytowania") Zaloze sie, ze jakby nawet system dzialal idealnie, wyobrazmy sobie taki stan, to i tak Iksinski podpierdoli recznik w hotelu. Tak mamy, coz poradzic. Bo jak nazwac fakt, ze ktos rabie papier toaletowy z publicznego sracza? :-)

22.07.2002
09:23
[21]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Rakes, mnie tez to trochę zdolowalo, jak wróci znajomy to się dowiem gdzie dokładnie był

22.07.2002
10:34
smile
[22]

Mr_Baggins [ Senator ]

Marudzicie, bo mieszkacie w Polsce i nie macie porównania z innymi krajami. Za granicą też kradną, gwałcą, podpalają i jeszcze do tego zabijają! Równie dobrze można napisać Amerykanie-złodzieje, Niemcy-złodzieje i Francuzi-złodzieje. Dla porówniania, mój kumpel był w Stanach, poznał fajnych ludzi (Amerykanów) poszli razem na imprezę, gadali itd. a potem okazało się, że kolesie ukradli mu całą kasę i dokumenty...

22.07.2002
11:07
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale ukradli kase i dokumenty. To moze sie na cos nadac, nie to co recznik z hotelowej lazienki, nie? Czy ktos poza nami kradnie dla samego aktu kradziezy Mr_Baggins?

22.07.2002
11:09
[24]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - a może to nie kradzież dla samego aktu kradzieży, tylko poszukiwanie adrenaliny? Może naszym rodakom po prostu brakuje mocnych wrażeń? (widocznie nie oglądają transmisji z sejmu ;P)

22.07.2002
11:11
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mozliwe, ze tak Tofu. To ja takim zaproponuje w takim razie pogranie w russian rulette polautomatycznym Magnum przy pustym lbie hahahahaha

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.