GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ściąganie w szkole

27.02.2007
22:51
smile
[1]

UDKM [ Centurion ]

Ściąganie w szkole

Ja tam nie uznaję ściągania na sprawdzianach. Wolę się nauczyć danego materiału. Przynajmniej potem mi coś w głowie zostanie. A wy co sądzicie na ten temat?

© 2007 UDKM. Wszelkie prawa zastrzeżone.

27.02.2007
22:52
[2]

blood [ Killing Is My Business ]

A kto to te ściąganie naukowe?

27.02.2007
22:58
[3]

Ruinort [ Jónior ]

ja sciagam jedynie wtedy kiedy sie zapomne nauczyc i na sciadze zawsze pisze to czego sie nie nauczylem

27.02.2007
23:03
smile
[4]

Wiewiórk [ -Szyszuni !!! ]

kto chce sciage tanio !!!

ja sciągam na każdej lekcji i mam same 5 :)
Najłatwiej z Niemca i Anglika

27.02.2007
23:06
[5]

frer [ Freelancer ]

Ja wolę ściągać w domu. Jakbym ściągał bokserki w szkole to mogliby mnie ukarać za niestosowne zachowanie. Chociaż bluzę chyba mógłbym ściągnąć bez konsekwencji ? ;)

27.02.2007
23:13
[6]

Israel xD [ Centurion ]

frer--> jeszcze pol biedy jakbys sobie te boksy sciagnal....gorzej jak koledze np:P

a co do tematu...hmm....traktuje to jako kolo ratunkowe,poza tym pisanie sciag to takze nauka,piszac sila rzeczy zapamietujesz te informacje;p

27.02.2007
23:13
smile
[7]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

pffff, bez ściagania nie zaliczyłbym durnej socjo

27.02.2007
23:18
[8]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

socjo nie jest durna

27.02.2007
23:25
[9]

Moshimo [ FullMetal ]

Ja zazwyczaj daje.

27.02.2007
23:26
[10]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Robię ściągi tylko na przedmioty które mi się nie przydadzą w życiu, np. chemia, biologia...

27.02.2007
23:31
[11]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

jakaś dobra rada na ściąganie ?

27.02.2007
23:34
[12]

Drozdi [ Żunior ]

ściąganie nie jest dobre i UDKM w zupełność sie z Tobą zgadzam. Zresztą jeśli chcesz cokolwiek osiągnąć w życiu, to przez ściąganie nie osiągniesz. I dobrze, bo jeśli poszedłbym do lekarza, który przez studia jechał na ściągach, to strach co powie i jaką chorobe stwierdzi (np pomyli zapalenie wirusowe c z b) o zgrozo :/

edit: Łyczek -> wiem, wiem.. Ale jeśli sie nie stwierdzi że ściąganie jest "be" i sie tego nie zachwala, to może młodzi staną sie bardziej ambitni i będziemy mieli naprawde wykształconą "armię" młodych ludzi i staniemy sie potęgą :D
dobra, rozmarzyłem sie;p

27.02.2007
23:34
smile
[13]

Łyczek [ Legend ]

Gepard206 ---> Nie dać się złapać przez nauczyciela :)

Ja osobiście przez 1,5 roku w LO, ściągałem może ze 4-5 razy... I nie pochwalam tego.

[edit] Drozdi ---> Ale raczej on mówi o ściąganiu w szkole a nie na studiach :)

27.02.2007
23:38
[14]

Klivert [ Konsul ]

Moja siostra całe życie ściągała a teraz ściga ściągaczy bo jest...nauczycielką!

27.02.2007
23:43
[15]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Eeee przesadzacie. Założe sie że rzniecie(bez skojarzen :P ) masowo i bez żadnych wyrzutów sumienia. Gdyby nie ściaganie watpie bym zdał do 2 klasy LO.
ps. nawet na poprawce w sierpniu ściagałem z tablic wiszacych na ścianach i gdyby nie to nie zdałbym. Wyrzuty moralne w takiej chwili ma sie głęboko w d**ie.
Pamietam ze nawet na teście gimnazjalnym, te zadania zamnkięte troche spisałem... Przy komisji i kuratorze :P:P

27.02.2007
23:56
[16]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Ale jak dla mnie kompletnie niepotrzebna;)

27.02.2007
23:56
[17]

nighthawk [ Pretorianin ]

Wyrzuty sumienia to mozna miec jak sie kota rozjedzie.
Grasz tak jak przeciwnik pozwala.

PS. Rzadko sciagam.

28.02.2007
08:54
[18]

wornock [ Generaďż˝ ]

Praktycznie cały czas na ściągach jade...

28.02.2007
08:57
[19]

hohner111 [ TransAm ]

sciagi pisze ale nie uzywam, co najwyzej lukne co osoba obok ma napisane i porownam u siebie :) no chyba ze sie wogole nie naucze to kombinuje na wszystkie strony :)

wornock - Ty wiesz ze to dobrze o Tobie nie swiadczy? :]

28.02.2007
09:01
smile
[20]

gofer [ ]

NewGravedigger - > błądzisz, synu, błądzisz...

28.02.2007
09:04
[21]

Azzie [ bonobo ]

Powinno byc jak w USA: za sciaganie wylatuje sie ze szkoly. Jak ktos widzi ze inny sciaga i nie powiedzial: wylatuje razem z nim.

Sciaganie to oszustwo i jako takie powinno byc tepione z cala surowoscia.

Nie oczekuje zrozumienia od dzieciarni z gimnazjum, bo sam sciagalem bedac w tym wieku, ale do pewnych rzeczy sie po prostu dorasta. Teraz nie sciagam, bedac na studiach.

28.02.2007
09:09
[22]

czekers [ make love not war ]

Nie uzywam ściąg... Jak siędze obok/za/przed uczniem lepszym, to jak czegoś nie jestem pewien, to oblookam, co on tam nabazgrał, ale potem (nawet jeśli się nie skapnął) to mu honorowo dziękuje za udzielenie pomocy...

28.02.2007
09:14
smile
[23]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Nie ma to jak ściągać na egzaminie ustnym :)

Jak pójdziecie na studia, to zmienicie zdanie na temat ściągania. Gdzie tu sens uczyć się 170 definicji/twierdzeń z matmy? Lepiej mieć ściągę tasiemca - dodam, że na ostatnim egzaminie na 180 osób nie było takiej, co by to umiała na pamięć :)

Azzie ---> co studiujesz ?

28.02.2007
09:16
[24]

anen [ #24 1KFA Fireballs - FB ]

Z tego co wiem , mozna przeciez miec zwolnienie z egzaminu przy jakims progu pkt :)

28.02.2007
09:18
[25]

Azzie [ bonobo ]

Grzesiek: Przedsiebiorczosc i Zarzadzanie. Jesli chodzi o definicje i regulki ktorych trzeba sie nauczyc, to chyba mnie nie przebijesz zadnym kierunkiem technicznym :)

Studiowalem Mechatronike na PW i tam zdecydowanie mniej bylo pamieciowki...

28.02.2007
09:28
[26]

TyTuSPL [ Love United ]

Ja często piszę sobie wszytskie informacje na kartce i ucze się z niej, a jak wszystkiego nie nauczę to ściągam, ale w całym moim życiu ściągałem może max. 5 razy.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.