--> Archiwum Forum
czesterek [ Konsul ]
płatność za przedmiot karą kredytową za granicą
Witam,
zamierzam kupić pewien przedmiot za granicą. Jest tylko jeden problem (mam nadzieje, że tylko chwilowy) płatność kartą kredytową.
Mam pytanie jak to wygląda ze strony formalnej?, czy są jakieś dodatkowe oplaty?, czy tylko pln przeliczane są na Ł według obowiazującego kursu walut?, oraz czy taka forma platności jest bezpieczna (sklep producenta urządzenia do którego potrzebuje w.w przedmiot)?.
Z góry dziękuje za odp.
pzdr.
Czester
Scatterhead [ łapaj dzień ]
w przypadku mBanku jest tak, że za płatności ekartą nic nie dopłacasz, a tranzakcje są bardzo bardzo bezpiecznie, bo ładujesz karte tylko na chwile żeby zapłacić za przedmiot, następnie rozładowujesz karte i nawet jeżeli już ktoś przechwyci twoj numer karty kredytowej to nic z niej nie wybierze bo nie ma nic na saldzie.
Kharman [ ]
Powinni zastosować średni kurs danej waluty, ale w Anglii, do tego, przynajmniej w moim wypadku, dochodzi opłata za transakcję i prowizja.
magister blokers [ Generaďż˝ ]
nie ma żadnych opłat co wy pieprzycie jaka niby prowizja i dla kogo?
Kharman [ ]
magister --> dla banku? Mam jasno w warunkach napisane że za transakcje za granicą dopłacam jakieś grosze za prowizję i samą transakcję. Nie wiem jak jest w innych bankach czy w Polsce ale u mnie tak to działa.
magister blokers [ Generaďż˝ ]
prowizja dla banku zawsze jest ale płaci ją sklep. w sporadycznych przypadkach sklep może przerzucić te koszty na klienta ale jest to raczej nielegalne i na pewno musi być gdzieś zaznaczone o takich dodatkowych kosztach.
magister blokers [ Generaďż˝ ]
no chyba że chodzi o wypłaty z bankomatu to jak najbardziej bank pobiera prowizje od takiej operacji
pecet007 [ Talk to the claw ]
Ja mam konto w Inteligo i płaciłem za granicą kartą w PayPal'u - nie poniosłem dodatkowych kosztów, a sam koszt przedmiotu został automatycznie zamieniony na złotówki (z USD)
Bekam_xD [ Pretorianin ]
Nie ma żadnych opłat. Ja płaciłem i nic
reik [ Pretorianin ]
Scatterhead: a testowałeś procedurę reklamacji w mBanku, że tak pewnie to piszesz?
Jak przyjdzie autoryzacja, nawet jak nie masz nic na karcie to zrobią Ci debet na niej. I dopiero musisz składać reklamację, z której rozpatrzeniem różnie bywa w poszczególnych bankach.
Kharman: niestety, banki nie stosują średniego kursu. Zwykle jest dodatkowy kurs dla transakcji kartami, który jest hmm.. zwykle gorszy od standardowego kursu.