--> Archiwum Forum
Minas Morgul [ Senator ]
Fizyka - doświadczenie
Witam
Co prawda sesja dopiero w lecie, ale mam zamiar zawczasu zająć się tym, co mam do zrobienia, bo później zapomnę lub się nie wyrobię ;]
Tak więc mam do wykonania doświadczenie z dziedziny fizyki (elektryczność, dynamika, optyka...cokolwiek), wraz z wytłumaczeniem praw, jakie tym rządzą. Może to być coś banalnego, typu gigantyczne bańki mydlane, ale chciałbym posłuchać Waszych pomysłów. Może jest tu trochę ludzi z politechnik, którzy mieliby jakieś informacje odnośnie czegoś ciekawego, co można zrobić w domu, a co daje dobry efekt ;]... P.S. Tak, zastanawiałem się już nad bazooką na ziemniaki, ale nie wiem, czy to jest dobry pomysł.
Czekam na sugestie, ewentualnie linki :)
Pozdrawiam
UDKM [ Centurion ]
Takie coś możesz samemu zrobić. Bawiłem się z tym. Wypas :D
Minas Morgul [ Senator ]
Witam :)
Jest to jedna z propozycji, które rozważam. Właśnie nawet opis znalazłem na googlach:
W każdym razie jest to jakaś myśl.
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, to czekam :)
Pozdrawiam
Chacal [ Senator ]
jest dużo fajnych doświadczeń z wykorzystaniem ciekłego azotu. Jest tylko taka kwestia: czy jesteś w stanie załatwić sobie ciekły azot ? :)
Minas Morgul [ Senator ]
Tak :>
Jak masz coś ciekawego, to możesz napisać:)
UDKM [ Centurion ]
LOL, z ciekłym azotem to ja bym się nie bawił ;)
Minas Morgul [ Senator ]
Ciekły azot nie jest taki niebezpieczny, jeżeli nie ma się go w dużej ilości i przypadkiem nie zamyka w termosie... wszyscy znajomi, którzy to załatwiali do doświadczeń przenosili to w otwartych pojemnikach. A nie jest też tak bardzo niebezpieczny, bo kiedyś na święcie uniwersytetu pełno tego mieli i niektórzy nawet to "chlupali" palcami (bodajże tworzy się wówczas na zewnątrz mała warstewka, która chroni przed zamrożeniem ręki... oczywiście jak się tam rękę włoży głębiej, to już jest problem, ale nie wiem, czy dobrze uzasadniam, to, co piszę o tej warstewce) i nic się nie działo.
Tak więc mam dostęp do ciekłego azotu i jeżeli doświadczenie nie będzie jakoś specjalnie wymagające, to mógłbym się spróbować podjąć :]
UDKM [ Centurion ]
Minas --> a tak btw to co studiujesz?
[edit]
Mnie bardzo interesuje elektronika, i chyba w tym kierunku będę wiązał moją przyszłość.
Twój kierunek jest też ciekawy ;]
Minas Morgul [ Senator ]
Biotechnologię :)
EDIT - no to życzę Ci, żeby się udało. Z zawodem też po tym nie powinno być większych problemów. Ja pewnie będę kombinował coś z genami, ale się okaże :)
Chacal [ Senator ]
Nie mogę teraz wygooglowac szczegółów, ale z grubsza szło to chyba tak: Robi się rynienkę, której dno wykłada się magnesami. Nalewa się azotu i zbliża jeden osobny magnes. Magnes zawisa w powietrzu i o ile sam go nie zdejmiesz - będzie tak wisiał. Może się poruszać nad rynienką na całej jej długości, ale nie spadnie - nawet po obróceniu całości do gory nogami. Gdy temperatura układu wzrośnie, magnes w końcu spadnie.
Zapytaj tych z wydziału fizyki na warszawskiej polibudzie, oni mi to pokazywali :)
Przypadkiem wpadłem na to przed chwilą, też niegłupie a łatwe do wyjasnienia:
Kolejne doświadczenie pokazywało nam moduł sprężystości no i oczywiście znowu potrzebny nam był ciekły azot oraz ołowiany dzwonek. Ołowiany dzwonek ma na tyle mały moduł sprężystości, że jego dźwięk jest słabo słyszalny, ale jeśli zamoczymy go w ciekłym azocie jego moduł sprężystości wzrasta i jego dźwięk jest słyszalny.
beo314 [ Konsul ]
Potrzebny jest ciekły azot, jakaś kuweta i dwa opakowania żelu do golenia (nie pianki).
Wpuszczasz zawartość obu puszek do wypełnionej azotek kuwety, idziesz na papierosa, zakładasz rękawice i wyciągasz zestalony żel. Łamiesz go na kawałki, wrzucasz komuś do samochodu, zatrzaskujesz drzwi i zapalasz kolejnego papierosa.
Palisz sobie spokojnie patrząc jak cały samochód wypełnia się pianą, a właściciel samochodu, zawczasu zawiadomiony, przekopuje się przez mazię wyciągając co ważniejsze rzeczy ze schowka.