mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem", cz.32
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Nasz bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy wszystkich zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Mag kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes.
AnankE wpada wieczorkiem i puka w szybke, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Ostatnio można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
"Wiec niech umieraja slowa nasze - na to sa, przez to sa."
Witamy serdecznie!
Poprzedni wątek:
LA Lamma [ Konsul ]
Poproszę pomarańczowy sok Cappy 100%(soku ofkoz) i gumowego kurczaka do zagryzienia.
JRK [ Generaďż˝ ]
Dwa razy jesli mozna, dosiade sie do La Lammy :)
Attyla [ Legend ]
Dobre i szlachetne elfy powiadasz? Hmmmm. Nie sie zastanowie... Postawie pod publiczna ocene pewna kwestie. Czy za dobre uznac nalezy zachowanie, w ktorym najpierw dobre i szlachetne elfy deklaruje, ze nie beda maczaly palcow w torturowaniu, a zaraz potem raznie i ochoczo przystepuja do podrzynania gardel zwiazanym i powieszonym za rece u powaly jencom wojennym. Te dobre i szlachetne elfy uprzednio ulegly czarowi i urokowi osobistemu niziolka - zlodzieja bez czci i wiary, ktory to tylko patrzyl jakby tu i kogo pozbawic majatku osobistego! Czy tak wyglada owa szlachetnosc? Te same szlachetne elfy napadaja wczesniej na jednego, niewinnego i nieubezpieczonego od naglych wypadkow niziolka, krepujac go kajdanami, sznurami i innymi sieciami a nastepnie kneblujac i pozostawiajac na pastwe ochydnym goblinom, z ktorych lap ow zwiazany jak snopek zboza niziolek niechybnie by padl, gdyby nie dobra i szlachetna pani czarownikca Magini! Nie bede juz wspominal o ciaglych i niewybrednych wycieczkach osobistych i wyraznym objawom rasizmu! Moja teza brzmi: Te szlachetne i dobre elfy sa w istocie wredne, zaklamane, tchozliwe, pozbawione kregoslupa moralnego (to przeciez jeden z nich za szyld naszej karczmy objawil gola dxxx jakiejs importowanej dzierlatki wywolujac tym samy ogolna burze i spory!), i antyniziolkowe draby bez czci i wiary!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A wiecie, ze moje podsumowanie to tak wyglada: Attyla--> Myslalem, ze bedziesz zlosliwy i nieprzyjemny. Reczywistosc okazala sie zdecydowanie inna, za co masz moje podziekowanie. Nadal podwazasz finansowe podstawy Warhammerowego panstwa :-)))))) Szaman--> Agacie, powiem. Dam niedlugo ten test o Tobie jako "aniele rozpusty o twarzy ascety" :-) Trollf--> Dzieki za opieke nade mna, Agata i Holgan. I dzieki za te 140 km/h na skrzyzowaniu orqz tekst "przyspieszenie moze on ma i lepsze, ale ja mam wieksza szybkosc maksymalna" :-))) (co nie oznacza, ze Trollf wyciagnie msx 140, nigdy w zyciu) Holgan--> Mam o Tobie lepsze zdanie niz Ci sie moze wydawac. Wszystko powiem dzis wieczorem. Mag--> Szkoda! Gambit--> Nie no rewelacja, kiedy mowiles o tych larpach to, az sie poplakalem. Kiedys sprobuje namowic Cie na opisanie czegos w Karczmie. grzech--> Podziwiam Cie, cala noc z banda oberwancow, ktorzy na moj szlachecki dobytek rzucili sie jak hieny. A ja tylko na chwile odszedlem. To maja byc pochlebcy? MarCamper-->Szczegolne podziekowania. Za organizacje i poswiecony nam czas. Musze znalezc jakis sposob by sie zrewanzowac. Zjazd "karczmianych statsiarzy i spamerow" numer jeden przeszedl do historii. Nikt sie nie bil wszyscy zdrowi. ja tam z nimi bylem, miod i piwo pilem, a com widzial to kiedys w historyi jakowejs opisze. Kogo nie bylo, niech zalujac, juz mysli o zjezdzie nr. 2, podobno pod koneic wrzesnia, podobno w Poznaniu, podobno... mam kilka propozycji.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Pozwolicie że coś zaśpiewam, rzadko się mnie to zdarza ale jak mnie weźmie to później nie mogę przestać, nie mam lutni, więc bez akompaniamentu mogę zafałszować, za co z góry przepraszam. Może ktoś to doceni i postawi jakiś napitek. :-)))))) Blam, Blam, Blam... „...Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie, Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień?...” Blam, Blam, Blam...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> buuuuu ja żałuję =( jak cholera mam nadzieję że zjazd drugi będzie równie sympatyczny chociarz podobno taki rzeczy są niepowtażalne ...
kastore [ Troll Slayer ]
Do karczmy wchodzi Kastore, krasnolud, zabójca Trolli, jest tu po raz pierwszy, szuka dobrego napitku i czegoś na ząb. Chciałby też wiedzieć o czym można w karczmie pogadać
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dobry napitek i jadło to specjalność tej karczmy (szczególeni to pierwsze) - a gadaćmożna o wszystkim :))) spamowanie i statsowanie to tutaj podstawa :)))
kastore [ Troll Slayer ]
"W to mi graj" woła krasnolud "Dzisiaj statsowanie czas zacząć" podchodzi do baru "Calimshańskie piwo, jeśli można, i jeśli jest tu taki specjał"
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tak jest, w mysl zasady "niewazna jakosc, wazna ilosc" :-))))))
Attyla [ Legend ]
No nie! Rothon! Wychodzi na to, ze TUTAJ jezdem zlosliwy i nieprzyjemny! Czy tak jest? Jezeli tak, to musze nad soba pozadnie popracowac! Szaman! Znowu chcesz mnie upic? 2,0%? Toz to ochlejstwo!:-))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no opowiedzcie co tam robiliście jeszcze ??? spaliście całymi dniami a wieczorem balanga w pokoju chotelowym ???
kastore [ Troll Slayer ]
"Może być ilość" szerko uśmiecha się krasnolud "Okropniem dzisiaj spragniony, Trolle w górach znów zaczęły napadać i roboty nie brakuje"
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Attyla--> Czasem chyba troche tak. Ale ja sie juz chyba bede umial dystansowac i brac na Ciebie poprawke mnichu.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Wracajac do romowy z niedzieli, zobowiazuje sie przepisac dla Ciebie "Wieczor trzech psow", chyba, ze masz inne rozwiazanie.
Attyla [ Legend ]
Mi5aser - bylo wesolo. Caly czas. Wydaje mi sie jednak, ze sprawozdanie powinien zlozyc MarCamper, jako pomyslodawca, organizator i dusza towarzystwa:-) (wiem, wie, ze jestem lamerem, ale co zrobic? Jak twierdzi Szaman, moja mama, smoczyca, musiala uposcic jajo ze mna z dosyc duzej wysokosci:-)))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Attyla--> Pomyslodawca byla Mag. MarCamper zgodzil sie zajac strona organizacyjna, kiedy wiadomo juz bylo, ze padlo na Gdansk. Moja propozycja brzmi: oficjalne sprawozdanie zrobi Mag, gdyz ma w tym kierunku uzdolnienia oraz wyksztalcenie :-)))))) Poza tym, bedzie to kara za jej netowe agitacje :-)))))))
Szaman [ Legend ]
Attyla: Zaraz, zaraz! Po kolei... A moze tak dodasz, kto przez 15 minut (czasu realnego) mamil MG tym, ze torturujacym tych pieciu rycerzy ma byc kobieta? Kto wyszedl z pomyslem, zeby zaatakowac kolege z druzyny (i to czym?! SZYSZKA!!!!) i rozszabrowac majatek naszego pryncypala? Kto cynicznie unikal wali ("zagwia" plonaca sie zastawiajac)? Kto ochoczo podjal sie roli dwulicowego niziolka-przekupnisia? Kto lgal w zywe oczy i mamil nadzieja na uwolnienie spetanego i torturowanego rycerza? Kto gasil w zarodku wszelkie watpliwosci nietamowalnym potokiem slow (przypominam, ze ja od poczadku wiedzialem, ze robimy nie tak)? Kto wpadl na genialny pomyl stawiania w 3 osoby ostrokolu, kopania wilczych dolow i zastawiania inszych pulapek wokol wioski w ktorej SAM wywolal panike, straszac wizja pacyfikacji??? No kto???? Na pewno nie ja, nie Trollf i nie Marcon. A do 2% to sie zacznij przyzwyczajac... bo nie bedziesz mial w moim towarzystwie innego wyjscia (a jak na Vayacorda wpadniesz, to umrzesz od jego 3,2%!!!). : P rothon: Nie moge sie doczekac, kiedy wreszcie opublikujesz moj opis! To bedzie prawdziwy hicior! ;))) A co do tych 140 km/h, to bedzie jedna ze scenek, pamietanych po wsze czasy! Trzy pasy ruchu, trzy wozy, trzy ekipy, trzy grzejace sie silniki i POSZLI! Az do nastepnych swiatel... :))))) Ale tak ogolnie, to ja wole chyba jakosc, a nie ilosc (trzy watki dziennie? Ja bankrutuje!)
Attyla [ Legend ]
Zapomnialbym! Na me usilne i upierdliwe namowy zrobilismy sobie sesje Warhammera. Prowadzil ja Grzech. Moge powiedziec tylko tyle, ze przeprowadzilismy na zakonczenie zazarta dyskusje na temat ekonomicznych podstaw istnienia i funkcjonowania swiata Warhammera, i ze papierowe RPGi znalazly we mnie goraczego wielbiciela. Szkoda tylko, ze czas i obowiazki nie pozwalaja mi brac udzial w kazdym zjezdzie i kazdej sesji. Mysle, ze sprawozdanie z sesji powinnismy pozostawic Grzechowi jako obiektywnemu i wyrozumialemu Maschine Gewechrowi:-)))
Magini [ Legend ]
rothon --> Ad.1 pytania - a dlugi ten "Wieczor.." ? Moze faxem? :-) Ad.2 propozycje Twa spisania dla potomnych "Pierwszego spedu spamowiczów i ststsiarzy" postaram sie potraktowac jako szczera i niepodszyta zadna ukryta intenacja, jednakze z powodow czasowych nie dam odpowiedzi natychmiast. I raz jeszcze prosze, zeby nie karac mnie kilkakrotnie za jedno przewinienie, z ktorego wytlumaczylam sie publicznie i przyznalam Ci racje. Tys chyba sadysta, ze chcesz mnie tak meczyc i meczyc bez konca :-) BTW - masz racje... Szkoda, nie wiedzialam zes taki niemadry. Taki duzy, a taki niemadry :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> 1. Propozycja spisania protokolu jest jak najbardziej szczera. Zadne tam zlosliwosci. 2. Faxem? Moze byc faksem. Ale jutro, bo nie mam w domu xero :-)))))) 3. Ostrzegalem, ostrzegalem, ostrzegalem, a Ty ciagle myslalas, ze oszukuje. No i zesmy sie doigrali. 4. Koniec z karaniem za marketing. Sprawe uznajemy za zakonczona. Sorry, ze do tego wrocilem :-))))
Magini [ Legend ]
rothon --> wcale nie otrzegales, nie ostrzegales, nie ostrzegales :-)) Doigralam sie, fakt. I mam za swoje :-( A "Wieczor..." moze poczta?
Attyla [ Legend ]
Hmmmm. Szaman - tylko, czy ja kogos mamilem milego, dobrego i uczynnego niziolka - zlodzieja? Po prostu wczulem sie w role:-). A za szaber pierwszy wzial sie Trollf albo Mar a nie ja. "Gasil potokiem slow" - Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! Teraz to wszyscy sa madrzy, ale w czasie gry, pomimo, ze miales najwyzsze statsy nawet w zakresie zdolnosci przywodczych tos siedzial cicho i potulnie spelnial wszystkie moje polecenia! Wszyscy dalismy plame i tyle! Tylko, ze twoja plama, Szamanie jeden jest najwieksza, bos byl wsrod nas jedynym, ktory nie mogl o sobie powiedziec: zoltodziob! Rothon - niezdawalem sobie sprawy z tego, ze pomyslodawca byla Pani kierownik. Coz. Masz racje wyksztaltowacenie predesytnuje ja do podjecia funkcji kronikaza, ktory przekaze potomnosci nasze przezycia. Jednak co do sesji, podtrzymuje moj wniosek, ze kronikazem winien byc Grzech jako, ze Magini wieksza jej czesc byla nieprzytomna:-) Magini: nie odpowiesz nic na moja mowe obroncza? A tak swoja droga skazywanie przed przeprowadzeniem procesu i mozliwoscia przedstawienia argumentow jest naruszeniem wolnosci osobistej i praw czlowieka!!! No i wogole bylo fajniutko i naleza Ci sie moje najglebsze podziekowania i wyrazy wierrnopoddanczej wdziecznosci:-)))
Attyla [ Legend ]
no a gdziez jezd nasza nieodzalowana druidka? Holgan, Daj znak zycia!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Attyla--> No pewnie. Sesje opisze grzech z Wasza pomoca szabrownicy (kiedy wroci i bedzie mu sie chcialo). Natomiast opis zjazdu jako takieg pozostawimy Mag. Taki jest moj glos. Mag--> Moze byc i poczta. Mnie ryba. Ostrzegalem, tylko Ty mnie tak sluchasz :-)
Magini [ Legend ]
Attyla --> nic nie odpowiadam, bo jakis smutek mnie chwycil za serce. Nie wykorzystalam czasu weekendowego jak nalezaloby. Tyle zmarnowanych szans. Po co ja w ogole szlam spac?!
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
mi5aser ---> jaki u Ciebie lvl, podskoczyło do góry, czy też okazji nie było by użyć LAGI :-))))
Attyla [ Legend ]
Nie przejmuj sie Mag. Nic straconego. Sadze, ze odbedziemy razem jeszcze niejedna sesje. Mysle tez, ze i tym razem twoje czary beda rownie piorunujace, ze wspomne tego wrednego dzika, ktorego zaszczycilas chwila swojej uwagi. Co do chodzenia spac, to musze Ci powiedziec, ze bylo to chyba jedyne rozsadne wyjscie (ja do dzisiaj ledwo nogami powlocze... No i moze, jako jedyna nie dalabys sie zwiesc mojej wymowie i urokowi osobistemu ;-))))) i nie dopuscila do tej katastrofy, w ktora wpedzilem cala nasza druzyne obwiesiow...
kastore [ Troll Slayer ]
Zmęczony krasnolud przysnął przy stole, Calimshańskie piwo zrobiło swoje Nagle budzi sie i jak w malignie odzywa się "OOOO na forum GRY-ONLINE stuknęło 60 tys postów,może kolejka dla wszystkich z okazji jubileuszu" w tym momencie orientuje się że palnął coś bez sensu bo wszyscy się na niego patrzą, więc robi tylko głupią minę i mówi "Wszystkiemu winna ta pogoda..."
Szaman [ Legend ]
Attyla: Tak, mamiles owego "herbowego", ktory dyndal przed Toba na sznurku... A co do moich zdolnosci przywodczych, to i tak mnie nikt jakos nie sluchal, wiec dalem sobie spokoj. Owszem, moglem dac Ci znowu przez leb (juz nie plazem), a zwloki zakopac za stodola, ale nas troche za malo by bylo do prowadzenia dalszej zabawy (trzy elfy). A z tym doswiadczeniem to tez nie trafiles: Marcon mial juz jedna sesje na karku. Zreszta Warhammer to nie moj system (i jeszcze zolniezem musialem grac...). Poczekaj, az spotakmy sie pod ogniem Machinengewerha Vayacorda, lub Underhilla. Wtedy poczujesz ma obezwladniajaca charyzme 3! Na razie to tyle... wracam do zaleglej roboty.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dymion ---> niestety mój komp w domu zdechł i musze go skopaćżeby ruszył ;))) ALL ---> w związku z mojąabsencja na spotkaniu postanowiłem się równięż ujawnić żeby nie było że się wstydzę, zgadnijcie który to ja :))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Buuu niezmieścił mi się obrazek może teraz :))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
mi5aser ---> jest na to rozwiązanie, stoi za drzwiami karczmy, a jest nim Balrog, jeśli Ci się uda go pokonać [...Gandalfowi się chyba udało...] poziom doświadczenia skoczy Ci od razu na 100 lvl :-)))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Ale nic nie dales. To jak?
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
[...popatrzył na szczerzącego żółte zęby krasnoluda, osobnik ten o czerstwych policzkach, długiej brodzie wetkniętej za pas i wesołych oczkach, nie wyróżniał się zbytnio od innych spotkanych przeze mnie krasnoludów, może poza jedną charakterystyczną cechą, posiadał on potężny topór bojowy o misternie zdobionej rękojeści oraz coś jakby runy lekko świecące na ostrzu... zadziwiające...] Kastore ---> mości krasnoludzie, a podejdź no tutaj i siadaj jeśli łaska, są tu u mnie dwa dzbanuszki piwa i jeden wina, nie jest dobrze w samotności pić :-))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Pierwszy z lewej.
Magini [ Legend ]
mi5aser--> a pozostale osoby wyrazily zgode na publikacje? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> nie zgadłeś :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ---> za kogo ty mnie masz pewnie że nie wyraziły ;)dlatego szaaaa bo mnie pozwą jeszcze ;))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Zrubmy tak: ustalcie który to ja a potem ja wam powiem kto miał rację :))
Magini [ Legend ]
mi5aser --> rothon zaczal po prostu od lewej. On nie typuje na razie. Za malo ma danych do tej tabelki :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tak myślałem że postanowił strzelać po kolei :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Do tabelki rzeczywiscie malo danych. Pierwszy od prawej.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> jagby była Holgan to by wam trochę pomogła :)) ale w ten sposób to w końcu trafisz :)) to słaby konkurs ;) może zróbmy tak masz 3 pytania :))) i niemożesz pytać o miejsce w którym siedzę :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Poczekam na Holgan i wtedy. A jezeli chodzi o pytania rozstrzygniecia, to w tej chwili wystacza mi 2 (przy odrobinie szczescia jedno) by trafic poprawnie z prawdopodobienstwem 100%
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud o żółtych zębach pdnosi się powoli, z racji bitewnego zmęczenia, zza ławy i podchodzi do Generała Dymiona "Skoro waść tak ładnie prosisz i przy takim obstawiony stole siedzisz odmówić nie wypada i choć straszniem znojony nocnymi łowami na trolle w górach radbym przysiąść się i napić się tych trunków z waszmością"
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> skoro waść jesteś taki chętny do pomocy przy dzbanuszkach to może i ja mości Krasnoludzie pomógł bym wam oczyszczaj góry z tego plugastwa, a oręż mój nie byle jaki, i z umiejętnościami nie zgorzej. :-)))
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud łapczywie sięga po kufelek i po pociągnieciu sporego łyku tak rzecze - "Widzę mości generale że na mój topoór zerkasz, wiedz że broń to wspaniała, a w moim fachu wręcz niespędna. Trolle ostatnio odporne zrobiły się już na bronie zatrute, teraz tylko mieć już trza broń krzesającą iskry." Wyciąga zza pasa swój topór i w jednej ręce nim obraca jakby to była zabawka zaledwie a nie śmiercionośna broń - "Rad jestm żem go kiedyś znalazł, zrazu nie wiedziałem co to za broń, ani jak się nią posługiwać" "Dopiero jeden ze starszych opowiedział mi o strasznych czasach kiedy to krasnoludzki ród Skalny Ogień został zdziesiątkowany przez tajemniczą epidemię, a ostatni ich potomek, prawowowity właściciel topora został znalziony bez życia w Kniei Otulisko w gnieździe wielkiej Wiverny. Topora jednak nie miał przy sobie. Od tamtych czasów dużo już czasu upłynęło. W moje ręce topór ten wpadł po bitwie z Ognistym Czerepem, Trollim Olbrzymem,który rządził małym lecz dobrze strzeżonym kraikiem na północ od WaterDeep, u stóp Grzbietu świata. Bitwa była okropnie ciężka, i gdybym przypadkiem na ten toporek wśród trollowego barłogu się nie natknął nie wiem jakby się skończyła. Olbrzym wyciął prawie całą mą kompaniję, a nie widać było po nim zmęczenia. Pech chciał że doborowi łucznicy z oddziału nie wzięli ze sobą płonących strzał więc troll coraz to odradzał swe siły. Dopiero gdym z tym toporkiem do niego dopadł i dźgnąłem parszywca międy żebra, ostatecznie już zszedł z tego świata, a ja zysakałem nowego towarzysza walk. Topór zwie się Skalny Ogień tak jak ród z którego się wywodzi, a że żaden z potomków rodu tego nie przeżył epidemii zostałem mianowany jego powiernikiem i zobowiązany do zwalczania trolli, które, jak powiadają legendy, były odpowiedzialne za ową straszliswą epidemię."
Magini [ Legend ]
Kastore i Dymion --> chyba sie do was przysiade. Na niezle historie sie zapowiada :-))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> [...przednią historię z ust Twoich płynącą wysłuchałem z zapartym tchem...] Tyś mi kompan [rzekłem, po czym sięgnąłem po kolejny dzbanek...] a napijmy się jeszcze cny Krasnoludzie, za zdrowie Twoje i Twojego szczególnego oręża [...wrzasnąłem, z entuzjazmem przy tym wymachując pełnym kuflem nie bacząc na to że kilku bliżej siedzących klientów zostało ochlapanych sporą ilością tryskającego piwa...]
Tofu [ Zrzędołak ]
Witajcie, witajcie - jak zwykle po ciezkim dniu pracy wpadam na piwko albo cos mocniejszego :))) Widze ze nowy watek, wiec i szyld ten co zwykle - dobrze bo sie juz do poprzedniego zaczalem przyzwyczajac :))) mi5aser - widze ze nikt jeszcze nie zgadl ktory to Ty, wiec ja sproboje innej odpowiedzi - Ty stoisz po drugiej stronie aparatu a zdjecie opublikowales dla zmyly :PPP Moze jeszcze ktos swoje zdjatko wrzuci tak w ogole? Sciany w karczmie jakies lyse, tylko jakies skory i bron roznoraka na nich wisi, to moze by galerie stalych bywalcow zrobic? :P Dobra, ja juz biore piwo, siadam i przestaje gadac bo zaiste historia imc krasnoluda wielce interesujaco sie zapowiada...
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Magini ---> specjalnie przygotuję zieloną herbatkę mając na uwadze że bardziej ją cenisz niż piwo, a będzie nią: Gyokuro, uchodzi ona za królową japońskich herbat. Sama nazwa "gyokuro" (dosłownie: szlachetne krople rosy) jest synonimem najwyższej jakości i herbacianej arystokracji. Na tą okazję przygotowałem również japońską zastawę:
Szaman [ Legend ]
Magini: Jedna prosba. Mozesz mnie pogonic do roboty? Bo siedze dzisiaj nad robota i idzie mi to jak krew z nosa... A wyraznie polecenie od pani kierownik bedzie lepsze niz kilo kofeiny i noz przy gardle :)
Magini [ Legend ]
Szaman --> jasne, dla Ciebie wszystko. Wez sie magu do roboty, bo jak nie to .... nie wiem, co bedzie :-)) Dymion N_S --> herbatka zielona? specjalnie dla mnie? rozpieszczasz mnie? Dzieki serdeczne. Tofu --> Witam Cie :-) galeryjka zdjatek naszych mordek bedzie, a jakze! Holgan biegala z aparatem i wszystko i wszystkich dokladnie uwiecznila na wieki. Oczekuj wiec! BTW - ktos sie dzis ze mna umawial na drinka. I co ? Chyba mnie wystawil :-(
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam wszystkich! Wróciłem z Pragi zadowolony i trochę mniej wypoczęty. Nieźle nas przegonili :-)))))))) Miasto naprawdę piękne, wszystko nieco tańsze, a całą wycieczkę ubarwiała obecność niezwykłej przedstawicielki płci pięknej o przecudownych ciemnych oczach :-) Nawet w grupie znalazł się agent tatka Rydza :-D który podczas zakupów nabył najwięcej trunków - wyszło całe pudło. Ponoć dla licznej rodziny :-))))))) A ja przywiozłem coś do ozdoby karczmy - tandetną kop.... eee... chciałem powiedzieć, bardzo dobrą kopię pejzażu Monsieur Monet'a :-) >>>>>>>>>>>>> Tofu narzeka na łyse ściany, więc przyda się :-))))) Czy będę zwolniony z dzisiejszych obowiązków, by napić się czegoś zimnego, czy muszę zasuwać do piwnicy i łapać za chemikalia i pułapki na myszy??? Ósmy! Ósmy, gdzie jesteś kolego....?????
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kastore ---> Mości Krasnoludzie, a nie zasypiaj mi tu przed kuflem, czas jeszcze nie po temu. Ze trzy kufelki wypić nam trzeba by się wesoło rozmawiało [...tu sięgam po większy kufel dla krasnoluda, gdyż znani są oni z bardzo silnej głowy i dużej odporności na ten złocisty napój... sam biorę ten mniejszy... by dotrwać do końca...] bardzom rad z twojej kompanii, więc na zdrowie, Wiwat, Wiwat [...tu znowu potrząsam kuflem, tym jednak razem siedzący obok goście przezornie przeszli do dalszych ławek, więc nikt nie został ochlapany...]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Strasznie jestem ciekaw, ktoz to taki. Czyzbym nie mial byc jedynym podpadnietym? :-)))
Magini [ Legend ]
Pallaeon --> Czesc :-) Mozesz dzis dac se na luz. Siadaj gdzies. Holgan --> mialas byc kolo poludnia :-)
Magini [ Legend ]
rothon--> no tak, nie o Ciebie chodzi. Ty nie chcesz sie ze mna umowic. Nawet Ci to chyba do glowy nie przyszlo, co? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Sam nie wiem co odpowiedziec. Czasem rozne rzeczy czlowiekowi do glowy przychodza, ale my to w koncu obsluga jestesmy. Nie bardzo mamy nawet jak :-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Dymion - no,no - ze znajomosci Japonii dostajesz ode mnie piatke :PPP Magini - Ty tez wolisz zielona herbatke od piwa?!!!! Dlaczego juz masz meza ! :)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
mi5aser ---> Stawiam na 2 gościa od prawej (fajny zegarek :-))))))
Magini [ Legend ]
rothon --> mam rozumiec, ze ja nie moge sie przysiadac do klienta?! :-))) I czy cos jeszcze mam rozumiec?! ;-))))
Magini [ Legend ]
Tofu --> a wyobraz sobie, maz pije piwo, a zielona herbate nawet brzydzi sie wziac do reki w puszce :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Do klientow tak, ale ja nie klient :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
czy wszyscy się już poddają ??? koniec konkursu ??? jak tak to szkoda myślałem że trochę pozgadujecie :)))
Magini [ Legend ]
rothon --> bede pamietac i czasem Cie zaczepie. Bylebym tylko spojrzala Ci w oczy .... :-))
Szaman [ Legend ]
Magini: Dzieki! Moze uda mi sie to skonczyc w tym tygodniu... a to oznacza kolejna porce czytelnictwa na weekend! :) A co to tych klijentow, co to zapraszaja i daja dyla, to pamietaj, ze za barem tez mozna sobie spoczac i ciszy oraz spokoju pic co tylko dusza zapragnie (w koncu to ja tam rzadze, nie?)... i jest tam taki jeden barman, co to z najwieksza przyjemnoscia... ;) Admirale: Witam na naszych wlosciach. Osmy gdzies w piwnicy dojada jakiegos pechowca, co to odwazyl sie tam zejsc bez pozwolenia...
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Czas na mnie, do zobaczenia, żegnam wszystkich [...wstając otrzepuje się z pajęczyn... głęboko na głowę zsuwa kaptur... poprawia ekwipunek... miecz zakłada na plecy... rozgląda się wokoło, tęsknym wzrokiem spogląda na bar... kłania się nisko wszystkim obecnym mówi ] do usłyszenia !!! [i wychodzi...] [...raz jeszcze tylko się oglądną, i skinął głową do Krasnoluda mówiąc ] dzięki za towarzystwo mości Krasnoludzie, być może spotkamy się kiedyś w górach, gdzie jeszcze szlaki nie przetarte i gdzie jeszcze mnóstwo czeka przygód, a jutro być może w tej tu Karczmie.
Magini [ Legend ]
Szaman --> do roboty!! Kliknij : rozlacz :-))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini -> O ten profan! Jak mozna! Toz to trunek bogow jest i nawet Guiness mu do piet nie dorasta (aczkolwiek m abardzo blisko :)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Cześć wszystkim! Mi5aser --> ja stawiam na tego w środku ;)))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
TAK Mar wygrał konkurs ;))) oczywiście żartowałem ....Masz jeszcze jedna szansę Mar ;)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
mi5aser ---> To wyjaw już tajemnicę :-))))))) Generale ---> Dziękuję. To wpadnę do piwnicy i zobaczę ile z tego nieszczęśnika uda się uratować :-> To jak już jesteśmy przy zgadywankach, to może ktoś na zamieszczonym zdjęciu spróbuje odnaleźć mnie :-))))) Zdjęcie co prawda zostało cyknięte już dłuższy czas temu, ale niewiele się zmieniłem (choć pod względem umysłowym to chyba trochę zgłupiałem Buahahahahaha!!!!) Jakby co, to dam drugie zdjęcie z nieco uszczuplonym gronem.
Magini [ Legend ]
Czesc MarCamper:-) Odespales? Czy wysmazysz tez jakies krotkie podsumowanie zjazdu? :-)
Magini [ Legend ]
Co Wy tak te zbiorowki walicie? W tlumie bezpieczniej, co? Pallaeon --> pewnie ten stojacy miedzy dwoma dziewczynami :-))
kastore [ Troll Slayer ]
Sorki trochę mnie nie było zaraz sypnę jakimś tekstem cierpliwości
Magini [ Legend ]
mi5aser --> drugi z lewej z czerwona torba ?
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Mag, ja juz od rana jestem w pracy (beholderowałem), i trochę wczoraj odespałem (choś nie do końca). podsumowanie... nieee. lepiej ty napisz, ja nie mam zdolności ku temu...
Magini [ Legend ]
MarCamper --> Ale jakbys napisal swoje wrazenia, to bym je zacytowala, moze by wyszedl jakis reportaz?! :-)
Attyla [ Legend ]
Chyba widzialem, ze ktos sie obnosil z imrykiem zielonej herbatuni. Magini! Moge sie przysiasc? Filizanka zielonej herbaty w milym towarzystwie dobrze mi zrobi:-)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Hyhy, teraz zacząłem sobie kojarzyć imiona pozostałych z tego zdjęcia....ehhh...... Magini ---> Chciałbym żeby tak było, ale to nie ja. Pudło.
Attyla [ Legend ]
O! Mar! Jakt tam zdrowko? Wszyscy w formie?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Chyba poczekam jeszcze z ujawnieniem mojej osoby aż przyjdzie Holgan ... a co niech i ona ma zagadkę :)) powiem wam tylko że jedna osoba zgadła ;)
Attyla [ Legend ]
Nie wiedzialem Mi5aser, ze i ty jezdes wielbicielem Teykowskiego:-)))))) Huhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhu!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla ----> sorry ale nie rozumiem twojego żartu ;)
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud bardzo dugo się zastanawiał, bo jako zawodowy zabójca i poszukiwacz przygód podróżował raczej sam, a i do większej kompanii przystawał rzadko, a jeśli już to tylko dla własnych korzyści. - Z drugiej jednak strony - pomyślał - przydałoby się towarzystwo na długie wyprawy, zdowie już nie to - Mości Dymionie - powiedział już głośno - rad byłbym twego towarzystwana wyprawach, bo już one dla mnie coraz cięższe się stają, a siły już coraz bardziej nadwątlone pięcioma wiekami wojaczki. Berserkerski szał, wyuczony w szkole wojowników pod górą Khel-maran, już nie tak goroący jak kiedyś i szybo opada. Musiałbyś waśc być tylko przygotowanym na naprawdę ciężkie boje z trollami, a także chciałbym cię zapytać jak radzisz sobie z magicznymi sztukami i czy posiadasz jakiś oręż, nasączony oddechem smoka, albo choć wykuty we krwi ognistej salamandry, bo trolle to ostatnio twarde bestie i tak jedynie można je zmóc. Jeżeliś jest wszakże w tym rzemiośle dobry to chętnie przyjmę twoją kmpanije do wypikti i do wybtki. Wierzę żeś tak samo niezrównany w machaniu mieczem czy toporem co w opróżnianiu kufelków
Magini [ Legend ]
mi5aser --> to nie mow, ktory to Ty na tej fotce, ale powiedz - ja zgadlam, prawda? :-))
Szaman [ Legend ]
Magini: O.K. to ja sie rozlaczam...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Mi5 --> na pewno ja zgadłem! ;))))) Attyla, prawie w formie, zdrówko też dobrze, brakowało mi w tym zjeździe tylko jednego... PIWA! Większość czasu byłem "prowadzący" i nie mogłem za bardzo popijać z resztą... Ale poza tym było świetnie! :))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Szaman, co ty tu jeszcze robisz, jazda mi do roboty!!!
Tofu [ Zrzędołak ]
Tak sie przez chwile zastanawialem czy nie dac poniesc sie owczemu pedowi i nie u miescic tu jakiegos swojego zdjecia w sporym tlumie, ale doszedlem do wniosku ze oszczedze tego wam i waszym monitorom :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu walnij swoje zdjęcie z grupą japońców ;)) jakoś ciępoznamy ;P
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tofu ---> Daj się ponieść owczemu pędowi :-))))) Zamieść zdjęcie stadionu z lotu ptaka, a my będziemy Ciebie szukać :-)
Magini [ Legend ]
Tofu --> dawaj, co przygotowales :-))
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud nagle spostrzega że gada jakby do siebie, ponieważ Generał Dymion gdzieś zniknął Zwaraca się więc do siedzącej obok niewiasty, która wygląda jakby znała tutaj wszystkich i nic co się w tej uroczej karczmie dzieje nie ujdzie jej uwagi "Magini, bo tak cie chyba zwą, czy nie widziałaś mego towarzysza w hulance, Dymiona, gdzieś się bowiem zapodział a obiecująco gadał na temat utworzenia kompanii na kolejną wyprawę przeciwko trollom grasującym w pobliskich górach" To rzekłszy uśmiechnął się o ile można to było nazwać uśmiechem i pokazał "wszystkie" zęby o ile można by było je tak nazwać.
Tofu [ Zrzędołak ]
Mi5aser: dobra, wedle zyczenia jasnie pana :))) Ale ostrzegam - strasznie glupio wyszedlem (moze raczej powinienem powiedzec starsznie glupio wygladam ^_^)
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud żałuje ale nie może dłużej zostać, obowiązki wzywają. Kłania się wszytkim którzy zechcieli wysłuchać jego piwnych opowieści, zwłaszcza Dymionowi, choć nikt nie wie gdzie teraz jest, oraz Magini której prawie nie zna. Kłania się w pas i wychodzi z zachachmęconą przy wyjściu butelczyną rumu. Wróci tu jutro żeby dalej szukać kompanii do wypicia i wysłuchania jego Piwnych Opowieści. "Żegnam wszystkich pięknie " powiedział głośno krasnolud, o ile pięknie jest w wykonaniu krasnoluda możliwe
Magini [ Legend ]
kastore --> Dymion jakas godzinke temu powiedzial, ze spada. Byc moze bedzie jutro. A z Toba sie spotka na jakims szlaku :-) Ja tez musze juz spadac. Moze spotkam dzis jakies trolle :-) Pa, pa
Tofu [ Zrzędołak ]
Ups, okazalo sie ze obrazek byl za duzy :))) Tym razem powinno pojsc :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Ups, okazalo sie ze obrazek byl za duzy :))) Tym razem powinno pojsc :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> Czy mozesz wytlumaczyc mi np. na @ jak 6-letniemu dziecku, co zrobic by grac w Ultime? Tzn. jaka gre kupic, co to za serwer, jakie wymagania dla lacza, i takie tam. Bede wdzieczny. Z tych tekstow na watku o Ultimie, to ja nic nie kumam.
Magini [ Legend ]
Taaa, alez niecierpliwy ten krasnolud :-) Zadaje pytanie i nie czeka na odpowiedz Tofu --> dawaj ta fotke, ja musze isc do domku !!!
Tofu [ Zrzędołak ]
No tak, kocham to - jak nie idzie to nie idzie, a jak juz pojdzie to podwojnie :)))
Magini [ Legend ]
rothon --> mowiles, ze nie znasz jezyka dzieci :-))) Tofu --> juz nie bede krzyczec na Ciebie. Wystraszyles sie i dwa razy fotka poszla. Wezme sobie w takim razie jedna :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Ja do Ciebie nie mam juz cierpliwosci :-)))))
Magini [ Legend ]
rothon --> to ide juz, ide. Pa :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Tofu ---> Stawiam na kolesia dokładnie pod prawą lampą (może być też ta postać stojąca za oknem :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu ----> ty to ten ...... w okularach ??
Tofu [ Zrzędołak ]
No ze w okularach to sie zgadza, ale ktory? :) PELL - za okno to ja chcialem uciec jak sie dowiedzialem ze beda zdjecie robic, ale mnie zmusili :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tofu ---> mam nadzieję że nie użyli karate i kung - fu żeby cię zmusić :)) Ten w okulaach obok tej Blondyneczki Ładnej ;)))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Rothon --> napisze Ci wszystko o UO na @ jutro rano, dziś nie zdążę.
Tofu [ Zrzędołak ]
mi5aser - tak, zgadles - w nagrode mozesz sobie to zdjecie wydrukowac, powiekszyc moja facjate i przykleic na tercze do rzutek :D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> lepiej EQ sobie Kup :))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Mi5 --> tak, fajnie, tylko za Everquest trzeba płacić opłatę miesięczną, a za UO nie (przynajmniej nie w Polsce)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Zapraszam do nowego wątku: