GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Śmiać się, a może martwić

20.02.2007
18:47
[1]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Śmiać się, a może martwić

W skrócie. W ostatni piątek wyszedłem ze znajomymi do klubu zabawić się. Towarzystwo mocno wcięte. Po zabawie kilka osób zorientowało się, że gość, który trzymał kluczyk szatniowy z ich kurtkami rozpłynął się. Ja jako jedyny miałem numer do jego dziewczyny, a dodatkowo darmowe wieczory, więc udostepniłem im telefon, a sam poszedłem do sali [ lałem na to, bo własny kluczyk posiadałem]. Numer do dziewczyny [jeszcze z liceum] okazał się nieaktualny, a dzisiaj zadzwoniła do mnie babka [72 lata] z tekstem, że nie pozwoli się wyzywać od kurew i że sprawą zajmie się. Sąd i te sprawy. I teraz pytanie z tytułu. Mam swoją teorię, ale chce zobaczyć co myśli reszta.

20.02.2007
18:50
[2]

Dominik1991 [ Bezimienny ]

Babki zawsze histeryzują i tylko tak gadają. Nie przejmuj się tym chyba że wezwanie do sądu przyjdzie.

20.02.2007
18:50
[3]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

babką to sie nie przejmuj, one wszystkie tak gadają ;)

20.02.2007
18:51
smile
[4]

Shanheavel [ Centurion ]

No cóż jak dla mnie to popytaj swoje "wcięte towarzystwo" dokąd podzwonili. Jak dla mnie to nie ma się czym martwić ale do śmiechu też nie ma powodów... Poprostu to olej i już :) (ja bym tak zrobił) pozdro no i żebyś nie miał żadnych kłopotów z tym związanych

20.02.2007
18:54
[5]

leslAv [ Konsul ]

Ja osobiscie podzielam zdanie obu panow ;p

Tak naprawde to takimi babkami nie masz co sie przejmowac , tylko na gadaniu sie skonczy na nic wiecej sobie nie pozwoli ;p

20.02.2007
18:54
[6]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Nie przejmuj się tym chyba że wezwanie do sądu przyjdzie.

no tak, ale też jestem ciekawe czy taką sprawę można założyć

20.02.2007
18:56
smile
[7]

4400 [ Pretorianin ]

A ona Cie zna w ogóle? Taa juz widze jak taka stara cytryna bedzie Ciebie po sadach ciagała :D

PS: Jak taka stara jest to może umrze i po sprawie

20.02.2007
18:57
[8]

Pl@ski [ Zadeklarowany Abstynent ]

No to ja teraz: 3 tygodnie temu z 2 kumplami wypiliśmy trochę za dużo i wracając z imprezy postanowiliśmy się porzucać śnieżkami (leżała w pobliżu taka mała kupka brudniego śniegu - pozostałość po zimie), a że przy tym wrzeszczeliśmy okrutnie nasze kultowe hasło ("Pódziesz, ty kur*o bo Cię spole na pniu" - nie pytajcie mnie skąd to się wzięło ;), a na balkonie w pobliskim domu stała nasza była nauczycielka z podstawówki (strasznie wredna baba) to pomyślała sobie że my to na nią wrzeszczeliśmy. Groziła nam że na policję zgłosi etc. My to olaliśmy, i poszliśmy na house. Trzy dni później u mojego kumpla zjawiła się policja w tej sprawie. Musieliśmy iść ją przeprosić i odkręcać to wszystko, bo inaczej sprawa w sądzie by nas czekała.

Wniosek: Nie wiadomo co tej babie strzeli do głowy, więc lepiej ją przeproś czy coś, bo Ci syfu narobi co nie miara... :/

20.02.2007
18:58
[9]

Gandalf [ Wizard ]

Pytanie nr 1 - jak ta babka udowodni, że to właśnie z twojego telefonu do niej dzwoniono?
Pytanie nr 2 - jeśli nawet jakoś udowodni, to jakie ma dowody na to, że została obrzucona wyzwiskami?

Nie ma świadków (poza nią) - nie ma sprawy. :> Przynajmniej ja tak to widzę, ale zaraz jakiś student prawa czy inny adwokat może mnie zjechać za nieznajomość kodeksów... ;P

Pl@ski --> sprawa pod jakim zarzutem?

20.02.2007
18:59
[10]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

Po pierwsze, to przypuszczam, ze taka babka nie ma komórki, a kumple dzwonili na domowy. Wątpie by miała twój numer.

Po drugie nawet jeśli na ciebie doniesie (niesłusznie zresztą) to i tak jej nikt na poważnie nie weźmie.

20.02.2007
19:00
[11]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

NewGravedigger - Założyć można - toż to obraza : ), ale koszty dla niej byłyby za duże.

20.02.2007
19:01
[12]

leslAv [ Konsul ]

4400---> oj moze sie po sadch ciagac , znam taka jedna osobe stara co jest do tego zdolna , ale w tej sytuacji raczej nie ma czy sie przejmowac

20.02.2007
19:03
[13]

leszo [ I Can't Dance ]

dowiedz sie wpierw do kogo Twojemu towarzystwu zachcialo sie wydzwaniac...

20.02.2007
19:07
smile
[14]

4400 [ Pretorianin ]

leslAv ---> a no sa takie :/

Jak juz mówimy o starych babach to wkurza Was sytuacja w autobusach!? Kurde stoje przy drzwiach elegancko, do nastepnego przystanku daleko, ale nie...te staruchy już sie pchaja do drzwi i z ryjem od razu : A czy Pan wychodzi!? a prosze sie przesunąć! etc. Albo stoji taka nad człowiekiem i sapie jak by zchodzic miała:/ Ehh...


NewGravedigger ---> a Ty sie nie martw nią. W niejednym autobusie juz pewnie usłyszała to co wtedy przez telefon :)

20.02.2007
19:07
[15]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

Ja myśle, że śmiać to się nie musisz, ale cieszyć to powinieneś.

Mój kumpel pożyczył na przerwie w szkole kolegom z klasy komórke. I jak sie łatwo domyślić postanowili porobić sobie jaja i wysłali SMSa, najgorsze/najlepsze było to, ze wysłali go do matki kolegi (właściciela owej komóry) ...

20.02.2007
19:11
[16]

leslAv [ Konsul ]

kozi89---> bywaj takie przyp[adki :P , ale to zalezy co napisali

4400----> oj denerwuje to bardzo, ale nie wszystkie takie sa, ale niektore naprawde rabniete :\

20.02.2007
19:12
smile
[17]

wornock [ Generaďż˝ ]

Ja z kolegą wybieraliśmy dowolny numer i jak ktoś odebrał mu wrzucaliśmy ze szok i jakoś nic mi ani jemu nie zrobili. Ci też nic nie zrobią :)

20.02.2007
19:17
[18]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

leslAv ---> Na szczęście nic strasznego (chociaż zależy jak na to patrzeć).

"Mamusiu jesteś kochana, kocham cię nad życie" - czy coś w tym stylu :P

20.02.2007
19:17
[19]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

nawet jak babinka sprawe założy to ciebie to nie dotyczy, bo ty nie dzwoniłeś, a dymy bedzie miał dowcipniś.
swoją droga nieźle zjebanych kupli masz ;/

20.02.2007
19:19
[20]

leslAv [ Konsul ]

wornock--> ja z kumplami podobne robilem kawaly, ale raz taki przypal wyczailismny w necie darmowy programam do dzwonieniea bodaj voipStund czy cos takiego, no i dzwonimi na losowo wybrane nr i tam sie pyatmy o jakies pierdoly itp. a tutaj takiego lola zlapalem , bo zadzwonilismy do mojej sasiadki i w taki kawal ja wkrecilismy ze niezly brecht byl , na szczescie nie skapnela sie ze to my :p

BTW zza takie rzeczy nie lapiol ;p

20.02.2007
19:20
smile
[21]

K4B4N0$ [ Dlugi Kijaszek! ]

to ta sama laska tylko blefuje!

20.02.2007
19:28
[22]

cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]

Swoją drogą genialnym pomysłem było udostępnienie komórki nawalonym znajomym.

20.02.2007
21:02
[23]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

tzn nieeee, nie rozumiecie. Oni zadzwonili pod numer ten, który kiedyś moja znajoma miała w liceum. Widocznie Era wydała go ponownie. Czyli babka ma mój numer też. A na dodatek, jeśli chodzi o dowód, to podobno wysłano do niej z mojego numeru smsa z wyzwiskami. Pech chciał, że w niedzielę, albo w poniedziałek pokasowałem to ze skrzynki, bo miejsca nie miałem. Więc nawet nie moge sprawdzić, czy to prawda. Ehhh.

ciebie to nie dotyczy, bo ty nie dzwoniłeś, a dymy bedzie miał dowcipniś.

ale same tłumacenie mnie przeraża. Zresztą jakie mam dowody, ze to nie byłem ja, jeśli ten ktoś się wyprze. Czysto teoretycznie:)

21.02.2007
09:36
[24]

Pl@ski [ Zadeklarowany Abstynent ]

"sprawa pod jakim zarzutem?"

Gandalf -> Pod zarzutem obrazy moralnej.
BTW: Teraz mnie prześladuje - widuje ją prawie codziennie! :/

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.