GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

miłość brak, bez ukochanej - utrata wszystkiego

19.02.2007
01:11
smile
[1]

olwys [ Centurion ]

miłość brak, bez ukochanej - utrata wszystkiego

Póltora roku ze wspaniałą kobietą. 13 miesięcy i 19 dni. Dziś nadszedł koniec. Moje błedy. Byłem palantem. Masz ochote mi pojechac masz okazje z miłą chęcia wysłucham kilku słów na swój temat. Kłamałem, byłem egoistą, liczyłem tylko co dla mnie dobre. Nie zdradzałem. Nauczyłem się co to miłość podczas związku z Tą cudowną osobą. Pokochałem nauczyłem sie kochać i wielbić Ją. Ale ona nie wytrzymała tego co było wcześniej. Uważa że będzie dopiero szczęsliwa kiedy będzie sama. Dałem d..y niesamowicie. Kretyn GŁupek Palant i Gnój to za mało by mnie określic pomożecie. Publicznie na forum mnie ukamienujcie. Dzięki z góry. Niech młodzi się uczą czego nie należy robić. Nie krzywdzić bliskich by samemu czuć się dobrze.

19.02.2007
01:16
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

ojej.

19.02.2007
01:17
[3]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Samoponizanie sie nie pomoze ci wymazac grzechow. Kazdy popelnia bledy - jedni wieksze, inni mniejsze. Najwazniejsze to wyciagnac z nich wnioski i w przyszlosci juz ich nie popelniac.

Spieprzyles zwiazek, dales dupy. Nie da sie cofnac czasu. Nastepnym razem zachowaj sie inaczej, moze z inna stworzysz lepszy zwiazek.

19.02.2007
01:18
[4]

olwys [ Centurion ]

Nie ojej tylko jestem palantem. Współczucie należy się mojej ukochanej że miała takiego parszywca.
Boroova -----> ale ja na to zasługuję

19.02.2007
01:22
[5]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Weź brzytwę i wykastruj się. Nie skrzywdzisz już żadnej innej kobiety, brutalu!

19.02.2007
01:22
[6]

Boroova [ Lazy Bastard ]

nazywasz siebie parszywcem, co jest zalosne. Miej choc odrobine godnosci i przestan sie nad soba uzalac. Czlowiek jest TYLKO czlowiekiem i popelnia w zyciu wiele bledow.

19.02.2007
01:24
[7]

olwys [ Centurion ]

Behemoth ----> nie z powodu mojego przyrodzenia zrobiłem coś źle acz z głupoty i egoizmu. Aczkolwiek dziekuję nie wezme pod uwagę. Być może zasługuję.
Boroova -----> maszmoże rację że nie powinienem się nad soba użalać. Ale nie poradze to siedzi we mnie. I człowiek chce usłyszeć jaki jest żeby wziąć się w garść i ruszyć do przodu. Ja nie czuje sie dosyć podle na to na ile zasługuję. Chcę by mnie ponizono i zrównano z ziemią.

19.02.2007
01:24
smile
[8]

koxkox [ Chor��y ]

Zdychaj śmierdząca rozczulająca się nad sobą męska pizdo!

ale skoro nie zdradzałeś... to Ty może byłeś zdradzany?

19.02.2007
01:27
[9]

Dizy [ Pretorianin ]

Tyle epitetów pod swoim adresem, a żadnych konkretów. Powiedz pokrótce co robiłeś źle to może my też nauczymy się czegoś na twoich błędach

19.02.2007
01:28
[10]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Zebrałeś bagaż doświadczeń, z których być może skorzystasz w przyszłości przy innej kobiecie - to niemal normalna kolej rzeczy, jeśli ktoś nie mając ich w coś poważnego się angażuje.

19.02.2007
01:34
smile
[11]

olwys [ Centurion ]

Dizy nie będę szczegółowo opisywał może ktoś mnie zna ( ją)ale napisze ogólnie.
kłamałem - w wielu postaciach, od najdrobniejszych, po historiie swojej przeszłości, i w wążnych które były dla niej ważne tak żeby mi było łatwiej a samemu sie nie przemęczać
obiecywałem i nie dotrzymywałem obietnic, ciągle to robiłem a każda kolejna obietnica nie była spełniona. Nie obiecujcie gdy nie wiuecie czy możecie coś spełnić na 100%
zostawiałem ją samą kiedy czułem sie źle nie myśląc o jej uczuciach,
nie traktujcie swoich koleżanek dobrze tzn tak jak było to przed byciem z kimś. Nawet jak nic złego nie zrobicie i nic złego nie macie na myśli.
nie mówcie o swoich byłych
nie porównujcie do innych
i wiele innych rzeczy
jak chcecie więcej mówcie

19.02.2007
01:40
[12]

olwys [ Centurion ]

Danley ----> masz racje ale ja to zrobiłem i Ją skrzywdziłem. Najgorsze jest to że wchodząc w ten związek myślałem że jestem poważnym człowiekiem. A teraz uważam że nie jestem. Bo jeszce większą błazenadę robie ośmieszając sie tu . szukając rozgrzeszenia i potepienia zarazem u osób których nie znam. W ramach nie możliwości uczynienia tego przez Nią.

19.02.2007
01:48
[13]

Gandalf [ Wizard ]

Idź się chłopie wychłostać czymś po plecach w ramach pokuty. W czym ci ma pomóc pisanie o tym na forum? Zjebałeś sprawę i tyle, a czasu nie cofniesz.

19.02.2007
01:51
[14]

Dizy [ Pretorianin ]


Nawet nie oczekuję od ciebie żebyś opisywał szczegółowo, wiadomo forum jest dostępne dla wszystkich. Po tym co napisałeś to już coś wiadomo. Szczególnie te kłamstewka o sobie to niezbyt dobra taktyka jeśli się planuje wejść w stały związek, a jeśli potem je ciągnąłeś już będąc z nią na poważnie to zasługujesz na 30 batów i lekkie przypiekanie ogniem i obowiązkowo pielgrzymka na kolanach do posiadłości ojca rydzyka. And don't give up.... rany na sercu goją się w miarę szybko, tylko nie zawsze chcą się zagoić do końca.
Powodzenia z następną dziewczyną za jakiś czas, mając taki bagaż doświadczeń nie spiernicz sprawy podobnie.

19.02.2007
02:02
[15]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Widzisz, a ja nie robilem nic z rzeczy ktore uwazasz za swoje bledy i tez sie rozpadlo. Zreszta juz sie rozpadlo po raz 3, wiec pewnie ostatni. Najpierw oboje tak stwierdzilismy, za drugim razem z mojej inicjatywy, teraz z jej inicjatywy bo: jej jest zle, jej sie nie podoba, nie potrafimy sie dogadac, ona w nas nie wierzy, ona kocha ale uwaza ze to i tak nie ma sensu i koniec. I jak tu cos zrozumiec? Nie da rady, bo to jest zbyt pokrecone.

19.02.2007
02:23
[16]

olwys [ Centurion ]

Artur20 ----> chciałbym miec najmniejszą nadzieję że będziemy razem zazdroszczę Ci

19.02.2007
03:49
[17]

Chacal [ Senator ]

No cóż, masz prosty wybór. Opcja numer jeden: Idziesz do dziewczyny i odkręcasz wszystko, pierwszy raz w życiu jesteś w 101% szczery i nie pomijasz milczeniem żadnego szczegółu. Już się naobiecywałeś, ale tym razem to nie przejdzie, więc musisz się zdobyć na coś wielkiego bo tylko tak uwierzy, że naprawdę cię boli po tym życiowym kopie. Może się uda, ale ryzykujesz wtedy, że to będzie odkopywanie trupa, że będzie śmierdział i uprzykrzał życie coraz bardziej i w końcu trzeba będzie go zakopać ponownie. Wtedy przeżyjesz drugie załamanie i będziesz żałował, że nie wybrałeś od razu opcji numer dwa:

Upij się.

19.02.2007
04:22
smile
[18]

Pawelinho [ Pretorianin ]

ehhh kurwa ;( spać przez dziewczyne nie moge ;(

19.02.2007
07:46
[19]

Ziomczyk [ Pretorianin ]

Myslalem ze poltora roku to 18 mieciecy a nie 13 :)

19.02.2007
16:37
smile
[20]

4400 [ Pretorianin ]

olwys ---> spokoj stary. Ważne że jestes mądrzejszy niż kiedyś ;) A noż wrócicie do siebie, a nawet jak nie to bedziesz wiedział jakich błędów nie robić :)

A tak btw...palant :p Hehe no sam chciałes żeby Ci pojechać:P
PS: nie łam sie!!!

19.02.2007
16:43
smile
[21]

Arczens [ Legend ]

Kłamac to trzeba umiec :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.