GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy boicie się śmierci?

16.02.2007
07:41
[1]

halohalohalo [ Konsul ]

Czy boicie się śmierci?

Czy boicie się śmierci?

czy boicie się czy traficie do nieba czy do piekla?

ja się boje żeby do piekła nie trafić

16.02.2007
07:48
[2]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

-nie wolno poza kategorią Premium zakładać wątków poruszających w dowolnej formie tematykę religii, orientacji seksualnej

To jest poruszyłeś temat religijny. O śmierci, o piekle i niebie. Będzie -1

16.02.2007
08:24
smile
[3]

Xaltorun [ Quincy ]

Andre770 obrońca ładu i sprawiedliwosci.

16.02.2007
08:29
smile
[4]

Korniszon3k [ Chor��y ]

Na razie o tym nie myślę.

* CARPE DIEM *

16.02.2007
08:31
[5]

Jerryzzz [ E ]

Śmierci się nie boję... Bólu z nią zwiazanego - tak. Piekło? Niebo? A co to?

16.02.2007
08:39
[6]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

Xaltorun obrońca obrońców ładu i sprawiedliwości.

16.02.2007
08:40
[7]

Nikodinho21 [ Pretorianin ]

Andre hahahaaha

16.02.2007
08:59
[8]

stanson [ Szeryf ]

Umierasz = usypiasz, tylko że się juz nie budzisz i nic się nie śni. Czego tu się bać?
Śmierć jest częścią życia, jak byłem młodszy to miałem, mozna powiedzieć "fazy" na ten temat, bałem się tego; podobno człowiek jednak z wiekiem sie z tą myślą oswaja i przestaje mu to tak chodzić po głowie. Także - CARPE DIEM, jak wyżej bardzo mądrze kolega juz napisał.

16.02.2007
09:01
[9]

djforever [ eXplorer ]

No zbytnio się nie boję śmierci....... przyzwyczaiłem się do myśli "najwyżej zdechne"- chodzę przeciez do szkoły i dentysty

16.02.2007
09:47
[10]

LooreNz [ Creators ]

Nie boje się śmierci, o ile umierając nie będę cierpiał.

16.02.2007
09:49
smile
[11]

nagytow [ Firestarter ]

Kenny wraca w kazdym odcinku, a i szatan nie taki straszny wiec czego sie tu bac?

16.02.2007
09:55
[12]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Death is only beginning

Ja się śmierci nie boję, bo to nie jest koniec, to jest tylko przejście do innego życia

16.02.2007
10:03
[13]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Boję się jedynie długiej agonii w męczarniach. Sama śmierć mnie nie przeraża.

16.02.2007
10:04
[14]

ashia [ Konsul ]

ja się jedynie boję kalectwa i związanego z tym uzależnienia od innych osób, sama śmierć mnie nie przeraża

16.02.2007
10:10
[15]

tomazzi [ Pretorianin ]

A ja sie boje smierci, bo wtedy strace kontakt z ludzmi ktorych kocham, strace mozliwosc z cieszenie sie radosnymi elementami zycia, nie bede mogl juz grac w pilke.

16.02.2007
10:13
[16]

promyczek303 [ sunshine ]

Boję się.

16.02.2007
10:28
[17]

SUPERMETALIC [ Konsul ]

Nie. Carpe Diem. Poza tym tego się nie uniknie, więc nie ma sensu się bac.

16.02.2007
10:29
smile
[18]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

"And I am not frightened of dying, any time will do, I
don't mind. Why should I be frightened of dying?
There's no reason for it, you've gotta go sometime."

"If you can hear this whispering you are dying."

"I never said I was frightened of dying."


Kto wie z czego to? :)

16.02.2007
10:32
[19]

kryni19z [ Legionista ]

Tak, w tej chwili jestem młody i o tym nie mysle ale nawet jesli ktos mówi ze sie nie boi i nagle znajdzie sie w sytuacji tragicznej w której moze zginac to z pewnoscia zmieni zdanie!

16.02.2007
10:34
[20]

Gibon91 [ @ ]

Boję się. Jeżeli ktoś mówi, że się nie boi to zmieni zdanie, gdy ktoś przystawi mu nóż do gardła/pistolet do skroni.

16.02.2007
10:45
[21]

Pr0Gh0sT [ Konsul ]

halohalohalo -ile masz lat??
ja stawiam od 4 do gora 11lat

16.02.2007
10:49
smile
[22]

wacek666 [ ]

człowieku ja we wtorek do dentysty ide a ty mi tu o smierci.

16.02.2007
10:55
smile
[23]

Pablox8 [ Konsul ]

hehe katechetka cały czas mówi o tym że szatan jest w komputerze TV itd. tak wiec nie będzie tak źle jak będę w piekle i cały przed kompem będę siedział

16.02.2007
11:00
[24]

Debczak_Lebork [ Knaipenterroristen ]

Nie boje sie...

Ja tam wole chyba do piekła...
Tam dobrze grzeja, jest alkohol, fajki, dragi, dziwki...

16.02.2007
11:01
smile
[25]

Master_2 [ Generaďż˝ ]

Orlando - Pink Floyd - The Great Gig in the Sky z płyty The Dark Side of the Moon

16.02.2007
11:02
[26]

Virus_Man [ Generaďż˝ ]

tylko grzesznicy sie boją

16.02.2007
11:03
[27]

Przemo_888 [ Piroman ]

Bardziej boję się męczarni przed śmiercią niż samej śmierci.

16.02.2007
11:09
smile
[28]

ciemek [ Senator ]

ja tam pojde do nieba :>

16.02.2007
11:14
smile
[29]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

<== Master_2

16.02.2007
11:15
[30]

Virus_Man [ Generaďż˝ ]

moge isc nawet do czyscia ale tylko nie do pikła

16.02.2007
11:36
[31]

cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]

Nie wyobrażam sobie świata beze mnie:)

Boję się Twoich kolejnych wątków.

16.02.2007
11:40
[32]

Virus_Man [ Generaďż˝ ]

w niebie jest lepeij niz na ziemi

16.02.2007
11:40
[33]

Lojal [ Pretorianin ]

wisi mi to .

16.02.2007
11:44
[34]

robak8 [ Legionista ]

Taaak, jasne. Nikt się nie boi i nikt nie chce umierać. Czy to czasem nie jest strach? Każdy boi się nieznanego. Nikt z was nie wie czym jest śmierć. Za dużo TV, za dużo gier, za dużo nieśmiertelności, za mało rozsądku.

16.02.2007
11:51
[35]

SuddenDeath [ Pretorianin ]

tak jak to powiedzial virus man dlatego sie boje

16.02.2007
11:53
[36]

vaila [ Centurion ]

robak8 - > a wiesz, generalnie tekie pytania są powodowane jakimś lękiem.
Ludzie boją się np. bólu bo przynosi cierpienie. Każdy przynajmniej raz w życiu
cierpiał itp.

Poza tym, każdy kto kogoś stracił w swoim życiu bliskiego wie co to
jest śmierc i smakuje jej skutków.

16.02.2007
11:58
[37]

Agent_007 [ chomik ]

Ja sie nie boje śmierci. Ja sie boje nie żyć...

16.02.2007
12:08
smile
[38]

kajol [ WISEGUYS MEMBER ]

"Ja pójdę do nieba poruczniku Dan"
Nie wierzę ani w niebo ani w piekło, tylko co najwyżej w następne wcielenie. Więc śmierci się nie boję.

16.02.2007
12:11
[39]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Boję się śmierci bliskich.

16.02.2007
12:13
[40]

umek [ Szczęśliwy ]

Master_2- byłeś szybszy:P

Uznaję i wierzę, że śmierć jest początkiem czegoś, więc się jej nie boję... boję się bólu... i grzechu

robak8- już zdążyłem się pogodzić z tym, że umrę...

Jedyną rzeczą pewną w życiu jest śmierć, więc carpe diem

Zabka- też. dlatego własna śmierć może ochronić przed cierpieniem dostarczając go innym

16.02.2007
12:18
[41]

Lysack [ Latino Lover ]

pojęcie względne...

śmierci samej w sobie się nie boję... ale nie chciałbym umrzeć. nie chciałbym, żeby moi bliscy cierpieli z powodu mojej śmierci.. bardziej od własnej, boję się śmierci bliskich mi osób. no i jeszcze obawiam się bólu towarzyszącego śmierci.

nie wierzę w piekło i niebo, prędzej w reinkarnację:) ciekaw jestem kim będę w następnym wcieleniu;] mam nadzieję, że się nie cofnę...

16.02.2007
12:30
[42]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Gdybym sie nie bał to pewnie by mnie już tu nie było od jakiegoś czasu...

16.02.2007
12:32
[43]

ruutek [ Pretorianin ]

Śmierć jak ktoś wspominał wcześniej jest częścią życia, również się jej nie boję. Boję się natomiast tego co jest po śmierci-a co tak naprawdę jest ? tego nikt nie wie

16.02.2007
12:40
[44]

Grul [ Konsul ]

Tak. Boję się śmierci, a raczej tego co będzie potem. Co się będzie działo dalej z moją "egzystencją" , z moim "ja"? Bajania o niebie i piekle, o reinkarnacji, czy czego tam ludzie nie wymyślą, są po to, żeby uspokoić nasze sumienie. Ale są niestety mało wiarygodne. Bo co ludzie mogą wiedzieć co ich czeka po śmierci jeśli tego nie doświadczyli?

Taka niepewność jest dla mnie lekko przerażająca. Mam tylko nadzieję, że jakoś to będzie ;)

16.02.2007
12:43
[45]

|LoW|Snajper [ Generaďż˝ ]

Jak bylem mniejszy cos 6-7 lat to caly czas o tym myslalem i jak bylem w lozku w nocy to plakalem ze koniec swiata mama,tata umra ja tez i na tym koniec juz nie bedzie. A po paru latach sie oswoilem z tym ze to czesc zycia ze po smierci cos jest. Moj dziadek z 2tygonie temu umarl i sobie mowie ze jest tam w niebie.

16.02.2007
12:55
[46]

blood [ Killing Is My Business ]

Śmierć to początek życia.

16.02.2007
12:57
smile
[47]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Śmierć to początek życia.

Skojarzyla mi sie filozofia Grabarzy z Planescape: Torment ; p

16.02.2007
13:02
[48]

Bloody Hunter [ Pretorianin ]

chłopie ja tu piosenki o śmierci pisze:) Śmierc moze byc ciekawa, gdyz jest obiektem wielu tajemnic. Póki co jeszcze zyje...

16.02.2007
13:04
smile
[49]

Rezort [ Konsul ]

Dobre Bloody

16.02.2007
13:07
[50]

Master_2 [ Generaďż˝ ]

Co do watku nie wiem czemu to mi się skojarzyło z piosenką Starego Dobrego Małżeństwa - Bieszczadzkie Anioły

16.02.2007
13:17
[51]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Swojej się nie boję...


A journey through the space, colours, planets everywhere
We're testing our (in)sanity
A razor across our skins, dropping all these magic pills
Can't you see we're floating away

Come take my hand, we'll fly away
We'll move in silence
We'll take a trip inside our heads
Frame by frame

We're not afraid to die
We're not afraid to lose our minds
We're not afraid to face the things we left behind
We're not afraid

Can you feel the vibration now
Turn your body inside out
This is really going to hurt
Diving to the sea of hell

Can you hear the judgement bells
It's ringing for you and I
Hear how it's calling out our names
You better drop another pill
It will never be the same
We're going down

We're not afraid to die
We're not afraid to lose our minds
We're not afraid to face the things we left behind
We're not afraid to cry
We're not afraid to kiss the sky
We're not afraid to face the things we left behind

A constant replay of our lives is flashing before my eyes
A silent movie in black and white
Maybe it got too much too soon
It's getting hot as hell and we're burning up
I think we're gonna crash

We're not afraid to die
We're not afraid to lose our minds
We're not afraid to face the things we left behind
We're not afraid to cry
We're not afraid to kiss the sky
We're not afraid to face the things we left behind



...śmierć jest dla mnie straszna tylko jeśli chodzi o ludzi których kocham.

16.02.2007
13:22
[52]

Brzytwa44 [ Chor��y ]

Było parę postów wyżej.Jeśli będę cierpiał to się bardzo boję.Jak nie też-te wszystkie rzeczy po mnie może zostaną spalone...pamiątki rodzinne sptrzedane...gdyby nie ta dzisiajsza młodzierz nie bąłbym się.

16.02.2007
13:24
[53]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Boje się ... Cały czas myśle o tym by jak najszybciej wypełnić swoją powinność : spłodzić syna,posadzić drzewo i zapewnic dobrobyt swojej rodzinie ..

16.02.2007
13:24
[54]

WTF? [ Pretorianin ]

Behemoth - jeśli śmierć osób, które kochasz jest Ci straszna - powinieneś też myśleć o tych, którzy kochają i Ciebie.

16.02.2007
13:32
[55]

umek [ Szczęśliwy ]

WTF- czas leczy rany... ale sam bym tego nie chciał przeżywać... Brzytwa- wiesz, tak wyszło, że ja jestem tą młodzieżą...
Gepard- zrobić swoje, a potem to jak kto chce?

16.02.2007
13:34
[56]

blee_991 [ Generaďż˝ ]

"kazdy kto mowi, ze nie boi sie smierc - klamie"

16.02.2007
13:35
[57]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

To nie ja boję się śmierci. To śmierć się boi mnie.

16.02.2007
13:56
smile
[58]

Drackula [ Bloody Rider ]

Nie boje sie...

Ja tam wole chyba do piekła...
Tam dobrze grzeja, jest alkohol, fajki, dragi, dziwki...


to zacznij sie bac, to tylko PR a naprawde to beda cie bilardowka no.8 w leb napier**** caly czas :)

16.02.2007
14:14
[59]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

Na razie sie nie boje, w ogóle to w tym momencie czuje sie nieśmiertelny.

16.02.2007
14:25
[60]

PJanek [ Pretorianin ]

Śmierci w sie nie boje. Boje sie tego co bedzie po śmierci, a z drugiej strony jestem tego bardzo ciekaw.

16.02.2007
14:27
smile
[61]

kaka997 [ Legionista ]

no tak pół na pół.boje się bo niewiem kiedy przyjdzie,a z drugiej strony cieszmy się życiem...

16.02.2007
15:58
smile
[62]

Gorillaz 2-D [ Przydupas Yoghurta ]

ksywka: Andre770
stopień: [ Koniokwiciur ]

email: andremaciejvppl
komunikator: -
napisał postów: 1790
średnio postów dziennie: 7,34
Data Rejestracji: 17 czerwca 2006
ostatni post: 16 lutego 2007
strona WWW:
-
ranking na forum: -5


Zgadali sie :p



ksywka: halohalohalo
stopień: [ Konsul ]

email:zastrzeżony
komunikator: -
napisał postów: 657
średnio postów dziennie: 2,99
Data Rejestracji: 11 lipca 2006
ostatni post: 16 lutego 2007
strona WWW:
-
ranking na forum: -5

16.02.2007
16:08
[63]

Bloody Hunter [ Pretorianin ]

Śmierć wisi mi piec centów...

16.02.2007
16:11
[64]

Natoor [ Centurion ]

Zaczalem sie zastanawiac... Dlaczego ludzie ze swiadomoscia tego ze umra, jednak zyja i maja sile do tego by realizowac swoje cele. Wiesz ze umrzesz ( nie wiesz kiedy ) a jednak starasz sie cos osiagnac. Natomiast gdy zachorujesz na raka, ta chec zycia paruje z kazdym dniem bo wiesz ze no wlasnie -> umrzesz ? Tak czy inaczej przeciez umrzesz z rakiem czy bez... wiec ludzie, nie cieszcie sie i tak macie raka :D

16.02.2007
16:23
smile
[65]

lord of the dick [ Pretorianin ]

a co w tym takiego strasznego poprostu sie kopie w kalędarz i koniec ;D

16.02.2007
16:37
[66]

paściak [ K w kółku ]

Epikur (ateista) powiedzial cos w stylu "strach przed smiercia jest bezsensowny. Smierc nie istnieje - dopuki jest czlowiek to nie ma smierci, a gdy smierc przychodzi to nie ma juz czlowieka."
Cos w tym jest... Nawet cos wiecej niz "cos" :)

Ale zal jak cholera bedzie mi to wszystko zostawiac... Caly swiat, wszystkie rzeczy...

16.02.2007
16:50
smile
[67]

kevinek15 [ Pretorianin ]

Prosze zbanujcie tego kolesia on zaklada tak durne watki ze to juz jest gorzej niz zenujace :/ Czlowieku wydaje mi sie ze masz jakies kompleksy i nikt z toba o niczym nie rozmawia i dlatego zameczasz nas takimi durnymi watkami :/ Psycholog albo Kaftanik bo jeszcze jeden tai watek i sie chyba sam zbanuje :/

16.02.2007
16:56
smile
[68]

kevinek15 [ Pretorianin ]

A bardziej niz smierci boje sie tego ze wejde kiedys pieknego dnia na to forum i sie okaze ze halohalohalo bedzie adminem i wszystkie watki beda napisane przez niego o_O BRRRRRR Az Ciarki po plecach chodza ...

16.02.2007
17:00
smile
[69]

KANTAR1 [ Pretorianin ]

kevinek15 ---> to po co wchodziłeś do ego tematu mogłeś ominąć go szerokim łukiem, ale jednak wszedłeś czyli: zaciekawił cie. Jak ktoś postępuje według wiary to się nie boji, a jak nie..

16.02.2007
17:00
[70]

Swink [ Fantasy ]

ani śmierci, ani bólu związanej z nią sie nie boję. co do tematu niebo/piekło - jestem ateistą. nie wierze w cos takiego

16.02.2007
17:06
[71]

hopkins [ Zaczarowany ]

Cos mi sie wierzyc nie chce, ze wiekszosc ludzi nie odczuwa leku przed smiercia...

16.02.2007
17:08
[72]

caramucho [ Pretorianin ]

- Moja babcia mówiła, że umrzeć to jakby zasnąć - oświadczył Mort z odrobiną nadziei w głosie.
- TRUDNO MI TO STWIERDZIĆ. NIE ZDARZYŁO MI SIĘ ANI JEDNO, ANI DRUGIE. (Śmierć)

spoiler start

Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

LUDZIE NIE MOGĄ ODE MNIE WYMAGAĆ, ŻEBYM PRZEZ CAŁY CZAS SIĘ ZA NIMI UGANIAŁ.


spoiler stop



A TERAZ NIE WIEM JAK WY, ALE JA Z ROSZKOSZĄ ZAMORDUJĘ PORCJĘ CURRY.

16.02.2007
17:09
[73]

Buggi [ Konsul ]

To co inni- boje się cierpienia a nie samej śmierci. W piekło i niebo niw wierzę

16.02.2007
17:19
[74]

Swink [ Fantasy ]

jak to ładnie opisał Gandalf w Powrocie Króla

"Śmierć to tylko kolejna ścieżka,którą wszyscy musimy podążyć. Znika szara, deszczowa zasłona tego świata i wszystko spowija srebrzysty blask. A potem widzisz Białe wybrzeże... i to, co za nim. Daleką zieloną krainę skąpaną w blasku wschodzącego słońca."

16.02.2007
17:33
[75]

Bekam_xD [ Pretorianin ]

ja to bardziej oiekłą teżś się boję

16.02.2007
17:36
[76]

promyczek303 [ sunshine ]

"Śmierć to nic takiego. To tylko bocian zabiera nas z powrotem."

16.02.2007
17:37
[77]

Leon86 [ Konsul ]

Rodzimy się, by puźniej umrzeć. Ja boje się śmierci bolesnej, np w wypadku. Jak mówi mądre łacińskie przysłowie: "Quest Vita, Et Mors Ita" Jakie życie, taka śmierć

16.02.2007
17:39
[78]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Jednak widze tematu nie zamknieto i dobrze...mysle ze nie warto robic z tego tabu i mozliwosci rozmowy tylko dla ludzi z abonamentem :)
Smierci sie nie boje mimo ze jestem ateista a moze wlasnie z tego powodu :) ? Otarlem sie o nia juz dwa razy i takie doswiadczenia pozwalaja jednak troszke sie z nia oswoic ( jesli mozna tak to nazwac ).
W zyciu pewna jest tylko smierc :)

16.02.2007
17:59
[79]

caramucho [ Pretorianin ]

Pshemeck--> nie prawda bo i podatki!!!

16.02.2007
18:15
[80]

Kompo [ alkopoligamista ]

Nie boję się, wręcz przeciwnie. Jestem strasznie ciekaw co jest dalej.

[Edit] Może inaczej. Nie boję się śmierci, boję się, że umrę. Bo na razie żyję i nie narzekam.

16.02.2007
18:47
[81]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Jednoznacznie powiedzieć nie mogę, gdyż nigdy nie byłem na skraju śmierci.
Ale na pewno nie chciabym umierać boleśnie.

16.02.2007
18:52
[82]

nutkaaa [ Panna B. ]

Boję się śmierci, ale chyba bardziej boję się śmierci bliskich niż własnej... Nie wiadomo oczywiście co jest potem, ale sama chciałabym przejść przez reinkarnacje i wcielić się w zupełnie nową osobę.

16.02.2007
18:56
smile
[83]

Szyszkłak [ Blessed Devil ]

Zycie to choroba, przenoszona droga plciowa , ktora z reguly konczy sie smiercia

Nie jestem wstanie powiedziec czy sie smierci boje czy tez nie - gdyz nie mysle o tym, bedzie co ma byc.

17.02.2007
21:56
smile
[84]

Krwawy mis [ Chor��y ]

Po 1 to po šmierci pujdziesie do czyščca,potem bugwieco bendzie

17.02.2007
21:58
[85]

szymon_majewski [ Największy fan KISS ]

Smierc to tylko etap podrozy, wiec jesli zdaze zalatwic wszystkie swoje sprawy na tym swiecie, nie bede juz sie bal ze wkrotce odejde

17.02.2007
21:59
[86]

Child of Pain [ Pretorianin ]

Boje sie tego, co mzoe sie stac po smiercia nie jestem tego pewien, przykladowo pustka i strata wszystkiego czym jestem, swiadomosci istnienia...

17.02.2007
22:00
[87]

artux [ Pretorianin ]

Śmierci naturalnej się nie boje, jedynie nie chce umierać w bólu lub zginąć przez jakiegoś szaleńca.

17.02.2007
22:13
smile
[88]

Galeria_ciastek [ Pretorianin ]

Wole umrzeć szybko i nieoczekiwanie (np.Na jakiejś wojnie dostane kulką w łeb) a nie np.siedzieć w szpitalu i wiedzieć, że za miesiąc umre.
PS.Jak byście sie czuli gdybyście znali dokładną date i godzine swojej śmierci???Ja wole nie wiedzieć

17.02.2007
22:15
[89]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Galeria Ciastek - nie do konca jest tak jak mowisz :) Ja znam pewna date ktora dostalem juz kilka miesiecy temu i...przedluza sie dosc znacznie :) Sam wiem ze gdy dowiedziale sie ze w miesiacu xx powinienem zejsc z tego swiata to nie zrobilo to na mnie wrazenia.Powodem bylo to iz do smierci w pewien sposob bylem przygotowany i duzo o niej rozmawialem/czytalem.
Wole umrzec wlasnie wiedzac kiedy to sie stanie tylko i wylacznie ze wzgledu na to iz moge sie w takim przypadku pozegnac z ludzmi ktorzy cos dla mnie znacza.

17.02.2007
22:18
smile
[90]

WisiekNaCzitach [ Konsul ]

halohalohalo --> masz dałna?całkiem poważne pytanie


Ready2Die Nigga xD

17.02.2007
22:55
[91]

Nikodinho21 [ Pretorianin ]

szczerze muwiac zwisa mi to i tak ja tego nie ustalam

17.02.2007
23:04
[92]

Gotman [ Generaďż˝ ]

ad. nutkaaa:
"ale sama chciałabym przejść przez reinkarnacje i wcielić się w zupełnie nową osobę."

To jest nielogiczne. Inna osoba to juz nie Ty. Tak tylko chciałem delikatnie zauważyć :)

17.02.2007
23:20
[93]

Ace_2005 [ The Summer ]

Czy się boję? Nie. I tak kiedyś kopnę w kalendarz, to po co się bać?

17.02.2007
23:25
smile
[94]

Szybki Rozporek Nie jest Zły [ Pretorianin ]

Śmierć się mnie boi.

Oto dlaczego jestem nieśmiertelny:

Szybki Rozporek zmarł i trafił do nieba.

Archanioł prowadzi go do bram niebios, w pewnym momencie schyla się aby zawiązać buta. Szybi Rozporek momentalnie rozpina swój szybki rozporek i ładuje anioła od tyłu. Anioł przerażony mówi, że dla takich nie ma miejsca w niebie i zsyła Szybkiego Rozporka na dwa tygodnie do piekła. Po dwóch tygodniach wraca a w piekle lód, śnieg, kotły zimne, szatan zamarzł, łapie przebiegającego demona za dupę i mówi "co się tu wydarzyło?" na co demon: "a spróbuj Ty się po drewno schylić!".

18.02.2007
13:40
[95]

Virus_Man [ Generaďż˝ ]

boja sie tylko grzesznicy

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.