--> Archiwum Forum
Rycho [ Konsul ]
Bye....
Jutro już mnie nie ma, jade na obóz konny a dzisiaj się pakuje, jeśli ktoś ma jakąs sprawe do mnie to lepiej się pospieszyć...
Nie ma mnie 2 tyg...
Życze sobie i Wam udanych wakacji.
bartek [ ]
3maj sie!
mateusz2 [ Senator ]
widze że tyle osób cie żegna-masz tu fanów:)nie zartuje miłych i udanych wakacji i wracaj szybko bo stronki klanowej nie mamy:))
sarenka [ Senator ]
jezdzisz na koniach?? ja tez jezdze swietna sprawa. nie polam sie pozdrowionka. 3maj sie
Rycho [ Konsul ]
sarenka---> Hehe, dopiero drugi raz będe jździł tak na poważnie, wcześniej tez na wakacjach przeszłem krótki kurs jazdy :) Mam nadzieje że nie zapomnaiłem jak jeździdź :)
sarenka [ Senator ]
ale nie powiesz ze nie warto?
Luremaster [ Siewca Zagłady ]
trzymaj sie mocno konia:P
Rycho [ Konsul ]
Pisze już ostatni raz :( Buuuuu....2 tygodnie bez forum! To tortury :) Jutro wstaje o 9 rano i jade, hmmm...wolał bym przesiedziedź przed kompem i na forum :( Szkoda... Żegnam...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
sarenka--> A warto? :-)))))))) (tylko nie odpowiadaj "warto!", wydus z siebie ze dwa zdania, jakis krotki komentarz, cokolwiek hahaha)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
PaPa HH
Coy2K [ Veteran ]
Rycho >>> Chłopie tą otatnią wypowiedzią wyszedłeś wg mnie na ostatniego idiotę i burasa ... no sorry ale ja bym pojechał byle gdzie tylko by odpocząć od kompa i cały sierpień tak też właśnie będzie, a siedzenie przez monitorem to nie jest dobry sposób spędzenia wakacji
sarenka [ Senator ]
rothon---> tak warto . gdy jezdzisz konno czujesz polaczenie czlowieka z natura . czujesz wiatr we wlosach, oddech konia, gdy ja jezdze na koniach czuje sie jak w sierdniowieczu, wtedy kon byl doceniany, kochany , a nie to co teraz - wywoz na mieso ( i gdyby tego bylo jeszcze malo lamia konim nogi zeby bylo mniejsze clo - barbarzynstwo), jazda konna jest piekna i tyle. ja kocham konie uwazam ze to sa piekne zwierzeta i potrafia sie bardzo przywiazac do czlwoeka
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Och, zaloze sie, ze w sredniowieczu takze prowadzono uboj koni. Tyle, ze romantyczne opowiesci o tym nie wspominaja. A co do barbarzynstwa ludzi, coz, nie dotyczy to niestety tylko koni. Jestesmy beznadziejnym gatunkiem, ale kiedys za to odpowiemy, jestem tego pewien.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oczywiscie uboj mogl dotyczyc koni starych i nie nadajacych sie do roboty czy walki. W koncu konie byly strasznie drogie. Bojowy rumak z oporzadzeniem kosztowal tyle co kilka wsi. Nie zmiena to jednak faktu, ze prawdopodobnie odbywalo sie to (uboj) w warunkach nielekkich.
sarenka [ Senator ]
rothon--->masz racje ze jestesmy beznadzejnym gatnkiem i rowniez mysle ze kiedys za to odpowiemy.czlwiek jest gorszy od zwierzecia, zabija dla przyjemnosci, satysfakcji, pieniedzy moze w srednioweczu tez zabijano konie ale mysle ze nie az tak okrutnie,kiedys to byl glowny srodek transportu.
Rycho [ Konsul ]
WITAM! Wczoraj (net oczywiście nie działał...) wróciłem z tego obozu, uważam że nie potrzebnie się martwiłem-obóz to nie kollonia a na tym obozie bylo na prawde co robić :) Nauczyłyem się konie czyścić, karmić, poić, osiodływać, rozsiodływać oraz opanowałem jazde stępem i kłusem (na galop nie było czasu-tylko 2 tyg.), nawet ciekawi ludzie byli (dużo tak jak ja z bielan :) ), jak już zaczołem nauke jazdy konnej to będe kontynuował i się dowiem gdzie następnym razem będzie ten obóz (wychowawczyni która jeździ tam już kilka lat [stajnia"Agmaja"] uczy w tym samym budynku gdzie chodze do gimnazjum tylko że w podstawówce...) Po prostu fajnie było
abu [ Senator ]
dobrze ze ci sie pdoobalo - to najwazniejsze :)