--> Archiwum Forum
wilk [ Chor��y ]
Błędy na dysku twardym.
Na dysku C ostatnio podczas skanowania przed defragmentacją ScanDisk znalazł 98 304 bajtów w uszkodzonych sektorach. Niby na razie wszystko pracuje, tylko chyba trochę wolniej, oraz są problemy z rozruchem komputera - dysk wówczas wydaje charakterystyczne dzwięki (pluśnięcia).
1.Czy to znaczy że muszę kupować nowy dysk?
2.Może można jakimś programem te sektory naprawić?
3.Jak długo taki dysk może jeszcze popracować?
4.Czy uda mi się sformatować taki dysk i ponownie zainstalować system?
5.Czy jest może jakiś program który wydzielił by te sektory i pozwolił stworzyć z nich oddzielną partycję?
6.Czy jest możliwa i czy może by pomogło przejście z FAT na NTSF?
7.Co mogło spowodować uszkodzenie dysku?
Czy jest ktoś na tyle dobry - że pomoże mi znaleźć mi odpowiedzi na te pytania? Będę szczerze zobowiązany.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
1) niekoniecznie 2) nie - to jest uszkodzenie fizyczne 3) nikt tego nie wie - moze sie zepsuc zaraz a moze za 2 lata 4) sformatowac sie oczywiscie da 5) nie ma 6) jest mozliwa nie pomoze 7) zepsul sie ze starosci, ktos w niego uderzyl, spadl na ziemie
Jaciedo [ Legionista ]
1. Jezeli jest to dysk IBMa to radze biegnac do sklepu 2. Nie znam takiego 3. jezeli to IBM to moze to byc kwestia minut 4. Sformatowac mozesz, ukryje to badblocki ale tak czy inazcej dysk jest uszkodzony 5.wystarczy przeformatowac to uszkodzone sektory beda ukryte - bedziesz mial troszke mniej miejsca 6. jest mozliwa ale nie ma sensu 7. Na przyklad napisz IBM na dysku(wiem z doswiadczenai)
wilk [ Chor��y ]
Nooo - tak własnie sobie myślałem - ale gdzieś tam się jednak nadzieja tkwiła, że jest może jakiś program który by to naprawił. Dziękuję za pomoc!!!