--> Archiwum Forum
Kade [ Senator ]
Wątek o ARCANUM ( v.2.0 )
No,no to mamy już okrągłom cyferke.
W dalsztm ciągu zapraszam do wszelkich rozkminek na temat tej wspaniałej gry.
A oto link do poprzedniej części:
Kade [ Senator ]
Sory że się tak pośpieszyłem ale nie mogłem się powstrzymać . Pozatym trochę mi się nudziło .
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Czemu wy wszyscy jesteście takie ranne ptaszki? Wiem, że Visus pracuje, ale pozostali? Może ja się do was powinienem zwracać per "panowie"? Visus --- z tym labiryntem to odwiedź go później, powiedzmy kiedy będziesz miał poziom 25-30, to nie będziesz miał problemów. A jak dostać się do miecza - nie pamiętam, ale, jak pewnie zauważyłeś, w pewnych miejscach przez murek można przeskoczyć. Czemu masz problemy z kasą --- nie wiem? Ja już w Shrouded Hills miałem jakieś 1500. Co do banku - to ja postanowiłem się wykazać wrodzoną mi zdradliwością, obrabowałem bank, a potem doniosłem na Bensa - i cała kasa dla mnie. A jeśli masz punkcik perswazji to i przy moście otwiera się droga zarobienia pieniędzy. Co do Twej celności - kiedy grałem technikiem, miałem podobny problem. Przydaje się umiejętności Dexterity, konieczna jest Perception (są przedmioty zwiększające percepcję). Poza tym koniecznie postaraj się jak najszybciej zdobyć, albo złożyć sobie SNAJPERKĘ (looking glass riffle, gun smithy lev.5). W mojej opinii jest to jedna z najlepszych broni, bo najcelniejsza. Możesz też rzucać granatami, przyda tu się trhowing skill. Co do kamieni, to niektóre nie nadają się do niczego i można je sprzedać. Idź do profesorka w Tarancie i skorzystaj z rady Mondeaca. Weź książeczkę i obejrzyj schemacik, który wisi na ścianie (Mazzerin Mystery). W książeczce masz spis rzeczy, które należy ofiarować. Na ogół z ich odnajdywaniem nie powinieneś mieć problemów, ale ja zawsze się meczę z bone handled weapon dla Shakkara. Poza tym czasem za wykonanie jakiejś misji możesz otrzymać magiczny kamień, który można jakoś wykorzystać - takich kamieni nie sprzedawaj. Konrad --- a u mnie pierścionek był, i to dwa razy taki sam, więc podejrzewałem, że zawsze tam jest, ale jak widać myliłem się. Odnalazłeś już grób Nasrudina? No i jeszcze jedno pytanie - w jakim rejonie Polski używa się słowa rozkminki?
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
problem z tym mieczem jest taki ze na okolo niego nie ma zadnych okien przez ktore mozna wskoczyc, albo slepy jestem :-), ale uparlem sie i mam nadzieje ze dojde do niego dzis w nocy
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Tak, pamiętam, że ja tesh tam dłoogo shookałem wejścia, ale jakoś znalazłem, tyle że nie pamiętam jak. To jest chyba Alzheimer :-(
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
trzeba geriavit popijac z rana, geriavit :-) podejzewam ze jutro znowu troche pomarudze, nooo 16 minela czas autem w korek ruszyc
Kade [ Senator ]
Piotr grób Nasrudina znalazłem już dawno , teraz zbieram na statek ,brakuje mi jeszcze 5.000 . A " rozkminki " używa się w Zachodnio pomorskim , a dokładniej to Stargard Szczeciński .Niewiem czy słyszałeś? A ty?
thanatos [ ]
VisusAugustus-->co do mieczyka.Sposób prosty ale skuteczny.Dynamit.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Konrad, nie rozumiem, gdzie znalazłeś ten grób Nasrudina? A jeśli chcesz statek, to jest możliwość uzyskania go poprzez szereg misji, które uwolnią pewnego starego pirata od klątwy, a on w podzięce ofiaruje Ci statek. O tym piracie powinien Ci opowiedzieć Arthur Teach, którego możesz spotkać w knajpie w Ashbury, po tym jak przegrał swój statek w kości.
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Tak gwoli ścisłości to Teacha można spotkać w knajpie w BlackRoot... :-)
yutek [ Konsul ]
Wyczytalem w poprzednim watku ze mozna - wybijajac cale miasteczko - borobic sie miana "zeznik stillwater" czy cos takiego, wyrabalem wszystkich w pien (nawet uczestnikow orgii u wrozki ;) i nic takiego nie mam :(. moze wie ktos jak tego dokonac?.
azim [ Konsul ]
Podobno MinGorad daje takiego questa chyba złym.
azim [ Konsul ]
Kade sporo tych wątków narobiłeś trochę ostatnio nie nadążam ale będę się odzywać ze 2 razy na tydzień no i oczywiście gram nadal w Arcanum bo jakrzeby inaczej.
MOD [ Generaďż˝ ]
yutek>>Aby miec ten przydomek musisz ich wybic w odpowiednim momencie. SPOILER: Jak pogadasz z kims tam w wiosce ciemnych elfow mozesz zejsc na zla droge(nie wiem tylko czy trzeba miec odpowiednia karme,inaczej potoczy sie gra).Otrzymasz questa ktory polega na wybiciu mieszkancow Stillwater.Wtedy chyba bedziesz mial ten przydomek. Bardzo dobra solucja Arcanum jest w serwisie informacyjnym na golu.
Kade [ Senator ]
-->Yutek z tego co wiem to żeby wyrżnąć wszystkich ze Stillwater i otrzymać ten przydomek , musisz dostać questa z tą misją. --> Piotr czego nierozumiesz . Znalazłem grobowiec Nasrudina ale był on fałszywy. I co dowiem się gdzie ty mieszkasz , jeśli można oczywiście?
Kade [ Senator ]
-->Azim czemu sporo , odkąd umieściłem pytanie w wątku 1.8 , to rozkminy o Arcanum wróciły do życia. To chyba dobrze co? No terz tak myślę.
azim [ Konsul ]
Kade znacie się z Piotrem pytam z ciekawości bo ten wątek dość enigmatyczny
Kade [ Senator ]
Nie przynajmniej narazie. A widzę że ożywiłeś wszystkie wątki o Arcanum-ie.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Kochani, mam dla was takiego spoilera, że z krzeseł pospadacie! SPOILER SPOILER SPOILER Kerghana można namówić do popełnienia samobójstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KONIEC SPOILERA
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
MONDEAC, jasne że w Black Root, w knajpie na molo. Czy jestem pierwszą osobą, która Ci mówi ża skleroza nie boli? Konrad Gdybyś jeszcze nie znalazł Teacha to koordynaty statku tego pirata to 682 W 1339 S Oczywiście, z chęcią Ci powiem, gdzie mieszkam - w Mieście Mostów i Kościołów I byłoby z Twej strony bardzo miło, gdybyś zaspokoił moją ciekawość odnośnie Twego wieku, bo w tym względzie nie mam żadnych przeczuć; na imieniu się skończyły :-( Yutek - musisz wybić mieszkańców Stillwater, kiedy cię o to poprosi Min Gorad. Jest to warunek dobicia targu z Ciemnymi Elfami i Kan Hua. Aby zaproponować Min Gorad swoje usługi musisz mieć karmę nie więcej niż -10.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KONRAD tak mi przyszło do głowy, że mógłbyś sobie pomyśleć, że z tymi mostami i kościołami to się próbuję z Ciebie nabijać i mógłbyś się poczuć urażony, więc powiem bez owijania w bawełnę - WROCŁAW
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
bum bum bang bang, wlasnie zostalem hiena cmentarna, no ale bycie bandyta zobowiazuje :-) wracajac do blizn, mam w notatniku wpisane " Blizna - z własnej ręki " doczytalem ze mozna to zlikwidowac i tekst bedzie przekreslony jezeli blizna zniknie, chodzilem po wszystkich w Dernholmie, Tarancie i Ciernio cos tam probowalem leczyc sie magicznie i niemagicznie, a wskaznik urody jak byl na czerwono tak jest !!!!!!!!!!!!!!! thanatos--> tak myslalem, wroce tam z dynamitem, i na pewno nie jedna sztuka bo musze sie zemscic za sromotna porazke z golemami, a tak przy okazji chlopie czy ty grales we wszystkie gry, gdzie sie o cos zapytam, zawsze tam jestes :-))))))
Niob [ Konsul ]
lecz sie nieagicznie i powinno sie udac za 4-5 razem chociaz roznie bywa czasem za 1 a czasem 7-8 razem dopiero ulecza.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
ale to mnie wyjdzie drozej niz operacja plastyczna w Kaliforni
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
przypomnialo mi sie jeszcze jedno, dlaczego Virgil ma tak czesto upadki, upuszczenie broni i uszkodzenia zbroi ???
thanatos [ ]
VisusAugustus-->jeżeli dasz Sobie leczenie na uczniu to używając bandaży tak dużo to nie będzie kosztowało.Drugim sposobem jest leczenie się u osób które potrafią szkolić na eksperta,oni robią to zazwyczaj za pierwszym razem. Virgil w początkowym okresie jest słaby w unikach i stąd te jego krytikale. ps.nie we wszystkie:)Właśnie czekam na Fallauta PL bo po ang.to potrafię tylko zrozumieć wyzwiska.:))
Kade [ Senator ]
-->VisusAugustus ja nigdy niekorzystam z leczenia u zielarek jak już to sam robie sobie maści lecznicze ale blizny od tego nie znikają , więc wydaje mi się że one znikają same po pewnym czasie. Virgil hmm, też mi takie numery robił na początku jak był jeszcze słaby. -->Piotr zaraz idę oddać skarb Żylastego Pet'e i (chyba ) będę już płyną na Thanatos. A jak można doprowadzić Kerghana do samobójstwa? Wiek, no to będzie skończone 19. -->All ,czy do Tuli (miasta magów) można dostać się przed wyruszeniem na Thanatos , bo niemogę wejść na tą część kontynętu?
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
moze mi ktos wytlumaczyc jak jest z tym dynamitem ??? jak dlugi on ma lont do cholery ??? czlowiek czeka i czeka a tam sie tli tli ... a i czemu gra mi sie zacina ??? ona ma tak sama z siebie ???
Mondeac [ Chor��y ]
VisusAugustus ---> Ja z blizn leczyłem się na przykład w Shrouded Hills, gdzie doktor uleczył mnie z dwóch zadrapań za pierwszym razem. Jak Ci bardzo zależy, to możesz udać się właśnie do niego. A to, że znikają po pewnym czasie to oczywiście prawda. Jednak współczynnik piękności spada na ten czas i nigdy nie wiadomo, kiedy ta blizna w końcu zniknie. U mnie na przykład też się zacina. Co 60 sekund, może trochę więcej. Staje na sekundkę, jednak potem wszystko wraca już do normalności. Kade ---> A po co chcesz się dostawać do Tulli przed wyruszeniem na Thantos? :-) Oczywiście możesz poszukać w poradniku jakimś dokładnej lokalizacji pewnej lokacji, ale wydaje mi się to zbędne.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
VISIU --- mnie też gra co jakiś czas się zacina, tak na 6-7 sekund, a potem wszystko w porządku, ale ja mam piracką wersję i myślałem, że to może dlatego. A z tym dynamitem, to trzeba wykazać sie cierpliwością. Nawet grając magiem, można co jakiś czas skorzystać z dynamitu, przy magic aptitude rzędu 60-80 jest to na ogół bezpieczne, ale przy 100 zdarza się czasmi, że dynamit wybucha w ręce :-) Cierpliwości, Visiu, cierpliwości! Ach, wy młodzi jesteście tak niecierpliwi ;-) KONRAD --- skąd wiesz kim jest Kerghan? I skąd wiesz, gdzie jest Tulla? Skąd w ogóle wiesz, że będziesz miał możliwość ją odwiedzić? Ach, to mi pachnie korzystaniem ze spoilerów. Ale odnośnie Tulli - do Vendigroth Wastes prowadzi most zbudowany w południowej części kanału, oddzielającego Wastes od reszty Arcanum. Możesz przez niego przejść bez problemu. Ale Tulla otoczona jest murem, w którym nie ma przejść, jedyna droga prowadzi przez magiczny teleport, a pozwolę sobie wątpić, czy strażnik cię przepuści. Zabicie strażnika powoduje wrogość wszystkich mieszkańców miasta, więc nie jest to najlepsze wyjście. Może tobie też przydałaby się rada: "Cierpliwości, cierpliwości!" ? A jeśli chodzi o wiek, to hmm... Co Ty na to, że u mnie tyle samo latek?
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
VISIU --- mnie też gra co jakiś czas się zacina, tak na 6-7 sekund, a potem wszystko w porządku, ale ja mam piracką wersję i myślałem, że to może dlatego. A z tym dynamitem, to trzeba wykazać sie cierpliwością. Nawet grając magiem, można co jakiś czas skorzystać z dynamitu, przy magic aptitude rzędu 60-80 jest to na ogół bezpieczne, ale przy 100 zdarza się czasmi, że dynamit wybucha w ręce :-) Cierpliwości, Visiu, cierpliwości! Ach, wy młodzi jesteście tak niecierpliwi ;-) KONRAD --- skąd wiesz kim jest Kerghan? I skąd wiesz, gdzie jest Tulla? Skąd w ogóle wiesz, że będziesz miał możliwość ją odwiedzić? Ach, to mi pachnie korzystaniem ze spoilerów. Ale odnośnie Tulli - do Vendigroth Wastes prowadzi most zbudowany w południowej części kanału, oddzielającego Wastes od reszty Arcanum. Możesz przez niego przejść bez problemu. Ale Tulla otoczona jest murem, w którym nie ma przejść, jedyna droga prowadzi przez magiczny teleport, a pozwolę sobie wątpić, czy strażnik cię przepuści. Zabicie strażnika powoduje wrogość wszystkich mieszkańców miasta, więc nie jest to najlepsze wyjście. Może tobie też przydałaby się rada: "Cierpliwości, cierpliwości!" ? A jeśli chodzi o wiek, to hmm... Co Ty na to, że u mnie tyle samo latek?
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
VISIU --- mnie też gra co jakiś czas się zacina, tak na 6-7 sekund, a potem wszystko w porządku, ale ja mam piracką wersję i myślałem, że to może dlatego. A z tym dynamitem, to trzeba wykazać sie cierpliwością. Nawet grając magiem, można co jakiś czas skorzystać z dynamitu, przy magic aptitude rzędu 60-80 jest to na ogół bezpieczne, ale przy 100 zdarza się czasmi, że dynamit wybucha w ręce :-) Cierpliwości, Visiu, cierpliwości! Ach, wy młodzi jesteście tak niecierpliwi ;-) KONRAD --- skąd wiesz kim jest Kerghan? I skąd wiesz, gdzie jest Tulla? Skąd w ogóle wiesz, że będziesz miał możliwość ją odwiedzić? Ach, to mi pachnie korzystaniem ze spoilerów. Ale odnośnie Tulli - do Vendigroth Wastes prowadzi most zbudowany w południowej części kanału, oddzielającego Wastes od reszty Arcanum. Możesz przez niego przejść bez problemu. Ale Tulla otoczona jest murem, w którym nie ma przejść, jedyna droga prowadzi przez magiczny teleport, a pozwolę sobie wątpić, czy strażnik cię przepuści. Zabicie strażnika powoduje wrogość wszystkich mieszkańców miasta, więc nie jest to najlepsze wyjście. Może tobie też przydałaby się rada: "Cierpliwości, cierpliwości!" ? A jeśli chodzi o wiek, to hmm... Co Ty na to, że u mnie tyle samo lat?
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Cholera, wybaczcie, to się nazywa niefart żeby aż trzykrotnie................. jeszcze raz przepraszam
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Nie naskakuj tak na Kondrada :-). Lokalizację Tulli można poznać już dużo wcześniej. Mówi o tym kilka osób jeszcze przed wyruszeniem na Thantos. Teraz nie pomnę dokładnie kto to jest, ale ja z pewnością wiedziałem gdzie leży Tulla _przed_ wyruszeniem na Thantos (mówi o tym chyba Payne). Jeżeli zaś chodzi o Kerghana, to tutaj jest podobnie. Wspomina o tym kilka osób, podobnie jak o innych stworach wysłanych do Void. A co do odwiedzenia Tulli, to jest to chyba logiczne. Oś fabularna Arcanum rzuca nas z miasta do miasta i naturalnym jest, że wcześniej czy później trafi się do miasta magów i czarodzieji.
Kade [ Senator ]
-->Piotr, nigdy nie korzystam z poradników. O Karghanie wiem od ciebie ostatnio sporo o nim pisałeś. Tiula , oniej wiem z jednego questa ,zdjęcie klątwy wilkołaka z córki jakiegoś typa ( w Caledonie ).Od dłuższego czasu mam go w dzienniku na niebiesko i to mnie denerwuje . Co do cierpliwości , to przechodzę Arcanuma pierwszy raz i niewiem czy jak popłynę na Thanatos to tam się gra nie skończy.Dlatego chciałem wiedzieć czy do miasta magów można dostać się przd wyprawą na wyspę. Gra też mi się zacina, ale jak wjadę kursorem na rzeczy pod ręką , albo gdy chodzę po Tarancie.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Masz rację - każdy ma prawo być ciekawy. A ja dziś jestem nieco nie w humorze, ponieważ od dawna chciałem przeczytać cały cykl "Kroniki Amberu", a kiedy już wymolestowałem wszystkich znajomych i zebrałem wszystkie tomy oprócz piątego, z którym nie spodziewałem się mieć problemu, ponieważ 2 jego egzemplarze są w mojej bibliotece, to nagle się okazało, że jeden jest przetrzymywany, a drugi został parę dni temu oddany, tyle, że nie ma go na półce, co znaczy, że ktoś go pewnie ukradł, dosłownie mi z przed nosa. Wybaczcie. Przepraszam.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
Piotr--> z tym "Visiu" tos mnie rozbawil :-))))))))))))) he he he, az mi sie humor poprawil, he he umarlbym w butach jakby okazalo sie ze moglbym byc twoim ojcem, jakbym oczywiscie bardzo wczesnie zaczal ;-), ale tak na powaznie czy nie sprawilo by ci roznicy gdybys zrezygnowal z "visia" zle mi sie kojazy :-) aaa i znalazlem pierwszy oltarz :-) i kamyczek mialem odpowiedni, to bardzo mile jak sie nagle dostalo punkt do zrecznosci, mam nadzieje ze takich niespodzianek bedzie wiecej :-)
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Jeszcze raz pokornie proszę o wybaczenie
Kade [ Senator ]
Jak o mnie chodzi to wybaczam.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Cieszę się Konradzie, bo pokora jest zdecydowanie daleka od mojej natury. Ale czasem mi się zdarza, że naskakuję na ludzi, którzy wcale na to nie zasługują.
Kade [ Senator ]
Coś mi się zdaje że każdy tak ma.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
a tak mi jeszcze jedno przyszło do głowy którego się urodziłeś? ja 01.05.1983, i jestem ciekaw, czy jesteś starszy, czy młodszy
Kade [ Senator ]
-->Piotr 01.03.1983r. Co do Arcanuma to wykonałem zadania dla Żylastego Pete'a i co jak płynąć tym statkiem?
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
patrzcie, patrzcie jaki osobisty watek sie robi ;-)
Mondeac [ Chor��y ]
Kade ---> Pytasz się jak płynąć statkiem? Podchodzisz do steru statku, klikasz na niego i wybierasz kierunek :-).
Kade [ Senator ]
Żartjesz czy nie?
Mondeac [ Chor��y ]
Kade ---> Dlaczego miałbym żartować? Nie wiem, może nie zrozumiałem Twojej poprzedniej wypowiedzi, ale pytałeś o to jak się pływa statkiem. No więc wchodzisz na statek, podchodzisz do steru statku, klikasz na niego i pojawia się podobna opcja dialogowa jakbyś wybierał stację w Tarancie. Wybierasz kierunek i po chwili jesteś na miejscu :-).
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
zadnych patentow nie trzeba robic ;-) ???
Kade [ Senator ]
-->Mondeac sory ale trochę głupio to odebrałem: wsiadasz i płyniesz , tak to widziałem. Dzięki.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
ależ się ten nasz VISUSEK żartobliwy zrobił ...........
Mondeac [ Chor��y ]
Jako, że na razie chyba nikt nie ma żadnych problemów dotyczących gry, postanowiłem zadać Wam drobną zagadkę. Popatrzcie na załączone po prawej stronie zdjęcie. Gdzie jestem? Jak się tu znalazłem? Gdzie są moje wszystkie rzeczy? I kim jest postać po prawej stronie?
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
ech, cóż tu dużo mówić, skleroza intuicja mi podpowiada, że to jakaś sztuczka z WorldEditorem albo trybem multiplayer, ale pewno jak zwykle się mylę
Mondeac [ Chor��y ]
Nie jest to żadna sztuczka z żadnym edytorem do Arcanum. Tryb multiplayer także nie jest w to wszystko zamieszany. Podobnie zresztą jak fotomontaż - nie mają z tym nic wsplnego :-).
Kade [ Senator ]
Chyba skąś to znam , przynajmniej coś mi się kojaży :Ten goły jełop i skrzynka.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KADE --- mi też się z czymś to kojarzy, szczególnie stoi mi przed oczyma widok skrzynki pośrodku niczego, ale nie mam pojęcia, skąd to wrażenie
Kade [ Senator ]
-->Mondeac może już przestań nas męczyć i odpowiedz na zagadkę! Bo nie mogę o niczym innym myśleć.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KOMRAD z zagadką dobrze jest sie przespać
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KONRAD wybacz pośpieszyłem się
Kade [ Senator ]
Pierw trzeba zasnąć , a ja wciąż mam przed oczami ten screen .
Kade [ Senator ]
Pierw trzeba zasnąć , a ja wciąż mam przed oczami ten screen .
Kade [ Senator ]
Sory za dubla.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KONRAD, nie odpowiedziałem Ci wcześniej bo siedzę na czacie - rada: nie śpij, poczytaj książkę, np: coś Tolkiena :-)
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
albo idź do klubu z przyjaciółmi(ółkami)
Mondeac [ Chor��y ]
Tak więc podaje rozwiązanie zagadki. Nie sądziłem, aby ktokolwiek odgadł gdzie się znajduje i jak w ogóle tam się dostałem, gdyż pewnie nawet twórcy gry mieli by problemy z odpowiedzią na te pytania :-). Dostałem się tam zupełnym przypadkiem. Chodziłem po wielkim zajeździe w mieście Roseborough, kiedy to nagle stanąłem do walki z krasnoludem, którego przez przypadek zaczepiłem. Wcześniej oczywiście zapisałem grę, aby w przypadku przegranej, nie przechodzić części Arcanum od początku. Niestety niechybnie zginąłem i musiałem odczytać grę. Jakież było moje zdziwienie, gdy zamiast w knajpie w Roseborough, znalazłem się w... szczerym polu i zamiast Virgila i psa u boku, stał u mnie facet wysokiego wzrostu. Najdziwniejsze oczywiście było to, że grając kobietą... zmieniłem płeć! Jak się już pewnie domyślacie, wyzerowały się wszystkie moje statystyki i stałem się zwykłym facetem, postacią tak jakby domyślną. Miałem na imię „None” i miałem życia i wytrzymałości tyle, ile widzieliście na poprzednim rysunku. W skrzyni znajdował się cały mój ekwipunek, z jegomościem stojącym obok nie dało się rozmawiać, a moich towarzyszy nie było ani śladu. Gdy otworzyłem mapę świata wszystko stało się jasne (popatrzcie na rysunek). Najprawdopodobniej znalazłem się w jakiejś dziwnej części Void :-). Tak więc przez jakiegoś dziwnego buga znalazłem się w dziwnej sytuacji w jeszcze dziwniejszym miejscu. Pewnie już nigdy mi się to nie powtórzy, ani nie będę mógł tam wrócić, ponieważ gdy chciałem ponownie wczytać ten zapis gry, pojawił się tylko komunikat: „Save corrupted”.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
mondeac, mi się też kiedyś pojawił taki dziwny bug, ale moja lokacja znajdowała się dokładnie w prawym górnym rogu (0W 0S) oznaczona była nazwą an unimportant place i nie mogłem się tam teleportować, a samo z siebie mnie tam nigdy nie wrzuciło a co do skrzynki, to jednak jest jeszcze gdzieś jakaś skrzynka na pustkowiu, chyba, i wcale nie trzeba być nagim, aby ją znaleźć (taki widoczek mi chodzi po głowie), choć może to tylko moja wyobraźnia
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Być może jest gdzieś taka lokacja. Ja podczas całej mojej gry w Arcanum nie spotkałem się z czymś takim. Nie mniej jednak to co mnie ostatnio spotkało (z tym bugiem) to bardzo mnie zaskoczyło. W sumie to już jestem przezwyczajony do wszelakich błędów w grach, ale nie aż tak dziwnych :-). Gdyby komuś jeszcze to się przytrafiło, to niech da znać. Szkoda, że nie cyknąłem więcej zdjęć... A tak przy okazji - mieliście problemy ze znikaniem napojów questowych? W tej grze zdarza mi się to już drugi raz i kompletnie nie wiem czego to jest wina. Zgubić, na pewno nie zgubiłem. Sprzedać - też nie, bo nie miałem kiedy. Po prostu zniknęły mi dwa napoje związane z zadaniami...
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
MONDEAC --- a mash piracika czy oryginał? mnie nigdy nic ot tak bez powodu nie zginęło, choć parę razy okradli mnie kieszonkowcy (strzeż się kieszonkowców, nawet jeśli jesteś członkiem Thieves Underground!) jeśli to nie kieszonkowcy, to nie mam zielonego pojęcia, co
yutek [ Konsul ]
Czy ktos skladal ofiare w "starozytnej swiatyni" bogowi MOORINDAL? proboje polozyc na oltazu czarny diament ale mi wywala komunikat ze przedmiot wydaje sie prawidlowy ale cos jest nie tak :((. No i pytanie co powoduje taka ofiara temu bostwu, bo w ksiazce nic niepisze. Aha pytalem kiedys o lokalizacje gwiazdy Aznara z Kna'Tha dla panienki z czarnokozenia i Piotr mi odpowiedzial (1435w,616s) ale jakos nic we wskazanym miejscu niemoge znalezc, moglby to ktos zweryfikowac?
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
YUTEK gdybyś tak uważał na to, co się do ciebie mówi, to byś zauważył, że kiedy podawałem ci koordynaty KnaTha , to podałem ci również link do strony z listą wszystkich dostępnych lokacji i tam to jest (zresztą stamtąd te koordynaty brałem). Podam ci go jeszcze raz, ale bądź tak uprzejmy, i nie proś o to po raz trzeci. Co do Moorindala, to jeśli nie chce przyjąć ofiary, a na pewno składasz mu w ofierze czarny diament, to pewnie nie wiesz, że Mazzerin Mystery znaczy Tajemnica Mazzerina, a tajemnice są w arcanum po to, aby je odkrywać i rozwiązywać. Idź do profesorka w Tarrancie, obejrzyj dokładnie schemacik, skojarz fakty, i będziesz miał, co Ci do szczęścia potrzeba. Poza tym, błogosławieństwo Moorindala poprawia niektóre umiejętności przydatne w walce, ale nie pamiętam dokładnie.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Yutek, masz tu jeszcze jeden link, gdybyś myślał, że tam jest błąd
yutek [ Konsul ]
Piotr------> Dzieki za KOLEJNA odpoweidz dotyczaca tego samego pytania. Klade sie krzyzem i bede lezal dopoki mi niebedzie wybaczone ;). Tak serio to nierozumiem twojego zdenerwowania zapytalem raz, odpowiedziales i wszystko ok. Ja zapytalem poraz drogi bo (pewnie przez moje gapiostwo) niemoge trafic do miejsca wskazanego przez Ciebie a Ty sie na to denerwujesz. Bezsensu :(. ( kurcze poczulem sie jak w podstawowce. Sztukowski ty uwazaj bo ja trzy razy powtazal niebede GLABIE :)))) ) ps. No i jak mam po czyms takim zapytac o ofiare dla Moorindala???
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Yutek, sorry, że trochę na ciebie najeżdżam, ale mam od paru dni nie najlepszy humor. Odnośnie Moorindala: Jak głosi książka tarranckiego profesora ( Buxingtona - czy to się tak pisze?) wszyscy bogowie są ze sobą w określony sposób powiązani. Ów tajemniczy sposób możesz odkryć, jeśli przestudiujesz diagram Mazzerina wiszący na ścianie w gabinecie Buxingtona, o czym również profesor powinien ci opowiedzieć. Więcej ci nie powiem, zeby nie robić ci spoilera, tak czy siak, jeśli odkryjesz te powiązania, to znajdziesz przyczynę, dlaczego Moorindal nie chce przyjąć twej ofiary.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Nie będziesz się obrażał? W sumie to na Konrada też najeżdżalem bez powodu, teraz się trochę tobie oberwało. Jeszcze raz sorry
yutek [ Konsul ]
Piotr-> Oki! nic sie niestalo. Ze masz zly chumor zauwazylem juz wczesniej w jakims innym chyba watku. Na takie cos najlepszym sposobem jest.... przeczekac ;). Co do Moorindala: Zdaje sobie sprawe z zaleznosci poszczegolnych bostw miedzy soba i wiem ze jak zloze ofiare jednemu to inny sie moze na mnie pogniewac, tylko ze ja dotychczas nikomu ofiary nieskladalem. No chyba ze ide zlym tropem.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Yutek --- nie chcę Ci robić spoilera, ale chodzi nie o to, aby ofiar w ogóle nie składać. Nagroda za rozwiązanie zagadki jest naprawdę wspaniała, przeczytaj sobie o Velorienie: "and in the City of Wonders they made great offerings to him, and he shared his power with them" (czy jakoś tak) powiem Ci tylko, że będziesz musiał każdemu bogu złożyć ofiarę (niektórym nawet dwukrotnie) aby dostąpić zaszczytu stanięcia przed Velorienem, w jaki sposób składać ofiary - znów odsyłam Cię do schematu na ścianie uniwersytetu i tak zrobiłem Ci sporego spoilera, powiem więc jeszcze tylko jedno - jak Ci się nie uda za pierwszym razem rozwiązać zagadki, nie martw się, mnie też za pierwszym razem nie wyszło
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
tyle że sharred pisze się chyba przez 2r
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Co do tych kradzieży to nie mam pojęcia dlaczego tak mi się dzieje. Wcześniej mi się coś takiego nie przytrafiało. Dopiero teraz, trzeci raz kończąc grę, takie cyrki zaczęły mi się dziać (może dlatego, że gram kobietą... ;-)).
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
MONDEAC --- ja grałem trzeci raz, choć za drugim razem nie ukończyłem gry, z przyczyn natury technicznej (tzn: tzreba było grę reinstalować) Za drugim razem i teraz grałem kobietą elfką, i jakoś nic takiego się nie działo. Może to jednak kieszonkowcy? oni chętniej okradali moje piękne elfki, niż mego paskudnego karzełka, kiedy grałem pierwszy raz
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Być może, chociaż nie sądzę aby tak się stało... W przypadku jednego przedmiotu bardzo prawdopodobne (przewędrowałem z nim pół gry), jednak w przypadku drugiego napoju jest to praktycznie niemożliwe, gdyż dostałem ten przedmiot, wybiegłem szybko z miasta, przeszedłem do Black Root i spoglądnąłem w inwentarz. Oczywiście przedmiotu nie było, a ja zapisałem już grę (gram na szybkim zapisie robiąc główne zapisy sporadycznie). No i zostają mi w pamiętniku dwa takie zadania niewykonane...
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
jednak dobrze napisałem za pierwszym razem he shared his power with them sprawdziłem w słowniku shared - 1r
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
MONDEAC --- bardzo mi przykro, nie wiem co Ci doradzić, to musi być jakiś bug, którego nie znam
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Mondeac --- co to jest ten szybki zapis? nie robisz kilku save'ów? ja mam zawsze 2-3
Mondeac [ Chor��y ]
Piotr ---> Głównych zapisów gier mam kilkanaście i robię je zawsze, gdy wchodzę do nowo poznanego miasta. A podczas gry stosuje szybki zapis, czyli klawisz F7. Arcanum szybko zczytuje wszystko do pliku i zapis ten nie różni się niczym od głównych zapisów (gdy potrzebuje odczytać grę, naciskampo prostu F8 i wszystko gra).
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
bum bum bang bang... a teraz ograbiamy zwloki.... to w grze wystepuja kieszonkowcy, ktorzy potrafia oproznic plecak postaci ??? no to ladne jaja :-) a mozna gdzies zalozyc sobie konto ? oczywiscie w jakims lepiej strzezonym banku niz ten na wagorzach... a co sie dzieje z rzeczami zostawionymi w jakies skrzyni, beda tam caly czas ?
Kade [ Senator ]
-->VisusAugustus co do założenia konta to nie mam pojęcia bo nigdy nie próbowałem. A przedmioty ze skrzyń nie znikają napewno ( przynajmniej u mnie ).Mam swój dom w Tarancie , znoszę tam różne przedmioty i jak dotąd nic mi nie zgineło. -->Piotr co do czytania Tolkiena to raczej niebardzo,gdyż wogóle nie czytam książek. -->Mondeac ta zagadka to całkiem niezła , rozkminiając nad nią całego Arcanuma odświeżyłem.Może by więcej takich zagadek , ale nie z bugów .
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
Kade--> dzieki za odp., lepiej czasami poczytaj sobie jakas ksiazke to naprawde nie jest takie straszne ;-)
Kade [ Senator ]
-->VisusAugustus Spoko . A tym: czytanie książek nie jest takie straszne. To żeś mnie rozbawił. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Co dziśiaj tak spokojnie? Gdzie wy jesteście?
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
w pracy jestem kurka wodna. juz za momencik nerwy mi chyba puszcza i zaczne strelac do handlowcow za przyjmowanie terminow z kosmusu wzietych, juz wszyscy podwladni na palcach chodza dookola mnie ....
tymczasowy46060 [ Junior ]
W pracy powiadasz , a można wiedzieć gdzie pracujesz ?
Mondeac [ Chor��y ]
Kade ---> Niestety nie miałem pod ręką żadnej innej ciekawszej zagadki. Ciężko będzie znaleźć coś interesującego, gdyż Arcanum pod tym względem znacznie ustępuje na przykład Falloutowi. Ale gdy tylko coś znajdę, z pewnością to tutaj umieszczę. VisusAugustus ---> Zgadza się, chodzą czasem po mieście ludzie, którzy do Ciebie podbiegają i z Twojej kieszeni znika kilka monet bądź jakiś przedmiot. Co do konta, to nie ma takiej możliwości (przynajmniej tak mi się wydaje). Zawsze wszystkie rzeczy możesz przechowywać w jakiejś skrzynce. Na zdjęciu z poprzedniego wątku widziałeś może pełno szlachetnych kamieni - wszystkie te rzeczy + książki, notatki i inne papierzyska przechowuję w domku w Tarancie. Tobie też to polecam zrobić.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
jeszcze jeden Kade ???
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
KONRAD --- naprawdę nie czytujesz książek? cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz ... a mnie by dała satysfakcję świadomość, że stał się on waśnie za moją sprawą :-) ale skoro nie chcesz ... tak z czystej ciekawości - co Ty właściwie robisz w wolnym czasie? odp. na Twoje pytanie: o 12:16 byłem w łóżku i nie planowałem go wtedy opuszczać :-) Visus, jak Ci się podoba pomysł, aby umieścić w grze kieszonkowców, to zastanów się nas tym: czemu największy przedsiębiorca w arcanum nazywa się Gilbert Bates? czemu jego zagorzały wróg ma na nazwisko Appleby? i czemu bileciarki na kolei pytają się: where do you want to go today? a co do tego cudownego rozmnożenia się Kadego/Kada (jak ten nick się odmienia?) to sam jestem zaintrygowany
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
Piotr--> no to zes mnie teraz zazyl z tymi nazwiskami, ale numer :-) bede musial ich dzisiaj znalezc
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
wybacz, Visus, myślałem, że już dotarłeś do Tarrantu
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
spoko, spoko, dotarlem ale jeszcze calego nie zwiedzilem :-)
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
duże, nie? ma wszystko, czego do szczęścia człowiekowi potrzeba, nawet burdel :-)))
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
he he, kurde balans, jak beda fajne panie to chyba nawet zafunduje jedna Virgilowi ;-))) bum bum bang bang
Mondeac [ Chor��y ]
VisusAugustus ---> Jedna "pani" w domu uciech w Tarant jest szczególnie ineresująca... :-D.
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Virgilowi? ach, Visus, nie wiedziałem, że lubish deprawować małe dzieci ....... :-(((
Kade [ Senator ]
Już jestem i widzę że się rozgadaliście . Może teraz któryś z was założy nowy wątek ? I powiedzcie mi o co chodzi z tym 2 KADE !!!!!
Kade [ Senator ]
Odezwijcie się!!!
Mondeac [ Chor��y ]
Kade ---> Dzisiaj o godzinie 12:44 użytkownik posługujący się pseudonimem: ---KaDe--- Napisał wiadomość do tego wątku. Pewnie o to chodzi :-). OK, jeśli nie macie nic przeciwko, zakładam nowy wątek.
Kade [ Senator ]
Aha dobra już wiem o co chodzi wyjaśnię w następnym wątku.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
Mondeac--> zakladaj nowy watek, co sie bedziesz chlopie szczypal ;-),
Mondeac [ Chor��y ]
OK. Kolejna część dyskusji o Arcanum została utworzona. Serdecznie zapraszam pod ten adres: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=608765