GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Samoczynny restart

14.02.2007
14:50
[1]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Samoczynny restart

Od pewnego czasu mam problem z komputerem. Kiedy go zbytnio „obciążę” to ten restartuje się. Np. w WarRock lub Codename: Panzers zdarza się to po 1-3 rundach i w trakcie gry następuje restart. Czasami nie chce się od razu się włączyć. Zawiesza się podczas ładowania systemu. Podobny problem miałem rok temu w wakacje. Po prostu wiatraczek od procesora był zakurzony i komputer automatycznie wyłączał się po osiągnięciu 100*C.
Tym razem sprawa wygląda podobnie, jednak wyczyszczenie całego kompa nic nie pomaga, a procesor się nie przegrzewa (tzn. nie wiem czemu osiąga 40-55*C ale nie powinien się przez to restartować). Temperatura płyty głównej oscyluje w granicach 35*C, a dysku 25-35*C.
Format nie pomaga. Nie ma żadnego wira.

Komputer to (wycinek z everest’a):
System operacyjny Microsoft Windows XP Professional
Dodatek service pack systemu operacyjnego Dodatek Service Pack 2
DirectX 4.09.00.0904 (DirectX 9.0)
Typ procesora Unknown, 3000 MHz (15 x 200) (nie wiem czemu nie odczytuje nazwy)
Nazwa płyty głównej Nieznane (j.w.)
Mikroukład płyty głównej SiS 661FX
Pamięć fizyczna 512 MB (PC3200 DDR SDRAM)
Typ BIOS'u AMI (11/29/04)
Port komunikacyjny Port komunikacyjny (COM1)
Port komunikacyjny Port drukarki ECP (LPT1)
Karta wideo NVIDIA GeForce FX 5200 (128 MB)
Akcelerator 3D nVIDIA GeForce FX 5200
Monitor Hyundai HL-5864F (6322953)
Karta dźwiękowa SiS 7012 Audio Device
Kontroler IDE SiS 5513 IDE UDMA Controller
Kontroler SCSI/RAID SCSI/RAID Host Controller
Napęd dyskietek Stacja dyskietek
Dysk fizyczny SAMSUNG SP1203N (120 GB, 7200 RPM, Ultra-ATA/133)
Napęd dysków optycznych TSSTcorp CD/DVDW TS-H552U
Status dysków SMART OK
Karta sieciowa SiS 900-Based PCI Fast Ethernet Adapter (192.168.3.169)


Specyfikacja z karty gwarancyjnej:
Zasilacz EuroCASE 300X1,300W,ATX12V PFC
Płyta główna Srock 775S61 661FX LGA775 uATX
Procesor Intel Pentium 4 530J 3,00GHz/800MHz 1MB
Radiator Thermaltake TR2-M13 LGA775
Karta grafiki Gigabyte N52128TE FX5200 128MB (64b) TV
Pamięć DDRAM 512MB 400MHz SuperElixir
Napęd DVD +/- RW Samsung TS-H552U DL


Dodam, że go nie podkręcałem. Komp ma prawie 2 lata, za 3 tygodnie kończy się gwarancja. Jednak nie uśmiecha mi się oddawanie go do serwisu na 2 tyg. Może ktoś wie z czym jest problem? Czy byłbym w stanie naprawić to w warunkach domowych? Ew. stwierdzić jaka część działa źle i tylko ją wysłać do serwisu (a nie całe pudło…).

W momencie pisania tego postu temperatury i napięcia wynosiły:
Typ czujnika Winbond W83697HF
Dostęp do czujnika ISA 290h
Płyta główna 33 °C (91 °F)
Procesor 41 °C (106 °F)
SAMSUNG SP1203N 33 °C (91 °F)
Wentylatory
Procesor 1467 RPM
Obudowa 2637 RPM
Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.34 V
Napięcie pomocnicze procesora 0.03 V
+3.3 V 3.28 V
+5 V 5.19 V
+12 V 11.98 V
-12 V -14.75 V
-5 V -7.61 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 4.92 V

14.02.2007
14:55
[2]

QrKo [ Legend ]

Pozycz od kogoś zasilacz i sprawdź. Nie znam sie jakos specjalnie na napięciach, ale te 2 ostatnie
+3.3 V 3.28 V
+5 V 5.19 V
+12 V 11.98 V
-12 V -14.75 V
-5 V -7.61 V

chyba nie są w normie. Moge sie mylic, ale sprobowac nie zaszkodzi. Ewentualnie odciąż na chwile zasilacz odłączajac nagrywarke, dvd, zbedne dyski i co tam jeszcze masz.

Kozi89 - Tym razem sprawa wygląda podobnie, jednak wyczyszczenie całego kompa nic nie pomaga

14.02.2007
14:59
smile
[3]

Kozi89 [ Generaďż˝ ]

Pierwsze: Sprawdź kabel od zasilacza. Wczoraj miałem podobną sytuacje. Brat skarży się, że sobie pograć nie może. Okazało się, że durny braciszek nie ma gdzie nóg trzymać, tylko układa je sobie na półeczce za kompem i poluzował kolanem kabel. Teraz przez gnoja mi się mozilla jebie. A najgorsze jest to że jemu się nie da wytłumaczyć, że by tam nóg nie wpychał! 14 lat gówniarz i uważa, ze najlepiej wszystko wie! Zabić!

Ale wracając do twojego problemu to sprawdź kabel, a jak nie pomoże to rozkręć kompa i pożądnie go wyczyść. Powinno pomóc.

14.02.2007
15:06
[4]

Lucyfer89 [ Lucek ]

QrKo -> Potem sprawdzę. Nie rozumiem tylko dlaczego wszystko ładnie działało 23 miesiące i nagle coś się dzieje. Od zakupu nie wprowadzałem żadnych zmian więc na chłopski rozum wszystko powinno dalej działać. Co do napięć to lepiej zamieszczę screena. ->

Kozi -> Czyszczenie kompa nic nie daje, z kablami jest chyba wszystko ok. Wczoraj go rozkręcałem i dalej występują problemy.

14.02.2007
15:07
[5]

Pyleczek [ Pretorianin ]

no i sprawdz pamiec...

14.02.2007
15:10
[6]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Pyleczek -> Ale mi pomogłeś… Dowiedziałem się od kilku znajomych, że to albo DVD, albo grafa, albo ramy, albo płyta. Tylko jak to „sprawdzić”?

14.02.2007
15:27
[7]

Pyleczek [ Pretorianin ]

poprostu pozycz od kogos...jezeli z inna nie bedzie restartu samoczynnego to znaczy ze to pamiec...ja tak wlasnie mialem

14.02.2007
15:45
[8]

yasiu [ Generaďż˝ ]

ramy akurat możesz sprawdzić memtestem :)

14.02.2007
17:24
[9]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Znalazłem w sieci taki program „GoldMemory”. Zrobiłem bootowalną dyskietkę i odpaliłem. Sprawdzał ponad godzinę i pewnie sprawdzał by jeszcze długo. Nie mogłem poświęcić teraz na to więcej czasu. Przez tą godzinę chyba nic nie wykrył. Czy ktoś wie jak długo trwa sprawdzenie 512mb oraz czy jest jakiś program który zrobi to szybciej?

14.02.2007
18:58
[10]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Właśnie znajomy wpadł z Kingstonami 2x512mb DDR400 CL2.5. Jak problem występował wcześniej tak występuje dalej. Dodam, że u niego te ramy działają bez problemów. Ja podłączając jego ramy odłączyłem swoją kostkę.
W takim razie w czym może być problem?

14.02.2007
19:01
[11]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Za.. Zasi.. Zasilacz. Stawiam piwo jezeli to co innego :)

14.02.2007
19:05
[12]

Thomas1994 [ Centurion ]

pożycz od kogos zasilacza

14.02.2007
19:31
[13]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Lucyfer89
Mam identyczny problem i jestem przekonany że to zasiłka. Jak będę miał hajs to kupię nowy, po prostu. Sprawdziłem nawet czy to nie jest kwestia przepięć i pożyczyłem UPS. UPS nie pomógł.
Daj znać jak podłączysz inną zasiłkę bo jestem ciekaw.

14.02.2007
22:42
[14]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Sprawa nie jest taka prosta. Zasilacz ma 300W. Co się stanie jeśli dam mocniejszy/słabszy? Zostały mi 3 tyg. gwarancji i nie chce jej stracić poprzez „niewłaściwe użytkowanie”.
I co może być nie tak z zasilaczem? Przez 2 lata działał dobrze więc czemu miałby nagle przestać? Tym bardziej, że komputer podłączony jest do listwy z bezpiecznikiem.
I jeszcze jedna sprawa. Ojciec potrafi siedzieć cały dzień przed kompem (internet [ie], pasjans i emule w tle), a u mnie może co chwila się restartować (firefox i gg).

14.02.2007
22:49
[15]

mycha921 [ Potępiony ]

Te napięcia są ooooookropne :/ Ja bym przy tych napięciach czym prędzej zasilacz wymienił..oczywiście trochę mocniejszy czyli 350W..Ciesz się że Ci kompa z dymem nie puścił.

14.02.2007
23:01
[16]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Komp był kupiony "w całości", jako zestaw (pcf). Zasilacz był od nowości taki i jak już wcześniej pisałem, nie było wcześniej problemów.

14.02.2007
23:12
[17]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Chodzi o to że przy niektórych programach może być większy pobór mocy (oczywiście o ile to jest kwestia zasilacza).
Zależy jaki to zasilacz, ja wymieniałem już raz.Proponuję idź do serwisu, albo pożycz od kogoś zasiłkę. Po prostu kondensatory w zasiłce mogą się kopać i stąd problem. Ze słabymi zasiłkami jest tak że mogą paść po jakimś czasie. Radzę żebyś wziął się za sprawdzenie tego jak najszybciej.

Kup chefteca 350-400 W.

15.02.2007
16:53
[18]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Załatwiłem od znajomego zasilacz (wprawdzie podobny do mojego, też 300W, z tą różnicą że działa). I jest problem. Od mojego prowadzi dodatkowy kabel na płytę główną ("poczwórny", 2 przewody czarne, 2 żółte). Jak podłączam jego zasilacz (który nie posiada tego "dodatkowego" przewodu) to komputer się uruchamia, ale nic nie widać na monitorze. Tzn. świeci się dioda sygnalizacyjna ale ekran pozostaje czarny. Sprawdzałem kabel od monitora - ten jest ok. Zresztą jakby był zły, to wywalało by "no signal", a tego nie robi. W czym problem?

15.02.2007
17:14
[19]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Niektóre kart graficzne potrzebują podłączenia do płyty nie tylko przez slot ale też przez dodatkowy kabel, podłączyłeś grafę?.

15.02.2007
20:55
[20]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Tak podłączyłem wszystko co się dało. Karta grafiki nie miała dodatkowego zasilania (stareńki g4ce 5200 fx). Ale już wiem w czym (prawdopodobnie) tkwił haczyk. Ten "brakujący" kabelek to napięcie pomocnicze dla procesora (12V), tyle że bez niego komp powinien po prostu działać wolniej. Druga sprawa to to, że na moim zasilaczu pisało 2A, a tym od kumpla 1A.
No ale nic. Załatwiłem od sąsiada inny zasilacz (podobny do mojego pierwszego, też 300W + 2A + kabelek od procesora) i hula aż miło.
Jedyne co mi pozostało to podziękować Wam za szybką i fachową pomoc oraz udać się do serwisu i wymienić zasilacz (jeszcze 3 tyg. gwarancji :)).

Zostaje jednak mały problem. Jak temp. procesora wynosiła około 40-55*C tak wynosi dalej. I czyszczenie go oraz wymiana zasilacza nic nie zmieniły. Na szczęście przynajmniej komp się przez to nie restartuje (temp. nie przekracza nawet w najgorszych momentach 58-60*C).
Dodam, że w wakacje rok temu właśnie przez przegrzewający się procesor (100*C i automatyczne wyłączanie) miałem problemy. Wystarczyło uruchomić odkurzacz by temp. spadła do 25*C.

15.02.2007
20:59
[21]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

też mi się kiedyś komp resetował i od razu nie można był to uruchomic.wtedy miałem wirusa,ale potem miałem jeszcze jakieś trzy razy co kilka miechów taką sytuację,że mi się resetował jakieś dwa razy i koniec.na kilka miechó miałem spokój

15.02.2007
22:09
[22]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

No, ja mam cały czas taki problem. Jak pożyczę zasiłkę to wtedy się przekonam.

17.02.2007
18:43
[23]

Lucyfer89 [ Lucek ]

„Nie mów hop zanim nie przeskoczysz.”
Niestety problem dalej jest. Na oko chyba komp „trzyma” trochę dłużej. Tak czy siak wymiana zasilacza nie pomogła. Odłączenie głośników i DVD też nie. W czym może tkwić problem, jak go „sprawdzić” i ew. zaradzić?
Napięcia z „nowym” zasilaczem i odłączonymi głośnikami i DVD na screenie. ->

17.02.2007
19:24
[24]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Lucyfer09 >> wybacz nie przeczytałem całego wątku ale może to wina pamięci albo dysku twardego ? przeskanuj seatoolsem dysk i gold memory pamieci

17.02.2007
19:29
[25]

hohner111 [ TransAm ]

Lucyfer89 - piszes ze na chlopski rozum wszystko powinno dobrze dzialac skoro 20 miesiecy dzialalo...

u mnie w pracy mamy około 30 kompow DELL P4 3Ghz / Pentium D 2,8Ghz itd. typowe dobre biórowce. I musimy je wymieniac co rok/dwa bo sie poporostu zuzywają, puchną kondensatory, procki wysiadają, pamięci padają......wiec ciesz sie z eponad 20 miesecy Ci komp dzialal ok, to juz nie to samo co 10 lat temu kiedy to P2 400Mhz dziala do dzisiaj :)

17.02.2007
19:36
[26]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Ramy są ok. Pisałem o tym wyżej. Nie wiem co mogło by być nie tak z dyskiem, ale format nie pomógł. Skoro to może być procesor to jak go sprawdzić?

Swoją drogą wcześniej miałem P100MHz, 32ram, s3 trio, hdd 1,2gb i jakaś sb. Komp ma ponad 11 lat i do dzisiaj działa. Ostatnio kumplowi gf6600 wysiadł i pożyczyłem mu właśnie s3 trio - biedak nie miał jak monitora podłączyć. :D

17.02.2007
19:39
[27]

StifflersMum [ Konsul ]

zasilacz, niedawno miałem tak samo
wymieniłem dziada i komp chodzi jak nowy

17.02.2007
19:42
[28]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Ludzie... Nie rozumiecie, że wymiana zasilacza nie pomaga?

17.02.2007
19:44
[29]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Jeśli chodzi o dysk to miałem na myśli jakieś bad sektory :) dlatego poleciłem Seatoolsa żebyś sobie nim sprawdził czy czasem to własnie nie wina dysku. A sprawdzałeś czy kondensatory masz całe ? :)

17.02.2007
19:44
[30]

hohner111 [ TransAm ]

Lucyfer - ja tak mialem (w sumie gorsze objawy) jak moj P4 3,2Ghz padał...restarty, wychodzenie z gier z błędem itd. wsadzilem pozyczonego P4 3Ghz i śmigało...az w koncu kupilem A64 ;P

No wlasnie, pisalem o tym, sprawdź kondensatory na płycie głównej, takie ze srebrnymi główkami z krzyżem na nich ;) jesli sa choc troszke wypukłe (zwykle sa lekko wklesle lub całkiem płaskie) to masz odpowiedź - płyta do wymiany

17.02.2007
20:55
[31]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Taikun44, hohner111 --> Kondensatory to to czerwone na screenie? :)
Naliczyłem się ich 32. Teoretycznie wszystkie wyglądają w porządku. Jeden (koło procka, zaznaczony na żółto, zasłania go wentylator) ma taką dziwną "rysę". U góry na "zgięciu" tak jakby farba odpadła (ot jakby ktoś wparował wózkiem pod hipermarketem w samochód :)). Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Nie znam się, nigdy wcześniej nie przyglądałem się i nie wiem jak ten kondensator wyglądał wcześniej, ale raczej wydaje mi się, że to obicie przy montażu.

I mam rozumieć, że wypukła nie powinna być główka, a nie reszta kondensatora. Tak czy siak wszystkie chyba mają kształt idealnego walca.

18.02.2007
10:22
[32]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Więc widzę to tak. Oczywiście możesz testować sprzęt różnymi programami. Uważam że to nic nie da. Proponuję żebyś zabrał RAM i grafę do kumpla i tam je przetestował. Pozostał ci jeszcze dysk twardy, ale nie sądze żeby to był ten problem. Możesz też wziąść podzespoły od kumpla i podłączyć je u siebie. Oczywiśćie to będzie uciążliwe, ale w końcu przekonasz się w czym problem. To moze być problem płyty.
Innym rozwiązaniem jest oczywiśćie oddanie do serwisu. Jednak koniecznie musi być to dobry serwis, kompleksowy i profesjonalny. Bo w przeciwnym wypadku powiedzą ci że wszystko jest ok i wyślą do domu (tak jak było w moim wypadku).

21.02.2007
19:18
[33]

Lucyfer89 [ Lucek ]

SeaTools chyba nic nie wykrył (sprawdzałem short i long testem). Obok screen z HD Tune - nie znam się na tym, ale chyba wszystko jest ok?
Wiem już, że to na pewno nie jest wina: ramu, DVD, zasilacza, karty dźwiękowej, urządzeń zewnętrznych robiących spięcia (głośniki, myszka itp.), wirusa/sterowników.
Więc w czym może być problem?
Prawdopodobnie w ten weekend oddam kompa do serwisu, tylko nie uśmiecha mi się zanoszenie całego pudła - wolałbym ustalić co powoduje te restarty i tylko ten element oddać...

21.02.2007
19:21
[34]

hohner111 [ TransAm ]

I mam rozumieć, że wypukła nie powinna być główka, a nie reszta kondensatora. Tak czy siak wszystkie chyba mają kształt idealnego walca.

eee....hmh, mowa o główce :) tej srebrnej, jesli nie jest wklesła, ostatecznie płaska to jest źle :)

21.02.2007
19:30
[35]

Lucyfer89 [ Lucek ]

hohner111 -> Wszystkie są płaskie.

22.02.2007
17:30
[36]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Instalowałem dzisiaj najnowsze stery do agp, ide, karty graficznej i dźwiękowej i directx. Nie wiem czy ja coś namieszałem w systemie, czy może te sterownik, albo może samo z siebie. Podczas włączenia gry (po jakiś 5 min.) komp nie tyle zrestartował się, co zawiesił, a mnie powitał piękny niebieski ekran informujący, że komputer zostanie wyłączony, by nie doszło do jego uszkodzenia. Wcześniej tego nie było (sam restart, a potem scandisk albo ponowne ładowanie ustawień biosu). Podobny niebieski ekran witał mnie rok temu. Przyczyną był przegrzewający się procek (o czym już wyżej pisałem). Jednak aktualnie jego temp wacha się w granicy 40-50*C. Co może powodować wywalenie tego death screena?

22.02.2007
19:19
[37]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Specem nie jestem, ale częste "niebieskie" ekrany powoduje np. skopany RAM....
Dziś pożyczyłem zasiłkę, słabą bo Modecoma ale za to 400W i wiecie co? Komp mi końcu działa i nie ma restartów:-). Przynajmniej ja miałem prosty problem....

22.02.2007
19:47
[38]

Lucyfer89 [ Lucek ]

Ale u mnie pożyczenie RAMów od kumpla nic nie dało. To samo zasilacz. Miałem 300W i pożyczyłem (działający!) też 300W. Restarty jak były tak są. I problem nie tkwi w tym, że może być za słaby, bo wcześniej 2 lata na tych 300W ciągnął.

22.02.2007
20:00
[39]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Czyli co pozostało?
RAM - ok
Zasiłka - ok
twardy dysk - ?
grafa - ?
płyta główna - ?
proc - ?
Sporo rzeczy (chyba że co pominąłem). Nie masz wyjścia bo w takiej sytacji testy softwarem nic nie dadzą. Pożycz od kumpla jak możesz, jak nie to serwis.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.