xircom [ Generaďż˝ ]
Jak zarobić na zakochanych?
Ciekawy artykuł dzisiaj na wyborczej.
"W USA Dzień Zakochanych to gigantyczny biznes ustępujący tylko świętom Bożego Narodzenia. "
"Także w Polsce, gdzie lutowe święto pojawiło się po 1989 r., z roku na rok staje się coraz ważniejsze dla niemal wszystkich branż. Jeszcze kilka lat temu na zakochanych zarabiali głównie właściciele pubów, perfumerie, producenci maskotek czy kina serwujące tego dnia komedie romantyczne. - Po Gwiazdce i wyprzedażach walentynki są tak naprawdę pierwszą okazją, żeby dobrze zarobić - przyznaje Ryszard Wysokiński, dyrektor Galerii Łódzkiej, gigantycznego centrum handlowego. - Walentynkowa machina coraz bardziej się nakręca i z każdym rokiem zwiększa obroty handlowców."
A jaki Wy macie do tego stosunek? A może także w tym uczestniczycie? Ja np. co roku na walentyki wystawiam na allegro pełno różnego shitu, od szklanek z serduszkami, po różne wisiorki, różowe skarpetki itp. Wszystko schodzi jak ciepłe bułeczki.
A może macie to poprostu w dupie i robicie walentyki własnoręcznie z bibuły?
Dym14 [ _X_X_X_ ]
Wiem jedno:
boskijaro [ Generaďż˝ ]
Ja po prostu to święto olewam.
xircom [ Generaďż˝ ]
To nie tylko pudełko. To najgłupsza rzecz jaką widziałem - męski członek i damskie piersi jako makaron (!)
marszym: wchodziłeś w linka z gazety? Ten makaron jest po lewej stronie wyeksponowany.
marszym [ Naczelnik ]
ja nie wiem xircom coś ty robił że taki makaron znalazles
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
marszym - kliknij w link w pierwszym poscie i przewijajac w dol patrz na lewo... ;/
marszym [ Naczelnik ]
orlando,xircom --> sorry, rzezywiscie nie zauwazylem wczesniej tam tego zdjecia :)
mons [ Generaďż˝ ]
fajny ten makaron xD
Bekam_xD [ Pretorianin ]
Jak możesz taki wątek zakładać?
Adamzzz [ Pretorianin ]
Moje koleżanki zarobiły 500 (sic!) złotych sprzedając walentynki na środku Starego Miasta!
Andre770 [ Koniokwiciur ]
Fuj!