Przedwojenna książka - za ile można sprzedać?

13.02.2007

16:35

[1]

eMMeS [ WIELKIE ZAGŁĘBIE LUBIN ]

Przedwojenna książka - za ile można sprzedać?

Cała sprawa nie dotyczy mnie, lecz mojego kumpla, jednakże będę pisał w I osobie (przyzwyczajenia, wygodniej, krócej itd.).

Znalazłem u siebie w domu przedwojenny atlas produkcji niemieckiej. Jest to atlas z 193X roku. Słyszałem, że takie wydawnictwa są niezwykle cenne, lecz najbliższy antykwariat jest... daleko i nie wiem na ile wycenić ten atlas przed wystawieniem go na allegro.

Wydawnictwo jest podobno dość znane, a i wydanie w miarę dobrym stanie. W miarę możliwości postaram się w najbliższych dniach zamieścić jakieś zdjęcia i nazwę wydawnictwa.

Jak myślicie, ile kumpel może dostać za ten atlas?

Uprzedzając pytanie - jestem zainteresowany tą sprawą, bo ten osobnik ma u mnie trochę długów i mam nadzieję je w krótkim czasie odzyskać.

13.02.2007

16:36

[2]

^quqoch^ [ Patryk ]

Swoją droga ja też mam u siebie niemiecki atlas z 1942 bodaj roku, z Polską podzieloną na GG i Rzeszę itd., ile takie coś może być warte?

13.02.2007

16:36

[3]

Azzie [ bonobo ]

Jesli jest to jakis atlas szkolny, to bardzo niewiele.

Kilkanascie kilkadziesiat zlotych.

Jesli natomiast jest to cos wojskowego, to duzo wiecej. Do kilkuset zlotych.

13.02.2007

16:47

[6]

Azzie [ bonobo ]

Sluchajcie to ze cos jest stare nie oznacza ze jest duzo warte.

Wartosc uzyskuje sie nie dzieki wiekowi, ale stosunkowi zachowanych egzemplarzy do osob zainteresowanych ich kupnem (zbieraczy).

Co z tego ze cos ma 100 czy 200 lat, jak jest to bardzo popularna pozycja a na dodatek malo ciekawa i nikt jej nie zbiera.

Taki atlas jest mniej warty niz nowy, ladny atlas w ksiegarni.

13.02.2007

16:58

[7]

Jeckyl [ Rekrut ]

Azzie--> Pytanko, może będziesz się orientował.

Podręcznik do geografii po polsku wydany w bodajże Szwajcarii w 1942r. Nie znalazłem nigdzie takiej książki ani na allegro ani na żadnych innych forach o tej tematyce. I nie wiem czy to w ogóle jest coś warte.

15.02.2007

20:38

[9]

eMMeS [ WIELKIE ZAGŁĘBIE LUBIN ]

dzisiaj miałem okazje dokładnie obejrzec ten atlas i nie jest to żadne Schul-Atlas, tylko porządna "cegła" na ok. 1000 stron. Mapy i opisy zachowane w bardzo dobrym stanie, rocznik to 1938. Dzisiaj miałem też dostac zdjęcia, aby je tu wrzucic, ale na razie nie doszły. Ma lekko "uszkodzoną" okładkę, a mianowicie grzbiet książki nie jest już pierwszej świeżości, a na tylnej okładce ślady zabaw długopisem, jak to stwierdził kolega z lat wczesnej młodości jego wujka. I teraz pytanie - czy można to czymś usunąc? Ślady mają pewnie z 40-50 lat.