GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziwne problemy z kompem (po uderzeniu pioruna)

16.07.2002
21:38
[1]

Tropic [ Konsul ]

Dziwne problemy z kompem (po uderzeniu pioruna)

Wczoraj podczas burzy w blok uderzyl piorun, przez chwile nie bylo swiatla, komputer sie zawiesil. Wlaczylem i okazalo sie ze spalia sie karta sieciowa. Dzis kupilen nowa, wlozylem do tego samego gniazda PCI co stara. Przez godzinke moze dwie wszystko bylo normalnie, potem zaczely sie problemy z otoczeniem sieciowym- nie moglem odtworzyc nawet mp3 z komputera kolegi. Zauwazylem, ze na chwile przerywa plolaczenie np. strnka laduje sie do polowy i dalej nic, nie dizala wtedy nawet plolecenie ping. Nie mam pojecia czy uszkodzilo sie gniazdo PCI, czy nowa karta siecowa jest uszkodzona, moze to cos z plyta glowna?

16.07.2002
21:41
[2]

Pik [ No Bass No Fun ]

A moje zdanie to sprawdzcie kable i koncowki.

16.07.2002
21:44
[3]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

1. Sprawdź kable. 2. Przełóż kartę w inny slot. Generalnie, jeśli nie przerywa Ci połączenia sieciowego (powinno to być widoczne w postaci komunikatu systemu) to wszystko jest ok, a wina leży w czymś innym niż sieć. Pozdrawiam

16.07.2002
21:48
[4]

Tropic [ Konsul ]

Kable i koncowki sa wporzadku. Np. teraz dla proby wlaczylem mp3 z otoczenia sieciowego i co jakis czas przerywa. Tak samo z internetem. Sprobuje przelozyc do innego gniazda karte. Czy jezeli okaze sie ze to wina gniazda to powiniem oddac plyte do serwisu czy nie przejmowac sie tym i nie korzystac z tego zepsutego gniazda?

16.07.2002
21:59
[5]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

Jeśli gniazd masz za dużo to olej... natomiast jeśli chcesz oddać do serwisu... hmmm, na gwarancyjną naprawę chyba nie masz co liczyć - w serwisie skapują się, że uszkodzenie powstało wskutek przepięcia, czyli z Twojej winy... Natomiast jeśli nie masz gwarancji a chcesz zabulić - Twoja sprawa.

18.07.2002
13:10
[6]

Tropic [ Konsul ]

No i du**. Przelozylem karte do innego gniazda PCI i jest to samo. Z kablami wszystko wporzadku, katrta sieciowa jest nowa wiec niesadze zeby to byla jej wina. Wyglada to tak: wlaczam kompa siada net i oto czenie sieciowe, strony sie otwieraja ale bardzo wolno i nie do konca, tak jakby sie wszysko zacielo w polowie. Czasami dopiero po 6 godz. wystepuja wyzej podane objawy. Nie wiem co to moze byc.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.