~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
Problem z wentylatorem? :|
Od pewnego czasu mój komp "chodzi" niczym silnik jakiegoś porszaka:/ Myślałem, że to wina zasilacza...do dzisiaj.Otóż wymieniłem cały, podłączam i nadal to samo.Nie umiem zlokalizwoać w czym może tkwić problem ale głowę bym dał, że chodzi o zasilacz z wiatraczkiem.
Co robić?
Olek12 [ Pomocnik ]
Jeżeli to zasilacz to mozesz go rozkręcić i jeżeli to możliwe to dać smaru maszynowego na łożyska w wiatraku (u mnie zadziałało)
[edit]
Przepraszam ;/ źle przeczytałem ;/
~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
Olek--> nawet gdy zakupiłem go przed godziną?
mirencjum--> jeśli tak jak mówisz to jak temu zapobiec?
mirencjum [ operator kursora ]
Kiedyś mi komputer rzęził i tarabanił. Szukałem, słuchałem, kombinowałem zatrzymując wszystkie wiatraczki patyczkiem i nic. Zapomniałem o taki malutkim wiatraczku na chipsecie płyty. To on się zacierał i powodował tyle hałasu. Może u Ciebie też tak jest?
Olek12 [ Pomocnik ]
Może to jakiś inny wentylator ? Spróbuj nasmarować wszystkie to zobaczysz ;)
Narmo [ Naczelny Maruda ]
Spróbuj zatrzymać na chwilę wentylatory po kolei (na chwilę tylko żeby nic nie spalić) i sprawdź, kiedy będzie cicho :P
U mnie największy problem sprawiało chłodzenie chipsetu. Po zdjęciu osłony okazało się, że jest tam wiatraczek i trzeba go było przeczyścić i na smarować (Gigabyte K8NSX Pro).