Kazuya_3 [ Konsul ]
Symetria
witam. Mam takie pytanie dotyczące filmu Symetria.
jaśli ktoś widział to wie że to zajefajny film, ale nie wiem o co chodzi w tym wątku, że ten strażnik idzie, przestraszył sie czegoś i ucieka. kompletnie tego nie czaje. oglądałem dokładnie film z kumplen nie raz i nie dwa, ale za nic tego nie kumamy. pomóżcie
mirencjum [ operator kursora ]
Można to sobie interpretować tak:
"To ponoć ma związek z jakąś tam więzienną legendą: dwóch więźniów z jednej celi umarło, dwóch zwariowało, te cele zamurowano i dwie sąsiednie też, ale tam pewnie nadal straszy, czy coś w tym stylu, i ta scena jest nawiązaniem do tego..."
Albo tak:
"Scenę lęku strażnika można tłumaczyć jako odzew sumienia, kiedy jest ciemno jesteś sam w momencie jakiejś słabości odzywa się zło, które uczyniłeś a do którego wcześniej się nie przyznałeś, z którym się nie zmierzyłeś. To metafizyczne, lęk przed własnym cieniem który cię przerasta."
Albo jeszcze inaczej
Kazuya_3 [ Konsul ]
o kurde, ale to skąplikowane, ale dzięki. może ktos inny ma propozycje?