GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak pogodzic sie z dziewczyna ? :) :(

15.07.2002
21:58
[1]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

Jak pogodzic sie z dziewczyna ? :) :(

Witam

mam pewien problem. wlasnie poklocilem sie z dziewczyna. nie chce ze mna rozmawiac, nie odbiera telefonu.

zwracam sie do Was o pomoc ( rady płci pieknej jak najbardziej mile widziane )

co robic ?

15.07.2002
22:02
smile
[2]

ciemek [ Senator ]

ehhh....nawet mnie nie dołuj....:((((((( moze kup jej kwiaty, i wytlumaszcie sobie wszystko....

15.07.2002
22:02
[3]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Napisz do Kasi z BRAVO. A tak poważnie, to z deczka przesadzasz...

15.07.2002
22:03
[4]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

BiGos------>zdaje sobie sprawe ze to forum o gram i rzeczy podobnym........ale zrozum.....nie mam sie kogo poradzic

15.07.2002
22:04
smile
[5]

massca [ ]

fuck that bitch ! umow sie z jej nalepsza przyjaciolka i zalejcie ostro pałe ! to zawsze działa :))

15.07.2002
22:05
[6]

Jaszczur [ Konsul ]

a oco sie pokluciles chcesz porady podaj przyczyne

15.07.2002
22:07
[7]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

wiec.......jej matula wyjechala na tydzien....ona musi sie opiekowac chorym ojciem.......a ja po calym dniu pracy chcialem posiedziec z nia i ze znajomymi a ona chciala zebym posiedl do niej.......glupi powod do klotyni co ?

15.07.2002
22:09
smile
[8]

mateusz2 [ Senator ]

Ty sie Zdzisiek głupio zachowałes-postaw sie w jej sytuacji:Twój stary by chorował a ona by cie chciała wyciaganac z domu a ty musisz sie nim opikowac-co bys zribił???

15.07.2002
22:09
smile
[9]

ciemek [ Senator ]

no to dałeś plamy stary ... jak mogłeś ty samolubna .... !!!!!

15.07.2002
22:10
[10]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

no wiem ze dalem plame.......ale jak sie teraz dogadac ?

15.07.2002
22:11
smile
[11]

Pik [ No Bass No Fun ]

Zdzisiek dzwon na telefon domowy, komorke, wysylaj sms-y, e-maile a jak to nie pomoze to jutro rano ladnie uczesany i pachnacy zamelduj sie przed jej drzwiami z kwiatami.

15.07.2002
22:11
[12]

Jaszczur [ Konsul ]

masaca is good

15.07.2002
22:12
[13]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

pracuje od 8....przerwe mam od 12-13.....telefonow nie odbiera.....komorke wylaczyla......nie ma dostepu do netu

15.07.2002
22:15
smile
[14]

ciemek [ Senator ]

no to zalezy Ci na niej, czy nie ? urwij sie z pracy na godzinke i tyle .... no albo w ostatecznosci w przerwie ...no i ofcors komorke musi kiedys wlaczyc ... pusc jej 10 SMSów z napisanym "ajem sorry" z wlasnego telefonu i tyle (tylko nie z neta - musi widziec, ze sie starasz) ...ale za temacik to masz plusika normalnie ;P

15.07.2002
22:16
[15]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

ciemek------> komorke ona wlancza tylko wtedy gdy gdzies wyjezdza..(studiuje ok 100 km od miejsca zamieszkania)......a wiecej przerwy nie moge sobie wziasc po pracuje 2 tydz. wiec wywala mnie na zbity pysk

15.07.2002
22:18
smile
[16]

Alvarez [ missing link ]

massca --> hehe :)

15.07.2002
22:18
[17]

ciemek [ Senator ]

to jedz do niej traz. Kup gdzies kwiatki w nocnym sklepiku kwiatowym, wystroj sie ladnie, przygotuj gadke, tylko nie stawiaj juz wiecej na swoim ...

15.07.2002
22:20
[18]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

nie da rady teraz :(((

15.07.2002
22:24
smile
[19]

Faolan [ BOHEMA ]

Zdzisiek ---> to się módl, żeby była wyrozumiała i jej przeszło, bo z takim zapałem to dalek nie zajdziesz. A korzystając z okazji pozdrawiam pewną miłą osobę :)

15.07.2002
22:24
smile
[20]

massca [ ]

zdzisiek, dałeś dupy, bratku nie można lekceważyć panny w takim momencie. mogles jechac do niej, a z kumplami obalić browara innym razem. skontaktuj sie z nia tak jak mozesz w tym momencie, przepros ja, przyznaj sie do bledu itd. i poczekaj na wybaczenie - ale nie pros o nie i nie wyczekuj go od razu. panna sie podąsa , przejdzie jej i bedzie git...

15.07.2002
22:24
smile
[21]

Nemesis26 [ Chor��y ]

Jak już ktoś powiedział wcześniej, kup jej kwiaty. Może jakąś ładną małą maskotkę. Musisz się postarać, napewno jej na tobie zależy i odezwie się do ciebie, a jeśli nie... to już wiesz.

15.07.2002
22:25
smile
[22]

Pik [ No Bass No Fun ]

massca ===> teksciury masz bardzo, bardzo mocne heheh az sie japa smieje!

15.07.2002
22:28
smile
[23]

Pik [ No Bass No Fun ]

Zdzisiek napisz jej takiego sms-a: 1.Jesli jestes gdzies, prosze daj mi znak. Jeden maly gest a przeszukam caly swiat. Mozesz do mnie dzwonic kiedy chcesz... 2.Mozesz do mnie pisac dobrze wiesz. Wiesz, ze kazdy dzien bez Ciebie stracony jest, nie chce dluzej juz byc sam choc jeden dzien.

15.07.2002
22:30
[24]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

no za moment zadzwonie.....

15.07.2002
22:32
[25]

ciemek [ Senator ]

kwiaty stary, kwiaty to podstawa ... i Faolan ma racje, ze z takim zapalem nie dojdziesz z nią u boku daleko.

15.07.2002
22:33
[26]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

problem w tym ze ona potrafi byc zawzieta......i czasami zrobic wszystko zeby zdenerwowac drugiego czlowieka

15.07.2002
22:34
smile
[27]

Nemesis26 [ Chor��y ]

Mogę cie pocieszyć, kłuciłem się ze swoją dziewczyną o jeszcze mniejsz głupoty i zawsze sie dogadaliśmy

15.07.2002
22:35
smile
[28]

massca [ ]

jaki znak zodiaku ?

15.07.2002
22:35
[29]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

miejmy nadzieje ze bedzie ok.....poki co nie odbiera mi nikt

15.07.2002
22:36
[30]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

massca------>Koziorozec

15.07.2002
22:38
[31]

ciemek [ Senator ]

Zdzisiek - "problem w tym ze ona potrafi byc zawzieta......i czasami zrobic wszystko zeby zdenerwowac drugiego czlowieka" - sorry, ale w tej sytuacji chyba ktoś inny był zawzięty i samolubny. Tak mi się wydaje przynajmniej.

15.07.2002
22:41
smile
[32]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Zdzisiek - nie chodziło mi o to ze to forum o grach (notabene istnieją tu wątki pt."Ile oddajecie moczu i jak długo potrficie trzymać" =] ). Chodziło raczej że przeproszenie jest banalnie proste. IMO nie nalezy robić tego przez telefon (geeez, ale zabrzmiało =]) bo to troszke sztuczne. Jutro do niej zajdź z kwiatami bombonierką, itp. Jak przyjmie, to bądź przygotowany na natychmiastowe wyjście do kina, lub jakiejś lepszej restauracji. Jak nie przyjmie przeprosin to przychodź tak codziennie, kiedys zmięknie =]

15.07.2002
22:42
[33]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

nie chodzilo mi o ta sytuacje piszac to.......ale chodzi o to np. ze jak sie klocimy to ona powie swoje i nie chce ze mna gadac....tylko robi wszystko zeby mnie jeszcze gorzej zdenerwowac

15.07.2002
22:42
[34]

Faolan [ BOHEMA ]

Zdzisiek - ciemek ma rację, odłóż męską dumę i zastanów się kto zawinił.

15.07.2002
22:43
[35]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

BiGos------>uwierz mi w tym przypadku przeproszenie to duuze osiagniecie

15.07.2002
22:44
[36]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

no to ja wiem ze to ja zawinilem........teraz juz wiem.....ale problem w tym co zrobic zeby bylo ok...jestem z nia ponad 4 lata.....i przez takie cos mamy sie az tak klocic ?

15.07.2002
22:52
smile
[37]

Minas Morgul [ Senator ]

Czlowieku...kobiety nie zrozumiesz... wiem to z wlasnego doswiadczenia... Jak juz sie obrazi to nie ma zmiluj sie, bedzie ci trzymala na dystans.. Chociaz w takich sytuacjach zawsze wystarczyly kwiaty + cos drogiego (naszyjnik, perfumy, czy costam) + restauracja/kino Po takich kombosach, napewno sie pogodzi z toba :PPP

15.07.2002
23:06
[38]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

juz dzisiaj @#$% nic nie zdzialam.....nie bede nikogo u niej w domu budzil :(

15.07.2002
23:08
smile
[39]

ciemek [ Senator ]

BIGos - z bombonierką ? nie bardzo - potem znowu burza - "Chcesz żebym była gruba !!" "Czy ty może sobie myślisz, że jestem tak gruba, że jeszcze jedna bombonierka nic mi nie zaszkodzi? " "KRAAAARRRRRAAAAAA KRA KRAAAKRRRRRRRRAAAAAAAAA" .... ja bym nie próbował :))

15.07.2002
23:13
[40]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

podskocze jutro z roza ( ona je lubi).....tlko nie z tuzinem tylko z jedna ( zawsze uwazala ze jedna lepiej wyglada nic pek badyli ) :)

15.07.2002
23:15
[41]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

ide zaraz po jakies fajki :).....zapale i ide spac bo jutro na 8 do pracy.....jakos zadzwonie do niej i w przerwie podjade......mam nadzieje ze cos zdzialam

15.07.2002
23:16
[42]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Zdzisiek -> jak się bedziesz tak ociągał to może być lipa. Chyba że w ogóle nie zadzwonisz i zaczekasz spokojnie... aż sama wróci:)))

15.07.2002
23:18
[43]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

no ale serio nie moge sie z roboty zwolnic....zreszta ona i tak rano bedzie zajeta.......zadzwonie ok 9 i pogadam z nia.....mam nadzieje ze odbierze......i powiem jej ze przyjade po nia

16.07.2002
00:12
smile
[44]

ciemek [ Senator ]

powodzenia, tymczasem udam sie na spoczynek. dobranocka ;))

16.07.2002
00:24
smile
[45]

rotfl [ Konsul ]

Kurcze, tak sobie czytam te Twoje wypociny Zdzichu i az jestem ciekaw co z tego wyjdzie... ;))

16.07.2002
00:28
[46]

Faolan [ BOHEMA ]

Powodzenia... i tylko tego nie zjeb... i następnym razem wybieraj babę a nie znajomych...

16.07.2002
17:35
[47]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

poki co kwiatki poszly sie je@#$ bo nie chciala ich wziasc........mam nadzieje ze wieczorem cos wiecej zdzialam

16.07.2002
17:37
smile
[48]

Wilk_ [ Legionista ]

jAKĄ GAZETE CZYTA?

16.07.2002
17:38
[49]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

zadko kiedy czyta gazety

16.07.2002
17:39
smile
[50]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Zdzisiek nie czytałem wszystkich postów więc może ta rada już była i ją odrzuciłeś ale jeśli nie to gorąco polecam: Pokaż się swojej dziewczynie z jakąś nieziemsko wyglądającą laseczką :)) Np. spotkaj ją "niechcący" koło kawiarni, kina czy nawet jej domu - to skutkuje, serio. Jak kobieta zerwała ze mną (po 3ch latach) nie pomogło praktycznie nic - nie chciała ze mną gadać, ale jak dowiedziała się od osób postronnych, że spotykam się z jakąś inną miałem dziennie 5 telefonów i 3 odwiedziny byłej...z tym, że nie skorzystałem....ale to działa :)

16.07.2002
17:42
[51]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

yazz_aka_maish --->on ma taki charakter ze jakby mnie zobaczyla z inna to by poprostu nie odezwala sie wiecej...zreszta nie chce doprowadzac do takiej sytuacji

16.07.2002
17:47
[52]

yazz_aka_maish [ Legend ]

moja miała taki sam charakter - także dusiła w sobie to, że spotykam się z inną ale w końcu nie wytzrzymała...jednak doczytałem reszte postów i zmieniam zdanie - to tylko i wyłącznie Twójh błąd więc musisz jakoś z niego wybrnąć. Moja rada - zaproś ją (nie wiem jak skoro nie odbiera telefonów) na kolację do jakiegoś niezłego lokalu tylko nie przesadzaj bo za bardzo doataniesz po kieszeni, porozmiawiaj z nią szczerze a potem oświadcz się... hehehe żartuję - powiedz jej, że popełniłeś błąd, że byłeś przemęczony i nie myślałeś za bardzo ;)) nie szczędź komplementów i będzie dobrze. A jeśli nie no to sory, ale może ona poszukiwała jakiegos pretekstu aby to zakończyć...?

16.07.2002
17:53
[53]

ciemek [ Senator ]

no właśnie,a mówiąc o pretextach, to może ona poprostu poluje już na to od dawna i poprostu Cie już nie chce ? drastyczne, ale to chyba jedna z możliwości .

16.07.2002
18:06
[54]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Zdzisiek --- pewnie ktoś Ci już proponował to, ale jeśli nie, to może przemyślisz taką radę: Idź do niej, niekoniecznie zapowiedziany, ale jakiś czas po ostatnim widzeniu (daj jej - i sobie! - ochłonąć) i powiedz, że zrozumiałeś swój błąd, że to, co zrobiłeś było straszne, że jej reakcja była w pełni zrozumiała, a następnie przytocz takie argumenty, aby uwierzyła, że naprawdę jesteś przekonany, iż zrobiłeś coś wielce paskudnego, tak, aby doszła do wniosku, że nie powtórzysz takiej "gafy" choćby z tego powodu, żeby znów się nie poczuć tak podle. Poza tym taka męska samokrytyka czasem zmiękcza kobiety, ale ja nie mam w tym względzie zbyt dużego doświadczenia.

16.07.2002
18:13
smile
[55]

Poke [ Konsul ]

"telefonow nie odbiera.....komorke wylaczyla......nie ma dostepu do netu" -> sorry facet ale to jest niepowazne, znajdz sobie lepiej inna bo z ta bedziesz miec w przyszlosci tylko klopoty.

16.07.2002
18:17
[56]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Porozmawiać... Tyle, naprawdę działa, uwierz jestem tego świeżym przykładem.

16.07.2002
18:18
smile
[57]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

A może napisz do " Wybacz mi " :)))

16.07.2002
18:43
[58]

Martinez [ Konsul ]

Zdzisiek---> jak to napisał massca - dałeś dupy bratku, nic dodać nic ująć, zlekcewazyles ja, a tego panny bardzo nie lubią, moja rada jest taka: po prostu zajdź do niej, nawet bez żadnych kwiatów, bombonierek itp, a juz tym bardziej nie wyciagaj do kina restauracji, panna sie skapnie od razu ze chcesz w prosty i szybki sposob ja udobruchac, a tu bratku nie ma tak łatwo, jak wkurzyłeś ja mocno a z tego co piszesz na to wyglada, to troche poczekasz zanim jej przejdzie, przyjdz niezapowiedziany, na chwilke, i po prostu powiedz PRZEPRASZAM, ale tak zeby widziała w tobie tą skruche, kobiety widza takie rzeczy. I nie tłumacz sie niczym, po prostu pokaz ze wiesz iz był to ewidentnie twój błąd, nie unoś sie dumą jak juz ktos napisał. I PAMIETAJ nie pros o wybaczenie, po prostu przepros i odczekaj jakis czas, to jej samej musi przejsc, a w tym czasie mozesz co najwyzej dzwonic do niej, ale nie za CZESTO i rozmawiac z nia. Powodzenia

16.07.2002
19:23
[59]

Eldoth [ Konsul ]

ech....no dobra nie bede zrzedzil , poradze jak umiem najlepiej nie ma sie chyba czym chwalic ale w przepraszaniu kobiet mam spore doswiadczenie ... jak wspomnial szanowny przedmowca , zacznij od kwiatow i czegos drozszego ( ale nie przesadz to moze byc lancuszek srebrny ) , jesli boisz sie spojrzec jej w oczy zadzwon i zostaw to na wycieraczce.. dzwon , przychodz pokazuj ze zalezy ci na niej ( to dla kobiety najwazniejsze gdyz klutnie to takze dla niej sprawdzian dla ciebie i twoich uczuc wzgledem niej) , i wazne ...! przynoszac kwaity nie zapomnij o innych domownikach plci zenskiej ! ( tylko dobierz proporcje -dla twojej dziewczyny roze , dla jej mamy zonkile , zolta rozyczka itd...) , nie badz jednak natarczywy - jesli zatrzasnie ci drzwi , odczekaj dzien -dwa dzwoniac od czasu do czasu , lub pusc krotki list - pisz i mow to co czujesz nawet jesli bedzie to lamane lkaniem i placzem jesli trzeba padnij na kolana :) desperacja uswieca srodki - niezaleznie od charakteru kobiety pokaz ze ja kochasz , w naturany sposob :) chyba nieiwle wiecej mozna dodac...do dziela!

16.07.2002
19:37
smile
[60]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

A najlepiej to się nie kłócić :))) Kobiety to takie stworzenia, które nawet po najlepiej rozegranych przeprosinach - nigdy tego nie zapominają. Podpadłeś i koniec. Możesz być pewien, że ta sprawa jeszcze wypłynie. Tym się różnią od mężczyzn: Facet nie wybacza, ale zapomina. Kobieta wybacza, ale nie zapomina nigdy. A ogólnie... Nie ma jednej uniwersalnej metody. Jeśli ją znasz - wiesz co będzie najlepsze. (Ech, chciałbym kiedyś poznać osobę, która mogłaby o sobie powiedzieć-"Poznałem dobrze jedną kobietę." :)))))) ) Powodzenia.

16.07.2002
20:17
[61]

Rob(no)Ot [ Pretorianin ]

...eeeh, szkoda klikać

16.07.2002
20:20
[62]

yutek [ Konsul ]

Moja rada jest taka: poslij Pannie kwiaty przez poslanca (KONIECZNIE!!) , ale nie jakias jedna blada rozyczke tylko caly WIELKI bukiet z czerwonych roz. W moim przypadku jeszcze sie niezdazylo zeby jakies dziewcze po cyzms takim nie przestalo sie dasac, tudziez niezaczelo palac sympatia do mojej osoby :))))))

16.07.2002
21:18
smile
[63]

skate96 [ Pretorianin ]

Ja nie powinnem ci radzić bo też miałem podobne przygody (tylko że ja ją rzuciłem) ,ale po pierwsze przejdzie jej ,po drugie postaw się na jej miejscu!!!

16.07.2002
22:36
smile
[64]

Allan2002 [ Konsul ]

No coz Eldoth ma w sumie racje ale nie zawsze upominki dziaja :). Hmm ale trzeba pokazywac ze zalezy Tobie na niej. Wiesz i uzywaj slowa PRZEPRASZAM choc nie za czesto zeby nie wyszla z tego litania albo blaganie :). Hmm wiesz ja zrobilem takie glupstwo ale wlasnie przez glupie sprawy sa najgorsze klutnie. Kobiety to nieraz trudny orzech do zgryzienia ja sam znowu podpadlem ech :(. Ale nalezy je zrozumiec.. wiem myslisz tak latwo powiedziec ale nie karze Tobie rozumiec wszystkich kobiet na swiecie a te jadna jedyna Twoja wybranke. To nieraz baaaaardzo trudne ale to sie z czasem oplaci. Jak ma komorke to chlopie slij smsy !!. Ja napisalem takiego smsa.. ze hmm chwila pokarze moja tworczosc ale co niektore sa zastrzezone tylko sie nie smiac.. To bylo inspirowane filmem.. heh nieraz duzo mozna sie nauczyc :) "Chyba nie obrazilas sie znowu za tego smsa, przy tej pannie postaw swoje imie. Ale ja nie o tym, hmm bylem u kolegi i ogladalem taki film polskie tlumaczenie brzmi: Miedzy pieklem a niebem.Ten film jest o milosci, ile moze zniesc, ile moze wytrzymac jak wiele mozna zrobic dla kochanej osoby i ile poswiecic. Widzisz hmm ten film ogladalem 2 raz ale teraz cos mi pokazal i nauczyl i dal do zrozumienia. Monika... DZIEKUJE za wszystko, za Twoja dobroc, lagodnosc, na Twoja wrazliwosc, za kazda klotnie w jakiej bralismy udzial, za to ze bylas a takze za to ze martwilas sie nieraz moze i niepotrzebnie. Dziekuje za kazde slowa, za wszytko co mi dalas, co zrobilas dla mnie i za Twoja milosc. Nawet za to ze sie na mnie obrazalas. Za kazde droczenie sie z Toba, za Twoj smiech i lzy... za smutek, zal i radosc. A teraz PRZEPRASZAM za kazdy zawod jaki Tobie sprawilem, za kazda glupia rzecz o ktora sie poklocilismy, za to ze nie zawsze bylem taki jaki powinienem, jak chcialas hmm skrzydel to ja powinienem Ci je dac. Przepraszam ze jak mi sie wydaje, zdawalo ci sie ze nie daje Tobie tego co dawalem innym, ze nie dawalem Tobie wszystkiego co jest mna. No uff, ten film daje wiele do refleksji, w sumie to nawet nie trzeba myslec, a to wszystko samo przychodzi. Widzisz glowny bohater idzie po swoja ukochana do samego piekla, chociaz wie ze moze sam nie wrocic, ale nie daje za wygrana i robi to co mu nakazuje serce. A JEGO, serce nakazywalo mu isc po nia odnalesc, przekonac i sprowadzic. Widzisz Moni wracajac do mojej wczorajszej wypowiedzi, ja chce poznac prawdziwe klopoty i problemy Moniki nie jakies tam zwiazane z Netem, nie wiem czy ty moze po prostu wstydzisz sie o nich opowiedziec, ale jak nie mi to KOMU o nich powiesz ?? Dzis powiedzials mi o Twojej kontuzji, wlasnie takie rzeczy sa wazne. JA chce wiedziec jak sie czujesz idac spac, jak sie czujesz wstajac rano. Chce wiedziec CO MONIKA mysli jakie ma marzenia, jakie pragnienia, co sprawilo Ci przykrosc zo smutek a co radosc. To nie ja zamknelem sie w skorupie jak mowilas mi ostatnio a ty. No dobrze to na tyle i nie obrazaj sie niepotrzebnie. PAPA. Milego dnia, i WIESZ CO, sierotko UWAZAJ MI NA SIEBIE. I powiedz ty mi jak sie czujesz. I jak z ta Twoja glowa, bo z reka, tez bylo niby nic a co sie okazalo ! No.... Bez wzgledu na odleglosc przesylam slowa milosci" Wiec prosze oto moje slowa.. to nich odpisala mi choc byla strasznie zla, ze najpierw ma metlik w glowie i mysi przemyslec kilka spraw.. pozniej napisala ze mnie bardzo kocha.. i wybaczyla po raz kolejny moje glupie zachowanie. Jak chcesz o cos pasuje to wykorzystaj niektore fragmenty powinny odniesc skutek. Wiem mam niezlyu bajer :) ale ona jest tego warta.. zawsze byla i zawsze bedzie. POWODZENIA !!

16.07.2002
23:02
[65]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

dobra zamykam ten watek......juz jest ok :)

16.07.2002
23:25
smile
[66]

hyba [ Pretorianin ]

oj Zdzisiu, Zdzisiu to żeś narozrabiał

16.07.2002
23:27
smile
[67]

Simo [ Centurion ]

Mam ten sam problem ale to mnie laska wkurwila i ona teraz mnie przeprasza ( odwroc role niech ona lata za toba a nie ty za nia:))

16.07.2002
23:31
smile
[68]

gacek [ Litzmannstadt ]

Kup jej małpke >>>>>>>

16.07.2002
23:34
[69]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

hyba-------> mam prosbe.........tylko ciiiiii......nie bylo tutaj zadnego watku :)

16.07.2002
23:39
[70]

hyba [ Pretorianin ]

hehehe ok. a tak na marginesie to ci bardzo bardzo współczuje

16.07.2002
23:42
[71]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

dzieki :).....bede wdzieczny....a tak poza tym to zycie nigdy nie jest lekkie

16.07.2002
23:44
smile
[72]

hyba [ Pretorianin ]

tu się z tobą zgodze

17.07.2002
01:20
smile
[73]

robal [ Pretorianin ]

Zdzisiek po co dzwonisz? Nie lepiej isc z kwiatami i czekoladkami wedlowskimi prosto do jej domu i przyznac ze to Twoja wina nawet gdy nie jest i prosic o jeszcze jedna szanse. Musisz byc twardym nie mietkim :)

17.07.2002
07:54
smile
[74]

Pik [ No Bass No Fun ]

Allan2002 ===> Musze ten tekst wykuc na pamiec. Chyba kazda wymieknie przy takich slowach :)

17.07.2002
08:24
smile
[75]

Fuzzy [ Pretorianin ]

Ja Ci radze, wes sobie inna

17.07.2002
13:19
smile
[76]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

Ufff ... :) Wreszcie znalazłem kompa z siecią , żeby Ci odpisać w tak delikatnej sprawie :) Moim zdaniem Zdzisiu musimy niezwłocznie zalać smutki :) Może dziś wieczorem ??? Po takiej burzliwej kłótni trzeba się przykładnie nasiorpać i zakończyć to " happy end - em " . Więc odrazu po pracy pędź do sklepu na Bieniewicką po jakieś 3/4 :) Polecam się na przyszłość // KORBA

17.07.2002
13:23
smile
[77]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

Zdzisiu ----------> Ja też nikomu nic nie powiem :) Lecz nie bezinteresownie ... Moje rządania i propozycje przedstawie Ci wieczorem ( czyli na 3/4 się nie skończy ) :-)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.