Vein [ Sannin ]
Dlaczego faceci nie maja z kim porozmawiac...
Witam !!
Wot i naszla mnie taka mysl... kobiety mają psiapsiuły z ktorymi moga sie wymienic swoimi myslami, problemami czy innymi dylematami, a faceci ? nie pojda do kumpla bo niezawsze kumpel potrafi doradzic, nie napisza na blogu bo nic konkretnego sie nie dowiedza... nie mamy poprsotu jak sie radzic w sprawach "damsko-meskich"... tak na dobra sprawe to "wyszlo" u mnie calkiem niedawno... kiedy sie zaczyna popelniac pewne bledy, i nie mozna sie kogos poradzic, czy wyzalic, powstaje dosyc duzy nierozwiazywalny problem...ehhh i co z tym wszystkim zrobic...
Hitman14 [ Bad N Fluenz ]
A to z kobietą porozmawiać nie można? Nawet o sprawach damsko-męskich.
Loczek [ El Loco Boracho ]
Heh... ja mam z kim pogadać. Zawsze: czy to dobry kumpel czy koleżanka (czyt. przyjaciel/przyjaciółka) - z każdym z nich o wszystkim.
gargigosu [ Centurion ]
---> Loczek swieta prawda. dobry przyjaciel i przyjaciólka, problemow nie ma :)
p.m.
Vein [ Sannin ]
Hitman - mozna porozmawiać.. jezeli znasz kobiete z którą mozesz o tym pogadać, a nie jest osoba z ktora temat rozmowy jest bezposrednio zwiazany... ja takiej nie znam...
Volk [ Generaďż˝ ]
Heh, kiedys to chlop bral babe za wlosy i do jaskini, nie to co te dzisiejsze fanaberie ;)
Hitman14 [ Bad N Fluenz ]
Vein, a mógłbyś o tym porozmawiać z osobą, której nie znasz osobiście?
Maliniarz [ The Watcher ]
A moze po prostu Ty cierpisz na brak przyjaciol z ktorymi mozesz pogadac o tych sprawach?
Vein [ Sannin ]
Maliniarz - kiedys mialem, zanim przyjaciele nie zaczeli "przekazywać" dalej wszystko o czym sie z nimi rozmawialo... nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz sie a tym przejechałem...
Maliniarz [ The Watcher ]
No to Ci moge tylko wspolczuc srodowiska w ktorym zyjesz
Scatterhead [ łapaj dzień ]
Mam przyjaciół na których być może się "przejechałem" ale to zbyt mocne słowo, bo to nie były ważne rzeczy, wiele naprawdę ważnych/intymnych spraw mogę im przekazać i o nich porozmawiać
dr. Acula [ Generaďż˝ ]
To smutne nie mieć na świecie kogoś z kim można porozmawiać.
frer [ Freelancer ]
Ja w ogóle nie widzę potrzeby wyżalać się komuś w rękaw. Mam swoje problemy to zachowuje je dla siebie. Jeśli ktoś musi się wyżalić czy jak to się mówi "zrzucić ciężar z serca" to moim zdaniem czuje podświadomą potrzebę przekazania prawdy o swoim problemie innym ludziom.
Oczywiście moje podejście działa w obie strony, więc raczej we mnie nie ma co szukać współczucia i nikt nawet nie próbuje. Osobiście nie chciałbym, żeby mi się ktoś wypłakiwał w rękaw, bo nawet nie wiedziałbym jak się zachować żeby tej osoby nie urazić mówiąc wprost, że mam jej/jego problem głęboko w pupie. :P
Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]
Ja mam dziewczynę i przyjaciółkę. Jak mam problem z dziewczyną idę pogadać z przyjaciółką, ona zawsze da jakąś radę. Jeżeli z przyjaciółką...chyba problemów nie miałem bo w sumie nie ma jak:)
Przyjaciółka także otrzyma ode mnie pomoc kiedy tylko chce. Tak więc problemu takiego jak Ty nie mam:)
b4rt3q;) [ Legionista ]
ja o sprawach damsko-meskich rozmawieamze swoja dziewczyna
chyrlok [ Konsul ]
Ja rozmawiam z moja dobrą przyjaciółką.
kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]
a Infobot?
No i serio - standardowy facet wychowywany jest na czlowieka ze stali, ktory nie okazuje uczuc i nie potrzebuje niczyjej pomocy a uronic lze moze tylko, gdy komar wpadnie mu do oka. I pozniej taki czlowiek nie potrafi rozmawiac o tym, co czuje (nawet, gdy bardzo chce) - podswiadomie uwaza to za dyskomfort, bo musi wtedy pokazac swoje wnetrze - a tego najbardziej sie boi.
Dla kobiet rozmowa i zwierzanie sie ze swoich uczuc jest sposobem, by poczuc sie lepiej. A nuz kolezanka cos doradzi? A nawet, jak nie to i tak bede sie czula lepiej, bo ktos zna prawde o tym, co czuje. Facetowi to nie jest potrzebne. Woli przelknac gorzka pigulke a nastepnie ja zapic.
Uwaga: rozumowanie dziewczyn analizowane przez niedoskonaly, meski mozg - moze odbiegac troche od rzeczywistosci.
Uwaga 2: W tych przykladach dosyc mocno generalizuje - tak naprawde kazdy osobnik inaczej sie zachowuje. Ale mam nadzieje, ze uchwycillem standard
I do facetow - ile zajelo wam powiedzenie dziewczynie, ze ja kochacie? Nie - Jestes sliczna/cudowna/etc a prosto z mostu - Kocham cie? I prosto w oczy
Lysack [ Latino Lover ]
kamyk -> mi 2 miesiące, ale znam takich co po jednym dniu na gg:)) hehe
swoją drogą uważam, że akceptacja w związku i zaufanie to podstawa:) co to ma do tematu? ano to, że moja dziewczyna akceptuje przyjaciółkę, przed którą naprawdę mogę się otworzyć, czasem nawet na sprawy, których bym z Ewą nie poruszył:)
Kompo [ alkopoligamista ]
kamyk_samuraj - > mi pół roku od poznania się, miesiąc po zdecydowaniu się na bycie razem.
jajko w imadle [ Pretorianin ]
kamyk_samuraj - > od początku związku a nawet wcześniej. znałem ją może pół roku... i na razie jest dobrz. ponad 1,5 roku już razem :)
edit: a co do pytania z postu nr 1.... ja mam koleżankę a nawet dwie z którymi mogę porozmawiać o wszystkim. owszem, ciężko było się przemóc ale jak mus to mus... po prostu musiałem komuś powiedzieć... pomogło...
kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]
Troche odbieglem od tematu - wiec wracam - ja mam dobra, stara (znamy sie od ~17 lat) przyjaciolke, z ktora rozmawiam o wszystkim. Szkoda, ze tak rzadko sie widzimy.
Albo rozmawiam z dziewczyna.
A co do pytania, ktore sam postawilem - hmmm w moim przypadku jakies pol roku? Chyba po ktoryms calusie mi sie wymksnelo...
Andre770 [ Koniokwiciur ]
Fajna
dyskusja
Glob3r [ Generaďż˝ ]
Ja mam przyjaciółkę z którą mogę pogadać a wszystkich sprawach.. .:) mi to wystarcza ;].
A już się nauczyłem żeby chłopakom zbytnio nie ufać i nie przekazywać wszystkich tajemnic ;p
kaies [ Kurde! Wielki Ibuprom! ]
Ja tam mam kumpla z ktorym moge gadac o wszystkim i zawsze. Co jak co, ale nigdy nie moglem narzekac na brak osob z ktorym moge powiedziec wszystko.
Narel [ Pretorianin ]
hmm zawsze zostaje jeszcze rodzina prawda? fakt to torche krepujace moze byc gadac o takich sprawach z mama czy tata ale w sumie to torche od tego oni sa... a jak nie rodzice to brat siostra babcia.... a jezeli to tez nie to mzoe twoj problem ejst glebszy niz ci sie wydaje?
Fett [ Avatar ]
zawsze pozostaja kolezanki z GG :P Masz pewnosc ze nikomu nic nie powiedza, a i łatwiej czasami sie wyzali ;)
Janczes [ You'll never walk alone ]
Ja nie czuje takiej potrzeby zeby sie komus zwierzac...ale gdyby juz, to mam pare osób(gł.kumpli)
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
może pogadaj z Xircomem?
$heyk [ Master Chief ]
NewGravedigger
<-----------
Tenshay [ Konsul ]
Volk--> xD hahahaha xD xD xD dobre ;]
Aceofbase [ El Mariachi ]
hmm, z tego co pamietam, kolega Debczak chetnie tutaj nie tak znowu dawno agitowal sie i zapraszal do wspolnej pogaduchy via telefon.....
Kuper^^ [ Konsul ]
NewGravedigger
<-----------------------
davids89 [ Konsul ]
Od czego ma sie przyjaciol
NewGravedigger-->muhahah:D
szymon_majewski [ Największy fan KISS ]
Ja zawsze mialem do czasu przeprowadzki ... teraz juz rzadziej ...
NewGravedigger ----> padlem XD
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
<< NG
kazuya1990 [ Chor��y ]
ze swoim wackiem mozna pogadac i wydusić z niego wszystkie soczki...:P
muzykk [ Pretorianin ]
Ja z tym nie mam problemow. chociaz przy piwie to mozna z kazdym kolega/kolezanka pogadac. no i w sumie o wszystkim. polecam
Pvt. Creak [ Criav ]
Ja tam mam z kim rozmawiać :p
_ramadan_ [ Król sedesu ]
Jak nie? Panie spod 0-700 to niby nie chcą z Tobą porozmawiać? W dodatku są gotowe 24h/dobę...
Finthos [ Konsul ]
W krytycznej sytuacji pozostaje prawa ręka-doda otuchy, wysłucha, przytuli...
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
W MOIM środowisku rzeczywiście nie mam z kim pogadać...Jak porozmawiam z chłopakiem z poza mojej paczki to będzie zadyma.Ale powiem krótko:Reszta chłopaków i wszystkie dziewczyny lecą jak pszczoły do miodu żeby się podlizywać klaudii.Lokalnej Miss.Tylko moja paczka jej nie lubi.Ale nawet tym w tej "paczce" nie moge zaufać.Oczywiście mam przyjaciela ale porozmiawianie z nim o takich (wiecie jakich) sprawach to dosłowne samobójstwo.Może nie wierze mu dlatego, że np.Kupiłem płaski monitor-on też, kupiłem nowego kompa-on też, nowe głosniki-on też,nową mysze z takim czymś co po spodem świeci na czerowno-on też tyle, że u niego świeci na różowo, ja zaczełem kupywać gry (na większą skale)- on też tylko, że piraty, ja sobie znajde jakieś powiedzenie (tzw:kurde,cholera,shit,to że często żartuje a nawet ŚMIECH) sobie przywłaszczył.Nietrudno się domyślić, że ciągle chce być lepszym ode mnie.Kiedyś widziałem jak jakaś dziewczyna mówi o tym samym (że jak ona do takich cool kolegów to ona do jeszcze lepszych) ta co tak robiła czerwona jak burak (hahaha).Ja chyba też musze tak porozmawiać z kolegą!No bo skoro nawet zaczął się śmiać tak jak ja?!
EDIT:Tylko, że zawsze prunuje być lepszy (kupił większy monitor, hahaha, NOOB, im większy tym bardziej szkodzi na oczy.On nawet nie wie co to Radeon!Ma najstarszą wersje XP.2 dyski C-14 GB,D-24 GB.A ja?Najnowsz wersja 3 dyski-C-14 GB,D-46 GB,E-46 GB.hehe
Dabljudenton [ Centurion ]
Galeria_ciastek -> Zwolnij stary, wstawiłeś trudną mowę i nie za bardzo wiem o co chodzi?
Finthos ->
Finthos [ Konsul ]
Galeria_ciastek-powiedz mi ile masz lat? :)
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
12
EDIT:A ty jak byś sie czuł w mojej sytuacji ??!!
Finthos [ Konsul ]
To wiele tłumaczy.
Ja? Olałbym frajera i już. Tylko co to za kumpel co szuka konkurencji :) I dbaj o spacje i interpunkcję, zwięzłość wypowiedzi by się też przydała-byłoby łatwiej czytać.
Nie przejmuj się :)
MatteoDA [ Konsul ]
Vein: No coś w tym jest...
Wiesz, generalnie też przejechałem się na różnych znajomościach :-)
W takich sytuacjach najlepszy jest dystans i najczęściej lepiej na tym wychodzisz,
inna sprawa, że wtedy nie możesz narzekać, że nie masz wokół wielu 'przyjaciół'.
A tak szczerze, przyjaciół czy bardzo dobrych znajomych?
Zawsze mi się wydawało, że PRZYJAŹŃ to jest PRZYJAŹŃ i jest to mocny
związek dwóch osób, a nie czysta gadka, tudzież nadużywanie tego słowa.
Obiwan1992 [ Generaďż˝ ]
jak kumple maja jakis problem to zawsze u mnie znajduja porade
kormoran2 [ Legionista ]
wg mnie facet nie wyplakuje sie drugiemu w rekaw tylko prosi porostu o rade, sami wiece ze nie ma to jak pogawetka przy gorzale gdzie poruszane sa najrozniejsze tematy takie o zyciu i smierci :-)