GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Krav maga

31.01.2007
14:56
smile
[1]

NoLog [ Pretorianin ]

Krav maga

Otóż chciałbym się zapisać na treningi rzeczonej sztuki samoobrony. Ktoś trenuje? Mógłby się podzielić doświadczeniami?:)
czy na takim treningu można moco oberwać? - jestem mały i chudy, więc... :P

31.01.2007
15:02
[2]

gofer [ ]

Dlaczego akurat Krav maga?

31.01.2007
15:03
smile
[3]

NoLog [ Pretorianin ]

słyszałem że dosyć 'użyteczna' sztuka samoobrony, pomijając boks.

31.01.2007
15:06
smile
[4]

DarkStar [ magister inzynier ]

najbardziej uzyteczna sztuka samoobrony jest spierdalitsu

31.01.2007
15:14
smile
[5]

szarzasty [ rammsteinick ]

ewentualnie niewpadaćwkłopotu-fu

31.01.2007
15:15
smile
[6]

NoLog [ Pretorianin ]

Doprawdy zacne dowcipy.

31.01.2007
15:16
[7]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Jak jestes maly i chudy to mozesz dostac niezle "becki" na treningach. Ogolnie sztuka dla prawdziwych "twardzieli". Moze na poczatek byc dla ciebie za trudna.

31.01.2007
15:18
smile
[8]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

DarkStar

31.01.2007
15:21
[9]

szarzasty [ rammsteinick ]

NoLog- to nie dowcip. to prawda chcesz sie bić to idź zapisz sie do klubu bokserskiego. ale najlepszą sztuką samoobrony jest ucieczka lub nie wpadanie w kłopoty. bijąc się pokazujesz że nie potrafisz inaczej radzić sobie z kłopotami

31.01.2007
15:25
[10]

NoLog [ Pretorianin ]

Ale są sytacje, w których uciec nie możesz. A bić się nie chcę, wyraźnie piszę, że to SAMOOBRONA.

31.01.2007
15:27
[11]

DarkStar [ magister inzynier ]

wtedy walisz delikwenta z dynki i spierdalitsu

31.01.2007
15:28
[12]

szarzasty [ rammsteinick ]

Więc po co pakujesz sie w kłopoty?? nie w każdej złej sytuacji da sie uciec( ale w znacznej większości) le zawsze da sie ominąć taką złą sytuację

31.01.2007
15:32
[13]

Azzie [ bonobo ]

Nie jestem przekonany do krav-magi. Trenerzy maja bardzo glupia tendencje do wbijania tepakom w glowy ze dzieki krav madze obronia sie przed nozem, albo palka, ze poradza sobie z trzema kolesiami na raz itp. A potem tacy krav magowcy laduja w kostnicy bo mysla ze przekozakami sa po roku cwiczen...

Poza tym wiele "metod" na cwiczeniach jest symulowanych i nie masz zadnej pewnosci ze w sytuacji zagrozenia przelamiesz wewnetrzne opory przed ich zastosowaniem, np wbicie galek ocznych palcami.

Kolejna sprawa to taka ze jesli zrobisz komus smiertelna krzywde nie znajac sztuk walki, to sprawa sie konczy na nieszczesliwym wypadku. Jesli to samo sie stanie gdy znasz sztuki walki, to odpowiadasz w najlepszym razie za nieumyslne spowodowanie smierci, a realnie za zabojstwo, jak z uzyciem niebezpiecznego narzedzia i przekroczenie granic obrony koniecznej.

A jak juz chcesz cos co sie realnie przydaje, to polecam boks, bo dzieki temu szybko mozesz dac komus po mordzie i w nogi, a do tego cos do walki w zwarciu, zebys potrafil zalozyc pare chwytow i sie z nich wyzwolic, a potem... w nogi :)

Ale najlepsza metoda jest to co mowili poprzednicy: unikac problemow, a jak juz sa to po prostu zwiewac. Ktorys z naszych mistrzow kick boxingu myslal ze taki kozak jest, wdal sie w bojke na dyskotece, dostal nozem, wyniesli go nogami do przodu...

31.01.2007
15:32
smile
[14]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Myślałem że ci się pomyliło z krwią maga.... :P

31.01.2007
15:33
[15]

giergas [ Chor��y ]

Zależy gdzie trafisz. W jednych klubach uczą durnych skradanek typu usuwanie się z linii ciosu w najgłupsze możliwe sposoby a w innych od razu uczą pokory i oklepują aż miło.

P.S kup sobie suspenser , taka rada gratis ;)

31.01.2007
16:16
[16]

thorgal5 [ Centurion ]

Uciekaj od tego "stylu"!!! Jest to nic nie warte zludzenie nabijajace kase prowadzacym szarlatanom! Przede wszystkim jest niesprawdzalne. Nie ma sparingow, a co za tym idzie nie wyksztalcisz w sobie pewnych nawykow w realnej walce.

Co moge polecic tp: BJJ czyli Brazylijskie Ju Jiutsu. Szybko rozwijajacy w polsce styl walki ktory dawno juz udowodnil ze jest najbardziej praktyczny w realnej walce. Walka w stylu tym odbywa sie glownie w parterze, jednak stojka tez w nim istnieje. Rzuty , podciecia, bardzo duzo dzwigni na stawy. Naprawde polecam.

Kick-Boxing, tego chyba nie trzeba przedstawiac.

Muay-Thai , roznica miedzy Kick-Boxingiem jest min. taka ze tutaj jest walka w klinczu ( uzywanie kolan) a takze ciosy lokciami.

Te style polecam. A co do tego czy treningi sa ostre cze nie. To jezeli myslisz powaznie o ich rozpoczeciu, to zmien nastawienie. Nic nie ma za darmo. Ciezka praca mozesz wiele w tej materii zyskac. I nie wierz w brednie Kravatowcow typu - w 30 dni staniesz sie niepokonany.
Pozdrawiam.

31.01.2007
16:23
[17]

Spocony_Pan [ Pretorianin ]

Zapisz sie na Judo , rzuty pady i kosy

31.01.2007
16:27
[18]

Belm [ Konsul ]

Azzie dobrze gada.

Coś ode mnie.

O skuteczności Krav Magi krążą legendy, ale IMHO trafić na dobry klub, gdzie treningi będzie prowadził prawdziwy profesjonalista jest bardzo trudno. Kravka jest teraz "trendi" (Podobnie jak tajski-boks) i kluby pojawiają się jak grzyby po deszczu. Dodam jeszcze od siebie, że większość ultra-killer technik kravki nie jest używana w sparingach, co czyni je bezużytecznymi.

Zapisz się klubu gdzie:
Jest po po pierwsze dobry trener. Bardzo ważne jest czy się zna na rzeczy. Trafiają się kolesie, tacy jak sławny p. Murat, który mając żółty pas w karate, ogłosił się jakim sensejem, nadał sobie najwyższy stopień mistrzowski, i prowadzi szkołę darcia ryja i bicia szpadlem.

Po drugie:
Nie żadne combaty, pierdułki, wietnamskie wynalazki, tylko prawdziwe i sprawdzone sporty walki. Boks, kick boxing, judo, zapasy. itp.

Po trzecie:
Sparingi, sparingi i jeszcze raz sparingi. Jak już będziesz mógł, to jak najczęściej sparuj się na treningach. Oczywiście pod okiem trenera. W uderzanych sportach walki, ZAWSZE zakładaj ochraniacz na szczękę i głowę. Tu widać z jakim trenerem ma się do czynienia. Ja widziałem, jak trener na dzień dobry brał kolesia na sparing i go klepał na ringu. Dobry trener nigdy nie pozwoli na sparing zawodników znacznie różniących się umiejętnościami (no chyba, że taki lightowy).
W _dobrym_ klubie nie ma dzikich nawalanek. Sparujesz, żeby się nauczyć. Po sparingu dziękujesz partnerowi za walkę. Połaź po klubach, popatrz jak to wygląda.

Pamiętaj: dobry łapacz (judo, zapasy, BJJ) w 9 przypadkach na 10, rozwali bardzo dobrego uderzacza (boks, kick-box, tajski-boks). Jak jesteś mały, to zastanów się nad jakimś łapanym sportem walki.

Jeśli klub jest zarejestrowany w jakimś polskim związku danego sportu walki do bardzo dobrze. Np. w boksie aby zostać trenerem trzeba stać egzamin, lub zdobyć co najmniej mistrzostwo Polski. Sprawdź, i pytaj.
Żebyś nie trafił do dresiarskiej pakerni, gdzie koleś w dziarach uczy ruskiego kombatu którego nauczył się w pierdlu od jakiegoś specnazowca.

Ja trenuję boks, w Warszawie pod okiem byłego olimpijczyka. Poszedłem z zamiarem, żeby trochę smalcu spalić, i tak chodzę od 2 lat. Smalcu trochę spaliłem, nabrałem kondycji (organizm uczy się szybko regenerować) i szybkości. Swoich umiejętności nie miałem okazji sprawdzić, i bardzo dobrze.

31.01.2007
16:38
[19]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

Tylko BJJ :>

31.01.2007
16:53
[20]

thorgal5 [ Centurion ]

Belm-->Trafiaja sie kolesie, tacy jak slawny p. Murat, ktory majac zolty pas w karate, oglosil sie jakim sensejem Hahahaha!!! TSUNAMI KARATE ! Rysio jest the best!

Dobry post Belm, mnie nie chcialo sie zbyt rozpisywac. Moze to co napiales Ty da jakies swiatlo na prawdziwa skutecznosc poszczegolnych stylow.

I tak jakBabiczka,- Nr. 1 BJJ, lub trening przekrojowy.

01.02.2007
16:23
[21]

Dizy [ Pretorianin ]

BJJ najlepsze. Ewentualnie do tego coś ze sportów uderzających:
-kick boxing
-boks
-tajski boks

01.02.2007
16:53
smile
[22]

YogiYogi [ Konsul ]

Chcialbym zapytac przy okazji czy
skrot BJJ to od Blow Job Jujitsu ?
?

01.02.2007
17:01
[23]

Deadwatch [ Pretorianin ]

Jak nie umiesz nie pakować się w kłopoty, to nie lepiej kupić paralizator czy pistolet na gaz?
Sam tego nie używałem nigdy, ale to da raczej trochę więcej...

01.02.2007
17:15
[24]

ffff [ Backside ]

Karate Kyokushin rządzi :].
Połączenie gimnastycznego rozciągania, z treningiem wytrzymałościowym i prawdziwą sztuką walki.

01.02.2007
17:23
[25]

Finthos [ Konsul ]

Tja, Kyokushin i ichnia taktyka "biorę wszystko na klatę i oddaję najmocniej jak potrafię bo jestem twardy".
Kto mi w końcu wytłumaczy skąd ta fascynacja bjj? nikt normalny nie tarza się na chodniku, poza tym w przypadku już dwóch przeciwnikow jesteś z miejsca przegrany...

Tak jak mówią: idź na box, tajski, kickboxing-byle dużo sparingów było.

01.02.2007
17:32
[26]

Maliniarz [ The Watcher ]


Tam sobie doczytaj, osobiscie moge tez krav mage odradzic, bardzo kontuzyjna z tego co slyszalem, zreszta tak naprawde wszystko zalezy od trenera i CIEBIE co z tego wyciagniesz.

01.02.2007
17:48
[27]

Novus [ Generaďż˝ ]

"sa sytuacje keidy nie da sue uciec" W takim wypadku grzecznie oddajesz komorke i kase i modlisz sie zeby sobie poszli. Jak podskoczysz to mozesz stracic nie tylko komorke...

01.02.2007
18:25
[28]

amoreg1234 [ użytkownik ]

thorgal, w krav madze sa sparingi...

ffff -> oo prosze, jedna bratnia dusza. do jakiego klubu nalezysz ?

01.02.2007
18:52
[29]

thorgal5 [ Centurion ]

amoreg1234, hmmm, to znaczy ze wyrywane sa grdyki, wydlubywane oczy, rozrywane wargi? Tak? Widzisz krav maga to system w zalozeniu stworzony dla wojska. Celem adepta tej "sztuki " bylo unieszkodliwienie przeciwnika, czytaj zabicie, w sytuacji kiedy stracil bron palna. To krav maga kombat, bojowa. To czego ucza tzw. znawcy materii, ma jakoby opierac sie na tych metodach eliminacji przeciwnika. O.k, tylko jak i kiedy sprawdzisz swoje wyuczoone techniki. ? Masz jakiegos jenca wojennego zeby sprawdzic na nim 8 sposobow zabicia saperka?

A obrona przed nozem jest dobra gdy ustawisz sie z kolega i on ma drewniana atrape a ty mu powiesz jak ma pchnac...

Co do sparingow , to dodam jeszcze ze "instruktorzy" KM dodaja do swych szkolen pseudo bokserskie treningi, zeby dac ulude trenujacym wszechstronnosci ich "stylu"

Zreszta nie warto o tym pisac...

01.02.2007
18:56
smile
[30]

Mazio [ Mr Offtopic ]

karate karatem, a siekierka siekierką

01.02.2007
19:02
[31]

Halo Snajper [ Pretorianin ]

thorgal5-> Chyba cię głowa boli... W każdym cywilizowanym kraju wojsko nie używa jakiś krav mag itd. tylko technik opierających się na dźwigniach, chwytach i rzutach. Słyszałeś o jakimś komandosie stosującym krav mage?

01.02.2007
19:03
smile
[32]

Mazio [ Mr Offtopic ]

ja słyszałem o jednym stosującym esperal

01.02.2007
19:31
[33]

chyrlok [ Konsul ]

Krew Maga po mojemu

01.02.2007
19:33
smile
[34]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

<tomek> a Ty wiesz ze jest taka zakazana sztuka walki, w ktorej istnieje cios polegajacy na przebiciu sie przez organy i wyjeciu serca przeciwnika? o.O
<aga>lol.. i jak oni to cwicza? w parach?




Taki cytacik mi się przypomniał :D

01.02.2007
19:42
[35]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

thorgal5-> Chyba cię głowa boli... W każdym cywilizowanym kraju wojsko nie używa jakiś krav mag itd. tylko technik opierających się na dźwigniach, chwytach i rzutach. Słyszałeś o jakimś komandosie stosującym krav mage?

Tak sie składa, że Krav Maga jest izraelskim stylem walki wykorzystywanym przez armie izraelska wlasnie i jest jednym z najbardziej niezawodnych sposobow na szybkie usmiercenie czlowieka, gdyz przede wszystkim tego ucza w wojsku - nie lamania, kaleczenia ale zabijania wlasnie.

Za duzo filmow ogladasz skoro wspominasz o dzwigniach, chwytach i rzutach. Zołnierz ma zabić, a nie rzucać.

Na temat dzialajacych osrodkow Krav Magi nie wypowiadam sie ale prawdopodobnie maja sie one tak do tej jaka stosuje sie w armii jak Beger do salonu pieknosci.

01.02.2007
19:49
[36]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

Finthos==> "nikt normalny nie tarza się na chodniku, poza tym w przypadku już dwóch przeciwnikow jesteś z miejsca przegrany... " => ale bzdura ;o Widze ze nie masz pojecia o sztukach walki ;o Jak napadnie cie osoba to ty sie zastanawiasz czy to co bedziesz robil jest normalne czy nie ? hahaha powodzenia albo ze jak jest ich 2 to juz masz przeje**ne ? hahha :D Lepiej nie wdawaj sie w bojki ;]

W walce zeby wygrac najszybciej musisz sprowadzic przeciwnika do parteru ..

Skad ta fascynacja bjj ? pytanie retoryczne ale odpowiem "bo jest bardzo skuteczna" i "nie jest na pokaz jak inne "

01.02.2007
19:53
smile
[37]

qweks [ Ignis Lentus ]

Wątpię żeby zwykły śmiertelnik mógłby w jakimś klubie się nauczyć czegoś takiego:)
Zacznijmy od tego ile masz lat a do samoobrony jw. Belm i Thorgal dobrze prawią boks albo Muay-Thai. Sam się waham nad tymi dwoma stylami i jakoś do boksu mam większe przekonanie choć Muay-Thai z racji dźwigni i walki przy użyciu kolan i walki w parterze jest bardzo interesujące choć raczej na boks pójdę.

01.02.2007
19:59
[38]

thorgal5 [ Centurion ]

deTorquemada--> Zacytowales Halo Snajpera, nie mnie.

Halo Snajper--> Nie , nie boli mnie glowa i wiesz slyszalem o czyms takim jak MOSAD, ale pewnie ty nie, jezeli Twoje wyobrazenie o wojsku i spec grupach jest tak bajkowe...

Ps. Fakt zapomnialem dodac ze Imi Lichtenfeld, tworca Krav Maga, byl Zydem i na potrzeby tamtejszej armi opracowal ten system. Kiedys rzad Izraela gdy pwstawal, glosil jedna doktryne:- wygrac za wszelka cene-. Ale to juz inny temat...

01.02.2007
20:21
[39]

Stalker1 [ Pretorianin ]

NoLog pytal czy ktos na to chodzil i czy moglby sie podzielic doswiadczeniami. a tutaj widze mase osob ktore tylko "slyszaly" cos o krav maga. Ja chodze juz 4 rok na treningi. Juz na pierwszym treningu mowi sie o tym ze najlepiej omijac zagrozenia, a dalej jest juz obrona konieczna kiedy NIE MOZESZ zagrozenia ominac. Pierwszy rok to poznawanie technik, a nastepne lata to glownie sparingi! tylko nie wkladamy palcow w oczy, nie kopiemy w krocze. jest to czysty sparing. i na koniec: Krav Maga to nie SZTUKA samoobrony tylko system :/ sztuka to w muzeum i na karate. sztuka walki nie ma nic wspolnego z systemem. karate NIE sluzy do samoobrony, co najwyzej do rozciagniecia sie (chodzilem 1,5 roku. zrezygnowalem, poniewaz kwestionowalem slowa senseja i wiecej na treningu biegalem niz uderzalem w powietrze XD). mozesz isc na trening tylko uwazaj na kluby (ktos juz wspominal) abys nie trafil na oszustow, najlepiej pytaj o certyfikaty przeszkolenia.

01.02.2007
20:26
[40]

Halo Snajper [ Pretorianin ]

deTorquemada-> Mając na myśli cywilizowane kraje mówiłem o: Anglii, Ameryce, Francji itd.
Tam nie stosują krav magi :)

01.02.2007
20:38
smile
[41]

Grabb [ Centurion ]

Ja od 1,5 roku trenuje Kickboxing... I jestem zadowolony :) Jesli jestes mały i chudy jak piszesz to ci nie radze isc na Krav mage gdyz jest to dosc brutalny sport ;p ale jesli bardzo chcesz to radze nabrac masy... Pierwszy trening jest najgorszy gdzyz zobaczysz dowiero co to znaczy rozgrzewka :D straszne zakwasy ;/ pamietam do dzis... jesli nie chesz nabrac masy to proponuje teekwondo lud judo (czy cos w tym stylu) gdyz nie trzeba tam zbyt duzej sily \... glownie sa tam dzwignie ktore wykonasz dzieki naporowi sily przeciwnika... ja i tak zostane przy kickbocingu :) ogolnie fajne sa sztuki walk bo mozna sie czegos pozytecznego nauczyc i pocwiczyc, wyzyc, uksztaltowac swoja sylwetke :) goraco polecam kickboxing ale i tez inne dyscypliny sportu zwiazane z walka



edit: Popieram wypowiedz Stalker1'a :)

01.02.2007
20:46
[42]

Belm [ Konsul ]

qweks -> Boks ma tą przewagę nad Tajskim Boksem, że w Polsce jest wielu BARDZO dobrych trenerów. Co to boksu-tajskiego... Cóż... Znam jednego trenera karatekę, który jednocześnie prowadzi treningi w kick-boxie i tayu. O ile w karate jest naprawdę dobry, to w w tych pozostałych dyscyplinach już niezbyt. Kiedy tay i kick boxerzy pojechali na obóz sportowy z bokserami, to podczas sparingu na ręce, koleś trenujący 2 lata kick'a dostawał regularny łomot od kolesia który chodził 4 miesiące na treningi bokserskie, I żeby nie wywoływać świętej wojny między zwolennikami różnych sportów walki: nie piszę w wyższości boksu nad tayem czy kickiem, ale o ogromym znaczeniu klasy trenera.

Ci którzy piszą, że lepiej nic nie ćwiczyć, tylko szybko biegać, ewentualnie unikać kłopotów, zapominają o jednej rzeczy. Trening w sporcie walki daje (poza umiejętnościami) jedna ważną rzecz - pewność siebie. Koleś po dwóch latach treningu, nie boi się jednego, czy dwóch pijaczków, wie co ma robić. Taka spokojna pewność siebie pozwala na uniknięcie wielu konfliktów. Zapewniam was, że szybciej dostanie łomot nerwowy koleś, który tylko rozgląda się, którędy ma uciekać, niż taki który jest spokojny i pewny siebie.
łatwiej też jest odpuścić. Kiedy sparujesz się parę razy w miesiącu, to spokojnie olejesz podskakującego drecha bez uszczerbku na dumie.

01.02.2007
21:12
[43]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Stalker - Czyli nie uczysz się Krav Maga a Bosku kochanie : ). Krav maga to właśnie wybijanie oczu, kopnięcia w krocze, podcięcia, uderzenia w gardło - Czyli wszystko co powienie umieć żołnierz, a czego Ty nie umiesz, bo się tego nie uczysz. Uczysz się prostego boksu, lub jakiejś hybrydy kij-wie-czego. Ale nie Krav Maga.

01.02.2007
21:16
[44]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Babiczka --> Widziałem sporo walk na ulicy i ani jednej z nich w parterze. Także do dupy z takim gadaniem. Najczęściej wygrywa silniejszy i bardziej zdeterminowany lejący na chama czym popadnie. Wiadomą sprawą jest, że sztuki walki się przydają ale jak dostaniesz flaszką czy sztachetą to raczej niespecjalnie pomogą.

01.02.2007
21:44
[45]

injection6667 [ Junior ]

Tarzanie się na betonie to bzdura.

01.02.2007
21:48
[46]

LOL 2160 [ Pretorianin ]

Ja trenowałem 2 lata KarateKyokushin i musze powiedziec ze dzięki tym treningom nabrałem pewności siebie i jestem twardszy bo miałem zajebistego trenera który był komandosem takze on dawał taki wycisk ze głowa mała. Później miałem problemy z kolanem i przestałem trenować. Aktualnie trenuje Judo i jak narazie dobrze mi idzie i trener też dobry i jest dobrze.

Więc wniosek jest taki: NIEWAŻNE JAKA SZTUKE WALKI WYBIERZESZ WSZYSTKO ZALEŻY OD TRENERA. SZTUKA/SYSTEM WALKI JAKI NAJLEPSZY BY NIE BYŁ BEZ DOBREGO TRENERA ZAWSZE BĘDZIE GÓWNIANY!

01.02.2007
21:54
[47]

Stalker1 [ Pretorianin ]

QQuel nie zrozumiales. tylko na sparingach nie ma wkladania palcow w oczy. "na sucho" cwiczymy to, ale nie wykorzystujemy na sparze. Przeciez nie wyrwe kolesiowi oczu na sali :/ sa podciecia, uderzenia w gardlo, krocze (jest ochraniacz). mialem pare incydentow z pijaczkami ale na walce nigdy sie nie konczylo, co najwyzej na przepychance i utrzymywaniu dystansu. tak jak grabb mowi: treningi daja pewnosc siebie.

BTW. jesli chcecie byc nie wiadomo jakimi killerami to wezcie noz i zacznijcie rznac wszystkich dookola :/ nie ma systemu/sztuki/czego-tam-nie-wymysla ktory obroni nas przed atakiem z zaskoczenia. moze tak mowia na karate ale to nie prawda. zobaczcie jak wyglada czlowiek pociety nozem, i sprobujcie przeciwstawic stali reke (oplakany skutek) a jeszcze lepiej pocwiczcie na drewnianych atrapach :D

01.02.2007
22:00
[48]

Belm [ Konsul ]

Stalker1 -> Tu się z Tobą nie zgodzę, wg mnie to właśnie wielu trenerów Krav Magi wmawiało swoim podopiecznym że posiadają patent na walkę z nożownikiem. Nie zaprzeczysz chyba, że KM posiada techniki walki z osobnikiem uzbrojonym w nóż?

Co do karate, to nie jestem spacem. Ale różne kombinacje, typu karateka vs nożownik, karateka vs koleś z grabiami, szpadlem itp. to widziałem tylko u "sensej" Murata, niesławnego twórcy karate tsunami.

01.02.2007
22:06
[49]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

thorgal5 --> Faktycznie ... ale sens wypowiedzi zrozumial kto miał zrozumiec ;)

Halo Snajpera --> Nie bardzo rozumiem, Izrael nie jest cywilizowany ? Zreszta prawdopodobnie zdziwił byś sie gdybyś dowiedział sie, że akurat grupy szturmowe, desantowe czy specjalne z przytoczonych przez siebie krajów jednak posługują się ta sztuką walki. Zdziwił - bo raczej do wiadomosci publicznej nie podaje sie szczegółów szkolenia takich jednostek ( ze wzgledu na bezpieczenstwo i zmylenie przeciwnika ).

Zreszta jednostki spejalne przechodza szkolenie nie zamykajac sie na konkretnej sztuce walki, a poznaja ich mnogosc, zeby w kazdym przypadku, kontakcie z wrogiem dzialac adekwatnie do danej sytuacji.

01.02.2007
23:38
[50]

zulu [ Konsul ]

Trenowalem sztuki walki okolo 2 lata i mam wazna wiadomosc dla wszystkich ktorych interesuje naprawde skuteczna samoobrona : Naucz sie paru (naprawde nie jest konieczna wieksza ilosc) prostych technik, takich jak : kopniecie w krocze, cios na watrobe, uderzenie w gardlo. I cwicz te techniki. Nie oszukujmy sie - ludzie ktorzy moga nas zaczepiac to nie jacys fighterzy ( mimo ze oni pewnie uwazaja o sobie inaczej ), tylko zwykli amatorzy, ktorzy zazwyczaj nie potrafia nawet trzymac wlasciwej postawy podczas walki. Dobrze wykonane techniki - ktore wyzej wymienilem - sa bardzo skuteczne nawet na przeciwnikow znacznie silniejszych i wiekszych od nas ( oczywiscie wyjatkiem sa sterydowe monstra, ale to juz inny temat ). Nawet bedac stosunkowo slabym fizycznie mozna zadac przeciwnikowi obezwladniajacy cios.

Bjj jest najskuteczniejszym systemem walki 1 vs 1 ale nie oszukujmy sie : kto na ulicy bedzie nas atakowal w pojedynke ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.