GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 535

14.07.2002
16:44
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 535

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni), ale ostanio rzadko do nas zagląda, bo zajęty jest robieniem kariery i kasy. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

14.07.2002
16:45
smile
[2]

Deser [ neurodeser ]

dziewiąty i "wogule" poproszę piwo :)))

14.07.2002
16:46
[3]

AnankE [ PZ ]

Deser!!! Ciebie u nie powinno byc! ;-)))) Echh...myslalam, ze sobie przykampuje po znajomosci. :-)

14.07.2002
16:48
smile
[4]

Deser [ neurodeser ]

AnankE - bardzo mi przykro :( Ja "wogule" nie miałem zamiaru tak kampować, chcialem być dziewiąty :D a wszyscy śpią ? Chyba za ciepło i modem mi przyspieszył.

14.07.2002
16:51
[5]

AnankE [ PZ ]

Alez dlaczego wygiales mordke w podkowke? ;-)))) Nie zawsze mozna byc dziesiatym... nastepnym razem Ci sie uda. :-)))))) btw tez jedziesz na modemie??????? Koniec swiata... ;-))

14.07.2002
16:55
[6]

Szaman [ Legend ]

Deser: Yh... taki misterny plan rozwaliles! ;)))) Ale i tak dostaniesz piwo... :P

14.07.2002
17:00
smile
[7]

HAL9000 [ Konsul ]

Dzien doberek wszystkim. Heh, mam nadzieje ze sie zmiescilem w pierwszej 10 tego odcinka

14.07.2002
17:05
[8]

Lindil [ WCzK ]

Witajcie AnankE, Deser i Hal. No zwłaszcza AnankE i Deser. My, użytkownicy modemów, musimy przecież trzymać się razem;)))) Przecież nikt, kto nie zasmakował "przyjemności" ściągania 600 mega przy 2-3 kbps nie może powiedzieć, że wie co to internet:DDDD

14.07.2002
17:06
[9]

HAL9000 [ Konsul ]

Szamanq --> Ale sobie ta poprzednia czesc wyliczyles - co do posta :)

14.07.2002
17:09
[10]

Lindil [ WCzK ]

Szaman-> Widzisz, jednak czarnowidztwo. Już się tłoczniej robi:)

14.07.2002
17:24
[11]

Szaman [ Legend ]

Hal: Przy takim tempie to nawet gdybys sie wpisal kolo polnocy, bylbys w 10ce! ;) A moje czesci sa zawsze wyliczone co do jednego... czasem tylko ktos mi sie wetnie i wiecej wychodzi... ;))) Lindil: Nie cieszmy sie zbyt szybko! :P

14.07.2002
18:16
smile
[12]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

I'm back ARGH!!! GRRRRRRR!!!!! Jak zwykle przegapiłem zakładanie nowej części!!!! ;-EEEEEEE That's what the minstrel sing Join in the horrible scream! Take part in murderous deeds! Renowned be the lion-hearted! Generale -> Ha! Mam Cie! Chcesz pominąć to milczeniem! ;-p Co tam kombinujesz za moimi i PZ plecami? ;-p A z pogodą to tak mi sie trafiło - zbieg okoliczności ;-))) AnankE -> Leży i kwiczy? Czyzby troopersi lenili się? Jeśli tak to zapędź ich do roboty i przekaż reprymendę ze Sztabu Floty. A jeśli są tylko zmęczeni bojami, to przekaż moje pozdrowienia i podziękuj za wzorową walkę u boku PZ :-) i nic Ci na złość nie chciałem mówić, po prostu serce rośnie jak po solidnym pięknym deszczyku ładnie za domem trawa i roslinki budzą się do życia :-))) A Ogród Botaniczny musi być w deszczu naprawdę uroczy. Roslinki są szczęśliwe i tym samym pole Mocy jest silniejsze i bardziej pozytywne :-))) I jeszcze jedna sprawa: w imieniu całego Imperium przekazuje oficjalną sugestię, by przestawić się z tego rebela i niszczyciela sprzętu imperialnego, np. na Generała Veersa :-))) -------------->

14.07.2002
18:18
[13]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Albo Admirała Pietta :-)

14.07.2002
18:32
[14]

Lindil [ WCzK ]

Jedno pytanko Admirale: Grałeś może w Eastern Front?

14.07.2002
18:43
[15]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Nic nie kombinuje, tylko wstrzymuje sie od komentowania zanim nie zbadam dokladnie sprawy! ;PPP Troopersi leza i sie chowaja, bo JA PZ chodzila dzisiaj z rzadza mordu w oczach, wiec woleli sie nie pokazywac jej na oczy... ;)))

14.07.2002
18:59
smile
[16]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lindil -> Niet. Szczerze powiedziawszy znam tą grę tylko z nazwy. Zostałem na etapie Panzer General II :-))) Generale -> No to badaj i donoś o tym czego się dowiesz! ;-))) Hmm, a w obliczu pałającej rządzą mordu PZ to chyba słusznie Troopersi postępują. Chociaż z drugiej strony, powinni właśnie dzielnie wspierać i pocieszać swoją Panią, a nie chować się! :-))) AnankE -> Również rekomenduję kapitana Lortha Needę. Jego wadą jest niestety to, że zawsze ma jakieś poczucie winy i przeprasza ludzi za coś :-)))

14.07.2002
19:37
[17]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Zaglebiam sie wiec w badania, bo od wynikow zalezy bardzo wiele! ;))) A troopersom sie nie dziw, w koncu malo ktora istota moze stawic czola palajacej wsciekloscia PZ! Toz to jak pomnozony razy 1000 ś.p. Palpi w czasach najwyzszej formy! :))) Jedynie ja odwazylem sie przyjac na siebie moc jej gniewu (w koncu i tak jestem juz martwy! ;PPPP)

14.07.2002
20:01
smile
[18]

Yoghurt [ Senator ]

Witam po przerwie:) Zakopane już zajęte, nasi dzielni szturmowcy "wzięli pieczę" nad czescią planety Terra, opisywaną przeze mnie kiedyś, i to w jej najstraszniejszym regionie- Polsce... Co prawda niecałej, bo utworzyli przyczółek na razie w góerskich prowincjach tegoi prymitywnego kraju, ale nnasza pozycja na Terra jest niezagrożona, wkrótce po niewielkim turbolaserowym ostrzale podda się kilka nastepnych miejsc w tym jedynym niezajętym przez wielkie imperium kraju:) Cóż, mój bojowy nastrój wynika z tego, ze byłem na premierze "We Were Soldiers" i jakoś tak mi się zachciało postrzelać do czegoś:) Zignorujcie moje próby przechwycenia jakiejś broni ze zbrojowni karczemnej:)

14.07.2002
20:05
[19]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: Mam nadzieje, ze w czasie zajmowania Zakopanego nie bylo ofiar wsrod cywili? Bo to zawsze nastraja ludnosc autochtoniczna wrogo wobec przybyszow... ;)))

14.07.2002
20:05
[20]

Szaman [ Legend ]

Aha! Zapomnialem dodac, ze z naszej zbrojowni to co najwyzej lyzki i widelce mozesz porwac... ;PPPPPPPPPPPP

14.07.2002
20:08
smile
[21]

Yoghurt [ Senator ]

Skądze Szamanie, zostali tylko poddani małej perswazji w naszych "kojach" dla ciut opornych... te ansze droidy mózgopiorace [potrafią zdziałac cuda:) Cóż, słyszałem, że rebelianci nawet tam nas nękają, jak mi doniósł kapitan garnizon, ponoć dowodzi nimi jakiś ... Obsikacz? jan Owsik? ... O, Janosik Harnasiem zwany.... Ech ci rebel scumowie, wszędzie ich pełno... Ale wkrótce opanujemy sytuację:)

14.07.2002
20:14
smile
[22]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Jesteś dzielny ponad miarę! :-))) A tak btw. to przez tą Ciemną Stronę to Palpi był właściwie w połowie martwy ;-))) No, później się troche poprawił, bo pierwszy klon Palpiego rezydujący w cytadeli na Byss wyglądał lepiej :-) Yoghurt -> Witaj spowrotem! BUEHEHEHEHEHEHEHEHE!!!!!! Droidy 'mózgopiorące' :*******)))))))) Zaraz z fotela spadnę :-))))))))) No, w każdym razie gratuluję udanego uteorzenia przyczółka i życzę naszym dzielnym Szturmowcom powodzenia w dalszej ofensywie :-))) Btw. 2 - ostatnio dorwałem fajny scenariusz do Cywilizacji 2 osadzony w świecie SW Akcja rozpoczyna się na kilkananaście miesięcy przed Nową Nadzieją. Opowiadamy się po jednej z trzech największych stron konfliktu: -"Klasyczne" Imperium z Palpim na czele i Wielkim Admirałem Thrawnem jako second-in-command - Drugie Imperium na którego czele stanął Admirał-renegat Zaarin i postanowił obalić Palpiego - Rebele, na czele z Bailem Organą, Mon Mothmą i resztą tej hołoty :-) Wybrałem grę tymi drugimi. Najlepsze jest to że po mojej stronie stoi Lord Vader i dzięki jego pomocy mam na początku wykrojone Palpiemu (Ku chwale Drugiego Imperium! :-)) Światy Środka, m.in. Coruscant i Kuat, a dosyć szybko i łatwo można dobrać się do Fondoru, Loronaru i Endora. Natomiast "Klasyczne" ma za stolicę silnie ufortyfikowane i otoczone polem minowym, właśnie wspomniane wyżej Byss. Mogę się pochwalić, że po bombardowaniu Destroyerami z orbity i śmiałym natarciu AT-AT'ów i Szturmowców zdobyłem już Byss i załatwiłem Palpiego - oczywiście teraz Thrawn przejął to co zostało z "Klasycznego", ale to już nie problem. Gorzej z rebelami którzy mają silnie ufortyfikowany system Korelii i wyprowadzają stamtąd ataki. Ale niedługo i z nimi się rozprawię :-) Muszę przejrzeć Civilopedie, czy można poźniej będzie Gwiazdę Śmierci wybudować. Jak narazie usilnie wynajduję odpowiednie technologie by móc wybudować "Executora", a może nawet zabójczego "Eclipse" :-)))) Dobra, na razie na rowerek zmykam, na objazd po Imperialnych Włościach :-))))

14.07.2002
20:18
[23]

Lindil [ WCzK ]

Yoghurt-> Zwróć szczególną uwagę, na partyzantów . W tym barbarzyńskim kraju charakteryzują się biało-czerwonymi krawatami. Do takich radze strzelać bez ostrzeżenia;)))))

14.07.2002
20:26
smile
[24]

Yoghurt [ Senator ]

Admirale- rower? W pana wieku taki wysiłek fizyczny nie wiem czy jest wskazany:))) Lindil- ocywiscie.... takich eliminujemy snajperami.... Na wszelki wypadek korzystamy z Disruptorów- tylko one całkowicie dezintegrują cel, a wolimy mieć pewność:) Ale zdaje się, że ich przywódca, co ma coś z trędowatością w nazwisku, to jest odporny anwet na to, gdzieś się bestia reinkarnuje... Musimy zniszczyć jego bazę w Klewkach, tam pewnie ma fabrykę swych klonó, jak nigdyś nasz Imperator widocznie taktykę stosuje bestia jedna:)

14.07.2002
20:29
[25]

HAL9000 [ Konsul ]

Przepraszam, ale nie zna ktos jakiejs ksiegarnii internetowej, gdzie mozna kupic "Jedyna ocalona" Koontz'a?

14.07.2002
20:40
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ufffff.... Skończyłem pisać. Jutro finalnie drukuję, a niech mi każe jeszcze coś poprawić, ZABIJĘ !!.

14.07.2002
20:52
smile
[27]

Yoghurt [ Senator ]

Widac po minie, że lepiejd ziś z Vitim nie zaczynać.... Może bys się w ramach wsparcia przeleciał do zakopanego rozwaić tego Janosika Viti, bo sztrumowcy mają z nim problemy,a ty dziś w takim humorze, że rozwalisz go mrugnięciem chyba:)

14.07.2002
20:59
[28]

Lindil [ WCzK ]

Hal-> Na Merlinie [www.merlin.com.pl] jest 14 jego książek, ale tej nie ma. Yoghurt-> Proponuje dopaść go metodą "na Szewczyka Dratewkę". Podstawić na stację jakiś wagon zboża, wcześniej wyładowany materiałami wybuchowymi i poczekać trochę:))))

14.07.2002
21:03
smile
[29]

Yoghurt [ Senator ]

Lindil- strategia już była wykorzystana, niestety, jego sługusy wysypywały zboże, to ich rozerwało, Trędowaty tylko lekko grzywkę miał rozmierzwioną przez wybuch... Widac wyniuchał pułapkę! Ale jeszczę go dopadne, stopień porucznika we flocie zobowiązuje:)

14.07.2002
21:12
[30]

HAL9000 [ Konsul ]

Lindil -> Niestety wiem... Z Merlina wlasnie zamawiam sobie ksiazki, ale tej poszukuje bardzo usilnie... Przeczytalem juz bardzo duzo ksiazek Koontz'a i ta tez by sie przydalo...

14.07.2002
21:23
[31]

Lindil [ WCzK ]

Yoghurt-> Ciężka sprawa...;) W takim razie najlepiej chyba Vitiego o pomoc poprosić:) A teraz z innej beczki, obrazek----> Wzdłuż strzałki akatowali Rosjanie:)))

14.07.2002
22:00
[32]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: Owsik powiadasz? No to moze rzuce wzmocniony "Palec smierci wobec owadow i pasorzytow" i pozbedziemy sie go bezbolesnie... ;))) Admirale: o coz, moja praca to nie tylko splendor i przyjemnosci... czasem to znuj i ciezka praca, nieraz z narazeniem (nie)zycia! :))))) Ale mowie to gloso: WARTO!!! ;))) Viti: Jezeli bedziesz chcial dluzej sie pobawic z tym "kims", to daj mi znac - wskrzesze i zabijesz jeszcze raz! ;PPPP btw, wlasnie zaczela sie Iria! ;)))

14.07.2002
22:36
[33]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Yoghurt - Nie mam czasu na takie głupoty. Tu się pracuje. Szamanie - Dzięki, ale raz wystarczy.

14.07.2002
22:50
smile
[34]

Yoghurt [ Senator ]

Lindil- Czy to seria BattleGrounds (chyba tak to się nazywało:))? Dżiz, jak ja dawno nie grałem w tą serę, pamiętam, że Ardeny to katowałem do upadłego:) Viti- a co tam praca, dobro Imperium wazniejsze! :D

14.07.2002
22:51
[35]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

I'm back Yoghurt -> Co tam, to tylko niecałe 90 lat, jestem w kwiecie formy :-))) A do tych w biało-czerwonych krawatach to najpierw strzelać, a potem ewentualie zadawać pytania :-))) To samo dotyczy ich sojuszników, ukrywających się pod dziwną nazwą L.P.R. :-))) Generale -> Skoro tak powiadasz, to musi być prawda! :-) Ale jakbyś kiedyś chciał się wybrać na wakacje, to odpowiednie stanowisko w Imperialnym Sztabie Sił Lądowych czeka :-) (i dostaniesz fotel samego Generała Veersa! :-)) No, to wreszcie Cyber-shit się skończył, ale Irii nie oglądałem, bo akurat mi znajomy głoqwę zawrócił ;-p Viti -> Nagram jutro powtórkę.

14.07.2002
22:58
smile
[36]

Deser [ neurodeser ]

Przepraszam, że dopiero teraz :) ale bylem zajęty :)))) HAL9000 - mój modem jest dziwny :) bo u mnie 7-8 kb to normalne :) Moze to uroki Wrocławia :)))) Tylko dzięki temu mogę spokojnie grać w Rune :)))) A tak poza tym to poproszę piwo :)))

14.07.2002
23:05
[37]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Yoghurt - Ja bym to wasz imperium posłał do wszystkich diabłów, gdyby nie moje prywatne interesy :P Pell - Spox. A ja jeszcze nie obejrzałem Bebopa :(

14.07.2002
23:11
[38]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Imperium do piachu????? Oj, bo się pogniewamy :-ppp Po Irii pewnie zapuszczą wszystko jak leci, to jeszcze Vision of Escaflowne nagram, jak mi kaset starczy.

14.07.2002
23:46
[39]

Szaman [ Legend ]

Viti: W razie czego sluze moimi mocami! ;))) Admirale: Kuszaca propozycja, ale nie wiem czy kiedykolwiek porzuce obecnie piastowane stanowisko! No, o ile oczywiscie sama chroniona mnie nie wyrzuci... ;PPPP Deser: A masz 3 od razu, zebys nie musial czesto o dolewke prosic! :)

14.07.2002
23:55
smile
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Ja służę tylko jednej osobie, no może dwóm :) Czytaj posty uważnie ;P Szaman - Szpoko ;) poradzę sobie. W razie czego rzucę "resurrection ze wzmocnieniem" ;)

14.07.2002
23:55
smile
[41]

Deser [ neurodeser ]

Szaman - ale każda moja prośba to reklama darmowa dla Karczmy :P

15.07.2002
00:02
[42]

Szaman [ Legend ]

Viti: Czyli co, dasz trupowi %? ;PPPPPPPPPP Deser: ALe mnie moze nie byc w poblizu i co wtedy? ;)))

15.07.2002
00:06
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Ale jakbyś Ty lub ktokolwiek z bratnich Nieumarłych Sił potrzebował pomocy, to wystarczy się zgłosić do najbliższej placówki Imperium a Dobry Wujek Pellaeon wraz z innymi Dobrymi Wujkami i Ciociami z Rady Moffów na pewno coś zaradzą :-))) Viti -> Czytam uważnie i rozumiem co chciałeś powiedzieć, ale posługiwanie się takimi stwierdzeniami to profanacja! ;-ppp

15.07.2002
00:07
[44]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Zapamietam i przekaze dalej! Kazdy z nas wie, jak potrafia sie naprzykrzac te hordy goblinow, czy nawet lowcow autografow... a tak mala bratnia pomoc ze strony jednoski troopersow i bedzie spokoj! ;))))

15.07.2002
00:27
[45]

AnankE [ PZ ]

Lindil---> czyzbys rzeczywiscie probowal kiedys zassac 600 mega przez modem???? 8 0 Jesli to nie zaden jajec to szczerze podziwiam i gratuluje. :-)) Pelll---> leza i kwicza, bo taki rozkaz dostali. :-))) Iiii...eeee... jakby Ci to powiedzeeec... co Ty mi za sztywniakow prezentujesz?! Takie mdlawe facjaty, bez iskry w oku i te sztywne kolnierzyki...brrr... jednak pozostane przy moim luzaku. ;-)))))) A roslinki i trawa to moga sie budzic i delektowac deszczem w kazden jeden dzien, ale nie wtedy kiedy ja wybieram sie flore podziwniac!!!! Argh... ; EEE Aha! I nie wierz w to co Szaman pisze o jakoby trudzie i znojach wielkich zwiazanych ze stanowiskiem ochroniarza, bo pomysl tylko co to za trudy kiedy ochroniana szykuje mu kurczaczki, speghetti i inne takie?! Viti---> Ty brutalu! ;-) Dobra zmykam juz, dobranoc misiaczki. :-)

15.07.2002
00:39
smile
[46]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Hahaha... Ja też już zmykam. Czas na fazę REM :) Dobranoc.

15.07.2002
01:31
smile
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Łowcy autografów! AaaaAAA!!!! Toż to zaraza! Zawsze po wystąpieniu publicznym, jak już Szturmowcy zastrzelą tych reporterów holonetowych co są dookoła mnie, to nadbiega tłum z wypiekami na twarzach i tylko słyszę "Proszę skrobnąć chociaż literkę!", "Admirale, pocałuj moje dziecko!", "Admirale, użyj Mocy by udusić mojego męża!", itp. Szału można dostać :-)))))) AnankE -> Jakie mdławe facjaty? Toż to częsć kwiatu Imperialnych Oficerów! :-) Moze tylko sprawiają wrażenie mdławych, bo jak zwykle czuwają dniem i nocą, by ochronić uczciwych obywateli Imperium przed Hanem Solo i jego wielką małpą ;-))))) O, tu jeszcze jeden Generał Veers - twórca projektu AT-AT Walkera i jeden z najwybitniejszych generałów Imperium, jacy kiedykolwiek przemierzali Galaktykę! :-) Eeee..... to ja już sam nie wiem komu wierzyć bardziej :-))) Viti -> Dobranoc! Pozdrów Szefową! :-)

15.07.2002
01:32
[48]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

I ja się też już zmywam. bywajcie!

15.07.2002
06:59
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

zdradziła i serce zdradziło jej własne mnie i moje co ze mną dobroć sobą zdradziła i swoim co z niej serce z mych piersi poczatek

15.07.2002
07:14
[50]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))) Taki troszkę "Kardiologiczny" wierszyk dziś ; )))))

15.07.2002
07:17
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak jest! :-))))

15.07.2002
07:51
[52]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzien Dobry: rothon, mi5aser:-) zdrada? serce? rothon coż to za nastrój od rana? no tak, dzisiaj poniedziałek, najsmutniejszy dzien tygodnia:-)

15.07.2002
07:55
smile
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Najsmutniejszy? Pierwsze o to slysze. Ja od piatku bez netu i mam sie dzis martwic? No tak ... dla Aniołka to smutek wracac na łono knajpy huhuhuhuhu

15.07.2002
08:01
[54]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

No cóż wesoło nie jest w poniedziałek, szczególnie jak sie spaliło plecy na słońcu i teraz nie można się oprzeć o oparcie ; ))))

15.07.2002
08:02
smile
[55]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Hahaha, zapomniałam o tak drobnym szczególe jak uzaleznienie od netu:-))) Aniołek wróci na dobre po wakacjach, wyobrażasz sobie: 3 tygodnie bez netu! to dopiero będzie walka z nalogiem:-)))

15.07.2002
08:04
smile
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja od marca nie mam netu w domu, ale dzieki temu w hokeja sobie klepie, w M&M pogrywam :-)

15.07.2002
08:09
[57]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Mówi jedna blondynka do drugiej: - "Wiesz, dostałam hemoroidy." -"Tak? A gdzie?" - "W dupie!" - "Dobra! Jak ja coś fajnego kupię, to też ci nic nie powiem." heheheheehe

15.07.2002
08:12
smile
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Buhahahahahaha. To i ja powiem: Po ostatnim polowaniu w roku koło łowieckie zrobiło sobie imprezkę na świeżym powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna, jak to zwykle na takich imprezkach. W pewnym momencie jeden z myśliwych wpada na pomysł, że upolowaną zwierzynę zbiorą na stos, po kolei wszyscy myśliwi z zawiązanymi oczami będą wyciągać zwierzaki z tego stosu i poprzez macanie zgadywać, co to za zwierz i w jaki sposób został zabity. Podchodzi pierwszy myśliwy, trochę zawiany, zawiązują mu oczy, idzie do stosu ze zwierzakami, łapie kawał futra, ciągnie, zaczyna macać i mówi: - Hmm... sarna... zabita ze sztucera z 50 metrów. Ludzie biją brawo, bo zgadł bezbłędnie. Podchodzi drugi myśliwy z zawiązanymi oczami, troszkę bardziej zawiany od pierwszego, wyciąga kawał futra i mówi: - Ten tego... zając... zabity ze śrutówki z 25 metrów. Wszyscy bija brawo bo tez zgadł. Podchodzi trzeci myśliwy, tak pijaniutki, że ledwie się na nogach trzyma. Z ledwością mu oczy zawiązali i puścili w kierunku stosu zwierzaków. Bidula po drodze się potknął i wpadł między nogi żony gajowego. Twardo jednak staje na kolana, wyciąga ręce, maca i mówi radosnym głosem: - To jest jeż! Wszyscy osłupieli, a ten po chwili zastanowienia dodaje: - Zabity łopatą...

15.07.2002
08:17
[59]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hu hu hu hu hu ; )))) Idą trzy pijane Blondynki i nagle zobaczyły księdza. Chowają się zatem do worków. Ksiądz lekkim kopniakiem sprawdza pierwszy worek. Pierwsza blondynka odpowiada: - Hau hau hau. Kopie drugi worek. Druga Blondynka odpowiada: - Miau miau. Kopie trzeci worek, a trzecia Blondynka na to: - Ziemniaki.

15.07.2002
08:20
smile
[60]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

tak, tak:-))) *Anioł - blondynka cieszy się jak dziecko*

15.07.2002
08:27
[61]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

auuuuuu.... auuu.... boli..... A teraz przysznac sie kto mi zle zyczy??????????????? no?????? boli...... ps czesc wszystkim....

15.07.2002
08:29
[62]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> też się przypaliłaś ??? : )))) oficjalny komunikat: Nie przyjadę do Gdańska.

15.07.2002
08:32
smile
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> I bylo tyle chlać? :-)))))

15.07.2002
08:38
[64]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mixer ------> powiedziec ze sie przypalila to malo.... ledwo rekoma ruszam.... o k***** jak to boli - mam najnormalniejsze poparzenie. poszlam poczytac gazetke na sloneczko... i zasnelam... auuciiiic rothon --- jak bylby to kac to bym wiedziala ze to Ty :-)))))))))))) I co z tym Gdanskiem??? Ja mam smutna wiadomosc ze Tofu utkna w Bielsku. :-(((((((((((((((( do poniedzialku na pewno :-((((((((((((( AnankE i Szaman beda u mnie... co z Toba mixer - dlaczego Cie nie bedzie no i jakie ma plany rothon????

15.07.2002
08:40
smile
[65]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hejka wszystkim ! Holgan - no ładnie się urządziłaś, ładnie... ;) Weź się wysmaruj smalcem to następnym razem się nie przypalisz tylko ozłocisz jakoś może... :P

15.07.2002
08:42
[66]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Hej Holguś! Oj nie zazdroszczę tych poparzeń, nie zazdroszczę, choc może z czasem zamienią się w jakąś ładną opaleniznę:-)

15.07.2002
08:43
smile
[67]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu ------> Ty sie cholibka ze mnie nie nabijaj !!!!!! lepiej do mnie zadzwon tpo pogadamy puki moge :-)))) aaa... mam juz zdjecia z Kraka i Bielska..... teraz mnie przekonaj zebym ich do sieci nie wrzucila :-))) :-* (jak samopoczucie Twoje i reszty???)

15.07.2002
08:44
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Sleep, child sleep rest your eyes until the sun comes up and you'll awake to light everyones day up again Hahahahahaha, kiss :-*** Ps. rothon nie ma zadnych planow, bo juz dawno doszedl do wniosku, ze jak bedzie planowal, to i tak guvno z tego wyjdzie :-)))) Bede jak przyjade :-)

15.07.2002
08:44
[69]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgi - prześlij mi na SMS jakieś szczególy - kiedy dokładnie jedziecie, skąd i w ogóle - może jak się bardzo postaram (albo po prostu oleje tą robotę i powiem im, żeby sobie innego tłumacza szukali ;P) to jednak uda mi się chociaż na chwilkę zaglądnąć...

15.07.2002
08:45
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele--> W nic sie nie zmienia, zleze jej skora i tyle bedzie z ... opalania *ryczy ze smiechu*

15.07.2002
08:45
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Aniołku -----> jak juz sie ze mnie zluszcza to kto wie.... tyle ze nie wiem czy sobie ramion do tego czasu nie odrabie ... ech zycie.... opala sie czlowiek zeby nie wygladac jak "biala malpa" a wyglada jak "czerwona twarz"...

15.07.2002
08:45
[72]

Tofu [ Zrzędołak ]

No, ja zmykam - praca wzywa i modem się przegrzewa :)))

15.07.2002
08:47
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tofu--> wow, wodą skur... skurczybyka :-))))

15.07.2002
08:49
[74]

Lindil [ WCzK ]

Yoghurt-> To Eastern Front, robie do niego już chyba trzecie podejście, jakoś nigdy nie przeszedłem więcej, jak 3 misje:) AnankE-> No, 600 mega na raz to jeszcze nigdy nie ściągnałem, ale po 480 nawet kilka razy się trafiło:))) Boli tylko to, że musze zawsze wstawać po nocy i łączyć się od nowa, bo dialog po 8 godzinach rozłącza:))) Admirale-> Tych z L. P. R. o wiele trudniej rozpoznać z powodu braku krawatów. Ale bardzo dobrze sprawdza się wywiad soniczny: Podczepiamy do AT-ST kilka kolumienek po np. 200W i puszczamy coś w stylu Slayera, w wypadku braku starczy nawet swojski Blind Guardian. Ci, co pierwsi zaczną rzucać kamieniami, ew. zachowywać się w inny podejrzany sposób - to oni;)))))) Deser-> Nie masz czasem SDI czy innego ISDN? Bo zwykły modem, nawet w naszym pięknym mieście, tak szybko nie ma prawa działać.

15.07.2002
08:52
[75]

Lindil [ WCzK ]

Tofu-> Hehe, ja troche lepiej trafiłem, mój Dark okazał się niezniszczalny. A kupowałem najtańszy modemik w sklepie, nie przewidując dłuższych połączeń jak półgodziny dziennie - uroki Tpsa.

15.07.2002
08:53
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele, mam super wiadomosc! Wal na czata! :-))))

15.07.2002
08:53
smile
[77]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Ech Holguś, nie przejmuj się, trochę poboli i przejdzie, dobrze, że porażenia słonecznego nie dostałaś, juz ja coś wiem na ten temat:-) rothon, ładnie to tak żartować, jak ktoś cierpi?:-)

15.07.2002
09:04
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ja tylko przez chwilę pograłem w karty na słoneczku i też mam raka na plecach ; ))))

15.07.2002
09:05
[79]

abu [ Senator ]

Holgan --> to widze ze ciebie tez to spotkalo :( Bylem spalony jak rak, a teraz tylko widze (w lustrze) cialo z "dziwnymi" latkami :P

15.07.2002
09:08
[80]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

abu -----> o rany nie pocieszaj mnie.... Aniołku ----> mam nadzieje ze to szybko przestanie bolec rothon ---> to jak z ym Gdanskem??

15.07.2002
09:12
smile
[81]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Dlaczego nie mowisz, ze Ci sie piosenka podoba? :-))))

15.07.2002
09:15
smile
[82]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry wszystkim (tym zjaranym, tym co się radują, że dziś poniedziałek i tym, co nie ;-))) Pominęłam kogoś? ;-))

15.07.2002
09:20
smile
[83]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witajcie !!! Magini ---> mnie pominęłaś ;))))) witaj !!

15.07.2002
09:22
[84]

Magini [ Legend ]

Dymion - wobec tego witaj teraz :-)

15.07.2002
09:27
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgi ---> ano tak się stało że musze być w tym czasie gdzie indziej : ((

15.07.2002
09:28
[86]

Magini [ Legend ]

A teraz spadam. Mam chwilę, więc zajrzę do WarCrafta 3. Przez weekend zaglądałam Kerowi przez ramię jak grał, więc teraz na mnie kolej. Tylko kto zrobi obiad? ;-)

15.07.2002
09:30
[87]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini --> niech się Córa uczy gotowac :PPP

15.07.2002
09:40
[88]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ------> jaka piosenka?????? nie rozumiem... :-(

15.07.2002
09:41
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobra, Holgan, zerknij na mojego posta z godz. 8:44. Gdansk tez sie wyjasni mam nadzieje. Oj, nie czytamy co sie do nas pisze.

15.07.2002
09:43
[90]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dyrektor kocha się ze swoją sekretarką w swoim gabinecie. Sekretarce wkręcił się warkocz do niszczarki. No i przerażona krzyczy: - Warkocz, warkocz Na to Dyrektor: - Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

15.07.2002
09:48
smile
[91]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser, moge miec do Ciebie prosbe? Sprawdz Słońce, czy ftp GO dziala. Dokladanie chodzi o demo NHL 2002, nie moge go sciagnac, a na zapalenie pluc potrzebny mi roster Detroit Red Wings.

15.07.2002
09:59
[92]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Nie działa 30 prób i wszystko odrzucone ;(

15.07.2002
10:01
[93]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Heyka! Witam wszystkich!

15.07.2002
10:01
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzieki mi5aser! Tego sie cholera obawialem.

15.07.2002
10:02
[95]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hejka, wróciłem ale i tym razem chyba tylko na chwilke... Witaj Magini - obiecuję, że bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo się postaram przyjechać do Was ale na razie zupełnie nie wiem, czy mnie żółci wypuszczą... ;)

15.07.2002
10:04
[96]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ---------> wybacz..... sorrki.... przeprasza.... buuuu... to przez to oparzenie..... A odpowiedz na pytanie jak mi sie podonba jest: jak zawsze zlosliwy :-) :-* co do Gdanska ---- zrobmy tak - poprostu badz. Szczegolnie po to zeby podtrzymac tradycje Waszego nie spotykania sie z mixerem :-ppppp :-)))))))))))))

15.07.2002
10:05
[97]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Mar cholera nie mogłeś się pojawić za 10 minut ??? akurat się zbliża nowe :))

15.07.2002
10:06
smile
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu ----> a moze zrobisz dowcip i porwiesz zoltych??? Szczegolnie takiego jednego :-) niech Polske przez Szczecin opusci... ja sie nim zajme :-0)))))))))))))))))) :-*

15.07.2002
10:06
[99]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

mixer --> o rzeczywiście :))) Wiecie że zaraz będzie nowa karczma? ;-PPPPPPPPP

15.07.2002
10:10
smile
[100]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AAaaaaaaaaa i jeszcze jedno Tofu San.... odnosnie Twojej wypowiedzi w poprzednim odcinku (tej o ktorej gadalismy).... wiesz Co????? Moja koleznaka ma dobre powiedzenie jak ktos chrzani glupoty. Brzmi ono: "goń sie" i to wlasnie Ci mowie :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))

15.07.2002
10:13
[101]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

niech ktoś założy nowe :)

15.07.2002
10:13
[102]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

właśnie :)

15.07.2002
10:13
smile
[103]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

OKi --- znowu nie mam szans w Campowaniu wiec bore sie za zakladanie.... jakies sprzeciwy???

15.07.2002
10:14
[104]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

może ty mixer załóż? :-P

15.07.2002
10:14
[105]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Mar --- >nie no ty załóż : ))) Wiek przed urodą tym razem ;PP

15.07.2002
10:15
[106]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Ale już Holgan się zaoferowała, więc niech założy :)

15.07.2002
10:20
smile
[107]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Zapraszam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.