Caban [ Pretorianin ]
impreza życia
Chciałem was poprosić zebyście podzielili się ze mną doświadczeniami na najlepszych imprezach waszego życia. Chodzi mi o prywatne większe imprezy organizowane przez waszych znajomych czy znajomych znajomych zrobione w specyficznym miejscu, stylu itd, które waszym zdaniem były po prostu zajebiste. Sam niedługo taką organizuje i chcę, żeby zrobiła na wszystkich wielkie wrażenie. Mam już pewien szkic, ale przyda mi się wasza pomoc.
Z góry thx!
stanson [ Szeryf ]
Koniec liceum - jak wszyscy zdali mature, spotkalismy sie u kumpla, ktory mieszkal w zajebistej willi pod Mysiadlem. Impreza trwala tydzien, bylo okolo 150 osob, z czego okolo 120 pijanych non-stop dziewczyn. Nigdy tego nie zapomne :)
Kompo [ alkopoligamista ]
Najbardziej lubię chamskie domówki, aczkolwiek z niektórych niewiele pamiętam.
Przepis na dobrą imprezę jest dobry - miejsce, dobre towarzystwo i dużo alkoholu. :)
BBC BB [ Leg End ]
Dla mnie chyba 3 dni bez przerwy chlanie na domku w wakacje nad jeziorem. Wytrzeźwiałem porządnie dopiero 4 dnia, ale kaca to nigdy nie chcę mieć takiego :D