Rapist [ Centurion ]
Za ściąganie plików MP3 nie idzie się do więzienia
"Rzeczpospolita": Ostatnie publikacje prasowe mówiące o 5 latach więzienia i o funkcjonariuszach przeszukujących mieszkania internautów ściągających pliki muzyczne to, według komisarza Zbigniewa Urbańskiego, nieporozumienie.
"Można tu jedynie mówić o naruszeniu praw autorskich" - mówi komisarz.
"Rzeczpospolita" podaje, że nieporozumienie bierze się z braku rozróżnienia dwóch odrębnych czynów: czym innym jest ściąganie muzyki po to, by jej prywatnie słuchać.
Czym innym natomiast - udostępnianie plików, by inni mogli je ściągać. Ten ostatni czyn jest rzeczywiście karalny. W przypadku, gdy osoba czerpie z tego dochód - grozi jej nawet 5 lat więzienia.
Osobom, które wyłącznie ściągają utwory z sieci, może natomiast grozić odpowiedzialność cywilna. Twórca ma prawo zażądać nawet trzykrotności wynagrodzenia. Jednak nawet jeśli przyjmiemy, że osobom ściągającym muzykę z sieci grozi odpowiedzialność cywilna, to jest ona iluzoryczna, ponieważ policja nie może się zajmować łamaniem praw autorskich, o ile nie są one przestępstwem.
źródło:
jamkgh [ YA RLY ]
przeciez sciagajac cos z p2p automatycznie stajesz sie osoba udostepniajaca.
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Dotyczy to tez innym materialow? filmow gier?
Swink [ Fantasy ]
john_himself ---> raczej nie
Circles [ Konsul ]
Kurde to jest przegiecie ...
yazz_aka_maish [ Legend ]
Znajomy informatyk biegający po domach z policją w zaufaniu powiedział mi, że za mp3 i filmy nic nikomu nie zrobią. Sprawa ma się jednak inaczej jeśli posiadacie nielegalne programy, gry etc....
Kerth [ Pretorianin ]
Swink -> łapioł, łapioł, tylko nie Ci co powinni :P
Deepdelver [ Legend ]
john_himself --> dotyczy to też filmów, seriali, ebooków it.
Nie dotyczy natomiast programów, w tym gier komputerowych.
To zresztą jest to o czym trąbię od dawna, wreszcie jakiś niebieski pan się wysypał i panika zelżeje.