GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ryzykowna teza: ZUS nie zbankrutuje

24.01.2007
15:42
[1]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ryzykowna teza: ZUS nie zbankrutuje

Oto text z portalu Money.pl
Nie wiem jak wam, ale mi się wydaje, że skoro ZUS będzie od tego roku finansowany prosto z budżetu to sam ZUS nie zbankrutuje - pociągnie za sobą całe państwo. A ponieważ państwo zbankrutować nie może o czym niedawno przekonali się Argentyńczycy, to możemy spać spokojnie...
Sądzę, że ta zmiana wynika ze zmiany sposobu liczenia deficytu w ramach UE. Zmiana polega na tym, że muszą być w deficycie uwzględniane min. kwestie takie jak ubezpieczenia społeczne.

Pamiętają o powyższym mam trudności z wyrobieniem sobie na ten temat opinii. Czy wrzucenie ZUSu do wora budżetu zmieni w jakikolwiek sposób sytuację? Chyba nie - ale może ktoś z was ma na ten temat więcej do powiedzenia.

Wójcikowski: Wirus ZUS wpuszczony do budżetu centralnego

Czytam sobie ogłoszony ponad tydzień temu przez Panią Premier Zytę Gilowską jej autorski plan reformy finansów publicznych i oczom własnym nie wierzę.

Otóż ZUS i KRUS mają stać się jednostkami budżetowymi. Jeśli więc nikt nie zmieni prawa, a konkretnie ustawy o finansach publicznych, to instytucje te będą miały nie lada kłopoty.

Proszę mnie dobrze zrozumieć: nie należę do osób które dobrze życzą ZUS-owi. Byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, gdyby ZUS zaorano i posadzono na jego miejscu bratki czy inne kwiatki. Problem w tym, że propozycje Pani Premier spowodują, iż w instytucjach ubezpieczeń społecznych będzie się odtąd stosować tzw. budżetowanie brutto. A więc nie będzie osobnego budżetu i bilansu ZUS czy KRUS, nie będzie rachunku ekonomicznego, ani analizy dochodów w stosunku do wydatków. Wszystkie dochody będą lądować w budżecie państwa, a dopiero z budżetu będzie przekazywana suma na realizację wydatków.

Skończy się fikcja tzw. składek - staną się one odtąd zwykłymi podatkami wchodzącymi do budżetu centralnego, obciążającymi wynagrodzenia. Tym samym nic się już Wam, Drodzy Ubezpieczeni, z tytułu płacenia tychże składek nie będzie formalnie należało, tak jak nic się Wam nie należy z tytułu płacenia podatków. A świadczenia będą takie, jakie uchwali parlament, a nie jakie sobie wypracujecie składkami. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o fikcję reformy emerytalnej. Zobaczycie Państwo, że przyjdzie taki dzień, gdy zabiorą nam wszystkie pieniądze z OFE w imię sprawiedliwości, oczywiście, społecznej.

Motywacja, jak zwykle w socjalizmie, jest pozornie szlachetna. ZUS żyje ponad stan, nikt nie kontroluje jego pałaców i kosztów własnych - zrobi to budżet państwa w osobie Pani Premier. Wyjdzie jednak, jak zawsze, na odwrót. Zgnilizna podmiotów ubezpieczeń społecznych nie zniknie porażona światłością resortu finansów. Zgnilizna ta, jak zaraza opanuje krok po kroku całe finanse publiczne i doprowadzi kraj do ruiny.

Ubezpieczenia społeczne staną się sprawą w pełni polityczną, kartą przetargową polityków przy uchwalaniu budżetu. Zwykłymi igrzyskami rozdawnictwa nie swoich pieniędzy. A przy obecnej sytuacji demograficznej - nie ma innego końca niż katastrofa. Tyle, że teraz będzie można wymyślać, uchwalać i podnosić wszelkie podatki na rzecz systemu ubezpieczeń społecznych.

W kontekście powyższej zmiany w finansach publicznych przestał mnie już cieszyć plan Pani Premier dotyczący obniżenia składki rentowej ZUS. Trzeba zapytać bowiem wprost, na co zostanie wprowadzona akcyza, podniesiony VAT, czy też wymyślony jakiś nowy podatek od posiadania czegokolwiek zamiast tej składki. Podatek od samochodów, kotów, herbaty i od czego jeszcze. Cichaczem wprowadzono przecież podwyżki od opłat lokalnych i skarbowych.

Z kraju uciekają miliony desperatów, niebawem dołączą do nich rodziny. Część jeszcze się waha, niektórzy czekają na zamiany, na lepsze. Jeśli się nie doczekają w najbliższych latach, to wyjadą również. ZUS w budżecie państwa nie zachęca do pozostania w kraju.


Rafał Wójcikowski

24.01.2007
15:46
[2]

mikmac [ Senator ]

tu sie nie ma co zastanawiac... trzeba spier$alac!

24.01.2007
15:49
smile
[3]

kiowas [ Legend ]

Wizja dość makabryczna, acz całkiem realistyczna.
To, że obniżenie składek (kolejny chwyt wyborczy nie mający żadnego znaczenia dla przedsiębiorców - chyba, że negatywny) pociągnie za sobą podwyżkę któregoś z podatków by bilans się wyrównał - to rzecz pewna.
Mnie ciekawi czy faktycznie 'wcielenie' ZUSu pod opiekuńcze skrzydła MF skutkowałoby zrównaniem funckji składki z podatkiem - i co z tym fantem zrobiłby rząd.
Gdyby ten scenariusz się spełnił to chyba trzeba będzie zacząć kombinowac by wykazaywac jak najmniejsze dochody, od których będzie można nam zabrac haracz - bo skoro suma 'składek' na ZUS nie będzie miała żadnego przełożenia na przyszłą wysokość emerytury to jaki sens jest jeszcze bardziej dotować państwo?

Attyla - zapomniałeś o naczelnej zasadzie "nie umieszczamy cudzych wypowiedzi bez komentarza własnego":)

24.01.2007
15:54
[4]

albz74 [ Legend ]

Noo, ładnie. Teraz jeszcze likwidacja NFZ i przesunięcie pieniędzy do budżetu i jesteśmy w domu. I reformy z kilku ładnych lat (mniejsza o to czy udane czy nie) w pi...........zdu .

Ale na pewno będzie "solidarnie" i "sprawiedliwie"

24.01.2007
15:57
smile
[5]

kiowas [ Legend ]

Ja bym tu chętnie zaprosił jakiegoś psio-zorientowanego człowieka celem zbadania jak podoba mu się pomysł braku emerytury.
Czy to też wina Układu?

24.01.2007
16:17
[6]

Attyla [ Flagellum Dei ]

kiowas
nie zapomniałem a nie znałem:D Ale i tak zarzut nie trafiony, bo komentarz masz przed cytatem:)

co do tego czy składka stanie się podatkiem, to nie jest to takie oczywiste. Podatek wedle Ordynacji podatkowej to świadczenie przymusowe, bezzwrotne i nieekwiwalentne na rzecz SP, gminy lub innego wskazanego przez ustawę podmiotu. Formalnie rzecz bioróc świadczenie to nie jest nieekwiwalentne, a zatem nie jest to podatek. Oczywiście formalnie, bo faktycznie to bez względu na to gdzie, ZUS jest, był i pewnie będzie najwyższym podatkiem.

Co do układu - to nie kpiłbym z tego słowa. Choćbyś nie wiem jak to wykpiwał, to układ był i jest. A ja widziałem go i czasami jeszcze widzę na własne oczy. Zapewne słyszałeś o sprawie Sobotki? Ucieszy cię zapewne, że broniłem go w jednej sprawie podatkowej. Akurat tam żadnych lewych pieniędzy nie było ale parę innych rzeczy przypadkiem zauważyłem. Zresztą nie talko tam.

24.01.2007
16:20
[7]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> trzeba wyraźnie zaznaczać co od ciebie pochodzi :)

Czemu miałoby mnie cieszyć cokolwiek co dotyczy jakiegokolwiek sldowca? Czy ja jego brat lub swat? Ciekaw jestem za to jak ty wybiłeś sie ponad swoja zwykła pogardę dla czerwonych - pieniądz nie śmierdzi czyż nie? :)
Układ Słoneczny był i będzie jak najbardziej, tego możemy byc pewni...

24.01.2007
16:21
[8]

twostupiddogs [ Senator ]

Attyla

Państwo może zabnkrutować. PRL zbankrutował.

24.01.2007
16:22
[9]

Vader [ Legend ]

Oka, to wiemy nie od dziś.

Kto ma rozsądny i kompletny projekt alternatywy?

26.01.2007
11:40
[10]

Attyla [ Flagellum Dei ]

kompletny? W tym kraju nikt nad tym nie myśli. Głównie dla tego, że gdyby myślał, to by nie wygrał wyborów, a gdyby nie wygrał, to nie mógłby kombinować z tym gównem. Głównie dla tego, że ludzie, delikatnie mówiąc, nie ufają rządom i każdą próbę poprawienia czegokolwiek traktują jak zamach na ich interesy. Zresztą dla armii darmozjadów na rentach to byłby zamach na ich interesy. I robi się błędne koło...

Według mnie plan powinien wyglądać taK
1. weryfikacja beneficjentów (odebranie lewych rent, usunięcie uprzywilejowanych zawodów itp, usunięcie możliwości wczesnego przechodzenia na emeryturę jako "sposób" na bezrobocie)
2. likwidacja ubezpieczenia społecznego
3. usunięcie z konstytucji sprawiedliwości rynkowej i społecznej gospodarki rynkowej i zastąpienie ich sprawiedliwością i wolnym rynkiem
4. przy utrzymaniu przymusu ubezpieczeń likwidacja ubezpieczenia społecznego i wolności ubezpieczania emerytalnego w instytucjach prywatnych (czyli powiązanie składek z płatnikiem) - innymi słowy chodzi o zrobienie ubezpieczeń z ubezpieczeń społecznych
5. określenie wysokości należności na rzecz dotychczasowych ubezpieczonych i emerytów i ustalenie algorytmu wymierania
6. ustalenie na podstawie powyższego podatek emerytalny - dla wypłaty świadczeń emerytom i dotychczas ubezpieczonym przy jednoczesnym określeniu obniżania podatku w miarę wymierania beneficjentów
7. Zwrot pieniędzy ukradzionych ludziom, którzy jeszcze nie przeszli w stan spoczynku poprzez przelanie ich na konto wybranego/wybranych funduszów emerytalnych
8. likwidacja ZUS i KRUS

Kilka lat musiałoby to zająć, ale przynajmniej mielibyśmy z głowy to gnijące, komunistyczne ścierwo, którego nie są w stanie zakonserwować żadne ilości formaliny.

26.01.2007
11:44
smile
[11]

Regis [ ]

Jeszcze tylko 3.5 roku studiow, jeszcze tylko 3.5 roku i mozna sp***dalac...

26.01.2007
11:54
smile
[12]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> pomysły zacna, gorzej z ich realizacją:

1. wiem z pierwszej ręki jak wygląda ta 'weryfikacja'. Odkąd Hausner przykręcił kurek w celu odcięcia od źródła naciągaczy praktyka wygląda tak, że pieniędzy wystarcza jedynie dla nich oraz gości z szerokimi 'plecami' - najbardziej potrzebujący odchodzą z kwitkiem (przykładowa historia z życia - kolega mojego ojca, zresztą też rencisty, starał się o przekwalifikowanie z 'dwójki' na 'jedynkę'. Powód - brak obu rąk. Inteligent lekarz orzecznik uznał, ze facet jest zupełnie zdolny do pracyi odebrał mu nawet tę dwójkę. Miodzio...)
2. dla mnie bomba - w końcu mógłbym inwestować zostawione mi pieniądze gdzie tylko chcę. Myślę jednak, że lepszym pomysłem (znów przejściowym, ale juz tak mam:) byłoby pozostawienie FUSu, acz okrojonego do rozmiaru innych ubiezpieczalni i dowolny wybór podatnika - czy odklada na prywatne fundusze czy na państwowy.
3. lepiej nie wygłaszaj tego pomyslu na głos - kaczki potraktują twoj zapis o 'sprawiedliwości' po swojemu i wyjdzie to co mamy obecnie tyle że w wiekszym wymiarze
4. czyli punkt 2 :)
6. nie wiem jak z reazlizacją, ale pomysł bardzo dobry - w końcu obecni emeryci muszą miec z czegoś żyć, a z kolei finansowac ich z naszej kieszeni tez jakoś nieswojo...
7. ukradzionych przez ZUS - o to ci chodzi?
8. popieram

Po takich rozwiązaniach moglibyśmy Irishy uczyć lekcji o systemie ubezpieczeń :))

26.01.2007
12:01
[13]

Vader [ Legend ]

1. Dobre i słuszne, ale: Skoro do tej pory ta weryfikacja nie udała się rozpasanej administracji i coraz to nowym służbom, to kto ma ją przeprowadzać i w jakiej formie, no i skąd wziąc pieniądze na weryfikowanie milionów beneficjentów?
2. Na korzyść prywatnego? Ok. Gdyby nagle tak gigantyczny potencjał ludzki skierował swoj kapitał w stonę prywatnych ubezpieczycieli, dramatycznie wzrosłyby składki i spadł zakres realizowanych świadczeń. Dałbym sobie obciąć głowę, że tak by się stało, pomimo rzekomego faktu konkurencji pomiędzy różnymi ubezpieczycielami.
3. Konstytucje bym zostawił, bo jeśli każda ekipa rządząca będzie wykreślać swoje fragmenty, to zrobi się burdel. Te same reformy można zrealizować przy takich a nie innych zapisach w konstytucji, ponieważ wolny rynek jest jedyną formą sprawiedliwości rynkowej ;)
4. To znaczy, chcesz zmuszać kogoś do ubezpieczenia, ale zlikwidować publiczne? Dlaczego ma być zachowany przymus ubezpieczenia?
5. A to nie jest ustalone? Ci, którzy dostają emeryturę, dostają konkretną kwotę. Co chcesz od nowa ustalać, na jakiej podstawie? Zabrać im? Dać im więcej? Nie wiem czy dobrze zrozumiałe Twoją wypowiedź.
7. Przecież te pieniądze zostały przeżarte. Skąd chcesz wziąć tak katastrofalnie wielką sumę?

26.01.2007
12:18
[14]

Attyla [ Flagellum Dei ]

kiowas

1. też to znam. Mój teść, zanim umarł, miał podobną sytuację. tyle, że nie ma innej drogi. Sprawę skierowałem do sądu i - oczywiście - wygrałem. W zasadzie jedyne, co mi przychodzi do głowy to usunięcie instytucji lekarza orzecznika i zastąpienie jej usługami wykonywanymi przez prywatne firmy uzaskujące kontrakty roczne z możliwością natychmiastowego wypowiedzenia po stwierdzeniu choćby jednego przekrętu, w który zamieszana jest firma lub jej pracownik/podwykonawca. Wtedy określasz standardy i wymagasz. Nie wyeliminuje się w ten sposób przekrętów ale mocno się je ograniczy. Oczywiście weryfikacja nie powinna polegać na sprawdzaniu papierów ale na ponownym przyznawaniu świadczeń (tzn. każdy chętny składa ponownie papiery i przechodzi komisję lekarską w określonym terminie - jeżeli nie, to traci uprawnienia i po ptokach).
2. też o tym myślałem, ale wtedy miałbyś nierówność wobec prawa. Państwówkę jako z definicji nieefektywną należy zlikwidować raz na zawsze.
3. To nie dla kaczek a dla TK - dlatego jest to konieczne.
4. tylko co do ubezpieczeń społecznych (tu się zagapiłem). Chodzi o wolny rynek ubezpieczeń ubezpieczeniodawców, którzy obracają środkami wpłacanymi przez ubezpieczonego (tak jak IFE teraz)
7. ZUS czy państwo - co za różnica?

co to jest Irysha?

26.01.2007
12:20
[15]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> obywatel Irelandii :)

26.01.2007
12:23
[16]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Attyla---> zawsze wydawało mi się, że aktualna reforma ubezpieczeń społecznych miała z grubsza tak wyglądać - czyli powolna marginalizacja ZUS i przenoszenie ciężaru na tzw. II filar. Niestety wygląda na to, że czeka nas sytuacja odwrotna - marginalizacja II filaru i powolne bankructwo ZUS-u i państwa. Będziemy drugą Argentyną, co do tego nie mam już złudzeń.

26.01.2007
12:32
smile
[17]

meryphillia [ Progressive ]

ZUS na pewno nie zbankrutuje...

W koncu mają tak wielką w tym roku nadwyżkę pieniędzy, że państwo stać na finansowanie światyni jakiegoś tam bożka z pieniedzy ZUS, co oczywiście cała banda darmozjadów-emerytów, przywitała z gromiki i radosnymi okrzykami...


Jekże się cieszę, że w Polsce jestem tylko do połowy lata i wracam do mojej nowej "ojczyzny", gdzie przynajmniej rząd nie będzie mnie tak otwarcie dy..ł w pupcie...

26.01.2007
12:34
[18]

Attyla [ Flagellum Dei ]

kiowas - tak myślałem:)

Vader
1. patrz mój poprzedni post
2. zapominasz, że ubezpieczasz się na kwotę. Czyle jeżeli ustalasz składkę 100 PLN to dostajesz taki kapitał końcowy + zyski uzyskane przez ubezpieczyciela, którym swobodnie rozporządzasz (ale całkowicie na swoją odpowiedzialność)
3. Może masz rację, ale ja się poję polskiego TK. Widziałem już takie wyroki, że się autentycznie ich boję.
4. Dlaczego ma być zachowany przymus ubezpieczenia?
żeby potem się nie litować nad jakimiś palantami, którym nie chciało się pomyśleć o przyszłości. Dotyczy to zwłaszcza polactwa, którego intelekt można porównać chyba tylko z rozwielitką.
5. źle zrozumiałeś. Chodzi o to, że pan Kwiatkowski dostaje x PLN, ma lat x, może żyć jeszcze x lat. Z tego ustalasz ile na niego trzeba będzie jeszcze wyrzucić i uśredniasz z innymi Kowalskimi. Na tej podstawie ustalasz podatek i algorytm jego obniżania. Oczywiście - podatek musiałby być rozdysponowywany jako fundusz specjalny - czyli poza budżetem państwa
7. z tego podatku. Skoro emeryt dostaje nadal świadczenia, to ten skazany na dotychczasowy ZUS też musi mieć możliwość normalnego życia. Można ewentualnie ustalić jakiś algorytm ustalania tych kwot w zależności od różnych elementów i rozłożyć w czasie spłatę, ale nie można pozwolić sobie na nierówność wobec prawa.

26.01.2007
12:36
smile
[19]

Prof. Lupin [ Konsul ]

albz74 I reformy z kilku ładnych lat (mniejsza o to czy udane czy nie)

wygrana, przegrana jeden h*j.
<---

26.01.2007
12:40
[20]

Harrvan [ Senator ]

Gdy zacznie brakowac mlodych to albo cos sie w Polsce zmieni albo bedziemy istniec tylko za granica

O ile mi wiadomo to jesli pracujesz to pracujesz na utrzymanie emerytow.
Im mniej pracujacych tym mniej pieniedzy a tendecja jest "ciekawa"

26.01.2007
12:42
smile
[21]

Piotrus1pan [ Senator ]

ZUS nie zbankrutuje :). Już tyle pieniędzy mają że może na kilka budżetów by starczyło ;P. Dobrze że z KRUS-em się nie połączyli :]

26.01.2007
12:42
[22]

kiowas [ Legend ]

mery ---> my tez się cieszymy, że wyjeżdżasz :)

26.01.2007
12:51
smile
[23]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że natychmiastowa likwidacja ZUS mogłaby jednak pomóc.
Biorąc pod uwagę wartość komercyjną wszystkich ZUS-owskich pałaców (standard, lokalizacja itp.)
to dochód z wynajęcia bądź sprzedaży mógłby częściowo sfinansować tak radykalną reformę, o ile nie zostałyby "sprzedane" po "preferencyjnych" cenach byłym pracownikom.
Nadal pozostałby problem bezrobotnej armii niekompetentnych urzędników.

26.01.2007
12:59
smile
[24]

meryphillia [ Progressive ]

kiowas >>> miło mi...

ale nie zmienia to faktu, że panstwo które ma zamiar z mojej kieszeni opłacać światynie jakiegoś upatrzonego bożka, zasługuje tylko na moją pogardę...

26.01.2007
13:02
[25]

kiowas [ Legend ]

mery ---> jedni ludzie czczą Boga, inni pieniądze - każdy ma takiego bożka na jakiego zasłużył

26.01.2007
13:12
[26]

meryphillia [ Progressive ]

kiowas >>> Nie zmienia to faktu, że pieniądze bardziej przydały by się wygłodniałym i niedoleczonym emerytom, niż na "złotego cielca", nie uważasz?

26.01.2007
13:32
[27]

Attyla [ Flagellum Dei ]

mery
1. wątek nie dotyczy dofinansowywania inwestycji sakralnych,
2. jeżeli nie umiesz się wypowiadać nie stosując określeń pogardliwych czy deprecjonujących wobec kogoś/czegoś co dla wielu użytkowników forum jest bardzo ważne to zamknij mordę.

następną moją reakcją będzie wniosek do admina o zbanowanie. I będzie to pierwszy i mam nadzieję, że ostatni tego rodzaju wniosek.

26.01.2007
13:33
[28]

kiowas [ Legend ]

mery ---> oczywiście, że tak - nie podoba mi się jedynie obraźliwe traktowanie pewnych, wyznawanych przez niektórych, wartości

26.01.2007
13:54
[29]

diuk [ Generaďż˝ ]

Mój ulubiuony temat (ZUS) a zobaczyłem go dopiero teraz... :-)

Na poczatek link:

I garść oficjalnych informacji n/t roku 2005:
- przychody FUS - 78,182 mld ze składek + 32,799 mld z BUDŻETU = 110,981 mld PLN
- wydatki FUS - 107,398 mld na świadczenia + 3,600 mld na działanie (KOSZTY OBSŁUGI ZUS) +0,078 mld na inne = 111,076 mld
- płacących składki - 13,131 mln
- emerytów i rencistów - 7,184 mln
- przeciętna emerytura/renta = 1.127 PLN

Wnioski:
- prawie 30% dochodów ZUS i tak już pochodzi z budżetu (czyli z podatków)
- przeciętnie każdy pracujący płaci teraz prawie 6.000 PLN rocznie na FUS

Drastyczna kuracja wg "planu diuka":
1. Likwidujemy ZUS, majątek sprzedajemy, kasa na wspólny fundusz emerytalny
2. Powszechny podatek (dla zatrudnionych) na emerytów w równej wys. 500 zł miesięcznie
3. Zrównanie wszystkich świadczeń emerytalnych dla wszystkich emerytów/rencistów na 1.127 PLN
4. Jak kto chce, to odkłada na emeryturę, a jak kto głupi albo ma nadzieję na szybką smierć - to nie - ile chce w w funduszach emerytalnych.
5. Wysokość przyszłych świadczeń = Zgromadzony Fundusz/Ilość Osób.

Przy takim systemie liczenia wystarczy kliku urzędników w stosownych urzędzach skarbowych.
Minimum komplikacji, minimum składek, za to minimum świadczeń.

26.01.2007
13:59
[30]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Twoj plan ma jedno małe uchybienie.. skad wezniesz tyle trucizny zeby pozbyc sie tych wszystkich kierownikow, zastepcow kierownikow, urzednikow-od-nic-nie-robienia, doradcow, konsultantow itp itd. Ta armia darmozjadow sama od stołkow sie nie odklei.

26.01.2007
14:09
[31]

diuk [ Generaďż˝ ]

Ciekawe tylko, czy przy likwidacji ZUS znajdzie się nabywca programu Płatnik (przypomnijmy: koszt 300 mln PLN)? ;-)

26.01.2007
14:10
[32]

Attyla [ Flagellum Dei ]

to razem ze stołkami pójdzie na śmietnik:D

Akurat biurwami przejmowałbym się najmniej

26.01.2007
14:24
[33]

kiowas [ Legend ]

diuk --->gdybym nie wiedział, że sobie żartujesz to bym się przeraził :))

26.01.2007
14:42
[34]

diuk [ Generaďż˝ ]

kiowas --> a dlaczego sądzisz, że żartuję?

To dotychczasowy system emerytalny, jego reforma i zapowiedzi reformy reformy są czyimś niesmacznym żartem.

A przecież realizuję moim pomysłem także idee sprawiedliwości społecznej (zapisane wszak w konstytucji).

Sprawiedliwość jest wtedy, gdy każdy dostaje proporcjonalnie do tego, co w pocie czoła włożył.
Sprawiedliwość społeczna jest wtedy, gdy każdy dostaje po równo...

26.01.2007
14:46
smile
[35]

kiowas [ Legend ]

diuk ---> ano dlatego, że gdyby to było na serio to straciłbym wiarę w inteligencję homo sapiens

26.01.2007
14:54
smile
[36]

diuk [ Generaďż˝ ]

kiowas --> czyżby to była przewrotna pochawała?

26.01.2007
14:59
[37]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Zaczynam kisić ogórki na następne kilka lat, póki jeszcze są w sklepach. Boże, ocal nas od tego ścierwa politycznego, ześlij choćby starą, SLDowską komunę! Elektorat sobie zasłużył!

26.01.2007
15:09
smile
[38]

kiowas [ Legend ]

diuk ---> u wish!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.