Aaron [ Niedźwiedź ]
Zniszczyłem alarm od samochodu - co robić?
Niefart chciał, że akurat zniszczył mi się alarm od samocodu i teraz nie mogę jeździć moim autkiem. Kluczem, gdy otwieram wóz, to alarm wyje i oczywiście dopływ paliwa jest odcięty. Czy wiecie, co można w takiej sytuacji zrobić? Gdzie szukać, aby dorbili mi taki alarm i ile by to na oko kosztowało. Dodam, że mam ponad 10 letniego forda mondeo.
Kubcys [ AMG ]
miesiac temu mialem taki sam problem... musialem pojechac po tego co zakladal alarm... gostek przyjechal i sciagnol alarm i trzeba bylo zakladac nowy (ok. 200 zł bo po znajomosci, tak normalnie to chyba ze 400 - 500 zł trzeba bedzie wydac na nowy)
Aaron [ Niedźwiedź ]
Żesz, tak drogo? To w takim razie samochód chyba w odstawkę pójdzie... :(
Zeus1990 [ Konsul ]
sprzedaj auto i kup FIATA 126p nie ma problemów z alarmem a i ukraźć nie ukradną bo sie nie połaca
Bobuch [ Mniejsze Zło ]
A to taki problem samemu zdjąć? Otwierasz klapę, zrywasz kabelek od syreny i się bawisz w zdejmowanie, Zakładałem z tatą i jakoś działa... :D
Zeus -> ukraść nie ukradną, ale zdemolują... W Wieliczce, w 2 ostatnie dni widziałem zdemolowane 3 Malczany a ja sam na jednym, już takim przygnitym, uczyłem się otwierać zamek śrubokrętem :D
Aaron [ Niedźwiedź ]
Już po kotach. Udało mi się to naprawić :P. Improwizacja, ale działa :)
YogiYogi [ Konsul ]
Mialem to samo:
rozwiazanie:
Na pewno w komplecie masz malutki kluczyk do alarmu.
Otwierasz maske, szukasz kontrolera alarmu - bedzie mial dziurke na ten kluczyk - przekrecasz i czekasz. Potem przekrecasz i sprawdzasz cyz sie zresetowal.
Jesli nie - zostawiasz wylaczony. Mozesz otwierac drzwi, nic nie wyje - pojedziesz.
Jesli przestal wyc - zresetowales - wszystko jest ok.
Koszt = 0 PLN
Mialem taka przygode na parkingu przed hipermarketem. Przybiegla ochrona sklepu, podszedl jakis mechanik i podpowiedzial takie rozwiazanie.