GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zarzućcie fajnymi kawałami:)

24.01.2007
13:32
[1]

baniulka20 [ Legionista ]

Zarzućcie fajnymi kawałami:)

Jak znacie jakieś fajne kawały to podzielcie się nimi ze wszystkimi!!!!! wkońcu śmiech to zdrowie więc czekam na śmieszne kawały;) pozdrawiam

24.01.2007
13:34
smile
[2]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Jedzie dwóch polismenów radiowozem i jeden mówi:
- Patrz jaki piękny las!
- Nie widzę. Drzewa mi zasłaniają.

24.01.2007
13:34
smile
[3]

sergi__ [ Czas Ludzi Cienia ]

Przychodzi Baba do lekarza a lekarz tez baba
dobre?:>

24.01.2007
13:36
[4]

Erazor [ Chor��y ]

Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...
- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka

24.01.2007
13:36
[5]

jackowsky [ ]

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz w Anglii

24.01.2007
13:38
smile
[6]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Erazor----> Świetne!

24.01.2007
13:38
smile
[7]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Odnośnie Anglii. Żarcik z Londynu:

Wiecie, czym się różni Polak od E.T.?
E.T. mówił po angielsku, chciał do domu i miał rower...

24.01.2007
13:38
[8]

arturszyma [ Pretorianin ]

Mówi Jasiu do Ojca:
Jasiu: Twój stary to chyba jest głupi!
Ojciec: No chyba twój!

24.01.2007
13:40
smile
[9]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

Przychodzi syn do domu, ojciec przed komputerem:
-Gdzie byłeś Jasiu [ciągle patrzy w monitor],
-w wojsku,

24.01.2007
13:41
smile
[10]

yazz_aka_maish [ Legend ]

O, to drugi tego typu:

- Tatusiu, co to znaczy "format ce dwukropek kompleted"?
- To, że już kurwa, nie żyjesz!

24.01.2007
13:43
smile
[11]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

<--- yazz_aka_maish

24.01.2007
13:49
[12]

Viroxis [ s.n.a.f.u ]

proszę , specjalnie dla ciebie kawałek uciętej rurki...

Maccpol --> kawał kawałkowi(lub kawałekowi) równy, nie sądzisz?

24.01.2007
13:50
smile
[13]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Viroxis ----> To miał być kawał a nie kawałek.

24.01.2007
13:52
[14]

baniulka20 [ Legionista ]

ja też coś dodam:)
Turystka szuka czegoś na mapie, spogląda na okolicę i znów szuka. Wreszcie zniecierpliwiona pyta chłopa: Tutaj gdzieś powinno być jezioro? - A tak, jeszcze nie tak dawno było! Ale wpadla do niego ciężarówka z pampersami...

24.01.2007
13:55
smile
[15]

baniulka20 [ Legionista ]

Dlaczego blondynka siedząca w więzieniu zbiera puste butelki??
- Bo chce wyjść za kaucją

24.01.2007
13:56
[16]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

baniulka----> Edytuj wątki.

24.01.2007
14:06
[17]

kasztaneczuszek [ Legend ]

Maccpol -->po pierwsze nie wątki tylko jak już to posty a po drugie nie spamuje tyle :/

a co do topicu:

Na ławce w parku siedzi dres i zajada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi :
- Młodzieńcze, wiesz, że jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział :
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak ??? A też jadł tyle cukierków ?
- Nie, on się po prostu nie wpie***ał w nie swoje sprawy.

__

Piorą dwie baby pranie w potoku, tyłki wypięte. W pewnym momencie jedna do drugiej:
- Chyba jestem w ciąży!!!

- A z kim??
- Nie wiem, nie chce mi sie odwracać!!

__

- Dziadku, nie widziałeś przypadkiem takich małych białych pigułek?
- Nie, a ty widziałeś tego smoka co spaceruje w ogródku?

__


- Panie majster, trzonek od łopaty mi się złamał!
- To oprzyj się pan o betoniark

__

Spotykają się dwie sąsiadki (rzecz dzieje sie na wsi):
- Witaj, wiesz byłam wczoraj u lekarza.
- Tak?! I co????? Co ci powiedzioł????
- A że mom nowyłotwór.
- Poważnie, to ja też do niego pójde.

U lekarza:
- Dzień dobry panie doktorze, słyszałam od sąsiadki, że pan doktór zrobił jej nowyłotwór. Też bym taki chciałą!
Lekarz na nią popatrzył i powiedział:
(pukając sięw czoło) - Tu babo, tu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Nie, doktorze, nie tu, bo by mnie stary jajkami po oczach bił.

starczy ;]

24.01.2007
14:08
[18]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Sorry. Nie zorientowałem się że źle napisałem. Ale niech wie, jeżeli jest juniorem.

24.01.2007
14:21
smile
[19]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Noc. Łożko. Nagle okropny smród. Tak potworny, że żona się budzi.
- Albin, narobiłeś w gacie!
- Ech Elwiro, żebyć ty wiedziała, co mi się przyśniło!
- Co?
- Że skaczę ze spadochronerm i on się nie otwiera. A ja spadam, spadam, spadam...
- Albin, ja to bym chyba umarła!
- A widzisz! A ja nie, bo jestem mężczyzną!

***

Idzie sobie jeżyk i mowi
-Ale fajnie by bylo jakby spadlo na mnie takie piekne duuuuze jablko, albo chociaz kolo mnie
Nagle jebs! i spada jablko, jeżyk ucieszony biegnie w jego kierunku, nagle z ziemi wylania sie wielka, rozowa dupa i zjada jablko, po czym znika w ziemi. Zdegustowany jeżyk pyta
-Co to kurwa było?
Dupa wylania sie znowu i mowi
-Papierowka!

***

Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, k***a, to moja! Teraz idę po pańską!

***

Pacjent budząc się z narkozy pyta lekarza:
- Doktorze, czy udało się ocalić moją nogę?
- Jasne. Tu stoi, w bańce z formaliną.

***

Wpadły zwierzęta w jamę wykopaną w ziemi. Siedzą. Nagle zając groźnie:
- Kto pierdnął?!
Lew:
- Ja. A co?
Zając, z zachwytem podnosząc kciuka:
- Zapach - zajebiozka!

***

Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety.
50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Codzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex...
Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.
- Cześć, mówi. Jestem złota żabka. Moge spełnic Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów sie dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość sie popatrzył i mówi:
- J*bnij mi tu proszę mostek!
Na to żabka stajac na tylnich łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś k*rwa wymyślił....

***

Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygralem w lotto, jest udalo sie SZEŚĆ, SZOSTKAAA! - wydziera sie
zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu zona siedzi smutna i placze.
-Co sie stalo - pyta.
Na to żona: - Mama mi dzis umarla.
Facet wrzeszczy: - Yessssssssssss ku**a KUMULACJA

***

"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem
godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio"
Dziadek skończyl czytać, walnął babkę w ryj i mówi:
- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie, zcukrzyło sie"!

***

Hiphopowiec złowił złotą rybkę. Oczywiście miał życzenie, itp. W końcu
rybka mówi:
- Ok, twoje życzenie spełni się.
- Kiedy? - pyta facet.
- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.
Kiedy już spał, obudziło go stukanie do drzwi. Otwiera drzwi i widzi
płonący krzyż na placu przed domem i sześć zakapturzonych, ubranych na
biało osób. Przywódca grupy podszedł do niego, z liną w ręku i pyta:
- To ty chłopcze chciałeś bujać się jak czarni?!

***

Żona do męża wieczorem:
rano, gdy pójdziesz do sklepu, to kupisz tyle bułek ile razy się będziemy kochać dzisiaj. Rankiem mąż poszedł do sklepu i mówi:
-poproszę 7 bułek
po chwili namysłu
-albo nie, 4 bułki, 2 lody i jedno kakao.

***

UWAGA Oszustki!


Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się
przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą
przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej
i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20
przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika.
Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie
popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną
pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO.
Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się
zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie
siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz
portfel.

Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy
w poniedziałek i wczoraj też !


***

24.01.2007
14:24
[20]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Jasiu pyta się ojca:
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego sie
nie dowie.



Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku:
"Będzie nam ciebie brakować - koledzy".
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- "Gratulacje z powodu nowej lokalizacji".



Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem. Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił wędkę i czeka. Mija godzina, dwie, żadnego brania. Zmarzł na kość, już miał wracać do domu gdy zauważył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił wędkę i wyciągnął piękną sztukę. Po kilku minutach następną, i następną...
- Słuchaj, jak ty to robisz? - zapytał zaskoczony weteran - ja tu cały dzień siedzę i nic nie złapałem, a ty w kwadrans wyciągnąłeś 3 piękne sztuki.
- Uoaki ucha yc euue.
- Co powiedziałeś?
- Uoaki ucha yc euue.
- Nic nie rozumiem chłopcze, powiedz to powoli.
Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:
- Robaki muszą być ciepłe...

24.01.2007
14:26
[21]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

UWAGA!!! TROCHE RASISTOWSKI!

Jak odróżnić murzyna od opony?

spoiler start
Kiedy się na murzyna założy łańcuchy to zacznie rapować.
spoiler stop

24.01.2007
14:29
smile
[22]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Golem aleś spieprzył :D

Odwrotnie! Gdy na oponę założysz łańcuch to nie zacznie rapować :P

24.01.2007
14:31
[23]

Agent_007 [ chomik ]

Trzy ulubione słowa rekina: Człowiek za burtą!

25.01.2007
11:12
smile
[24]

Delilah [ Centurion ]

Przychodzi mloda kobieta do lekarza i narzeka, ze nie moze zajsc w ciaze.
- Prosze sie rozebrac- mowi ginekolog.
- Alez panie doktorze, ja bym wolala miec pierwsze dziecko z wlasnym mezem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.