--> Archiwum Forum
Deepcrash [ Centurion ]
Metoda Callana - Co wy na to ??
Witam,
We wakacje wyjezdzam do Angli na 3 miesiace i chialem podszkolic swoj angielski.
Na studiach mialem poziom intermediate. Duzo rozumiem ale z gramatyka to umnie srednio :/ i z biegłym gadaniem tez...
no i tak sie zastanawia nad jakims kursem. W necie poczytalem troche o metodzie Callana.
Z jednej strony brzmi to interesujaco, a z drugiej troche strasznie ze wzgledu na tempo tej metody.
Zastanawiam sie teraz czy na takim kursie z metada Callana naucze sie czegos przez te 5 miesiecy
Co wy sadzicie o tej metodzie??
Moze ktos uczeszcza na taki kurs i moze mi cos o nim powiedziec ??
Pozdro
Azzie [ bonobo ]
A tez mnie to interesuje...
Deepcrash [ Centurion ]
Na tej stronie mozna posluchac chwile z takiej lekcji
Boroova [ Lazy Bastard ]
To moze ja sie wypowiem, bo mialem "przyjemnosc" pracowac jako lektor Callana przez ponad rok.
Jesli masz podstawy gramatyczne i potrzebujesz tylko sie "osluchac" z jezykiem i przelamac bariere jezykowa - to metoda Callana bedzie jak znalazl.
Dosc szybko nauczysz sie "mowic" po angielsku, ale na cuda licz. Po jakims czasie zaczna cie denerwowac niektore absurdy wymyslane przez pana Robina.
Metoda jest dosc kontrowersyjna, natomiast wiem jedno - DZIALA. Umozliwia opanowanie jezyka do poziomu PONIZEJ FCE, pomimo, ze w teorii powinna do tegoz egzaminu przygotowywac.
Deepcrash [ Centurion ]
Podstawy gramatyki jakies mam chociaz musze je sobie przypomniec...
I pytanie : czy naucze sie na takim kursie mowic gramatycznie czy wymysle sobie swoj angielski :D
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
polecam te metode.
uczeszczalem na takie zajecia (niestety za krotko, mam zamiar zapisac sie jeszcze w przyszlosci) i musze przyznac, ze nabylem umiejetnosc swobodnego porozumiewania sie w jez. angielskim (na pewnym poziomie; no i przez brak tego typu kontaktu z jezykiem skutecznie mi czesc tych umiejetnosci juz wsyslo). cale zajecia to wlasnie rozmowa z prowadzacym - mialem przyjemnosc uczestniczyc w zajeciach czterech czy pieciu native speakerow z roznych czesci swiata, swoja droga fajni ludzie, na zajeciach bylo sporo luzu i czesto swobodnej rozmowy. zdarzalo sie tez piwko po zajeciach.
szczerze mowiac nie wiem jak ta metoda sprawdza sie w uczeniu gramatyki czy uczeniu od zupelnych podstaw. moge powiedziec, ze mialem pewne zaplecze teoretyczne przed zapisaniem sie do szkoly Callana.
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
jedni się nauczą w dwa miesiące,inni w kilka lat,a inni bedą się uczyć całe życie i nic nie będą wiedzieć.zależy od osoby.jak się tyle tal uczyłem niemieckiego,a angielskiego uczę się od września i wiem tyle samo co z niemca
Boroova [ Lazy Bastard ]
Jesli poswiecisz na nauke troche czasu poza kursem, to gramatyke tez podszkolisz.
Podczas kursu bedziesz mowil dokladnie tak samo jak masz napisane w ksiazce - dzieki czemu wbijesz sobie do glowy pewne schematy "gramatyczne" mowienia i bedziesz instynktownie uzywal poprawnych form. Ale powtarzam - na cuda nie licz.
Kurs jest dobra propozycja dla takich ludzi jak ty - majacych malo czasu na nauczenie sie komunikatywnego poziomu jezyka, potrzebnego do pracy w Anglii.
Deepcrash [ Centurion ]
fan realu madryt i raula >>>> Hehe niemieckego uczylem sie w podstawowce 4 lata a umiem sie przdstawic i powiedziec ze nie znam niemieckiego :D
Angielski przychodzil mi raczej łatwo, ale w szkole nie bylo takiego przymusu do nauki wiec robilem tylko tyle ile bylo trzeba
zip_error [ Centurion ]
w ogule nie uczy kreatyności, tak jak mówi Boroova walisz schematami, lipa
Deepcrash [ Centurion ]
Boroova >>> wlasnie o plynnosc mowienia mi chodzi bo jak zaczynam skladac jakies zdanie to w pewnym momencie brak mi jakiegos slowa (czasami uda sie to powiedziec naokolo, zastapic czyms innym ale nie zawsze) albo zastanawiam sie czy poprawnie bedzie tak czy tak
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
Deepcrash, w Callanie uczysz sie m.in. wlasnie korzystac ze zwrotow machinalnie, automatycznie poslugiwac sie jezykiem. tak, ze nie musisz sobie w mysli tlumaczyc z polskiego.
Deepcrash [ Centurion ]
To przypomina troche nauke mowienia dziecka, nie ucze sie tlumczyc tylko poprostu mowie po angielsku...