GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ARCANUM (v.1.9)

12.07.2002
00:17
smile
[1]

Kade [ Senator ]

ARCANUM (v.1.9)

Kolejna część wątku.

Zapraszam do opowieści , pytań i rozkminek na temat tej gry.




A to link do poprzedniej części:

12.07.2002
00:23
smile
[2]

Kade [ Senator ]

W Aschbury jest gościu który może mnie wyszkolić na mistrza broni palnej, ale najpierw mam rozwalić ten gang w szopie i uwolnić jego sąsiadkę.Problem jest w tym że ona za każdym razem nieżyje (a próbowałem już wiele razy) Nawet wbiegając do szopy podbiegłem do niej (oni nawet się nie ruszyli bo była moja kolej) a ona już nie żyła. Czy jak wy graliście to ona też nieżyła czy coś źle robię? -->Azim jak masz czas to możesz przysłać. Mam nadzieję że więcej ludzi będzie tu zaglądać i pisać na temat oczywiście.

12.07.2002
19:14
[3]

azim [ Konsul ]

Szczerze mówiąc u mnie też z reguły umierała (reanimowałem) czasem się udawało jak używałem karabinu z lunetą z duuużej odległości.

12.07.2002
19:16
[4]

azim [ Konsul ]

Kade w tej chwili akurat nie mam czasu ale jak się chwila dłuzsza znajdzie to napewno wyśle.

12.07.2002
19:32
smile
[5]

Kade [ Senator ]

OK. --> Azim , grasz jeszcze w Arcanuma , jak tak to zaglądaj tu częściej . Pisz o swoich problemach jak je masz .Bo ten wątek to chyba jedna wielka stypa.

12.07.2002
20:54
[6]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Cześć wam wszystkim. Wybaczcie, że znowu przeszkadzam. Wielkie dzięki, że choć zauważyliście moje pytanie, bo nie byłem pewien, czy mi odpowiecie. A pytałem, ponieważ spotkałem kilka dni temu na czacie (o fantastyce) chłopaka, który przeszedł arcanum jako mag i mi o tym powiedział. KADE --- w lokalizacji Strange Pond za Grey Mountains można znaleźć (choć nie jestem pewien czy zawsze) pierścień niewidzialności. Spróbuj więc wejść do tej szopy mając go na ręku. Dowiesz się przynajmniej, w którym momencie umiera ta kobieta. A pojawiłem się dzisiaj, bo wyskoczył mi jeszcze jeden problem i to raczej palący. Sprawa dotyczy składania ofiary Shakarowi. Gdy poprzednio grałem technikiem, to udało mi się gdzieś (chyba u kowala w Caladonie) zakupić Bone Dagger, czy coś podobnego. Ale kowale magów nie lubią i z nimi nie handlują, a druga sprawa, że nie zawsze mają Bone Handled Weapons na składzie i dlatego mordowanie kowali raczej nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli wiecie skąd zdobyć jakąś kościaną broń to powiedzcie proszę!

12.07.2002
21:06
[7]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

A tak, żeby dostosować się do głównego wątku, to chciałbym wam powiedzieć, że kiedy drugi raz uruchamiałem grę, to mój kuzyn podesłał mi jakiś plik, który teoretycznie miał znosić ograniczenie rozwoju doświadczenia. Okazało się, że plik rzeczywiście znosi ów limit, ale znosił jeszcze jedną rzecz - mianowicie możliwość używania komputera po osiągnięciu 51 stopnia rozwoju. Musiałem zresetować komputer i instalować grę od nowa :-( Jak skończę obecną grę, to planuję uruchomić arcanum jeszcze raz i tym razem wcielić się w Ciemnego Elfa i być "evil", ponieważ słyszaem, że dla złych postaci otwiera się całkiem inny sposób przejścia sporej części gry. Tak więc jeżeli odkryjecie jakiś skuteczny i BEZPIECZNY pliczek to mi dajcie znać, ok?

12.07.2002
21:29
[8]

Niob [ Konsul ]

bone dagger ma pewien szaman koboldow w kanalach bodjarze pod tarant albo w kaladonie dokladnie niepamietam

13.07.2002
02:04
[9]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Wielkie dzięki NIOBIE za radę, aczkolwiek obawiam się, że na niewiele mi się zda, gdyż większość potworów w ściekach obu miast miałem "przyjemność" ubić, co nierzadko oznaczało zdezintegrowanie. Gdybym wśród pozostaych trupów znalazł jakąś bone handled weapon, to bym pamiętał, bo poprzednio też z tym miałem problem. Jeszcze raz przeszukam te ścieki, ale jeśli ktoś ma inną propozycję to chętnie przyjmę.

13.07.2002
02:07
[10]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

P.S. Jak można zmienić lub usunąć ten kretyński dodatek, który pojawia się przy nicku?

13.07.2002
02:13
[11]

emerka [ Centurion ]

Piotrze co kryje się za nowym sposobem przejścia sporej części gry przez złego-czarnego-elfa?? może więcej szczegółów?? może wtedy sam spróbuję.. pa

13.07.2002
10:45
[12]

Kade [ Senator ]

-->Piotr - Tolkien dzięki za radę . Dzisiaj udało mi się ściągnąć plik znoszący limit doświadczenia (DZIAŁA) , jak ktoś jest chętny to podajcie meila to wyślę. Aha i jeszcze jedno : Na początku gry był jeden quest z jaskinią wilków niemogę jej znaleść,(na internecie widziałem całą mapę Arcanum i wiem w którym miejscu powinna być)lecz jej tam niema .Niewiecie czasem co robię źle?

13.07.2002
14:39
smile
[13]

Mondeac [ Chor��y ]

Emerka ---> Ze względu na złożoność gry Arcanum i z powodu dużej ilości zadań do wykonania, niektóre z nich są dostępne tylko dla niektórych osób o konkretnym charakterze. I grając postacią złą do szpiku kości, można niektóre questy wykonać na inny sposób. Co za tym idzie, możesz dostać w ten sposób kolejne zadania do wykonywania, mieć złą sławę, czerpać z niej większe korzyści i generalnie - przejść Arcanum po raz kolejny, jednak grając kimś zupełnie innym.

13.07.2002
19:03
[14]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Cześć! KADE --- kiedy grałem pierwszy raz (technikiem) to tej jaskini też nie znalazłem. Ale z tego, co mi wiadomo, to w arcanum raczej nie ma tak, żeby dostępność różnych lokacji była zależna od cech twojej postaci. Może nie przeszedłeś dość blisko? Dokładna lokalizacja 1230 W, 1530 S. A skoro ten twój pliczek działa, to wyślij go na adres [email protected], uzupełniając oczywiście o instrukcję obsługi (bo dla mnie komputer to czarna magia). EMERKA --- Mondeac ma rację, aczkolwiek ja miałem na myśli nie jakieś tam dodatkowe zadanie, ale zmianę głównego scenariusza. Otóż, dawno dawno temu, kiedy uruchamiałem arcanum po raz drugi, chcąc przejść grę jako mag, skorzystałem z poradnika, ponieważ pragnąłem się dowiedzieć, jakie szkoły magii najlepiej rozwijać. I tak zupełnie niechcący ;-) znalazłem kilka uwag na temat sprzymierzenia się z Min Gorad i współpracy z K'an Hua, który kieruje całym przedsięwzięciem sprowadzania Arronaxa (?) do Arcanum. Nie chcąc psuć sobie zabawy, nie przeczytałem całości (a cóż to była za pokusa!). Tak czy siak, aby Min Gorad w ogóle chciała z tobą gadać o ewentualnym sojuszu, musisz mieć karmę nie lepszą niż -10, a żeby dobić targu musisz wymordować wszystkich mieszkańców Stillwater (dodatkowo otrzymasz złą sławę rzeźnika ze Stillwater w całym arcanum). Opis był jednak dość spory, więc podejrzewam, że może być interesująco.

13.07.2002
21:26
smile
[15]

Kade [ Senator ]

Piotr-Tolkien dzięki za namiary na jaskinię wilków.A co do patcha to wyślę ci jutro bo dzisiaj coś nie da rady ,ne wiem czemu.

14.07.2002
14:52
[16]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KADE --- wysyłałem ci wczoraj e-mail. Czyżby nie doszedł? Jeśli doszedł, to czemu milczysz?

14.07.2002
14:57
smile
[17]

Kade [ Senator ]

P-T Dopiero co włączyłem kompa, a poczty jeszcze niesprawdzałem ,ale już sprawdzam .

14.07.2002
15:40
smile
[18]

Kade [ Senator ]

Piotr-Tolkien coś mi się ta poczta zjeb... Nie mogę nic wysłać,może źle meila podałeś?Ale masz tu link do tego patcha ,dziewiąta pozycja . Arcanum exe.No level cap. Po ściągnięciu rozpakuj go do folderu Arcanum (tam gdzie jest Arcanum exe),pojawi się komunikat czy zamienić pliki ,TAK,i gotowe .Aha jeśli korzystasz ze skrótu to będziesz musiał go zmienić na ten nowy. P.S Skąd znasz moje imię??? Pzdr. KADE

14.07.2002
16:44
[19]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KADE --- wielkie dzięki za ten adres, ale gdyby nie moja wrodzona przezorność i ostrożność, to bym sobie w najbliższym czasie za dużo nie pograł w arcanum. Czy mogę Cię zapytać, jaką masz wersję arcanum (oryginalną / piracką uruchamianą z płyty / piracką uruchamianą z dysku)? Ja mam piracką, uruchamianą bezpośrednio z dysku, BEZ płyty. A po zamianie plików i uruchomieniu gry otrzymałem komunikat żądający włożenia do napędu CD płyty, którą posiada kolega mego kuzyna. A może do tego cudownego pliku można sobie ściągnąć jakiegoś specjalnego cracka ???

14.07.2002
16:49
[20]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KADE --- gdybyś uważniej czytał to, co do Ciebie przychodzi pocztą, to byś wiedział, że najzwyczajniej w świecie zgadywałem, ale, jak widać, z dobrym rezultatem. Osobiście preferuję imiona, ale jeśli nie wolisz, aby się do Ciebie zwracać Kade, to proszę bardzo. Gdybyś chciał się o mnie czegoś dowiedzieć, to bywam wieczorami na czacie Tolkien na wirtualnej polsce. Nicka pewnie się domyślasz. Pa!

14.07.2002
17:18
[21]

yutek [ Konsul ]

Piotr---> moglbys cos wiecej powiedziec na temat przejscia gry jako "zly mroczny elf" ewentualnie zapodac linka do strony gdzie to przecyztales.

14.07.2002
19:02
[22]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

YUTEK --- żaden problem, link znajduje się poniżej, znajdziesz na nim również informacje odnośnie umiejętności, w których najlepiej się kształcić, towarzyszy, różnych sztuczek itd. Ponadto na sąsiednich stronach znajdziesz kilka innych porad, niekiedy bardzo przydatnych, np: odnośnie czarów ofensywnych (dokładny wykaz, które czynią ile damage, ile zużywają fatigue) rozwiązanie Mazzerin Mystery, dokładny opis wszelkich klątw i błogosławieństw (a nawet porady, gdzie zdobyć przedmioty na ofiary dla bogów), spis współrzędnych wszystkich lokacji (nawet tych, które się na mapie nie pojawiają) i inne bardzo użyteczne spoilery. Tyle, że jak wszystko przeczytasz, to pewnie stracisz połowę zabawy.

14.07.2002
19:08
[23]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Jeszcze jedna uwaga: aby przystać do mrocznych elfów wcale nie trzeba być elfem, ale trzeba być złym. A po wymordowaniu mieszkańców Stillwater wszyscy obywatele w całym Arcanum raczej będą cię nienawidzieć niż kochać.

14.07.2002
19:58
[24]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Piotr Watek z Bone Daggerem moze jest juz nieaktualny, ale ma go tez pewien koles z Czarnokorzenia( Black Root), ktory znajduje sie na poludniowym zachodzie mapy( jak dobrze pamietam, to trzeba bedzie z nim walczyc).

14.07.2002
20:18
[25]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KLEMENS --- w końcu udało mi się zdobyć ów bone dagger, w sposób niezbyt uczciwy: najpierw safe, potem okradamy kowala, jeśli nie ma - to load i do następnego kowala, a potem tak od nowa. Ale wielkie dzięki za radę, bo zawsze mam z tym paskudztwem problemy.

14.07.2002
20:43
smile
[26]

Kade [ Senator ]

-->Piotr-Tolkien sory za tego patcha naprawdę niewiedziałem.Co do Arcanuma to mam porzyczony orginał. AA , jak odbierałem pierwszą wiadomość to drugiej jeszcze niebyło,to wszystko tłumaczy.Jeśli chodzi o pytanie z meila to dobrze cię pamiętam. A z tym czatem to może innym razem bo zaraz będę się zwijał na dwór. I jeszcze raz sorki za tego patcha.

14.07.2002
21:40
[27]

yutek [ Konsul ]

PIotr----> wielkie dzieki. Problem tylko z iloscia tekstu, z moja znajomoscia jezyk angielskiego kontemplowalbym to ze dwa dni ;)). Pozdrawiam

14.07.2002
22:59
[28]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KADE --- nie bardzo, wiem za co Ty mnie przepraszasz, przecież przed zamianą plików zrobiłem kopię starego i kiedy się zorientowałem, że nie działa, to przywróciłem jak było. YUTEK --- jest jeszcze bardzo dobra strona o arcanum na tym serwisie, chyba https://arcanum.gry-online.pl/arc_mag.htm (albo arc-tec.htm, jeśli wolisz technikę, ale na jedno wychodzi)

14.07.2002
23:01
[29]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

KADE --- jeszcze raz: skorzystałem z Tego patcha na własną odpowiedzialność

15.07.2002
01:54
[30]

emerka [ Centurion ]

Mondeac::: dzięki za odpowiedź, jednak jej wartość jest znikoma - napisałeś to, o czym wiedzą wszyscy, którzy w arcanum grają i dla tych właśnie [powodów] pewnie większość właśnie tę grę a nie inną wybrała. w każdym razie - dzięki za dobre chęci... Piotr T.::: czytając Twego posta przypomniała mi się pewna możliwość i propozycja, z której nie skorzystałem. otóż w pewnym queście w pewnym miejscu [nie chcę spoilerować!!!] należało przywrócić pewnej baaardzo złej "osobie" właściwą postać. za dobrze i należycie wykonane zadanie dostałem ofertę.. moja dobroć nie pozwalała oddać się złu. ale za to moja kolejna pstać w arcanum będzie na tyle brudna i plugawa, że nie powtórzy tego błędu... hehehe pa

15.07.2002
08:58
smile
[31]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Wybaczcie ale nie mam dzisiaj z rana sily aby przegladac wszystkie watki o Arcanum, a mam pytanie. Od soboty jestem szczesliwym posiadaczem wyzej wspomnianej gry, czy wspominane patche sa niezbedne do grania, czy poprawiaja jakas niesamowita ilosc bledow czy to tylko taki pic na wode ???

15.07.2002
09:07
[32]

Dagger [ Legend ]

=>VA Patch - o ile pamiętam 1074- jest potrzebny(aczkolwiek skończyłem gre bez niego) - usuwa dośc dużo bugów m.in relacje twoich followersów .

15.07.2002
09:12
smile
[33]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Dagger--> jakbys mi jeszcze podpowiedzial gdzie takowy jest, bylbym wielce wdzieczny, aaa i postaraj sie pisac duzymi literami :-))) mam mega kaca i odnosze wrazenie ze pomieszczenie w pracy zaczyna wypelniac sie podejrzanymi oparami...

15.07.2002
09:28
[34]

Dagger [ Legend ]

Patch znajduje się na moim dysku ;))))) A tak serio - poniżej link do najlepszej strony o Arcanum - patch oczywiście tam znajdziesz. Miłego grania i szybkiego pozbycia sie syndromu dn. wczorajszego PS.Nie pisałem duzymi literami bo nie będe krzyczał do kogos kto ma kaca ;)))))

15.07.2002
09:37
smile
[35]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Dagger--> jeszcze cie troche pomecze ;-) jak ten patch ma sie do gry z polska nakladka tekstowa? bo takie ustrojstwo bylo na jednej z plytek w pudelku... i jezeli dobrze pamietam to zainstalowalem

15.07.2002
09:43
[36]

Dagger [ Legend ]

==>VA Nie mam pojęcia - ja grałem w wersji angielskiej. W takim razie patch powienien być na stronie dystrybutora.

15.07.2002
10:01
smile
[37]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

dziekuje, znalazlem, wlasnie probuje czytac wykaz bledow

15.07.2002
10:20
[38]

Kade [ Senator ]

-->Piotr Tolkien niewiesz za co przepraszam , a jak byś nie zrobił kopi?? to co .Pewnie byś się wkurzył , a to wszystko prze ze mnie .Naszczęście nic takiego się nie stało.

15.07.2002
15:09
[39]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

DAGGER --- chciałbym się Ciebie dokładnie spytać, jakie zalety daje ów patch 1074 (co masz na myśli przez relacje twoich followerów?)? Przeszedłem już arcanum wcześniej, teraz kończę drugą grę, ale planuję uruchomienie arcanum jeszcze jeden raz. Na razie obywałem się bez patchy, ale skoro ten jest przydatny ... No i drugie, bardzo ważne pytanie: CZY TEN PATCH DZIAŁA DLA WERSJI PIRACKIEJ. czy też potrzebna jest ORYGINALNA płyta?

15.07.2002
15:13
[40]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

VisusAugustus --- jeśli nie grałeś wczesniej w arcanum, to powinienieś wiedzieć, że aby wykorzystać wszystkie możliwości, jakie daje gra, niezbędna jest umiejętność perswazji (persuasion, social skills). Bez perswazji stracisz połowę zabawy. Poza tym, gra postacią magiczną jest bardziej efektowna.

15.07.2002
15:16
[41]

Dagger [ Legend ]

==>Piotr - Tolkien Reakcje followersów - bez patcha Magnus obrażał sie na ciebie bez powodu , spadała wartość reakcji followersów do ciebie Do pirata potrzebny jest patch do patcha - jak znajde mogę ci podesłać .

15.07.2002
15:18
[42]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

dzieki za podpowiedzi, istotnie to moje pierwsze podejscie do Arcanum, magiem to sobie przejde nastepnym razem, na razie kombinuje bum bum bang bang, czyli czlowiek-bandyta,

15.07.2002
18:14
[43]

Mondeac [ Chor��y ]

Emerka ---> Ale z własnego doświadczenia wiem, że grać złym do szpiku kości bohaterem nie jest zbyt łatwo. Owszem, na każdym kroku masz możliwość niepozytywnego rozwiązania, ale zazwyczaj kończy się ono walką, co w początkowej fazie gry jest strasznie uciążliwe. Dla przykładu już na początku w Shrouded Hills możesz zdenerwować szeryfa miasta, zarzucając mu zbyt stracliwe pilnowanie porządku. Szeryf się zdenerwuje i będzie za nim całe miasto. Co za tym idzie masz pewną śmierć. Oczywiście w późniejszej fazie gry, gdy nie masz sobie równych, możesz sobie pozwolić na złe traktowanie każdego, jednak z początku jest to bardzo uciążliwe. Osobiście nie dotrwałem tak daleko i zawsze grałem dobrą postacią.

15.07.2002
18:41
smile
[44]

emerka [ Centurion ]

Mondeac::: ...i tu muszę Ci przyznać rację. w początkowej fazie gry niemożliwe [czyt. nieopłacalne] jest bycie złym i jednoczesna ewolucja postaci w "pozytywnym" [czyli podnoszącym umiejętności] kierunku. w takim razie niezbędna jest konwersja w odpowiednim momencie. a co najważniejsze dla mego czasu ::: przypomniałem sobie, że mam save z tamtymi okolicznościami, o których opowiadałem w poprzednim poście.. pozdrawiam pa

15.07.2002
19:16
[45]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

DAGGER --- dzięki za wyjaśnienie. Domyślałem się, co masz na myśli przez relacje, ale u mnie nie występował taki problem, aby ktoś się na mnie obrażał bez powodu, zazwyczaj taki spadek sympatii (i to nie tylko u Magnusa, ale również u Raven i innych) następował w momencie gdy włamywałem się gdzieś bądź zabijałem jakąś dobrą postać. A poza tym tak jakoś Magnusa zawsze wcześnie zwalniałem, aby przyłączyć kogoś innego, więc może po prostu nie zauważyłem. MONDEAC --- nie mogę się z Tobą zgodzić. Posiadanie złej karmy wcale nie wymaga, aby zaraz obrażać Constabla Owensa. Jeśli próbowałeś w grze różnych dróg, to pewnie zauważyłeś, że już na początku jeśli zabijesz Arballaha, a potem pójdziesz do ducha Bregho i stwierdzisz, że lubisz zabijać ludzi dla sportu, to dostaniesz potężny ujemny bonus do karmy. Poza tym można znaleźć wiele innych questów, które obniżają karmę i nie wywołują niczyjej wrogości (np: misje dla Thieves Underground, zniszczenie maszyny parowej w Shr. Hills, zawarcie umowy, a następnie zabicie Donna Throga, uwolnienie mistrza złodzei z więzienia w Caladonie, kradzieże, zwykłe zabójstwa itp.). Jeśli mi nie wierzysz, to zajrzyj na stronę, do której link podam poniżej. Jest tam w miarę dobrze opisane, co robić i jak robić, aby cieszyć się grą, będąc bardzo złym (nie czytałem całości; zresztą opisana jest tam również przydatność różnych umiejętności w trakcie gry, co może być bardzo pomocne, a na innych stronach serwisu - inne użyteczne spoilery, równie dobre jak na terra - arcanum). Misją, która rzeczywiście znacznie obniża reakcje innych ludzi na twoją obecność, a którą musisz wykonać, aby się przyłączyć do Ciemnych Elfów, jest wymordowanie mieszkańców Stillwater. Poza tym, oczywiście, zabawa w królobójcę ma podobny efekt.

15.07.2002
20:11
[46]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr - Tolkien ---> Ja doskonale wiem o czym mówisz, jednak wtedy nie jesteś do końca taki zły. Jest masa zadań do wykonania, które obniżą Ci karmę i nastawienie miejscowych ludności. Jednak ja mówię o czymś innym, a mianowicie o wcieleniu się w postać absolutnie złego człowieka. I mam tu na myśli bycie złem wcielonym, diabłem chodzącym po ziemi, który wykorzystuje każdą sytuację, aby kogoś obrazić, zamordować kogoś, zarobić na czyimś nieszczęściu. I nie myślę tutaj tylko o wykonywaniu zadań na zły sposób, ale także bycia i zachowywania się jak ostatnia osoba nadająca się do nieba. I tutaj ten przykład z szeryfem Shrouded Hills - wyzywając go, masz na karku całą wioskę. I tak jest w początkowej fazie gry - nie opłaca się być złym (oczywiście możem też z nim w ogóle nie gadać, ale co wtedy z Ciebie za Pan Zło, skoro nie przygadasz komuś? :-)). Niestety żadna gra nie oferuje bycia złym do szpiku kości człowiekiem, gdyż zło nie ma się najlepiej w cRPG. Podobnie jak w życiu, wygrywa dobro. I w sumie to wcale się temu nie dziwie, bo podchodząc do kogoś na ulicy i wyrzucając wszystkie znane przekleństwa pod adresem tej osoby, będzie się miało kilku wrogów. W Arcanum jest mniej więcej podobnie i w sumie to dobrze, bo w życiu rzeczywistym jest tak samo. Nieopłaca si być złym człowiekiem. Chociaż z drugiej strony, powinniśmy dziękować twórcą gier za to, że przynajmniej możemy na chwilę poczuć się i zachowywać się jak diabeł :-).

15.07.2002
20:26
[47]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- czy w życiu wygrywa dobro? Bo ja wiem ... Gdyby tak było, to by pewnie na całym świecie panował utopijny komunizm, wszyscy by sobie pomagali, troszczyli się o siebie, byłaby równość (tzn: rzeczywista równość praw, możliwości itp.), bezpieczeństwo (żadnych konfliktów, napadów, wojen) i tak dalej i tak dalej ... Ale odonośnie arcanum, to chyba źle się zrozumieliśmy. Ja mówiłem nie o postępowaniu tak, jakby postępował człowiek zły w rzeczywistości, ale o posiadaniu Evil Alignment, tudzież o rozgrywaniu gry poprzez warianty stworzone dla bohaterów, którzy ów Evil Al. posiadają. Bo jeśli chodzi o twoją ostatnią uwagę, to nie sposób się nie zgodzić.

15.07.2002
20:32
[48]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

A poza tym, mam takie pytanie: Który raz gracie i na którym etapie gry jesteście? P.S. Gdybyście podali swoje imiona, też nie byłoby źle (osobiście wolę zwracać się do kogoś korzystając z imienia, nicki są takie jakieś bezosobowe), ale oczywiście nikogo nie będę namawiać. Moje imię znacie :)

15.07.2002
21:35
smile
[49]

Kade [ Senator ]

--> Piotr moje imię już znasz. Co do Arcanuma to jestem na etapie poszukiwań Nasrudina . Mam jeszcze pytanie , czy daleko jeszcze do końca ? W połowie już chyba jestem co?

15.07.2002
21:44
[50]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Kade, a mogę się do ciebie zwracać po imieniu? A może wolisz "troskliwy tatusiu"? Połowę wyznaczyłbym na wizytę w Tsen Ang, może nieco wcześniej. To, czego się dowiesz w miejscu spoczynku Nasrudina z pewnością cię zaskoczy! (no-spoilers). Ale największe zaskoczenie przeżyjesz (chyba) w Void.

15.07.2002
21:48
[51]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Tak mi przyszło do głowy, że raczej bliżej połowy jest Caladon, pierwsza wizyta w mieście

15.07.2002
22:06
[52]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr ---> Z tym wygrywaniem dobra to może trochę przesadziłem. Aż takim optymistą to ja nie jestem, aby uważać, że dobro zawsze zwycięża i żyje nam się bardzo dobrze :-). A ondośnie Arcanum to rzeczywiście źle się zrozumieliśmy. Ty i ja mieliśmy na myśli coś innego, jednak teraz jest już chyba wszystko jasne. Obecnie nie gram w Arcanum bo mam problemy z kartą graficzną i niestety ta wspniała gra nie działa mi w ogóle. Jednak kilka dni temu, gdy wszystko działało jeszcze prawidłowo, kończyłem już Arcanum, po raz trzeci dokładnie. Tym razem wybrałem za postać... kobietę człowieka o imieniu Natalia. Podczas podróży odkryłem naprawdę wiele nowyh rzeczy i z pewnością zagram w Arcanum po raz kolejny. Kade ---> Jeżeli szukasz Nasrudina, to połowa przygody już dawno za Tobą. Środek gry wyznaczyłbym mniej więcej na pierwszą wizytę z Caladonie, może odwiedzenie T'Sen Ang.

16.07.2002
08:40
smile
[53]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

czy moglby sie zapytac o dolaczanie postaci do druzyny nie muszac czytac poprzednich watkow o Arcanum ?? nie slysze sprzeciwu ? dziekuje ;-) czy mozna wplywac na postac w druzynie a jezeli tak to w jaki sposob ? wiem, wiem mam ksiazeczke dolaczona do gry ale w domu, ale pytanie nurtuje mnie teraz w pracy

16.07.2002
10:46
smile
[54]

Kade [ Senator ]

--> VisusAugustus ja zauważyłem , że Raven zakochała się we mnie a Virgil od tamtej pory nie darzy mnie już taką sympatią jak wcześniej.Czy to możliwe że to przez Raven?

16.07.2002
11:33
[55]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Kade ---> ???? a kto to jest Raven ???? ja dopiero chce zaczac grac w Arcanum....

16.07.2002
11:38
smile
[56]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

czy istnieje mozliwosc rozdysponowania punktow doswiadczenia postaciom ktore sie dolacza ?

16.07.2002
11:43
[57]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

VisusAugustus --- niestety nie. Jeśli obejrzysz sobie dokładnie, to zauważysz, że każda postać ma jakiś tam schemat rozwoju. Ten schemat może być nieokreślony (wtedy sam rozdysponowujesz punkty) albo określony (możesz dla swego bohatera coś wybrać np: Force Mage, tudzież dany przez imię jakiejś postaci spotykanej w grze np: Virgil). Jesli grasz postacią nie stworzoną przez siebie, tylko wziętą z firmowo stworzonych, to one ma jauż taki schemat rozwoju na stałe. Virgil też.

16.07.2002
11:45
[58]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

a na którym etapie gry jesteś Visus? P.S. Jak się mogę do Ciebie zwracać, bo nie chce mi sie całego Visus Augustus pisać?

16.07.2002
11:49
[59]

Mondeac [ Chor��y ]

VisusAugustus ---> Niestety, podobnie jak w Falloucie, nie masz zbyt dużego wpływu na postacie dołączone do drużyny. Możesz jedynie szperać im w inwentarzu, nakazywać nosić odpowiedni pancerz i broń i wydawać polecenia podczas walki (klikając ostatni klawisz myszy na rysunek postaci lub używając klawiszy od AFAIR F1 do F7). Nie możesz natomiast wydawać im poleceń dotyczących rozwoju, ani tworzyć szablonów wydawania punktów doświadczenia. Z jednej strony to dobrze, bo to w końcu NPC, z drugiej jednak trochę głupio, gdyż mogli to trochę lepiej i rozsądniej rozwiązać. Kim jest Raven? Dowiesz się wszystkiego w swoim czasie :-). PS: Opieram się tutaj na informacjach z najstarszej wersji gry, przed wprowadzeniem jakichkolwiek nakładak. Więc gdyby coś było nie tak, to przepraszam za wprowadzenie w błąd :-).

16.07.2002
11:51
[60]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

A odnośnie wpływania na postacie, to oczywiście, możesz poprosić Virgila o leczenie (oraz oczywiście innych, jeśli jacyś potrafią), wszystkich techników o skorzystanie, ze znanych im schematów (ale nie jestem pewien, jak zrobić, aby jakiemuś towarzyszowi "zaaplikować" zakupiony schemat), czasem o jakieś inne drobiazgi. Podczas bitwy nie kontrolujesz towarzyszy. Poza tym musisz wiedzieć, że są potencjalni towarzysze dobrzy i źli. Ci dobrzy przyłączają się, jeśli jesteś dobry, a kiedy robisz coś niekoniecznie dobrego, to się obrażają, a ze złymi jest na odwrót. Virgil to wyjątek.

16.07.2002
11:54
[61]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

oczywiście, mondeac ma racje z tym plecakiem i wyborem broni i pancerza, a ja chyba trochę za wolno piszę

16.07.2002
11:57
[62]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

wybaczcie, że zaśmiecam ekran (nie wybijam sobie postów, jeśli tak myślicie) MONDEAC --- może ja jestem ciemny, ale mi się nigdy nie udało podczas bitwy nakazać czegoś komukolwiek. Mógłbyś nieco szerzej objaśnić procedurę "wydawania rozkazów podczas walki"?

16.07.2002
12:02
[63]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr ---> Z tym wydawaniem komunikatów podczas walki to też ciekawa sprawa, bo twórcy chyba zrobili to od niechcenia i nie poświęcili temu za dużo czasu. Wygląda to bardzo prowizorycznie i ogranicza się do tego, że możesz komuś nakazać się cofnąć i chyba podejść bliżej. Osobiście nie używam tego za często, jednak jest dostępna taka opcja.

16.07.2002
12:06
[64]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- A jak w ogóle skontaktować się z towarzyszem podczas walki? Bo przez lewy przycisk myszy nie wychodzi, żadnej reakcji.

16.07.2002
12:20
[65]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr ---> W lewym górnym rogu masz rysunki wszystkich NPC przyłączonych przez Ciebie do drużyny. Klikasz na rysunek ostatnim klawiszem myszy i wyświetla Ci się nowe menu, z którego możesz wydać odpowiednie polecenia (Follow, Move, Stay Back, Attack) oraz szybko zaglądnąć do inwentarza i karty postaci. Możesz też w ciemno powciskać klawisze od F1 do F7 i zobaczyć reakcje i to co się wyświetli na ekranie (na ekranie zieloną czcionką wyświetli się komenda).

16.07.2002
12:25
[66]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- dziwne by było, gdybym nie wiedział, że w rogu ekranu pojawiają się obrazki twoich towarzyszy. Ale: ostatni znaczy prawy czy lewy (a może ja mam jakąś przestarzałą mysz)? Lewym nie działa.

16.07.2002
12:29
[67]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr ---> No ja używam prawego (ostatniego) klawisza myszy w tym celu :-). Odpaliłem przed sekundą Arcanum na drugim komputerze, sprawdziłem i działa. Chciałbym jednak przypomnieć, że mam najstarszą wersję Arcanum, przez co niektóre rzeczy ze starej wersji, mogą nie działać w nowej...

16.07.2002
12:30
[68]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- już się nauczyłem, wielkie dzięki. Pewno mi się przyda ta umiejętność, bo zuważyłem, że Virgil raczej podejmuje kretyńskie decyzje podczas walki.

16.07.2002
12:34
[69]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- to może jeszcze wiesz, jak wykorzystać umiejętność pick locks u Virgila, bo do tego to nie doszedłem, choć przydałaby się ta umiejętność, gdyż czar Unlocking Cantrip jest "głośny". Czy w ogóle można Virgilowi nakazać otworzyć zamek? I jeszcze jedno - jak nauczyć twego towarzysza zakupionego schematu technicznego? Z góry dzięki za rady. Bo ja mam pirata, bez instrukcji obsługi.

16.07.2002
12:40
smile
[70]

Kade [ Senator ]

Piotr właśnie lewym. Właśnie w Arcanumie jedyną rzeczą jaka mi się nie podoba jest to że nie można wydawać poleceń podczas walki. A przydało by się , wtedy można by było całekiem nieżle się pobawić z przeciwnikiem. P.S Piotrze jeżeli chcesz to zwracaj się do mnie po imieniu , a co do tatuśia to się pomyliłeś.

16.07.2002
12:50
[71]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Dużo mi to mówi to "właśnie lewym", ażebyś wiedział! Ta lapidarność jest zupełnie niepotrzebna, zapewniam. A z tym "tatusiem" to wymyśliłem, ponieważ nawet gdybym uniemożliwił sobie korzystanie z gry poprzez zainstalowanie w grze niewłaściwego pliku, to efeem powiedzenia o tym ojcu byłoby co nawyżej uprzejme uniesienie brwi z jego strony, a najprowdopodobniej komentarz, że nie jestem dzieckiem i mam mu dać spokój z jakimiś bzdurami. A Ty okazałeś się być bardziej TROSKLIWY (hihi) ;-)

16.07.2002
12:51
[72]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

sorry efeem znaczyć miało EFEKTEM

16.07.2002
12:59
smile
[73]

Kade [ Senator ]

No proszę aż mnie zatkało. A troskliwy to jednak jestem.

16.07.2002
13:05
[74]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Dobra, Konradzie, koniec z żartami. Uruchomiłem przed chwilą grę, kupiłem jakiś tam schemat oraz lockpicks (wytrych). Chcę nauczyć krasnoluda Thorvalda tego schematu, oraz chcę aby Virgil otworzył mi zamek za pomocą tego wytrycha. Jak to zrobić, krok po kroku.

16.07.2002
13:12
smile
[75]

Kade [ Senator ]

Co do schematów to nie mam pojęcia . A gdy nie byłem jeszcze dobry w otwieraniu zamków i chciałem jakiś otworzyć to Virgil sam podbiegał i mówił że zrobi to za mnie . Przeważnie mu się udawało. Z tą nauką schematów przez kompanów to zaraz włączę grę i zobaczę co da się zrobić. Nara.

16.07.2002
13:45
smile
[76]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Piotr - Tolkien---> Visus wystarczy, a nawet VA :-))) jestem na samym poczatku, ale biegam pomiedzy pierwszymi trzema lokacjami w grze, kupilem ja dopiero w sobote a jakos czasu nie starcza na granie, wybralem sobie czlowieka bandyte i nastawiam sie na technologie, moze dzisiaj znajde moment, to jutro was pomecze :-) dzieki wszystkim za odpowiedzi

16.07.2002
14:18
[77]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Kade, twój Virgil chyba bardziej cię kocha niż mój mnie. Znalazłem w jakimś kuble na śmieci drugi wytrych, pierwszy pozostawiając w plecaku Virgila, podbiegłem do pierwszych lepszych zamkniętych drzwi i spróbowałem je otworzyć. Nie udało mi się, aczkolwiek nie zepsułem zamka (drzwi pozostały "locked", nie były "jammed"). Mimo to Virgil nie raczył nic zrobić. Na wszelki wypadek, żeby nie czuł się zazdrosny, odstawiłem pozostałych 4 towarzyszy (w tym Raven), ale to nic nie dało. Może Virgil jest gejem i pomaga tylko bohaterom płci męskiej? (Kiedy grałem technikiem, nie sprawdzałem tego, bo sam postanowiłem rozwijać umiejętność Pick Locks, i Virgilowi wytrychów nie dawałem). W chwili obecnej kończę grę moim 3 wcieleniem, więc jak zacznę od nowa to sprawdzę to jeszcze raz. Dziwne, nie? pytanie do wszystkich: Chciałbym nauczyć jednego z moich towarzyszy (np: krasnoluda Thorvalda) zakupionego w sklepie (bądź znalezionego) schematu (jednego z tych nieszablonowych, których nie można się nauczyć przy awansie, np: Fuel). Czy wiecie jak to zrobić? (Preferuję grę postaciami magicznymi i nie chcę sobie popsuć Aptitude, dlatego chcę uczyć towarzyszy). Poza tym, czy można opłacić szkolenie (training) jednego ze swoich towarzyszy (mam na myśli szkolenie u nauczyciela NPC, a nie przez siebie samego)?

16.07.2002
14:42
[78]

Dagger [ Legend ]

==>PT Moim zdaniem w ogóle nie można uczyc NPCów - no chyba że masz odpowiedni background - ale to też chodzi tylko o skille :(((

16.07.2002
17:26
smile
[79]

Kade [ Senator ]

Już jestem . Piotr mi nieudało się nauczyć nikogo z mojej ekipy żadnego schematu a próbowałem wszystkiego ( więc chyba nie można ). A co do tego geja to może i racja bo odkąd mam Raven w drużynie to Virgil non stop się obraża.Nieźle co?

16.07.2002
17:30
[80]

Mondeac [ Chor��y ]

Piotr ---> Aby Virgil lub dowolna inna osoba mogła otworzyć drzwi za Ciebie musi zostać spełnionych kilka warunków: - przede wszystkim, zarówno Ty i NPC musicie mieć w swoim inwentarzu wytrych. - następnie w opcjach musi być aktywna opcja Followers Skills. - w końcu wreszcie NPC musi mieć wyższy poziom zaawansowania w danej umiejętności. Gdy te warunki zostaną spełnione, wystarczy, że Ty zaczniesz otwierać zamek, a NPC powie tekst w stylu: "Daj, zrobię to za Ciebie" i pobiegnie otwierać drzwi. Aby móc kształcić NPC na wyższe poziomy wtajamniczenia w umiejętnościach, trzeba wybrać odpowiedni background. Inaczej z tego co wiem nie da się tego zrobić (wyjątkiem są niektóre NPC, które od razu są ekspertami lub masterami w danej dziedzinie).

16.07.2002
17:38
[81]

Kade [ Senator ]

A już myślałem że , Virgil to jednak gej. HA, głupi jestem. P.S. Od dawna noszę jakiś klejnot dzięki któremu staje się niewidzialny, czy on jest potrzebny do jakiegoś questu? Czy mogę z nim zrobić co chcę?

16.07.2002
18:38
[82]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MONDEAC --- WIELKIE DZIĘKI za radę, ja oczywiście nie szukałem przyczyn niechęci Virgila do współpracy przy otwieraniu zamków w opcjach gry (bo pozostałe warunki były spełnione). Co do orientacji niektórych followerów, to tak mi się wydaje, że utorzy gry uznali za stosowne uczynić ich biseksualistami, albowiem Raven równie chętnie zakocha się w niskim, przyciężkim, brzydkim krasnoludzie, co w pięknej, wysokiej i dumnej elfce. A co do Virgila, to jego zazdrość aż rzuca się w oczy, nawet prostej rady nie chce dać! KONRAD --- czy to może ten pierścionek ze Strange Pond? Jeśli niewidzialność pomogła Ci przy misji od Williama Thorndopa (nie wiem, czy to tak się pisze), to czemu miałaby się nie przydać kiedy indziej? A szczerze mówiąc, skoro jesteś technikiem, to możesz walczyć z robotami w Vendigroth przy pomocy snajperki (to jedna z niewielu rzeczy, które na nie działają), aczkolwiek zawsze możliwość stania się niewidzialnym pozostaje przydatna.

16.07.2002
21:02
[83]

Kade [ Senator ]

To nie jest pierścień , tylko jakiś kamień a dostałem go od elfki w Quintarze , za przyniesienie esencji czerwonego ognika . -->Piotr a to zadanie z tym pierścieniem , mógł byś je dokładniej opisać , bo chyba je przegapiłem .

16.07.2002
23:46
[84]

yutek [ Konsul ]

Prosba: Mozecie zapodac dokladne namiary na gwaizde aznara dla Clarissa Shalmo z czrnokorzenia? jakos mi nie zaznaczylo dokladnego polozenia tego calego K'na Tha

17.07.2002
00:09
[85]

yutek [ Konsul ]

I jeszcze jedno: zwerbowalem wlasnie krasnoluda Thorwalda ( wieznia na wyspie z klanu kola )i co chwile zapala mu sie pod nogami pentagram i caly czas ucieka zycie (pasek zycia robi sie przy tym zoltozielony). Pamietam ze jak gralem ostatnio to mialem podobny problem ale juz niepamietam jego rozwiazania :(.

17.07.2002
03:49
[86]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

YUTEK --- dokładna lokalizacja Kna Tha to 1435 W, 616 S (jeśli dobrze spisałem z listy, bo ja nie rozwijałem throwing skill). Poza tym, jeśli lubisz bronie rzucane, to na północnej ścianie Grey Mountains jest pewna lokacja, która nie jest zaznaczana na mapie, ale istnieje. Jeśli chcesz spoiler - spis wszystkich lokacji, to kliknij na link poniżej. To ten sam serwis, który ci wcześniej polecałem, ale do strony z cyferkami angielskiego chyba znać nie trzeba ;-) Co do karzełka z Isle of Despair, to powiem Ci dokładnie co musisz zrobić - rozbierz krasnala, a nastepnie sprawdź, co z tego, co miał na sobie, jest obrzucone klątwą. Jest to pewnie klątwa zatrucia (może być rzucona np: na zbroje); oznacza to oczywiście konieczność dokonania wymiany tego przedmiotu na jakiś inny. P.S. Który raz grasz? Bo to te klątwy z pentagramem to nie są wcale takie rzadkie w arcanum.

17.07.2002
03:52
[87]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

A jeśli ktoś z was nie śpi, to miło by było, gdyby dał znak życia, bo ja wróciłem pół godzinki temu z klubu i tak jakoś nie chce mi się spać

17.07.2002
04:05
[88]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Konrad, ślepy jestem i nie zauważyłem Twego posta. Kamień od Whysper, powiadasz? Nie pozbywaj się go, bo to dobra zabawka, a chyba można ją sprzedać za liche grosze. Natomiast co do pierścionka, to nie jest to żadna misja. W Ashbury, jak się popytasz, to jedną z plotek jakie uzyskasz, będzie informacja w stylu "There is something very strange at 617W 527S" Sprawdź w swoim dzienniku, ale te koordynaty są chyba dobre. Lokacja nazywa się strange pond, i po wybiciu stadka wilków, goryli i innych paskudztw odnajdujesz skrzynkę ze skarbami, wśród których jest m.in. pierścień niewidzialności (przynajmniej u mnie był, jak grałem pierwszym razem i teraz, przy drugiej grze nie miałem okazji sprawdzić, bo mi sie wszystko spiep. z powodu źle działającego pliku - omen nomen znoszącego limit dośw.) Poza tym, podałem powyżej link do dobrej strony z lokacjami, zresztą jest też taka na terra-arcanum. Przyda Ci się, gdyż niektórych lokacji nikt w grze nie podaje, a czasem można ich nie znaleźć przez przypadek.

17.07.2002
04:06
[89]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Cholera, Konrad, chyba Ci spoilera zrobiłem

17.07.2002
08:19
smile
[90]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

AAAAAAAAAAARRRRRRRGHHHHHH !!! troche sie zdenerwowalem, pierwszu raz siadam sobie na powaznie do Arcanum i... jasny gwint, ciagle mam braki finansowe, juz prawie na naboje mi nie starcza, caly czas dostaje potezny wpi... hmmm, no mocne lanie, portal z potworami jakos przezylem ale niech to ges kopnie takiego strzelca, na 50 strzalow 17 trafionych ??? to nie ekspert ale slepa kura. Powiedzcie mi prosze :-) w labiryncie w jednym miejscu widze miecz ale nie wiem na wszystkich bogow jak sie do niego dostac, pozatym co chwila musze sie wracac do Dernholmu po naboje :-(, i jescze jedno ta moja ciamajda zrobila sobie sama !!! blizne na rece, dupek chyba palec w lufe pchal, cos z tym da sie zrobic??? po kazdej walce trzeba naprawiac ekwipunek ?? bo mi Virgil non stop w gaciach chodzi :-( ( zreszta zenujacy widok). Jesli zdazylem dobrze rozszyfrowac to zbroje so trzech rozmiarow, dobrze kombinuje??? I jak postac jest czlowiekiem to "duza zbroja..." moze sluzyc co najwyzej jako namiot? bum bum bang bang.......krytyczne pudlo....S/L....

17.07.2002
09:06
[91]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

puk puk jest tam kto ???

17.07.2002
10:40
[92]

Mondeac [ Chor��y ]

VisusAugustus ---> Nie powinieneś mieć żadnych problemów w pieniędzmi. Mi jakoś nigdy nie brakowało kasy i nawet w początkowej fazie gry miałem jej bardzo dużo. Gdy zostałeś przez coś zadrapany lub sam się zadrapałeś, posiadając wysoki skill Heal, przy użyciu bandaży możesz się wyleczyć. Możesz też pójść do lekarza (magicznego lub technicznego), który znajduje się praktycznie w każdym mieście i za niewielką opłatą poprosić o uleczenie (blizna zniknie i spowrotem będziesz piękny i młody). Nie po każdej walce trzeba naprawiać zbroje i ekwipunek i trochę dziwię się, że masz z tym problemy. Ja robiłem to niezwykle rzadko i wyłączenie po spotkaniach z ciężkimi przeciwnikami, którzy upodobali sobie niszczenie pancerzy. Co do pancerzy, to zgadza się, są trzy typy pancerzy i tutaj jest taka zasada, że pancerz nieoznaczony wielkością, jest pancerzem średnim. "Small" lub "dwarven" nadaje się na krasnoludów, a największy z pancerzy na ogrów z tego co pamiętam. Reszte może nosić człowiek, elf i tak dalej... (pamiętaj, aby nie kupować w ciemno pancerzy, bo z doświadczenia wiem, że ludzie mają z tym problemy).

17.07.2002
10:49
smile
[93]

Kade [ Senator ]

-->VA. Jeśli można oczywiście? Ja na początku też miałem problemy z kasą i trafieniami . Jedyny sposób jaki znam to : znaleść jakiś miecz. chodzić po mapie i zabijać leszczy ,przyczym odrywać nieznane lokacje w których przeważnie też są pionki , dużo kasy i dobrych drogich przedmiotów. punkty z doświadczenia dawać na percepcje i broni strzeleckiej. A te wszystkie pierdoły sprzedawać w Tarancie , nie w sklepie tylko u gościa który stoi przy porcie z ogrem ochroniarzem , a do okoła jest pełno beczek . Płaci on za byle co tyle jak nikt inny w Arcanum. kupić porządną strzelbę . ruszać na podbuj świata. Przynajmniej ja tak robiłem.

17.07.2002
10:56
[94]

Mondeac [ Chor��y ]

VisusAugustus ---> Tak jak powiedział Kade, dobrym sposobem na zdobycie gotówki jest sprzedaż dziwnych rzeczy u handlarza śmieciami w Tarancie. Generalnie nie zarobisz na raz zbyt wiele pieniędzy, ale z pewnością na życie wystarczy. Z czasem, jak będziesz poruszał się zgodnie z fabułą i odwiedzisz pewne miejsce ściśle związane z głównym wątkiem, Twoje problemy finansowe powinny się już skończyć. A przy okazji, to zbieraj wszystko co jest przy Twoich wrogach. Dla przykładu łuki, których jest pełno w niektórych lokacjach, kosztują całkiem sporo. Poza tym warto zainteresować się zainwestowaniem kilku punktów w skilla Haggle. Bardzo to pomaga, szczególnie w początkowej fazie gry (jest to bardzo opłacalne). Ja zawsze grałem z tym skillem.

17.07.2002
11:12
[95]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

noo obudzili sie i pomogli :-) dzieki, ale co z tym mieczem w labiryncie ??? widze go , wiem ze jest jakis migiczny ale nie wiem jeszcze jaki, i nie wiem jak do niego dojsc, w targowaniu jestem uczniem, ale czy ta umiejetnosc jest pasywna czy aktywna ?? przy cenach pojawia mi sie teraz jakis procent w nawiasach... a porzadnej spluwy jeszcze nie widzialem, bo jakis tam karabin( obrazenia 1-12 ) to mam gdzies to juz rewolwer jest lepszy a i tak czlowiek ratuje sie koktajlem pana M., chyba czas przejsc sie do Tarantu.. a i jeszcze a propo labiryntu, sporo tam szlachetnych kamieni, sprzedawac ??? hmm. moze mam problem ze szmalem dlatego ze historia postaci to bandyta bez szmalu ?? zaczalem nawet banki obrabiac... i jeszcze czlowiek musi sie dzielic lupem, szkoda ze ten palant ktory daje szyfr nie chce spotkac sie poza miastem...bum bum bang bang....

17.07.2002
11:24
[96]

Mondeac [ Chor��y ]

VisusAugustus ---> Co do szlachetnych kamieni, to masz dwa wyjścia. Możesz je wszystkie sprzedawać zarabiając naprawdę bardzo dużo pieniędzy. Możesz też je kolekcjonować i trzymać te, które są potrzebne do składania ofiary dla Bogów Arcanum. Ja osobiście je sprzedawałem, bo zdobywając jedno bogosławieństwo, nie chciało mi się zbierać tych kamieni. Bo gdy znajdowałem jakiś ołtarz, to i tak nie miałem potrzebnego kruszca. Quest związany z napadem na bank mogłeś "inaczej" rozwiązać, ale to szczegół :-). Po prawej stronie moja drobna kolekcja kamyków. Raz zbierałem je wszystkie i mniej więcej do Caladon zdołałem tyle uzbierać. Potem już mi się nie chciało :-).

17.07.2002
11:44
[97]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

a skad wiadomo ktore kamienie na oltarz ??

17.07.2002
12:02
[98]

Mondeac [ Chor��y ]

VisusAugustus ---> Można się tego dowiedzieć na kilka sposobów. Nie wiem czy chcesz je poznać, bo to w końcu część gry, ale jeżeli bardzo Ci na tym zależy to proszę: - Każdy ołtarz Boga składa się z dwóch części. Tablicy z tekstem i miejscem na ofiarę. Tablica zawiera ładny wierszyk z którego można się domyśleć co należy złożyć w ofierze. Niektóre teksty dają wyraźnie do zrozumienia co należy składać, a inne są już nieco bardziej skomplikowane. - W Tarant w dzielnicy Uniwersyteckiej znajduje się człowiek zajmujący się wierzeniami. On może Ci to dokładnie wyjaśnić. Da nawet książeczkę, w której wszystko jest dokładnie opisane. - Zawsze możesz zaglądnąć do jakichś poradników. Ja osobiście nie korzystam z żadnyh pomocy w czasie gry, jednak jeżeli bardzo Ci zależy, to chyba w poradniku Gry-OnLine znajduje się opis wszystkich Bogów.

17.07.2002
13:06
[99]

Kade [ Senator ]

-->Piotr chodzi ci o magiczny staw, byłem tam ale w skrzyni nie było pierścienia niewidzialności. A z tym spoilerem to zapomnij. -->Visus co do tego miecza to nie mam pojęcia też się tam męczyłem i z tego co pamiętam to go nie zdobyłem. -->Mondeac ja tam tych kamieni nie zbieram czasami jak mam jakieś pod rękom to składam w ofierze , ale przeważnie je sprzedaje .Kasa zawsze się przydaje.

17.07.2002
13:21
smile
[100]

Kade [ Senator ]

A oto link do następnej części rozkminek

17.07.2002
13:22
[101]

yutek [ Konsul ]

Piotr----> Dzieki za rade!. Gram teraz drugi raz, poraz pierwszy gralem zaraz po ukazaniu sie gry na rynku i od tego czasu zapomnialem pewnych zeczy.

17.07.2002
19:04
[102]

azim [ Konsul ]

Cześć Kade i Reszta chciałem ci tego patcha wysłać ale zawsze pojawia się jakiś głupi komunikat że nie może znależc czy coś takiego masz jeszcze to konto czy może u mnie coś nie tak ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.