GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

We Wloszech mozna sciagac z sieci

22.01.2007
17:17
[1]

Mul Bagienny [ Pretorianin ]

We Wloszech mozna sciagac z sieci

We Włoszech można ściągać z sieci

AFPPoniedziałek, 22 stycznia (10:31)

Dwóch studentów Politechniki w Turynie zostało przyłapanych na posiadaniu nielegalnych plików. Jednak sąd ich uniewinnił.

Podczas kontroli przeprowadzonej przez włoskich policjantów okazało się, że studenci na swoich komputerach mają pirackie filmy, piosenki i programy, które wcześniej ściągnęli z internetu. Posiadane dane udostępniali innym internautom, nie czerpiąc z tego korzyści materialnych. Studenci zostali jednak aresztowani.

Włoskie prawo zakazuje pobierania z sieci za darmo wszystkiego, co obwarowane jest prawem autorskim, i odstępowania tego innym użytkownikom.

Prawo swoje, a sąd swoje

Studenci trzykrotnie stawali przed sądem i trzykrotnie zostali uniewinnieni. Ostatnio przez włoski Sąd Najwyższy, który uznał, że za udostępnianie ściągniętych przez siebie piosenek, programów czy filmów, dostawali to, co mieli do zaoferowania ich kontrahenci. Według sądu, nie można w tej sprawie mówić o czerpaniu z tego jakichś korzyści materialnych.

Po wyroku Sądu Najwyższego nastąpiła wielka dyskusja w mediach na temat tego, czym jest tak naprawdę piractwo. Czy ściąganie pirackich pliki do celów prywatnych i udostępnianie ich innym użytkownikom jest legalne?

Zdania są podzielone. Decyzję sądu ostro skrytykowali przedstawiciele włoskiego przemysłu fonograficznego i stowarzyszenia włoskich kompozytorów i autorów. Według nich udostępnianie przez użytkowników pobranych wcześniej plików do prywatnego użytku jest równoznaczne z piractwem. A osoby na tym przyłapane powinny siedzieć w więzieniu.

Burza na forach

Na włoskich forach internetowych trwa zagorzała dyskusja. Jedni twierdzą, że włoscy karabinieri nic im nie zrobią, inni są bardziej sceptyczni i uważają, że przez tę decyzję sądu nasilą się kontrole włoskiej policji, a co za tym idzie aresztowania.

Na polskich forach internetowych jest podobnie. Cały czas trwa dyskusja o ściąganiu w sieci. Jedni twierdzą, że nie boją się policji, inni zaś, że policja może lada dzień zapukać do ich drzwi.

Podobno wchodzą do domów

Niedawno pisaliśmy, że funkcjonariusze mogą łatwo nas namierzyć. Policjanci rozpoczynają swoje śledztwo tak samo, jak internauta rozpoczyna poszukiwania upragnionego pliku - na służbowym komputerze instalowany jest program obsługujący P2P (np. eMule). Funkcjonariusze szukają jakiegoś popularnego filmu lub płyty, po ich odnalezieniu sprawdzają osoby, które udostępniają dany plik innym internautom. Dalej sprawdzają, które numery pochodzą z Polski. Dalej wystarczy skontaktować się z dostawcą internetu (bez jego współpracy się nie obędzie) i poznać adres osoby, która ściąga z sieci. Z listą plików, które zostały nielegalnie ściągnięte z internetu (oraz z nakazem prokuratorskim), policjanci udają się do domu namierzonej osoby.

Jak rozwiązać problem ściągania z sieci?
Jeżeli to prawda, w interesie polskich internautów leży, aby polskie sądy interpretowały prawo autorskie tak samo jak robią to włoskie sądy.

Paweł Gąsiorski

Źródło informacji: INTERIA.PL

22.01.2007
17:19
[2]

jamkgh [ YA RLY ]

>We Wloszech mozna sciagac z sieci


A w Polsce jest to zabronione?

22.01.2007
17:20
smile
[3]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5920917&N=1

22.01.2007
17:33
smile
[4]

Agent_007 [ chomik ]

w polsce też można

też mi wielkie halo

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.