GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mp4 vp ipod

21.01.2007
20:16
[1]

ProteZ [ Żinerall ]

Mp4 vp ipod

Co lepiej kupic mp4 czy ipod'a ?

21.01.2007
20:22
[2]

jamkgh [ YA RLY ]

iaudio.

21.01.2007
20:23
[3]

Triple_X [ Pretorianin ]

wszystko byle nie mp4

21.01.2007
20:25
[4]

ProteZ [ Żinerall ]

a co jest nie tak z mp4 ?

21.01.2007
20:31
[5]

ProteZ [ Żinerall ]

mam troche kasy i nie wiem co wybrać mp4 czy ipod'a doradźcie

21.01.2007
20:32
[6]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Troche tzn. ile?
I czego oczekujesz od odtwarzacza?

21.01.2007
20:34
smile
[7]

ronn [ moralizator ]

Również polecam iAudio :)

21.01.2007
20:35
[8]

ProteZ [ Żinerall ]

troche to znaczy do 300 zł od odtwarzacza oczekuje dobrej jakość idźwięku możliwości oglądania filmów

21.01.2007
20:36
[9]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

Oglądanie filmów na takim knypiastym wyświetlaczu? Zapomnij. Lepiej kup dobry odtwarzacz mp3.

21.01.2007
20:40
[10]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

No to masz troche mało tej kasy. Za tyle to mozesz sobie co najwyzej kupić dobrą MP3, no chyba ze chcesz nędznej jakości filmów, zdjęc i dźwięku a chcesz przyszpanować przed kumplami to kup sobie jakieś gówniane MP4.
No zostaje jeszcze allegro i czatowanie na okazje. Poszukaj jakiś tanich creative zen V moze ci sie uda zmieścić w tej kwocie.

21.01.2007
20:42
[11]

ProteZ [ Żinerall ]

a wie ktos czy w niemczech są tańsze i lepszej jakości niz u nas?

21.01.2007
20:52
[12]

blackfield [ Konsul ]

zen v nie odtwarza filmów

jesli bardzo zalezy ci na filmach kup irivera U10 albo clixa

na niczym tanszym za bardzo nie powlaczysz

co do mp4 jak ktos kiedys powiedzial- "to nic że nie posłuchasz na nim żadnej muzyki, bajery są do szpanowania"

21.01.2007
21:24
[13]

Kaczorowy [ Konsul ]

blackfield---> zen v nie odtwarza filmów

Może nie wypowiadaj się o czymś, o czym nie masz bladego pojęcia, to nie będziesz wzbudzał powszechnej wesołości. Oczywiście, że Zen V odtwarza filmy, przecież sama nazwa to mówi, że odtwarza filmy - V = Vision. Z divxami radzi sobie bez żadnego problemu, więc na przyszłość się zorientuj, zanim palniesz kolejną głupotę.

21.01.2007
21:38
[14]

berentzen [ Konsul ]

Polecam Archos 604 Wi-fi =>

21.01.2007
21:41
[15]

ProteZ [ Żinerall ]

Wie ktos czy w niemczech mp4 są tańsze ?

21.01.2007
21:43
[16]

junior42 [ Konsul ]

Ja sam mam MP4. Nie narzekam :)

21.01.2007
21:45
[17]

EG2006_43991898 [ Krasnoludki w klatce ]

mój znajomy tak obrócił itemami w grze że mp4 creative za 25 zł kupił

22.01.2007
15:38
[18]

Kaczorowy [ Konsul ]

ProteZ --> A co, google zamknęli? Tak trudno znaleźć informacje?

22.01.2007
15:43
[19]

Mirelli [ Legionista ]

Mam mp4 i żałuje że nie kupiłam lepszej jakości MP3 za miast tego.

22.01.2007
17:05
smile
[20]

Bekam_xD [ Pretorianin ]

mp4

23.01.2007
12:28
[21]

Kaczorowy [ Konsul ]

Mirelli --> Bo kupiłaś badziewo skuszona niską ceną. W przypadku MP4 to się kupuje sprzęt Creativa, albo Apple.

23.01.2007
12:59
[22]

titanium [ Senator ]

Ja świadomie zawsze wybierałem sprzęt no-name i zawsze byłem z niego maksymalnie zadowolony :) Do dzisiaj świetnie służy mi mp3, a z nowego mp4 jestem diabelnie zadowolony. Mógłbym szarpnąć się na szerokie uzasadnienie, ale coś mi się widzi, że na tym forum, gdzie każdy lubi płacić za literki na obudowie, zwyczajnie nie ma sensu.

23.01.2007
13:07
smile
[23]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Dlaczego wiec zdjec nie robisz takim swietnym aparatem, tylko przeplacasz za jakies 'Canony' czy 'Nikony'?

23.01.2007
13:08
smile
[24]

jamkgh [ YA RLY ]

hah, dokladnie.

23.01.2007
13:11
[25]

titanium [ Senator ]

wysia --> mój Canon wart jest 150zł. Potrafi DOKŁADNIE to samo co aparaty z przedziału 2000zł.

Tak więc zachodzi tu pewna analogia, choć mimo wszystko zestawienie jest nietrafione.

23.01.2007
13:15
[26]

pecet007 [ Talk to the claw ]

titanium -- jaki to Cannon?, z ciekawości pytam...

23.01.2007
13:18
[27]

titanium [ Senator ]

pecet007 --> cyfra - Canon a60/a75, analog - 3000N.

23.01.2007
14:08
smile
[28]

Agent_007 [ chomik ]

ipoda

23.01.2007
14:40
smile
[29]

GROM Giwera [ One Shot ]

jaka jest roznica miedzy iPodem a MP4playerem?

23.01.2007
14:42
[30]

Piotrus1pan [ Senator ]

IPOD u mnie w rodzinie ze stanów ma IPOD-a :)

23.01.2007
14:44
[31]

titanium [ Senator ]

GROM Giwera --> głównie cena, no i mp4 nie zaszpanujesz.

23.01.2007
14:46
[32]

Weakando [ Senator ]

Te wszystkie MP4 mają tragiczny wyświetlacz i są słabej jakości, a iPoda za 300zł, który odtwarza filmy, poprostu nie dostaniesz.

titanium ---> iPod ma lepszą jakość wykonania i dźwięku, poza tym jest wygodniejszy w obsłudze. Nie sądze żeby ludzie kupowali iPody do szpanowania.

23.01.2007
14:59
[33]

titanium [ Senator ]

Weakando --> jakość wykonania? Jedno i drugie ma taką samą obudowę, jak i psuje się podobnie (choć wśród moich znajomych jakoś tak się złożyło, że markowe cuda sypały się nieporównywalnie częściej od no-name), gdzie tu leży lepsza jakość wykonania?

Tragiczny wyświetlacz? Toż to w praktyce jeden i ten sam poziom zarówno w ipodzie jak i no-name.

Dźwięk? Tu rzeczywiście można by się spierać, nie mniej przeprowadzany wielokrotnie świetnie demaskujący "audiofilów" test 'ślepego odsłuchu' dosyć jasno pokazuje jaka "przepastna" jest ta różnica....

Wygoda obsługi? Kwestia nawyków.

23.01.2007
15:10
smile
[34]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Masz absolutna racje, jednak nadal nie rozumiem po jakiego wuja ludzie kupuja jakies aparaty po dziesiatki tysiecy za samo body, skoro ja swoja komorka zrobie zdjecie identycznej jakosci. A przynajmniej ja nie zobacze roznicy w jakosci. Jak zdejme okulary. A przynajmniej bede twierdzil, ze roznicy nie ma.

23.01.2007
15:19
[35]

titanium [ Senator ]

wysia --> nawet za setki tysięcy. To jest sprzęt z szalenie rozbudowaną automatyką, jak i oparty na szeregu różnic ilościowych (iso, mpx, mtf, lag itp.) istotnych tam, gdzie fotografia wynikowa ma na siebie zarobić.

Same zasady pracy, (pomijając jedynie współczynnik ogniskowej, oraz kwestie zależne od niego) są dokładnie identyczne, stąd osiągalny efekt jakościowy jest zbliżony.

Nie porównuj też komórek do aparatów kompaktowych, gdyż przepaść między komórką a aparatem jest nieporównywalnie większa niż między najtańszym dobrym kompaktem a najdroższą lustrzanką.

23.01.2007
15:28
smile
[36]

Drackula [ Bloody Rider ]

titanium---> wylacz kompa i usiadz do maszyny do pisania, zasada dzialania dla ciebie ta sama, tam tez mozesz sobie popisac :)

Nie warto kupowac Merca, kup sobie maluch przeciez tez jezdzi i zasada dzialania ta sama.

ITP itd.

23.01.2007
15:29
[37]

titanium [ Senator ]

Drackula --> chcesz dyskutować na temat natury fotografii? Proszę bardzo - zapraszam do stosownego wątku, a podyskutujemy sobie merytorycznie. Zobaczymy jakie kontrargumenty jesteś w stanie wysunąć.


W tym wątku chciałbym jeszcze raz przy tym zauważyć, że porównywanie fotografii do odtwarzaczy mp3 jest chybione - odtwarzacze nie zawierają żadnych precyzyjnych elementów mechaniczno-optycznych, a główne wartości charakteryzujące ich funkcjonalność (pojemność) nie są marketingowym bełkotem bez przełożenia na sferę rzeczywistości, lecz są całkowicie prawdziwe.

Za 120zł mam świetny odtwarzacz mp4 1GB z 2 letnią gwarancją i absurdalnym w mojej ocenie jest wydawanie kilku krotności tej sumy... no właśnie - za co? za logo?

23.01.2007
15:31
[38]

Weakando [ Senator ]

titanium ---> Tak tylko, że no-name'y są zrobione z tańszego materiału, który jest poprostu tandetny. Zarówno w moim iPodzie jak i iRiverze kumpla jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, zdecydowanie kilkukrotnie wyższym niż no-name'y typu MP4 o wyglądzie iPoda albo MP3-jki Mediona, First Austria, Bluesky itd.

Wyświetlacz w MP4 jest tragiczny i jeśli tego na własne oczy nie widzisz, to nawet nie będę Cię do tego przekonywał. Do iPodowskich wyświetlaczy nawet go nie porównuje.

Dźwięk jest wyższej jakości i ja to słyszę. Przed iPodem miałem Creative'a i dźwięk z niego był dużo lepszy niż u no-name'ów, a iPod ma jeszcze lepszy dźwięk niż Creative.

23.01.2007
15:34
[39]

titanium [ Senator ]

Weakando --> są różne no-name'y. Mój wykonany jest na tyle porządnie, że nic nie da się mu od tej strony zarzucić. Żadnych plastików, żadnej tandety.

Nie powiedziałem, że wyświetlacz jest dobry. Nie mniej jego praktyczny poziom - przekładający się na realną funkcjonalność jako odtwarzacza muzycznego jest taki sam.

23.01.2007
15:42
[40]

Weakando [ Senator ]

Wyświetlacz może na muzyke nie wpływa, ale na wygodę i obsługe odtwarzacza na pewno. iPod jest dużo czytelniejszy niż no name'owe MP4.
Poza tym jeszcze w niektórych MP4 bez firmy, szczególnie w tych podobnych do iPoda Nano, są montowane wejścia na microjacka, minijacka czy coś takiego, po jaką cholerę?! Przecież to tylko utrudnia życie posiadaczowi takiego odtwarzacza.


BBC BB ---> Niektórzy nie zauważają różnicy między zintegrowaną kartą dźwiękową a Sound Blasterem X-Fi'em. Dla mnie to jest niemożliwe :)

23.01.2007
15:42
[41]

BBC BB [ Leg End ]

Ja uważam, że titanum ma sporo racji. Jak już kiedyś pisałem mam w domu dwa odtwarzacze mp3 - Creative i no-name. Nie widze praktycznie żadnej różnicy. No dobra, jedną - z no-name idąc na dwór nie muszę się aż tak bać, że ktoś mi ukradnie...

23.01.2007
17:22
[42]

Kaczorowy [ Konsul ]

titanium --> są różne no-name'y.

Uprzedzaj jak walniesz tak zabawny żart, bo ktoś pijący w danym momencie colę może się ze śmiechu zaksztusić :)) Przecież to oczywista bzdura, bo w każdym odtwarzaczu no-name siedzi dokładnie to samo. To produkt jednej firmy, kupowany na wagony przez różnych składaczy, którzy tylko obudowy inne dają. Nie ma co porównywać markowego sprzętu, który swoje musi kosztować z badziewiem. Nie ma różnych no-name, bo to sprzęt, który producenta musi kosztować jak najmniej (w takim wypadku nie dba się o markę) i dlatego jest składany z odrzutów produkcyjnych.
O różnicach w jakości dźwięku nie ma co nawet dyskutować, bo tylko głuchy jej nie zauważy.

23.01.2007
18:46
[43]

titanium [ Senator ]

Weakando --> odtwarzacz ma być zabawką, taką do klikania sobie po fajnym menu, czy odtwarzaczem muzyki?

Microjack to rzeczywiście minus, ale co za problem, kupić sobie stosowną przejściówkę za 3zł?

Różnicy między kartą zintegrowaną a choćby SB 1024 nie da się nie wychwycić - jest gigantyczna.

Kaczorowy --> potrzymaj się od ironii, w sytuacjach gdy możesz nie mieć racji, bo niczemu nie służy, a wychodzi jedynie coś na kształt autoironii.

Owszem, elektronika wszędzie jest podobna (lecz też NIE taka sama - różnice choćby w szybkości działania potrafią być różnych modelach znaczne), nie mniej obudowy i związana z nimi jakość ogólnego wykonania bywają drastycznie różne. Bywają modele do bólu tandetnie plastikowe, gdzie dotknięcie przycisku grozi natychmiastowym wyłączeniem go z dalszej używalności, a są modele naprawdę porządnie wykonane.

To jest różnica zasadnicza.

Cóż, na forum wiele osób lubi kozaczyć tekstami o głuchych - gdy przychodzi co do czego w rzeczywistym świecie miny nagle rzedną, bo ci sami cwaniacy - różnicy w ogóle nie są w stanie wychwycić...

Zabawne...

23.01.2007
18:51
smile
[44]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Obiecuje wlazic do kazdego watku z pytaniem o aparaty, bede polecal z calego serca tego 12megapixelowca za 2 stowy z linka wyzej, bo przeciez "po co przeplacac za firme". Ja tam roznicy w jakosci zdjec nie widze.

23.01.2007
18:55
[45]

titanium [ Senator ]

wysia --> to już Twój problem. Większość ludzi na szczęście wypowiedzi tego pokroju prawdopodobnie będzie potrafiła odsiać.

23.01.2007
19:05
smile
[46]

siwCa [ Legend ]

Miałem creative`a, i dwa mp4 noname`y. wszystko się spieprzyło.

zainwestwałem 400 w irivera mp3 i muszę powiedzieć, że lepszego zakupu zrobić nie mogłem. bateria trzyma mi do tygodnia, a słucham po pare h dziennie. plus jakoś dobra, gra głośno, całą listę mogę w pare sekund przelecieć, a nie pieprzyć się po jednym utworze jak w temtych. ogólnie polecam :)

iriver h10 chyba.

23.01.2007
19:07
[47]

Weakando [ Senator ]

titanium ---> Tu nie chodzi o zabawę w iPodzie tylko o funkcjonalność i prostotę obsługi. Żeby wybrać danego wykonawcę wystarczy wejść w muzykę ---> wykonawców ---> przejechać sobię Touchwheelem na danego i go wybrać. Wszystko odbywa się bardzo szybko i po jakimś czasie intuicyjnie. Wyświetlanie okładki albumu przy odtwarzaniu piosenki, niby pierdoła a mnie cieszy i raduje.
A microjack w MP4 jest dla mnie nie do zrozumienia. Po co kupować przejściówkę? Żeby niepotrzebna rzecz mi się wbijała w nogę, kiedy trzymam odtwarzacz w kieszeni? MP4 o wyglądzie iPoda, które są niezwykle popularne ostatnio, akurat mają wejście na słuchawki z boku, co też jest głupim pomysłem. Nie dość, że wtykasz tam przejściówkę to jeszcze słuchawki i już masz odtwarzacz prawie szerszy niż dłuższy i noś go w kieszeni normalnie.
Aha, 2-ch kumpli z klasy miało MP4 o wyglądzie iPoda i jednemu padł po 2-ch dniach, drugiemu trochę później.

siwCa ---> Mój kumpel właśnie też ma H10 i bardzo go sobie chwali.

23.01.2007
19:19
[48]

titanium [ Senator ]

Weakando --> Fakt, tutaj no-namey mają braki i stosowne operacje będą trwały nieco dłużej. Czy jednak taka różnica jest warta jest różnicy w cenie?

Faktem jest też, że zamiast okładki no-name wyświetlają idiotyczne animacje. Ale czy słuchając muzyki tak naprawdę ktokolwiek wpatruje się non-stop w ekran?

Przejściówka to problem trochę na siłę - nie jest żadnym problemem wygodne noszenie takiego odtwarzacza. Przejściówka istnieją kablowe z końcówką w kształcie kąta prostego. Taka konfiguracja sprawdza się jakby w ogóle jej nie było.

Fakt jednak, że lepiej było by, gdyby żadna przejściówka nie była konieczna.
Znów jednak, czy ten problem jest warty różnicy w cenie?

Licytować na pady możemy się długo, tylko czemu to ma służyć? Sypie się wszystko i taka jest prawda. Naiwnością jest sądzić, że marka zabezpiecza przed awarią.

No-name, czy name - jak się sypnie to się wymienia i po problemie.

23.01.2007
19:39
[49]

Weakando [ Senator ]

titanium ---> Chodzi o dźwięk, który iPod ma zdecydowanie lepszy od Creative'ów i no-nameów. Cała reszta to tak "przy okazji".
Tzn. dla mnie odtwarzacz musi mieć przede wszystkim dobry dźwięk i musi być wygodny w obsłudze. Dlatego mam iPoda i nie żałuje ani złotówki którą na niego wydałem.

23.01.2007
19:45
[50]

blackfield [ Konsul ]

Kaczorowy-->



cytat z aukcji:
UWAGA!!!

Wersja Zen V nie posiada możliwości odtwarzania radia oraz filmów

Opcje te posiada Zen V Plus


i prosze nie obrazaj mnie

23.01.2007
19:48
smile
[51]

mineral [ Paragon ]

titanium--> wg. Ciebie lepiej zainwestować w no-name?


23.01.2007
19:50
smile
[52]

titanium [ Senator ]

Weakando --> oczywiście każdy ma swoje preferencje i własną kasę wydaje jak chce. Po to jest właśnie różnorodna oferta rynku :)

W kwestii dźwięku nie da sie ukryć, że nie mam żadnej możliwości wykazania różnicy lub jej braku w skonkretyzowanej postaci, więc ten wątek mogę jedynie podsumować tak - niech każdy sobie sam osobiście sprawdzi co i jak.
(Byle nie na słuchawkach z zestawu.)

Ja jedynie wyrażam swoje zdanie jako użytkownika szalenie z świadomie wybranego mp4 zadowolonego :)


Śmieszą mnie też wypowiedzi ludzi, którzy mp4 tak naprawdę nigdy na oczy nie widzieli, bądź widzieli jakiś model "gdzieś tam u kogoś" i po przeczytaniu paru tekstów twierdzą święcie przekonani że takie urządzenia do niczego się nie nadają. Taa...

Ciężko nieraz takiej mentalności nie komentować.

Tyle z mojej strony.


mineral --> absurd zastosowanego przez ciebie porównania przebija nawet ignoranckie podejście wysia. Komentarz jest tu całkowicie zbędny.

23.01.2007
20:02
[53]

blackfield [ Konsul ]

Kaczorowy-->

jeszcze raz dokładnie przeczytałem Twojego posta i:

"nie będziesz wzbudzał powszechnej wesołości"

nikt oprócz Ciebie sie nie śmieje, może dlatego że miałem racje

"Oczywiście, że Zen V odtwarza filmy, przecież sama nazwa to mówi"

odtwarzacze mp4 nie odtwarzają mp4...

"V = Vision"

otóż nie drogi kaczorku





to by było na tyle

Pozdro dla napinaczy

23.01.2007
20:07
smile
[54]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Wytlumaczysz troche to o tej ignorancji? TY wolisz noname mp4, bo TOBIE wystarczy taka jakosc wykonania, TOBIE nie przeszkadza shitowate menu, ergonomia obslugi i sterczaca z boku przejsciowka, oraz TY nie zauwazasz roznicy w jakosci dzwieku.
W skrocie - nie jestes audiofilem, i masz takie rzeczy gdzies, wolisz oszczedzic kase na nieistotnych - DLA CIEBIE - detalach.
Czym to sie rozni od sytuacji gdy ja - nie bedac fotografem - zaczne polecac 'superaparaty' z allegro? Przypominam - nie jestem fotografem, mam w dupie, ze zdjecia wyjda czasem nieostre, ze plastik obudowy przypomina klocki duplo, ze nie ma mozliwosci robienia zdjec w manualu. Co z tego, ze to sie moze zepsuc? Firmowy aparat tez sie moze zepsuc, takiego za 200 pln najwyzej kupie nowego.
A, i na pewno nie mam tez zamiaru w tej cenie kupowac uzywanego czteroletniego aparatu (a60), choc pewnie robi lepsze zdjecia. Argument, ze po prostu zalosc i trwoga.

23.01.2007
20:34
smile
[55]

titanium [ Senator ]

wysia --> to ostatni mój post w tym wątku, gdyż co miałem do powiedzenia to powiedziałem. Jedynie w tym poście wyprostuję pewne kwestie.

Ingoranctwo zarzucam Ci w kwestii fotograficznej do której niepotrzebnie się odniosłeś. Nie masz o fotografii i zasadach nią rządzących bladego pojęcia. Nie rozumiesz nawet co do ciebie sie w ogóle pisze (kto Ci każe kupować 4 letni aparat??)

Jeżeli chcesz kontynuować ten wątek i dowieść, że jest inaczej - zapraszam w stosowne miejsce. Tutaj tyle w tym temacie.

Skoro już piszę ten komentarz to jeszcze po krótce:

Shitowate menu? krótko, prosto - bzdura. Sprawdza się? sprawdza się. Pozwala na wygodną obsługę? - pozwala. Możesz użyć pojęcia mniej ergonomiczne, mniej efektywne ale shitowate - to już oparta na uprzedzeniach zwyczajna bzdura. I na miłość boską - to player kupuje się dla muzyki czy menu z kilkoma tysiącami opcji?

Jakość wykonania? Przewidziałem się, czy poza odnoszeniem się do mojej osoby nie wysunąłeś ŻADNEGO konkretnego zarzutu?

Stercząca przejściówka? A co, bez niej kabel by nie sterczał? Sterczałby tak samo, tak jak sterczy w każdym innym urządzeniu w którym gdzieś kabel wyjść musi.

Różnica w jakości dźwięku? Taak, najlepiej odnieść się osobowo - ale przeczytać posty to już nie łaska - po co? I tak wiesz lepiej, prawda? Czytaj co do Ciebie ludzie piszą, a nie wal bzdur z rzeczywistością mało mających wspólnego.

Nie jestem audiofilem? A skąd możesz to wiedzieć? Skąd wiesz jakiego sprzętu używam do odsłuchu muzyki na co dzień i jakie są moje odczucia? Nie o tym jest ten wątek. Wątek jest o urządzeniach MOBILNYCH, odtwarzajacych muzykę stratne skompresowaną - której nikt o zdrowych zmysłach nie odsłuchiwałby w kontekście audiofilskim.
Znów odnosisz się ad personum a nie do konkretów.
Nie uważam się za osobę o słuchu doskonałym, nie mniej szkołę muzyczną jakoś ukończyłem i śmiem twierdzić, że nie udało by mi się to bez słuchu na stosownym poziomie.

Zarzucasz mi kwestie które są Twoją własną zmorą - Dla Ciebie, Dla ciebie i tak dalej i tak dalej, a nawet postów porządnie przeczytać ze zrozumieniem nie potrafisz - bo przecież sam wiesz lepiej.

Takie dyskusje nie mają sensu.

Eot.

23.01.2007
20:58
[56]

puszczyk [ Generał brygady ]

Jak najbardziej nie mają, są ludzie którym do szczęścia niewiele potrzeba i ich się do wyższości porządnego sprzętu nad badziewiem nie przekona. 100% satysfakcja z mp3 no-nam , w przyszłości Polonez Caro zaś szczytem marzeń będzie Dacia Logan-przecież też jeździ..., spoko ;)

23.01.2007
21:00
[57]

Faxi0r [ Pretorianin ]

Zalezy jakie MP4 [nie kupuj bez firmówek. Jeśli chcesz kupić bez firmowe Mp4 to kupuj iPoda. Bezfirmówki się rozwalają!!! Tydzień po zakupie wpadł mi guzik do środka

23.01.2007
22:12
smile
[58]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Alez misiu, a gdzie ja twierdze, ze znam sie na fotografii?:) Toz ja wrecz caly czas podkreslam, ze sie na niej nie znam, nie obchodzi mnie ona jako hobby czy cokolwiek innego, dlaczego ciagniesz mnie do swojego watku - chcesz sie poznecac nad jawnym laikiem?:) Chcesz, to mozemy pogadac o komputerach, samochodach, rowerach, jeszcze paru rzeczach, ale to moze innym razem - na razie rozmowa dotyczy przenosnych odtwarzaczy muzyki, czyz nie?:)

A skoro już piszę ten komentarz to jeszcze pokrótce (tak, razem).
"(kto Ci każe kupować 4 letni aparat??)"
Post 25 i 27. Zajebisty aparat za 150 pln w odpowiedzi na mojego linka z allegro. Kiedy to wyszedl na rynek canon a60?

"Shitowate menu? krótko, prosto - bzdura."
Maluch tez sie sprawdza jako srodek transportu. Jakos. Moze jest mniej ergonomiczny, mniej efektywny, niz cokolwiek, co zasluguje na miano samochodu, ale jakos sie sprawdza, czyz nie?

"Jakość wykonania? Przewidziałem się, czy poza odnoszeniem się do mojej osoby nie wysunąłeś ŻADNEGO konkretnego zarzutu?"
Tak, wiemy, twoj noname jakoscia wykonania bije na glowe wszystkie ipody i inne przereklamowane gadgety.

"Różnica w jakości dźwięku? Taak, najlepiej odnieść się osobowo - ale przeczytać posty to już nie łaska - po co? I tak wiesz lepiej, prawda? Czytaj co do Ciebie ludzie piszą, a nie wal bzdur z rzeczywistością mało mających wspólnego."
Czytam, czytam, tyle ze niewiele jest tam do wyczytania.

"Nie jestem audiofilem? A skąd możesz to wiedzieć?"
Np stad, ze nie slyszysz roznicy miedzy markowym sprzetem, a chinskimi podrobkami? Wielu ludzi jednak slyszy.. Wiem, wiem, to tak samo jak z audiofilskimi kablami do glosnikow, autosugestia, nie? Yhy...

"Zarzucasz mi kwestie które są Twoją własną zmorą - Dla Ciebie, Dla ciebie i tak dalej i tak dalej, a nawet postów porządnie przeczytać ze zrozumieniem nie potrafisz - bo przecież sam wiesz lepiej."
A tutaj to juz pieprzysz. Ludzie ci pisza, ze jednak bywa dla nich wazna ergonomia menu, i te wszystkie drobne roznice, za ktore doplacaja, i pisza, ze jednak sa w stanie uslyszec roznice w jakosci dzwieku. A ty trujesz, ze to niemozliwe. To i jak cie powaznie traktowac..?

"Takie dyskusje nie mają sensu."
O, wreszcie cos z sensem.

Przypominasz mi ludzi jezdzacych przykladowo Panda, twierdzacych, ze ich auto jest swietne i w zupelnosci wystrczajace do wszyskiego, a kazdy kto kupuje cos drozszego, robi to dla szpanu. Znam kilka takich osob.

23.01.2007
22:53
[59]

Danger [ Konsul ]

Sam posiadam odtwarzacz mp3 iRiver T10, jestem z niego bardzo zadowolony. Miałem okazje słuchać muzykę także na no-name i muszę powiedzieć że różnica jest i to znaczna mimo tego co niektórzy uparcie utrzymują. Ale jak ktoś woli odtwarzacze "zabawki" jego sprawa, problem zaczyna się jak taka osoba próbuje takie badziewie polecać innym.

Co do pytania to polecam iPoda.

Poza tym nazwa mp4 ma charakter czysto marketingowy, gdyż żaden z tych odtwarzaczy nie potrafi odtwarzać filmów w formacie mp4. To miało zapewne zachęcać ludzi do kupna urządzeń niby lepszych, nowocześniejszych, przecież jak coś nazywa się mp4 to musi być automatycznie lepsze od tego mp3 :)

23.01.2007
23:19
smile
[60]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Danger --> a sluchawki dokupowales jakies dodatkowe czy ? zostales przy standardowych ?

24.01.2007
00:33
[61]

Drackula [ Bloody Rider ]

Drackula --> chcesz dyskutować na temat natury fotografii? Proszę bardzo - zapraszam do stosownego wątku, a podyskutujemy sobie merytorycznie. Zobaczymy jakie kontrargumenty jesteś w stanie wysunąć. ---> typowe odwracanie kota ogonem. I poco ja mam isc do watku o fotografi? Niczego nowego o aparatach raczej mnie nie nauczysz. I uprzedzajac zaznaczam ze nie nie mam nonamow aparatow, starcza mi w zupelnosci EOS 350D z oprzyzadowaniem.


W tym wątku chciałbym jeszcze raz przy tym zauważyć, że porównywanie fotografii do odtwarzaczy mp3 jest chybione - odtwarzacze nie zawierają żadnych precyzyjnych elementów mechaniczno-optycznych, a główne wartości charakteryzujące ich funkcjonalność (pojemność) nie są marketingowym bełkotem bez przełożenia na sferę rzeczywistości, lecz są całkowicie prawdziwe. -- dobrze ze to podkreslasz ale sam nei wiesz o czym piszesz najwyrazniej. Elektronika w markowych odtwarzaczach jest robiona specjalnie dla nich i przed zmontowaniem sprzetu jest sprawdzana. Elektronika w nonamach jest robiona z odpadow, ktore sa skupowane z innych firm. Nikt tego nie sprawdza i idzie jako tani badziew ladnie opakowany do klienta. Jedne bedzie chodzil i pol roku czy nawet rok ale wiekszosc sie rozleci duzo wczesniej. Podobna nanalogie mozna zauwazyc z pamieciami do PC, gdzie ogromna wiekszosc nonamow jest tez robiona z odpadow a potem ludzie placza dlaczego im sie blue screeny pojawiaja.

Śmieszą mnie też wypowiedzi ludzi, którzy mp4 tak naprawdę nigdy na oczy nie widzieli, bądź widzieli jakiś model "gdzieś tam u kogoś" i po przeczytaniu paru tekstów twierdzą święcie przekonani że takie urządzenia do niczego się nie nadają. Taa... ----> anlaogicznie mozna twoje wypowiedzi skomentowac: iPoda to widziales na polce sklepowej.

24.01.2007
11:50
[62]

Kaczorowy [ Konsul ]

titanium --> Owszem, elektronika wszędzie jest podobna (lecz też NIE taka sama - różnice choćby w szybkości działania potrafią być różnych modelach znaczne),

I znowu żartujesz. Powinieneś na kabareciarza iść, zrobiłbyś karierę. Oczywście, że jest DOKŁADNIE TA SAMA, o tym wie przecież każdy, a przynajmniej powinien. Różnice o których piszesz, to kwestia jedynie oprogramowania.
Kiedyś, pewien zachodni serwis zrobił test tanich odtwarzaczy DVD. Okazało się, że napęd i płyta główna, były tego samego producenta, a zmiany były jedynie kosmetyczne. To właśnie tak działa, że jedna firma robi podzespoły dla różnych "producentów", którzy potem jedynie logo własne dodadzą i może kupią software od kilku różnych dostawców.

nie mniej obudowy i związana z nimi jakość ogólnego wykonania bywają drastycznie różne. Bywają modele do bólu tandetnie plastikowe, gdzie dotknięcie przycisku grozi natychmiastowym wyłączeniem go z dalszej używalności, a są modele naprawdę porządnie wykonane.

Owszem obudowy tak, ale my piszemy o bebechach, a te są takie same.


blackfield --> Ależ ja Cię nie obrażam, stwierdzam po prostu fakty. To, że bredzisz jest stwierdzenie stanu faktycznego, a nie obrazą. Zajrzyj sobie na stronę Creativa, a nie na opis czyjejś aukcji, to może więcej nie będziesz się ośmieszał. Rozumiem, że może to być dla Ciebie zbyt trudne, więc dla ułatwienia podam link i cytat:


"ZEN Vision lets you take all your movies, music and photos in a light, pocket-sized player wherever you need to be. "
Dalej chcesz się kompromitować? No chyba, że to lubisz.

24.01.2007
11:56
smile
[63]

jamkgh [ YA RLY ]

gosc ma racje piszac ze zen v nie odtwarza filmow, a ten po nim jedzie i sie upiera, no lol.

24.01.2007
11:56
[64]

zanteresowany [ Pretorianin ]

kup iPoda mp4 jest to bajer bezuzyteczny

24.01.2007
12:01
[65]

titanium [ Senator ]

A dobra, jako, że mi się chwilowo nudzi, mogę tu jeszcze czasem raz na parę godzinek wpaść.
Eh, mój przeklęty brak konsekwencji :/


wysia -->"gdzie ja twierdze, ze znam sie na fotografii? (...) nie obchodzi mnie ona"

Po co więc odnosisz się post za postem do działu niezwiązanego z głównym wątkiem - działu który jest ci obcy? Nie tylko odnosisz się - ale próbujesz w nim szukać bezpośrednich analogii. Jaki w tym sens?
To nie ja wyskoczyłem bez sensu, ładu i składu z aparatami w wątku o playerach. I to ja Cię niby teraz ciągnę tak? lol...

Łatwo jest palnąć parę bzdur i szybko umyć od nich ręce pod byle pretekstem..


"Zajebisty aparat za 150 pln w odpowiedzi na mojego linka z allegro"
Widać czasem trzeba łopatologicznie:

Odpowiedzą była idea - idea, że tani sprzęt często dokładnie niczym nie ustępuje sprzętowi z wyższej półki. Tak było x lat temu, tak jest i dziś. Współczesnym odpowiednikiem a60 jest a5x0 dostępny za ok 500zł. Możliwości ma takie same jak sprzęt 4x droższy. Tylko zbędnych w istocie sprawy bajerów nieco mniej. Zachodzi tu pewna adekwatność.
Idea ta daje się w tym przypadku bez problemu obronić w oparciu o niezbywalne konkrety.
Z playerami jest gorzej.


"Maluch tez sie sprawdza jako środek transportu."
Zastanawia mnie jaką fantazję trzeba mieć by wyskakiwać z takimi porównaniami. Przecież w tym nie ma żadnej adekwatności, ani nawet grama sensu. Jednym i drugim uzyskujesz szybko i komfortowo żądany cel. W jednym o jakiś tam ułamek sekundy szybciej, na więcej sposobów i w bardziej bajerancki sposób. W zamian rezygnujesz z ogromnej przestrzeni pojemnościowej która jest daleko bardziej istotna i odczuwalna. Tracisz od strony przydatnego, fajnego, miłego owszem, ale - bajeru, zyskujesz od strony czysto praktycznej.

Jak taką sytuację można porównać do malucha? Trzeba naprawdę sięgnąć dna absurdu.


"jakością wykonania bije na głowę wszystkie ipody i inne przereklamowane gadgety."
- napisałem coś takiego? gdzie? dokładne wskazanie proszę.

Oczywiście wskazania nie będzie, a to zdanie jest kolejną bzdurą w Twoim wykonaniu. Cóż, tam gdzie nie bardzo można powiedzieć coś z sensem, tam zawsze można wsadzić wycieczkę osobistą albo ironię, czyż nie?

Na tym też polega właśnie wkładanie człowiekowi w usta twierdzeń, które nigdy z jego strony nie padły i później pseudopolemika z nimi. Częsta praktyka. Żenada.


'niewiele jest tam do wyczytania."
Niewątpliwie, gdy się nie chce słonia zauważyć, zapałka wystarczy by go zasłonić.

Wysunąłeś zupełnie chybiony argument, niestety, i tego typu puste zbywanie tego nie zmieni.


"Przypominasz mi ludzi"
A w podsumowaniu jako dopełnienie stylu wyjechałeś znów z pozbawioną treści (i jak zwykle - sensu) wycieczką osobistą.

I jak Cię poważnie traktować?



Danger --> Z iRiverem nigdy nie miałem kontaktu. Może ma lepszą jakość dźwięku nie wiem. Bynajmniej nie miał go Creative (choć manipulacja korektorem pozwalała uzyskiwać efekt o lepszym brzmieniu), nie miał go także Ipod, nie miał go SanDisk i kilka innych.


Btw, nigdzie nie poleciłem nikomu mp4. Nigdzie nie wymieniłem żadnych konkretów na temat modelu przeze mnie posiadanego, a zaznaczyłem, że wbrew pozorom - różnią się one między sobą często wręcz drastycznie. Nie było z mojej strony żadnego tekstu typu -

xx-> bierz tego mp4 bo jest the best, a wszystko inne to shit.

Za krótko go mam. Z czystym sumieniem polecać go będę mógł, gdy sprawdzi się przez kilka miesięcy i nie będzie z nim problemów. Tak jak świetnie sprawdził się poprzednik. Wtedy będzie można pomyśleć o polecaniu.

Teraz piszę jedynie, że sam na tą chwilę jestem z zakupu zadowolony. I że jest to sprzęt na pewno bez wątpienia nie najlepszy zawsze i wszędzie dla każdego - co jest absurdalnym twierdzeniem jakie próbuje mi się tu przypisać, ale jak najbardziej użyteczny dla wielu przeciętnych konsumentów, słuchających muzyki w drodze z domu do pracy/szkoły/uczelni i nie mających portfeli po brzegi wypchanych zbędną gotówką. Wielokrotnie przewija sie tu bzdurne twierdzenie, że tak nie jest, a mp4 nie mają żadnej wartości dla nikogo - z którym to twierdzeniem bezpośrednio polemizuję. Każdy jednak wybiera i wybierać powinien zawsze pod swój gust, preferencje i możliwości - co też zaznaczyłem.

A że niektórzy lubią sobie dopisywać między wierszami, przypisywać innym zdania które nigdy nie padły i rozumieć wszystko na swój sposób...

Nie mój problem.



Drackula -->


"I po co ja mam isc do watku o fotografi?"

Mój post -> "Same zasady pracy, (pomijając jedynie współczynnik ogniskowej, oraz kwestie zależne od niego) są dokładnie identyczne, stąd osiągalny efekt jakościowy jest zbliżony. "

Twoja jakże sensowna odpowiedź -> "wylacz kompa i usiadz do maszyny do pisania, zasada dzialania dla ciebie ta sama, tam tez mozesz sobie popisac :) "

No nie, rozmowa w pełni na temat wątku...

Rzeczywiście "typowe odwracanie kota ogonem."


Rozgryzłeś mnie, rzeczywiście, prawda jest taka, ze ipoda to widziałem jedynie na półce sklepowej... cóż.

A mówiąc serio to przyznam Ci jedno - rzeczywiście mój kontakt z ipodem był stosunkowo krótki, bo szybko nie dało się już z niego w ogóle korzystać - tak "sprawdzoną" miał elektronikę.

Sprawdzana czy nie, ta elektronika się sypie i to całkiem często. O dziwo no-namy robione z odpadków jakoś jednocześnie potrafią niezawodnie służyć długie miesiące, a pewnie i lata.

No, ale jedno przecież sprawdzały ciężkie umysły, a drugie to przecież odpadki... lol.

Kaczorowy --> aha oprogramowania, identycznego i w tej samej wersji, taa... Nawet obudowa to pewnie kwestia oprogramowania nie?

Kabarat powiadasz?

24.01.2007
12:06
[66]

jamkgh [ YA RLY ]

editing mi sie skonczyl wiec lap kaczor linka:

raz:

dwa:

tri:


a tutaj lap linka do zena v plus:





poczytaj sobie plusy i minusy.

videorecenzje tez sobie wlacz.

24.01.2007
12:13
[67]

tmk13 [ Konsul ]

post 13

sama nazwa to mówi, że odtwarza filmy - V = Vision

Nie wiem skad on to pogrubione sobie ubzdural. Rozmawiacie o dwoch roznych playerach.

A ja chetnie poznam no-name titaniuma. zarzuc jakas firma i fotka najlepiej. Skoro jest taki dobry to ustrzez innych forumowiczow od przeplacania, wiele osob powinno sie skusic.

24.01.2007
12:27
[68]

titanium [ Senator ]

tmk13 --> przeczytaj post wyżej - za polecenie i chwalenie konkretnego modelu tak by "wiele osób sie skusiło" musiałbym wziąć odpowiedzialność. Nie wezmę jej póki się porządnie nie sprawdzi i nie dowiedzie, że pozwala na komfortową i bezawaryjną pracę przez długi czas.

Na razie piszę o idei - tanie nie musi być zawsze złe i gorsze, i polemizuję z przeciwnym stanowiskiem oraz specyficznym widocznym tu stylem rozmowy i argumentacji.

24.01.2007
15:52
[69]

wysia [ Generaďż˝ ]

titanium --> Podsumowujac - zdarzaja sie bezfirmowe odtwarzacze mp3 tak samo dobre, jak te drozsze, markowe. Zdarzaja sie tez wsrod bezfirmowych badziewia. Nie chcesz jednak polecic zadnego konkretnego modelu, bo sam nie jestes (jeszcze) pewny czy nie jest on badziewny. Zatem skazujesz ludzi na uprawianie loterii, byle tylko nie zaplacili wiecej za sprawdzony i polecany przez innych sprzet markowy.
"tanie nie musi być zawsze złe i gorsze" - ot prawda objawiona, dziekujemy. I naprawde to starales sie wykazac przez caly ten watek? Przeciez to jest oczywiste dla kazdego. Aczkolwiek zaczynam watpic czy aby ty sam w to wierzysz, skoro uparcie nie chcesz podac chocby jednego przykladu odtwarzacza, ktory nie bylby taki 'zly i gorszy'. Ja na przyklad moge podac wiele przykladow tanich badziewi.

24.01.2007
17:02
[70]

Kaczorowy [ Konsul ]

jamkgh --> Dobra, mój błąd, faktycznie pochrzaniły mi się playery. Po prostu nie wiedziałem, że Creative wypuścił nową serię i tak dziwnie ją nazwał.

24.01.2007
17:14
[71]

halski88 [ Pan Prezes ]

nie kupuj mp4 bez nazwy z allegro. psuje sie

24.01.2007
17:26
[72]

N2 [ negroz ]

Wolałbym dołożyć i kupić naprawde dobry mp3, zamiast tandetę mp4 z Allegro za 99,99zł. Nie warto ładować pieniędzy w "cos" niepewnego.

24.01.2007
19:15
[73]

blackfield [ Konsul ]

tak czytam jakie to badziewne są no-namy, miałem raz okazje posłuchać no-namowego mp3 za 80 zl
i stawierdzam że wcale nie było tak źle, jakby dołożyć do niego jakieś lepsze słuchawki można by uzyskac całkiem ciekawy efekt

Kaczorowy-->

"Rozumiem, że może to być dla Ciebie zbyt trudne"

znowu mnie obraźiłeś

"V = Vision"

otóż nie drogi kaczorku






^^
czytanie ze zrozumieniem szwankuje?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.