~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
Sposób na spuchniętą nogę :/
Skręciłem nogę w kostce.W tej chwili jest wielkości kurzego jajka.Zrobiłem okład z lodu a następnie okład z kwaśnej wody.Czy znacie jakieś dobre,domowe,sprawdzone sposoby aby opuchlizna "zeszła"?Jest także jeden warunek,noga musi być jak nowonarodzona na piątek.
A do szpitala nie pojade,bo nie.Za wszelką pomoc z góry dziękuję.
Torn [ Legend ]
Mycie/moczenie w wodzie z rozpuszczonym szarym mydłem i okład z altacetu później na noge.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Jest także jeden warunek,noga musi być jak nowonarodzona na piątek.
Śnij dalej
Igierr [ Warrior ]
fastum pomoże:)
lub jakieś inne maści
~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
NewGravedigger--> Nie widze w tym nic śmiesznego.Wiem, że nie będzie w pełni sprawna, ale chce w jak największym stopniu zapobiec opuchliźnie i towarzyszącemu jej bólowi.
Mondragorn [ Lunar Dragon ]
A do szpitala nie pojade,bo nie.
Bardzo sensowny powód! Tak trzymaj.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
W sytuacji? Nic śmiesznego. W Twoim zachowaniu? Jak najbardziej. Albo pojedziesz po gips od razu i będzie Cię bolało przez dwa dni. Albo będziesz się męczył przez tydzień z tym, noga i tak nie będzie sprawna a Ty sobie narobisz tylko problemów.
Do szpitala czemu nie możesz pojechać? Nielegalny imigrant?
gargigosu [ Centurion ]
kup sobie altacet zel, dziala swietnie. ostatnio skrecilem kolano i o dziwo mi pomoglo. jesli chodzi o sprawnosc nogi na piatek to szanse masz marne :D moje kolano po 3,5tyg. nie ma sie najlepiej
pozdrawiam
m.
~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
Mondragorn / NewGravedigger--> dlatego napisałem, że szukam sprawdzonego sposobu.Uważam, że nie jest to uraz na tyle poważny by jechać z tym do szpitala.
Druga sprawa to to, że wsadziliby mi nogę w szyne co uniemożliwiłoby mój pobyt w ważnym dla mnie piątkowym wydarzeniu.
gargigosu-->mam Fastum,ale jeśli mówisz, że pomogło napewno zakupię.Dzięki.
gofer [ ]
Pawek - > Wielu już było takich, którzy uważali, że uraz nie jest na tyle powazny, żeby jechać do szpitala. I potem, np. po paru latach zaczynały się problemy. Jedź do szpitala, nawet jak Ci wsadzą nogę w szynę, to i tak od biedy możesz ją ściągnąć,- a tak przynajmniej dowiesz się co Ci jest.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
spoko. Pogadamy za tydzień.
MaXoyel^ [ Pretorianin ]
Dajcie mu spokój, przecież wie co robi. Nie chce jechać do szpitala, to nie - jest świadom możliwych konsekwencji, bo chyba na tyle głupi to on nie jest. Ma jakieś ważne wydarzenie w swoim życiu, to i nie pojedzie do szpitala - też takich wiele przeżyłem, które jednak były ważniejsze od własnego zdrowia (na szczęście nic poważnego nie było). Skończcie z tym prawieniem morałów na każdym kroku - wiadomo, że człowiek czasem jest nieświadomy różnych decyzji, ale na forum chyba nie przesiadują ludzie "niedojrzali", tzn. nie w tym przypadku.
Krótko mówiąc - jego sprawa.
~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
gofer->niezałożyłem tego wątku po to by ludzie pisali co mi bedzie jak nie pojade do szpitala tylko na problemy z nogą więc niewiem jak chciałeś mi pomóc.I nie życze sobie byś mówił do mnie "pawek".
MaXoyel-->dzięki za wyrozumiałość:)
~~~Mateuszer~~~ [ Konsul ]
Ma ktoś jeszcze jakieś sposoby??
Da5id. [ Snufkin ]
Swink [ Fantasy ]
truskafkom, truskafkom!!!! ;]
"noga musi być jak nowonarodzona na piątek." --> wątpię aby ci sie udało... no... ale zycze powodzenia...
zelka [ Strider ]
Mnie pomaga smarowanie mobilatem w żelu i obwiązanie kostki bandażem elastycznym.
promyczek303 [ sunshine ]
Do szpitala czemu nie możesz pojechać? Nielegalny imigrant?