Kerth [ Pretorianin ]
Komp mi harczy :P
No własnie. Wychodząc z balkonu nie chcący stuknąłem komputer i mi teraz jęczy/harczy. Nie potrafie opisać tego dzwięku jednak wydaje mi się, że to wentylator. Jak resetuje kompa to przez chwile jest cicho po czym zaczyna się zabawa :P czysciłem wentylatorek od zasilacza jednak poprawy brak. Kiedyś tak miałem jak lekko kopnąłem komputer, ale pomagał reset. Teraz nic. Może jutro się polepszy jak nocke odpocznie, ale mimo wszystko wolę poprosić o pomoc, może ktoś miał podobny problem.
tuciczek [ Konsul ]
ja tak miełem jak kompa włączałem przez 30 sekund wydawał odgłosy jak maluch potem cichło nie wiem co jest grane, tamtego kompa sie pozbyłem
m997 [ Konsul ]
wytłumacz dokładniej
Agent_007 [ chomik ]
może to wentylator od procka albo karty graficznej?
Kerth [ Pretorianin ]
Jak maluch to on nie chodzi, ale bardzo drazni. No i nie cichnie nawet po resecie jak kiedyś.
m997 --> chłopie, a co tu tłumaczyć ?
Agent_007 --> hmm nie sądze, choć nie wykluczam takiej możliwości. Ale teraz i tak tego nie sprawdze.
Kubcys [ AMG ]
tez to mialem kiedys ;[ tylko ze mi piszczal wiatraczek bo sie w nim lozysko wyjechalo ;[
Agent_007 [ chomik ]
Kerth -> też to miałem. okazało sie że to właśnie wentylator od procka tak harczał.
Regis [ ]
Mialem tak ze trzy razy - raz rzezil dysk co skonczylo sie jego padem. Innym razem byly to wiatraczki - raz od procka, raz od zasilacza. Nic szkodliwego, pewnie cos peklo/poluzowalo sie etc.
Kerth [ Pretorianin ]
Agent_007, Regis - i co zrobiliscie ? samo wkońcu przestało ? dysk twardy to to raczej nie jest... oby ;>
Flet [ Fletomen ]
A mnie cos glosniki trzeszcza :P
Agent_007 [ chomik ]
Kerth -> poszedłem do sklepu komputerowego zapytać sie co może być tego powodem. powiedzieli mi że pękła pewna część i że wiatraczek uderza w jakąśtam plastikową(albo metalową, już nie pamiętam) cześć, dlatego to tak harczało. jako że miałem jeszcze gwarancje to mi go wymienili.
Kerth [ Pretorianin ]
Kurcze, odpalam rano i podbnie, tylko, że teraz rozpędza się jak motor i nagle cisza. chwilke potem znowu. I tak co chwile. :/
jackhammer777 [ Dark Lord ]
Ja mialem tak samo jak tuciczek, wystarczylo przeczyscic i nasmarowac wentylator na procku.
Kerth [ Pretorianin ]
jackhammer777 --> ok, let's pop ;p tzw. biore się do pracy, tak go wysmaruje, żejuż nigdy nie zająka (o ile sie jeszcze uruchomi) :-D
Azazell3 [ C.O.P ]
ja miałem jakos 2 miechy temu problem z zasilaczem Chieftec .. nagle zaczal mi burczec i to strasznie myslalem ze wysiadł zasilacz lub wiatraczek któryś ... okazało się że w łożyska dostały się włosy ;) a włosy są straszne zwłascza od sierści psa :) ale udało sie jakos i dzięki bogu na razie wsio działa
mikmac [ Senator ]
zadne smarowanie - jest za pozno.
Otworz obudowe, po kolei wkladaj paluch w kazdy wiatrak i sprawdz ktory to rzezi. Wylacz kompa, wykrec sam wiatraczek (bez radiatora) jedz na gielde i kup mniej wiecej taki sam. Bedzie dzialac. Wiatraczek kosztuje jakies 10 PLN.
Igierr [ Warrior ]
też tak miałem
wykręciłem karte graficzną, wyczyściłem i juz nie harczal
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Pytanie do autora watku:
Tak trudno wsadzic leb do budy i nasluchiwac skad to wycie dobiega ;) ?
Jak juz wiesz skad to patrzysz jak to cos wyglada i jazda.